Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-21, 13:09   #61
aeronauta
Zakorzenienie
 
Avatar aeronauta
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 728
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez selya Pokaż wiadomość
Eau Lente by Diptique
znalazłam u mamy resztki odlewki, którą jej kiedyś podarowałam
bo jakoś nam z EL po drodze nie było
dałam więc mamie coś innego, a Eau Lente wzięłam sobie na przypomnienie
i powiem Wam

toż to ogień w czystej postaci!
przyprawowość tego zapachu pali, rozpala, wypala
powoduje w mojej świadomości takie uczucie suchości, że co rusz oblizuję niby-spierzchnięte usta
przełykam ślinę i rozpaczliwie chce mi się pić
czuję się jakbym boso błąkała się po rozpalonych czeluściach piekła
wciągając do płuc gorące i suche powietrze
szczypią mnie oczy, zachodzą łzami
całe ciało niemiłosiernie piecze, swędzi
i gdzie nie spojrzę napotykam jedynie buchający gorącem mrok i wypaloną do cna nicość

sama już nie wiem, czy to co widzę dzieje się naprawdę
jeszcze chwila
i wybiegłabym na dwór, na mróz, na śnieg
zakopując się z ulgą w najbliższej zaspie


chylę głowę przed potęgą tego zapachu i jego osobliwym pięknem
Miałam bardzo podobne wrażenia po Eau Lente , ale w życiu bym tak fajnie tego nie wyraziła. Bardzo fajny i bardzo sugestywny opis . Jestem naprawdę pod wrażeniem.
aeronauta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 20:08   #62
Twitter
Zakorzenienie
 
Avatar Twitter
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez selya Pokaż wiadomość
Eau Lente by Diptique
znalazłam u mamy resztki odlewki, którą jej kiedyś podarowałam
bo jakoś nam z EL po drodze nie było
dałam więc mamie coś innego, a Eau Lente wzięłam sobie na przypomnienie
i powiem Wam

toż to ogień w czystej postaci!
przyprawowość tego zapachu pali, rozpala, wypala
powoduje w mojej świadomości takie uczucie suchości, że co rusz oblizuję niby-spierzchnięte usta
przełykam ślinę i rozpaczliwie chce mi się pić
czuję się jakbym boso błąkała się po rozpalonych czeluściach piekła
wciągając do płuc gorące i suche powietrze
szczypią mnie oczy, zachodzą łzami
całe ciało niemiłosiernie piecze, swędzi
i gdzie nie spojrzę napotykam jedynie buchający gorącem mrok i wypaloną do cna nicość

sama już nie wiem, czy to co widzę dzieje się naprawdę
jeszcze chwila
i wybiegłabym na dwór, na mróz, na śnieg
zakopując się z ulgą w najbliższej zaspie


chylę głowę przed potęgą tego zapachu i jego osobliwym pięknem
Selya, nie wiem która część Twojej głowy produkuje te wszystkie piękne opisy, ale wielbię ją bezgranicznie

Zaskrzypię przyziemnymi, hurtowymi testami, bo mi później to wszystko ucieknie z głowy

Smell Bent Desperado
Desperado, a jakże! Jeżeli ktoś lubi skórę, podchodzącą pod samochodową tapicerkę, spaliny, zadymę i kamforę w tle, to jest to coś, co powinno go zaciekawić. Ja uciekam od skór, dymów, tapicerek, kamforę lubię, ale ogólny głód poznawania nowego jest silniejszy . Doceniam Desperackiego, bo przepięknie rozwija się na skórze! Przekierował się z demetrowego Leather w coś lekko łagodniejszego, delikatnie ziołowego z wyraźną, mroźną kamforą w tle.

Smell Bent Incensed
A*Man, jak w pysk dał!
Bez lawendy i z odrobinę większą dawką kadzidła, ale jakiegoś przełamanego, bo typowo kadzidlany nie jest (bym uciekła w innym wypadku )

Love&Toast Mandarin Tea
Radosna, soczysta mandarynka z rozcieńczonym olejkiem jaśminowym, takim gęstym, morderczo trwałym, sprzedawanym po dwie krople w ciemnej buteleczce z ręcznie robionym napisem (nie chodzi mi o masówkę sprzedawaną do pachnących kominków). Po chwili pojawia się jakaś taka cierpkość, jak ze świeżo roztartych w dłoni, zielonych listków.

Love&Toast Sugar Grapefruit
Faktycznie grejpfrut, ale wcale nie za słodki, powiedziałabym, że to ten czerwony, obrany ze skórki, czuć trochę owocowego słodkiego soku i trochę goryczki z białej skórki. Raczej z tych radosnych, delikatnych woniów.
__________________
Wymiany kosmetyczne?
Twitter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 20:31   #63
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziś będzie z dedykacją

Opone - początek wyjątkowo niewdzięczny: ciemna róża i maggi I kumin. Jest strasznie, ale przyciąga. Po czasie zapach łagodnieje i to nagle, przygasa, zostaje już tylko róża i kumin na gęstej, oleistej bazie. Boję się go trochę, ale na tym jednym teście nie poprzestanę.

Moctail - sztuczność cytrusów niespotykana , zielone cytryny i płyn do naczyń czy inne środki czystości. Po czasie, jak już cytryny dadzą sobie spokój bardzo przypomina mi Messe - błąkające się cytrusy, kadzidło i drewno. Jednak nie.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 07:47   #64
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dorwałam w końcu Oilily Muse I sobie potestowałam
Fajne są. Lubię je, dobrze się noszą.
Jeśli ktoś lubił Pivoine Rochera, to i Oilily polubi, jak sądzę.
Zapach jest wodny, najwięcej czuję w nim lilii wodnej, piwonii i jabłka. Jest udany również ze wzgledu na to, że jest inny w nucie bazy - bez piżm i ambr Słodkawo-kwaśnawy, owocowo-kwiatowy, normalnie się czuję jak jakaś wodna rusałka czy cóś Trwałość średnia.
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 08:20   #65
201605090956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Tuscan Leather - to samo praktycznie co Bandit Pigueta

Italian Cypress:

miałeś miseczkę z olejkiem cyprysikowym (co najśmieszniejsze go w składzie nie ma )
ktoś ci wsypał płatki cini-minis (i cynamonu też ni ma )
słodki aromat cynamonu się rozchodzi
Kończy się to miłą skórą z żywicznym akcentem

Czytaj wielkie
201605090956 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 04:10   #66
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dzisiejsze testy :

Marine Groove Escada - przyzwoite owocowe pachnidełko, w pamięc nie zapada, ale do swobodnego psikania sie latem fajne

Absolutely Me Escada - czuje maliny, duzo malin!!!

Ange au Demon - zostałam perfidnie i brutalnie zaatakowana śmiercionośnym, skoncentrowanym, wiercącym w nosie jaśminem. Lżejszy ten jasmin niż w Alienie, ale wciąż dla mnie to tragedia.

Ange au Demon Le Secret - ładny, delikatny zapach, taki o którym mozna powiedziec: "uroczy". Nie wiem czy chce, bo trwałośc marna.
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:31   #67
selya
Zadomowienie
 
Avatar selya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 976
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez aeronauta Pokaż wiadomość
Miałam bardzo podobne wrażenia po Eau Lente , ale w życiu bym tak fajnie tego nie wyraziła. Bardzo fajny i bardzo sugestywny opis . Jestem naprawdę pod wrażeniem.
dziękuję
Cytat:
Napisane przez Twitter Pokaż wiadomość
Selya, nie wiem która część Twojej głowy produkuje te wszystkie piękne opisy, ale wielbię ją bezgranicznie

Twittku jeśli chodzi o głowę moją to taki tam labirynt, że sama się gubię na zakrętach


dla równowagi polecę baaardzo przyziemnie
Aziyade - nie wątpię, że budzą emocje, że potrafią rozpalić z miłości lub nienawiści
bo są jakieś - charakterne i zadziorne
ale nie dane mi nurzać się w skrajnych emocjach wywołanych przez Aziyade
bo sposób kompozycji przypraw z kuminem w roli głównej
powiódł mnie prosto do arabskiej toalety...
kto bywał - szczególnie w stanie chorobowym - poza hotelami i enklawami dla turystów
ten wie
kto nie bywał, niech cieszy się swoją wizją świata
i to tyle w tym temacie
__________________

dear darkness

selya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-23, 13:34   #68
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Zamiast sprzątać i piec... testuję:

Perles, Lalique
Są dziwne te perły... Na początku oczywiście zostałam zaatakowana maścią rozgrzewającą, postanowiłam przeczekać pierwsze nuty, żeby nie zniechęcać się tak na dzień dobry, a potem to cała armia nut nastąpiła... i róża i drewno suche, zaraz potem świeżo ścięte drzewo iglaste, potem znów maść.
Z pewnością jest to ciekawy zapach, wyrafinowany, nie dla każdej kobiety, eleganckie i niebanalny. Dla mnie to tak nie za koniecznie.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 18:57   #69
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Illicit Sex - napaliłam się jak szczerbaty na suchary i... gdzie to gejowskie porno, gdzie męska szatnia
Dla mnie to zapach z jednej strony ostry, ziołowo-sikowato-sianowy, a z drugiej lekko kwiatowo-słodki.
Generalnie d**y nie urywa, nie wiem, może dlatego, że nie jestem gejem...
Mi kojarzy się ze stogiem sianastojącym na ukwieconej dzikimi kwiatami łące, osikanym w rześki, letni poranek.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 19:27   #70
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Illicit Sex - napaliłam się jak szczerbaty na suchary i... gdzie to gejowskie porno, gdzie męska szatnia
Dla mnie to zapach z jednej strony ostry, ziołowo-sikowato-sianowy, a z drugiej lekko kwiatowo-słodki.
Generalnie d**y nie urywa, nie wiem, może dlatego, że nie jestem gejem...
Mi kojarzy się ze stogiem sianastojącym na ukwieconej dzikimi kwiatami łące, osikanym w rześki, letni poranek.
jak przeczytałam o tym sianie, to mi się przypomniało, jak Lec twierdził, że "Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano"
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 19:28   #71
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
jak przeczytałam o tym sianie, to mi się przypomniało, jak Lec twierdził, że "Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano"
Myślisz że za tym zapachem stoi zoofil?
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-23, 19:30   #72
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Myślisz że za tym zapachem stoi zoofil?
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 19:35   #73
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Mam!
Jeśli to owies, to zapewne to sprawka niejakiej Renaty B.!
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 20:54   #74
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Illicit Sex - napaliłam się jak szczerbaty na suchary i... gdzie to gejowskie porno, gdzie męska szatnia
Dla mnie to zapach z jednej strony ostry, ziołowo-sikowato-sianowy, a z drugiej lekko kwiatowo-słodki.
Generalnie d**y nie urywa, nie wiem, może dlatego, że nie jestem gejem...
Mi kojarzy się ze stogiem sianastojącym na ukwieconej dzikimi kwiatami łące, osikanym w rześki, letni poranek.
Boska recenzja, poplułam monitor oraz się zakrztusiłam A tyle się pewnie przy tym zapachu narobili
Vera Wang też była boska btw.

A ja pojechałam z Hiver Van Cleef&Arpels.
Wrażenia takie:
Wicher wieje, jest lodowato, normalnie czuć lód. Barwy fioletowo-białe wokół. Wchodzisz do drewnianej chaty i zapodajesz sobie witaminy rozpuszczalne w stylu Pluszzzzz, coby się nie pochorować. Pijesz Pluszzzzz i grzejesz się przy kominku, robi się coraz cieplej i słodko, a potem zapadasz w sen.
I byłoby fajnie, ale faza Pluszzzzz trwa zbyt długo, najfajniejsze są te skrzące pierwsze tony.
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 09:37   #75
studentkaAM
Zakorzenienie
 
Avatar studentkaAM
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kłobuck/Zabrze
Wiadomości: 4 171
GG do studentkaAM Wyślij wiadomość przez MSN do studentkaAM
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Miód z kwiatem pomarańczy YR kurcze, więcej tu tego kwiatu niż miodu Zawiodłam się trochę... Mysłałam, że dostanę coś na miarę L'Occitane Miel&Citron. A tu chemiczny kwiat pomarańczy na ledwo wyczuwalnej miodowej bazie Miły zapach, ale ciut drażniący jak dla mnie.
__________________
Zapachy na wymianę

Szukam odlewki N. Ricci Love in Paris. Proszę o PW
studentkaAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 10:23   #76
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez LillyS Pokaż wiadomość
Boska recenzja, poplułam monitor oraz się zakrztusiłam A tyle się pewnie przy tym zapachu narobili
Vera Wang też była boska btw.



Fleurissimo, Creed - najpierw średnio mi się spodobał, ale teraz podoba mi się bardzo
Czuć, że staroć, taki świeżo-kwiatowy. Są zielone listki, fiołek, irys, stara róża... Taka zroszona łąka z lat prohibicji
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 11:17   #77
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

A ja wlasnie testuje sobie Opium edt i Opium edt 2009. I mowie wam, ze JEST różnica... choc moze to tez zależy od wieku samej wody.
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 11:38   #78
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez pin3ska Pokaż wiadomość
A ja wlasnie testuje sobie Opium edt i Opium edt 2009. I mowie wam, ze JEST różnica... choc moze to tez zależy od wieku samej wody.
Bo różnica naprawdę JEST, na korzyść nowszej wersji, moim skromnym zdaniem

---

Tuscan Soul Ferragamo - lekkie, radosne, słoneczne, z wyraźnymi nutami figowca, irysa i kwiatu pomarańczy, perełka z kategorii "świeżakowatej" Tak btw - w Sephorze 125 ml kosztuje 399 zł, a tester tej samej pojemności, na pedecie 77,21
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 12:06   #79
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Bo różnica naprawdę JEST, na korzyść nowszej wersji, moim skromnym zdaniem
moim tez co mnie wielce zadziwilo, bo po opiniach w necie, spodziewalam sie lury
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-24, 12:39   #80
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Mona di Orio Oiro - testowana w ramach poszukiwań jasminu idealnego. Na początku dosyć zwyczajna mieszanka jaśminu i róży, klasyczna i kobieca, jednak po kilku godzinach zostaje jaśmin, który z każdą chwilą nabiera pazura i zaczyna przypominać ten z Habanity Czasem też emituje delikatną smużkę wetiweru

Armani Prive Eclat de Jasmin - subtelny, kwiatowy, świetlisty zapach z ciepłą drzewną bazą. Wbrew nazwie właściwie nie czuje w nim jaśminu
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-26, 00:24   #81
Ana_P
Raczkowanie
 
Avatar Ana_P
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 80
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Demeter Christmas Tree- najbardziej pozytywną rzeczą w tym zapachu było to, że przepchał mi nos i oczyścił zatoki
__________________
You see, the thing about heaven is that heaven is for people who like the sort of things that go on in heaven. Like, well, singing, talking to God, watering pot plants.
Ana_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-26, 15:36   #82
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Bvlgari Aqva - często zapach porównywany do Acqua di Gio, pewne podobieństwa są, ale bez przesady. Aqva jest zapachem bardzo przyjemnym, nie inwazyjnym, nie drażni nosa, Acqua był dla mnie strasznie mdły, tu nic takiego nie wyczuwam.
Czytałem opinie, że to dynamiczny szkwał, pieprzne ziółka, na mnie to jest świeżość, ożywcza bryza, słoneczna plaża, morze delikatnie falujące. Daleko od burzy, daleko od szkwału. Flaszeczka bardzo fajna, oszlifowany płaski kamień.
Na lato będzie kapitalny, daję 4 gwiazdki. Taki trochę leniwy zapach...

Edytowane przez 3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Czas edycji: 2010-12-26 o 15:37
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-26, 19:50   #83
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Bvlgari Jasmin Noir. Długo nie mogłam się zdecydować, testować czy nie, w końcu mi się trafił i... wielkie rozczarowanie. Miks czegóś zielonego z jaśminem (chyba ) Jakieś to bezbarwne, słabe, nie moja "perfuma"
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-26, 20:57   #84
klystianek
Rozeznanie
 
Avatar klystianek
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Joop Homme - ech chyba calego "spraya" ciezko byloby mi znosic
Davidoff Relax - powiem szczerze ze milo sie nosilo brut-o-podobny ale mily
CK Eternity - mydlany swiezy jest duzo wiecej ciekawszych swiezych przynajmniej nie AZ TAK syntetyczny jak Crave po ktorym mam glowobole, w ogole to czesto mam po swiezakach Issey na mnie tez tak dziala jedynie bardziej ogorkowa wersja letnia jest ok
__________________
Przekaż Hugo, że juz nie jest Boss'em
Twoje ulubione nieruchomości gorzów
klystianek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-26, 21:15   #85
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Maison Francis Kurkdjian Cologne pour le Soir - zawiesisty, słodki, skórzany orient. Skóry w składzie brak, więc może tak odbieram labdanum? Powiedziałabym, że to krewny Cuir Mauresque i Cuir Ottoman
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 10:08   #86
agnes_bdg
perfumowy zawrót głowy
 
Avatar agnes_bdg
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Byzance edp - praktycznie nie do kupienia, jeśli gdziekolwiek jest to w wersji edt.
Zapach jest mocny, pierwszy psik uderza kwiatami i kadzidłem, czuję różę i tuberozę. Kadzidło łagodnieje, robi się pudrowo-mydlano ale dalej dość mocarnie.
Bardzo mi przypomina Jil Sander No. 4, przy czym jest ona bardziej łagodna, cieplejsza i słodsza niż Byzance, bardziej do noszenia na co dzień.

Nie wiem, co zrobię z flakonem... Podumam, dam mu szansę, muszę porównać z edt. Troszkę mnie rozczarował ten mydlany finał...

TDC - Osmanthus - wtf?? trochę kwiatowy, trochę zielony. Bardzo lekki i nietrwały
__________________

Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice



agnes_bdg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 11:07   #87
Trzy_Ryby
Zakorzenienie
 
Avatar Trzy_Ryby
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Hypnose, Lancome. Któraś z internetowych wyszukiwarek zapachów podobnych uznała, że Hypnose jest zbliżone wonią do mojego ukochanego Le Baiser du Dragon. Pobiegłam sprawdzić- i cóż, wielkie rozczarowanie.
Hypnose dla mnie otwiera się bardzo spożywczo, lekko skarmelizowanym waniliowym cukrem, ciągliwym nieco lepkim, sztucznym.
Po kilku minutach do cukru dołączają kwiaty, bardzo słodkie, odurzające. Ta nuta faktycznie kojarzyć się może z hipnotycznym transem jak z filmu noir, z wahadełkiem, ciężkimi powiekami, omdlewającymi herionami starych romansów w powiewnych, jedwabnych peniuarach.
Miałam nadzieję, że omdlewającą bohaterkę z moich wizji pochwyci zaraz wampir i wbije jej kły w białą szyję, albo wilkołak jakiś co wyć będzie do księżyca lub inny niecny stwór co się z hipnotyzującej woni wyłoni ale nic podobnego, niestety, osunęła się, biedaczka, całkiem zemdlona, nieco podduszona na sofę i tam zamarła, zasnęła z ręką przyciśniętą do białego czoła.
A na mojej skórze pojawiła się znana i kochana nuta wetiwerowa, Hipnoza stała się odrobinę podobna do Pocałunku Smoka, choć smoczy wetiwer jest bardziej wilgotny, drzewny, nieco bardziej zatęchły, znacznie bardziej dla mnie interesujący.
Zdecydowanie Smoczym Pocałunkom pozostanę wierna a na kolejny seans hipnozy raczej się nie zdecyduję.

Witam serdecznie wszystkie Wielbicielki, Entuzjastki i Maniaczki sztuki perfumeryjnej.
Trzy_Ryby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 12:09   #88
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Trzy_Ryby Pokaż wiadomość
Hypnose, Lancome. Któraś z internetowych wyszukiwarek zapachów podobnych uznała, że Hypnose jest zbliżone wonią do mojego ukochanego Le Baiser du Dragon. Pobiegłam sprawdzić- i cóż, wielkie rozczarowanie.
Hypnose dla mnie otwiera się bardzo spożywczo, lekko skarmelizowanym waniliowym cukrem, ciągliwym nieco lepkim, sztucznym.
Po kilku minutach do cukru dołączają kwiaty, bardzo słodkie, odurzające. Ta nuta faktycznie kojarzyć się może z hipnotycznym transem jak z filmu noir, z wahadełkiem, ciężkimi powiekami, omdlewającymi herionami starych romansów w powiewnych, jedwabnych peniuarach.
Miałam nadzieję, że omdlewającą bohaterkę z moich wizji pochwyci zaraz wampir i wbije jej kły w białą szyję, albo wilkołak jakiś co wyć będzie do księżyca lub inny niecny stwór co się z hipnotyzującej woni wyłoni ale nic podobnego, niestety, osunęła się, biedaczka, całkiem zemdlona, nieco podduszona na sofę i tam zamarła, zasnęła z ręką przyciśniętą do białego czoła.
A na mojej skórze pojawiła się znana i kochana nuta wetiwerowa, Hipnoza stała się odrobinę podobna do Pocałunku Smoka, choć smoczy wetiwer jest bardziej wilgotny, drzewny, nieco bardziej zatęchły, znacznie bardziej dla mnie interesujący.
Zdecydowanie Smoczym Pocałunkom pozostanę wierna a na kolejny seans hipnozy raczej się nie zdecyduję.

Witam serdecznie wszystkie Wielbicielki, Entuzjastki i Maniaczki sztuki perfumeryjnej.
Hej
Smok i Hypnose

Smell Bent Incensed - słodkie kadzidło z akcentem choinki, kojarzy mi się z Wazambą
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 12:09   #89
Goldlight
Zona najukochanszego Meza
 
Avatar Goldlight
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Matlock Island
Wiadomości: 2 745
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Stella Rose Absolute - piekna roza, taka tradycyjna i angielska i lekko dzika. Jedna z najladniejszych roz jakie znam...
__________________
ILOVEMY Husband!!!
Goldlight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 20:25   #90
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

He Wood Ocean Wet Wood.
Wrażenia w wielkim skrócie:
przyszedł facet nad wodę, zjadł arbuza, wszedł do wody, powiało drzewem, zanurzył się i se popływał a woda była pełna kamieni mchem pokrytych. Górski strumyk taki. Potem facet wylądował w pobliżu wodorostów, następnie wyszedł, zjadł ogórka i się wypachnił po męsku

A tak bardziej serio to: mam mieszane odczucia. Zapach się rozwija ciekawie, nie jest jednoznaczny, nawet minimalnie fiołki w nim wyczuwam. Wodno-leśny, bardziej męski niż damski , nie jest oczywiście typem walącego mocno po nosie "Brutala". Waham się między 3, 5 a 4 gwiazdki, ponieważ ta końcowa nuta z ogórkiem wyperfumowanym po męsku bądź innym melonem niekoniecznie mi, kobiecie, odpowiada. Nie wiem, jak facetom.
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.