Essence - stempelki

[Anesthesia]

Napisane przez juli_jka

dokładnie przed użyciem przetrzyj wacikiem nasączonym zmywaczem do paznokci. żeby wszystko odtłuścić.

Męczę się z tym już drugie podejście, próbuję różne lakiery, różne "skrobaczki" - plastik, karta telefoniczna, ta z zestawu - i nic! Płytkę i stempel czyściłam chyba 30 razy zmywaczem najzwyklejszym i nic, nic, nic, lakier nie chce przejść nawet na stempelek Wydaje mi się, że to kwestia ścierania lakieru także z wyżłobienia, ale nie daję rady inaczej tego zrobić... Drugiej folijki też szukałam i za cholerę nie mogę znaleźć... ech, a tak się napaliłam na te stempelki

[natalenka89]

Powoli :P Po pierwsze zdejmij tą gumę i włóż tam chusteczkę, plastelinę żeby było w miarę sztywne, poszukaj folii i najlepiej jeśli zaczniesz od tego lakieru do stempelków z essence. Jak Ci dziś nie wyjdzie to odczekaj do jutra, za pierwszym razem baaaardzo porysowałam moją płytkę i KUPA z tego wyszła, rzuciłam w kąt i olałam i powróciłam następnego dnia

[Anesthesia]

Dzięki za radę Spróbuję z chusteczką/plasteliną, ale jeśli chodzi o lakier - mam właśnie ten specjalny do stempelków i on nie daje rady zbytnio... No ale na razie z tym poczekam, popróbuję jeszcze innym razem jak będę miała czas ;P

[olaglaszczka]

Też kupiłam ten zestaw do stempelków, kilka dni temu. I co? Uznałam że skoro jest cały zestaw to najlepiej używać tego co jest, ale kilka razy przejechałam tą dołączoną skrobaczką i nic się nie odbiło za to blaszka strasznie się porysowała. Wyczytałam że najlepiej użyć starej plastikowej karty i z jej użyciem wychodzi ok. Za to mam problem ze znalezieniem dobrego lakieru do stempelków - póki co daje radę tylko stary biały lakier do frencha, który już dawno powinien wylądować w koszu

[natalenka89]

Napisane przez Anesthesia

Dzięki za radę Spróbuję z chusteczką/plasteliną, ale jeśli chodzi o lakier - mam właśnie ten specjalny do stempelków i on nie daje rady zbytnio... No ale na razie z tym poczekam, popróbuję jeszcze innym razem jak będę miała czas ;P

no mi tym czarnym do stempelków wychodzi, tzn te najmniejsze gwiazdki czasem się nie odbijają ale jest ok

Napisane przez olaglaszczka

Też kupiłam ten zestaw do stempelków, kilka dni temu. I co? Uznałam że skoro jest cały zestaw to najlepiej używać tego co jest, ale kilka razy przejechałam tą dołączoną skrobaczką i nic się nie odbiło za to blaszka strasznie się porysowała. Wyczytałam że najlepiej użyć starej plastikowej karty i z jej użyciem wychodzi ok. Za to mam problem ze znalezieniem dobrego lakieru do stempelków - póki co daje radę tylko stary biały lakier do frencha, który już dawno powinien wylądować w koszu

Lakier do stempelków z essence jest b. dobry: czarny, biały lub srebrny. A porysowana płytka to tylko wzgląd estetyczny, na wzorki to nie ma wpływu

[NioseWamPicie]

ehhh a ja jakbym nie próbowała to i tak mi nie wychodzi, a chciałabym tą płytkę z motywami zwierzęcymi...

[magicgirl]

Witajcie,
Ja swój zestaw kupiłam jakieś 2 miesiące temu. Tak się napaliłam strasznie, ale wzorki mi nie wychodzą. Nie mam tego specjalnego lakieru, ale próbowałam naprawdę różnymi. Tak jak któraś z dziewczyn kiedyś radziła, trzymałam też lakier otwarty chyba przez 3 dni, ale dalej nic. Szukałam drugiej folii, nie ma. Przypomniałam sobie dzisiaj o tych stempelkach i wyciągnęłam płytkę żeby jeszcze raz zobaczyć, czy nie przeoczyłam tej folii. No i tylko przecięłam sobie palca. Rzucam w kąt znowu. Nie mam cierpliwości. No chyba, że będę jeszcze w naturze niedługo i kupię lakier do stempelków.

[karolinak22]

Mam już 5 płytek, wszystkie z Essence Są SUPER.
ale ostatnio też się sporo namęczyłam z tą folią

[olaglaszczka]

Może któraś z was wie ile jest rodzajów tych osobnych płytek do wyboru?

[zuykas]

Ja nie mam cierpliwości do tego zestawu. Kupiłam 2 tygodnie temu i już nie wiem co mam robić. Szperam po internecie oglądam filmiki czytam rady i ciągle nic. Od razu uznałam że skrobaczka jest do niczego więc ściągam kartą. Druga folijka chyba nie istnieje. Mam prostokątną wersję, widziałam że niektóre z was mają okrągłą - może tam są folijki? Głównym problemem jest to, że albo nie odbija się w całości albo w ogóle - to tak jakby lakier ściągał się ze wzorku. Jest takie duże serduszko - tylko ono wychodzi zawsze.

P.S. Zdążyłam przeczytać o rozciętym palcu a minutę później tamowałam krwotok z mojego, więc jeszcze bardziej się zraziłam :/

[magicgirl]

Kupiłam sobie ten lakier do stempelków i jest trochę lepiej. Ale wzorek i tak nie odbija się w całości. Rzeczywiście jest tak, jakby skrobaczka ściągała lakier ze wzorka. A ja u siebie nigdy nie widziałam tych okrągłych płytek. No nic. Naszło mnie na ćwiczenie wzorków znowu

[NioseWamPicie]

Ja się strasznie zniechęciłam do tych stempelków, teraz się szykuję do metody gazetowej

[ewalucja]

też ostatnio się zniechęciłam do tych stepelkow, na jednym paznokciu mi wyjdzie a na reszcie juz się psuje;/ zdecydowanie wolę metodę gazetowa

[angelica94]

czy do stempli trzeba jakieś specjalnie lakiery?

[olaglaszczka]

Napisane przez angelica94

czy do stempli trzeba jakieś specjalnie lakiery?

Możesz robić zwykłymi lakierami, ale musisz mieć dobrze kryjący i dosyć gęsty lakier żeby coś Ci wyszło. Jeśli będzie za rzadki to nie ma szans. A te specjalnie do tego przeznaczone podobno są lepsze

[coco_kiciusia]

Dobra. Przyznaję - jestem totalnie lewa w kwestii stempli... mam wszystko co trzeba - zdjęłam folię, wzięłam starą kartę stałego klienta skądś tam, mam czarny lakier do stempli - nie wychodzi. Najbardziej nie ogarniam samego pomalowania motywu lakierem i ściągnięcia z niego lakieru - zawsze albo mi nic nie zostaje na motywie, albo o wiele za dużo I jak próbuję wziąć stemplem to potem na paznokciu mam już tylko bezkształtną plamę albo kawałek wzoru zaczynam mieć myśli, że sprzedam cały zestaw na allegro, włącznie z płytką zwierzęcą...
Drugiej folii chyba tam nie ma żadnej...

[pocokomunazwa]

Trzeba tym stępelkiem tylko raz przejechać po wzorku. Nie można jakby tam i z powrotem. Tylko raz w jedną strone i od razu na paznokcie. Tak mi wychodzi, inaczej nie

[coco_kiciusia]

Aha, dzięki. Chyba rozumiem
Ale jak zdjąć nadmiar lakieru żeby nie ściągnąć całego i zarazem żeby nie odbił się też na stemplu lakier z płytki poza wzorem? i czy bardziej dążyć do tego żeby lakieru zostało jak najmniej, czy jak najwięcej?

[_Nikki_]

Dziś w Naturze widziałam te stempelki, już chciałam kupić ale widziałam że ta zdrapka jakaś taka zgięta jest, płytka jest naprawde maleńka i nie kupiłam tego zestawu.


Carmen, zobacz czy może nie ma na Ebayu, Allegro czy może na stronce Essence.

[pocokomunazwa]

Napisane przez _Nikki_

Dziś w Naturze widziałam te stempelki, już chciałam kupić ale widziałam że ta zdrapka jakaś taka zgięta jest, płytka jest naprawde maleńka i nie kupiłam tego zestawu.


Carmen, zobacz czy może nie ma na Ebayu, Allegro czy może na stronce Essence.

Ta zdrapka taka jest i najlepiej to ją wywalić. Dziś kupiłam sobie kolejną płytkę to z tymi takimi okręgami. Mi działa wszystko super, także na innych lakierach.

[_Nikki_]

No tak, zdrapki w ogóle swojego zadania nie spełniają, o zdrapce Konad też słyszałam takie same opinie tak więc najlepiej [jeżeli jest taka opcja] kupować wszystko oddzielnie, bo oczywiście zdrapka jest wliczona w cene.

[201604250941]

Zdrapka Konad jest dobra, tylko troche waska, mozna zyletka zdrapywac. Co do Essence- zal. Znowu probowalam cokolwiek odcisnac, ale te wzorki sa po prostu za cienkie, z dwoch plytek odciskaja sie dwa wzorki. A w Konad wszystkie.
Ponoc pomaga jak sie stempel spiluje pilnikiem troche, zeby nie byl taki gladki, ale to i tak glownie kwestia tych wyzlobien, za cienkie sa.

Lakier nakladam tylko na poczatek wzoru, zdrapka go rozprowadza i nie ma problemu. Dobrze miec pod reka patyczek do uszu ze zmywaczem i zmyc ze stempla jakies smugi poza wzorkiem. A tak na prawde to najlepiej poszukac na allegro, zdrapka 5 zl, stempel 9 zl, plytki 10-15 zl, wszystko oryginalne od Konad i dziala.

[Prudencja]

A ja mam wrażenie, że ten lakier Essence bardzo szybko zasycha i to dlatego nie mogę go odbić. Nie mogę go przenieść nawet na stempelek, tak jakby było go za mało w wyżłobieniu.

[pocokomunazwa]

Napisane przez Prudencja

A ja mam wrażenie, że ten lakier Essence bardzo szybko zasycha i to dlatego nie mogę go odbić. Nie mogę go przenieść nawet na stempelek, tak jakby było go za mało w wyżłobieniu.

Zapewne "rolujesz" stempelkiem po płytce aby nabrać wzorek. Ile razy jakby to robisz?
Bo mi wzorki pięknie wychodzą - roluję tylko raz.
Przykład poniżej

PS. przepraszam, za stan skórek. Coś za coś. Zrobiły mi się takie od kiedy zaczęłam stosować Nail Teka ale od kilku dni i nad nimi pracuję A pazury malowane 3 dni temu

[201604250941]

Napisane przez Prudencja

A ja mam wrażenie, że ten lakier Essence bardzo szybko zasycha i to dlatego nie mogę go odbić. Nie mogę go przenieść nawet na stempelek, tak jakby było go za mało w wyżłobieniu.

Lakier mial prawo wyschnac, jest taka opcja. Ale jezeli jest nowy to raczej wina plytki albo metody.
- czy tak jest na wszystkich wzorkach? (jesli nie to wina wzorka, niektore nie wychodza)
- jak nakladasz stempel, je sie przyciska, nie roluje
- mozesz stempel zmatowic pilnikiem do paznokci delikatnie, ponoc wtedy lepiej zbiera lakier
- szybkosc- to niestety kluczowe, ale bez przegiec, wiadomo ze w sekunde tego nie zrobisz, ja od nalozenia lakieru na plytke do przeniesienia na paznokiec potrzebuje kolo 5 sek, na pewno nie wiecej niz 10
- ewentualnie jest tez opcja ze zmywacz, ktorym przemywasz plytke ma w sobie olejek, wtedy nic sie nie odbije, trzeba uzywac zwyklego, bez zadnych odzywek, zapachow kwiatow i innych bajerow

[Prudencja]

Dziękuję za porady. Niestety, nie mam zbyt dużych zdolności manualnych. Następnym razem spróbuję zastosować się do wskazówek.

[ne_la]

Kilka dni temu nabyłam zestaw i jedną dodatkową płytkę. Z tej dodatkowej płytki wzorki jako tako się odbijają ( te większe, bo z drobniejszymi jest kłopot). Ale z płytką dołączoną do zestawu nic mi nie wychodzi. Albo lakiej w ogóle nie chce się nabrać na stempelek, albo nie chce z tego stempelka zejść na paznokieć. Nie mam pojęcia co jest tego przyczyną. Czy to może być wina płytki?

[coco_kiciusia]

Mnie ostatnio zaczęło wychodzić, jeszcze nie tak jakbym chciała i nie zawsze, ale już coś odkryłam że kluczem jest nałożenie dużej ilości lakieru i " ściągnięcie" jej z płytki nie przyciskając za mocno, żeby coś w tych rowkach zostało

[zlotqo]

ja też bardzo długo męczyłam się z tymi stemplami ale już opanowałam metodę. trzeba przycisnąć stempel a nie rolować, nałożyć dużo lakieru i zetrzeć go troszkę pod kątem. wszystko mi już wychodzi a dzisiaj odkryłam że stemple działają też na innych lakierach ))

[ne_la]

Ja też w końcu rozgryzłam blaszkę numer 2. Delikatnie ściągam lakier, ledwie dociskając kartę do blaszki. Stempelek też przyciskam lekko. A jesli się jakiś fragment nie odbije dobrze, to znaczy,. że źle wyczyściłam blaszkę. W każdym razie grunt to nie poddawać się.