Aparaty ortodontyczne cz. X

[rudo-zielona]

Napisane przez sincarne

pociesz się nową kiecką, ptasim mleczkiem, perspektywą holiłud smajlu i samooceną na 9 już za 2 lata trochę dystansu do siebie i szeroki uśmiech (chyba że masz cycki, to dekoltem odwrócisz uwagę od zębów. ja muszę uśmiechem).

Padłam
Ciociu Dobra Rada to jak komuś biust odpowiedni nie urósł to co ma biedak zrobić?
Pomyślmy co ma zrobić dziewczę, któremu wystających części ciała tylko tyłek się udał... Chyba być po szkole akrobatycznej

Aparat nie jest taki zły. Proponuję powtarzać jak mantrę. Mam tyle tysięcy w gębie to pokazuje. Nie każdego stać...
Ostatnio usłyszałam nawet, że stracę na wartości jak mi złomka ściągną. Liczy się nasze podejście i to co sprzedajemy przez nie otoczeniu

[sincarne]

Napisane przez rudo-zielona

Padłam
Ciociu Dobra Rada to jak komuś biust odpowiedni nie urósł to co ma biedak zrobić?

no mówię, uśmiechać się. ja też się uśmiecham, a jak mi się nie chce to zakładam push-up

Napisane przez rudo-zielona

Pomyślmy co ma zrobić dziewczę, któremu wystających części ciała tylko tyłek się udał... Chyba być po szkole akrobatycznej

a ty ty, niegrzeczna!

Napisane przez rudo-zielona

Aparat nie jest taki zły. Proponuję powtarzać jak mantrę. Mam tyle tysięcy w gębie to pokazuje. Nie każdego stać...
Ostatnio usłyszałam nawet, że stracę na wartości jak mi złomka ściągną. Liczy się nasze podejście i to co sprzedajemy przez nie otoczeniu

no. też mówię, że jestem bardziej wartościowym człowiekiem z aparatem. póki co o jakieś 4,5 tys..
ruda nie łam się, jak coś mamy jeszcze nerki, nie będziemy takie całkiem bezwartościowe jak już zdejmą nam złomy

[betti_888]

a ja byłam dzisiaj u orto... mam łańcuszek tym razem od 4 do 6 (wcześniej miałam 4-4) mam nadzieję że zniknie mi szpara między 3 a 4...

gumki mam u dołu zielono-zielone a u góry miałam kwiatuszki czarno-różowe... miałam, bo jak wróciłam do domu to doszłam do wniosku że czarne kwiatuszki źle wyglądają i obcięłam sobie płatki, więc zostały mi tylko różowe kwiatuszki a czarne wyglądają jak zwykłe gumki

zdjęcia wrzucę może jutro jak naładuje baterie w aparacie

[dzidka]

Napisane przez yourenglish

Oh, nie moglas na mnie poczekac? Ja ide pojutrze.

Wrocilam z wakacji zycia. Co to bylo za zycie!.. A w Warsawie deszcz i NIE MA SLONCA! Co za pech mieszkac tak daleko od rownika.

Obiecalam dzidce zdjecia, ale wrzuce juz po wizycie. Gumki biore czerwone (zgodnie z tym, ze przegralam z Andrew180) ale w wielkiej tajemnicy powiem, ze i tak mialam zamiar wybrac ten kolor gdyz awansowal u mnie na najbardziej ulubiony. Zgadl moze ktos o ktory zab mu chodzilo?

Moje postepy ocenicie po tym jak wstawie zdjecia. Mi ciezko jest cos powiedziec.

W sumie zeby juz w niczym nie przypominaja tych, ktore mialam jakis rok temu. Gorne nie sa juz krzywe, zgryz przewieszony naprawiony, nad tylozgryzem caly czas pracuja wyciagi. Dolne tez powoli sie prostuja, ale niektore zeby jeszcze sa obrocone. Ale do konca zadowolona jeszcze nie jestem, bo nie podoba mi sie wyglad pojedynczych zebow, a orto jeszcze nie chce ze mna rozmawiac o estetyce. Z Jej slow jeszcze krotko nosze aparat i zeby jeszcze sie przesuwaja.

W sumie jak patrze na usmiech na zdjeciach to jest duzy ladniejszy, nie straszy ale z drugiej strony wciaz jest jeszcze taki ... nierowny. Nie same zeby tylko usmiech. Tak jakby niesymetryczny. Wydaje mi sie, ze z jednej strony czarny trojkat jest wiekszy niz z drugiej.

Ale nie mysl o rownych zebach spedza mi sen z powiek. W poprzednim watku ktos sie pytal o martwe zeby. Czy ciemnieja i t.d. Otoz moj martwy od prawie 10 lat zab rozpada sie na kawalki!!! Zaczelo sie 3 lata temu gdy ukruszyl mi sie porzadny kawalek scianki. Potem bylo duze wypelnienie i cale 3 lata stalej opieki nad tym zebem. Powtorne kanalowe, kilkakrotnie zakladane plomby (stare aparatki napewno pamietaja moj wyjmowany "zab pirata") i az wreszcie pierwszego dnia wakacji kolejny ukruszony kawalek, a juz po 2 tygodniach bujanie sie na calego. W piatek wizyta i zastanawianie sie co dalej. Obawiam sie, ze na korone moze byc za pozno. Mam watpliwosci, czy orto zdogzi sie na usuwanie zeba i przesuwanie 7ki w jej miejsce. Czy nie za pozno? Po ponad roku mi jeszcze nie zeszla sie szpara po 5ce, a tu 6ka... Mial ktos moze podobnie? Usuwanie duzego zeba w trakcie leczenia?

Napisane przez sincarne

hello bejbe



no właśnie. podczepiam się pod pytanie, bo mnie dolna 6 z pierścieniem pobolewać zaczyna
ona wymęczona jest, bo dawniej dentysta nie wyczyścił porządnie dziury przy plombie, a następni też nadbudowywali plombę, zamiast porządnie to wyczyścić. w końcu tuż przed założeniem aparatu trafiłam do normalnej dentystki i wyczyściła mi go solidnie (niedowierzając jak poprzednicy mogli tak spartolić sprawę), ale zaznaczyła, że może być ok, a może jednak być potrzebna kanałówka... a ja już się przekonałam, że moje korzonki są pokrzywione i bywają niedrożne
więc w razie czego w grę wchodziłby tylko implant (choć może to najgorsza wersja), bo nie mam czym załatać tej dziury (nie ustawię 8 koło 5..).
musiałabym się pobawić od razu po zdjęciu aparatu chyba nie? żeby się towarzystwo nie rozjechało znów..

nasz angielski, to zdradź nam, gdzie żeś Ty była?

kobitki, ja mam problem podobny, do tego stopnia, że oszukałam orto w liceum mialam naprawiane dolne 6, wypelnienia przeogromne. jedna plomba na rentgenie nawet sie nie pojawiala, wiec orto wpisala w planie leczenia, że wyrzuci tę 6 (do kompletu z trzema piatkami) jako alternatywe do usuwania 8, zaznaczajac, ze w trakcie leczenia sie okaze, ktora opcje wybieramy. nie byla chetna na usuwanie 6+3x5, poniewaz musialaby sciagac przod do tylu, a to bardzo by mi popsulo profil, bo i tak mam troche szczeki cofniete. minelo prawie 5 miesiecy, pojawil sie temat zakładania dołu oraz gadka o wyrywaniu 8. wiedzialam, ze moje 6 sa kiepskie i wolalabym wyrwac je, zamiast 8, ale pod warunkiem przesuniecia 7 i 8 do przodu. powiedzialam orto, ze ja musze najpierw u dentyski sprawdzic te zeby (6), bo moze sie okazac, ze np trzeba leczyc kanalowo te zeby ( a wiem, ze na swiezo przeleczone kanalowo zeby orto nie zaklada aparatu, tylko trzeba odczekac ze 2 miechy, juz tak mialam), a dopiero po wizycie u dentystki, umowimy sie na zakladania dolnego łuku. oczekiwałam, iż orto mi powie, ze jesli cos bedzie leczone kanalowo, to wywalimy to i uzupelnimy luki za pomoca 7 i 8, ale przeliczylam sie. orto powiedziala, ze jesli 6 bedzie sie nadawala do kanalowego leczenia, to rwiemy ja oraz 3x5. na chwile obecną, chodzę z martwą 6, a orto powiedziałam, że jest z nią wszystko ok. za cholere nie dam sobie wyrwać trzech piatek, nie nie nie!!! licze się z tym, ze po zdjeciu aparatu bede musiala wstawiac impant (albo i 2, bo drugiej 6 juz nie sprawdzalam nawet, nie mam mozliwosci jechac do mojej dentystki). wole wydac pare tys. zl niz pozbywac sie piatek, ktore stanowia calosc mojej zebowej ekspozycji.

sincarne, nie martw sie na zapas.
yourenglish, nie nastawialabym sie na cuda, chyba ze zadeklarujesz noszenie aparatu przez 10 lat ale nawet to mogloby nie przejsc u pani ani

swoja droga, tez nie jest zadowolona z ustawienia kłow, wydaje mi sie, że nie są w prawidlowej pozycji, chyba trzeba je odrotowac, zapytam o to przy najblizszej okazji. no i przod szczeki chyba trzeba troche sciagnac w dol, bo stan obecny daje wrazenie zgryzu otwartego. mozecie sobie popatrzec na moje polroczne postepy

[papryka85]

Jestem już prawie 2 lata po aparacie, ale nie potrafię zupełnie tu nie zaglądać. W każdej części muszę coś napisać
Dla potomności

[paulina18021995]

Napisane przez betti_888

a ja jutro na wizytę

a ja w środę o 18.45. późno, wiem

Napisane przez chemica

Dobra, kolejne z moich nietypowych pytań/spostrzeżeń . Moja ortodontka powiedziała, że "całkowity koszt leczenia" wyniesie 7800. Patrzę na Wasze podpisy i widzę tam po 4400 i zaczynam zastanawiać się czy czasami nie trafiłam na drogiego orto.

zauważ, że te 4400 to koszt dotychczasowego leczenia, a orto podała Ci cenę za całe leczenie
mi też pewnie coś koło 8000 wyjdzie

Napisane przez anitusica

dziewczyny, czuję się strasznie brzydka w tym aparacie....weżcie mnie pocieszcie naprawdę, jakbym miała określić moją samoocenę przed i po aparacie w skali od 1-10, to przed aparatem z 8, teraz ...5?

20! dziewczyno, robisz to nie dla przyjemności, ale dla późniejszego efektu

Napisane przez rudo-zielona

Aparat nie jest taki zły. Proponuję powtarzać jak mantrę. Mam tyle tysięcy w gębie to pokazuje. Nie każdego stać...
Ostatnio usłyszałam nawet, że stracę na wartości jak mi złomka ściągną. Liczy się nasze podejście i to co sprzedajemy przez nie otoczeniu

no tak, teraz to chociaż mamy te tysiące w buzi, a jak nam je zdejmą to co? okradną nas!

dzidka
ładne efekty ja niestety (i moi rodzice) dałam sobie wyrwać 3x3 (2 na górze, jedna na dole). z dołem siedziałam ok. 1h na fotelu
pogadaj może z orto, czy musisz wyrywać akurat te zęby, a nie tamte...

ile ja bym dała, żeby mnie znowu coś bolało bo od sierpnia nic się nie dzieje chociaż, może za dużo wymagam

[@g@t@90]

Co do wyglądu z aparatem, to z Wami na pewno wszystko w porządku, spróbujcie sobie dołożyć okulary do tego :P ... czekam tylko na to aż mnie zaczną nazywać BrzydUlą itp :P chciałabym soczewki, ale mam astygmatyzm i drogo wyjdzie, już nie mówiąc o wrzucaniu pieniędzy w zęby.

Ale pamiętajcie gdyby ktoś próbował Wam wmówić że jesteście bezwartościowe, to możecie się szeroko uśmiechnąć i powiedzieć: 'chyba Ty!'

[paulina18021995]

Napisane przez @g@t@90

Co do wyglądu z aparatem, to z Wami na pewno wszystko w porządku, spróbujcie sobie dołożyć okulary do tego :P ... czekam tylko na to aż mnie zaczną nazywać BrzydUlą itp :P chciałabym soczewki, ale mam astygmatyzm i drogo wyjdzie, już nie mówiąc o wrzucaniu pieniędzy w zęby.

Ale pamiętajcie gdyby ktoś próbował Wam wmówić że jesteście bezwartościowe, to możecie się szeroko uśmiechnąć i powiedzieć: 'chyba Ty!'

to witaj w klubie też mam okulary, też astygmatyzm, ale w okularach mi ładniej, a nie zawsze się szczerzę tak, że widać aparat
ostatnio jest przyglądanie się moim zębom przez przyjaciółki i koleżanki z kl jak mi się wyprostowały i tylko patrzą mi się w tą paszczę, i weź tu człowieku coś zjedz

[paainka]

ja od wczoraj jestem posiadaczką dolnego łuku;p
póki co, zęby bolą cholernie

[Yoshka88]

Witam w nowym wątku

Justyna1505
Ja mam trójki obok jedynek, bo nie wyrosły mi 2. Dlatego zaraz za nimi mam dziurę bo długo siedziały tam mleczaki.

Paulina18021995
A u mnie idzie strasznie woolno Ale sądząc po Twoim nicku jesteś młodsza ode mnie. Ostatnio mi orto powiedziala, że jestem stara, dlatego zmiany nie są tak szybko widoczne. Ale przecież mnóstwo starszych ode mnie osób nosi aparat. U Was "staruchy" tez tak woolno wszystko idzie?

[anusiaa81]

Ja tez chyba zaliczam się do staruchów, rocznik 81 i idzie szybko, tylko boli , boli i boli. Ale pocieszam się że niebawem będą piękne równe ząbki. Już 7 miesięcy ze złomkiem

[Starlett]

U mnie na początku szło wolno, a teraz jak ruszyłooooo...........:ro ll:
Ale to zależy od wady, od osoby i zębów..chociaż podobno w ciąży zęby się szybciej przesuwają

[Yoshka88]

Mnie boli tylko kilka dni po zmianie ligatur, wtedy czuję, że coś sie przesuwa a potem 1,5 miesiąca stagnacji... No ale coż, chyba tak musi być. Może też mi się ruszy za jakiś czas. Oby

[betirose]

mnie ogólnie ząbki nie bolą w czasie noszenia aparatu...
z wyjątkiem sytuacji kiedy mam nowy łuk, łańcuszek lub sprężynę - 2 dni ból straszny a potem nic

[cayoka]

to pokazuję się i ja

[ShowMeYourAffection]

I ja dzisiaj dołączam do zacnego grona Aparatek, gdyż zostałam właśnie zadrutowana Aparat mam na dole, a na górze Hass z nakładkami przez co mam 1cm szparę między dolnymi a górnymi zębami, wyciągi od dolnych trójek do górnych 4 i maskę na 14 godzin dziennie ;/ Czy był ktoś w podobnej sytuacji?

[2011801131227]

Napisane przez ShowMeYourAffection

I ja dzisiaj dołączam do zacnego grona Aparatek, gdyż zostałam właśnie zadrutowana Aparat mam na dole, a na górze Hass z nakładkami przez co mam 1cm szparę między dolnymi a górnymi zębami, wyciągi od dolnych trójek do górnych 4 i maskę na 14 godzin dziennie ;/ Czy był ktoś w podobnej sytuacji?

ojej, coż za wadę masz taką ze az maska i hass? <przytul>
ja jak narazie tylko górny drut. za parę miechów dolny+ wyciągi <beczy>
dlaczegggggooooo? przeciez jest prosty.... ale juz mi ruchomy tak rozjechal górny łuk, ze zeby sie ledwo stykają.... i mam problymy z rozdrabnianiem jedzenia..wiec pewnie trzeba bedzie przemeczyc dol

[milutek]

Czy wy też podczas jedzenia kanapek, albo np. jabłka zwracacie uwagę na ślad po ugryzieniu?? Jak miałam krzywe zęby to był śmieszny widok, bardziej te kanapki byly szarpane niż gryzione. a teraz to jest bajeczka - dwa prawie idealne łuczki. ah jak miło. ale ze mnie wariatka

[paulina18021995]

Napisane przez milutek

Czy wy też podczas jedzenia kanapek, albo np. jabłka zwracacie uwagę na ślad po ugryzieniu?? Jak miałam krzywe zęby to był śmieszny widok, bardziej te kanapki byly szarpane niż gryzione. a teraz to jest bajeczka - dwa prawie idealne łuczki. ah jak miło. ale ze mnie wariatka

jako że teraz jem jabłko (wiem, niegrzeczna jestem ) to trochę nadgryzłam (wgryzłam się i zostawiłam) i takie dwa fajne ślady zostały - jeden po zębach a drugi po zamkach

Napisane przez Starlett

U mnie na początku szło wolno, a teraz jak ruszyłooooo...........:ro ll:
Ale to zależy od wady, od osoby i zębów..chociaż podobno w ciąży zęby się szybciej przesuwają

przepraszam, że zapytam, ale czy Ty jesteś w ciąży? bo Twoja wypowiedź z deka na to wskazuje

[1986rybka]

Napisane przez ShowMeYourAffection

I ja dzisiaj dołączam do zacnego grona Aparatek, gdyż zostałam właśnie zadrutowana Aparat mam na dole, a na górze Hass z nakładkami przez co mam 1cm szparę między dolnymi a górnymi zębami, wyciągi od dolnych trójek do górnych 4 i maskę na 14 godzin dziennie ;/ Czy był ktoś w podobnej sytuacji?

mi orto proponowała Hass i maskę - ale to nie leczniczo, tylko dałoby to efekt wizualny (dolna szczęka przesunęłaby się do tyłu o jakieś 4mm)

ale nie dość, że to dodatkowe koszty, to jeszcze 5 miesięcy męczenia się z tą maską po 12h.. stwierdziłam, że aż tak mi mój podbródek nie przeszkadza i się poddałam

a Tobie jak się to nosi? bo naczytałam się, że przez pierwsze dni często jest seplenienie i plucie.. na to 1 nie mogłabym sobie pozwolić - bo moja praca w dużej części polega na rozmowie przez tel

tak więc pozostałam przy samych aparatach..

[sincarne]

Napisane przez milutek

Czy wy też podczas jedzenia kanapek, albo np. jabłka zwracacie uwagę na ślad po ugryzieniu?? Jak miałam krzywe zęby to był śmieszny widok, bardziej te kanapki byly szarpane niż gryzione. a teraz to jest bajeczka - dwa prawie idealne łuczki. ah jak miło. ale ze mnie wariatka

też tak mam uwielbiam patrzeć na wgryzienia w kanapce

[iza27_]

Napisane przez 1986rybka

staramy się czytać aparatowe FAQ

cyt:
7. Z czego składa się aparat?

Aparat składa się z zamków, przyklejanych na każdym zębie, z pierścieni lub rurek przyklejonych na ostatnich zębach(na piątkach, szóstkach lub siódemkach- to zależy od planu leczenia), z drutu(łuku), który jest przeciągnięty przez wszystkie zamki, a jego końce zahaczone są o rurki lub pierścienie oraz z ligatur - ligatury dzielimy na gumowe i metalowe, gumowe na gumki -ligaturki i na łańcuszki. Metalowe to takie małe pętelki z cieniutkiego drucika które montuje sie tak samo jak gumki, można tez mieć łańcuszek zrobiony z metalowego drucika . Ligatur metalowych używa się, gdy potrzebne jest sztywniejsze napięcie łuku. (Ligaturki gumowe mają tysiąc pińcet kolorów , można się nieźle zabawić wybierając kolory). Ligatury przytrzymują łuk w zamkach. To czy będziemy mieć pierścienie lub rurki zależy od preferencji ortodonty. W miarę upływu leczenia lekarz może dodawać różne elementy do naszego aparatu : druciki, wyciągi, i Bóg wie co jeszcze .

skoro ligatury przytrzymują łuk w zamkach to dlaczego ja ich nie mam???
mimo wszystko dzięki za odpowiedź

[szprotka_mada]

Być może masz aparat bezligaturowy (bez gumeczek).

[madzieeek]

Jestem i ja - po raz pierwszy w tej części

Właśnie mineło 3 tygodnie odkąd mam górny łuk. No i muszę powiedzieć, że nie ma tragedii, spodziewałam się i nastawiałam na większą masakrę
Tyle że aktualnie jestem przeziębiona, mam mega katar, ledwo oddycham, no i całą jamę ustną mam na maksa przesuszoną, to i aparat obciera z każdej strony. Ale to minie niebawem

Aaaa, no i jeszcze powiem Wam, że często zazdroszczę Wam tych kolorowych ligaturek, szaleństwa barw w paszczy, ale dziś po zjedzeniu kisielu "Słodka chwilka" o smaku truskawkowym i wypiciu czerwonego wina to jednak bardzo się cieszę, że mam metalowe ligaturki jęzor i usta mam całe czerwone, gumki zapewne też zmieniłyby dzisiaj właśnie kolor

I wogóle to mam taką refleksję...odkąd zaczęłam nosić szkłą kontaktowe, to nieplanowane nocowanie poza domem stało się problematyczne. Odkąd założyłam aparat problem ten przybrał jeszcze na sile...

[paulina18021995]

Napisane przez madzieeek

I wogóle to mam taką refleksję...odkąd zaczęłam nosić szkłą kontaktowe, to nieplanowane nocowanie poza domem stało się problematyczne. Odkąd założyłam aparat problem ten przybrał jeszcze na sile...

ja na szczęście mam okulary
znam to... raz pojechałam do bratanicy ciotecznej. nie miał mnie potem kto odwieźć. a ja bez szczoteczki
na szczęście tylko jedną noc

[ShowMeYourAffection]

Napisane przez anitusica

ojej, coż za wadę masz taką ze az maska i hass? <przytul>
ja jak narazie tylko górny drut. za parę miechów dolny+ wyciągi <beczy>
dlaczegggggooooo? przeciez jest prosty.... ale juz mi ruchomy tak rozjechal górny łuk, ze zeby sie ledwo stykają.... i mam problymy z rozdrabnianiem jedzenia..wiec pewnie trzeba bedzie przemeczyc dol

Szczerze to nie mam pojęcia jak się ta wada nazywa, ale to chodzi o to że górne jedynki zachodzą mi za dolne wyciągi w porównaniu z hassem i maską są super, także nie martw się ja też mam problemy z jedzeniem i to przez tego Hassa z nakładkami

Napisane przez 1986rybka

mi orto proponowała Hass i maskę - ale to nie leczniczo, tylko dałoby to efekt wizualny (dolna szczęka przesunęłaby się do tyłu o jakieś 4mm)

ale nie dość, że to dodatkowe koszty, to jeszcze 5 miesięcy męczenia się z tą maską po 12h.. stwierdziłam, że aż tak mi mój podbródek nie przeszkadza i się poddałam

a Tobie jak się to nosi? bo naczytałam się, że przez pierwsze dni często jest seplenienie i plucie.. na to 1 nie mogłabym sobie pozwolić - bo moja praca w dużej części polega na rozmowie przez tel

tak więc pozostałam przy samych aparatach..

Ja niestety nie miałam wyboru i muszę nosić tą maskę Mam się z nią męczyć max 5tyg, chyba że będę nosiła dłużej niż 12h dziennie to wtedy krócej niż 5tyg i właśnie staram się nosić jak najdłużej żeby na następnej wizycie czyli 6 października pozbyć się tej maski raz na zawsze
Faktycznie seplenie strasznie przez tego hassa, ale podobno można sie przyzwyczaić, najgorsze że studia za 2tyg


Wiem że nie ma się czym chwalić, ale chciałabym pokazać Wam moje ząbki tylko nie wiem jak dodać zdjęcia :/ pomożecie??

[gorzalkaa]

dziewczeta chyba mnie ju nie pamietacie bo dawno mnie tu nie bylo

nie bylam u orto od konca czerwca bo miala miesiac urlopu ale nie w tym rzecz
chodzi o to ze mam wrazenie ze moje zeby se nie ruszaja i nawet jedna jedynka wyszla mi ciut do przodu ! a orto mowi ze to juz koniec leczenia ludzie ja mam naprawde krzywe zeby jeszcze ;/
patrzce na zdj... prosze wypowiedzcie sie...
dodatkowo ta jedna 2 powiedziala orto ze ma inny ksztal i juz bardziej prosta nie bedzie jestem zrozpaczona tyle hajsu wydalam w zeby a taz takie cos...

ostatnie zdj z dzis a pierwsze z zalozenia

[paulina18021995]

Napisane przez gorzalkaa

dziewczeta chyba mnie ju nie pamietacie bo dawno mnie tu nie bylo

nie bylam u orto od konca czerwca bo miala miesiac urlopu ale nie w tym rzecz
chodzi o to ze mam wrazenie ze moje zeby se nie ruszaja i nawet jedna jedynka wyszla mi ciut do przodu ! a orto mowi ze to juz koniec leczenia ludzie ja mam naprawde krzywe zeby jeszcze ;/
patrzce na zdj... prosze wypowiedzcie sie...
dodatkowo ta jedna 2 powiedziala orto ze ma inny ksztal i juz bardziej prosta nie bedzie jestem zrozpaczona tyle hajsu wydalam w zeby a taz takie cos...

ostatnie zdj z dzis a pierwsze z zalozenia

a co Ci się nie podoba, co wg Ciebie jest krzywe?

[ShowMeYourAffection]

Napisane przez gorzalkaa

dziewczeta chyba mnie ju nie pamietacie bo dawno mnie tu nie bylo

nie bylam u orto od konca czerwca bo miala miesiac urlopu ale nie w tym rzecz
chodzi o to ze mam wrazenie ze moje zeby se nie ruszaja i nawet jedna jedynka wyszla mi ciut do przodu ! a orto mowi ze to juz koniec leczenia ludzie ja mam naprawde krzywe zeby jeszcze ;/
patrzce na zdj... prosze wypowiedzcie sie...
dodatkowo ta jedna 2 powiedziala orto ze ma inny ksztal i juz bardziej prosta nie bedzie jestem zrozpaczona tyle hajsu wydalam w zeby a taz takie cos...

ostatnie zdj z dzis a pierwsze z zalozenia

Chciałabym mieć taki uśmiech, ale jeszcze daleka droga przede mną zazdroszczę

[szprotka_mada]

Napisane przez gorzalkaa

dziewczeta chyba mnie ju nie pamietacie bo dawno mnie tu nie bylo

nie bylam u orto od konca czerwca bo miala miesiac urlopu ale nie w tym rzecz
chodzi o to ze mam wrazenie ze moje zeby se nie ruszaja i nawet jedna jedynka wyszla mi ciut do przodu ! a orto mowi ze to juz koniec leczenia ludzie ja mam naprawde krzywe zeby jeszcze ;/
patrzce na zdj... prosze wypowiedzcie sie...
dodatkowo ta jedna 2 powiedziala orto ze ma inny ksztal i juz bardziej prosta nie bedzie jestem zrozpaczona tyle hajsu wydalam w zeby a taz takie cos...

ostatnie zdj z dzis a pierwsze z zalozenia

wg mnie jest ok (ale może ja tam się nie znam )