Popełniłam błąd swojego życia.

[muszynianka]

w duzych miastach autobusy jezdza 24 godziny na dobe, jeszcze nie slyszalam o nocnych jezdzacych po malych miastach czy wsiach!!

pociągi też jeżdżą w nocy i zatrzymują się na małych stacjach, ba, nawet jeden-dwa PKS w nocy przejedzie przez wsie.

[josephine86]

Napisane przez muszynianka

pociągi też jeżdżą w nocy i zatrzymują się na małych stacjach, ba, nawet jeden-dwa PKS w nocy przejedzie przez wsie.

tak ale pod warunkiem ze wies znajduje sie na trasie i/lub ma tworzec kolejowy. zreszta nie o to tu chodzi. ja mieszkam na wsi co prawda na dojazd nie narzekam bo jest calkiem dobry ale znam ludzi ktorzy maja 2-3 autobusy na krzyz w ciagu dnia...

[muszynianka]

Ja znam wsie gdzie nie ma autobusów, ale siedzenie na tyłku i nie podejmowanie inicjatywy na pewno nie pomoże wyrwać się stamtąd...

[Rena]

Napisane przez Brydzia222

Autobusem miejskim jeździ wiele osób a u nas dla 2 osób nie puszczą .
My jak mielibyśmy się zebrać to jest nas (wilczając 85 letnie babcie) może z 20 osób.
A demonstracje pewnie byśmy na polu robili.

no to 20 osob, to akurat maly busik.

Napisane przez roxyroxy

w duzych miastach autobusy jezdza 24 godziny na dobe, jeszcze nie slyszalam o nocnych jezdzacych po malych miastach czy wsiach!!

ja pochodze z Krakowa i wcale nie widze tego protestowania, chyba tylko o Kaczynskiego na Wawlu sie rzucalismy ?! Nie wiem gdzie te wojny sa bo w mojej czesci Krakowa to w wiekszosci narzekanie,ze jest tak a nie inaczej

Autorko, zycze powodzenia, na pewno Ci sie uda

no tez nie slyszalam, co jest uciazliwe jak trzeba sie udac w takie miejsce i pilnowac powrotu.
Nie zartuj, ze bys chciala strajkow na ulicach z powodu takiej kwestii jak za malo autobusow, mysle ze bylby to przerost formy nad trescia. Zwykle pisma wystarcza, a takie z kolei widzialam.
Co do Kaczynskiego i Wawelu, to chyba jednak nie bylas wtedy pod kuria, bo bys wiedziala, ze bylo tam protestujacych 20-30 na krzyz "przypadkowych mieszkancow miasta"