Zna ktoś fajne przepisy na słodkości TYLKO BEZ PIECZENIA

[d0lcevita]

zrobiłam kuleczki bounty...i nie wyszły dobre

ehhh...no cóz...zdarza się

pozostaje mieć nadzieje ze semifredo wyjdzie mi dobre

[d0lcevita]

zrobiłam semifreddo ...i jest boskie !!!

[d0lcevita]

a zauroczona semifreddo znalzałam kolejny przepis
http://whiteplate.blogspot.com/2008/...-malinami.html

Semifreddo


600 ml śmietany UHT 30% (schłodzonej)
100 g bezów
2 op. cukierków Maltesers
2 jajka - osobno białka i żółtka
3 czubate łyżki cukru pudru
cukier waniliowy (używam Kotanyi - cukier z prawdziwą wanilią)
100 g malin mrożonych

Jajka sparzam wrzątkiem.
Białka ubijam na sztywną pianę.
Żółtka ucieram z cukrem pudrem na kogel-mogel.
Śmietanę ubijam na sztywno.
Wszystkie składniki mieszam łyżką. Dodaję cukierki, maliny, cukier waniliowy i pokruszone bezy.
Masę przelewam do miseczek (lub dużego naczynia, jak kto woli).
Zamrażam.
Po ok. 2-3 godzinach deser nadaje się do jedzenia.
Podajemy z pokruszonymi bezikami i/lub sosem malinowym.


i zamierzam go wypróbowac

[jiuna]

oj coś dla mnie ...jestem pieczeniowym głupkiem :/ jeszcze ani raz mi ciasto nie wyszło... ratuja mnie właśnie takie pychoty bez pieczenia

[Ailanna]

Siostra zrobiła ostatnio Semifreddo. Niestety, nie załapałam się, ale rodzinka była wniebowzięta Czekam na mascarpone

[bridgeta]

Co prawda miało być bezowocowo, ale banany dla mnie bardziej jak słodycze niż owoce.

Przepis przyszedł do głowy z racji 4 bananów na które nikt nie miał ochoty. Reszta to moja inwencja
Wyłożyłam blaszkę biszkoptami nasączyłąm wódą
wynalazłam w domu krem dr Oetkera budyniowy - wymieszałam go z mniejszą ilością mleka niż na opakowaniu, za to dodałam 400g twarożku. Do tego pokroiłam banany - wylałam na biszkopty.
Na górę znowu banany i galaretka.

Magicznie proste, ale w smaku wyszło super - masa budyniowo twarogowa

Nie przeczytałam zbyt dobrze wątku, nie wiem, czy był przepis na 3 bita Wersje są różne, ja podam moją:
na herbatniki wylać budyń, na to herbatniki, na to masa kajmakowa, znowu herbatniki bita śmietana na to tarta czekolada

Można też zamiast jednej warstwy herbatników użyć krakersów. Jak się przegryzie nie czuć soli, fajnie wzbogaca smak.

[Ashira]

ja dla znajomych jak wpadają zawsze robię taki deser, wymagają tego ode mnie

banany (nieco twardsze) kroję w plasterki i podsmażam na odrobinie masła i z miodem. gdy będą miękkie (ale nie rozciapciane zupełnie) wykładam do pucharków. na to nakładam śmietankę 30% rozrobioną z cukrem i cynamonem (można ubić, ja nie mam miksera).

inny deser z bananami, którego wystarczy dosłownie odrobina i człowiek ma dość słodyczy na długo:
na dno pucharka ułożyć pokruszone bezy
na to pokrojony w plastry banan
na to bita śmietana ubita z ciemnym kakao i odrobiną cukru

[hey_stella]

Napisane przez molinka

Ale pieczenie wcale nie jest jakimś wielkim problemem. Zwłaszcza jeśli jest ktoś, kto poprowadzi cię za rękę Ja na przykład zamierzam wreszcie upiec sama swoje ulubione ciasto cytrynowe. A wszystko dzięki temu, że na ipla.tv będzie pieczenie na żywo w sobotę.
Jak chcecie się więcej dowiedziec, to wejdźcie na http://mojeciasto.pl/pieczenie-na-zywo.html

zwłaszcza jak się nie ma piekarnika

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Ciasto Kwadransowe

Składniki:
- 1 litr mleka
- 1,5 szklanki cukru
- kostka margaryny (250g)
- 1 szklanka kaszy manny
- opakowanie cukru wanilinowego
- 3 czubate łyżki kakao
- 5 paczek herbatników ( Petit Beurre)

Przygotować formę o wymiarach 24x30 cm. Wyłożyć ją papierem do pieczenia (jak nie mamy to nie szkodzi) i na spodzie rozłożyć herbatniki tak aby całe dno było dokładnie pokryte. Odlać około pól szklanki mleka i rozpuścić w nim kakao z łyżką cukru. Pozostałe mleko wlać do garnka, dodać margarynę i cukier. Postawić na ogniu i rozpuścić wszystkie składniki co jakiś czas mieszając. Kiedy wszystko się nam ładnie rozpuści, zagotować i powoli wsypać kaszę mannę cały czas mieszając. Wlać kakao i ciągle mieszając poczekać aż masa trochę zgęstnieje. Przelać do uprzednio przygotowanej formy. Na wierzchu ułożyć resztę herbatników. Można obciążyć deseczką. Ciasto odstawić do wystygnięcia a następnie schować na około 2 godziny do lodówki.

Do ciasta można dodawać różne dodatki: orzechy, rodzynki, suszone morele, wiśnie nasączone alkoholem (takie z nalewki - pycha), winogrona. Można dodać aromatów np. pomarańczowego, albo dolać alkoholu np. rumu. Można posypać wiórkami kokosowymi podprażonymi na suchej patelni, można zrobić polewę, dać mniej/więcej kakao/cukru itd.

Ciasto jest naprawdę łatwe w wykonaniu i nie znam osoby, której by nie smakowało.

DSC00023.jpg

[d0lcevita]

Napisane przez d0lcevita

a zauroczona semifreddo znalzałam kolejny przepis
http://whiteplate.blogspot.com/2008/...-malinami.html

Semifreddo


600 ml śmietany UHT 30% (schłodzonej)
100 g bezów
2 op. cukierków Maltesers
2 jajka - osobno białka i żółtka
3 czubate łyżki cukru pudru
cukier waniliowy (używam Kotanyi - cukier z prawdziwą wanilią)
100 g malin mrożonych

Jajka sparzam wrzątkiem.
Białka ubijam na sztywną pianę.
Żółtka ucieram z cukrem pudrem na kogel-mogel.
Śmietanę ubijam na sztywno.
Wszystkie składniki mieszam łyżką. Dodaję cukierki, maliny, cukier waniliowy i pokruszone bezy.
Masę przelewam do miseczek (lub dużego naczynia, jak kto woli).
Zamrażam.
Po ok. 2-3 godzinach deser nadaje się do jedzenia.
Podajemy z pokruszonymi bezikami i/lub sosem malinowym.

a więc zrobiłam....
dziś bedzie deserek kosztowany....
zamiast malin i Malteasers dałam pokruszone herbatniki...ogólnie troche zmodyfikowąłam bo nie miałąm aż tyle smietany kremówki
na wierzch posypałam nie tylko bezami ale tez kakao rozpuszczalnym decomorreno

[d0lcevita]

semifredo wg przepisu z powyzszego posta wyszło bdb...ciekawy smak ..następnym razem pokombinuje coś żeby wyszło bardziej tiramisu

a dziś .....

Napisane przez hey_stella

Ciasto Kwadransowe

Składniki:
- 1 litr mleka
- 1,5 szklanki cukru
- kostka margaryny (250g)
- 1 szklanka kaszy manny
- opakowanie cukru wanilinowego
- 3 czubate łyżki kakao
- 5 paczek herbatników ( Petit Beurre)

Przygotować formę o wymiarach 24x30 cm. Wyłożyć ją papierem do pieczenia (jak nie mamy to nie szkodzi) i na spodzie rozłożyć herbatniki tak aby całe dno było dokładnie pokryte. Odlać około pól szklanki mleka i rozpuścić w nim kakao z łyżką cukru. Pozostałe mleko wlać do garnka, dodać margarynę i cukier. Postawić na ogniu i rozpuścić wszystkie składniki co jakiś czas mieszając. Kiedy wszystko się nam ładnie rozpuści, zagotować i powoli wsypać kaszę mannę cały czas mieszając. Wlać kakao i ciągle mieszając poczekać aż masa trochę zgęstnieje. Przelać do uprzednio przygotowanej formy. Na wierzchu ułożyć resztę herbatników. Można obciążyć deseczką. Ciasto odstawić do wystygnięcia a następnie schować na około 2 godziny do lodówki.

Do ciasta można dodawać różne dodatki: orzechy, rodzynki, suszone morele, wiśnie nasączone alkoholem (takie z nalewki - pycha), winogrona. Można dodać aromatów np. pomarańczowego, albo dolać alkoholu np. rumu. Można posypać wiórkami kokosowymi podprażonymi na suchej patelni, można zrobić polewę, dać mniej/więcej kakao/cukru itd.

Ciasto jest naprawdę łatwe w wykonaniu i nie znam osoby, której by nie smakowało.

zrobiłam....
i dzisiaj wieczorem będzie degustacja

[malina333]

ja ostatnio robiłam takie pianki
http://kotlet.tv/lekkie-slodkie-pianki-z-kakao

młodszy brat był zachwycony ja nieco mniej ale następnym razem muszę coś pokombinować, żeby wyszło jak ptasie mleczko ze sklepu

[kaarooo]

A propo ptasiego mleczka, to kiedy byłam mała jedliśmy deserek, prosty, lekki przyjemny

4 x galaretka różne smaki i kolory
3xserek waniliowy
opcjonalnie owoce
po kolei, pierwsza galaretka zagotowana, kiedy przestygnie miesza się z serkiem, wlewa do keksówki, wsadza do lodówki i tężeje. Z drugą i trzecią robi się tak samo, czwarta jest bez serka, ale też wlana do keksówki, można do niej dorzucić owoce i/lub bakalie Stężone "ptasie mleczko" jest kolorowe, dobre i szybko znika

[d0lcevita]

pewnie przy okazji świąt zdecyduje się na nutellowca

ale oprócz tego wybiorę coś z poniższych

Napoleonka bez pieczenia

http://www.wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=996

SKŁADNIKI:
mleko [5 szklanek]
cukier [1 szklanka]
mąka pszenna [1 szklanka]
margaryna [30 dag]
cukier waniliowy [1 op.]
herbatniki [5 op.] (mogą być krakersy 2 opakowania)
polewa czekoladowa [1 op.]
budyń [1 op.] (śmietankowy)
żółtko z jajka [4 szt.]
Opcje:




Przygotowanie:
4 Szkl. mleka zagotować z cukrem ,cukrem waniliowym i margaryną.Pozostałe zimne mleko wymieszać z budyniem,mąką i żółtkami.Wlać do gotującego się mleka.Mieszać aż masa zgęstnieje.

Połowę herbatników ułożyć w formie posmarowanej masłem ,przykryć gorącym kremem i resztą herbatników.

Polac polewą czekoladową i schłodzić w lodówce


Marcinek bardzo łatwy i szybki

http://www.wielkiezarcie.com/recipe52875.html

Składniki
12 op. herbatników ( po 50g) ja użyłam herbatników Petit Beurre

KREM:
1 duża śmietana 18% (400 ml)
1 duża śmietana 30% (400 ml)
1 mała śmietana 36%
sok z cytryny do smaku
1 szklanka cukru
Śmietany połączyć, dodać sok z cytryny, chwilę ubijać. Następnie dodać cukier i ubić na sztywno.
Blachę wyłożyć folią spożywczą. Układać na zmianę herbatniki (4 szt. X 5 szt.) i warstwę kremu. Wierzch posmarować kremem i posypać startymi na tartce herbatnikami i kawą mieloną.

Cappuccino na zimno

http://www.smaczny.pl/przepis,cappuccino_na_zimno

Składniki:
2 szklanki mleka w proszku
3 serki homogenizowane waniliowe
25 dag margaryny
1/2 szklanki cukru
2-3 opakowania okrągłych biszkoptów (ok. 30 dag)
1 żółtko
3 galaretki pomarańczowe
2 łyżki żelatyny
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Sposób wykonania:

W półtorej szklanki gorącej wody rozpuścić 1 galaretkę i ostudzić. Następnie nasączać biszkopty w tej galaretce i kłaść jeden obok drugiego na wysmarowanej tłuszczem prostokątnej formie o wymiarach 25 na 36 cm.

Margarynę, cukier i żółtko utrzeć na pulchną masę, następnie dodawać powoli serki homogenizowane, mleko w proszku, rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody i ostudzoną kawę, cały czas ucierając. Pod koniec dodać letnią żelatynę rozpuszczoną w 1/2 szklanki gorącej wody. Wszystko dokładnie wymieszać i wylać na biszkopty.

Gdy masa zgęstnieje ponownie nasączyć biszkopty w galaretce i kłaść na masę jeden obok drugiego. Ciasto włożyć na 1/2 godziny do lodówki.

Dwie galaretki przygotować wg przepisu na opakowaniu, a gdy zacznie tężeć polać ciasto. Schłodzić. Najlepiej podawać następnego dnia.

[maddd]

Napisane przez kaarooo

A propo ptasiego mleczka, to kiedy byłam mała jedliśmy deserek, prosty, lekki przyjemny

4 x galaretka różne smaki i kolory
3xserek waniliowy
opcjonalnie owoce
po kolei, pierwsza galaretka zagotowana, kiedy przestygnie miesza się z serkiem, wlewa do keksówki, wsadza do lodówki i tężeje. Z drugą i trzecią robi się tak samo, czwarta jest bez serka, ale też wlana do keksówki, można do niej dorzucić owoce i/lub bakalie Stężone "ptasie mleczko" jest kolorowe, dobre i szybko znika

może mam głupie pytanie, ale czy keksówka to taka blaszka do pieczenia? uwielbiam takie przepisy

[kaarooo]

Napisane przez maddd

może mam głupie pytanie, ale czy keksówka to taka blaszka do pieczenia? uwielbiam takie przepisy

Tak, taka do pieczenia np.. keksu, czy innych podłużnych ciast
http://www.frito.pl/obrazki/produkty...x7_cm,1646.jpg
Przynajmniej u mnie zawsze nazywaliśmy keksówką, może ma inną nazwę

[malina333]

Napisane przez kaarooo

A propo ptasiego mleczka, to kiedy byłam mała jedliśmy deserek, prosty, lekki przyjemny

4 x galaretka różne smaki i kolory
3xserek waniliowy
opcjonalnie owoce
po kolei, pierwsza galaretka zagotowana, kiedy przestygnie miesza się z serkiem, wlewa do keksówki, wsadza do lodówki i tężeje. Z drugą i trzecią robi się tak samo, czwarta jest bez serka, ale też wlana do keksówki, można do niej dorzucić owoce i/lub bakalie Stężone "ptasie mleczko" jest kolorowe, dobre i szybko znika

też takie robiłam

a Cappuccino na zimno jest pyszne

[maddd]

Napisane przez kaarooo

Tak, taka do pieczenia np.. keksu, czy innych podłużnych ciast
http://www.frito.pl/obrazki/produkty...x7_cm,1646.jpg
Przynajmniej u mnie zawsze nazywaliśmy keksówką, może ma inną nazwę

hehe,tak też myślałam hmmm ja to zawsze mówiłam na to poprostu "forma do pieczenia" A możesz mi powiedzieć jeszcze, czy jak zagotujesz galaretkę, dodasz serka waniliowego, i włożysz do lodówki, to poprostu wszystko po kolei? Najpierw gotujesz galaretkę i wkładasz jedną warstwę, potem się czeka aż stężeje, i dopiero kolejną? Nie można chyba wszystkich naraz tak? Wiesz, chciałabym takie coś zrobić, i najlepiej żeby wyszło jak najlepiej Aha, a jakie owoce do tego dajesz? I jeśli są owoce, to w którym momencie się je dodaje? Przepraszam za tyle pytań

[Lilith36]

Napisane przez kaarooo

A propo ptasiego mleczka, to kiedy byłam mała jedliśmy deserek, prosty, lekki przyjemny

4 x galaretka różne smaki i kolory
3xserek waniliowy
opcjonalnie owoce
po kolei, pierwsza galaretka zagotowana, kiedy przestygnie miesza się z serkiem, wlewa do keksówki, wsadza do lodówki i tężeje. Z drugą i trzecią robi się tak samo, czwarta jest bez serka, ale też wlana do keksówki, można do niej dorzucić owoce i/lub bakalie Stężone "ptasie mleczko" jest kolorowe, dobre i szybko znika

To jeszcze ja zadam pytanie dot. tej galaretki możesz podać w gramach ile serka potrzeba? Bo opakowania są różne.

[malina333]

ja na jedną galaretkę dodawałam serek mający 140 gramów

maddd
wylewasz do formy warstwami i czekasz aż stężeją
wtedy ptasie mleczko jest kolorowe

http://www.wielkiezarcie.com/recipe35979.html
tutaj macie przykładowe wykonanie

[kaarooo]

Napisane przez maddd

hehe,tak też myślałam hmmm ja to zawsze mówiłam na to poprostu "forma do pieczenia" A możesz mi powiedzieć jeszcze, czy jak zagotujesz galaretkę, dodasz serka waniliowego, i włożysz do lodówki, to poprostu wszystko po kolei? Najpierw gotujesz galaretkę i wkładasz jedną warstwę, potem się czeka aż stężeje, i dopiero kolejną? Nie można chyba wszystkich naraz tak? Wiesz, chciałabym takie coś zrobić, i najlepiej żeby wyszło jak najlepiej Aha, a jakie owoce do tego dajesz? I jeśli są owoce, to w którym momencie się je dodaje? Przepraszam za tyle pytań

Spokojnie, tak, po kolei idą warstwy i czekam aż stężeją. Co do owoców, to różne, zazwyczaj truskawki w ostatniej przeźroczystej warstwie Bo jak wiadomo, galaretki nie lubią np. kiwi i ananasów Ale to zależy przede wszystkim od tego, jaki masz pomysł Ja dawałam też brzoskwinie z puszki, ananasa z puszki (nie świeżego!), kiedyś jabłka, raz orzechy, raz rodzynki (ale ja rodzynków(rodzynek?) nie lubię

Napisane przez Lilith36

To jeszcze ja zadam pytanie dot. tej galaretki możesz podać w gramach ile serka potrzeba? Bo opakowania są różne.

A wiesz, że nigdy na to nie zważałam? Ale zawsze jakiś normalny tak jak koleżanka po 200 albo 140 (takie normalne prostokątne, żadnych danio ani tego typu udziwnień)

Napisane przez malina333

http://www.wielkiezarcie.com/recipe35979.html
tutaj macie przykładowe wykonanie

O coś w ten deseń

[Lilith36]

Ok. W takim razie dam znać, jak wypróbuję, ale to będzie pewnie dopiero w przyszłym tygodniu

ten 3 bit też wygląda ciekawie, i mam zamiar wypróbować http://www.wielkiezarcie.com/recipe43149.html

Btw. kaarooo - świetny podpis!

[Irisfeal]

Ja robię ptasie mleczko trochę inaczej. Zamiast serka - mleko skondensowane niesłodzone Ubijam mikserem na lekką piankę potem tylko dodaje schłodzoną płynną gaaretkę i do lodówki. Wychodzi niesamowicie delikatne-jak prawdziwe ptasie mleczko tylko owocowe

(Na dużą tortownicę(ok 27cm) zużywam 1,5 puszki robiąc trójwarstwowe ptasie mleczko)

Nie mam miksera teraz na mieszkaniu więc chyba spróbuję z serkiem homogenizowanym

[kaarooo]

A dzięki
Z mleczkiem powiem szczerze nie próbowałam, może czas coś zrobić?

[maddd]

Słuchajcie, ja mam jeszcze ostatnie pytanie do tego galaretkowego ptasiego mleczka Czy te galaretki (przed stężeniem jeszcze) wlewa się bezpośrednio do formy (keksówki), czy na jakąś folię, papier do pieczenia? Bo to pewnie potem jest ciężko wyjąć bez takiej "podkładki", jak myślicie?

[kaarooo]

Ja zawsze wlewałam do formy bez niczego
Owszem, ciężko wyjąć pierwszą część, a potem to leci

[Irisfeal]

Napisane przez maddd

Słuchajcie, ja mam jeszcze ostatnie pytanie do tego galaretkowego ptasiego mleczka Czy te galaretki (przed stężeniem jeszcze) wlewa się bezpośrednio do formy (keksówki), czy na jakąś folię, papier do pieczenia? Bo to pewnie potem jest ciężko wyjąć bez takiej "podkładki", jak myślicie?

Ja robiłam na biszkopcie(piekłam ale można kupić blat albo wykorzystać pomysł z pokruszonymi herbatnikami i masłema raz normalnie wylewałam do formy bo nie miałam czasu piec biszkoptu. Ale lepsze chyba jest z jakimś spodem Raczej nie powinno być problemów z wyjęciem ale na wszelki wypadek bym chyba położyła jakiś papier jeśli robisz w formie z brzegami, zawsze będzie łatwiej

[kajaja]

ciekawe przepisy

[maago]

polecam pralinki. Robi się bardzo prosto choć są trochę czasochłonne. Pokruszone wafelki, do tego jakieś orzechy czy kto co lubi i wymiueszane z nutellą czy innym smarowidłem. Jak będzie miało dość konkretną konsystencję - zrobić małe kulki i do foremek papierowych

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

aaa, jeszcze blok! Uwielbiam zawsze i wszędzie (poza wypadkiem dodania do niego suszonej śliwki ;P), a rzadko kto ma dobry przepis. Jeśli macie jakiś wypróbowany, to ładni proszę

[Lilith36]

Napisane przez maago

aaa, jeszcze blok! Uwielbiam zawsze i wszędzie (poza wypadkiem dodania do niego suszonej śliwki ;P), a rzadko kto ma dobry przepis. Jeśli macie jakiś wypróbowany, to ładni proszę

Może taki?

http://mojewypieki.blox.pl/2007/09/Blok-waniliowy.html

http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/B...ekoladowy.html

[maago]

Napisane przez d0lcevita

a zauroczona semifreddo znalzałam kolejny przepis
http://whiteplate.blogspot.com/2008/...-malinami.html

Semifreddo


600 ml śmietany UHT 30% (schłodzonej)
100 g bezów
2 op. cukierków Maltesers
2 jajka - osobno białka i żółtka
3 czubate łyżki cukru pudru
cukier waniliowy (używam Kotanyi - cukier z prawdziwą wanilią)
100 g malin mrożonych

Jajka sparzam wrzątkiem.
Białka ubijam na sztywną pianę.
Żółtka ucieram z cukrem pudrem na kogel-mogel.
Śmietanę ubijam na sztywno.
Wszystkie składniki mieszam łyżką. Dodaję cukierki, maliny, cukier waniliowy i pokruszone bezy.
Masę przelewam do miseczek (lub dużego naczynia, jak kto woli).
Zamrażam.
Po ok. 2-3 godzinach deser nadaje się do jedzenia.
Podajemy z pokruszonymi bezikami i/lub sosem malinowym.


i zamierzam go wypróbowac

Zrobiłam wczoraj dla mamy - pyszota!
Zamiast malin dałam truskawki (tylko te były w sklepie ) i dałam ich niestety trochę za dużo i ciut przeszkadzały w deserze (tworzyły zmarznięte kamienie). Ale mimo wszystko zrobiło furorę. Wielkie dzięki za przepis

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Lilith36

Może taki?

http://mojewypieki.blox.pl/2007/09/Blok-waniliowy.html

http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/B...ekoladowy.html

Dzięki!!
ten waniliowy wygląda bardzo zachęcająco (ogólnie wole takie mniej kakaowe, więc odpowiada bardzo)!
Już mnie kusi by wypróbować