|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Muzeum PW jest na prawdę wspaniałytm miejscem! Na mnie zrobiło piorunujące wrażenie, aż ciarki chodziły po plecach. Spędziliśmy tam z mężem 4 godziny. I wierzcie mi, że warto wziąć przewodnika. Bo choć niby wszystko jest opisane itp itd, to jednak wiedza jaką przekazują ci ludzie, jest ogromna i warta kilku dodatkowych złotych.
No a pogoda za oknem wybitnie muzealna, nie uważacie Leje bez minuty przerwy już 3 doby. I ten ziąb. Dziś sobie kozaczki kupiłam, bo poczułam się jak późną jesienią
__________________
........................ |
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Fajnie, że świat poszedł do przodu i unowocześniają muzea. Może dzięki temu więcej osób będzie do nich chodzić.
Jesień już jest pełną gębą , choć dziś wyjrzało słońce i od razu przyjemniej się wstawało. W ogóle słyszałam, że w Sephorze jest promocja i za stary tusz dają nowy Clinic o mniejszej pojemności. Jest gdzieś tu wątek na wizażu. Także jakże nie słyszałyście to przekazuję Najlepsze jest jest to, że tak mi się nie chce jechać tam. Jakiegoś lenia mam. Zresztą nie wiem czy mam jakiś stary tusz, a obecnie mam Maybellina z którego jestem mega zadowolona i szkoda mi go oddawać.
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Ja jestem wierną fanką dwóch tuszy: YSL Volume Effet Faux Cils Mascara i Chanel Inimitable Intense. Kocham je po prostu
A z takich nieco tańszych uważam, że swietne są też L'Oreala Telescopiki srebrny i czarny.
__________________
........................ |
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
A w ogóle odnośnie malowania to jestem ciekawa, czy też tak macie jak ja, że z wiekiem mniej się maluję. W czasach liceum pełny makijaż był podstawą ( czy był profesjonalnie wykonany, czy nie to kwestia dyskusyjna
). Nie ruszyłam się bez niego nigdzie. Teraz na co dzień właściwie tylko tusz i kredka do oczu. Od czasu do czasu jak mnie coś najdzie to nakładam podkład, róż, czy pomadkę, ale zdarza mi się zwłaszcza rano wyjść bez makijażu z psem na spacer, co kiedyś było nie do pomyślenia.
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Poleciałam dziś przy okazji zakupów w Arkadii do Sephory z jakimś starym tuszem. I okazało się, że owszem promocja jest, ale tusze do dawania już się skończyły i więcej nie będzie
__________________
........................ |
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
To rzeczywiście pech
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 116
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Ja też coraz mniej się maluję
Mam tylko coraz więcej perfum...Właśnie znalazłam mieszkanie i się przeprowadzam, tak się nawet cieszę ,że to nowy etap będzie, chociaż przyzwyczaiłam się do samotnego mieszkania, a teraz będę miała współlokatorkę. Okazało się że to też "trzydziestka" Jestem w wirze pakowania. Obawiam się tylko,że wyrzucę większość rzeczy, bo nie umiem zapanować nad "minimalizmem" Wszystko mi się wydaje niepotrzebne.Na dodatek przenieśli mój ulubiony sklep z artykułami fryzjerskimi i na samą myśl o tym wydaje mi się,że mi włosy brzydną...Może czas skończyć eksperymenty po prostu. Brumek, a czy ten tusz Chanel jest taki superczarny? Ja lubię Iconic Diora, albo ten żółty Maybeline. Poza nimi trudno mi trafić na coś fajnego.
__________________
Let me tell you...a small lilac garden! |
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
A ja właśnie dziś się wybierałam do Arkadii po ten tusz na wymianę
. Ja używam ostatnio Avonu tego nowego - mam problem z bardzo wrażliwymi oczami (soczewki itp...) i zawsze trudno mi znaleźć dobry tusz. Może wypróbuję coś z tego co polecacie . Co do makijażu to ja jakoś nigdy nie miałam z tym problemu. W zamierzchłych czasach szkolnych raczej martensy (hmmm akurat martensy to noszę do tej pory), powyciągane swetry... Tak naprawdę to dopiero od kilku lat jestem 'bardziej' kobieca, sukienki, szpilki hihihihi. Chociaż z makijażem nadal nie ma musu . Tylko tusz do rzęs i jakąś mazię do ust zawsze muszę mieć przy sobie . Hosea a Ty gdzie się przenosisz?Całkowicie z Bielan uciekasz? |
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Cytat:
Za to YSL kocham za efekt sztucznych rzęs Ja no co dzień też maluję się dość oszczędnie. Tzn zawsze tusz, często cień (choć latem rzadziej), coś tam zakorektoruję i puderek sypki na koniec. Różu używam bardzo rzadko, podkładu tylko na jesieni i w zimie, latem nie bo cera sama w sobie jest śliczna Za to nigdy, przenigdy nie maluję ust szminkami. Tylko zwykłą bezbarwna pomadka ochronna albo błyszczyk w naturalnym kolorze (chociaż tego ostatniego mój mąż nie znosi, bo mu się potem też usta lepią ).
__________________
........................ |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Brumek:Ja kiedyś też wolałam błyszczyk niż pomadkę, bo miałam po nich suche usta. Jakiś czas temu trafiłam na Rimmel Hydra Renew, która jest dla mnie fantastyczna, bo nawilża usta. Obecnie mam kolorek 600, taki delikatny koralowo - różowy kolor. Fajny przy opalonej twarzy.
TusiaQ - ja też zawsze lubiłam Martensy ![]() Hosea - jest takie powiedzenie: 3 razy się przeprowadzić to jak raz spalić Ja już kilka razy się przeprowadzałam i to potwierdzam. Na początku człowiek starannie wszystko pakuje, a potem już ma dosyć tego, bo nagle się okazuje, że myśleliśmy że mamy tak mało rzeczy, a jak się wyciągnie to jest dramat i wtedy zaczynają się czystki Generalnie to już doszłam do takiej wprawy, że praktycznie potrafię się zapakować w jeden dzień. Oczywiście nie wszystko mamy rozpakowane, bo wynajmujemy mieszkanie.
|
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
3 razy się przeprowadzić to jak raz spalić
- że ja tego wcześniej nie słyszałam . To powiedzenie jest genialne!!! To ja już chyba jestem etatowym pogorzelcem . Ja się przeprowadzałam chyba już z 7 razy w kraju i za granicą i to ciągając za sobą jednego i tego samego chłopa (chyba on świętym zostanie ..... a potem zbierać nowe już na nowym miejscu![]() ![]() .A my jutro jedziemy na weselicho poza Warszawę - oby nie padało! Udanego (i bezdeszczowego) weekendu Wam życzę
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
To wy faktycznie wszystkie jesteście przeprowadzkowe weteranki
Ja tylko raz zmieniałam adres - z rodzinnego domu do swojego (z mężem) mieszkania.Tusia - udanej zabawy i nielicznych odcisków Ci życzę ![]() A ja mam weekend pod znakiem grzybów (o ile będą). Jestem u rodziny na działce i z samego rańca ruszamy dużą ekipą do lasu
__________________
........................ |
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Ja też się za każdym razem przeprowadzam z tym samym chłopem
. W ogóle przy przeprowadzkach często cudownie odnajdują się i giną rzeczy. Przy tej przeprowadzce odnalazła się moja prostownica, której nigdzie nie mogłam znaleźć, a zaginęły moje jedne perfumy. Wierzę, że przy następnej przeprowadzce się odnajdą . Tak jak pisałam nie wszystko jest rozpakowane także jest szansa. Choć myślałam, że wiem gdzie je włożyłam .Miłej zabawy na weselu i udanego grzybobrania ![]() Ja jeszcze nie wiem co będę robić w ten weekend. Jest ładna pogoda to pewnie gdzieś wybędę. |
|
|
|
|
#74 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 116
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Dziewczyny,pozdrowienia z nowego miejsca.Na razie mam nastrój sentymentalny i jest mi troszkę przykro,ale że przeprowadzałam się w życiu ok 20 razy, to wiem,że takie początki. I tak było bezstresowo, bo miałam spokojny czas na szukanie. Spakowałam się w jakieś 2 godziny, od podstaw. Zobaczymy, jak tu będzie. Fajnie mi się mieszkało samotnie...
__________________
Let me tell you...a small lilac garden! |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Hosea, ale szybko się przeprowadziłaś! Wczoraj tam dziś tu, wyobrażam sobie że musisz czuć się trochę nieswojo...
Ale mam nadzieję, że szybko przywykniesz i już niedługo to będzie Twój DOM
__________________
........................ |
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Hosea - 20 przeprowadzek to rzeczywiście masakra. Ale może w nowym miejscu też będzie fajnie
Gdzie teraz mieszkasz? TusiaQ - zrobiłam dziś muffinki. Generalnie ciasto jest dobre, ale niestety mi nie wyrosły Nie wiem co może być tego przyczyną. Podejrzewam następujący rzeczy:- piekarnik. Zawsze miałam elektryczny, teraz mam gazowy i za cholerę nie umiem w nim wyregulować temperatury. - rodzynki - może za dużo ich dodałam - fakt, że w piekarniku nie było takiej płaskiej blachy tylko takie żeberka ( jak do grilla) i foremki musiałam włożyć do takiej blachy do pieczenia ciasta, żeby się nie poprzewracały. - foremki miałam do babeczek, bo wczoraj byłam na zakupach w Reducie i nie znalazłam niestety foremek do muffinek. Chociaż wątpię, żeby to był powód, bo to w sumie inny kształt powinien wyjść. A może jeszcze coś innego? Narazie w każdym razie się nie poddaję i będę próbować do skutku
|
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Ja już po weselu z kilkoma tylko odciskami
. Znaczy zabawa była super!!! I nawet pogoda dopisała . Raija80 - nie mam pojęcia dlaczego muffiny nie wyrosły?!? Może faktycznie rodzynki, a nagrzewałas piekarnik przed wstawieniem foremek? ja zawsze nagrzewam do 200 a jak już wstawię ciasto to zmniejszam temp do 180. Moje zawsze wyrastają, az niektóre ostatnio powypływały na blachę . Napewno Ci za którymś razem wyjdą, pokombinuj z tymi składnikami, może ciut więcej proszku do pieczenia albo w niektórych przepisach piszą jeszcze o łyżeczce sody oczyszczonej - może to pomoże?!a jak Ci nie wyjdą to zapraszam do mnie na szkolenie
Edytowane przez TusiaQ Czas edycji: 2010-09-06 o 12:49 |
|
|
|
|
#78 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Dzięki za zaproszenie
![]() A mam pytanie czy mocno mieszasz ze sobą suche i mokre składniki? Bo gdzieś wyczytałam, że nie powinno się ich za mocno mieszać, a ja zaangażowałam mojego męża w mieszanie i trzeba przyznać, że się do tego przyłożył Piekarnik miałam nagrzany, ale pies wie ( choć niestety nie mój ), jaka tam jest naprawdę temperatura. Niby jest jakiś wskaźnik, ale jakiś taki mało czujny, że tak powiem - mało dynamiczny . Będę próbować dalej, bo pomimo że nie wyrosły to ciasto wyszło smaczne .
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
O, to właśnie może być przyczyna. Ja dość często robię muffiny i doświadczenie pokazało, że nie wolno mieszać suchych z mokrymi zbyt intensywnie. Broń Boże nie wolno używać miksera! Wystarczy króciutko zamieszać łyżką, tylko do względnego połączenia się składników. Ciasto ma być grudkowate. No a jak za bardzo się do tego mieszania przyłożysz to ciasto wyjdzie twarde
__________________
........................ |
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Dzięki Brumek
Przyznam szczerze, że jak to gdzieś czytałam w necie to zdziwiłam się, bo zawsze myślałam że im dokładniej wymieszane tym lepiej, a tu taka nowość Ale jak wcześniej pisałam marna ze mnie kucharka
|
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Halo, halo
Co słychać? ![]() Wiecie gdzie najlepiej pojechać na grzyby? |
|
|
|
|
#82 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
My jeździmy w stronę Warki. Ale chyba za zimno jest teraz... Byliśmy jakieś 3 tyg temu to był taki wysyp że ho tak milusio
|
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Fajnie, że ktoś tu jeszcze jest
![]() Teraz faktycznie jest za zimno na grzyby. Trzeba sobie znaleźć inną rozrywkę
|
|
|
|
|
#84 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Myślałam że dłużej w tym roku będą , Bardzo lubie chodzić na grzyby a póżniej je zjadać
![]()
|
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Ja to najbardziej lubię chodzić po lesie i ich szukać
Choć zjedzeniem ich też nie pogardzę, zwłaszcza w świątecznym barszczyku W ogóle to już się tak zimno zrobiło, że masakra. Dziś wyszłam bez swetra w lekkiej kurteczce to tak zmarzłam. Myślę, że już czas na jesienne porządki tj. pochowanie letnich ubrań i wyciągnięcie zimowych
|
|
|
|
|
#86 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Dzień dobry, mimo że zimny jak diabli
![]() Moge się przyłączyć? Za tydzień skończę 29 lat, w Warszawie żyję od zawsze, oprócz małego dwuletniego epizodu delegacyjnego w Gliwicach, z tzw. konkubentem ![]() a na grzyby chodzę niedaleko moih rodziców, do kampinosu ![]() ......................... .............. Żyję z konkubentem, w Gliwicach byłam sama
|
|
|
|
|
#87 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
do porządków ubraniowych to się od tygodnia zabrać nie mogę
dzisiejszy dzień mnie zmusił i po powrocie z robótek będzie witaj szafoStefannia witamy ![]() A do Kampinosu nie nie wolno znaczy się trzeba uważać bo mandacik![]() |
|
|
|
|
#88 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Witamy Stefannia
Tak na marginesie -nie wiem dlaczego, ale słowo konkubent kojarzy mi się z tym programem co kiedyś był 997 .Czuję, że jak tak dalej będzie z tą pogodą to z mojego zbierania grzybów nic nie będzie ![]() W ogóle wczoraj zaczęłam sobie słuchać piosenek z ubiegłego stulecia takich jak Chłopcy z Placu Broni ("Jezioro szczęścia"), czy Sztywny Pal Azji ( "Łoże w kolorze czerwonym"). Jak ja dawno tego nie słuchałam. Stwierdzam, że teraz albo nie ma takich piosenek albo nie są promowane - raczej chyba to drugie,a szkoda...
|
|
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Właśnie się zastanawiam czy warto jeszcze jechać... Tyle tych liści różnokolorowych.... i ta zimnica 2 stopnie przy gruncie to komu by się chciało rosnąć chyba tylko psim
A tu wspomnienie ostatniego wypadu
|
|
|
|
|
#90 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 338
|
Dot.: "Okołotrzydziestkowe; )" Warszawianki - łaczmy się!
Przepiękne grzybki
Narobiłaś smaku
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.



Leje bez minuty przerwy już 3 doby. I ten ziąb. Dziś sobie kozaczki kupiłam, bo poczułam się jak późną jesienią 

Najlepsze jest jest to, że tak mi się nie chce jechać tam. Jakiegoś lenia mam. Zresztą nie wiem czy mam jakiś stary tusz, a obecnie mam Maybellina z którego jestem mega zadowolona i szkoda mi go oddawać.




kobieca, sukienki, szpilki hihihihi. Chociaż z makijażem nadal nie ma musu
. 
. To powiedzenie jest genialne!!! To ja już chyba jestem etatowym pogorzelcem
..... a potem zbierać nowe już na nowym miejscu
i po powrocie z robótek będzie witaj szafo

