Pragnienie(uwaga,drastycz ne)

[LadyMK]

Napisane przez pomocyratunku

Dlaczego od zawsze pragnę krwi?

Jako dziecko kochałam jej smak.Gryzłam sutki mamy(karmiła mnie do 4 roku życia),lizałam własne rany i inne dzieci gdy się skaleczyły.

Dzisiaj piję z mojego faceta.

Jestem zdrowa fizycznie,mam doskonałe wyniki krwi.

Co jest ze mną nie tak?

To niszczy mi życie,nie potrafię patrzeć na rany innych,boję się,że kiedyś się na kogoś rzucę.Gdy długo nie piję,śni mi się sen,od lat ten sam-że zanurzam się w wannie pełnej ciepłej krwi,że wlewa mi się ona do ust,spływa po ciele,a w powietrzu unosi się znana mi doskonale metaliczna mgła.

Szukam ludzi takich jak ja,lub kogoś kto powie mi,co mi jest...

za dużo "Zmierzchu"

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

to było moje pierwsze skojarzenie po pierwszym poście
ps wbrew pozorom sama "Zmierzch" lubie

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez gsk

jak to pijesz krew swojego faceta!? a co jak masz okres?

ma wycięte dwa żebra, robi wywijasa i wypija prosto z siebie świeżo kapiącą krew

[Gwiazdeczka1978]

Obrzydliwy wątek... autentycznie mi niedobrze, a dopiero jadłam

[gringolada]

autorko tylko uwazaj z tym skalpelem bo jak sie zagapisz to mu jeszcze co utniesz heheh. a swoja droga to mysle ze cos sobie uroilas z tym piciem krwi. masakra.

[blackamor]

Autorko wątku Lecz się. Serio. Już dawno powinnaś wybrać się do psychologa.

[201706190936]

Niedobrze mi, naprawdę...

[kalina121]

Napisane przez pomocyratunku

Oczywiście,wszyscy myślą że to prowokacja
Nie róbcie sobie jaj,wiem że ten problem wygląda bardzo niepoważnie i dziwnie,ale to nie jest dla mnie łatwe A teksty o Zmierzchu możecie sobie odpuścić,nie oglądam filmów o wampirach bo tam jest za dużo krwi,co tylko wzmaga mój głód.

Nie,nie piję swojego okresu bo to trochę inna krew

A jak piję faceta?Nacinam go na barku skalpelem i ssę podczas seksu.Czasem gdy mam strzykawki,normalnie mu pobieram z przedramienia i wypijam z kieliszka.

Porfinia odpada,nie mam jej żadnych objawów.Nie mam uczulenia na słońce ani nic innego.

Nie wiem co robić

A badałaś tego swojego faceta(to znaczy on badał się) w kierunku chorób typu WZW typu B i C,HIV itp.

Ten wątek jest dobry dla odchudzających się-poczytałam sobie i kolację mam z głowy

Autorko,może barszczyk sobie kup,co tak będziesz biednego chłopa ciąć

[v-x-n]

ok, mnie szczerze mówiąc wątek nie rusza, różne rzeczy się dzieją i w różne rzeczy jestem w stanie uwierzyć. Nie wiem jak inne wizażanki, ale ja w sumie jako dziecko lubiłam smak krwi, zdarzyło mi się kilka dziwnych rzeczy, więc ta część o lizaniu ran nawet wydaje mi się realna.

Natomiast: lol, ktoś, kto pisze o swoim rzekomym problemie per "czuję głód" i "wypijam z kieliszka".. To naprawdę zalatuje desperacką próbą ucharakteryzowania się na wampira. Jeżeli to jest w ogóle prawda, to, cóż, normalne to to nie jest, więc wybierz się do psychiatry. A, i faceta zabierz ze sobą, jeżeli on pozwala na coś takiego, to według mnie ma coś gorszego z głową niż Ty (bez obrazy).

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Pierwsze uno - Jesteś pielęgniarką, że umiesz pobierać krew do strzykawki? Drugie uno - wiesz jak szybko krew zastyga? Coś myślę, że cała by przywarła do ścianek kieliszka

[igunia18]

Napisane przez pomocyratunku

Oczywiście,wszyscy myślą że to prowokacja
Nie róbcie sobie jaj,wiem że ten problem wygląda bardzo niepoważnie i dziwnie,ale to nie jest dla mnie łatwe A teksty o Zmierzchu możecie sobie odpuścić,nie oglądam filmów o wampirach bo tam jest za dużo krwi,co tylko wzmaga mój głód.

Nie,nie piję swojego okresu bo to trochę inna krew

A jak piję faceta?Nacinam go na barku skalpelem i ssę podczas seksu.Czasem gdy mam strzykawki,normalnie mu pobieram z przedramienia i wypijam z kieliszka.

Porfinia odpada,nie mam jej żadnych objawów.Nie mam uczulenia na słońce ani nic innego.

Nie wiem co robić

......................... ......................... .........................

[paula_mysza]

Napisane przez hihi

No coś Ty, przeciez to normalka Nie leciałaś z jęzorem do koleżanki jak się wywróciła i kolanko jej krwawiło krzycząc - "nie wycieraj, nie wycieraj, ja cię wyliżę!!"

No przy tym już padłam
Mnie takie obrzydliwości nie ruszają

Jeśli to naprawdę nie prowokacja, w co szczerze wątpię, to powtórzę za innymi... psycholog/psychiatra...

[Xunia]

Napisane przez pomocyratunku

Oczywiście,wszyscy myślą że to prowokacja
Nie róbcie sobie jaj,wiem że ten problem wygląda bardzo niepoważnie i dziwnie,ale to nie jest dla mnie łatwe A teksty o Zmierzchu możecie sobie odpuścić,nie oglądam filmów o wampirach bo tam jest za dużo krwi,co tylko wzmaga mój głód.

Nie,nie piję swojego okresu bo to trochę inna krew

A jak piję faceta?Nacinam go na barku skalpelem i ssę podczas seksu.Czasem gdy mam strzykawki,normalnie mu pobieram z przedramienia i wypijam z kieliszka.

Porfinia odpada,nie mam jej żadnych objawów.Nie mam uczulenia na słońce ani nic innego.

Nie wiem co robić

Nie oglądasz filmów, co nie znaczy, że nie czytasz o nich książek..
To mi przypomina zachowanie Lestata Pani Anne Rice, kiedy wyciskał krew ze szczurów i pił z kieliszka

[gringolada]

nie powiem sama mam fila na punkcie motywu wampira ale tylko w literaturze i az mi sie milo zrobilo jak Xunia wspomniala o Lestacie ale w zyciu bym nie pomyslala ze fikcja literacka moze sie objawic w poscie jakiejs wizazanki, ktorej zreszta juz nie ma a szkoda

[Xunia]

Napisane przez gringolada

nie powiem sama mam fila na punkcie motywu wampira ale tylko w literaturze i az mi sie milo zrobilo jak Xunia wspomniala o Lestacie ale w zyciu bym nie pomyslala ze fikcja literacka moze sie objawic w poscie jakiejs wizazanki, ktorej zreszta juz nie ma a szkoda

Ja mam dokładnie takiego samego fioła

Trzeba mieć dużą wyobraźnię

[kalincia]

Dziecko chce być interesujące, a wy jej tu bodbijacie bębenka. Autorka wątku potrzebuje właśnie naszego zainteresowania, to woda na jej młyn. Potrzebny jej psychiatra, fakt.

[gringolada]

Kalincia a moze zamiarem autorki bylo wstrzasniecie wizazankami by choc na chwile w szarosc zycia wkradl sie usmiech bo przynajmniej ja jak glupot poczytam to az mi sie smiac chce i od razy sie czlowiekowi robi lepiej ze swoja normalnoscia

[pomocyratunku]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;22487214]Pierwsze uno - Jesteś pielęgniarką, że umiesz pobierać krew do strzykawki? Drugie uno - wiesz jak szybko krew zastyga? Coś myślę, że cała by przywarła do ścianek kieliszka [/QUOTE]

Badając się tyle razy jak ja,sama byś też umiała-to nic aż tak strasznego i trudnego.Zwłaszcza jak ktoś ma żyły na wierzchu.

Zastyga bardzo szybko,więc zawsze musiałam się spieszyć.
A po za tym co tak się uczepiliście tego kieliszka?To było naczynie które miałam pod ręką po prostu.

A badałaś tego swojego faceta(to znaczy on badał się) w kierunku chorób typu WZW typu B i C,HIV itp.

Badał się,jest zdrowy.Pierwsze co mu kazałam zrobić to badania,po tym jak się zgodził.Bardzo boję się AIDS.

Więc został mi tylko psychiatra...Wzbraniam się przed pójściem do niego,bo obawiam się,że może mnie naprawdę odesłać do zakładu dla obłąkanych.To jest chyba ostatnie tabu ludzkości.

Za sensowne odpowiedzi,dziękuję

[agnes188]

blee..
ja jak widze u kogos krew to moge opatrzyc zabandazowac rane.ale jak widze u siebie to juz mi sie zdarzylo zemdlec. i to nie z powodu duzej utraty krwi tylko ze strachu. a jakbym miala jej dotknac ustami ble niedobrze mi.

[Gregorynka]

A jesz też strupy? Włosy? I łupież?

[pomocyratunku]

Napisane przez Gregorynka

A jesz też strupy? Włosy? I łupież?

Fuj!Mdlejecie na myśl o piciu krwi,ale to dopiero jest obrzydliwe!

[gsk]

Napisane przez Gregorynka

A jesz też strupy? Włosy? I łupież?

dowaliłaś

pomocyratunku to jak, jesteś trolem czy bez kitu masz problem?

[pomocyratunku]

Napisane przez gsk

dowaliłaś

pomocyratunku to jak, jesteś trolem czy bez kitu masz problem?

Bez kitu mam problem.Bo normalne to nie jest.

[Lady in Blue]

Napisane przez martini.

I nie oglądaj True Blood.

oraz Vampire Diaries

[gringolada]

pomocyratunku ale jak inaczej mozeszmy Ci pomoc? rady w sprawie specjalisty juz masz czego jeszcze dusza pragnie he?

[0nasty0]

Na samą myśl o zlizywaniu/piciu kogoś krwi robi mi się strasznie nie dobrze..
Autorko ile lat żyjesz w takim czymś?

[pomocyratunku]

Napisane przez gringolada

pomocyratunku ale jak inaczej mozeszmy Ci pomoc? rady w sprawie specjalisty juz masz czego jeszcze dusza pragnie he?

No sama nie wiem,czego oczekiwałam pisząc tu,chyba zrozumienia.
Wiem,że to trudno zrozumieć,ale miałam nadzieję że może jest tu ktoś taki jak ja i powie mi,jak sobie z tym radzi...

[gsk]

nie wiem czy da się z tym coś poradzić.
Pójdź do psychiatry, nie pij krwi z faceta swojego i nikogo innego zresztą też.

[pomocyratunku]

Napisane przez 0nasty0

Na samą myśl o zlizywaniu/piciu kogoś krwi robi mi się strasznie nie dobrze..
Autorko ile lat żyjesz w takim czymś?

Od urodzenia praktycznie,ale nasiliło się to odkąd miałam pierwszego chłopaka z którego piłam.

[gsk]

nie to jest nie możliwe żeby pić z kogoś krew
niech się twój chłopak natrze czosnkiem to przestaniesz z niego krew pić

[Xunia]

Jeśli to jest prawda... jakim cudem namówiłaś na to tych swoich partnerów?

[Jamie69]

To nie może być prawda. Gdyby była, to każdy zdrowo myślący chłopak (czy wcześniej - rodzice) wziąłby Cię za rękę i zaprowadził do psychiatry.