święta bez TŻ-ta... To normalne? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-21, 09:04   #61
Indios
Raczkowanie
 
Avatar Indios
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 327
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez alety Pokaż wiadomość
Ale dlaczego wszyscy mówią o wigilii, skoro autorka wątku nawet nie zobaczy chłopaka w drugi dzień świąt.

Bo przepraszam przeszkodzi mu to w biesiadzie pomiędzy mięsiwem, a ciastami? Ja pochodzę z bardzo związanej ze sobą rodziny, natomiast nie jestem jakoś uwiązana do niej cały czas... u Was rodzice nie zrozumieliby, gdyby chłopak przyszedł chociaż na moment nawet pod koniec drugiego dnia świąt? Raz do roku można darować sobie ciotki i Szklaną pułapkę na polsacie po raz siedemnasty, żeby chociaż moment świąt spędzić razem. (Inna sprawa, że nie są ze sobą długo, no ale nawet na chwilkę?) Nie jest dla was ważne żeby przełamać się opłatkiem? Żeby ukochanego pocałować i życzyć najlepszego osobiście? Smsa z wierszykiem wysyłam znajomym, a rodzinie, do których zaliczam TŻ jakoś to tak plastikowo. No ale w Polsce święta to wielka pompka, po której już 27 grudnia zaczynamy się kłócić.
Żeby nie było. U mnie święta to mega tradycja, zupełnie nie z przymusu, no ale w święta pod koniec co się zazwyczaj robi? Jak babcia jeszcze żyje to zaopatrzy wnuki w miliony kalorii, ciotka będzie biegać z herbatą, a wujowie obejrzą sobie Segala lub zależy co u kogo, będą grać w chińczyka, w szachy lub porozmawiają o różnicy pokoleń.

Nie wiem, w Polsce zawsze tyle szopki o nic, bo co ciotka i matka powiedzą. Ano muszą zrozumieć, że ukochany to też rodzina. I bez znaczenia, że świąt będzie jeszcze dużo, bo liczą się wspomnienia, a każde święta mogą być inne.

Wyobraźcie sobie, że w Australii rodziny wspólnie z przyjaciółmi robią mega bibę na środku plaży zaopatrując się dostatnio w browar, grilla, hambuksy i muzykę klubową, a mimo to nie tracą więzi rodzinnych... wyjdźmy trochę z szablonu i niekoniecznie każde święta muszą przypominać te, kiedy mieliśmy 10 lat i zawsze był ten sam komplet ludzi i wierzyliśmy w Mikołaja.
przestań uogólniać chociaż
__________________
...na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny
kilku frajerów rządzi świata tego polityką
najpotężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką...


Indios jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 09:38   #62
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 557
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez marieann Pokaż wiadomość
Może to i bardzo szybko, jesteśmy od prawie 4 msc razem, a już ide do niego na obiad w 1/2 dzień świąt. w sumie nasze rodziny się znają, mieszkamy blisko siebie w małym mieście, ale my znamy się właśnie 3msc.
jesteście ze sobą prawie 4 miesiące a znacie się 3?
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 10:03   #63
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
Ale kompletnie sama będziesz? Nie masz rodziny? No jeśli nie masz z kim spędzać tych świąt to rzeczywiście powinnien się Tobą zaintersować...
Ale dlaczego ? Przecież NIE MAJĄ ŚLUBU !! To żadna tam dla niego bliska osoba, nie ?

Oto objawił mi się kolejny dziwaczny pogląd jaki pokutuje w naszym pięknym kraju - żeby wspólnie obchodzić święta, to koniecznie trzeba być po ślubie O losie...a ślub obowiązkowo przed 30, najlepiej zaraz po studiach, z facetem starszym o ok. 3 lata i wyższym o jakieś 10 cm no i po tym jak już się zaciągnie kredyt na 35 lat na wspólne gniazdko miłości. Oj ludzie, ludzie...

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
Nie chodzi mi też o zapraszanie mnie do niego do domu, ja nie z takich.
Z jakich ?

To jakaś zbrodnia jest zaprosić do siebie (po uzgodnieniu z innymi domownikami) osobę, którą się niby kocha, a która jest sama jak palec na święta ?

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wigilia, jak ktoś napisał to bardzo intymne i osobiste wydarzenie - tylko dla najbliższej rodziny.
A nakrycie dla niespodziewanego "wędrowca" oczywiście będzie przygotowane, nie ?
Tia...

Święta są dla tych, których się kocha i którzy są nam bliscy. Co nie znaczy, że tylko dla tych, którzy mają takie same nazwisko jak my, albo z którymi jesteśmy rodziną "formalnie".
Ileż to ludzi nie ma najmniejszej ochoty siadać do wigilii z tzw. najblizszą rodziną, mój Boże...

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość

U nas ślub jest taką granicą, ale jakbyśmy byli ze sobą 10 lat i traktowali się b.poważnie to pewnie też spędzalibyśmy ją razem.
Długość trwania związku nie ma tu - jak dla mnie - większego znaczenia. Liczy się raczej jego jakość i też to, jak nasza rodzina odnosi się do naszego partnera/partnerki. Trudno żeby przyprowadzić na wigilię świeżo poznaną osobę (chociaż jak ktoś ma chęć i rodzinie to nie przeszkadza, to nie widzę problemu) albo kiedy reszta domowników nie ma ochoty podejmować nikgo poza tymi "co zwykle".

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
Facet bardzo by stracił w moich oczach robiąc taki "numer". Nie do pomyślenia jak dla mnie.
Zgadzam się. U mnie byłby skończony.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-12-21 o 10:18
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 10:11   #64
Indios
Raczkowanie
 
Avatar Indios
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 327
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wigilia, jak ktoś napisał to bardzo intymne i osobiste wydarzenie - tylko dla najbliższej rodziny.
Ej a w takim razie po co się zostawia dodatkowe miejsce przy stole? bo tak każą?

Na szczęście moja rodzina czy rodzina TŻ nie jest tak ściśle zamknięta w sowim kręgu, mile widziani są nie tylko goście znajdujący się na wspólnym drzewie genealogicznym.
Zawsze myślałam, że święta to taka wspólna radość, klimat sprzyjający byciu miłym dla bliźnich a tu widzę, że niektórzy to nawet się wielce oburzyć i zbulwersować potrafią, że ktoś spoza kręgu święta chce zakłócić (odnoszę się do postów, w których były teksty typu "jak ona mogłaby być egoistką i odrywać go od rodziny w święta czy się narzucać czy tam blablabla)
__________________
...na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny
kilku frajerów rządzi świata tego polityką
najpotężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką...


Indios jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 10:17   #65
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez alety Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie, że w Australii rodziny wspólnie z przyjaciółmi robią mega bibę na środku plaży zaopatrując się dostatnio w browar, grilla, hambuksy i muzykę klubową, a mimo to nie tracą więzi rodzinnych... wyjdźmy trochę z szablonu i niekoniecznie każde święta muszą przypominać te, kiedy mieliśmy 10 lat i zawsze był ten sam komplet ludzi i wierzyliśmy w Mikołaja.
Też jestem tego zdania. Ale może to dlatego, że u mnie w domu jest takie jednak bardziej australijskie podejście do świętowania - spotykają się ludzie sobie bliscy (emocjonalnie, uczuciowo, związani ze sobą i z moją rodziną), co oznacza, że wstęp mają nie tylko ci, co się na ich weselu tańczyło, którzy są władcami pierścienia i oficjalnie należą do rodu/klanu i cholera wie co jeszcze.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Indios Pokaż wiadomość
Ej a w takim razie po co się zostawia dodatkowe miejsce przy stole? bo tak każą?
Parę lat dziennikarze zrobili "prowokację" z tym związną. W wigilijny wieczór dziennikarz podszywał się pod bezdomnego, samotnego człowieka, chodził po domach i pytał i czy go nie przygarną do stołu. Zgodziło się zaledwie kilka osób/rodzin. Cóż.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 10:55   #66
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez alety Pokaż wiadomość
U mnie święta to mega tradycja, zupełnie nie z przymusu, no ale w święta pod koniec co się zazwyczaj robi? Jak babcia jeszcze żyje to zaopatrzy wnuki w miliony kalorii, ciotka będzie biegać z herbatą, a wujowie obejrzą sobie Segala lub zależy co u kogo, będą grać w chińczyka, w szachy lub porozmawiają o różnicy pokoleń.
Możliwe że siedzisz w Australii, skoro o niej piszesz, ale jak jesteś taka związana z rodziną, to słabo się babcią interesujesz
I nie uogólniaj o Szklanych pułapkach. Dla mnie Święta to czas kiedy mama i tata są w miarę normalni. Wyluzowani, ciepli, mama nie jest zabiegana i zdenerwowana, tata nie stresuje się pracą czy brakiem wypłaty. Na tych parę dni wszystko jest takie oderwane od rzeczywistości... Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale po prostu lubię siąść przy kawie z rodzicami wtedy, pomóc w kuchni mamie, czy z ojcem pograć w Scrabble.
Fakt jest taki że Autorka nie chce powiedzieć TŻowi dlaczego nie chce zostać sama w Święta. Dlaczego? Bo nie. Bo co, ma się domyślić? Toż nie od dziś wiadomo że mężczyznom trzeba kawę na ławę. Jestem przekonana że jakby mu wytłumaczyła, że jej będzie łyso, że nie chce się widzieć z rodziną, że chciałaby zobaczyć jego itp., to chłopak by zrozumiał jakie to dla niej ważne...
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 11:02   #67
Figure09
Rozeznanie
 
Avatar Figure09
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 535
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Fakt jest taki że Autorka nie chce powiedzieć TŻowi dlaczego nie chce zostać sama w Święta. Dlaczego? Bo nie. Bo co, ma się domyślić? Toż nie od dziś wiadomo że mężczyznom trzeba kawę na ławę. Jestem przekonana że jakby mu wytłumaczyła, że jej będzie łyso, że nie chce się widzieć z rodziną, że chciałaby zobaczyć jego itp., to chłopak by zrozumiał jakie to dla niej ważne...
Nie ma się domyślić, wie o tym, ale widocznie woli siedzieć z rodzinką, mimo, że zawsze twierdzi, że zgromadzeń rodzinnych nie lubi. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Spróbuję poruszyć temat jutro, jak się zobaczymy, chociaż już ja widzę co z tego wyjdzie, powie mi, że co ja mam znowu za problem.
__________________
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli,
zasługuje na pełne zaufanie.
Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie,
a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.



Figure09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 11:05   #68
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
Nie ma się domyślić, wie o tym, ale widocznie woli siedzieć z rodzinką, mimo, że zawsze twierdzi, że zgromadzeń rodzinnych nie lubi. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Spróbuję poruszyć temat jutro, jak się zobaczymy, chociaż już ja widzę co z tego wyjdzie, powie mi, że co ja mam znowu za problem.
No cóż, jeśli już o tym z nim rozmawiałaś i wie o wszystkich powodach, to zastanów się czy to odpowiedni materiał na TŻ - Towarzysza Życia. Bo póki co to na razie średnio chce Ci towarzyszyć.
Myślałam, że nie obgadaliście tego...
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 11:29   #69
weronika8954
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Waarszawa
Wiadomości: 7
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Jestem z moim TŻ-tem od roku i wigilię spędzamy osobno. W pierwszy dzień świąt on przyjeżdża do mnie a w drugi dzień świąt jedziemy do niego. Nie uważam że jest za wcześnie na spędzanie świąt razem... Jego rodzice pogniewaliby się na mnie gdybym ich nie odwiedziła w święta Poza tym moi rodzice traktują mojego TŻ-ta jak członka rodziny więc nie widzę przeciwskazań do spędzania świąt z moim ukochanym
__________________
https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-793544

Dziękuję za głosy
weronika8954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 11:57   #70
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

O tym niby pustym talerzu dla wędrowca - już widzę, jak każdy z miłosierdziem wpuszcza do domu zupełnie nieznanego bezdomnego wędrowca. I jak ten wędrowiec zamiast ładnie dziękować obczaja, co by tu ukraść .

No zależy jak się TŻta traktuje - dla mnie to jest różnica, by to znajomość, czy mój facet na poważnie.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 12:03   #71
alety
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 22
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Możliwe że siedzisz w Australii, skoro o niej piszesz, ale jak jesteś taka związana z rodziną, to słabo się babcią interesujesz
I nie uogólniaj o Szklanych pułapkach. Dla mnie Święta to czas kiedy mama i tata są w miarę normalni. Wyluzowani, ciepli, mama nie jest zabiegana i zdenerwowana, tata nie stresuje się pracą czy brakiem wypłaty. Na tych parę dni wszystko jest takie oderwane od rzeczywistości... Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale po prostu lubię siąść przy kawie z rodzicami wtedy, pomóc w kuchni mamie, czy z ojcem pograć w Scrabble.
Fakt jest taki że Autorka nie chce powiedzieć TŻowi dlaczego nie chce zostać sama w Święta. Dlaczego? Bo nie. Bo co, ma się domyślić? Toż nie od dziś wiadomo że mężczyznom trzeba kawę na ławę. Jestem przekonana że jakby mu wytłumaczyła, że jej będzie łyso, że nie chce się widzieć z rodziną, że chciałaby zobaczyć jego itp., to chłopak by zrozumiał jakie to dla niej ważne...
Ale ja się zgadzam! w czasie świąt każdy powinien odchodzić od codziennych stresów Ja na przykład pasjami gram z tatą w szachy i wtedy mamy czas. A moje babcie są jeszcze młode, więc lubią uwijać się w kuchni, są z tego powodu szczęśliwe i nikt im tego nie zabrania. Ja natomiast nie uważam, żeby odwiedziny chłopaka nawet na moment wprowadziły zamęt, nie uważam, że nagle tata zacznie rozliczać PIT-y, a mama umyje okna. Dlatego moim zdaniem jedno z drugim się nie wyklucza. Ja w te święta z TŻ nie będę, dlatego przychodzi on przed wigilią, zjemy sobie śniadanko, otworzymy prezenty (bo u nas tak akurat jest, żeby nikt podczas kolacji nie myślał o prezentach, a dzieci pytały, kieeeeedyyyyy jeeeesszzzcccczzzzeeeeeee e), a w pierwszy i drugi dzień świąt jadę na wieś do mojej prababci z moimi najbliżsimi, bo nigdy nie wiadomo kiedy zgaśnie jej świeczka i nie darowałabym tego sobie. A jak wrócę 26 pod wieczór, pójdę na chwilę do znajomych żeby także z nimi spędzić spokojmy wieczór i wypić lampkę czerwonego wina. Święta święta już po świętach, a żal autorki będzie tak narastał i narastał, żeby przypadkiem nie dotrwać do Wielkanocy.
alety jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 13:11   #72
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Jeśli dwoje dorosłych ludzi tworzy związek i żyje razem, to są swoją najbliższą rodziną. A święta spędza się przecież z najbliższą rodziną.
I jak dla mnie pokwitowanie z USC nie ma tu większego znaczenia.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 13:15   #73
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 958
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

wigilię i święta pewnie też, każde z nas spędzi u siebie, ze swoją rodziną
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 13:35   #74
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 350
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Na Wigilii nie był nigdy mój TŻ, ale w Święta będzie jak najbardziej.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 13:44   #75
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Jeśli dwoje dorosłych ludzi tworzy związek i żyje razem, to są swoją najbliższą rodziną. A święta spędza się przecież z najbliższą rodziną.
I jak dla mnie pokwitowanie z USC nie ma tu większego znaczenia.
Calkowicie sie z Toba zgadzam. Papierek nie ma tu zadnego znaczenia. Dodam jeszcze, ze znam pary po slubie, ktore spedzaja swwieta osobno, bo zadne z nich nie moze sie zdecydowac, na opuszczenie dziadzi i babuni w tym jakze waznym dniu.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 13:47   #76
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Calkowicie sie z Toba zgadzam. Papierek nie ma tu zadnego znaczenia. Dodam jeszcze, ze znam pary po slubie, ktore spedzaja swwieta osobno, bo zadne z nich nie moze sie zdecydowac, na opuszczenie dziadzi i babuni w tym jakze waznym dniu.
Święta można spędzić razem, ale co do pogrubionego - pogadamy jak umrą Twoi dziadkowie i będzie Ci ich brakować, będziesz żałować każdej chwili której nie spędziłaś z nimi No chyba że swoich nie znasz/nie lubisz i nie wiesz o czym mówisz
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 14:19   #77
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 660
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Beznadziejny ten facet i tyle, takie moje zdanie. gdyby na mnie padło to bylby przyczynek do rozstania. Skoro w takiej chwili (dla jednych bardziej lub mniej waznej) nie umie stanac na wysokosci zadania i spedzic z Nia czasu to jak mozna na niego liczyc w innych (powazniejszych byc moze) sytuacjach??

Powtorze po raz kolejny, ze dla mnie nie do pomyslenia bylo by zostawienie mojego TŻ SAMEGO na Wigilii i w Swieta! I wcale nie musialby mi o tym przypominac ani rozmawiac ze mna na temat: "dlaczego wypinasz sie do mnie dupa kiedy Cie potrzebuje"! (na 100% wyladowalby na Wigilii i Świeta u mnie w domu)

Facet jest skonczony i tyle... Tymbardziej, ze nie widzi w swoim samolubnym, egoistycznym postepowaniu niczego zlego i niestosownego! tego, ze dziewczyna bedzie siedziec w Swieta sama, sama jak palec... aaaa przeciez ja kocha, ale w swieta bierze wolne, tak?

Nikt nie powinien byc sam, nie tylko w Świeta...

Zaden z niego TŻ tylko egoista!

az sie zagotowałam.... normalnie

Edytowane przez Słodkaaa
Czas edycji: 2010-12-21 o 14:20
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 14:31   #78
martusia351
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 363
GG do martusia351
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

A ja mam pytanie po ile macie lat?? bo jakos nie doczytałam??
martusia351 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 14:50   #79
assantea
Raczkowanie
 
Avatar assantea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 186
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
Beznadziejny ten facet i tyle, takie moje zdanie. gdyby na mnie padło to bylby przyczynek do rozstania. Skoro w takiej chwili (dla jednych bardziej lub mniej waznej) nie umie stanac na wysokosci zadania i spedzic z Nia czasu to jak mozna na niego liczyc w innych (powazniejszych byc moze) sytuacjach??

Powtorze po raz kolejny, ze dla mnie nie do pomyslenia bylo by zostawienie mojego TŻ SAMEGO na Wigilii i w Swieta! I wcale nie musialby mi o tym przypominac ani rozmawiac ze mna na temat: "dlaczego wypinasz sie do mnie dupa kiedy Cie potrzebuje"! (na 100% wyladowalby na Wigilii i Świeta u mnie w domu)

Facet jest skonczony i tyle... Tymbardziej, ze nie widzi w swoim samolubnym, egoistycznym postepowaniu niczego zlego i niestosownego! tego, ze dziewczyna bedzie siedziec w Swieta sama, sama jak palec... aaaa przeciez ja kocha, ale w swieta bierze wolne, tak?

Nikt nie powinien byc sam, nie tylko w Świeta...

Zaden z niego TŻ tylko egoista!

az sie zagotowałam.... normalnie
Zgadzam się w pełni!
assantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 14:59   #80
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Ojjj rozumiem ten "ból", bo tez to przeżywałam z exem
Też "święta to dla rodziny", siedzial non stop przy stole, nawet na spacer wyjść nie chciał, jedynie w drugi dzień świąt się dało go "uprosić" Głupia byłam, wiem - takie rzeczy nie powinny być wywalczane, to sprawa oczywista, ze spędza się święta z ukochaną osobą - ale miałam wtedy z 18 lat i dość guuupia byłam

Z obecnym spędzamy wigilie osobno, ale ja tam do niego zaproszenie na wigilię miałam zawsze (te święta będą nasze trzecie). Jednego dnia przyjeżdzałam do niego, on drugiego do mnie i tak tez będzie w tym roku (dzieli nas ponad 2 godziny jazdy komunikacją ) A wigilię spędzamy osobno, bo głupio byłoby mi olać rodziców A mój tż jeżeli by zechciał - też oczywiście mógłby przyjechać.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 14:59   #81
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 660
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez martusia351 Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie po ile macie lat?? bo jakos nie doczytałam??

skoro autorka mieszka sama bez rodziców to chba nie 15


aaaaaa przypomniało mi sie cos. Wstyd przyznac, ale sama mialam takiego dupka kiedys... Przez cale swieta Wielkanocne nie znalazl chwili, zeby do mnie zajrzec, ani zebym ja zajrzala do niego (tak proponowałam to - glupia)
Przerycalam cala swieta, zepsuł mi je cham jeden

To były "Nasze" ostatnie swieta...

Kilka dni potem postanowilam sie z nim rozstac

Edytowane przez Słodkaaa
Czas edycji: 2010-12-21 o 15:03
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:07   #82
martusia351
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 363
GG do martusia351
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
skoro autorka mieszka sama bez rodziców to chba nie 15
Musiałam to pominąć....

Ale skoro nie jesteście długo razem to nie powinno być to problemem... Może on nie proponuje bo nie może np ze względu na rodzinę... różnie bywa niektórzy spędzają święta tylko w rodzinie. A znasz jego rodzinę? Jeżeli nie chcesz być sama to najłatwiej o tym powiedzieć i wyjść z inicjatywą spaceru w drugi dzień. Ale wydaje mi sie, że po 4 miesiącach związku chyba nie powinno sie wymagać niewiadomo czego...
martusia351 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:39   #83
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
O tym niby pustym talerzu dla wędrowca - już widzę, jak każdy z miłosierdziem wpuszcza do domu zupełnie nieznanego bezdomnego wędrowca. I jak ten wędrowiec zamiast ładnie dziękować obczaja, co by tu ukraść .

.
nie wiem jak inni ale ja bym wpuściła. inaczej po prstu nie umialabym spojrzeć w lustro. choc nakrycie u mnie nigdy nie stoi bo mamy za mały stół
dla ,mnie też czym innym jest spędzenie Wigili a spędzenie świat ogólnie. w końcu od czegoś święta trwają te 3 dni. wiec naprawdę nie wiem czemu Tż autorki po spedzeniu Wigilii i 1 dnia świąt z najbliższa rodziną, nie mógłby w 2 dzień świąt zaprosić jej do domu, albo pójść na spacer czy do kawiarni. i wilk syty i owca cała
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:41   #84
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Spędzenie samotnie Wigilii jest trudne i rozumiem Autorkę, że cięzko jest Jej sie z tym pogodzić. Nie wiadomo jakie są przyczyny tego, że nie spędzi tych świąt z rodziną. Rzeczywiste (rodzina patologiczna, nieszczęścia itp), czy.... ciut wydumane przez młodą osobe, która własnie poczuła smak wolności. Róznie bywa...

Z TŻ też długo nie jest. Czy On powinien w takim razie opuszczac swoją rodzine, którą byc może rzadko widuje i leciec do Niej? Nie wiemy jaka jest sytuacja u Niego, dlatego bym Go nie potepiała tak pochopnie.

No i ostatnia dobra rada LUDZIE NIE SĄ PO TO BY SIE DOMYŚLAĆ! Lezy Ci na wątrobie, że nie zaproponował wspólnego spędzenia czasu w Święta- powiedz Mu to, a nie konkluduj "A to to pobedę sama najwyżej sie wyśpię"
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:41   #85
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 624
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
wiec naprawdę nie wiem czemu Tż autorki po spedzeniu Wigilii i 1 dnia świąt z najbliższa rodziną, nie mógłby w 2 dzień świąt zaprosić jej do domu, albo pójść na spacer czy do kawiarni. i wilk syty i owca cała
No my też nie wiemy. I autorka również nie wie. Temu radzę zapytać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:43   #86
martusia351
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 363
GG do martusia351
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

A właściwie to dlaczego Ty też nie spędzisz świąt z rodziną?
martusia351 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:44   #87
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 660
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Spędzenie samotnie Wigilii jest trudne i rozumiem Autorkę, że cięzko jest Jej sie z tym pogodzić. Nie wiadomo jakie są przyczyny tego, że nie spędzi tych świąt z rodziną. Rzeczywiste (rodzina patologiczna, nieszczęścia itp), czy.... ciut wydumane przez młodą osobe, która własnie poczuła smak wolności. Róznie bywa...

Z TŻ też długo nie jest. Czy On powinien w takim razie opuszczac swoją rodzine, którą byc może rzadko widuje i leciec do Niej? Nie wiemy jaka jest sytuacja u Niego, dlatego bym Go nie potepiała tak pochopnie.

No i ostatnia dobra rada LUDZIE NIE SĄ PO TO BY SIE DOMYŚLAĆ! Lezy Ci na wątrobie, że nie zaproponował wspólnego spędzenia czasu w Święta- powiedz Mu to, a nie konkluduj "A to to pobedę sama najwyżej sie wyśpię"

Moze nie powinien, nie wiemy tego. Ale moglby zwyczajnie usiasc i jej to powiedziec...

Mieszkam z TŻ, nie widzimy sie caly tydzien, ( z uwagi na prace) Szymon zjezdza do domu na weekendy. Natomiast na wigilie i swieta jedzie do swoich rodziców i ja nie mam mu tego za złe ( tymbardziej, ze widzi ich raz na ok. 2 miesiace na pare godzin) tylko, ze My o tym rozmawiamy...
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 16:21   #88
bloodybeetrot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 34
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Droga Autorko
Parę tygodni temu miałam podobny problem. Moja rodzina rozpadła się niedawno, parę lat po tym jak wyfrunęłam z domu. Tata jest samotny, ale mieszka w mieście ze swoją mamą i rodzeństwem, mama ma nowego partnera, którego dość trudno mi zaakceptować. Rodzice bardziej niż kiedykolwiek zajęci są swoimi wojnami. Nie chcę zagłębiać się w przyczyny, dla których zdecydowałam, że na pewno tegoroczne święta spędzę z dala od rodzinnych stron...ale rozumiem, że i Ty może przeżywasz coś podobnego. Czasem nawet starsi od nas dwa razy rodzice zachowują się jak obrażone, egoistyczne dzieci- nie sprzyja to nawet w 1% budowaniu rodzinnej, spokojnej atmosfery.
Ja jestem z obecnym chłopakiem od roku, w sumie to niedługo, aczkolwiek Wielkanoc spędzaliśmy wspólnie w mieście gdzie oboje mieszkamy.
Kilka tygodni temu "podstępnie" poruszyłam temat świąt- w jaki sposób mój chłopak ma zamiar je spędzić. Oczywiście nie zwęszył w tym mojego "interesu"- zwyczajnie powiedział, że o tym nie myśli, nie planuje...Poczułam się ugodzona, że nie myśli o mnie, ale myślał chłopina dzień lub dwa i oczywiście zaraz później oświadczył, że jest dla niego oczywistym, że Święta spędzimy razem. Porozmawialiśmy szczerze, jeszcze raz wyjaśniłam mu, że moja sytuacja rodzinna uniemożliwia świąteczne spotkanie z którymkolwiek jej członkiem i że rozważam pozostanie na Święta samotnie w Wawie. Dodam, że dla mnie rzeczywiście tradycja nie ma ogromnego znaczenia, w sumie każdy alternatywny sposób spędzania Świąt jest lepszy od moich dotychczasowych doświadczeń z moją rodziną, zwłaszcza po rozwodzie rodziców. Tym samym zostało postanowione, że jedziemy do jego rodziców (których poznałam po jakichś pięciu miesiącach znajomości, więc nie jestem aż taką "nową branką" z ulicy ).
Nie wyobrażam sobie, że mój partner pozostałby obojętny wobec mojej sytuacji, ale początkowo temat był dla mnie tak drażliwy i niewygodny, że nie wiedziałam w jaki sposób poruszyć go z facetem i bezsensownie lawirowałam.
Teraz nie mam jakichś obaw, wątpliwości, czy to wobec niego, czy wobec jego rodziny- wiem że mnie lubią i akceptują, może pozostanie gdzieś w środku takie ukłucie zazdrości, trochę wykorzenienia z własnego "rodu", co może w skrajnych przypadkach doprowadzać do poczucia, że rodzina i partner traktują cię jak "doczepkę", kogoś kogo zaprasza się z litości...
No ale ja mam trochę inaczej, jestem raczej odludkiem i niezależnisią. Żeby mieć poczucie, że robię słusznie jadąc z M. do rodziny musiałam przestawić sobie w głowie- że nie dlatego, że nie miałam wyjścia, ale że dokonałam świadomego wyboru: pomiędzy rodzinnymi, ale "doszywanymi" świętami, a atrakcyjną - w koncu PUSTE mieszkanie (wszyscy współlokatorzy porozjeżdżani po Polsce), mnóstwo wolnego czasu, dwadzieścia książek do przeczytania i całe ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ tylko do własnej dyspozycji...
Autorko- rób tak, żeby tobie było dobrze. Przede wszystkim pogadaj ze swoim chłopakiem, bez histeryzowania, tylko rzeczowo poinformuj w jaki sposób spędzasz święta i czego w związku z tym od niego oczekujesz. Tylko w ten sposób zbudujesz jakąś prawdziwą więź...
bloodybeetrot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 17:32   #89
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 296
GG do Dzika Ropucha
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Noo to Autorko jeszcze raz pogadaj z tym swoim TŻ..
Ja tak jak wyżej któraś z wizażanek nie umiałabym zostawić swojego faceta samego na całe święta skoro wiedziałabym o tym, że spędza je sam.
A może Twój nie chce bo ma z kim je spędzać- żona, dziecko (wiem, ja zawsze czarno widze)
A może jedzie na impreze- bo 1,2 dzień swiąt tak większość też spędza? heh to też jedna nieciekawa możliwość.

A ja jestem z Moim TŻ lekko ponad 4 msc i 1 dzień świąt jest u mnie a w 2 dzień ja u Niego. I co z tego, że jesteśmy krótko. Jak tak chcemy spędzić święta i możemy to czemu nie
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 18:08   #90
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?

Cytat:
Napisane przez Indios Pokaż wiadomość
przybij piąteczkę, podobnie jest w moim przypadku

Z TŻ jestem już 7 lat, nie jedno małżeństwo nie doczekuje się takiej rocznicy hehe jest mi bliski jak rodzice, więc nie wyobrażam sobie świąt oddzielnie, bo ślubu nie mamy czy co
dokładnie u nas to samo- o ślubie nie słychać i raczej rodzinka nie usłyszy w ciągu najbliższej dekady ale święta razem-obowiązkowo...a gdy kupimy własne mieszkanie (razem) to tym bardziej nie wyobrażam sobie rozjeżdzania się po rodzinach na święta
Choć co kto lubi..nie bardzo wyobrażam sobie układ taki jak u brata mojego TŻa- oni przyjeżdzaja na wigilię do mamy TŻa (i niestety dlatego wigilia jest o 12!!!) a potem jadą prawie 300km do rodziców jego żony i jedzą drugą wigilię wieczorem z nimi..ja bym wolała jeden rok tu, jeden tam, albo coś w ten deseń, zamiast tak się męczyć z dojazdami (szczególnie, ze potem w 1 dzień świąt znów wracają do mamy TŻa znów te 300km a wiadomo w drugi dzień świąt- do siebie, czyli kolejne 200km!
Nie na moje zdrowie takie wycieczki
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.