WSPÓLNE ODCHUDZANIE OD 25.10.10 cz.1 !! ZAPRASZAM!

[Aganitusia]

A rzeczywiście to dobry patentchoć zapewniam, że jak takiego gotowanego kurczaka wymiesza się z warzywami, świeżymi ziółkami to ...ach, już mi ślinka cieknie
A odnośnie przepisu na piersi kurczaka, dla tych którzy ich nie znoszą ze względu na suchość mięsa to szczerze polecam pierś faszerowaną warzywami - ja uwielbiam wersje szpinakową ale robioną na parze. Chudość zachowana a soczystość gwarantowana

[amalina]

hej hej, Jestem Anna zamierzam schudnąć razem z Wami ok 8 kg. Jestem ciekawa jak nasza współpraca będzie się rozwijać i czy dojdziemy do celu.
od siebie powiem ze kocham słodycze i głównie z tym mam proplem. ale zamierzam ich nie jesc, mam nadzieje ze bedziemy sie wspierać

[ahlamwasahlanfek]

Dzień dobry
Wiem, że oficjalnie rozpoczynamy jutro, ale już dziś zdecydowałam się na podjęcie kroków
Mój jadłospis wygląda tak:
śniadanie: jajecznica z cukinią i pieczarkami
obiad: kilka kawałków z piersi kurczaka w panierce + groszek + buraczki + gryz ćwiartki ziemniaka
później była zielona herbata
podwieczorek: mała butelka soku marchwiowego + trochę orzechów nerkowców ( wiem, że nie są najlepsze w diecie, ale muszę dostarczać organizmowi tłuszcze, żeby nic się nie rozregulowało )
kolacja: zacierka na mleku

Chyba jak na 1. dzień nie jest najgorzej, prawda?
Miło widzę wszelkie uwagi
Powodzenia dziewczyny, trzymam mocno kciuki

[pati1986]

Witam,

pozwólcie, że też się dołączę
ważę 60 kg i chciałabym zrzucić jakieś 6-7 kg

[Aganitusia]

Fajniusioale od jutra pozbywasz się panierki i pomysłu na wszelkie kluseczki, szczególnie wieczorem...inaczej będę krzyczała jak pilnować się to na całego
A tak poważniej - fajnie, sporo warzywek, chude mięsko, zdrowe tłuszcze z orzeszków. Piękny początek.

[ahlamwasahlanfek]

Napisane przez Aganitusia

Fajniusioale od jutra pozbywasz się panierki i pomysłu na wszelkie kluseczki, szczególnie wieczorem...inaczej będę krzyczała jak pilnować się to na całego
A tak poważniej - fajnie, sporo warzywek, chude mięsko, zdrowe tłuszcze z orzeszków. Piękny początek.

Postaram się Dziękuję za skomentowanie
Ja muszę lecieć do moich kochanych książek, tak więc ,,do zobaczenia" w najbliższej wolnej dla mnie chwili
Mam nadzieję, że zobaczę to same pozytywne wpisy!

[_basia]

Wiiitam!

Można się przyłączyć?
Na początek chciałabym zrzucić 5kg
Ćwiczenia i zero : słodyczy, napojów gazowanych, fast foodów które i tak jadam rzadko

[Zussia]

Hej sporo mnie nie bylo :P ja zaczęlam dziś (wczoraj była pelnia)
jestem na etapie oczyszczania ogranizmu robię to przez 3 dni(ale ten etap od jutra) zupa zupelnie z warzyw bez żadnych kostek poprostu woda i ważywa. Jak już się oczyszczę to zamierzam kontynuować to co robie teraz czyli jeść przedewszystkim zdrowo + ćw.2xdziennie narazie jest spoko.
Jedną z wielu rad którymi chciała bym się podzielić to jest:
jeśli macie do wyboru zjeść warzywa gotowane albo surowe wybierzcie gotowane, po gotowanych szybciej bedziecie nasycowe(mniej ich zjecie) a surowych trzeba bedzie zjeść więcej żeby poczuć sytość jeśli gotujecie je same to wrzucajcie je na gotującą wodę wtedy nie stracą z witamin które w nich są. A i jeszcze jedno w żadnym wypadku nie mieszamy ziemniaków z jakim kolwiek mięsem, nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale powoduje to że bardziej się tyje.
Pozdrawiam od dziś już jestem codziennie

[mala2806]

Jako, że mając plan łatwiej jest się kontrolować, postanowiłam ułożyć sobię jadłospis na jutro:

I posiłek: jajecznica z 2 jaj (może lepiej z 3?), 2 kromki razowca z masełkiem, jeden mały pomidorek, zielona herbatka
II i III posiłek: ( w szkole na przerwach) 2 kromki razowca z chudą szynką, małe jabłko, zielona herbata /lekcje mam od 8-15,20 i wydaje mi się, że jest za mało i coś powinnam dorzucić, jakiegoś banana, mały jogurt naturalny z fitellą?/
IV posiłek: pół woreczka ryżu, pierś z kurczaka, sałatka, herbatka

[miami2]

Hej. Trafiłam na Wasz wątek nie całkiem przypadkowo gdyż tak się składa, że potrzebuję pomocy oraz wsparcia w odchudzaniu, gdyż codziennie powtarzam sobie "Od jutra" i jakoś nie mogę się do tego wziąć. Ruszam z wagą 72kg.;/ mój pierwszy cel to gładkie 70kg. Czy mogę liczyć na Wasze wsparcie i pomoc? Obiecuję, że odwdzięczę się tym samym. Buźka;*.

[Aganitusia]

Zapraszamy zapraszamy)

[Niekoniecznie]

to może ja też się dołączę...? pozwolicie?
co prawda juz niby tydzien jestem na diecie (weight watchers) ale jakos samemu to tak o nawet nie wiem co jeszcze napisac, bo nieszczegolnie sie udzielam na forach wszelakich, a chetnie bym zaczela
pozdrawiam wszystkie i zycze wytrwalosci

[unigue]

dziewczyny i ja się przyłączam do wizażowej grupy wsparcia od jutra dieta !!!

[miami2]

co sądzicie na temat skakania na skakance? nawet to lubię, ale zależy mi na zrzuceniu tkanki tłuszczowej, a nie rozbudowaniu np. łydek...jeśli chodzi o sport u mnie w grę wchodzi jeszcze bieganie...co mi radzicie? zastanawiam się jeszcze nad kupnem chromu...serdeczne dzięki za przyjęcie, to dla mnie wiele znaczy, na prawdę

[unigue]

Niekoniecznie; a jak to dieta ta weight watchers??

[zielonykotek]

A ja dzisiaj 1150, to niewiele zważywszy że jestem w jesiennej depresji połączonej z pms-em pozdrawiam 'nowe' członkinie wątku

[drugelis]

Cześć!!
Też chciałabym się do was przyłączyć.
Mam 22 late i walcze z kilogramami od kąd pamiętam. Mam 164 cm wzrostu i ważę od jakiegoś czasu 60kg, a chciałabym 55kg, a może i 50kg?
Zaczęłam dietę od piątku. Ograniczam jedzenie, więcej się ruszam ale nie mam czasu na ćwiczenia, biegam też żadko, a powinnam

A jak wygląda mój bilans? (nie umiem za bardzo przeliczać kalorii)
A więc ta:
Piątek 22.10.2010
Śniadanie:
• 2 kromki chleba z masłem (400kcal)
• kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru (200ml +10 g cukru 2 łyżeczki 40 kcal)
Obiad:
• kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru (200ml +10 g cukru 2 łyżeczki 40 kcal)
• makarony z sosem bolońskim (ok. 150g)
• makarony z torebki (nie zalewane wodą ok. 100g)
Kolacja:
• 3 kromki chleba z masłem (600kcal)
• kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru (200ml +10 g cukru 2 łyżeczki 40 kcal)
• piwo

razem: 1500kcal za dużo

Sobota 23.10.2010
Śniadanie:
• 2 kromki z masłem (400kcal)
• 4 okienka czekolady (200 kcal)
Obiad:
• Zupa chińska (250 kcal)
Kolacja:
• 2 kromki z twarożkiem (400 kcal)
• kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru
razem: 1300 kcal


Niedziela 24.10.2010
Śniadanie:
• sok z czarnej porzeczki (50 kacl)
• 1 kromka z twarożkiem i kukurydzom (200 kcal)
Obiad:
• sok z czarnej porzeczki (50 kacl)
• 1 kromka z twarożkiem i kukurydzom (200 kcal)
• Makaron z zupy chińskiej (100 kcal)
Kolacja:
• 2 kromki chleba z twarożkiem (400kcal)
• 1 wafelek
• kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru

razem: ok. 1200kcal

[Czarlotka]

Dziewczyny, dołączam się!! Chcę schudnąć ok. 5 kg.

Miami, skakanie na skakance jest dobrą rozgrzewką np. przed bieganiem . Poza tym, bieganie w niższych temperaturach sprawia, że spalamy więcej kalorii, więc to świetny pomysł na odchudzanie (najlepiej biegać w zróżnicowanym terenie, a nie na bieżni).

No, to od jutra... ...

[Niekoniecznie]

miami2 skakanie na skakance dobre na odchudzanie jest takie typowe kardio na spalanie. radze w ladne dni biegac, w brzydkie skakac chyba ze chcialas uskuteczniac skakanie na dworze...?

unigue a to zalezy o co pytasz bo jesli o zasady to radze poszukac w sieci, za duzo sie rozpisywac bym musiala jesli chodzi o zdrowotnosc, to przy trzymaniu sie zasad jest jak najbardziej zdrowa zbilansowana etc. i z pewnoscia jest dla osob ktore maja slabosci do czegos w skrocie to chodzi o to wyliczasz punkty na podst. kalorycznosci i zawartosci tluszczu w pokarmach. zalezy ile wazysz, jak aktywna fizycznie jestes, tyle tych punktow mozesz zjesc dziennie

drugelis jesz za duzo wegli i tluszczu a za malo bialka i warzyw. i tej kawy troche chyba tez nie bardzo poczytaj najpierw cos o odchudzaniu, bo przy takim jadlospisie dlugo nie pociagniesz

[wtorkowa]

Witam Was wszystkie. Mam nadzieję, że i ja mogę się przyłączyć do wątku. Przede mną również 5 kg do zrzucenia, miło byłoby efekty ćwiczeń i rozsądnego odżywiania się zobaczyć na 6 grudnia jako rewelacyjny mikołajowy prezent dla samej siebie
Pełna motywacja!

[teodora]

ja tez sie przylaczam. Zamierzam stosowac diete z czasopisma SUPER LINIA. Nosi ona nazwe DIETA ZA GROSIK. w sumie to nie dieta tylko menu na cały tydzien ale mysle ze da sie przezyc. napisze o niej cos wiecej za dwa dni ale tak jak wy zaczynam od jutra. Waze 64.5 przy wzroscie 156. do 19,12 chce schudnac jakies 6 kilo. no to nie trzymajmy za siebie kciuków tylko bierzmy sie do roboty.

[SorbetMalinowy]

Mogę się przyłączyć? Mam zamiar powrócić do moich 52kg sprzed 1,5 miesiąca, bo przytyłam w tym czasie aż 10kg (przez kompulsy) i czuje się teraz strasznie ciężko i grubo.
Trzymam za was kciuki i pozdrawiam

[Pijana miloscia]

Hej ;* mogę dołączyć ? byłam zapisana juz na kilku wątkach ale... umarły smiercią naturalną ;/
Mam 168 wzrostu i ok 58 kg. Marzy mi się 53/53 <33
Znam już mnóstwo książek na temat odchudzania , ćwiczeń itd . dlatego chętnie udzielę też rad Szukam motywacji gdzie tylko można ! Ważę się co tydzień i ostatnio moja waga pokazała 57.5 . Walczę dalej !

[Agnes1906]

Napisane przez Pijana miloscia

Hej ;* mogę dołączyć ? byłam zapisana juz na kilku wątkach ale... umarły smiercią naturalną ;/
Mam 168 wzrostu i ok 58 kg. Marzy mi się 53/53 <33
Znam już mnóstwo książek na temat odchudzania , ćwiczeń itd . dlatego chętnie udzielę też rad Szukam motywacji gdzie tylko można ! Ważę się co tydzień i ostatnio moja waga pokazała 57.5 . Walczę dalej !

No jasne, że możesz kochana!
Będziemy Cię wspierac;D

[19Butterfly92]

Hej dziewczyny. Ja również się dołączam.
Obecnie ważę 62 kg przy wzroście 156 . Więc nie jest za ciekawie. Mam zamiar ważyć 50 kg czyli 12 kg przedemną
Śniadanie:
jajecznica, 2 kromki pieczywa chrupkiego posmarowane serkiem niskotłuszczowym, do tego 2 plasterki pomidora i woda z cytryną
Pozdrawiam

[teodora]

Butterfly widze ze zaczełyśmy dzien nie tylko takim samym wzrostem ale i identycznym sniadaniem Ja tez jestem juz po jajecznicy, pieczywie chrupkim i pomidorku. Herbata jeszcze gorąca to czekam az wystygnie. Na II śniadanie wyciągniety tyle co z lodówki jorurt zeby sie ogrzał a nad obiadem sie zastanawiam.
Jadam co 3 godziny czyli o 8 - 11 - 14 - 17 - 20. Na podwieczorel banan, a obiad i kolacja to jeszcze zagadka. No i picie wody i herbatek mam w planie. Wierze Dziewczyny, że tym razem się uda a wtedy świętujemy

[Olci_a]

witam was drogie Panie
moja dietka od dziś tak jak mówiłam..
cały weekend spędziłam na leżeniu w łozku bo mam angine ;/
ale dzięki temu jeść mi się przynajmniej nie chce :P
skubne coś tam a tak to leki i jedynie mleko z miodem

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Zussia

No właśnie Olci_a też coś nie aktywna:/ ale możemy kontynuować bez niej, albo?? ona w sumie ten wątek "założyła" ale jeśli nie przeszkadza wam jej nieobecność to dajemy do przodu albo nowy zakładamy (tylko po co tu graciarnie robic)

jestem jestem jak mogłabym was zostawić
tylko leżakowanie miałam cały weekend bo chooooorooooba :/

[Mariel_]

Witam ponownie! A więc od dziś odchudzanko. Mam takie założenia:
a) mniejsze porcje,
b) nie łączę mięska z ziemniakami,
c) jem regularnie i nie podjadam między posiłkami,
d) nie jem nic po 20-tej,
e) staram się jeść wolniej - dzięki temu przy mniejszych porcjach poczuję się syta,
f) 4-5 razy w tygodniu ćwiczę po godzince,
g) staram się wysypiać,
h) i nie jem słodyczy (tak jak w podpisie).

Humorek dopisuje, więc pozbawiona mędzenia, łatwiej zabieram się za odchudzanie. Może przy odrobinie dobrej woli zrzucę te kilogramy. Układać jadłospisu na każdy dzień i przeliczać kalorii nie specjalnie mi się uśmiecha, więc mam nadzieję, że to wystarczy. Do tej pory dużo z nudów podjadałam między posiłkami, zatem zaprzestanie tego będzie dużym plusem. Większych wyrzeczeń nie dam rady wprowadzić, niestety nie mogę i tak wcinać wszystkiego z uwagi na nietolerancję pokarmową i nie chcę sobie nastręczać "co ciekawszych" niedobotów. A zresztą, skąd miałabym czerpać energię, przy większych ograniczeniach?
Zgodnie z planem ostatni dzień diety przypada w przeddzień Wigilii, a później stabilizacja, baaardzo stopniowo powracam do normalnego odżywiania.
Być może jestem marzycielką, no nie no, ale musi się udać! W razie czego więcej czasu przeznaczę na odchudznie, niż zakładam.
Pozdrowienia dla Was

[adziorek1990]

Witam! Mogę też się przyłączyć? Chciałabym zrzucić min. 15 kg... Bo strasznie się zapuściłam...
Rok temu byłam na diecie przez 3 miesiace i schudłam 8 kg.. ale niestety ... mialam kryzys po ktorym przytyłam 10 kgTakze najwyższy czas się za siebie wziąć, aby w wakacje jakoś wyglądać.. Bo tegoroczne wakacje to była tragedia...Zawsze jak zaczynam dietę to mówie,że to będzie ostatnia, ale nigdy mi to nie wychodzi... mam nadzieje,że teraz wyjdzie...
A jak tak patrze na wasze wagi wyjściowe - to w porównaniu do mnie jesteście szczupłe..

Jak na razie zjadłam na śniadanie :
2 jajka na miękko +kromka chleba z błonnikiem + zielona herbata+ kawa.

Na resztę dnia jeszcze nie mam pomysłu jeśli chodzi o jedzenie.

Mam nadzieję,że mnie przyjmiecie do swego grona!
Pozdrawiam

[Mariel_]

No, pewnie! Witamy Adziorek1990