Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2010-10-12, 14:17   #61
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdañsk
Wiadomo¶ci: 651
GG do araneaa
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Negadir Poka¿ wiadomo¶æ
Odczepcie siê od Ciderella Girl Ja wiem, ¿e ona ma racje i z do¶wiadczenia wszystkich kolezanek wiem, ¿e jak dziewczyna za ch³opakiem biega to on przestaje sie staraæ i na odwrót. Mo¿e kto¶ z Was ma takiego ch³opaka, który zachowuje siê inaczej ni¿ reszta facetów. Wiem, ¿e i tak powy¿ej 90% ch³opaków ma tak, ¿e jak my za nimi to oni nas olewaj±, a jak my olewamy to oni za nami i tak ju¿ jest. I to nie znaczy, ¿e ch³opakowi nie zale¿y albo, ¿e zale¿y bardziej tylko tak to jest, ¿e jak ju¿ zdobêd± to wiedz±, ¿e nas maj± i nie musz± sie staraæ, bo wiedz±, ¿e im nie uciekniemy
Ale chwila, nie wiem co ¿e¶cie siê tak upar³y z 'olewaniem'...
Nie lepiej poprostu byæ sob±?
Naszych mê¿czyzn poci±ga to ¿e ka¿da z nas jest dla nich na jaki¶ sposób wyj±tkowa, i wcale nie zale¿y to od tego czy kogo¶ kobieta olewa czy nie.

S±dzê, ¿e niektóre z was powinny poprostu dorosn±æ do zwi±zku, bo zabawa w 'gierki' i 'ciep³o-zimno' jest ¿a³osna.
Jasne, babki maj± jakie¶ tam swoje sztuczki przekupne, faceci tak samo ale trzeba znaæ UMIAR i nie nadu¿ywaæ tego.
Jasne, jak co¶ potrzebuje od mojego T¯ a on ma chronicznego lenia i nie chce mu siê tego zrobiæ to wtedy stosuje siê takie uniki.
Ale lito¶ci! Nie non stop - przecie¿ ze zwi±zku robi siê wtedy jaka¶ brazylijska telenowela i multum zak³amania.
Nie pojmuje jak mo¿na kogo¶ kochaæ i z nim pogrywaæ przez ca³y czas, przecie¿ to jest chore i ¶wiadczy o jakiej¶ ujmie psychicznej.
__________________


zaczynamy walkê z wag±!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma byæ )
araneaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 14:29   #62
WithLove
Raczkowanie
 
Avatar WithLove
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomo¶ci: 327
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Negadir Poka¿ wiadomo¶æ
Odczepcie siê od Ciderella Girl Ja wiem, ¿e ona ma racje i z do¶wiadczenia wszystkich kolezanek wiem, ¿e jak dziewczyna za ch³opakiem biega to on przestaje sie staraæ i na odwrót. Mo¿e kto¶ z Was ma takiego ch³opaka, który zachowuje siê inaczej ni¿ reszta facetów. Wiem, ¿e i tak powy¿ej 90% ch³opaków ma tak, ¿e jak my za nimi to oni nas olewaj±, a jak my olewamy to oni za nami i tak ju¿ jest. I to nie znaczy, ¿e ch³opakowi nie zale¿y albo, ¿e zale¿y bardziej tylko tak to jest, ¿e jak ju¿ zdobêd± to wiedz±, ¿e nas maj± i nie musz± sie staraæ, bo wiedz±, ¿e im nie uciekniemy
Biegaæ za sob± to mog± psy Mo¿e w³a¶nie dlatego taki facet przestaje siê staraæ, bo kobieta za nim biega? Jest ró¿nica miêdzy okazywaniem komu¶ zainteresowania a wrêcz narzucaniem siê. Mo¿e inaczej rozumiemy pojêcie biegaæ, ale mnie siê to kojarzy z takim nachodzeniem kogo¶ i staraniem siê na si³ê, a wrêcz podchodz±cym pod narzucanie siê, takie przes³odzenie.
__________________



You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try.

Edytowane przez WithLove
Czas edycji: 2010-10-12 o 14:30
WithLove jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 15:12   #63
Negadir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomo¶ci: 230
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Dobra, koniec, cisza itd. !!!
Wszyscy po troszkê macie racje i wywnioskowa³am z tego wszystkiego, ¿e:
Nie mo¿na manipulowaæ ch³opakiem, bo to go mo¿e trochê odtr±ciæ, ale te¿ nie mo¿na siê narzucaæ. Trzeba mieæ troszkê dystans, zaj±æ siê te¿ swoim ¿yciem, byæ pe³nowaro¶ciow± kobiet± i mieæ czas te¿ dla siebie Dziêkujê
Negadir jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 15:33   #64
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Poka¿ wiadomo¶æ
Kobieta z zasadami zachowa siê tak w sytuacji, gdy mê¿czyzna "pope³ni wykroczenie". Spó¼ni³em siê na randkê - uzasadniony foch. Ta kobieta ma szacunek do siebie, nie pozwala marnowaæ swojego czasu, ceni go i tym samym siebie. Zosta³em potraktowany zimnym prysznicem, bo ... zas³u¿y³em i wiem dlaczego. Wiem równie¿ co spotka mnie nastêpnym razem. Znam zasady jakich ona przestrzega. Zaczynam je szanowaæ i respektowaæ, albo ... odchodzê je¶li nie chcê/nie potrafiê im sprostaæ.
To co Ty proponujesz, to foch dlatego bo poniewa¿. Jak ma³a, kapry¶na dziewczynka w podkolanówkach. Przyci±gasz i odpychasz bez powodu. Zrobisz tak parê razy, a ja nie bêdê wiedzia³ o co chodzi, to na kolejnej randce dostaniesz pluszowego misia z zaleceniem, aby¶ go sobie przytula³a, albo rzuca³a do k±ta w zale¿no¶ci od nastroju. Ten pluszowy mi¶ to bêdzie wszystko co Ci po mnie pozostanie, bo nie mam ochoty budowaæ zwi±zku na lata z niestabilnym emocjonalnie dziewcz±tkiem, które samo nie wie o co strzela fochy. Poszukam sobie prawdziwej kobiety, dla której bêdê partnerem.
Rany boske alez o to dokladnie mi chodzilo myslisz, ze fochowalabym bez powodu? NIE!! Tak dlugo jak chlopak jest w porzadku w stosunku do mnie, tak dlugo i ja jestem! 'Zimne i cieple' prysznice stosuje kiedy widze, ze zaczyna sie 'rozpaskudzac', kiedy widze, ze mniej sie stara, ze czuje sie mnie zbyt pewny Niezrozumienie calkowite Moze zapomnialam to dodac, ale myslalam, ze to normalne, ze nie bede go 'prztulac i odpychac' kiedy on caly czas jest dla mnie chlopakiem do rany przyloz, jaki bylby sens tego? I to nie sa moje kaprysy, a uzasadnione w wiekszosci przypadkow zachowanie na jakies jego inne zachowanie, ktore mi sie nie spodobalo. Chcialam tym samym napisac, ze jezeli chlopak mi sie 'rozpaskudza', to nie bede mu plakac, pytac sie: 'co sie stalo?', pisac do niego i starac sie dwa razy tyle co do tej pory, zeby wszystko wrocilo do dawnego obiegu, a po prostu zrobie sie bardziej zdystansowana i ewentualnie wtedy kaprysna i zolzowata, ale... na litosc boska, dopiero wtedy kiedy sobie zasluzy... nie robilam tego nigdy bez powodu, bo bylabym kretynka do potegi..

mysle, ze zrozumielismy sie w koncu.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

a w ogole, to trzeba czytac ze zrozumieniem pierwszy post autorki watku, a mianowicie opisala klasyczna sytuacje kiedy to poznaje sie dwoje ludzi, jest cudownie, wspaniale i nagle chlopakowi zaczyna mniej zalezec, nie stara sie juz tak jak zawsze i co wtedy robic? to jej napisalam co wtedy powinna robic, zeby nie czul sie zbyt pewnie i, zeby znowu zrobila sie dla niego troche 'niezdobyta'. Ostatni raz powtarzam: NIE STOSUJE METODY 'CIEPLO-ZIMNO' KIEDY MIEDZY MNA, A PARTNEREM WSZYSTKO GRA I NIC SIE NIE ZMIENIA.

p.s. a w ogole to smieszne troche dla mnie, ze 50-latek grzebie w statach smarkuli takiej jak ja, ktora moglaby byc jego corka rownie dobrze i uzywa ich jako argumentow w tej sprawie nie znajac dobrze calej sytuacji.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez araneaa Poka¿ wiadomo¶æ
Jasne, babki maj± jakie¶ tam swoje sztuczki przekupne, faceci tak samo ale trzeba znaæ UMIAR i nie nadu¿ywaæ tego.
Jasne, jak co¶ potrzebuje od mojego T¯ a on ma chronicznego lenia i nie chce mu siê tego zrobiæ to wtedy stosuje siê takie uniki.
a gdzie ja napisalam, zeby robic takie cos non-stop? przeciez wiadomo, ze wtedy by sie to zakrwalo o gowniarstwo, albo jakas psychoze partnerki jeszcze raz powtorze, ze autorka zapytala co robic w sytuacji kiedy chlopakowi zaczyna mniej zalezec - dlaczego tak sie dzieje, ze po jakims czasie przestaja sie starac, itd. to jej wlasnie napisalam, zeby wtedy porobic, jak to sama okreslilas, pare UNIKOW. m.in. unik na zasadzie cieplo-zimno jest wtedy bardzo dobry.

ta ludzieee, nie zrozumielismy sie calkowicie

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Negadir Poka¿ wiadomo¶æ
Wszyscy ch³opacy maja to w naturze, ¿e na pocz±tku im zale¿y, bo chc± nas zdobyæ, a potem gdy my za nimi latamy i pokazujemy, ¿e nam zale¿y oni trochê zaczynaj± nas olewaæ i nie okazuj± nam mi³o¶ci tak jak na pocz±tku. Wiêc trzeba to jako¶ zmieniæ, jakie¶ pomys³y, propozycje, do¶wiadczenia?
'wiec trzeba to jakos zmienic..' do takich sytuacji dochodzi nieuchronnie, wiec napisalam jak trzeba postepowac, jaka trzeba byc - m.in. porady o byciu kobieta pewna siebie, z pasjami, kulturalna, zaskakiwac itd. - duzo tego wypisalam, zeby do czegos takiego nie doszlo. A to z tymi, jak to nazywacie, 'gierkami' to tylko wtedy kiedy, jak autorka sama napisala: 'zaczynaja nas olewac i nie okazuja milosci tak jak na poczatku' !! wtedy pofochujmy.. ale caly czas, jaki jest sens? ja tez bym sie z tym nie zgadzala tak jak i wy, ale po prostu nie zrozumieliscie glownego tematu watku i mojej odpowiedzi na niego. Piszac to chcialam dac do zrozumienia, ze duzo kobiet popelnia blad, bo kiedy mezczyzna 'olewa', to one robia jeszcze wiecej, staraja sie byc jeszcze lepsze, a nie tedy droga, po prostu. Trzeba sie zdystansowac, odsunac czesciowo od niego, a sam przyjdzie i na nowo zacznie w nas dostrzegac ciekawa kobiete. Uffff
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 15:37   #65
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomo¶ci: 3 965
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Negadir Poka¿ wiadomo¶æ
Dobra, koniec, cisza itd. !!!
Wszyscy po troszkê macie racje i wywnioskowa³am z tego wszystkiego, ¿e:
Nie mo¿na manipulowaæ ch³opakiem, bo to go mo¿e trochê odtr±ciæ, ale te¿ nie mo¿na siê narzucaæ. Trzeba mieæ troszkê dystans, zaj±æ siê te¿ swoim ¿yciem, byæ pe³nowaro¶ciow± kobiet± i mieæ czas te¿ dla siebie Dziêkujê
Pomijaj±c fakt, ¿e samo to owijanie to jedna wielka manipulacja, to wszytko ok..
O D¿izas..
Kurna, wy tak na serio..?
__________________

Deede jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 22:35   #66
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomo¶ci: 138
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez sensitiv Poka¿ wiadomo¶æ
Wybacz, ale dla mnie to ¿a³osne.

Na czym zbudujesz zwi±zek? Na gierkach, udawaniu i robieniu z faceta "g³upka"?

Wiesz jestem osob± uczuciow±, szczer± i ciep³±. Zawsze jasno okazuje swoje uczucia. Jako¶ facet nie uciek³, nie przesta³ siê starac nie odpu¶ci³ mimo, ¿e wie, ¿e nadaje mojemu ¿yciu g³êbszy sens, i ¿e nie wyobra¿am go sobie bez niego.

To zale¿y od faceta. Jak facet felerny to takie gierki starcz± na rok dwa 5 lat? Ca³e ¿ycie raczej nie.

Nie rozumiem takich kobiet jak Ty. W ¿yciu trzeba byc sob±, zachowywac siê swobodnie, byc szczerym i znale¼c kogo¶ komu taka osobowosc odpowiada. Tylko wtedy mo¿na byc szczê¶liwym, gdy sie nie udaje.
widaæ ¿e jeste¶ osob± m³od± i niedo¶wiadczon±. Którego¶ razu na swej prostoduszno¶ci siê przejedziesz i docenisz pewne rady. Nie ma nic z³ego w tym co my¶lisz ale ludzie bardzo odbiegaj± od tego co Ty sobie wyobra¿asz, oczywi¶cie ¿yczê Ci by¶ takiego spotka³a, ale nie wierz w to tak naiwnie.
Angelene_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 22:56   #67
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 364
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Manipulacja facetami jest z³a...? A to, ¿e oni oszukuj±, manipuluj±, i olewaj± swoje dziewczyny, zdradzaj±, nie maj± do nich szacunku to jest OK tak? Mê¿czy¼ni równie¿ stosuj± bardzo czêsto gierki i s± nie fair. A dziewczyny s± takie naiwne... w ogóle tego nie widz±... Daj± siê wodziæ za nos jak marionetki..... Naprawdê mam wiele znajomych, gdzie to dok³adnie widaæ. Facet po prostu robi co chce, ale ona zawsze mu wybaczy, bo przecie¿ go kocha.... chore i ¿a³osne. W takich przypadkach proponowa³abym zacz±æ budowaæ zdrowe poczucie w³asnej warto¶ci i szacunku do siebie..... Bo jak mo¿na mieæ wiêcej szacunku do swojego partnera ni¿ do siebie?
__________________
'mo¿esz krzyczeæ na mnie, ile chcesz,
poka¿, jak w ¿y³ach szybko p³ynie krew,
bêdê siê u¶miechaæ, bo wiem, ¿e w ¶rodku jeste¶ taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2010-10-12 o 22:58
kcia161991 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 23:26   #68
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomo¶ci: 6 757
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
Manipulacja facetami jest z³a...? A to, ¿e oni oszukuj±, manipuluj±, i olewaj± swoje dziewczyny, zdradzaj±, nie maj± do nich szacunku to jest OK tak? Mê¿czy¼ni równie¿ stosuj± bardzo czêsto gierki i s± nie fair. A dziewczyny s± takie naiwne... w ogóle tego nie widz±... Daj± siê wodziæ za nos jak marionetki..... Naprawdê mam wiele znajomych, gdzie to dok³adnie widaæ. Facet po prostu robi co chce, ale ona zawsze mu wybaczy, bo przecie¿ go kocha.... chore i ¿a³osne. W takich przypadkach proponowa³abym zacz±æ budowaæ zdrowe poczucie w³asnej warto¶ci i szacunku do siebie..... Bo jak mo¿na mieæ wiêcej szacunku do swojego partnera ni¿ do siebie?

Manipulowanie CZ£OWIEKIEM jest z³e.

Kiedy facet manipuluje kobiet±, robi ¼le. Kiedy kobieta manipuluje facetem, robi ¼le. Nie wiem, sk±d wywnioskowa³a¶, ¿e jak facet to robi, to jest ok.

Tutaj NIE MA rozró¿nienia na p³eæ, tak samo jak przy kradzie¿y, morderstwie czy zdradzie. Niezale¿nie od tego, kto to zrobi³, jest to z³y czyn. Omawiamy kwestiê faceta, bo w±tek dotyczy faceta, natomiast sama kwestia odnosi siê do ka¿dego cz³owieka na tej ziemi.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dok±d go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-12, 23:28   #69
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
Manipulacja facetami jest z³a...? A to, ¿e oni oszukuj±, manipuluj±, i olewaj± swoje dziewczyny, zdradzaj±, nie maj± do nich szacunku to jest OK tak? Mê¿czy¼ni równie¿ stosuj± bardzo czêsto gierki i s± nie fair. A dziewczyny s± takie naiwne... w ogóle tego nie widz±... Daj± siê wodziæ za nos jak marionetki..... Naprawdê mam wiele znajomych, gdzie to dok³adnie widaæ. Facet po prostu robi co chce, ale ona zawsze mu wybaczy, bo przecie¿ go kocha.... chore i ¿a³osne. W takich przypadkach proponowa³abym zacz±æ budowaæ zdrowe poczucie w³asnej warto¶ci i szacunku do siebie..... Bo jak mo¿na mieæ wiêcej szacunku do swojego partnera ni¿ do siebie?
no i racja pod tym co napisala Angelene tez sie podpisuje. Moze manipulacja na dluzsza mete nie jest dobra, ale trzymanie dystansu jak najbardziej w zyciu widze, ze wygrywaja te kobiety, ktore trzymaja nad soba kontrole - nie sa wylewne, nie chisteryzuja - sa opanowane, chlodne i wywazone nawet wtedy kiedy w srodku nich rozkreca sie prawdziwe tornado zakochanemu chlopakowi nie zaszkodzi od czasu do czasu troche 'chlodu' ze strony dziewczyny, natomiast zbyt duzo wszystkiego wiadomo do czego moze doprowadzic... jeden cukierek w ciagu dnia wystarczy, po co im dawac codziennie cala paczke? za przewinienie nie dostaje cukierka w ogole, a jedynie sam papierek jak sie bedzie ladnie zachowywal zastanowie sie czy czasem na polowe nie podziele sie z nim moim i moze dostanie 1,5.. cala paczke i tak zatrzymuje dla siebie hehe - to juz tak pol zartem, pol serio

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2010-10-12 o 23:53
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 00:34   #70
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 364
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

za przewinienie to i papierka szkoda :P:P:P

Proszê bardzo, kilka cytatów z genialnej ksi±¿ki :

'Kiedy kobieta ma wiarê w siebie, nie boi siê bronic swojej indywidualno¶ci.
Wygl±da, jak chce. Ma w³asny styl. Swoja charyzmê.
Swój niepowtarzalny urok. Mê¿czyzna chce czego¶, czego nie ogl±da
na co dzieñ. Nie w sensie ruda kontra blondynka. Chce mieæ
wyj±tkowa kobietê, która my¶li sama za siebie.'

'Dystansuje siê i pozwala, ¿eby milczenie mówi³o za ni±. Potem, gdy jest gotowa, ustala porozumienie na swoich warunkach. Jednocze¶nie jasno daje do zrozumienia, ¿e podobna sytuacja
nie ma prawa siê powtórzyæ, bo gdyby tak siê sta³o, ona pasuje.'

'Ci±gle uzewnêtrznianie swoich uczuæ jest jak ¿ebranie. Wskazuje raczej na desperacje ni¿
poczucie godno¶ci. Natomiast ch³odne wycofanie siê, kiedy on przekracza granice? Postawa pe³na godno¶ci.'

„Je¶li nie mo¿esz ich przekonaæ,
zam±æ im w g³owach". Jak? Ca³kowicie zmieñ postêpowanie.'


'Nigdy nie przestawaj ¿yæ w³asnym ¿yciem. Zapisz siê na jaki¶
kurs. Znajd¼ sobie hobby. Spotykaj siê z lud¼mi. Jeste¶ na tyle interesuj±ca,
na ile g³êbokie s± twoje zainteresowania.'

'Chodzi o panowanie nad sob±, o wyra¿anie ca³± postawa,
¿e dobrze siê czujesz w swojej skórze. O pokazanie ,
¿e nie dasz siê wyprowadziæ z równowagi.'

'Chc± kobiety, która ma poczucie celu we w³asnym
¿yciu i nie traci ca³ej swojej energii na kontrolowanie ich ¿ycia'.


__________________
'mo¿esz krzyczeæ na mnie, ile chcesz,
poka¿, jak w ¿y³ach szybko p³ynie krew,
bêdê siê u¶miechaæ, bo wiem, ¿e w ¶rodku jeste¶ taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2010-10-13 o 00:44
kcia161991 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 01:16   #71
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
za przewinienie to i papierka szkoda :P:P:P
wlasnie nie, poniewaz dostajac sam papierek zateskni za slodycza cukierka, tym bardziej, ze z tego papierka jeszcze na dlugo mozna czuc jego zapach

p.s. rady super, ale dla mnie nic nowego ;P

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2010-10-13 o 01:18
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 07:26   #72
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
Manipulacja facetami jest z³a...? A to, ¿e oni oszukuj±, manipuluj±, i olewaj± swoje dziewczyny, zdradzaj±, nie maj± do nich szacunku to jest OK tak? Mê¿czy¼ni równie¿ stosuj± bardzo czêsto gierki i s± nie fair. ...
Fajne Kicia przytoczy³a¶ cytaty. Szkoda tylko, ¿e zapomnia³a¶ o jednym z samego pocz±tku:

"Tytu³owa zo³za nie jest jêdz± ani wrednym babsztylem. Zo³za to kobieta niezale¿na, która bêd±c w zwi±zku z mê¿czyzn±, nigdy nie przestaje byæ sob±. Ma poczucie humoru i ¿yczliwy charakter. Nie k³amie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoj± warto¶æ."

Tak naprawdê, gdy gracie, gdy manipulujecie drugim cz³owiekiem krzywdê wyrz±dzacie przede wszystkim sobie. Nie da siê na d³u¿sz± metê ¿yæ w konflikcie z samym sob± robi±c co¶, czego tak naprawdê wewn±trz nie akceptujemy. Powstaj± w naszej psychice napiêcia, które powoduj± dyskomfort psychiczny, niepokój, nerwowo¶æ, z³o¶æ i w konsekwencji spadek samooceny.

Nie grajcie zo³z - stañcie siê nimi! To da trwa³y efekt o jaki Wam chodzi.
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 10:46   #73
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Poka¿ wiadomo¶æ
Fajne Kicia przytoczy³a¶ cytaty. Szkoda tylko, ¿e zapomnia³a¶ o jednym z samego pocz±tku:

"Tytu³owa zo³za nie jest jêdz± ani wrednym babsztylem. Zo³za to kobieta niezale¿na, która bêd±c w zwi±zku z mê¿czyzn±, nigdy nie przestaje byæ sob±. Ma poczucie humoru i ¿yczliwy charakter. Nie k³amie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoj± warto¶æ."

Tak naprawdê, gdy gracie, gdy manipulujecie drugim cz³owiekiem krzywdê wyrz±dzacie przede wszystkim sobie. Nie da siê na d³u¿sz± metê ¿yæ w konflikcie z samym sob± robi±c co¶, czego tak naprawdê wewn±trz nie akceptujemy. Powstaj± w naszej psychice napiêcia, które powoduj± dyskomfort psychiczny, niepokój, nerwowo¶æ, z³o¶æ i w konsekwencji spadek samooceny.

Nie grajcie zo³z - stañcie siê nimi! To da trwa³y efekt o jaki Wam chodzi.
z tym akurat sie bardzo zgadzam
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 10:54   #74
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;22640238]z tym akurat sie bardzo zgadzam [/QUOTE]

To nie dostaniesz pluszowego misia tylko
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 11:32   #75
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomo¶ci: 3 965
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
Manipulacja facetami jest z³a...? A to, ¿e oni oszukuj±, manipuluj±, i olewaj± swoje dziewczyny, zdradzaj±, nie maj± do nich szacunku to jest OK tak? Mê¿czy¼ni równie¿ stosuj± bardzo czêsto gierki i s± nie fair. A dziewczyny s± takie naiwne... w ogóle tego nie widz±... Daj± siê wodziæ za nos jak marionetki..... Naprawdê mam wiele znajomych, gdzie to dok³adnie widaæ. Facet po prostu robi co chce, ale ona zawsze mu wybaczy, bo przecie¿ go kocha.... chore i ¿a³osne. W takich przypadkach proponowa³abym zacz±æ budowaæ zdrowe poczucie w³asnej warto¶ci i szacunku do siebie..... Bo jak mo¿na mieæ wiêcej szacunku do swojego partnera ni¿ do siebie?
Co za bzdury, sorry.. To, ¿e czê¶æ facetów taka jest, a do tego czê¶æ dziewczyn daje siê robiæ w bambuko, to inna sprawa. Widzê tu raczej my¶lenie - "wszyscy faceci to ¶winie", a temu odpowiada inne hase³ko - "wszystkie kobiety to k.."
Z reszt± to, o czym tu piszecie, to chyba nie mo¿na zakwalifikowaæ tego do "powa¿nych zwi±zków", ale takie sobie "chodzenie". Je¶li tak, to bawcie siê dobrze, ale nie wyobra¿am sobie Powa¿nego zwi±zku z dziewczyn± lub facetem kombinuj±cym "jak to sobie j±/jego owin±æ". A gierki wcze¶niej czy pó¼niej wychodz±.
Udane zwi±zki s± dla m±drych - nie dla cwanych, bo zawsze znajdzie siê cwañszy od nas.

Z jednym siê zgodzê - z tym co napisa³ 50-latek i co sama gdzie¶ tu kiedy¶ pisa³am - tej tzw. "zo³zy" nie mo¿na graæ - ni± trzeba byæ. Ale nie, ¿e "staæ siê" - z tym siê trzeba w pewnym sensie urodziæ. Co z tego, ¿e dziewczyna bêdzie udawaæ, ¿e "olewa" (w ogóle kretyñska strategia..), skoro w domu bêdzie warowaæ przy tel. z dzik± nadziej±, ¿e on zadzwoni, itp.?

Kicia da³a tu cytat - 'Chc± kobiety, która ma poczucie celu we w³asnym ¿yciu i nie traci ca³ej swojej energii na kontrolowanie ich ¿ycia'.
Nie widzicie, ¿e robicie dok³adnie odwrotnie? Czym jest to "owijanie" jak nie kontrol± Misiaczka? ¯eby nie poszed³ do innej, ¿eby by³ na zawo³anie itp. - to jest KONTROLA, moje panie. A sztuka polega na tym, aby tak szanowaæ siebie, ¿eby postêpowaæ wedle w³asnego uznania (ale i z szacunkiem dla partnera) i aby potrafiæ potem wzi±æ na klatê konsekwencje tego, jakie jeste¶my.
To co tu kombinujecie to jest trochê inna forma owijania siê na ch³opie niczym bluszcz - tylko typowy bluszcz siê z tym nie kryje, a wy udajecie, ¿e wam wisi..
P.S. kobiety, które maj± cel w ¿yciu nie siedz± i nie kombinuj±, jak owin±æ sobie ch³opa wokó³ palca..
__________________

Deede jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 11:59   #76
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Deede Poka¿ wiadomo¶æ
Co za bzdury, sorry.. To, ¿e czê¶æ facetów taka jest, a do tego czê¶æ dziewczyn daje siê robiæ w bambuko, to inna sprawa. Widzê tu raczej my¶lenie - "wszyscy faceci to ¶winie", a temu odpowiada inne hase³ko - "wszystkie kobiety to k.."
Z reszt± to, o czym tu piszecie, to chyba nie mo¿na zakwalifikowaæ tego do "powa¿nych zwi±zków", ale takie sobie "chodzenie". Je¶li tak, to bawcie siê dobrze, ale nie wyobra¿am sobie Powa¿nego zwi±zku z dziewczyn± lub facetem kombinuj±cym "jak to sobie j±/jego owin±æ". A gierki wcze¶niej czy pó¼niej wychodz±.
Udane zwi±zki s± dla m±drych - nie dla cwanych, bo zawsze znajdzie siê cwañszy od nas.

Z jednym siê zgodzê - z tym co napisa³ 50-latek i co sama gdzie¶ tu kiedy¶ pisa³am - tej tzw. "zo³zy" nie mo¿na graæ - ni± trzeba byæ. Ale nie, ¿e "staæ siê" - z tym siê trzeba w pewnym sensie urodziæ. Co z tego, ¿e dziewczyna bêdzie udawaæ, ¿e "olewa" (w ogóle kretyñska strategia..), skoro w domu bêdzie warowaæ przy tel. z dzik± nadziej±, ¿e on zadzwoni, itp.?

Kicia da³a tu cytat - 'Chc± kobiety, która ma poczucie celu we w³asnym ¿yciu i nie traci ca³ej swojej energii na kontrolowanie ich ¿ycia'.Nie widzicie, ¿e robicie dok³adnie odwrotnie? Czym jest to "owijanie" jak nie kontrol± Misiaczka? ¯eby nie poszed³ do innej, ¿eby by³ na zawo³anie itp. - to jest KONTROLA, moje panie. A sztuka polega na tym, aby tak szanowaæ siebie, ¿eby postêpowaæ wedle w³asnego uznania (ale i z szacunkiem dla partnera) i aby potrafiæ potem wzi±æ na klatê konsekwencje tego, jakie jeste¶my.
To co tu kombinujecie to jest trochê inna forma owijania siê na ch³opie niczym bluszcz - tylko typowy bluszcz siê z tym nie kryje, a wy udajecie, ¿e wam wisi..
P.S. kobiety, które maj± cel w ¿yciu nie siedz± i nie kombinuj±, jak owin±æ sobie ch³opa wokó³ palca..
Podpisa³bym siê Deede pod Twoim postem w ca³o¶ci, gdyby nie jeden zaznaczony szczegó³. Bardzo istotny szczegó³. Dlaczego? Bo moim zdaniem zbyt du¿± wagê przywi±zujesz do genetyki zapominaj±c, ¿e istnieje jeszcze co¶ takiego jak wychowanie i samodoskonalenie siê. Zapominaj±c o tym skazujesz te "gorzej urodzone" na z góry przes±dzon± pora¿kê. A tak przecie¿ nie jest. Warto¶ciow± kobiet± mo¿na siê staæ zawsze, tylko niestety wymaga to pracy nad sob±. Tu nie da siê wzi±æ pigu³ki, albo zrobiæ operacji plastycznej. Tu trzeba ciê¿ko, wytrwale i konsekwentnie pracowaæ nad sob±. Ale ka¿da z Was mo¿e to osi±gn±æ pod warunkiem, ¿e nie pójdzie na ³atwiznê.
Z reszt± Twojego posta zgadzam siê bez zastrze¿eñ.
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 12:25   #77
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomo¶ci: 3 965
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Poka¿ wiadomo¶æ
Podpisa³bym siê Deede pod Twoim postem w ca³o¶ci, gdyby nie jeden zaznaczony szczegó³. Bardzo istotny szczegó³. Dlaczego? Bo moim zdaniem zbyt du¿± wagê przywi±zujesz do genetyki zapominaj±c, ¿e istnieje jeszcze co¶ takiego jak wychowanie i samodoskonalenie siê. Zapominaj±c o tym skazujesz te "gorzej urodzone" na z góry przes±dzon± pora¿kê. A tak przecie¿ nie jest. Warto¶ciow± kobiet± mo¿na siê staæ zawsze, tylko niestety wymaga to pracy nad sob±. Tu nie da siê wzi±æ pigu³ki, albo zrobiæ operacji plastycznej. Tu trzeba ciê¿ko, wytrwale i konsekwentnie pracowaæ nad sob±. Ale ka¿da z Was mo¿e to osi±gn±æ pod warunkiem, ¿e nie pójdzie na ³atwiznê.
Z reszt± Twojego posta zgadzam siê bez zastrze¿eñ.
Owszem, masz racjê, ale ma³o która kobieta (cz³owiek w ogóle - "People don't change") jest w stanie autentycznie wyrobiæ w sobie te cechy, o których mowa. Musi byæ jaki¶ potencja³ w niej samej. Zazwyczaj jest to "wanna be zo³za" - kobiety czêsto Wiedz±, jak powinny reagowaæ, jak powinny siê czuæ, co powinny my¶leæ - tylko rzadko przek³ada siê to na autentyczn± zmianê, a czê¶ciej na zwyczajne odgrywanie roli - bo siê naczytaj± o¶wieconych poradników, na ten przyk³ad.. Dlatego lepiej nie udawaæ, ¿e co¶ nam wisi, ni¿ oszukiwaæ sam± siebie przez lata, a potem w ekstremalnej sytuacji wywaliæ facetowi ¿ale i z³o¶ci kumulowane od dawna. Bo do niej wreszcie dotar³o, ¿e TO jednak jej "nie wisi".. Zawsze mniejszym z³em bêdzie szczero¶æ ze sam± sob± - nawet je¶li daleko nam od jakiego¶ tam idea³u - ni¿ udawanie, ¿e ma siê jego cechy. To wcze¶niej czy pó¼niej i tak walnie, i tak, a potem bêdzie dodatkowy ¿al straconych lat.
__________________

Deede jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 12:58   #78
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Deede Poka¿ wiadomo¶æ
Owszem, masz racjê, ale ma³o która kobieta (cz³owiek w ogóle - "People don't change") jest w stanie autentycznie wyrobiæ w sobie te cechy, o których mowa. Musi byæ jaki¶ potencja³ w niej samej. Zazwyczaj jest to "wanna be zo³za" - kobiety czêsto Wiedz±, jak powinny reagowaæ, jak powinny siê czuæ, co powinny my¶leæ - tylko rzadko przek³ada siê to na autentyczn± zmianê, a czê¶ciej na zwyczajne odgrywanie roli - bo siê naczytaj± o¶wieconych poradników, na ten przyk³ad.. Dlatego lepiej nie udawaæ, ¿e co¶ nam wisi, ni¿ oszukiwaæ sam± siebie przez lata, a potem w ekstremalnej sytuacji wywaliæ facetowi ¿ale i z³o¶ci kumulowane od dawna. Bo do niej wreszcie dotar³o, ¿e TO jednak jej "nie wisi".. Zawsze mniejszym z³em bêdzie szczero¶æ ze sam± sob± - nawet je¶li daleko nam od jakiego¶ tam idea³u - ni¿ udawanie, ¿e ma siê jego cechy. To wcze¶niej czy pó¼niej i tak walnie, i tak, a potem bêdzie dodatkowy ¿al straconych lat.
Ale maj± tak± szansê i nie odbieraj im jej. A co z t± szans± zrobi±, to ich sprawa. Z godno¶ci± czy bez konsekwencje na klatê i tak bêd± musia³y przyj±æ. A najlepszym przyk³adem jest wiza¿. Jedne Panie korzystaj± z rad i robi± co¶ ze swoim ¿yciem, a inne brn± w nie dalej, grzêzn±c coraz bardziej. Ale ka¿da ma szansê zawalczyæ o swoje szczê¶cie.
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 13:28   #79
izabelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wawa
Wiadomo¶ci: 103
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Moim zdaniem i po moich przejsciach..a takze kilku cennych radach 50-latka..
Uwazam ze aby tworzyc zwiazek nalezy byc szczesliwa z sama soba, nie bac sie samotnosci..trzeba najpierw umiec ze soba samym byc!
Potem pogodzone.. mozemy dobierac partnerow..i bedac pewne siebie napewno nie damy soba pomiatac.. Bo to tak nie ma ze kocha sie kogos szalona miloscia a on nic.. TO WTEDY NIE JEST MILOSC.. milosc wg mnie = zaufanie,szacunek,zrozumi enie,przyjazn,pozadanie..
Chyba ze jest pelno kobiet ktore po prostu lubia sie same umartwiac..pakowac w klopoty..pomagac..dopiesz czac a za to dostawac szmata w twarz..
Ja sie staram.. on sie stara..
On sie nie stara..mozna sie postarac..chwile..a potem 3ba odpuscic i tyle..
Nikogo do niczego zmusic niemozna..
A jak ktos jest sam tylko i wylacznie chce kogos na sile..bo nie umie zyc sam.. bo cos tam.. cos tam.. To trudno niech pcha sie jak glupi i walczy..
Ja jedna lekcje wyciagnelam z zycia..
Chce byc szczesliwa i jestem..bo to moje zycie i robie z nim co chce..
Aktualnie nawet sama..
izabelle jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 13:47   #80
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomo¶ci: 3 965
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Poka¿ wiadomo¶æ
Ale maj± tak± szansê i nie odbieraj im jej. A co z t± szans± zrobi±, to ich sprawa. Z godno¶ci± czy bez konsekwencje na klatê i tak bêd± musia³y przyj±æ. A najlepszym przyk³adem jest wiza¿. Jedne Panie korzystaj± z rad i robi± co¶ ze swoim ¿yciem, a inne brn± w nie dalej, grzêzn±c coraz bardziej. Ale ka¿da ma szansê zawalczyæ o swoje szczê¶cie.
Nikomu niczego nie odbieram - jestem realistk±. Za wszelkimi zmianami jest jak z odchudzaniem - ka¿dy wie, co ma zrobiæ, wiêkszo¶æ siê za to zabiera, ale ilu procentom siê udaje? No w³a¶nie, a to TYLKO odchudzanie - a co tu dopiero mówiæ o zmianie sposobu my¶lenia, postêpowania - i to gruntownego.
Wiêc - mnie bardziej chodzi o clue tego w±tku - nie brzmi on "jak byæ szczê¶liw± w zwi±zku", ale "jak sobie owin±æ faceta wokó³ palca" - to s± 2 ró¿ne rzeczy, bo pierwsza opiera siê na braku manipulacji (chyba oczywiste), a w drugiej podstaw± jest manipulacja (taka czy inna, ale jest).


---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Cytat:
Napisane przez izabelle Poka¿ wiadomo¶æ
Moim zdaniem i po moich przejsciach..a takze kilku cennych radach 50-latka..
Uwazam ze aby tworzyc zwiazek nalezy byc szczesliwa z sama soba, nie bac sie samotnosci..trzeba najpierw umiec ze soba samym byc!
Potem pogodzone.. mozemy dobierac partnerow..i bedac pewne siebie napewno nie damy soba pomiatac.. Bo to tak nie ma ze kocha sie kogos szalona miloscia a on nic.. TO WTEDY NIE JEST MILOSC.. milosc wg mnie = zaufanie,szacunek,zrozumi enie,przyjazn,pozadanie..
Chyba ze jest pelno kobiet ktore po prostu lubia sie same umartwiac..pakowac w klopoty..pomagac..dopiesz czac a za to dostawac szmata w twarz..
Ja sie staram.. on sie stara..
On sie nie stara..mozna sie postarac..chwile..a potem 3ba odpuscic i tyle..
Nikogo do niczego zmusic niemozna..
A jak ktos jest sam tylko i wylacznie chce kogos na sile..bo nie umie zyc sam.. bo cos tam.. cos tam.. To trudno niech pcha sie jak glupi i walczy..
Ja jedna lekcje wyciagnelam z zycia..
Chce byc szczesliwa i jestem..bo to moje zycie i robie z nim co chce..
Aktualnie nawet sama..
Zgadza siê
W ogóle nale¿y zacz±æ od poznania siebie, w³asnych potrzeb etc.
__________________

Deede jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 13:53   #81
izabelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wawa
Wiadomo¶ci: 103
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

A ja uwazam iz zachowujac sie normalnie.. jak normalna..zdrowa psychicznie i emocjonalnie kobieta..-wlasnie tak mozna sprawic by on szalal..
Nie 3ba sie uciekac do manipulacji wystarczy byc soba.. Moze u mnie wyglada to jak manipulacja.. ale ja po prostu taka jestem.. ze na poczatku nie angazuje sie..
umiem tez byc taka ze przychyle nieeba
ale tez mam swoje sprawy i problemy na glowie..i czasem jestem zamyslona..
Ale wlasnie taka jestem a nie udaje..:|
I dwaj byli tez do mnie wydzwaniaja.. i tez potrafili we mnie docenic rozne rzeczy
Nie lepiej po prostu najwyzczajniej w swiecie nie udawac byc soba..pokazac jakim sie jest?? Ale miec tez czas i swoje sprawy na glowie? Wg mnie to jest bardziej intrygujace niz..
-nie odbieranie telefonu..patrzenie sie w monitor.. plakanie w poduszke??
Zyc swoim zyciem i pokazac sie co facet moze zyskac bedac z Toba

50latek.. nawet ten pan niezdecydowany ( w dalszym ciagu ) nie wie co ma zrobic..
Wiec chyba warto byc soba, robic jak sie czuje i uwaza??
Nie manipulowac..nie byc bluszczem..
Facet jak bedzie chcial to sie sam owinie a jak nie to trudno!
izabelle jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 14:18   #82
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez izabelle Poka¿ wiadomo¶æ
Uwazam ze aby tworzyc zwiazek nalezy byc szczesliwa z sama soba, nie bac sie samotnosci..trzeba najpierw umiec ze soba samym byc!
I to jest moje Panie podstawa. Wtedy ¿aden facet Wam niestraszny.

Cytat:
Napisane przez izabelle Poka¿ wiadomo¶æ
Facet jak bedzie chcial to sie sam owinie
Oj tak! Oj tak! Ale bêdzie chcia³ pod warunkiem, ¿e:

Cytat:
Napisane przez izabelle Poka¿ wiadomo¶æ
... i pokazac sie co facet moze zyskac bedac z Toba
Je¶li naprawdê du¿o zyskam, to jestem gotów za to zap³aciæ nawet wolno¶ci±.
Trudno zacytujê Owidiusza jeszcze raz, bo wg mnie tam jest kwintesencja ca³ego problemu:

"Je¶li chcesz byæ kochan±, b±d¼ warta mi³o¶ci."
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 18:50   #83
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomo¶ci: 2 155
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Oj tak, racja drogi 50latku, sêk w tym, ¿e niewiele kobiet rozumie, co kryje siê pod tym zyskaniem. I tak, my¶l±, ¿e jak bêd± bardzo mi³e, nadskakuj±ce, przekochane, wylewne i wchodz±ce w d..., to on zechce z nimi byæ, bo tak przecie¿ o niego dbaj±, a tu niespodzianka, facet ucieka a¿ siê za nim kurzy
Weronikapr jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 20:30   #84
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Deede Poka¿ wiadomo¶æ
Ale nie, ¿e "staæ siê" - z tym siê trzeba w pewnym sensie urodziæ.
Wiesz co, Deede? Trzeba jeszcze przy tym wszystkim pamietac o czyms takim, ze kobiety miewaja naprawde rozne okresy w swoim zyciu. Widzialam na wlasne oczy u innych kobiet, ba, sama jestem tego najlepszym przykladem jak przez niektore 'przewrotnosci' w zyciu potrafi nam zmalec poczucie wlasnej wartosci i jak bardzo potrafia sie nam zmienic wartosci. Nie raz cos sie dzieje w zyciu kobiet nad czym nie maja kontroli i stukaja sie w glowe i sobie mysla: 'rany, ja jeszcze w tym siedze?' i sa zdziwione, nie poznaja sie, bo wiedza doskonale, ze jeszcze rok temu jakbys ktos im z gory zobrazowal ta sytuacje w ktorej sa teraz, to by postukaly mu do glowy i powiedzialy: 'ze mi takie cos? w zyciu! '.. Widzisz, nawet zolzie moze sie dostac w zyciu po tylku - zolzy to w koncu tez ludzie i tez przezywaja. Roznie sie kobiecie moze zycie ulozyc i roznie to moze wplynac na jej zachowanie w danych okresach dlatego nie powiedzialabym, ze to rzecz wrodzona - to rzecz nabyta. Zgodze sie z 50-latkiem w tym, ze mozna to sobie wypracowac, mozna sie takiego myslenia 'nauczyc' az w koncu zostaje w nas tak mocno wkorzenione, ze to juz my. Widzisz, sama bylam kiedys super pewna siebie laska, zolzowata i jakos wszystko sie ukladalo mi w zwiazkach, ale co... uwielbialam swoje zycie - ciagle w ruchu, otoczona masa fajnych ludzi, ktorzy dopingowali mi we wszystkim co robilam, studiowalam sobie swoj wymarzony kierunek co bylo dla mnie przyjemnoscia... co krok kogos nowego poznawalam kto o mnie zabiegal i wtedy bylam mega silna babka znajaca swoja wartosc, bo to co mnie otaczalo dookola sprawialo, ze taka bylam, a przede wszystkim moje zycie, ktore bylo takie jakbym sobie wymarzyla. Ale widzisz, studia skonczylam, wrocilam do swojego miasteczka.. okazalo sie, ze po 5 latach nie ma juz tutaj nikogo, bo wszyscy Ci ciekawi i przebojowi ludzie uciekli stad za lepszym zyciem w swiat, a nawet jak sa jacys znajomi starzy, to juz maja prace, drugie polowki, albo dzieci i swoje sprawy i rodziny zaczelo byc nudno - codziennie to samo.. skonczyla mi sie ta ciagla 'impreza', mozliwosc poznawania nowych ludzi, siedzialam wieczorami w domu.. marne szanse na poznanie kogos skoro codziennie mijasz te same twarze, ktore w dodatku znasz od lat.. moje zycie zmienilo sie o 180 stopni. w dodatku siedzacy tryb zycia spowodowal, ze przytylam lekko i czulam sie zle ze soba. I co? I tym samym cos i we mnie sie zmienilo.. brak pracy, brak perspektyw.. stracilam potwornie na poczuciu wlasnej wartosci, w dodatku brak pozytywnych ludzi dookola (nie liczac rodziny) i nawet nie uwierzysz jak to potrafi zalamac i zmienic myslenie.. i wtedy poznalam kogos.. wiec uczepilam sie i bylam szczesliwa.. za co dostalo mi sie po tylku, bo w efekcie u siebie, na wsi przestalam byc zolza.. chlopak mnie okrutnie potraktowal, pierwszy raz w zyciu na co nie zasluzylam sobie ani w 5 %. tym bardziej sie podlamalam. teraz staje na nogi, szukam tej dawnej siebie.. tesknie za nia coraz wiecej znowu widze u siebie tych dawnych cech co mnie cieszy niezmiernie.. pracuje w szkole do marca i uciekam stad do Londynu, bo mieszkalam tam przez rok i bylam bardzo szczesliwa.. chce tym samym powiedziec, ze moja historia pokazuje, ze zolza mozna byc, ale czasami schowa sie gdzies gleboko w nas przez rozne sytuacje, albo ogolnie - siedzi nieodkryta.. tym samy twierdze, ze to rzecz nabyta i uzalezniona w duzej mierze od tego co nas otacza dookola i jakiej jest to jakosci.


Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2010-10-13 o 20:42
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 22:33   #85
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 364
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Wiêkszo¶c stwierdzi pewnie, ¿e zo³z± przestaje siê byc jak siê naprawdê zakocha.... Otó¿ nie Przynajmniej w moim przypadku jest tak, ¿e pomimo ¿e szalenie kocham, to w extremalnych sytuacjach rozum zawsze we¼mie górê nad emocjami i uczuciami... Bo w zasadzie chodzi tu o ten odwieczny konfilkt serca i rozumu...i wszystko siê na tym w sumie opiera...
A wyt³umaczenie "wybaczy³a mu kolejn± zdradê bo go kocha" jest dla mnie conajmniej na równi z otêpieniem umys³owym tej dziewczyny albo totalnym brakiem szacunku do swojej osoby.
U mnie pewno¶c siebie pojawia³a siê z czasem. Teraz siê uodporni³am, szalenie znam swoj± warto¶c, mam ¿ycie pe³ne pasji, celów, ma³o czasu, ¿eby to wszystko ogarn±c, codziennie si³ownia rano, praca.... za rok studia Jako¶ siê uk³ada. Kocham siebie i swoje ¿ycie, jestem w pe³ni usatysfakcjonowana Nie zliczê ilu ch³opaków by³o mn± zainteresowanych, których ola³am, bo czeka³am na t± jedn± jedyn± wy¶nion± mi³o¶æ Jestem po prostu sob± i nie staram siê nikogo udawaæ.... Jednak czasem gdy sytuacja tego wymaga, trzeba nagi±æ zasady Nawet w milosci czasem trzeba zachowaæ dystans.... nie daæ sobie wej¶æ na g³owê.
Chodzi o to, ¿eby facet nie by³ jedynym powodem u¶miechu kobiety, ale np. tym ulubionym

'Jeste¶ ostr± zawodniczk±, masz co chcesz, mo¿esz wszystko.'
__________________
'mo¿esz krzyczeæ na mnie, ile chcesz,
poka¿, jak w ¿y³ach szybko p³ynie krew,
bêdê siê u¶miechaæ, bo wiem, ¿e w ¶rodku jeste¶ taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2010-10-13 o 22:36
kcia161991 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 23:20   #86
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomo¶ci: 6 757
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
'Jeste¶ ostr± zawodniczk±, masz co chcesz, mo¿esz wszystko.'
Tia, niech has³em naszego ¿ycia pozostanie s³aby tekst z jeszcze s³abszego, polskiego pseudo rapu. Czy co to tam jest, muzyk± tego nie nazwê.


Po¿yjecie, dojrzejecie, zbierzecie do¶wiadczenia - zrozumiecie, ¿e na d³u¿sz± metê nie da siê udawaæ niczego. Bycie sob± to najlepsze rozwi±zanie.

I dodam jeszcze my¶l w tym w±tku rewolucyjn± - otó¿ kobieta bluszcz wcale nie musi siê zmieniaæ. Wystarczy, ¿e trafi na faceta, który to lubi i ma podobne do ¿ycia podejscie.

Gwarantem powodzenia zwi±zku jest zgodno¶æ miêdzy partnerami. Je¶li obojgu siê to podoba, to bed± szczê¶liwi, czy w zwi±zku partnerskim, czy bluszczowatym, czy uprawiaj±c seks w miejscach publicznych, czy te¿ gdy jeden partner ca³kowicie zdominuje drugiego. Niektórzy ludzie lubi± kilka telefonów codziennie, niektórym wystarczy raz na dwa dni. Niektórzy lubi± opowiadaæ sobie wszystkie szczegó³y ¿ycia ³±cznie z tym, co zjad³o siê na sniadanie i jaka po tym kupka by³a, a niektórzy wol± wiêkszo¶æ szczegó³ów zostawiæ dla siebie.
I niech im na zdrowie bêdzie.

Grunt to siê dopasowaæ., Grunt, to znale¼æ partnera, który do nas pasuje.

A nie manipulowaæ takim, który najwyra¼niej nie do koñca pasuje, tudzie¿ zmieniaæ siebie, aby do niego pasowaæ. Niby da siê i nawet dzia³a - ale kilkadziesi±t lat udawania kogo¶ innego mo¿e zmêczyæ. W koñcu siê odechce. Rozwodów po 15 czy 20 latach ma³¿eñstwa wcale nie jest tak ma³o.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dok±d go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-13, 23:55   #87
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 364
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Ja tam nikogo nie udajê, wszystko wynika z mojego charakteru Tak dopasowanie jest bardzo wa¿ne, ale nigdy nie osi±gnie siê 100 % dopasowania, gdy¿ zawsze bêd± jakie¶ mankamenty. Chodzi tu a akceptacjê, a nie zmienianie siebie ;]
Cytat nie wiem sk±d by³, ale mi siê spodoba³ ;P Nie obchodzi mnie to, czy z rapu, reggae czy trance'u
__________________
'mo¿esz krzyczeæ na mnie, ile chcesz,
poka¿, jak w ¿y³ach szybko p³ynie krew,
bêdê siê u¶miechaæ, bo wiem, ¿e w ¶rodku jeste¶ taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2010-10-13 o 23:56
kcia161991 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-14, 07:48   #88
50 latek
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 583
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Poka¿ wiadomo¶æ
Oj tak, racja drogi 50latku, sêk w tym, ¿e niewiele kobiet rozumie, co kryje siê pod tym zyskaniem. I tak, my¶l±, ¿e jak bêd± bardzo mi³e, nadskakuj±ce, przekochane, wylewne i wchodz±ce w d..., to on zechce z nimi byæ, bo tak przecie¿ o niego dbaj±, a tu niespodzianka, facet ucieka a¿ siê za nim kurzy
To mo¿e u¶wiadomcie nieu¶wiadomione co siê kryje pod tym terminem?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;22651874]Wiesz co, Deede? Trzeba jeszcze przy tym wszystkim pamietac o czyms takim, ze kobiety miewaja naprawde rozne okresy w swoim zyciu. Widzialam na wlasne oczy u innych kobiet, ba, sama jestem tego najlepszym przykladem jak przez niektore 'przewrotnosci' w zyciu potrafi nam zmalec poczucie wlasnej wartosci i jak bardzo potrafia sie nam zmienic wartosci. Nie raz cos sie dzieje w zyciu kobiet nad czym nie maja kontroli i stukaja sie w glowe i sobie mysla: 'rany, ja jeszcze w tym siedze?' i sa zdziwione, nie poznaja sie, bo wiedza doskonale, ze jeszcze rok temu jakbys ktos im z gory zobrazowal ta sytuacje w ktorej sa teraz, to by postukaly mu do glowy i powiedzialy: 'ze mi takie cos? w zyciu! '.. Widzisz, nawet zolzie moze sie dostac w zyciu po tylku - zolzy to w koncu tez ludzie i tez przezywaja. Roznie sie kobiecie moze zycie ulozyc i roznie to moze wplynac na jej zachowanie w danych okresach dlatego nie powiedzialabym, ze to rzecz wrodzona - to rzecz nabyta. Zgodze sie z 50-latkiem w tym, ze mozna to sobie wypracowac, mozna sie takiego myslenia 'nauczyc' az w koncu zostaje w nas tak mocno wkorzenione, ze to juz my. Widzisz, sama bylam kiedys super pewna siebie laska, zolzowata i jakos wszystko sie ukladalo mi w zwiazkach, ale co... uwielbialam swoje zycie - ciagle w ruchu, otoczona masa fajnych ludzi, ktorzy dopingowali mi we wszystkim co robilam, studiowalam sobie swoj wymarzony kierunek co bylo dla mnie przyjemnoscia... co krok kogos nowego poznawalam kto o mnie zabiegal i wtedy bylam mega silna babka znajaca swoja wartosc, bo to co mnie otaczalo dookola sprawialo, ze taka bylam, a przede wszystkim moje zycie, ktore bylo takie jakbym sobie wymarzyla. Ale widzisz, studia skonczylam, wrocilam do swojego miasteczka.. okazalo sie, ze po 5 latach nie ma juz tutaj nikogo, bo wszyscy Ci ciekawi i przebojowi ludzie uciekli stad za lepszym zyciem w swiat, a nawet jak sa jacys znajomi starzy, to juz maja prace, drugie polowki, albo dzieci i swoje sprawy i rodziny zaczelo byc nudno - codziennie to samo.. skonczyla mi sie ta ciagla 'impreza', mozliwosc poznawania nowych ludzi, siedzialam wieczorami w domu.. marne szanse na poznanie kogos skoro codziennie mijasz te same twarze, ktore w dodatku znasz od lat.. moje zycie zmienilo sie o 180 stopni. w dodatku siedzacy tryb zycia spowodowal, ze przytylam lekko i czulam sie zle ze soba. I co? I tym samym cos i we mnie sie zmienilo.. brak pracy, brak perspektyw.. stracilam potwornie na poczuciu wlasnej wartosci, w dodatku brak pozytywnych ludzi dookola (nie liczac rodziny) i nawet nie uwierzysz jak to potrafi zalamac i zmienic myslenie.. i wtedy poznalam kogos.. wiec uczepilam sie i bylam szczesliwa.. za co dostalo mi sie po tylku, bo w efekcie u siebie, na wsi przestalam byc zolza.. chlopak mnie okrutnie potraktowal, pierwszy raz w zyciu na co nie zasluzylam sobie ani w 5 %. tym bardziej sie podlamalam. teraz staje na nogi, szukam tej dawnej siebie.. tesknie za nia coraz wiecej znowu widze u siebie tych dawnych cech co mnie cieszy niezmiernie.. pracuje w szkole do marca i uciekam stad do Londynu, bo mieszkalam tam przez rok i bylam bardzo szczesliwa.. chce tym samym powiedziec, ze moja historia pokazuje, ze zolza mozna byc, ale czasami schowa sie gdzies gleboko w nas przez rozne sytuacje, albo ogolnie - siedzi nieodkryta.. tym samy twierdze, ze to rzecz nabyta i uzalezniona w duzej mierze od tego co nas otacza dookola i jakiej jest to jakosci. [/QUOTE]

Oj Cinderella, Cinderella! Ty siê ze mn± zgadzasz, a ja chcia³bym siê bardzo z Tob± zgodziæ, ale w ca³o¶ci nie mogê.
Zastanów siê nad pierwszym zaznaczonym fragmentem. Nie masz wra¿enia, ¿e to otoczenie dodawa³o Ci pewno¶ci siebie, a nie p³ynê³a ona niezachwianie z Twego wnêtrza? Bo wybacz mi, ale ja takie w³a¶nie wra¿enie odnios³em. Dopóki dowarto¶ciowywa³o Ciê otoczenie by³o OK. Gdy audytorium zabrak³o, a poklask ucich³ okaza³o siê, ¿e si³a wewnêtrzna tkwi±ca w Tobie jest zbyt ma³a. Przeczytaj to co mówi³ Vivekananda: "Cz³owiek idealny to taki, który w najwiêkszej ciszy i samotno¶ci jest zdolny do najintensywniejszej aktywno¶ci, a w najwiêkszym zgie³ku umie znale¼æ ciszê i odosobnienie pustyni." Takiemu cz³owiekowi otoczenie totalnie wisi, bo taki cz³owiek jest silny sam w sobie i robi zawsze to co chce.
Niestety w ¶wietle powy¿szego nie zgadzam siê równie¿ z drugim zaznaczonym fragmentem. Wybacz mi po raz drugi, ale widzê to dok³adnie odwrotnie. To jako¶æ ¿ycia jakie wiedziemy jest uzale¿niona od tego kim i jacy jeste¶my. Nie s±dzisz, ¿e takie my¶lenie cechuje zo³zy? My¶lê, ¿e tak w³a¶nie s±dzisz, bo sama o tym piszesz: "... pracuje w szkole do marca i uciekam stad do Londynu, bo mieszkalam tam przez rok i bylam bardzo szczesliwa.. ". Tak pisz±c dajesz ¶wiadectwo, ¿e mo¿esz wzi±æ ster w swoje rêce. Staæ Ciê na to. Teraz jeste¶ zo³z±, bo my¶lisz jak zo³za!!!

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Poka¿ wiadomo¶æ
Wiêkszo¶c stwierdzi pewnie, ¿e zo³z± przestaje siê byc jak siê naprawdê zakocha.... Otó¿ nie Przynajmniej w moim przypadku jest tak, ¿e pomimo ¿e szalenie kocham, to w extremalnych sytuacjach rozum zawsze we¼mie górê nad emocjami i uczuciami... Bo w zasadzie chodzi tu o ten odwieczny konfilkt serca i rozumu...i wszystko siê na tym w sumie opiera...
Tu siê z Tob± zgadzam. Gdy czytam lub rozmawiam z kobiet± zawsze s³ucham w jaki sposób powie, ¿e kocha swojego faceta. Wiêkszo¶æ mówi: "on jest taki, siaki, owaki ALE JA GO KOCHAM". Je¶li chcecie byæ zo³zami przestawcie swoje my¶lenie w tê stronê: "JA GO KOCHAM ALE to mi siê nie podoba, na to sobie nie pozwolê, to mi przeszkadza". Jedno s³ówko postawione w innym miejscu wypowiedzi, a jaka kolosalna zmiana podej¶cia.

Cytat:
Napisane przez Narrhien Poka¿ wiadomo¶æ
... Grunt, to znale¼æ partnera, który do nas pasuje.

A nie manipulowaæ takim, który najwyra¼niej nie do koñca pasuje, ...
Zgoda z ca³ym postem a zacytowane mogê skomentowaæ tak. Jednym z wiêkszych b³êdów kobiet jest oczekiwanie, ¿e mo¿na zmieniæ doros³ego faceta i jako¶ to siê u³o¿y.

Edytowane przez 50 latek
Czas edycji: 2010-10-14 o 07:56
50 latek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-14, 13:49   #89
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 2 581
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Nie da siê zbudowaæ warto¶ciowego, trwa³ego zwi±zku w oparciu a jakie¶ gierki czy manipulacje albo udaj±c kogo¶ innego. Zreszt± skoro i tak nosimy tysi±ce masek w kontaktach zawodowych czy z ró¿nym lud¼mi, zwi±zek powinien byæ azylem, gdzie czujemy siê swobodnie i jeste¶my wreszcie sob±. To w³a¶nie ukochana osoba powinna znaæ nas najlepiej i akceptowaæ z naszymi wadami i zaletami. Manipulacja, stosowanie rad z jaki¶ g³upich poradników mo¿e i zadzia³a na niektórych facetów ale na KRÓTK¡ METÊ. Cz³owiek ¶rednio inteligentny po pewnym czasie zorientuje siê, ¿e jest pad³ ofiar± manipulacji. Poza tym takie gierki rodem z liceum mog± zraziæ faceta, podobnie jak nadmierny dystans. Kiedy¶ kiedy brakowalo mi wiary w siebie i ba³am siê pora¿ki w kontaktach damsko-mêskich, to zbudowa³am wokól siebie mur i by³am mega zdystansowana, ch³odna i trudna do zdobycia, nigdy nie okazywa³am, ¿e mi zale¿y i faceci pocz±tkowo zainteresowani szybko rezygnowali, wiêc z dystansem te¿ mo¿na przesadziæ i osi±gn±æ efekt przeciwny od zamierzonego. Uwa¿am, ¿e trzeba w ¿yciu zachowaæ z³oty ¶rodek, nie manipulowaæ drugim cz³owiekiem (nie czyñ drugiemu, co tobie niemi³e) ani na si³ê udawaæ zimnych s** ale te¿ nie mo¿na przesadziæ w drug± stronê, wrêcz w³aziæ do ty³ka partnerowi, byæ na ka¿de jego skinienie, owijaæ siê jak bluszcz, rezygnowaæ ze swoich planów, ambicji w imiê ¼le pojêtej mi³o¶ci, bo desperacja i bycie przylep± odstrasza facetów i kobiety zreszt± te¿ i zaglaskiwanie kogo¶ na ¶mieræ mo¿e zabiæ mi³o¶æ i szacunek w zwi±zku.
Natomiast jak najbardziej nale¿y byæ asertywnym, wiedzieæ, czego siê chce, mieæ swoje ¿ycie, wymagaæ szacunku w kontaktach z partnerem i nie uzale¿niaæ swojego szczê¶cia czy poczucia warto¶ci od drugiej osoby. Jednak to nie jest ¿adna zo³zowato¶æ tylko po prostu zdrowa pewno¶æ siebie.
tacyta jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2010-10-14, 16:03   #90
88_vanillia
Raczkowanie
 
Avatar 88_vanillia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 96
Dot.: Jak sobie owin±æ ch³opaka wokó³ palca?

Z doswiadczenia wiem,ze owijaj± sobie wokó³ palca facetów ''zimne suki '''
88_vanillia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.