|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
1)tajemnicze oczy, nie wiedzialam, czy mu sie podobam, czy ma mnie gleboko gdzies. 2)piekne blond dlugie wlosy, chociaz jak je scial wyglada jak Fedherer :p
3)Muzyk, kompozytor, architekt, malarz, rysownik, w ogole mistrz wyobrazni 4)dluuuugie, smukle nogi zakonczone tak boskim tylkiem jak u zadnego innego faceta, poza tym umie dobrac swietna dlugosc spodni - nie potrafie traktowac z odpowiednia powaga kolesi co maja spodnei do kostek... 5) to, ze probowal mnie poderwac kilka lat temu, dal sobie spokoj, a pierwsza rzecza jaka zrobil gdy spotkalismy sie przypadkiem po kilku tych latach bylo nie 'o czesc, co slychac?' tylko 'o juz nie masz tego faceta co wtedy?' :p, akurat tydzien wczesniej sie z nim rozstalam...przeznaczenie jak nic:p 6)ogolnie zainteresowaniami, juz podczas pierwszej rozmowy rozwijalismy nasze fizyczne watpliwosci, a juz w ogole odlecialam, jak zeszlismy na temat kosmologii uwielbiam jego inteligencje. a to wszystko w ciagu pierwszej rozmowy..dalej bylo juz tylko lepiej. |
|
|
|
|
#62 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
:d
__________________
Walczyć, wierzyć, nie rezygnować! Edytowane przez greenka19 Czas edycji: 2014-07-02 o 22:08 |
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Najpierw- twarz
Jest bardzo przystojnym facetem i w sumie chyba nie ja jedna się za nim uganiałam.Potem- jego fach w ręku Udzielał mi pierwszej pomocy.Gdy się ze sobą spotkaliśmy- jego piękny zapach i najśmieszniejszy na świecie śmiech A charakter? Całe mnóstwo cech. Nieprzeciętna inteligencja, pasja, jaką w sobie ma, poczucie humoru, dojrzałość, odpowiedzialność... Wyrozumiałość, czułość, opiekuńczość. Po poprzednim nieudanym związku był kimś, kto pokazał, że mu na mnie zależy i wciąż to pokazuje. Kurczę... Tego jest naprawdę wiele! Uwielbiam mojego faceta i uważam, że jest wspaniałym człowiekiem. Dobra dość, bo się rozczulam |
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
mi z wygladu tak zwanego pasował od razu,ale tylko dlatego że mam swój jedyny słuszny typ faceta i raczej całe życie się go trzymam(i pasował idealnie)
ale to mnie tylko przyciągneło a zatrzymało i dalej trzyma: charakter, osobowość,upór, i masa innych cech które na szczescie do dziś odkrywam i do dziś mnie rozbrajają mam nadzieje tylko że to całe moje szczescie i fascynacja nie ma "daty ważności" |
|
|
|
|
#65 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Co Was ujęło w waszych TŻtach?
Hmmm...Szczerze to nie wiem-spojrzałam na Niego i już wiedziałam, że jak nie ten to żaden inny Co w Nim Wam sie podoba najbardziej?
|
|
|
|
|
#66 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
jeeejuuu Dziewczyny jak milo sie czyta to,co piszecie o swoich TZ-tach
cud miod i malinki
|
|
|
|
|
#67 |
|
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
U mnie pierwsze wrażenie było mylące Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam to sprawiał wrażenie strasznie pewnego siebie Nie spodobało mi się jego zachowanie ale coś mnie strasznie do niego ciągnęło.Po naszym drugim poznaniu( długa historia). Kiedy się poznaliśmy okazał się normalnym i strasznie sympatycznym facetem Po ponad roku związku ujmuje mnie nadal swoim spojrzeniem, swoim uśmieszkiem uwielbiam kiedy się przytula do mnie żeby go drapać po główce Ujmuje mnie jego wrażliwość a jednocześnie jego zaradność i odwaga
Dopiero przy nim poczułam co to tak naprawdę znaczy być kochanym Przeżyliśmy wiele dobrych i złych chwil, ale zawsze mogę na niego liczyć Cechy które mnie ujęły : grzeczność, uprzejmość czułość wielka wrażliwość pasje podobne wartości w życiu, podobne cele...
__________________
|
|
|
|
|
#68 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
A mi TŻ na początku nie pasował. Zanim spotkaliśmy się sam-na-sam myślałam, że jest takim ślicznym lalusiem (do niedawna był modelem), który zadziera nosa i pogrywa z kobietami. O jakże to było mylne. Okazał się pokrewną duszą. Najbardziej cenię właśnie to zrozumienie i dialog.
Dodatkowo jest szalenie porządny - bardziej niż ja, aż czasem wstyd , opiekuńczy i zaradny. Lubię jego upór w dążeniu do postawionego sobie celu i pielęgnowanie pasji. Sprawia, że czuję się pełniejsza i kochana, a gdy patrzy mi w oczy wiem, że widzi we mnie najpiękniejszą kobietę na świecie, swoją kobietę. Tak z przymrużeniem oka - jeśli chodzi o wygląd uwielbiam fakt, że jest wysoki. Sama do niskich nie należę i w końcu mogę swobodnie nosić ukochane szpilki.
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Poznałam Go przypadkowo na uczelni i wpadł mi w oko- o, jaki fajny facet! Stał z moimi dwoma znajomymi i się tak odróżniał pozytywnie, że bez chwili wahania zlekceważyłam resztę wykładu (na który i tak się spóźniłam pół godziny
) na rzecz rozmowy z nim... Ujął mnie niesamowicie swoją sylwetką-wysoki (wreszcie mogę nosić szpilki!), barczysty, wyprostowany, głowa wysoko-było to tak odmienne od moich kolegów, zgarbionych, mających sylwetkę w nosie, że od razu zwrócił moją uwagę... Do tego jeszcze ładne wąskie jeansy, świetne buty sportowo-eleganckie, skórzana kurtka i koszula pod spodem Uwielbiam w nim opanowanie i tak spokojną pewność siebie, że j-choleryczka, awanturnica, osoba łatwo dająca się ponieść emocjom też się robię absolutnie spokojna i pewna, że wszystko damy radę zrobić...I to, że w ciągu trzech miesięcy mieliśmy trzy nieporozumienia-niedogadania, dzięki ciągłym rozmowom nie mieliśmy żadnych spięć czy kłótni... Kocham jego podejście do mnie, jego troskę o mnie (większą niz o siebie ), wzrok, jakim na mnie patrzy, sposób w jaki mnie obejmuje na ulicy czy trzyma za rękę (i pokazuje tym samym żem jego ), jego pamięć o smsach że dojechał juz bezpiecznie do domu i tych na dobranoc.Cenię bardzo wysoko naszą współpracę- ja na wyjazdach śniadanko dla Nas, On pościele łóżko i pójdzie odskrobać samochód, nie ma żadnych niedomówień tutaj i wykorzystywania. Rozmowy bez końca (tym mnie zdobył- w dzień kiedy się poznaliśmy, rozmawialiśmy z małą przerwą od 14 do 3 nad ranem i nie mogliśmy się rozstać, czas stanął w miejscu a my mieliśmy wrażenie że znamy się na wylot dobrych kilka lat), rozmowy na wszelki temat, zbieżne zainteresowania ale też i osobne pasje. No i fakt, że jest nam wspaniale w łóżku i dobrani jesteśmy koncertowo
__________________
Cytat:
Nie palę od 15.03.2015 "Traciliśmy czas bez siebie" 19.02.2016 Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia" ![]() Edytowane przez Kociaak Czas edycji: 2011-01-10 o 23:12 |
|
|
|
|
|
#70 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Cytat:
od czegoś jest opcja "zacytuj" ![]() ---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ---------- Cytat:
...
|
||
|
|
|
|
#71 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 400
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Cytat:
Jak pierwszy raz to przeczytałam to kurde deja vu czy co![]() Cytat:
__________________
"Nigdy nie pozwól aby ktoś zniszczył Twoje marzenia.." |
||
|
|
|
|
#72 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 13 872
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Mogę powiedzieć co mnie ujęło w mojej sympatii, bo nie mam tż.
Poznaliśmy się przez Internet, więc wygląd był mi nieznany, ale od początku nam się rozmawiało tak, jakbyśmy się znali od zawsze Ujęła mnie jego skromność, słodkość, urok, głos - rany.. Ma najpiękniejszy głos, jaki kiedykolwiek słyszałam! Nie chciał mi się długo pokazać, bo sądził, że się rozczaruję i nie będę chciała kontynuować znajomości. Nie jest jakimś bossem, kenem czy czymś w podobnym guście - może i wygląda przeciętnie, może się niepodobać, ale dla mnie jest najprzystojniejszy na świecie, te jego blond włoski, ach. Noo i nie mogę zapomnieć o wspaniałym guście muzycznym, filmowym i odzieżowym. Zawsze się siebie radzimy w kwestii ubioru. Jak dla mnie ideał
__________________
,,Jeśli Twoja wada to rozmiar to sama się krzywdzisz...'' Dietkuję ![]() |
|
|
|
|
#74 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Pierwszym plusem było miejsce naszej pierwszej randki(kawiarnia z wieloma rodzajami kaw).
A ja uwielbiam kawę... Drugim ogromnym plusem było pokonanie strachu przed zwierzętami. Kiedy zaczęliśmy się spotykać ja pomagałam sąsiadce w opiece nad owczarkiem szkockim.Chodziliśmy na długie spacery razem z nim i z czasem TŹ pokochał Maksa jak ja sama.Pomimo tego,że strasznie bał się wszelkich zwierząt. Kolejnym plusem jest miłość do zwierząt.W moim domu zawsze były zwierzęta.Kiedy mój świnek bardzo mocno chorował to TŻ jeździł ze mną do weterynarza, wspierał mnie dobrym słowem i nie tylko(czasem finansowo również).Kiedy Zosia zaczęła chorować to również opiekował się nią razem ze mną. Następnym plusem jest jego nieograniczona cierpliwość względem moich różnych perypetii życiowych.Pomimo tego,że jestem strasznie wybuchowa to zawsze dojdziemy do jakiegoś sensownego wniosku i nie ma między nami żalu ani cichych dni. Uwielbiam w nim zmysł do spraw technicznych, chęć nauki i zdobywania wiedzy w dziedzinach mu totalnie obcych. Uwielbiam w nim to, że kiedy się poznaliśmy pił tylko czarną herbatę(ja jestem maniaczką herbat), ale wyruszył ze mną w wycieczką po herbacianych rejonach i sam zaczął kupować mi różne herbaty. Uwielbiam jego dotyk i fizyczność.Sama jestem przylepą, więc przy każdym spotkaniu muszę go minimum raz pocałować albo wtulić się w niego. Zapach-of course lubię zapach balsamu po goleniu czy innych kosmetyków.Ale przede wszystkim uwielbiam JEGO zapach. Uwielbiam jego zapał i konsekwencję. Uwielbiam jego miłość do książek.Nie wyobrażam sobie być z kimś, kto nie znosi czytać książek. Uwielbiam jego opiekuńczość-przywożenie gorącej herbaty i jedzonka na uczelnię, kiedy ja jestem już padnięta. Bardzo lubię też to, że jest pozytywnie nastawiony do dzieci.(dopiero od kilku miesięcy widzę to jako ogromny plus). Lubię w nim przedsiębiorczość, umiejętność ciężkiej pracy(łączenie od pierwszego roku studiów dziennych na politechnice z pracą na pełe etat). Mój królik też go lubi-a to najważniejsze;-) |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Mojego narzeczonego poznałam na studiach, byliśmy na innych uczelniach, ale mieszkaliśmy w tym samym akademiku i mocno się kumplowaliśmy - bez żadnych podtekstów.
A potem po kilku latach luźniejszych kontaktów, jakoś tak wyszło. Przede wszystkim odpowiedzialność, opiekuńczość, wiara w moje możliwości, perspektywiczne myślenie i spontaniczność, miłość do zwierząt - odkąd przygarnęliśmy kociaka, chociaż nigdy nie miał zwierzaków.Bardzo lubię jego inżynierski tok myślenia, bo ja jestem totalna humanistką. Nietuzinkowe zainteresowania: ostatnio zafascynował się kosmosem i zaczął się szał na całego, fachowa literatura, programy w tv. Bardzo dobrze gotuje i nie pozwala mi nic robić w kuchni (ja tego nienawidzę). Uwielbiam w nim to, że jest szczupły i wysportowany, nie ma mowy, żeby się zapuścił, biega, pływa, jeździ na rowerze, czym motywuje również mnie. Ładna buzia, jasne blond włosy, niebieskie oczy. Kwadratowa szczęka. Mój TŻ jest moim Bradem Pittem.
Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2011-01-11 o 12:39 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#76 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Mnie w moim tż najbardziej ujęła wyjątkowa inteligencja, zamiłowanie do sztuk walki, wysportowanie, mega słodki uśmiech, zabójcze spojrzenie, to że wyjątkowo miło i przyjemnie mi się z Nim zawsze rozmawiało i spędzało czas, jego podejście do pewnych spraw (zupełnie takie jak moje), upór i zawziętość, (może dla niektórych to wada, ale ja też taka jestem i razi mnie u facetów brak zdecydowania) a także to, że już gdy go pierwszy raz zobaczyłam to mi aż ciarki przeszły i pomyślałam "o matko jaki przystojniak!" (nigdy wczesniej mi się to nie zdarzyło)
![]() EDIT: oczywiscie jeszcze to, że cholernie o siebie dba, ale nie jest wypacykowany
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki!
Edytowane przez KochanaGadzinka Czas edycji: 2011-01-11 o 11:13 |
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Ujął mnie swoim optymizem, podejściem do życia, poczuciem humoru i taką "swobodą bycia".
Zna swoją wartość i odważnie idzie przez życie. Wyznacza sobie cele i co ważne, osiąga je. A że dwoje ludzie zawsze na siebie odziałuje... wiem że gdyby nie on, nie byłabym w tym miejscu co teraz.
|
|
|
|
|
#78 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Nie zwróciłabym na niego uwagi, gdyby nie jego przepiękne niebieskie oczy... To od nich wszystko się zaczęło
. Poznaliśmy się dopiero po dwóch latach od momentu, kiedy go pierwszy raz zobaczyłam, ale cały czas czułam, że jest inny niż reszta chłopaków z mojego otoczenia. Intuicja mnie nie zawiodła . Jest romantyczny (na początku mi to przeszkadzało, bo ja chyba jakaś mało romantyczna baba jestem , ale teraz cieszę się, że taki właśnie jest), potrafi rozmawiać o ważnych rzeczach, na temat naszego związku, uczuć, na poważne tematy, jest szczery, jest dżentelmenem (jak mi otworzył drzwi w samochodzie na naszym pierwszym spotkaniu, to o mało co nie zemdlałam z szoku , myślałam, że tylko na początku będzie taki kulturalny, ale nie, on dalej to robi ), ma fajne poczucie humoru, umie i lubi gotować i sprzątać , i w ogóle to taki facet i do tańca, i do różańca. Ujął mnie też i zaraził swoim optymizmem (choć powiedział, że jest realistą). Teraz myśli trochę pesymistycznie, ale we mnie ten optymizm został i go wyleczę . Mamy podobne plany, marzenia...Nic, tylko kochać
__________________
"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami." Joseph Conrad |
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Co Was ujęło w waszych TŻtach?
To, że jest bardzo opiekuńczym facetem, ale jednocześnie nie traktującym swojej kobiety jak jakieś nieporadne stworzenie. Ot partnera, dla którego jest wsparciem. Ponadto to, że jest dżentelmenem w każdym calu, i dla niego jest to tak naturalne jak oddychanie, że otwiera mi drzwi, pomaga ubrać płaszcz, przepuszcza przed sobą. Także wsparcie jakim dla mnie jest, jego zaradność, rozsądek i dojrzałość. A na koniec jego oczy z niesamowitymi rzęsami i uśmiech, taki łagodny i słodki ![]() Jaka cecha charakteru bądź wyglądu sprawia/sprawiła, że spośród tłumu facetów wybrałyście właśnie Jego? Nie dobierał się do mnie i nie rzucał jakimiś pseudo fajnymi tekstami w stylu: ale masz za***iste cycki. Był taktowny, ostrożny w tym względzie i uważał by mnie nie urazić, bym nie czuła się oszukana czy wykorzystana. Do "czegoś więcej", generalnie czegoś więcej poza pocałunkami i chodzeniem za rączkę, doszło między nami po hmm... jakichś 3 miesiącach, gdy oboje byliśmy pewni, że to coś wyjątkowego, że się kochamy. Dużo to dla mnie znaczyło, że cielesność tak ściśle wiąże z uczuciem, że bez niego no cóż... nie byłoby to to samo. Co w Nim Wam sie podoba najbardziej? To, że jest dojrzały, odpowiedzialny i zaradny. Często faceci w jego wieku (22 lata jak się poznaliśmy 25 teraz) to jeszcze dzieci. I długo tymi dziećmi pozostają. O swoim Tż mogę powiedzieć, że to dorosły człowiek, który nie boi się odpowiedzialności, zobowiązań itd. To mi się w nim bardzo podoba ![]() Co Was zafascynowało podczas pierwszego spotkania, a co fascynuje co dziś? Podczas pierwszego spotkania to jak na mnie patrzył To jak starał się być blisko mnie, to jak z głośnego klubu wyciągał mnie na spacer przed niego by porozmawiać To, że wiele miesięcy później powiedział mi, że nigdy nie wierzył w miłość od pierwszego wejrzenia, a potem pojawiłam się ja i przewróciłam jego świat do góry nogami.Fascynuje mnie nasza miłość Nie ma dla mnie nic bardziej idealnego na świecie ![]() I fascynuje mnie jak mówi do mnie: słonko rozchmurz się ![]() I fascynuje mnie w jaki sposób prowadzi auto Mega lubię go wtedy oglądać.Fascynuje mnie milion rzeczy w nim, w nas. Mam nadzieję, że tej fascynacji starczy n długie lata razem
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
tak myśle, ze podoba mi się też w moim to, że codziennie zapewnia i pokazuje mi jak bardzo kocha... Nawet zwykłe dni spędzone z nim sa magiczne...
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
|
|
|
|
#81 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
|
|
|
|
|
#82 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
|
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
1. Spokój. Jest najbardziej opanowanym człowiekiem, jakiego znam.
2. Ciepło. Nie da się tego określić ani opisać. To jest coś, co czujesz, kiedy dotykasz reki ukochanego i to udziela się Tobie. 3. Najpiękniejsze na świecie niebieskie oczy. Nigdy wcześniej takich nie widziałam, nigdy nie lubiłam tego koloru. 4. Chłopięcy urok. Potrafi zmiękczyć nim nawet moje zimne, nieczułe serce ![]() 5. Cierpliwość - w końcu jest ze mną już ponad 2 lata ![]() 6. Poczucie humoru - coś, czego się nie ocenia a rozumie ![]() 7. Delikatność. Tylko On potrafi tak dotykać, rozmawiać. 8. Przyjaźń - od niej zaczął się nasz związek. Teraz nastąpiła piękna harmonia przyjaźni i miłości. 9. Dobrze... nie byłabym sobą - ma niesamowity tyłeczek |
|
|
|
|
#84 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Poczucie humoru, to, że jest taki wesoły. Imponuje mi inteligencją, że zna się na tym, co robi i lubi to robić. Jest ambitny, opiekuńczy, noż po prostu ideał
|
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 135
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Znaliśmy się jako znajomi, po roku zaczęliśmy spędzać ze sobą więcej czasu niż zwykle, wtedy ujęły mnie jego cudowne wręcz złote oczy, niesamowite poczucie humoru, sposób w jaki mnie słuchał i prowadził rozmowę..
Uwielbiam go za wszystko co wcześniej wymieniłam, inteligencję, ambicję, pasję którą opanował wręcz do perfekcji, mam bzika na punkcie jego pleców, rąk, nóg.. całego jego ciała.. To w jaki sposób patrzy w przyszłość jest cudowny, nigdy nie mówi 'ja' tylko 'my będziemy mieć...', troszczy się o mnie, czasem aż do przesady. Kocham go takiego jaki jest i nie chcę go zmienić, ponieważ ma parę wad, ale nie chcę aby się ich pozbywał, bo dzięki nim jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju Odnośnie auta - podpisuje się pod wami
__________________
"Zaopiekuj się moim sercem, zostawiłem je przy Tobie" Edytowane przez tworcza_biedronka Czas edycji: 2011-01-11 o 22:32 |
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
temat narazie nie dla mnie...rozstałam się z tżtem i obecnie usiłuje pielęgnowac w swej pamięci tylko wady żeby w chwilach słabości nie wrócić
ale jak tylko mnie ktoś ujmię to tutaj natychmaist dołączę
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
|
|
|
|
#87 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 895
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Co do prowadzenia auta to ja też zachwycam się tym jak to robi mój TŻ-et. Jest takim dobrym kierowcą i bardzo lubię z nim jeździć
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
ujął mnie swym tajemniczym spojrzeniem i wysoką kulturą....
jak się z nim pierwszy raz spotkałam to się od razu zakochałam ![]() Byłam w niego wpatrzona jak w obrazek i po prostu wszystko mi w nim pasowało A teraz co mnie umuje.. hmm jesteśmy już razem 3 lata i jest nadal dla mnie wspaniały. Dżentelmen wierny z poczuciem humoru, zakochany we mnie po uszy taki fajny cały:P a z wyglądu to jego ciało i buźka
|
|
|
|
|
#89 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 12
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Hehe, ja poznałam mojego TŻ na imprezie w klubie, chociaż nie szłam z założeniem żeby poznać jakiegoś faceta, tylko po prostu potańczyć z koleżankami ;D
Sam do mnie podszedł, potańczyliśmy trochę, porozmawialiśmy... tak sobie pomyślałam "jaki miły, sympatyczny chłopak" i doszłam do wniosku, że warto byłoby poznać się lepiej No a później to wszystko samo się już potoczyło
|
|
|
|
|
#90 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Co Was ujęło/ujmuje w Waszych TŻ?
Cytat:
Co mnie ujęło? Na początku, zanim go poznałam- uroda, jest tak przystojny, że brak mi słów, anielska twarz, umięśnione ciało[ te silne ręce, ramiona i ta klata..], wysoki, ahh. Jest dżentelmenem. Traktuje mnie z ogromnym szacunkiem, delikatnością. Łączy w sobie chłopięcy, łobuzerski urok z męskością, odpowiedzialnością, dojrzałością- choć ja załapię fazkę, najczęściej z kumplami, mają tak szalone pomysły, że wydaje mi się, że zamiast 18/19 lat mają po 15 i umieram ze śmiechu Jest troskliwy, dba o mnie, liczy się z moim zdaniem, bardziej obchodzi go to, co ja chcę, niż to czego chce on. Rozumie ironię, którą często stosuje, co niektórym facetom nie zawsze się udawało. Sam jest mistrzem ironii Jest czuły, kocham sposób w jaki mnie przytula, tak mocno, stanowczo, jak obejmuje mnie swoimi silnymi ramionami , kiedy chcę odejść i przytrzymuje. Pięknie pachnie. Potrafi zrozumieć kobietę, wysłuchać, doradzić, nierzadko lepiej niż przyjaciółka. Uwielbiam to, że gdy opowiada o czymś, co go pasjonuje, tak cudownie świecą mu się oczy. I są takie piękne, niebieskie... i ta jego blond czuprynka... Ma taki cudowny uśmiech, to taki bajerant, panie 40+ są w nim zakochane [ 'taaaki uroczy młodzieniec']. Fascynuje mnie też jego ambicja, dążenie do wyznaczone celu, samozaparcie, konsekwentność. I to jaki robi się grzeczny, gdy rozmawia z mamusią I jego usportowienie- czego to on nie trenował/trenuje, jakich sportów chociaż nie próbował, ma stos medali, różnych patentów. Słucha tej samej muzyki, co ja, lubi te same filmy, podobne książki. Kocham to, że sprawia, że chce mi się iść do szkoły, choć dzień jest beznadziejny i właściwie nie zaszkodziłoby, gdybym została w domu, ale nie mogę, bo muszę go zobaczyć. Jest tak uroczy, że gdy go widzę, mam ochotę wyściskać go tak mocno, żeby mu wyszły oczka na wierzch :P Jest jeszcze zapewne sto tysięcy innych rzeczy, ale nie będę was zanudzać. ; ) I zastanawia mnie, dlaczego wybrał mnie i jak on ze mną wytrzymuje?
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.




uwielbiam jego inteligencje.


;
;
, a dziś? Cały on-taki jaki jest



) na rzecz rozmowy z nim... 




jak się nie ma nic mądrego, swojego do powiedzenia/napisania, to po co się wypowiadać? 





