Malowanie na szkle - może coś Was zainspiruje ;)

[margolci@]

sarenka napisał(a):

> dlatego olbrzymią ich zaletą jest odklejalność możesz upstrzyć co chcesz.. a potem odkleić.. i nakleić coś nowego

No, w moim przypadku farbki nieodklejalne byłyby wyjątkowo niebezpieczne .

Ale mam oczywiście jeszcze pytanie. Jak jest z ich wydajnością? Co prawda nie bardzo wiem, jakiej odpowiedzi się spodziewam , więc może tak:
- czy np na ten witrażyk na karafkę zuzyłaś jakis widoczny procent buteleczki?
- i jak jest z konturówką? Jeśli będę zamawiała przez net, to może lepiej od razu dwie?

Wiem, wiem - gorzej ze mną niż z dzieckiem ...

[margolci@]

sarenka napisał(a):

> dlatego olbrzymią ich zaletą jest odklejalność możesz upstrzyć co chcesz.. a potem odkleić.. i nakleić coś nowego

No, w moim przypadku farbki nieodklejalne byłyby wyjątkowo niebezpieczne .

Ale mam oczywiście jeszcze pytanie. Jak jest z ich wydajnością? Co prawda nie bardzo wiem, jakiej odpowiedzi się spodziewam , więc może tak:
- czy np na ten witrażyk na karafkę zuzyłaś jakis widoczny procent buteleczki?
- i jak jest z konturówką? Jeśli będę zamawiała przez net, to może lepiej od razu dwie?

Wiem, wiem - gorzej ze mną niż z dzieckiem ...

[lucille]

Margolcia - one są super wydajne. Ja poświatecznych ozabianiu domu swojego i połowy znajomych zużyłam z 5-ciu kolorów może z 1/3 buteleczki (z każdej ) Po jednym witrażyku nawet nie zauważysz

Ale tej konturowej to rzeczywiście najwięcej schodzi

[lucille]

Margolcia - one są super wydajne. Ja poświatecznych ozabianiu domu swojego i połowy znajomych zużyłam z 5-ciu kolorów może z 1/3 buteleczki (z każdej ) Po jednym witrażyku nawet nie zauważysz

Ale tej konturowej to rzeczywiście najwięcej schodzi

[margolci@]

Oj, obawiam się, że na jednym witrażyku się nie skończy . Wprawdzie dziś sześciokątne słoiki czekające na te farbki ozdobiłam w zupełnie inny sposób (śliczne są teraz ), ale jeszcze mnóstwo pomysłów mi zostało... Dobra, już Was nie męczę, bo mi Sarenka-moderator zablokuje dostęp do forum .

[margolci@]

Oj, obawiam się, że na jednym witrażyku się nie skończy . Wprawdzie dziś sześciokątne słoiki czekające na te farbki ozdobiłam w zupełnie inny sposób (śliczne są teraz ), ale jeszcze mnóstwo pomysłów mi zostało... Dobra, już Was nie męczę, bo mi Sarenka-moderator zablokuje dostęp do forum .

[lucille]

No możesz być pewna,że u mnie było sporo tych witrażyków - zresztą kiedyś już Sarenka pisała, że te farbki są diablo wydajne


margolcia napisał(a):
>Wprawdzie dziś sześciokątne słoiki czekające na te farbki ozdobiłam w zupełnie inny sposób (śliczne są teraz ), ale jeszcze mnóstwo pomysłów mi zostało...

Badź człowiekiem pochwal się


>Dobra, już Was nie męczę, bo mi Sarenka-moderator zablokuje dostęp do forum .
>
>

no to mnie najpierw bo zdominowałam forum wątkami krawieckimi

[lucille]

No możesz być pewna,że u mnie było sporo tych witrażyków - zresztą kiedyś już Sarenka pisała, że te farbki są diablo wydajne


margolcia napisał(a):
>Wprawdzie dziś sześciokątne słoiki czekające na te farbki ozdobiłam w zupełnie inny sposób (śliczne są teraz ), ale jeszcze mnóstwo pomysłów mi zostało...

Badź człowiekiem pochwal się


>Dobra, już Was nie męczę, bo mi Sarenka-moderator zablokuje dostęp do forum .
>
>

no to mnie najpierw bo zdominowałam forum wątkami krawieckimi

[margolci@]

lucille napisał(a):
> No możesz być pewna,że u mnie było sporo tych witrażyków - zresztą kiedyś już Sarenka pisała, że te farbki są diablo wydajne

A, to przegapiłam. Kupię jedną konturówkę i mnóstwo kolorów (bo do każdego pomieszczenia inne potrzebuję )

> Badź człowiekiem pochwal się
>

Nie mam niestety aparatu. Okleiłam co drugą ściankę tą samą okleiną, którą mam na szafkach (kiedyś w ramach remontu nie kupowałam nowych, tylko okleiłam je na niebiesko w żółte kwiatki ; swoją drogą pewnie mam najweselszą kuchnię na świecie ). No więc teraz słoiki są do kompletu. Jak i lampa i kilka innych rzeczy.

> no to mnie najpierw bo zdominowałam forum wątkami krawieckimi

We dwie nam raźniej będzie, jakby co .

[margolci@]

lucille napisał(a):
> No możesz być pewna,że u mnie było sporo tych witrażyków - zresztą kiedyś już Sarenka pisała, że te farbki są diablo wydajne

A, to przegapiłam. Kupię jedną konturówkę i mnóstwo kolorów (bo do każdego pomieszczenia inne potrzebuję )

> Badź człowiekiem pochwal się
>

Nie mam niestety aparatu. Okleiłam co drugą ściankę tą samą okleiną, którą mam na szafkach (kiedyś w ramach remontu nie kupowałam nowych, tylko okleiłam je na niebiesko w żółte kwiatki ; swoją drogą pewnie mam najweselszą kuchnię na świecie ). No więc teraz słoiki są do kompletu. Jak i lampa i kilka innych rzeczy.

> no to mnie najpierw bo zdominowałam forum wątkami krawieckimi

We dwie nam raźniej będzie, jakby co .

[mskladaczek]

wkleje linki do stronek z ktorych czasem malpuje szablony
mam nadzieje, ze i Wam sie przydadza.


http://www.sweetnews.de/coloringbook/malvorlagen.htm
http://www.buntefenster.de/frame.htm
http://www.coloring.ws/coloring.html
http://www.wyzlic.de/index2.htm
http://www.hbeier.de/
http://home13.inet.tele.dk/Anette/papirklip/index.htm
http://www.merlinshop.ch/basteln/vor...ling/index.htm
http://www.astrid-hellwig.de/
http://www.free-window-color.de/Malv...ategorien.html
http://www.plaidonline.com/projectSe...s.asp?cat1ID=5
http://www.windowbutterflies.citymak...gProjects.html



dzis poszlam na calosc ... zrobilam 11 "witrazykow"
w tym pisanki na swiateczne ozdobenie okien kuchni, pare owocow, ktore przykleje na lodowke oraz aniolka z czerwonym serduchem, ktorego przykleje na bezowy kubek i dam jutro mojemu Miskowi jako pojemnik na olowki i dlugopisy



samo powstanie forum "zrob to sama" zmotywowalo mnie "artystycznie", cale szczescie mam tydzien przerwy miedzysemestralnej i moge bez ograniczen sie wyzywac

[mskladaczek]

wkleje linki do stronek z ktorych czasem malpuje szablony
mam nadzieje, ze i Wam sie przydadza.


http://www.sweetnews.de/coloringbook/malvorlagen.htm
http://www.buntefenster.de/frame.htm
http://www.coloring.ws/coloring.html
http://www.wyzlic.de/index2.htm
http://www.hbeier.de/
http://home13.inet.tele.dk/Anette/papirklip/index.htm
http://www.merlinshop.ch/basteln/vor...ling/index.htm
http://www.astrid-hellwig.de/
http://www.free-window-color.de/Malv...ategorien.html
http://www.plaidonline.com/projectSe...s.asp?cat1ID=5
http://www.windowbutterflies.citymak...gProjects.html



dzis poszlam na calosc ... zrobilam 11 "witrazykow"
w tym pisanki na swiateczne ozdobenie okien kuchni, pare owocow, ktore przykleje na lodowke oraz aniolka z czerwonym serduchem, ktorego przykleje na bezowy kubek i dam jutro mojemu Miskowi jako pojemnik na olowki i dlugopisy



samo powstanie forum "zrob to sama" zmotywowalo mnie "artystycznie", cale szczescie mam tydzien przerwy miedzysemestralnej i moge bez ograniczen sie wyzywac

[mskladaczek]

oj! wkleilam linki, ktore juz inna wizazanka wkleila wczesniej, tak to jest jak sie nie czyta wszytkich postow
prezpraszam.

[mskladaczek]

oj! wkleilam linki, ktore juz inna wizazanka wkleila wczesniej, tak to jest jak sie nie czyta wszytkich postow
prezpraszam.

[Nefretete1001]

hmm jak mi się uda juto to na ul Czrnowiejskiej jest sklep dla plastykoa moge spytac czy nie ma tam takich farbek _

[Nefretete1001]

hmm jak mi się uda juto to na ul Czrnowiejskiej jest sklep dla plastykoa moge spytac czy nie ma tam takich farbek _

[margolci@]

Nad tym sklepem to ja mieszkam

[margolci@]

Nad tym sklepem to ja mieszkam

[Nefretete1001]

wiem ze na ul Zbożowej był tez sklep dla plastyków ale nie wiem czy nadal jest heh to mieszmay blisko bo ja niedaleko

[Nefretete1001]

wiem ze na ul Zbożowej był tez sklep dla plastyków ale nie wiem czy nadal jest heh to mieszmay blisko bo ja niedaleko

[margolci@]

Kasiunia napisał(a):
> wiem ze na ul Zbożowej był tez sklep dla plastyków ale nie wiem czy nadal jest

Za to ja nie wiem, gdzie Zbożowa . Ale to nieistotne, bo właśnie zamówiłam mnóstwo farbek w tym sklepie internetowym. Dla dobra wizażu oczywiście, ktoś go musi sprawdzić .

> heh to mieszmay blisko bo ja niedaleko

Jak to mawiają - świat jest mały .

[margolci@]

Kasiunia napisał(a):
> wiem ze na ul Zbożowej był tez sklep dla plastyków ale nie wiem czy nadal jest

Za to ja nie wiem, gdzie Zbożowa . Ale to nieistotne, bo właśnie zamówiłam mnóstwo farbek w tym sklepie internetowym. Dla dobra wizażu oczywiście, ktoś go musi sprawdzić .

> heh to mieszmay blisko bo ja niedaleko

Jak to mawiają - świat jest mały .

[Nefretete1001]

heh jak bedziesz szla po farbki daj znac bo sie strasznie zakochalam i mam zamiar cos tez zrobic tylko ja jeszcze nic takiego nie robiłam ale mam takie smutne okna takie małe pytanko jaka cena jest tych farbek i jakies rady na poczatek

[Nefretete1001]

heh jak bedziesz szla po farbki daj znac bo sie strasznie zakochalam i mam zamiar cos tez zrobic tylko ja jeszcze nic takiego nie robiłam ale mam takie smutne okna takie małe pytanko jaka cena jest tych farbek i jakies rady na poczatek

[margolci@]

Jeśli to do mnie, to tak jak napisałam wyżej - farbki przyjdą do mnie . W tym sklepie (http://www.creativehobby.pl/index.php) jeden kolor kosztuje niecałe 6 zł (http://www.creativehobby.pl/product_...products_id=32).

No i niewiele mogę radzić, bo też stawiam pierwsze kroki. Na razie zamówiłam podstawowe kolory (moje podstawowe = 8 + konturówka ). Jak za jakiś czas staniesz na przystanku, to - mam nadzieję - zobaczysz efekty mojej pracy )

[margolci@]

Jeśli to do mnie, to tak jak napisałam wyżej - farbki przyjdą do mnie . W tym sklepie (http://www.creativehobby.pl/index.php) jeden kolor kosztuje niecałe 6 zł (http://www.creativehobby.pl/product_...products_id=32).

No i niewiele mogę radzić, bo też stawiam pierwsze kroki. Na razie zamówiłam podstawowe kolory (moje podstawowe = 8 + konturówka ). Jak za jakiś czas staniesz na przystanku, to - mam nadzieję - zobaczysz efekty mojej pracy )

[Nefretete1001]

a mozesz jeszcze domówic kolory bo była bym chetna i koszty przesylki byłu by nizsze

[Nefretete1001]

a mozesz jeszcze domówic kolory bo była bym chetna i koszty przesylki byłu by nizsze

[sarenka]

mskladaczek napisał(a):
> Sarenko a Ty folie kladziesz na kartce i tak odrysowujesz farbkami?? tak widze na zdjeciach...
> mysle, ze wygodniej wsadzic ta kartke z konturami do koszulki foliowej wtedy nic sie nie suwa...

Przy skomplikowanych wzorach wkładam do koszulki, ale generalnie nie wkładam [mi się nic nie suwa] - zazwyczaj jak mam "zryw" to farbkuję po kilkanaście rysunków i dzięki temu, że nie wkładam szablonu do folii dość ścisło upycham obrazki na jednej folijce

>
>
> A na tej karawce trzyma sie to dobrze?? < ja narazie "oklejalam" tylko szyby swiatecznie
> chodzi mi o to czy mozna te karawke spokojnie myc i ozdoba dalej znajduje sie w stanie nie zmienionym na swoim miejscu??

Myłam już 2x i jak na razie obrazek siedzi na miejscu staram się nie używać silnych detergentów [boję się, że zmatowieje] ale wodą polewam bez skrupułów i przecieram szmatką

[sarenka]

mskladaczek napisał(a):
> Sarenko a Ty folie kladziesz na kartce i tak odrysowujesz farbkami?? tak widze na zdjeciach...
> mysle, ze wygodniej wsadzic ta kartke z konturami do koszulki foliowej wtedy nic sie nie suwa...

Przy skomplikowanych wzorach wkładam do koszulki, ale generalnie nie wkładam [mi się nic nie suwa] - zazwyczaj jak mam "zryw" to farbkuję po kilkanaście rysunków i dzięki temu, że nie wkładam szablonu do folii dość ścisło upycham obrazki na jednej folijce

>
>
> A na tej karawce trzyma sie to dobrze?? < ja narazie "oklejalam" tylko szyby swiatecznie
> chodzi mi o to czy mozna te karawke spokojnie myc i ozdoba dalej znajduje sie w stanie nie zmienionym na swoim miejscu??

Myłam już 2x i jak na razie obrazek siedzi na miejscu staram się nie używać silnych detergentów [boję się, że zmatowieje] ale wodą polewam bez skrupułów i przecieram szmatką