Czemu nie odpisuje po seksie

[paolyn]

Napisane przez little19

Nie chodzi mi o to, obiecywac nic nie obiecywal bo zazwyczaj nastolatki ktorzy ze soba chodza nie obiecuja sobie od razu wielkiej milosci do grobowej deski, nikt sobie tego od razu nie obiecuje. Ale chodzi ogolnie o to, ze byc moze autorka potraktowala te spotkania u niego w domu przy kawie jako oznaka tego, ze facet do niej zarywa... chociaz rzeczywiscie jak jej powiedzial, ze chcialby sie z nia przespac, to w sumie dawalo do myslenia...

'odnoszę wrazenie, (czytalam Twoj watek), ze sporo przenioslas na swoja sytuację i dalej dziwnie jakos wszystko widzisz czy autorka napisala cokolwiek, ze wychodzili sami, spotykali sie, powiedzial jej, ze sie opodoba nie. znali sie jakis czas, koles oznajmil ze chce sie z nia przespac zgodzila sie i sprawy nie ma a jak inaczej mial przedstawic swoja propozycje lozkowa? zrobil wsyztsko wedlug schematu, nie dorabiajmy historii

[miphuhiz]

Napisane przez paolyn

'odnoszę wrazenie, (czytalam Twoj watek), ze sporo przenioslas na swoja sytuację i dalej dziwnie jakos wszystko widzisz czy autorka napisala cokolwiek, ze wychodzili sami, spotykali sie, powiedzial jej, ze sie opodoba nie. znali sie jakis czas, koles oznajmil ze chce sie z nia przespac zgodzila sie i sprawy nie ma a jak inaczej mial przedstawic swoja propozycje lozkowa? zrobil wsyztsko wedlug schematu, nie dorabiajmy historii

[Krakovianka]

Jestem pewna ze ona ma do samej siebie pretensje...
I to chyba najbardziej boli.
Przynajmniej mnie by to bolalo, ze dalam sie nabrac, oszukac.

[paolyn]

Napisane przez Krakovianka

Jestem pewna ze ona ma do samej siebie pretensje...
I to chyba najbardziej boli.
Przynajmniej mnie by to bolalo, ze dalam sie nabrac, oszukac.

tez by mnie bolala wlasna glupota.

ale kochane, spojrzcie: psial eski "co tam?" "chce sie z Toba przepsac" , wsrod znajomych sie nie odzywal, udawal, ze jej nie zna. wyszedl powiedzial wiaodmo co wiec sprawa jest jasna. szczeniak chcial zaliczyc dla popisu, znalazl glupią, ktora pomyslala, ze milosc rodzi sie tam gdzie zaczyna sie pociag seksualny i podryw na seks zadziala wlasciwie wcale nie musial jej podrywac, sama poszła. i nie wiem, gdzie tu jest sygnal, ze moze czuc nawet do niej sympatię. dla mnie nie ma zadnego.
i dlatego, uwazam ze to byla prowokacja, bo na pokolenie 14letnich matek(bez obrazy, wiem, ze zbyt generalizuję, ale neistety znam takie 18 latki z 2 dzieckiem , bo misio chcial odejsc) jest za wczesnie.

[Krakovianka]

Oby to byla prowokacja.
Jakos takie niesmaczne to wszystko.....

[paolyn]

oby
zawsze niesmaczne jest, jak ktos robi sobie krzywdę, szczegolnie jezeli chodzi o cenne rzeczy, ktorych sie nie szanuje. nie wiem jak mozna tak niszczyc jakies tam wartosci, uczucia, nie wiem.

[little19]

no dobra, ok, ale z tego co autorka napisala to ja nie wiem czy to bylo tak, ze on tylko jej powiedzial ze chce sie z nia przespac i tyle. Z tego co zrozumialam mieli ze soba jakis kontakt. Zreszta on teraz nie musi jej kochac miloscia czysta i namietna i wchodzic w zwiazek, ale odzywac chyba by sie do niej mogl lub odpisac ze zwyklego szacunku, jak do kolezanki.

[preetamsingh]

Autorko wątku, mam nadzieję, że to marna prowokacja i ale na wypadek jeśliby twoja historia była prawdziwa, to mam nadzieję, że zabezpieczyliście się...

[Krakovianka]

Znuszona jestem dodac ze to do Paolin) Bo widze ze watek ma branie...
Dlatego miedzy innymi, tak zdenerwowaly mnie te radosne emocjonki.
Chba teraz co nieco wyjasnione)
A dziewczynie powie mimo wszystko dobre slowo, ale jak to sie pwtorzy to zj...e jak psa))))

[paolyn]

Napisane przez little19

no dobra, ok, ale z tego co autorka napisala to ja nie wiem czy to bylo tak, ze on tylko jej powiedzial ze chce sie z nia przespac i tyle. Z tego co zrozumialam mieli ze soba jakis kontakt. Zreszta on teraz nie musi jej kochac miloscia czysta i namietna i wchodzic w zwiazek, ale odzywac chyba by sie do niej mogl lub odpisac ze zwyklego szacunku, jak do kolezanki.

echh, dlaczego Ty sadzisz , ze kontakt pod tytlem esemesik "co tam?" a zaraz "chce sie z roba przespac" swiadczy o uczuciu? napsiala, ze w towarzystwie sie nie odzywal. to jak, mieli tern kontakt czy nie? po drugie: jak inaczej mial ja namowic do seksu, dzikim tancem? pisal jej te eski , ze chce z nia zrobic to i owo, nie pisal jej ze jest ladna, fajna dziewczyna. bez sciemy mowil o swoich zamiariach little, naprawdę nie badz taka uparta i nie przejaskrawiaj. i od razu dawal znac , ze nie mia szacunku. to nieodzywanie sie , a pisanie wylacznie o seksie (poza co tam). i gdzie tu szacunek jezeli traci z nim dziewictwo po pijaku na imprezie, a potem popis '*** się.'. od poczatku nie mial do niej szacunku i nie krywal - to tez oznaka uczucia i zaniteresowania? nie gadal z nia przed tym (wsrod ludzi)- dostal co chcial i nie gada teraz tez- po co ma jej pisac - zaliczyl , a pisal o zaliczeniu, wiec szuka nastepnej.

[little19]

Moze i masz racje, ale nie chodzilo mi o uczucie, tylko o to, ze jak facet ją zapraszal na kawki i mieli kontakt to moze ona sobie pomyslala, ze on ją lubi... nie od razu, ze kocha, ale nie mozna powiedziec ze zrobila to na imprezie z pierwszym lepszym ;p
Nie wiem, autorka tez niedokladnie opisala ta sytuacje wiec trudno stwierdzic. Chociaz zgodze sie, ze uprawianie seksu w wieku 16 lat po pijaku jest niepowazne.

[paolyn]

krakovianka: rozumiem Twoje rozcxzarowanie smiechem, ale ja na glupote tak reafuje i nie zamierzam tego zmieniac;d matka teo dziewczecia nie jestem :P

Little: ale jak, ze ją lubi? po tym, ze zaprasza ja na seks a nie odzywa sie do inej jak jest 3 osoba? gdyby mi cos sie takiego przytrafilo pom,yslalabym ze koles chce mnie zaliczyc, a nie poznac, zblizyc sie i polubic seks nie ma nic wspolnego z uczuciem w tej sytuacji i to widac. autorka wg mnie myslala, ze jak sie znim przespi wsyztsko sie zmieni (tak jak niektorzy maja ze slubem) brak szacunku zniknie itp. koles nie bawil sie nia, utrzymywal z nia kontakt do tego stopnia, zeby ja namowic na ten seks, nie zalezalo mu zeby sie lubili. i mozna powiedziec, ze zrobila to z 1 lepszym.. nie rozumiem totalnie dlaczego uwazasz, ze miala powody zeby czuc sie lubiana , zeby nie myslec ze nie byl pierwszt lpeszy. naprawdę, masz dziwne spojrzenie na okazywanie i odbieranie uczuc, ale widac po Twoich postach i upartosci, ze raczej trzeba taki punkt widzenia zaakceptowac.
bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji i odebrania jej jako flirt, podryw i uczucie. nie, nie. i wskaz mi , gdzie Ty widzisz te powody. bo przeciez romawia sie przy kawie, pisze esy z kolegami. to nic wielkiego. zapraszanie na seks nie jest znakiem milosci, od seksu sie nie zaczyna! tym bardziej, z enie bylo emocjonalnej deklaracji tylok prostp z mostu- zalicze cie, ale ogolnie mam cie gdzies. a zkolegami doi lozka sie nie chodzi. trylko z partnerem - gdzie pokazal , ze chce nim byc? wtedy kiedy udawal ze jej nie zna, czy w namowach o seksie.
little proszę, zmien podejscie

[Clemence]

Kurcze.. a ja myslalam,ze tu będzie POWAŻNIE a jest Powasznie milo ;p No coz.Masz racje on Ci nie odpisze.Po prostu chcial Cie wykorzystac i niestety mu uleglas..Taki typ.Unikac.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Litle:
Mozliwe;p za malo danych moim zdaniem- zdecydowanie.