Słońce świeci, ptaszek śpiewa, a 94 nowy wątek otwiera ! ;D część XII.

[SparklyAngel]

Niestety ja nie mam, bo mój zeszyt w szafce został. Ale ja pisałam notatkę z tej stronki http://www.epoki-literackie.pl/renes...zymonowic.html

a co do starosty to tam chyba bylo coś o tym, że autor chce ukazać kontrast między słońcem a starostą, polegający na tym, że starosta przekracza naturalne bariery. To kontrast między dobrym a złym światem. Coś takiego.

[znogamiwchmurach]

Sparkly o hahahahhaa
Mari ja tego na polskim raczej nie miałam.

[MaRaKuIa]

Sparkly..dziękuję
Anita..to ostatnia lekcja z renesansu w naszym przypadku,
właśnie zaczęłyśmy barok
no i na jutro mam zrobić notatkę z Żeńców + barok + jakieś 3 zad.

[boundlessly]

Cześć ✂✂✂✂a


Klau uh uh na samą myśl o naszej uzdolnionej erotycznie Klau stają sutencje
Just no to podwójna pijawa!
Martyś mamamiojo, jak ja ich nie czaję...
Burza też nie przeczytałam ''pensji''
Mari przeżyjesz będę trzymała kciuki


huhuhu, oddałam bluze dziś pawełkowi
no i posiedziałam u niego z godzinę, bo potem ojciec do niego zadzwoni i mówi mi, że niedobrze, musi jechać
podwiózł mnie do domu i juz...
tak siedziałam i sie na niego patrzyłam i myślę: ciało jak z marzeń

wgl ide ze sklepu i tak w oddali widze jakis chlopak na deskorolce
mysle sobie: podobny do K. ale co K robi na deskorolce? o.O
podchodze kilka metrów bliżej a to on, skręcał w uliczkę, ale przedtem mi pomachał

ej, pochwalę się 4 ze spr z niemca i 3 z odpowiedzi z geci

[znogamiwchmurach]

Mari to ja renesans już skończyłam, musiała mi to po prostu ominąć.
Sylwia i fajnie się gadało? dobrze by było jakby teraz do Ciebie napisał

[SparklyAngel]

Kurcze dziewczyny, poradźcie coś na chandrę.
Taki mnie bezsens ostatnio ogarnął, że szok ;/

[retrospect]

ej jak tu piszecie o szkole to ja w ogóle nie ogarniam
bo za długo w niej nie byłam ! ; O
1.5 tygodnia.

znowu wzięłam tą tabletke anty, już trzecią
i boli mnie brzuch

[boundlessly]

Anita no, spoczko było. jak napisze to fajnie, nie nastawiam się jakoś na nic
Sparklay ojj ja przez ostatnie dni tez tak miałam
ale posłuchałam sobie dobrej muzyki, potańczyłam ()
Anita powiedziala, ze rozpoczyna nowy etap wiec ja z nia
minie Ci

[Infallible]

wszystka.
Klau. no ja nie wątpie w to.
okres zła sprawa..
i co teraz ? skoro nie zbyt razem współgrają ?
nam razem w sierpniu pykna dwa lata tutaj, nie ?
to nie bierz ich może skoro źle się czujesz po nich ?
Martyś. wiesz ile mi zajmnie szukanie dobrego szamponu ?
ten też był moim faworytem niestety po przymierzeniu poszedł w odstawkę.. ; )
może by tak chociaz raz schowac dumę do kieszeniu.. nie rozumiem czasami facetów. -.-
Mari. ja mam hamleta na pt, a dzisiaj makbeta skończyliśmy. boże jak ona zapieprza z tymi lekturami..
Ayeen jeah brawo za ocenki .
to dobrze , że sobie u niego posiedziałaś, bierz się za Pawełka


taaak jak mówiłam posrałam się na spr z pp. 1 będzie jak nic.
na jutro wszystkie niziny wyżyny rowy góry i grzbiety śródoceaniczne do zaznaczenia na mapie. lubie geo. <3
nieogarnięty mam ten tydzień strasznie..

okej. moja mama jakiś czas temu znalazła tabletki. miałyśmy rozmowe, że dlaczego jej nie powiedziałam, że idę do gin i takie tam. po czym nie wierzyła mi, że to jest na uregulowanie okresu a w drugiej kolejności jako zabezpiecznie i chciała ze mną iść do niej. a dzisiaj pomyliły jej się numery i zadzwoniła do niej i gin wytłumaczyła jej wszystko i o dziwio wszystko jest okej. a wczoraj matka wywaliła moje puste opakowanie po fajkach, i nic nie powiedziała.
od 3 osób usłyszałam dzisiaj , że znowu ucieka ze mnie radośc i wszystcy to sobie wiąża z A. nie cierpie jak ktoś mi się wpieprza w związek wtrąca swoje 3 gr i daje 'dobre' rady.
aa w pt nie mam lekcji. najpierw jakieś wykłady w szkole, potem do jagniątkowa na wykłady po niemiecku.

[boundlessly]

Inf o fuck, wspolczuje geci, ale niema co, za tydzień i mnie to czeka
ufff, juz myślałam, że z mamą znów będzie haja. cieszę się, że jednak nie ;*
wykłady po niemiecku? cool

[Infallible]

Napisane przez boundlessly

Inf o fuck, wspolczuje geci, ale niema co, za tydzień i mnie to czeka
ufff, juz myślałam, że z mamą znów będzie haja. cieszę się, że jednak nie ;*
wykłady po niemiecku? cool

o to już Ci współczuję.. ona do nas , że to dopiero początek map. jeah. !
też myślałam, że jazdy będa a tu ooo..
czuję, że wynudze się strasznie na tych wykładach..

[boundlessly]

ja bym chciała na takie wykłady

[martysia2701]

znogamiwchmurach, ale chyba każde wie, że to nie da rady,
a ja jestem osobą, która dosyć siebie szanuje,
a jak on by mi to wypominał w związku, to by to długo nie trwało.

mari, dasz radę w szkole. a ja, to kocham prostote

sparklyangel, nie ma szans, on by mi wypominał,
ja bym się wkurzyła i skończyła.
a strój zdecydowanie fantastyczny !
a na chandrę kakao, dobra muzyka, długa kąpiel <3

bound, ja się tak ciesze, jak Ty jesteś szczęśliwa !
i działaj z tym Pawełkiem, żebyś o K. już zapomniała..
zdecydowanie ! ;* a ja też ich nie czaje, ale czy to ważne ?
są już ze sobą 20 raz

Inf, no, to wszystko dużo zależy co na kim jak leży,
mi też takie stroje nie pasują a z geo dasz radę,
ja w Ciebie wierze ! i bardzo dobrze,
że mama po rozmowie z doktor wyluzowała, to ważne.
i jest w cholere tolerancyjna jeżeli chodzi o fajki.
to mów, co się dzieje, że radość ucieka ?...


wygrałyśmy !

[retrospect]

ej a mnie ostatnio też pani zaproponowała z niemieckiego,
że moge pojechać na uniwersytet do Sosnowca na wykłady z niemieckiego
ze studentami
bo mam piątke na semestr i niby wliczam się do tego żeby wziąć udział.

Inf, w sumie zobacze jeszcze..
bo teraz biore tylko te Cilest. jak nie przejdzie to będe musiała odstawić.
ciesze sie, że z mamą nie było problemów

Ayeen, to ja może z Wami zaczne jakiś nowy etap
jedno sie tylko nie zmieni - Marcel.


Martysia, gratuluje wygranej !
ejjj, ja to cały czas myśle kiedy my sie wkońcu spotkamy !
wkońcu mamy do siebie niedaleko

i Owce mamy blisko, Burza też mieszka w Gliwicach
moim drugim domem jest teraz chorzów

[MaRaKuIa]

Bound..ej Pawełek jest fajny
bierz się za niego !
Inf..u mnie tak samo
ledwo skończyliśmy makbeta w pon jutro hamlet
w kwietniu zaraz cyd i świętoszek i później potop, pozdro.
brawo dla mamy, że nie robiłam awantury.
Martyś..graty za wygraną !

[boundlessly]

Martyś bardzo dobrze robisz mając szacunek do siebie,
bo skoro on jakby nie umiał wybrać to Ty nie bądź przez to poszkodowana
oo, jesteś słodka;* chociaż czy taka szczęśliwa to nie wiem, ale jest spoczko
powiem Ci, że w zasadzie wybiłam sobie K. z głowy, kocham go, ale nie oczekuję, że uch wróci.
chociaz szlag by mnie trafił gdyby kogoś miał
krzyż facetom na droge
TAAAAAAAAAAAAAAAk <3 brawooo, gratuluję coś dużo okazji do picia mamy :d
Klau a prosimy Cię bardzo, chociaż sądzę, że zaczęłaś już od dnia, w którym poznałaś Marcela
Mari spokojnie, niech on sie za mnie bierze
nauczona?

[Burza_1994]

ej retro możesz mi wytłumaczyć o co cho z tym że ja w Gliwicach mieszkam i co to ma wspólnego z Owcą i jaką owcą?? Bo zbytnio nie rozumiem

[retrospect]

Ayeen, ale tak wiesz..
chciałabym np. rzucić palenie..
alkohol pić tylko jeśli będzie już okazja ważna.
czy jakieś urodziny czy coś
zmienić diete.. bo mam już problemy z wątrobą.
jeść warzywa, owoce, jogurty etc.
ograniczyć kawę do jednej dziennie,
ćwiczyć.. chociażby pół godziny wieczorem biegać.. ; )

bardziej w sumie zmiana stylu życia.
wyszłoby mi to na zdrowie. z pewnością.

Burza, Owca to Karolina.. jest z nami już baaaardzo długo
tylko no aktualnie się nie udziela więc też nie miałaś okazji jej poznać.
a chodziło o to, że Ja, Martysia, Owca i Ty mieszkamy blisko siebie..
woj. śląskie
więc kiedyś możemy się spotkać, czemu nie.

[martysia2701]

bound, jak ja lubie określenie 'słodka jesteś'
u nas to cały czas to leci i rozumiem Cię, jeżeli chodzi o K.
i Ty masz z tym lepiej, że póki co On jest sam..
a ten idiota, nie potrafi.. zawsze ma kogoś, zawsze..
ale mniejsza o niego, kontakt urwany, żyjemy dalej.

mari, a dziękuje bardzo !

retro, ja mam ostatni mecz w sobotę,
później koniec sezonu i taaaaaakie wolne !
więc dla mnie to nie problem spotkać się w silesi czy coś !
nawet baardzo chętnie

[MaRaKuIa]

Bound..na nauczenie się nie było czasu
wystarczyło na zrobienie multum notatek z pol
zad z ang i hamlet ;p

[boundlessly]

Klau no to zaczynamy! ;-)
Martyś ja też lubię to określenie no dokładnie, juz sie nie odzywam o nim ;d
Mari jejkuuu, wspolczuje, chciałabym Cię obciążyć ;/

[martysia2701]

owca ! a ja ją widuje praktycznie min. raz w tygodniu <3
ale jak sobie przypomne jakie cudowne uczucie było spotkać Kaś ! <3
jej rodzine, wszystko, znajomych być na jej urodzinach !
kocham kocham kocham kocham ! <333

bound, też bym powiedziała, że nie będę się o D. odzywać, ale to niemożliwe


HIT U NAS ! <33
http://www.youtube.com/watch?v=nKsOtEdXFtk

[retrospect]

Ayeen, no to zaczynamy ! ; )

Martyś, no to tylko mów kiedy i spotykamy się w scc !
taaak, to musiało być cudowne z Kejt.

[MaRaKuIa]

Bound..zadania kończę więc luz,
oby tylko jutro mnie nikt z niczego nie zapytał,
tzn.ma być kartkówka z Hamleta i na to wyłącznie umiem

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Martyś..ta reklama jest boska !
kocham

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

dobra branoc, liczę na to,że się wyśpię ?

[retrospect]

też zmykam.
dobranoc.
cmok w krok.

[boundlessly]

Martyś pozdrów Owce!
jaaaa zazdroszczę, że mogłaś się z nią zobaczyć! ;-)
Mari i jak dzień minął?




Siema siema!
zwolniłam się z 2 ostatnich lekcji. robię się coraz bardziej niegrzeczna
spr z maty chyba poszedł dobrze, liczę na co najmniej 3.
dzisiaj czeka mnie: niemiecki i historia nie mówiąc o pracach domowych, a taka piękna pogoda
aleeeee damyyyyyy radeeeeeeee! ♥

huhu, lubię cieszyć mordę

[retrospect]

Ayeen, a ja lubie gdy cieszysz mordke.
ja mam jutro spr. z chemii. tzn poprawa. bo dostałam jedynkę.
ale nie ogarniam tego.. te prawa Gay-Lussaca czy jak mu tam..
a nie wspominając o tych zadaniach ; O
i jeszcze tren z polskiego.
a tak mnie brzuch boli, że nie daje rady..

znowu będą jedynki..

[boundlessly]

chemia.... masakra
współczuję Ci, nie dość, że tyle zaległosci to jeszcze ten okres...

[nierealnaaa]

Bound, ooo nareszcie oddałaś mu tą bluzę..
to teraz musisz znaleźć nowy pretekst do spotkania.^^

Inf, czyli sytuacja z mamą i gin jakoś przeszła? moja to by nie wiem co mi zrobiła..

Retro i co jedziesz na te wykłady? jejku, też bym sobie pojechała na takie coś.
Żadne tabletki nie pomagają na ten brzuch? Może jakieś okłady?

Martyś, fajnie jest tak poznać kogoś w realu z tego wątku. Zazdroszczę. Obok mnie nikt nie mieszka niestety. ;<

Też mam mega nauki na jutro.. Cały Rzym + fizyka.. a jeszcze zaraz korki..
no nie wyrobię.
A wczorajsze wykłady.. o.o dowiedziałam się ,że ketchup zapobiega prostacie..

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Retro.. pejcz i kajdanki..
a wyglądasz na taką niewinną.^^

[boundlessly]

Kara haha, no nastepna rozmowa bedzie dotyczyła wesela
ketchup? aż sobie na opis ustawię by wiedzieli
wspolczuje :/ ale mam nadzieje, ze nam dobrze pojdzie....