Piłkarskie rozmowy na dnie cz. VI!

[DiamanteNegro]

Ja nie będe mowic glosno, jakie złe moce i kto je nad naszym wątkiem wytwarza

[pannafu]

Napisane przez asia2285

Okropne
Pośród 30 rannych 7 jest w poważnym stanie nawet nei chce myślec jakie maja obrażenia. Możliwe ze ofiar bedzie wiecej.

Moja mama przed chwilą powiedziała, żeby się na to przygotować .

Napisane przez aguul

nie mu się praktycznie nie stało ale... eh [*]

Szczęście w nieszczęściu.[*].


Jakaś czarna seria, czy co .

[aguul]

Napisane przez cyrylka

aguul To straszne A wiesz jak pasażerowie?

Napisane przez Nealinne

A kim był ten kierowca? Ktoś z jego rodziny? Boże, jakieś fatum nad tym naszym wątkiem...

jechało 4 kolegów, wracali z innego miasta i wyprzedzali jakąś osobówkę, drogę im zajechał tir, dachowali, uderzyli o 2 drzewa. kolega i tych 2 chłopaków żyją, tylko muszą być na obserwacji w szpitalu. ale kierowca, nie chce pisać jak wyglądał jak go zobaczyli... znam tylko 1 z tej 4.

Napisane przez DiamanteNegro

Aga z kolegą ok ?

no tak, ale psychicznie to raczej nie za bardzo.

[luciasabogal]

Napisane przez Nealinne

A ja już zrobiłam zamówienie na 2 trixxy i Michela więc też sobię rozweselę wieczór Haha, możecie liczyć na moje pijackie wywody o siatkówce dzisiaj

Nea nie widzialam ze jestes fanka siatkowki

Napisane przez DiamanteNegro

zmarla kolejna osoba z tego wypadku więc juz 13 ofiar

rowniez nic nie slyszalam o wypadku, musze poczytac.ale to jest smutne...

w Krakowie dziwna pogoda, jak nad morzem, goracy wiatr, drobny deszczyk i wiatr jak bryza....baaardzo dziwna pogoda, ale fajna

[cyrylka]

Jestem przerażona tym, co się ostatnio dzieje I w życiu sporej części naszego cudownego dna i ogólnie. Jakieś fatum czy co?

[pannafu]

Napisane przez aguul

jechało 4 kolegów, wracali z innego miasta i wyprzedzali jakąś osobówkę, drogę im zajechał tir, dachowali, uderzyli o 2 drzewa. kolega i tych 2 chłopaków żyją, tylko muszą być na obserwacji w szpitalu. ale kierowca, nie chce pisać jak wyglądał jak go zobaczyli... znam tylko 1 z tej 4.

Boże .

Napisane przez aguul

no tak, ale psychicznie to raczej nie za bardzo.

Trauma do końca życia.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Matko, co za dzień.... Za kilka dni moja przyjaciółka ma wracać autokarem z Francji, już się o nią boję

Witajcie w nowym wątku

Aguul, mój kolega też miał wypadek rok temu, jak jechał busem do pracy... Pamiętam, że byłam w ten dzień u mamy w pracy (pracuje w szpitalu) i zobaczyłam go na wózku, jak go wieźli na rentgena, ale jemu na szczęście nic się nie stało... Ale kierowca nie przeżył... To straszne, że jednego dnia możesz śmiać się i cieszyć życiem, a drugiego dnia możesz być świadkiem czyjejś śmierci, bądź, odpukać, sam umrzeć... 3majmy kciuki za kolegę!

[DiamanteNegro]

Napisane przez aguul

jechało 4 kolegów, wracali z innego miasta i wyprzedzali jakąś osobówkę, drogę im zajechał tir, dachowali, uderzyli o 2 drzewa. kolega i tych 2 chłopaków żyją, tylko muszą być na obserwacji w szpitalu. ale kierowca, nie chce pisać jak wyglądał jak go zobaczyli... znam tylko 1 z tej 4.



no tak, ale psychicznie to raczej nie za bardzo.

To chyba będzie wina kierowcy, bo wyprzedzał.
Dobrze, że z kolegą ok, ale pewnie będzie potrzebował czasu by dojśc do siebie.

[aguul]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;22316733]Matko, co za dzień.... Za kilka dni moja przyjaciółka ma wracać autokarem z Francji, już się o nią boję [/QUOTE]

mój tata jest kierowcą i strach jest za każdym razem jak jedzie.

[pannafu]

Napisane przez cyrylka

Jestem przerażona tym, co się ostatnio dzieje I w życiu sporej części naszego cudownego dna i ogólnie. Jakieś fatum czy co?

Ej, ja się zastanawiam, która z nas, jako kolejna będzie przekazywać jakieś smutne wieści. Masakra, zaczynam się bać.

[Lucrecia3]

Napisane przez aguul

mój kolega miał wypadek jechali w 4 samochodem, kierowca zginął na miejscu

ojej... straszne

Napisane przez asia2285

Czy to ta sama która była na M. H Wagnera( kiedys o niej pisałaś )

Tak, ta sama


Babcia dostała kroplówkę na obniżenie ciśnienia w oku. No i trochę spadło, ale to tylko doraźne leczenie, bo w tym szpitalu to nawet nie mają takich specjalistycznych sprzetów. Jak nadal ciśnienie będzie się podnosić to znowu babcia będzie musiała iść do szpitala w Bydgoszczy.

[DiamanteNegro]

Kasia nie kracz bo wykraczesz.

[aguul]

Napisane przez Lucrecia3

Babcia dostała kroplówkę na obniżenie ciśnienia w oku. No i trochę spadło, ale to tylko doraźne leczenie, bo w tym szpitalu to nawet nie mają takich specjalistycznych sprzetów. Jak nadal ciśnienie będzie się podnosić to znowu babcia będzie musiała iść do szpitala w Bydgoszczy.

czyli nie jest źle

[pannafu]

Lucrecia, życzę i trzymam kciuki za to, żeby babcia wróciła do zdrowia.

Napisane przez DiamanteNegro

Kasia nie kracz bo wykraczesz.

Tfu, tfu. Cofam.

[aguul]

kurcze, znów boli

[asia2285]

Napisane przez Lucrecia3

ojej... straszne


Tak, ta sama


Babcia dostała kroplówkę na obniżenie ciśnienia w oku. No i trochę spadło, ale to tylko doraźne leczenie, bo w tym szpitalu to nawet nie mają takich specjalistycznych sprzetów. Jak nadal ciśnienie będzie się podnosić to znowu babcia będzie musiała iść do szpitala w Bydgoszczy.

A gdzie ona go dorwała?

Czyli babcia jest już w domu? W jej stanie to nie powinna sie denerwować ale łatwo powiedziec zeby sie nie denerwowac.

[Lucrecia3]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;22316733]Matko, co za dzień.... Za kilka dni moja przyjaciółka ma wracać autokarem z Francji, już się o nią boję

[/QUOTE]
Pomyśl, że limit pecha został juz wyczerpany.

Aguul, na razie nie, ale w każdej chwili może to się zmienić.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez aguul

mój tata jest kierowcą i strach jest za każdym razem jak jedzie.

O kurczę... Współczuję.

[cyrylka]

Napisane przez DiamanteNegro

To chyba będzie wina kierowcy, bo wyprzedzał.
Dobrze, że z kolegą ok, ale pewnie będzie potrzebował czasu by dojśc do siebie.

A ta ciężarówka jechała z naprzeciwka czy przed osobówką, którą wyprzedzali? Jeżeli ta druga wersja, to niekoniecznie ich wina, bo czasami kierowcy robią takie "numery", które uważają za "zabawne".

Napisane przez aguul

mój tata jest kierowcą i strach jest za każdym razem jak jedzie.

Czuję to samo

Napisane przez pannafu

Ej, ja się zastanawiam, która z nas, jako kolejna będzie przekazywać jakieś smutne wieści. Masakra, zaczynam się bać.

Trzeba przegonić pecha! Albo jakieś modły...

Napisane przez Lucrecia3

Babcia dostała kroplówkę na obniżenie ciśnienia w oku. No i trochę spadło, ale to tylko doraźne leczenie, bo w tym szpitalu to nawet nie mają takich specjalistycznych sprzetów. Jak nadal ciśnienie będzie się podnosić to znowu babcia będzie musiała iść do szpitala w Bydgoszczy.

W takim razie trzymam kciuki, żeby kolejna wizyta w szpitalu nei była już konieczna

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

O kurczę
Miałam iść na mecz Lecha z Juventusem 1 grudnia, a tu nagle kolega się pyta, czy chcę iść na mecz z Red Bull Salzburg też A ja wiadoooomo, pierwszy mecz na nowym stadionie!

[Nealinne]

Lucrecia chociaż Ty jedna masz jakieś pozytywne wieści...
Powiem Wam, że u mnie to nie za ciekawie ale już nawet mi się pisać nie chce. Szczególnie, że syn tego faceta okazał się przec*ujem i traktuje teraz swoja babcię jak ścierwo no ale nvm.

Lucia wielką fanką siatkówki byłam kiedyś, teraz ci nowi zawodnicy mnie wcale nie kręcą no ale popatrzeć mogę, czemu nie, w końcu to mistrzostwa świata

[aguul]

Napisane przez cyrylka

A ta ciężarówka jechała z naprzeciwka czy przed osobówką, którą wyprzedzali? Jeżeli ta druga wersja, to niekoniecznie ich wina, bo czasami kierowcy robią takie "numery", które uważają za "zabawne".

niestety to jest ewidentna wina kierowcy auta.

Nea a co z mama?

[cyrylka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;22317097]O kurczę
Miałam iść na mecz Lecha z Juventusem 1 grudnia, a tu nagle kolega się pyta, czy chcę iść na mecz z Red Bull Salzburg też A ja wiadoooomo, pierwszy mecz na nowym stadionie! [/QUOTE]

Będziesz musiała opowiedzieć jak stadion
Nea, moim zdaniem zło zawsze wraca, więc syn tego faceta kiedyś będzie żałował
Ej, Kurek jest fajny

[Nealinne]

Napisane przez aguul

niestety to jest ewidentna wina kierowcy auta.

Nea a co z mama?

Moja mama się trzyma, gorzej z matką tego faceta. Wnuczek ją teraz wyrzuca z mieszkania...

[aguul]

Napisane przez Nealinne

Moja mama się trzyma, gorzej z matką tego faceta. Wnuczek ją teraz wyrzuca z mieszkania...

o masakra a ma do tego prawo?

[pannafu]

Napisane przez Lucrecia3

Pomyśl, że limit pecha został juz wyczerpany.

Oby.

Napisane przez cyrylka

Trzeba przegonić pecha! Albo jakieś modły...

Do modłów potrzebna jest Nea, nasz wątkowy .

[cyrylka]

Napisane przez Nealinne

Moja mama się trzyma, gorzej z matką tego faceta. Wnuczek ją teraz wyrzuca z mieszkania...

Nie wyobrażam sobie tego!
Chyba nie ma nic gorszego niż strata dziecka. Pamiętam, w jakim stanie były kiedyś moje babcie

[pannafu]

Napisane przez aguul

o masakra a ma do tego prawo?

Niezła farsa, nie?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez cyrylka

Będziesz musiała opowiedzieć jak stadion
Nea, moim zdaniem zło zawsze wraca, więc syn tego faceta kiedyś będzie żałował
Ej, Kurek jest fajny

Byłam na tym stadionie w 2008 jak był w budowie i już efekt był imponujący, teraz to się pewnie posikam w majtki

Napisane przez Nealinne

Moja mama się trzyma, gorzej z matką tego faceta. Wnuczek ją teraz wyrzuca z mieszkania...

Co za skur... W głowie mi się to nie mieści...! W zasadzie ta biedna kobieta wyhodowała sobie żmiję na własnej piersi...

[aguul]

ściągnęłam ten plaster chłodzący i wcale lepiej nie jest