Piękne ciało do wakacji! 5 małych posiłków dziennie i koniec ze słodyczami! :>

[Marzycielkaa19]

A powiesz jak to mniej więcej ugotowałaś? świetny pomysł

[anamoi]

Właśnie wszamałam pieczoną pierś z kuraka z sosem czosnkowym i gotowanym kalafiorem
Mam pytanie odnośnie naszych spadków na wadze- ważymy się kiedy chcemy czy może zrobimy jakiś dzień w tygodniu kiedy będziemy raportować nasze postępy?

[Anolis]

Witajcie Dziewczyny, również chciałabym się przyłączyć do Waszego wątku
Mam na imię Ania, mam 21 lat, 173 cm wzrostu i ważę obecnie około 66 kg ( dokładnie napiszę we wtorek, bo dopiero wtedy będę miała dostęp do wagi).

Próbuję się odchudzać od bardzo dawna ale niestety w tej kwestii mam na koncie zdecydowanie więcej porażek niż sukcesów Od połowy listopada do Świąt byłam na Dukanie i schudłam 7 kg ale później pojechałam w góry na Sylwestra i przerwałam dietę i nie udało mi się już do niej wrócić. A teraz na dodatek sesja i moje zajadanie stresów ... no i niestety część z tych utraconych kilogramów wróciła.

Ale postanowiłam, że kończe z tym i biorę się za siebie, ale z rozsądkiem Przede wszystkim chcę całkowicie zrezygnować ze słodyczy bo to one mnie zabijają Białego pieczywa i ziemniaków nie jem, fast - foody też rzadko więc z tym problemu nie będzie.
Poza tym basen tak często jak tylko się da i jak tylko pogoda się troszeczkę poprawi to zaczynam biegać. No i postaram się zmobilizować do brzuszków (chociaż ich nienawidzę!!!)

Mam nadzieję, że razem z Wami tym razem mi się uda

[natalq7]

Napisane przez anamoi

Mam pytanie odnośnie naszych spadków na wadze- ważymy się kiedy chcemy czy może zrobimy jakiś dzień w tygodniu kiedy będziemy raportować nasze postępy?

dobry pomysl moze niedziela rano ? ... wtedy wiekszosc z nas ma wolne

Anolis witamy )

[anetaszym84]

Napisane przez Marzycielkaa19

A powiesz jak to mniej więcej ugotowałaś? świetny pomysł

2 duze piersi z kurczaka pokroilam na sredniej wielkosci kawalki.Zagotowalam razem z mieszanka chinska w malej ilosci wody( uzylam 3/4 paczki).Dodalam 2 czerwone cebulki i 2 kostki rosolowe(wolowe)..Na koniec, gdy skladniki staly sie prawie miekkie dodalam fiks do dan chinskich(rowniez kupiony w biedronce).Trzeba go rozmieszac w 300 ml zimnej wody i po prostu wlac.Dzieki niemu danie stalo sie odpowiedniej konsystencji i nabralo niesamowitego smaku i aromatu.Troche pieprzu i ewentualnie przyprawy do gulaszu i gotowe.Zajęlo mi moze 1.20 minut.Wyszlo pysznie, zdrowo, niskokalorycznie.Mozna podac z ryzem, albo makaronem.Jak kto woli.Polecam goraco

[murka04]

Napisane przez anamoi

Mam pytanie odnośnie naszych spadków na wadze- ważymy się kiedy chcemy czy może zrobimy jakiś dzień w tygodniu kiedy będziemy raportować nasze postępy?

ja proponuję sobotę lub niedzielę - wtedy każdy będzie miał rano czas na zważenie, bo przed szkołą czy pracą rano to nie ma czasu ani ochoty

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez anamoi

No i postaram się zmobilizować do brzuszków (chociaż ich nienawidzę!!!)

a może zamiast brzuszków inne ćwiczenia na brzuch? ja robię je od ponad miesiąca i nie widzę jakiejś znacznej poprawy, dopiero kiedy dodałam inne ćw. to zauważyłam różnicę.

[anamoi]

Napisane przez murka04

ja proponuję sobotę lub niedzielę - wtedy każdy będzie miał rano czas na zważenie, bo przed szkołą czy pracą rano to nie ma czasu ani ochoty

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------



a może zamiast brzuszków inne ćwiczenia na brzuch? ja robię je od ponad miesiąca i nie widzę jakiejś znacznej poprawy, dopiero kiedy dodałam inne ćw. to zauważyłam różnicę.

Musiałaś źle coś zacytować bo to nie ja pisałam, że ich nienawidzę

[murka04]

o faktycznie, mój błąd chodziło mi o wpis Anolis

[cichazabka]

Dobry pomysł z ważeniem się. Najlepsza chyba będzie niedziela
Nie tylko ty nienawidzisz brzuszków

[murka04]

no to ustalone - w niedziele się ważymy i mówimy o postępach (bądź ich braku)

[anamoi]

Napisane przez murka04

no to ustalone - w niedziele się ważymy i mówimy o postępach (bądź ich braku)

Lepszy brak postępu niż zwyżka na wadze- tak więc przy zastojach pamiętamy zawsze mogło być gorzej

[frantic_witch]

ja miałam ten problem, że MUSIAŁAM zważyć się przed i po każdym posiłku to było silniejsze ode mnie, nie wiedziałam czy będę jeść kolacji dopóki się nie zważyłam. wagę miałam w łazience także rozbierałam się do bielizny i sprawdzałam wagę.
ale postanowiłam z tym skończyć, bo stwierdziłam że to już się przeradza w obsesję. wtawiłam wagę do kuchni i nie będę się ważyć w ubraniu (z kilogram więcej wychodzi) przy wszystkich bo się strasznie wstydzę
i będę wyciągała wagę tylko w niedzielę tak samo jak centymetr krawiecki i się będę ważyła i mierzyła co tydzień. teraz nie wiem czy przytyłam przez normalne jedzenie czy jak zobaczy się dopiero za tydzien
aż się tego boję....

[uhahana]

Skoro to dopiero początek, to i ja się dołączę

frantic_witch też biorę sterydy niestety, ale muszę przyznać, że kiedyś wbrew pozorom mocno schudłam, biorąc je, ale to były początki i miałam więcej samozaparcia.

A ostatnio się zapuściłam i dobiłam do ok. 70 kg. Dokładniej zważę się jutro na czczo. Już się źle z tym czuję po prostu.
A zamierzam po prostu wrócić do racjonalnego jedzenia, 4-5 posiłków dziennie, bez słodyczy i smażonych potraw, tłustych sosów itp. Kiedyś pomogło, więc teraz też powinno. Zamierzam zjechać do 60 kg., ale nawet mały spadek mnie ucieszy Poza tym skończyłam sesję i mam 2 tygodnie wolnego, więc warto je przeznaczyć na coś takiego, bo inaczej będę siedziała i z nudów jadła. Ahoj!

[flo]

Napisane przez anamoi

Lepszy brak postępu niż zwyżka na wadze- tak więc przy zastojach pamiętamy zawsze mogło być gorzej

swieta prawda!

[blonde_hair]

Mi odpowiada kazdy dzien na wazenie(waze sie niestety duzo czesciej niz raz w tyg)

Z grzeszkow zjadłam dzis 2 kruche ciasteczka(ale na taki rarytas bede sobie pozwalała co niedziele, zeby nie zwariowac)
a tak pozatym to na kolacje był jogurcik light i godzina spaceru z dzieckiem

Mi te palcuszki otrebowe nie smakowały

[Saligia]

Hej, dziewczyny
Mogłabym się do was przyłączyć?
Przede wszystkim chcę zmienić swoją dietę na zdrowszą i zrezygnować całkowicie ze słodyczy na stałe, a co
Wzrost-169
Waga-64

[murka04]

Saligia jasne, że tak, witamy

[natalq7]

wiec jak Wam dzien mija ?

[murka04]

ja właśnie skończyłam ćwiczenia i idę pokręcić hula-hop'em, a później nauka

[Saligia]

Brawo, zazdroszczę ci silnej woli
Mnie klasa maturalna tak męczy, że nie mam siły na żadne ćwiczenia.
Ale myślę nad jogą lub tańcem brzucha i chyba się rozejrzę niedługo za jakimiś DVD.

[kochanica_szatana]

Ja bym chciała chodzić na zumbę Na obiad łosoś + ziemniaki + buraczki. A teraz powrót do teorii i historii mediów

[uhahana]

Ja uwielbiam wszystkie filmy 'aerobikowe' z TYM panem Mam tylko ten problem, że miejsca za mało trochę... ale jak się chce, to można.
Póki co, dzisiaj się zważyłam, już nie podjadam, wmłuciłam ok. 1000kcal do teraz i zastanawiam się, czy warto wyciągać już rower, ale ponoć jeszcze ma zima wrócić, ych.

Z jednej strony Wam zazdroszczę tej matury, a z drugiej cieszę się, że to wszystko już za mną

[anetaszym84]

Ja zjadlam jakies 1250 kcal.Moze to wszystko na dzisCwiczylam z 15 minut motylkiem, a teraz ide machac ze 20 minut hantelka.
Kidy wiosna zawita na dobreNie moge sie doczekac!

[murka04]

no mogłaby przyjść ale taka prawdziwa, bo jak na razie z tej wiosny u mnie tylko deszcz i zalane parki.
idę jeszcze poćwiczyć

[Saligia]

oj, mi się już tak marzy wiosna. spacery po parku, kiedy wokół zielono...sama przyjamność.
Macie może dziewczyny jakieś sprawdzone dietkowe przepisy? Smaczne i mało kaloryczne? Ja polecam wszelkie pasztety warzywne.

[uhahana]

A ja wszystko to, co ugotowane na parze

[anusia_31]

Napisane przez parva

To i ja się przyłączę Jestem studentką i niestety nie mam wagi, więc nie wiem ile ważę (może to i dobrze), ale chciałabym zrzucić tak ze 3 kilo.
Niestety cała moja aktywność fizyczna ogranicza się do codziennych porannych biegów na autobus
Przede wszystkim chcę zacząć zdrowo się odżywiać, jeść normalne śniadania (a nie jak do tej pory - batoniki i kawę z automatu lub pełne majonezu bułki z bułkowozu stojącego pod naszym wydziałem). Odrzucam też słodkie napoje na rzecz czerwonej herbatki i wody mineralnej. I wyrzekam się mojej wielkiej miłości - majonezu kieleckiego
Ogólnie chcę jeść mniej, ale zdrowiej


A na jutrzejsze śniadanie planuję zjeść musli z jogurtem naturalnym Słyszałam dużo dobrego o owsiance, ale niestety mnie ciepłe mleko nie przejdzie przez gardło

Zdrowe śniadanie: 2 kromki chleba razowego z serkiem twarogowym poniżej 8% tłuszczu do tego pomidor , ogórek i co tylko zechcesz w postaci warzyw. Do tego zielona herbata. I najważniejsze jest zjeść to śniadanie jak naszybciej po wstaniu. ( Korzystam z porad dietetyka, dlatego pozwoliłam sobie napoisać ) POwodzenia

[Natyyy]

Dziewczyny! Świetny wątek!!
Ja przechodze na zdrową diete od tygodnia -"od jutra"
ale tym razem się udało i jestem uwaga uwaga!! OD WCZORAJ

Więc pozwólcie że czasami wpadnę
Anamoi- fajna sprawa z tymi plackami, że też wcześniej na to nie wpadłam, jak wróce z ferii u rodziców to zaczną cudować w kuchni.
Jak narazie jem co jest ale bez białego chleba, chude wieśniaki owoce, obiad trochę mniejszy zwyczajnie... Wszystko do 1500kcal i od tygodnia dużo ćwiczę(póki jest na to czas)..
Też czekam na WIOSNĘĘ wiosna to moja największa motywacja, Do tego jeszcze wesele na które idę w czerwcu.
Mój pierwszy cel to 70kg..
Pozdrawia Trzymam kciuki za dzisiejszy dietkowy dzień !! i idę poćwiczyć

[anetaszym84]

A ja wczoraj cwiczylam motylkiem przez caly moj ulubiony serial.Tak, jak zawsze wydaje mi sie, ze trwa on 5 minut, tak wczoraj wydawalo mi sie, ze przynajmniej 1,5 godziny.Teraz bede tak robic co dzienNo od pn.-do pt. znaczy sie.A motylek-swietna sprawa.Pracuje nad ramionami, biustem, udamiPolecam i pozdrawiam!

[anamoi]

Załamałam się dziewczyny
zmierzyłam się i wyszło mi, że w talii mam 84 cm w pasie na wysokości pępka 95, a w tyłku(najszersze miejsce ) 107 nie chce mi się żyć