Co to za plaga ostatnio?

[maria28]

Napisane przez alderman

i jeszcze jedno takie malusieńkie: legitymacja władzy czy legitymizacja władzy, bo słownik jedno a encyklopedie drugie i zgłupiałam...
(przepraszam za OT, już więcej nie będe)

Hm, chyba legitymizacja znaczy, że władza jest prawnie usankcjonowana, legitymacja władzy zaś, że władza ma prawo do czegoś.

Napisane przez paula-zla

Do dziś pamiętam jak nauczycielka języka polskiego na początku gimnazjum napisała moje imię "Pałla" zamiast "Paula" Większość osób kojarzy to imię z Pauliną, przecież nie pisze się "Pałlina"...

Przepraszam, ale przeczytałam początkowo "Pałła" i


Mnie "boli" wręcz: ubrać bluzkę, ubierz buty.
Ubrać to można choinkę.

[larva]

Napisane przez Renatka_2108

Tak to o mnie mowa, wiesz albo ja miałam polonistke do bani bo szczerze pierwszy raz sie spotkałam ze słowem "znajźć"!!
A to że się pomyliłam nie musicie chyba robić pośmiewiska od razu ? Piszę jak mi sie podoba , w podpisie mam zaznaczone jak byk ze nie uzywam polskich znakow, piszac nie mam zawsze na to czasu.



Ja slowa "znajść" zawsze uzywalam i żadna nauczycielka polskiego nigdy nie zwrociła na to uwagi.

W takim razie współczuję nauczycielek.

[Mgiełka91]

Napisane przez hanjah

Pamiętam jak lata temu, bo jeszcze w podstawówce koleżanka napisała na tablicy imię kolegi "Ukasz"

Haha, u mnie kiedyś w w podstawówce jedna napisała na tablicy zamiast "Kuba", to "Kupa" .

Ale fakt, te błędy które wymieniłyście rażą. "Rozumię" - moja koleżanka cały czas tak mówi, jak mnie to wkurza.

Nie lubię też jak ludzie stawiają kropkę po skrótach, które tego nie wymagają. Na przykład "nr" - jeśli znaczy to "numer", to bez kropki, bo jest na końcu "r", tak jak w skrócie. Natomiast, jeśli byśmy mówili "tego numeru", to już by była kropka

Poza tym nie lubię jak ludzie nie znają form, czy coś jest żeńskie, czy męskie. Mama mi mówiła, że była kiedyś w sklepie mięsnym i pani przed nią powiedziała do sprzedawczyni: "Poproszę ten pierś"

[smieszka250]

Napisane przez maria28

Mnie "boli" wręcz: ubrać bluzkę, ubierz buty.
Ubrać to można choinkę.

O tak! Białej gorączki dostaję, gdy to słyszę

Denerwuje mnie też:
wziąść
poszłem
wzięłem
i wiele innych, ale sobie teraz przypomnieć nie umiem.

Interpunkcyjnych sama walę dużo, ale ortów raczej się wystrzegam (Mistrz Ortografii w podstawówce )

Moja nauczycielka od historii w liceum zawsze pisała 24.VII.2010r

[ankasz]

Napisane przez Marseille

ja często widze na wizażu słowo''wpierw'' dziewczyny błagam nooo. Może tak nasze babki mówiły, jak to słysze to nerwy mi latają, a jak widze to słowo to już w ogóle(przecież to widać gołym okiem, to bład).

to, że nasze babki tak mówiły, nie oznacza od razu, że jest to błędne.

Napisane przez Hipokryzja

szczerze? mnie już nic nie zaskoczy... ostatnio byłam świadkiem, jak kobieta podpisywała się własnym imieniem i nazwiskiem.
I wiecie jak się podpisała?
Małgożata XXXX

no co jak co ale własne imię?

Moja znajoma dostała mandat wypisany przez policjna na Mażenę XXX

Napisane przez Renatka_2108

Ja slowa "znajść" zawsze uzywalam i żadna nauczycielka polskiego nigdy nie zwrociła na to uwagi.

nie wiem dlaczego odebrałaś mój post jako atak na ciebie. Napisłam przecież że to słowo jest jeszcze w użyciu i w żadnym wypadku nie jest błędne

Zresztą, dziewczyny, istnieje cos takiego jak "archaizmy" - nawet jeśli słowo nie jest "na czasie", to używanie ich wcale nie powinno być piętnowane..

[Karolinnaa_]

Napisane przez la beaute

Ludzie błędy robili, robią i pewnie robić będą. Nie ma chyba na to jakiegoś większego wpływu. Trzeba się z tym jakoś pogodzić

Niestety, ciężko jest się z tym pogodzić..

Na ćwiczeniach z kultury języka, miałam do napisania prace na temat "Błędy w mediach"... ile tego tam jest.. to aż zgroza..
Z kolei wracając do różnego rodzaju forów itp.. to ludzie nie zastanawiają się nad pisownią.. tylko piszą i już.

[Bothi]

Mnie irytuje błędne użycie wyrazu skąd - skond, skont, z skąd

I jeszcze denerwuje mnie, że ludzie tłumaczą kiepską ortografię tym, że mają dysleksję, dysgrafię.

[makeupnotwar]

wątek dla mnie

po kursie z kultury języka polskiego WSZYSTKO mnie drażni. ogrom błędów popełnianych przez nasze zacne społeczeństwo (w tym moich, żeby nie było) doprowadza mnie do szału. zaczynając od lektorki języka niemieckiego, poprzez ludzi w tramwaju, na siedlisku błędów i analfabetyzmu wtórnego, czyli wizażu kończąc

moje ulubione, poza myleniem wyrazów o podobnej budowie (zadurzyć i zadłużyć, frustracja i flustracja (???) to kompletny brak pomysłu, co się z czym łączy w naszym języku. czyli jeśli zakładamy temat i nadajemy mu nazwę: 2 pytania DLA STUDENTEK to znak, że nawet nie zadamy sobie trudu, żeby spróbować sobie zadać do tego pytanie. wtedy od razu słychać, że pytanie jest do kogoś, a dla może być na przykład prezent. na wizażu tak nagminne, że szkoda gadać. gdybym pisała magisterkę z językoznawstwa to chyba na podstawie wizażu właśnie, niewyczerpalne źródło inspiracji

[Jakucja]

A mnie denerwuje inny wszechobecny błąd - użycie GO lub ICH w odniesieniu do rzeczowników rodzaju nijakiego, np. Zobaczyłem dziecko i zabrałem GO stamtąd, albo: Okno się popsuło. Trzeba GO naprawić. Wszędzie to słyszę i jest to nagminne. Poprawna forma w tym wypadku to JE!!!

[komicznie]

Ooooo, wątek dla mnie! Już kilka razy na wizażu słyszałam jaka to ja zła i okropna bo poprawiam czyjeś błędy Ale nic nie poradzę, że to jest tak nieziemsko irytujące

[sonnerin]

Jak dla mnie to jednym z bardziej rażących błędów jest wyrażenie: a kogo to jest? Jak to słyszę to krew mnie zalewa.

[natalka2]

Napisane przez Dosiak

W auli Mówimy na stole/ krześle itd. To oznacza, że coś jest na powierzchni, a nie w środku. Gdybyś powiedziała, że czekasz na auli, to znaczyłoby, że siedzisz na dachu Tak to rozumiem.

nie zawsze, bo np. nie mówi się czekam w przystanku, ale na przystanku i nie oznacza to, ze stoisz na daszku

[Drozja]

Napisane przez dominiczkab

najpierw 4 lata liceum dwujezycznego- klasa z hiszpanskim, teraz filologia hiszpanska. zapominam jak sie mowi po polsku, robie bledy ortograficzne. i co ja na to poradze
a teraz jeszcze pisze na kompie mojego TZ i nie mam polskich znakow

Napisane przez muszynianka

No to piona, u mnie 4 lata liceum dwujęzycznego z angielskim

No witam, ja również Hiszpanka.

Napisane przez maria28

Mnie "boli" wręcz: ubrać bluzkę, ubierz buty.
Ubrać to można choinkę.

Hmmm, chyba nie bardzo rozumiem, w czym tu jest błąd?



Jest dużo błędów, które mnie strasznie rażą. Przede wszystkim bynajmniej, przyszłem, wziaść..
Ale jest też wiele, z których ja sobie nie zdawałam nigdy sprawy (kilka zostało wymienionych chociażby w tym wątku.), a na pewno robię ich dużo, dużo więcej.

Aczkolwiek, odnośnie 'zalegalizowania' na wizażu wytykania błędów, to nie uważam, żeby to było dobre.
Teraz jest to zabronione, ale jeśli bardzo chcemy, możemy osobie którą chcemy upomnieć, napisać PW, podać nr posta, wątek i będzie wiadomo o co chodzi, nikogo nie urazimy. Przy dłuższej (miłej) wymianie zdań lub na wątkach społecznościowych, możemy łatwo wyczuć, czy zwrócenie komuś uwagi publicznie nie zostanie źle odebrane.

Natomiast, kiedy byłoby to dozwolone, powszechne by się stało wytykanie błędów, jako argument w dyskusji.

Ja nie mam nic przeciwko poprawianiu mnie, ale tylko jeśli jest to poprawka w miarę 'sympatyczna'. Nie chciałabym, żeby ktoś kontrargumentując jakąkolwiek moją wypowiedź, próbował udowodnić swoją wyższość, wytykając mi błędy.

[muszynianka]

im dłużej czytam wątek tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że tutaj jest bardzo dużo przewrażliwionych osób _-_

i tak używanie często języka obcego wpływa na nasz polski.
im dłużej słucham dziewczyn na youtube które mieszkają za granicą tym bardziej to widzę, że składnia często nie polska i różne takie.

[Lynn]

Napisane przez żurawinka

Mnie tak błędy ortograficzne nie przeszkadzają, irytują mnie osoby które pozjadały wszystkie rozumy, chodzą po wątkach jedynie chyba po to żeby nabić sobie posty krytykując innych, trollizm. Pod warstweką ironii kryją rozczarowania zyciowe, nie rozumiem tego zupełnie? Kiedys Wizaż był miejscem kulturalnej rozmowy a teraz?
No to ja też się wyżaliłam

Też to zauważyłam. Baa...nawet mam kilku ulubieńców-wystarczy, że widzę ich nick i wiem, że przeczytam samą krytykę Myślę, że takie osoby nie są zbyt szczęśliwe w życiu...
Co do błędów ortograficznych, to też je zauważam, ale chyba się do nich przyzwyczaiłam.. W trakcie pisania posta na wizażu błędy są podkreślane, więc to już szczyt lenistwa, aby nie chcieć ich poprawić

[201804200947]

A ja się zastanawiam nad inną rzeczą.
Czy można zabierać się za obtańcowywanie kogoś jeżeli samemu wali się byki?
Chodzi o to, że np. w jednym wątku piszemy, że takie i takie błędy są po prostu straszne a gdzieś tam indziej samemu takie błędy robimy.
I tu pytanie- jesteście pewne, że nie robicie nigdzie błędów, że zawsze piszecie poprawnie?

[hanjah]

Napisane przez maria28

Mnie "boli" wręcz: ubrać bluzkę, ubierz buty.
Ubrać to można choinkę.

Napisane przez Drozja

Hmmm, chyba nie bardzo rozumiem, w czym tu jest błąd?

Poprawnie powinno być: założyć bluzkę, włożyć buty.

[Drozja]

Napisane przez hanjah

Poprawnie powinno być: założyć bluzkę, włożyć buty.

Aaa, no może faktycznie lepiej brzmi. Ale czy na pewno 'ubrać' jest uważane za błędne?

[Seona]

Napisane przez yoona

Wiem, że jest wątek o błędach językowych, ale ten wątek chcę poświęcić jednemu, który mnie ostatnio szczególnie irytuje i wyprowadza z równowagi.
Dziewczyny ja chyba przestanę czytać wizaż!
Do jakiegokolwiek wątku ostatnio nie zajrzę, wciąż widzę:
"ja nie rozumie (lub, co gorsza, rozumię)"
"nie umię" itp.

Masakra, wiem, że nie moge zwracać uwagi, a czasem mnie palce świerzbią..to ustawiłam sobie podpis, ale po częstotliwości spotykania ostatnio tego błędu, wnoszę, że nikt go nie czyta

Nie wiem, ale działa to na mnie jak płachta na byka, inne ortografy czy błędy gramatyczne też mnie drażnią, ale ten yjątkowo, aż mnie zęby czasem bolą!

Co ciekawe, wcześniej nie było to takie częste, taką plagę i wysyp obserwuję od kilku miesięcy dopiero, co się nagle stało?!

Uff, to mi ulżyło.
Chyba jakąś krucjatę zacznę robić niedługo

Zgadzam się w całej rozciągłości

Parę miesięcy temu była "moda" na bynajmniej W każdym wątku po kilkanaście razy, czy potrzebne czy nie, bynajmniej było zawsze

Na mnie działa jeszcze jak płachta na byka "umiem, rozumiem" w 3 osobie liczby pojedynczej: "on, ona, ono umi, rozumi" i "wziąść"

Pokażcie mi jakikolwiek słownik gdzie jest słowo wziąść??????? Skąd to słowo się u tylu ludzi wzięło??? Jest tylko i wyłącznie "wziąć"!!!!

Amen, ulżyło mi

Warszawianka, nigdy nie robię błędów Nigdy przenigdy mi się nie zdarzyło. Niektórzy mają różne fobie, ja mam fobię poprawnego pisania. To dla mnie dramat dosłownie. Rzuca mi się w oczy każdy źle postawiony przecinek, każde zdanie źle złożone, używanie strony czynnej zamiast biernej i wieeeele takich rzeczy, o których nikt nie słyszał

Nienawidzę, jak ktoś mi mówi: "w gazecie napisali" , "w gazecie było napisane lub jest napisane" lub "dziennikarze w gazecie napisali". No taka głupota a działa na mnie jak nie wiem co

W liczbie mnogiej ZAWSZE jest końcówka om/em itp. więc "ludziom", "rodzicom", "dzieciom" a nie "ludzią, rodzicą" => skąd te słowa się wzięły?????????? Czy to tak trudno zapamiętać?????? Ludzie - ludziom, rodzice- rodzicom, dzieci- dzieciom, domy- domom, kwiaty - kwiatom, komputery - komputerom, lampy - lampom, zegarki - zegarkom itd.

No i to rozumię lub rozumi/umi, bynajmniej i wziąść nie mówcie tak

Edit: Robię literówki i do tego się przyznaję zawsze

[hanjah]

Napisane przez Drozja

Aaa, no może faktycznie lepiej brzmi. Ale czy na pewno 'ubrać' jest uważane za błędne?

Nie jest uważane za błędne, pod warunkiem że jest używane w znaczeniu ubrać kogoś/coś, lub ubrać się w coś: http://sjp.pwn.pl/szukaj/ubrać

[viva91]

Napisane przez sine.ira

LudziĄ się wydaje, że mówią bez błędów

Bywają też inne wersje takie jak np. rodzicą

ooo, to tak, wydaje mi się że ten spotykam częściej... aż się we mnie coś kotłuje i napisałabym wtedy coś niemiłego, więc wstaje, ide się przejść i wracam
denerwuje mnie też brak umiejętności stosowania cząstki "nie"...

Napisane przez yoona

"ja nie rozumie (lub, co gorsza, rozumię)"
"nie umię" itp.

Masakra, wiem, że nie moge zwracać uwagi, a czasem mnie palce świerzbią..to ustawiłam sobie podpis, ale po częstotliwości spotykania ostatnio tego błędu, wnoszę, że nikt go nie czyta

w 100% Cię rozumiem. jestem modem na innym mniejszym forum i jak zwróciłam tam komuś na takie błędy uwagę (ha, tam mogłam się wyżyć) to mi ten ktoś znalazł moją wypowiedź gdzie nie postawiłam kreseczki nad "c"... ludzie nie widzą różnicy między literówkami a błędami jak dla mnie literówki nie są rażące, pod warunkiem że nie pojawiają się w każdym słowie

I tu pytanie- jesteście pewne, że nie robicie nigdzie błędów, że zawsze piszecie poprawnie?

Nigdy nie można być niczego pewnym Sama się złapałam czytając po jakimś czasie swoje posty, że zdarzy mi się zrobić błąd. Ale to trafia się tak 1 na 100. Tylko... często nikt nie poprawi, nie podpowie, a cytuje i pisze dalej tak samo

A jeszcze mnie oświećcie. Bo głupieję. Jak często widzę jakiś błąd to się zaczynam zastanawiać czy to rzeczywiście jest błąd. Ciągle słyszę w mediach: "Naszym gościem w radiu jest...", "W studiu gościmy pana..." - ja byłam święcie przekonana że "studio" i "radio" się nie odmienia

[muszynianka]

To dla mnie dramat dosłownie. Rzuca mi się w oczy każdy źle postawiony przecinek

Nie chcę być wredna ale jak jesteś taka hiperpoprawna to czemu nie stawiasz kropek na końcu zdań i stosujesz aż tyle pytajników?

[201804200947]

Napisane przez Seona

Warszawianka, nigdy nie robię błędów Nigdy przenigdy mi się nie zdarzyło. Niektórzy mają różne fobie, ja mam fobię poprawnego pisania. To dla mnie dramat dosłownie. Rzuca mi się w oczy każdy źle postawiony przecinek, każda zdanie źle złożone, używanie strony czynnej zamiast biernej i wieeeele takich rzeczy, o których nikt nie słyszał

Rozumiem

Spytałam, ponieważ kliknęłam w link , który jedna z Wizażanek udzielająca się w tym wątku ma w swoim podpisie i okazało się, że tutaj poprawia błędy a sama je robi. I to dokładnie te, o których była mowa

[muszynianka]

_-_
jakim cudem radio miałoby się nie odmieniać?
radio
radia
radiu
radio
radiem
radiu lub radio
radio

radia
radiów - ? (tu moja mała wątpliwość)
radiom
radia
radiami
radiach
radia

[Seona]

Też czytam np. "byłam z siostrom w sklepie" Mam ochotę napisać "byłaś z siostrą" a młodszym "siostrom" to można pomóc zadanie odrabiać itp.

[viva91]

Napisane przez Seona

Nienawidzę, jak ktoś mi mówi: "w gazecie napisali" , "w gazecie było napisane lub jest napisane" lub "dziennikarze w gazecie napisali". No taka głupota a działa na mnie jak nie wiem co

To tak, tez tego pilnuje. Ale coraz częściej gdy zwracam uwagę na poprawne stosowanie tego wyrażenia inni odpowiadają mi: "Teraz to już też jest poprawne".
To prawda?

A, jeszcze jedno moje zboczenie: "Mi się podoba..."
Mała Mi to była w Muminkach! Na początku zdania zaimki osobowe piszemy w pełnej formie....-> "Mnie się podoba..."

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez muszynianka

_-_
jakim cudem radio miałoby się nie odmieniać?
radio
radia
radiu
radio
radiem
radiu lub radio
radio

radia
radiów - ? (tu moja mała wątpliwość)
radiom
radia
radiami
radiach
radia

do dziś pamiętam trzy słowa które były inne niż reszta: "radio, studio, kakao" - i zapamiętałam je jako nieodmienne, pomieszałam?
A może tylko w jednym przypadku? Kurczę, coś z nimi było...

[muszynianka]

Kakao z tego co wiem jest nieodmienne i odmienne chyba ma tam jakiś głupio brzmiący poprawny wyjątek

[ankasz]

Napisane przez viva91

A jeszcze mnie oświećcie. Bo głupieję. Jak często widzę jakiś błąd to się zaczynam zastanawiać czy to rzeczywiście jest błąd. Ciągle słyszę w mediach: "Naszym gościem w radiu jest...", "W studiu gościmy pana..." - ja byłam święcie przekonana że "studio" i "radio" się nie odmienia

juz sie odmienia

[Seona]

Napisane przez muszynianka

_-_
jakim cudem radio miałoby się nie odmieniać?
radio
radia
radiu
radio
radiem
radiu lub radio
radio

radia
radiów - ? (tu moja mała wątpliwość)
radiom
radia
radiami
radiach
radia

Muszynianko, akurat radio i np. studio to wyjątki i je odmienia się inaczej niekiedy, w jakichś tam wypadkach Ale jak widzisz w celowniku końcówka to OM, a ktoś by napisał "radią" I o to mi chodziło "Zmieniałem radiom głośniki" to by napisał "zmieniałem radią głośniki".

Za moich czasów, to wogóle nie odmieniało się radio ani studio przez przypadki bo tył wyraz obcy Ale później wprowadzono już odmianę Słuchało się radio, szło się z radio do lasu, w studio było dużo ludzi, do studio itp. a teraz słucha się radia, idzie się z radiem, w studiu, idzie się do studia itd,.

[muszynianka]

akurat radio i np. studio to wyjątki i je odmienia się inaczej niekiedy, w jakichś tam wypadkach

? źle odmieniłam ?