|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
witam witam i o zdrowie pytam
![]() Ja z rana owsianeczka i pół grapefruita do pracy dwie kanapki z pasta z tuńczyka po pracy - masakra się stała... zjadłam troche suszonych owoców i tak mnie zemdliło, że wszystko zwróciłam... zaraz ide ćwiczyć, a tak z pustym żołądkiem nie bardzo... więc zjadłam szklanke jogurtu z otrębami - co by mi może żołądek uspokoił... po treningu będzie obiad: ryż basmatii z piersią z kurczaka i sosem pomidorowym a na kolację pewnie makrela. tameka18 dzięki za ciepłe słowa, az mi lepiej chociaz dzis patrze tak w lustro i cholera jasna brzuch mi się rozlewa tak paskudnie na boki, że no nie mogę..., ale nie dam się!! fleurir ja o tym Carr'ze to wyczytałam tylko, że to jakiś gość co skutecznie rzucił palenie.... nie znalazłam nic odnośnie odchudzania (może słabo szukałam), jednak z tego co pisałać wcześniej widzę, że nie ma jakis drastycznych zasad i zmian żywieniowych, także mysle, że też spokojnie powinno wszystko pójść po Twojej myśli, ważne, żeby sie nie poddawać. Co do ważenia, to pamiętaj, żeby nie robić tego częściej niż raz w tygodniu, bo to potem przeradza się w obłęd... jak waga stoi w miejscu, to człowiek ma ochote wsunąć np cos słodkiego, no bo po co sie katować, jak nie przynosi to efektów? :P aha i zawsze rano i najlepiej po wizycie w toalecie (mam na mysli tu tą grubszą sprawę ) Nic się nie martw... spokojne i zdrowe odzywianie Ci pomoże, masz pewnie lekką nadwagę tak jak ja, więc spokojnie te kg powinny pójść w dół swoim spokojnym tempem ![]() No dziewczynki powoli i do celu
__________________
Razem od... 02.02.2009 No i chudniemy 04.09.201071,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. |
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 100
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
hello
Ja jestem absolutną fanką i żywą reklamą SOUTH BEACH - ktoś już o niej tu wspominał...absolutnie rozsądna, bez jo jo dieta, w której jesz dużo i często - skuteczna -pod warunkiem, że naprawdę jesteś zdeterminowana, przeczytasz i zrozumiesz zasady opisane w książce South Beach Turbo. I oczywiscie BEZWZGLĘDNIE ĆWICZENIA, RUCH, FITNESS, ITD...bez tego schudniecie "brzydko" (wisząca skóra) i dużo wolniej...ja kocham SB i ruch...jest obecnie tak dużo rożnorodnych zajęć, że nie macie już wymówki. Najlepiej kupić książkę, bo w necie wypowiada się zbyt wiele lasek, które mają blade pojęcie o south beach i łamią zasady co chwilę... ja schudłam 8 kg w 3 miesiące...cudownie zmieniło się moje ciało i proporcje....obecnie dalej, ale już dużo wolniej chudnę...i to w miejscach "tragicznych" ramiona, uda, nawet łydki...tak bardzo jestem happy.
|
|
|
|
|
#63 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 146
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
w moim przypadku planowanie menu z wyprzedzeniem ogranicza się do śniadań i kolacji...
Np.tak jak dziś liczyłam na jakąś zupę która będzie mniej kaloryczna po czym okazało się że mam tłustego schabowego, ziemniaki i sos z grzybkami... dziubnełam tylko grzybów... a potem pewnie płatki z mlekiem...
__________________
Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, póki celu nie osiągnie ![]() 12.09.2010 62-61-60-59-58-57-56-55 -54-53-52polski, angielski, matma, biologia, geografia -> MATURA 2011 wita
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 613
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Laski a co powiecie na taki jadłospis bez planowania jem to co mama ugotuje chodzę do II Lo i byłam dziś w szkole do 16.00 i chyba źle jadam ;/ Zjadłam:
11.00 drożdżówka z budyniem lizak 16.15 rzuciłam się na 2 kawałki ciasta drożdżowego rosół z makaronem (talerz) Kawałek mięsa koniec w planie mam zjeść na kolację 1 skibka białego chleba z szynką lub warzywem sałatka z pomidorem i wszystko Wydaje mi się ,że najgorzej u mnie jest z obiadem ;/ PROSZĘ O RADY
__________________
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- proponuję obejrzeć film który zamieściłam na początku wątku, to może zrozumiesz ile powinnaś jeść i zdziwi Cie, że żeby schudnąć TRZEBA JEŚĆ!!
__________________
Razem od... 02.02.2009 No i chudniemy 04.09.201071,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bydzia:)
Wiadomości: 49
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cześć dziewczyny!
Czytam was i muszę przyznać że troszku mnie przerażają co niektóre wypowiedzi . Niektóre z was mylą pojęcie białko z nabiałem, a według mnie to bardzo istotna różnica. Trzeba pamiętać, że ograniczając ilość posiłków nie wielkość tylko ilość zwalniamy nasz metabolizm a co za tym idzie nie chudniemy tylko zaczynamy magazynować. Radze przeczytać książkę "South Beach turbo" jest napisana bardzo przystępnie i wytyka błędy jakie często popełniamy .Sama przeszłam na tą właśnie dietkę, a właściwie sposób odżywiania i muszę powiedzieć jestem bardzo zadowolona Pozdrawiam |
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Nie polecam odchudzającym się jedzenia tego samego, co reszta rodziny. No chyba, że ktoś gotuje naprawdę nie tłusto i zdrowo. Sama nie jem tego, co gotuje moja mama. Poprostu nie mogę patrzeć ile to kalorii, tłuszczu i wogóle. Ziemniaczki (czyli to co odradzają na diecie), polane tłuszczykiem, mizeria na śmietanie i kotlet schabowy (który wchłania przecież tyle tłuszczu ile sam waży i może mieć nawet 1000kcal)!!! Tragedia... Moja mama zawsze była dość mocno przy kości, mimo że je bardzo mało, czasem wręcz mikroskopijnie. Problem leży właśnie w przygotowywaniu posiłków. Zupy na mięsie, zabielane, mięso smażone, boi się teflonu jak diabeł święconej wody ("bo się przypali") itp. Ile razy mówiłam, prosiłam, błagałam, żeby majonez i śmietanę zastępowała jogurtem odtłuszczonym, mięso piekła na teflonie bez tłuszczu albo w piekarniku, ziemniaki zamieniła na pełnoziarniste kasze, ryże albo makaron. Ale gdzie tam!!! Nadal żre to co gotuje, mimo że w małych ilościach, a potem się dziwi, że ciągle tyje. Co do mnie, od dawna gotuję sobie sama, sama robię zakupy i mam kontrolę nad jedzeniem. Nie wkręci mi, że nie dolała do warzyw oleju ani że mizeria jest na jogurcie.
|
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 95
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
mclena tak, allen carr zaczynał od programó do rzucania palenia, i rzeczywiście pomógł wielu ludziom. napisał też książkę o odchudzaniu- przeczytałam i podoba mi się jego podejscie, dobrze robi na moją chorą głowę. jak już wspominałam, strasznie jestem kompulsywna, a on proponuje powrót do słuchania Natury i instyktów- co robi w końcu 99,9% zwierząt na świecie i żadne nie ma nadwagi (nadwagę mają tylko te hodowane przez człowieka). poza tym zachęca do odejścia od takiego 'love-hate' stosunku z jedzeniem ('muszę schudnąć i nienawidzę jedzenia' kontra 'ale przecież uwielbiam jeść'), co jest moim dużym problemem. będę Was informować na bieżąco
![]() milenka tak jak mclena mówi. poza tym- dużo dziewczyn jest zadowolonych z south beach i dukana.... ja tym razem wychodzę z innego założenia, i naprawdę staram się zmienić moje życie. niestety za krótko to trwa i nie mogę Ci nieczego polecić na 100%
|
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lost Paradise
Wiadomości: 290
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
milllllla88 doskonale rozumiem to, co piszesz o mamusinym gotowaniu
ale to już chyba tak musi być, nie przetłumaczysz heh...U mnie dzień zakończył się na późnym obiedzie : dwa kawałki gotowanej wołowiny, buraczki i pomidor ze szczypiorem, było tego tak dużo, że aż może za dużo ? bo do teraz jestem pełna, bleee.... Dzień zaliczam do udanych Małymi kroczkami do celu!
__________________
- 65,5 - 64,8 - 64,1 - 63 - 62,5 - 61,5 - 60,2 - 58,7 - 58 - 57 - za mną - 6,8 kg przede mną - 1,7 kg od lutego'10:
![]() |
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 613
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lost Paradise
Wiadomości: 290
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
asiulek19 ale teraz zamierzasz się odchudzać, więc musisz zrezygnować z drożdżówek, nie ma w nich nic wartościowego, radziłabym zastąpić je właśnie kanapką z ciemnego pieczywa, z chudą szynką i warzywami. Nie wolno Ci też zapominać o śniadaniu, im pożywniejsze będzie tym mniej zjesz w ciągu dnia, to najważniejsza część jadłospisu więc nie wolno go wyeliminować! Radziłabym poczytać jeszcze troszkę na temat zdrowego, początkowo redukcyjnego odżywiania
__________________
- 65,5 - 64,8 - 64,1 - 63 - 62,5 - 61,5 - 60,2 - 58,7 - 58 - 57 - za mną - 6,8 kg przede mną - 1,7 kg od lutego'10:
![]() |
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 121
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
bankowska, rozumiem, że żywisz się razem z rodzinką?
Asiulek, a mi się wydaje, ze najgorszej u Ciebie jest z przekąskami w szkole... Co do obiadów to zawsze można umówić się z mamą (nie wiem jak Twoja do tego podchodzi), że ugotuje Ci brązowy ryż, zostawi mięso bez sosu, itd, itd... No i tak jak dziewczyny piszą, Twój jadłospis raczej nie należy do tych dietetycznych, a co najwyżej ograniczyłaś się w ilości. U mnie na śniadanko tuńczyk, twaróg chudy, jajo i pomidor
|
|
|
|
|
#74 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Dziś spotakalo mnie cos naprawde milego. Spotkalam moja kolezanke ktorej nie widzialam przez wakacje i ona mi powiedziala (moze to dziwnie zabrzmi), że ladnie wygladam, i pyta czy schudlam. Ja taka w szoku. Nie mialam swiadomosci ze widac jakies efekty mojej dietki. Wiec teraz mam zywy dowod ze to skutkuje. Zrobilo mi sie tak milo bo wiem teraz napewno, ze to ma sens i wzrosla moja motywacja.
|
|
|
|
|
#75 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Dobrze dziewczyny gadają
tak trzymać i bierzemy sie do roboty, ja mam mało czasu dzisiaj bo po pracy musiałam pojechać pare rzeczy załatwic i mam zaledwie 1,5h na ćwiczenia, zatem biorę sie do roboty ![]() piszcie laseczki jak wam idzie
__________________
Razem od... 02.02.2009 No i chudniemy 04.09.201071,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. |
|
|
|
|
#76 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 95
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
moja podpowiedź brzemi następująco: poczytaj sobie o BENTO, japońskim stylu przygotowywania posiłków na wynos. Zastanów się, co lubisz i umiesz najlepiej - i zacznij zabierać to ze sobą.To nie żart - słowo może jest egzotyczne, ale wcale nie musi oznaczać sushi czy tamagoyaki. Ryż z sezamem, grillowany kawałek piersi z kurczaka, soczewica w orientalnym stylu, marchew z sezamem, warzywne ratatouille - wszystko co da się zjeść na zimno i co da się przygotować poprzedniego dnia jest dobre do bento. Polecam na przykład bloga justbento.com; albo nasze polskie http://ciekawesniadanie.blogspot.com/ - milion pomysłów na to, co zabrać ze soba na uczelnię, do pracy czy na całodzienne wyjście z domu. Wówczas po przyjściu do domu możesz zjeśc już coś lekkiego, owoce - i nie ma mowy o poźnych i ciężkich kolacjach
|
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 613
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
No tak może jest w tym racja a dziś zjadłam
7:45 skibka zwykłego chleba z serem żółtym 9:00bułka hrahama około 11 skibka zwykłego chleba z serem żóltym 14 to samo i gdzieś jeszcze wplotłam jabłko obiad 16:30 2 naleśniki z cukrem i gdzieś było ciasto drożdżowe znów ![]() no i już nic nie jem ,bo czuje się dziwnie najedzona i pije herbatę I CO?
__________________
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
#78 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 349
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
__________________
Ćwiczę od listopada 2013 [URL=" blog [/URL]"W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem " |
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lost Paradise
Wiadomości: 290
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
Sam ser żółty z którego najlepiej na razie zrezygnować, pieczywo jasne zastąpić ciemnym, ciasto, naleśniki z cukrem... wiadomo, wszystko źle. Wcale nie dziwne, że czujesz się najedzona... Twoje menu nie ma nic wspólnego z racjonalnym, zdrowym odżywianiem dzięki któremu można zgubić zbędne kg... Codziennie każda z nas podpowiada, co zjeść, czego nie więc powinnaś już coś zapamiętać, bla bla bla codziennie to samo. Radzę się jeszcze trochę douczyć w temacie komponowania posiłków, bo nigdy nie schudniesz... Zastanawiam się w ogóle czy tego chcesz skoro wsuwasz już drugi dzień ciasto.... U mnie dziś taki troszkę może i dziwny dzień, brak czasu i ciągle byłam głodna ![]() 6:30 grahamka z twarożkiem + kawa z mlekiem 10:00 butelka marchwiowego kubusia i trochę banana 12:00 zupa koperkowa (niedużo), a z drugiego dania same buraczki 14:00 baton musli - taka byłam głodna (158 kcal)17:00 barszcz czerwony z jednym jajkiem - na pewno nie taki całkiem dietetyczny, bo mamusi ![]() 20:00 surówka z sałaty, ogórka, czerwonej cebuli, siemienia lnianego z małym kubkiem jogurtu naturalnego Tak więc zaliczyłam dwa obiady - w pracy i w domu, ale ten w pracy nie był chyba aż tak naganny Ciekawe ile to wszystko miało kcal, wszelkie uwagi oczywiście mile widziane
__________________
- 65,5 - 64,8 - 64,1 - 63 - 62,5 - 61,5 - 60,2 - 58,7 - 58 - 57 - za mną - 6,8 kg przede mną - 1,7 kg od lutego'10:
![]() |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 613
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
No tak wiem z ciastem przesadziłam... Ale to ma być zmiana na całe życie a nie na 2 3 tyg ;p więc staram się jak mogę jeżeli w mojej rodzinie nie ma nawyku na ciemne pieczywo itd. to jest mały detal ten chleb ,ale reszta już nie ja chcę schudnąć i się jakoś utrzymywać cały czas
Kurcze ciężko mi jest ;/
__________________
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
#81 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lost Paradise
Wiadomości: 290
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
Głowa do góry, poczytaj na forum jak inne dziewczyny komponują posiłki i zacznij się na nich wzorować, a na pewno nauczysz się z czasem wybierać dobre produkty, bo póki co jak sama widzisz, dobrze nie jest... Później będzie płacz jak przyjdzie czas ważenia i okaże się jeszcze, że ważysz więcej przez te nieszczęsne ciasto, bo nie uwierzę w to, że sięgając po kolejny kawałek zastanawiałaś się "kurcze jak to było, można ciasto, czy nie można???".... Omijaj je szerokim łukiem i myśl jak ładnie będziesz wyglądała i jak dobrze będziesz się czuła jak już się w końcu uda
__________________
- 65,5 - 64,8 - 64,1 - 63 - 62,5 - 61,5 - 60,2 - 58,7 - 58 - 57 - za mną - 6,8 kg przede mną - 1,7 kg od lutego'10:
![]() Edytowane przez tameka18 Czas edycji: 2010-09-21 o 22:07 |
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 95
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
poniedziałek - wolne wtorek - 16:00 - 1:00 Sroda - 15:30 - 1:00 czwartek - 13:00 - 21:00 Piątek - 8:00 - 16:00 Sobota, niedziela - jak piątek I jak tu nie kochac bento? Ryż syci, surowe warzywa to błonnik, soczewica czy fasole rozmaite to dobre białka... Dzięki moim pudełkom z rozmaitościami mogę przeżyć te godziny... |
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 613
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Kochana masz rację,jak najbardziej
tylko jak ja przychodzę ze szkoły to rzucam się jak zwierze na wszystko co jest pod ręką ,a najczęściej słodycze;/ cholera.A co do tego chlebu to mogę jeść go na kolację i śniadanie w jakich ilościach? Jutro mam zamiar kupić płatki owsiane i jeść co dzień na siadanie no bez przesady oczywiście ![]() Jabłko wziąźć do szkoły ciemny chleb z warzywem szynką i na obiad to już mama jedynie ograniczać kartofle i nie dodawać sosu jeść dużo sałatki idę dobrym tropem?
__________________
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
#84 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 349
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
Niestety ja na dukanie nie mogę np. ryżu czy fasoli a warzywa mogę tylko okresowo. Mimo wszystko zainspirowałaś mnie tym. Myślę, że np. będę ze sobą zabierać piersi z kurczaka przyrządzone tak, żeby na zimno także były smaczne. Do tego jakaś sałatka. Boję się, że będzie mnie krępowało takie jedzenie przy znajomych (nie mam ochoty obnosić się z tym, że jestem na dukanie). W najgorszym wypadku schowam się z tym do WC albo w jakieś ustronne miejsce ![]() W każdym razie wielkie dzięki za pomysł
__________________
Ćwiczę od listopada 2013 [URL=" blog [/URL]"W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem " |
|
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 95
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
cieszę się że się nam grupa trzyma
![]() superpomysł z tym bento, skorzystam kiedy zaczną mi się zajęcia- zwłaszcza że budżet w tym roku ciasny, nie chcę wydawać niepotrzebnych pieniędzy na lunch itd.... ja dziś mam ciężki dzień, nie dietowo- bo nadal cięszę się tym co jem, żadnych napadów itd, ale jakoś psychicznie....kryzys 'co-mam-zrobić-ze-swoim-życiem'. cięszę się jednak, że po raz pierwszy od dawna nie miało to wpływu na to, co jadłam. |
|
|
|
|
#86 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lost Paradise
Wiadomości: 290
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
Idziesz coraz lepszym tropem To, że rzucasz się na wszystko po szkole może być winą tego, że jesz zbyt małe i zbyt różnorodne śniadania. Owsiaka - super pomysł, zwłaszcza z różnymi dodatkami, ale o tym co można tam wrzucić już dziewczyny pisały. Chleb jedz raczej na I czy II śniadanie w szkole, na kolację lepiej jakiś jogurt net., serek wiejski, tuńczyk, jajka itp. do tego warzywka. I oczywiście zostaw już te ciasta i drożdżówki Powodzenia!
__________________
- 65,5 - 64,8 - 64,1 - 63 - 62,5 - 61,5 - 60,2 - 58,7 - 58 - 57 - za mną - 6,8 kg przede mną - 1,7 kg od lutego'10:
![]() |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 221
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
witam
![]() mogę też ??? od dzisiaj rana zaczęłam dietke. byłam już w lutym schudłam 5 kg. Obecnie waże 62,2 (dzisiaj waga o 11:30) a mam wzrostu 174. cos koło tego najbardziej mi zależy na wyrzeźbieniu sobie ciała, a naa utracie wagi tak sobie ![]() mam nadzieję, ze mnie przyjmniecie
__________________
córeczka Gabrielka "Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." |
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Witam, ja też bardzo chętnie przyłączyłabym sie do rozsądnych dziewczyn
![]() Sama od dłuższego czasu w odżywianiu staram sie kierować 10 zasadami PŻ, ale niekoniecznie zalezy mi na redukcji a bardziej na rozkręceniu metabolizmu, który mam wrażenie po wielu dawnych eksperymentach jest conieco zaspany i zwolniony niestety ![]() Jakby ktoś miał rady jak to rozsądnie zrobić, niekoniecznie licząć kalorie to jestem bardzo chętna wysłuchać ![]() Co do ćwiczeń to staram się ćwiczyc nawet codziennie około godziny (oststnio tylko jakoś zaczęło mi troszke nie wychodzić ![]() Co do pierwszego posta - bardzo mi sie podobały te wywiady, osobiście polecam równiez ten artykuł [mam nadzieje że nie bedzie uznany za jakąś reklame, bo ostatnio w zasadach forum się gubie ] :http://www.sfd.pl/Kalorie_nie_s%C4%8...m-t643502.html i http://www.sfd.pl/Waga_niekiedy_k%C5...e-t643494.html
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu Edytowane przez madziuuula Czas edycji: 2010-09-22 o 12:38 Powód: dopiska |
|
|
|
|
#89 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Witam, też chętnie przyłączyłabym się do Was.
Mam 171cm waga okrągłe 70kg z dzisiaj rana. Założenia: idealna waga 62kg, regularne o stałych porach posiłki, 3 większe + 2 dodatkowe, ostatni o 18-19. Min 1,5l wody, ograniczenie kawy w zamian za czerwoną i zieloną herbatę, minimum słodyczy. Jestem łasuchem wiec to ostatnie może byc najgorsze. Przewidzialny czas osiagnięcia wymarzonej wagi to 2-3 miesiące, zmiana sposobu odżywiania się. Dziś mój pierwszy dzień diety. Chyba potrzebuje wsparcia od Was, dlatego chętnie się przyłączam. W grupie łatwiej i raźniej
|
|
|
|
|
#90 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: Zapraszam ROZSĄDNE dziewczyny do wspólnego odchudzania :)
Cytat:
śniadanie bardzo wcześnie, ale ok, tyle, że następny "posiłek" jest po 3,5h i jest ty TYLKO kubuś (Kubusia wywal!! wody się napij!!) powinna byc np jakas kanapka z ogromem warzyw, ten banan jest ok. potem ZUPA i też sie nie dziwie, że zgłodniałas po 2 godzinach... zupa nie jest zbytnio sycąca na długo... batonik - rozumiem, że nic innego pod ręką nie było no i reszta w zasadzie ok. tylko pamietaj, że zupa to tak słabo syci, wiec dobrze by było cos jeszcze do tego. ze 3 jajka z tym barszczem mysle, że mogłabyś zjeść. za mało białka w posiłkach. W każdym powinno być białko U ciebie jest go jak na lekarstwo (twarożek, jajko, jogurt) a gdzie jakieś mięcho? :Pdobra... lece ćwiczyć, bo znowu jestem do tyłu z czasem ![]() ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
śmiało nikt tu nie gryzie
__________________
Razem od... 02.02.2009 No i chudniemy 04.09.201071,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:09.




) Nic się nie martw... spokojne i zdrowe odzywianie Ci pomoże, masz pewnie lekką nadwagę tak jak ja, więc spokojnie te kg powinny pójść w dół swoim spokojnym tempem 


62-61-60-59-58-57-56-55
-54-53-52










a właśnie jak mam ochotę na słodko to robię z bananem i gorzką czekoladą okazjonalnie
tak to zwykle z suszonymi owocami albo mrożonymi.
[/URL]
] :
