Kłody pod nogi studentów ?

[muszynianka]

No, są wyjątki których nawet nie ma w trybie zaocznym

[nicRu]

Wg mnie jest jeszcze jeden problem - stanowczo za dużo miejsc na kierunkach humanistycznych.. Im więcej studentów uczelnia przyjmie, tym więcej dostanie pieniędzy, więc przyjmuje jak najwięcej może. Jakkolwiek uważam, że potrzebni sa ludzie posiadający wiedze w wielu dziedzinach, ale po co produkować aż tylu np. politologów czy socjologów (to tylko przykład, nie mam nic do nikogo, kto studiuje któryś z tych kierunków)? Pieniądze, pieniądze, pieniądze, a im więcej utworzy się miejsc, tym niższy jest próg, czyli tym łatwiej dostać się na studia. A że obecnie studiują osoby, które niegdyś nawet nie dostałyby się do ogólniaka, to chyba nikogo przekonywać nie muszę.

[kasienka.b]

Napisane przez agusiajnw

jeśli tytuł naukowy jest od dr wzwyż to dlatego, że "trzyma" kierunek...

To akurat byli mgr i dr

[yoona]

tak piejecie o tym doswiadczeniu ale....
wezmy moj kierunek-psychologia, kliniczna. cale studia pracowalam nie w zawodzie, bo nie stac bylo mnie na prace za darmo, na wolontariatach. a przeciez pracy w tym zawodzie na studiach, za kase, nie dostalabym.
po studiach zdobylam doswiadczenie na stazu.
i co? skonczylam staz i i tak nie chce mnie nikt zatrudnic, bo doswiadczenie chcą kilkuletnie, albo dodatkowe kwalifikacje, na ktore mnie nei stac, bo przeciez nie pracuje.
skonczy sie na jakiejs kasie w tesco pewnie. i tak naprawde moje doswiadczenie sobie moge wsadzic teraz.

[Hultaj]

No, są wyjątki których nawet nie ma w trybie zaocznym

a, to jeszcze może nie świadczyć o niczym szczególnym jak dla mnie, np. architektura zaocznie jest chyba tylko w Katowicach na jakiejś prywatnej uczelni technicznej (nie chcę przekłamać, czy tylko tam, ale tak mi się wydaje), budownictwo natomiast realizowane jest na chyba można by powiedzieć: wielu, politechnikach, spokojnie w trybie zaocznym, a wg mnie to budownictwo jest trudniejsze.

[mad86]

Napisane przez Hultaj

a, to jeszcze może nie świadczyć o niczym szczególnym jak dla mnie, np. architektura zaocznie jest chyba tylko w Katowicach na jakiejś prywatnej uczelni technicznej (nie chcę przekłamać, czy tylko tam, ale tak mi się wydaje), budownictwo natomiast realizowane jest na chyba można by powiedzieć: wielu, politechnikach, spokojnie w trybie zaocznym, a wg mnie to budownictwo jest trudniejsze.

ale w trybie zaocznym studia trwaja dluzej, wiec pewnie w ten sposob nadrabiaja czesc zajec. Zaoczni maja 9 semestrow. Przynajmniej u mnie tak jest.

[mm444]

Treść usunięta

[Hultaj]

ale w trybie zaocznym studia trwaja dluzej, wiec pewnie w ten sposob nadrabiaja czesc zajec. Zaoczni maja 9 semestrow. Przynajmniej u mnie tak jest.

troszkę nie widzę związku, przecież inny kierunek też można by realizować dłuższym rytmem niż w porównaniu ze stacjonarnymi.

Na PP też jest zaoczna architektura:

no mozliwe, mnie raczej chodziło(by) o proporcję, bo wydaje mi się, że częściej jest realizowane (spotykane) budownictwo równiez w trybie zaocznym. Skoro już tak gawędzimy tu o tym.

[mm444]

Treść usunięta

[Hultaj]

Od ilości zajęć zależy, czy to jest niezbędne, czy nie. Co innego, gdy ktoś na dziennych ma zajęcia od 8:00 do 15:00 trzy dni w tygodniu; co innego, gdy przedmiotów jest tyle, że zajęcia trwające od poniedziałku do piątku, a kończy się najwcześniej po 18:00, a i o 22:00 się zdarza. Na zaocznych trzeba to jakoś upchnąć na weekendy, a jak się nie da - to nie ma innego wyjścia, niż wydłużyć studia.

ale mnie kompletnie nie o to chodziło, przecież ja tego nie neguję.

Co do tej zaocznej architektury, przejrzałam trochę: jest na wielu uczelniach... PP, PK, PW, PWr - dalej nie mam ochoty przeglądać. Z uczelni technicznych nie ma na pewno PG, Pol. Śl., PŁ

Podałam luźny przykład z tymi akurat kierunkami, widzę, że rozmowa się rozwija.

Zajrzałam z ciekawości na strony politechnik Krakowskiej czy Wrocławskiej, i nie widze rozróżnienia w przypadku niestacjonarnych, kiedy mowa o trybie wieczorowym, a kiedy zaocznym. Ale możliwe, że po prostu zajrzałam w niewłaściwe zakładki, albo nie poszukałam głębiej.

Dalej, natomiast przejrzałam również strony z tutaj:
http://www.uczelnie.pl/nu.asp?p=522,5,1
dla zapytań o oba kierunki, i, jeśli chodzi o politechniki, z grubsza odniosłam wrażenie, że jednak częściej na politechnikach realizowane jest zaocznie budownictwo niż archi (mam na myśli te uczelnie, które w trybie stacjonarnym prowadzą to i to).

Np widzę, że zaoczne są na Warszawskiej, ale na Krakowskiej wieczorowe, Wrocławska też wieczorowe, (Poznańska, nie ma tabelki, ale ze strony PP wynikałoby http://www.put.poznan.pl/studia/kierunki/aiu-0, że tryb wieczorowy), sama wymieniłaś Gdańską, Śląską, czy Łódzką (tych nie sprawdzam).
Budo zaocznie natomiast wyglądałoby na to, że jest Warszawska, Krakowska, Wrocławska, (Poznanska - znowu ze strony: http://www.put.poznan.pl/studia/kierunki/b-0 tryb zaoczny), Śląska, Łódzka, Gdańska.

To tak w ramach pogadanki, jeśli się pomyliłam, przepraszam.