Moje szydełko

[mirosek]

Świetny ochraniacz i do tego w cudnym, męskim kolorze
Wyobrażam sobie minę obdarowanego
A teściową

[ewa221074]

Napisane przez babydelfi

Ewa ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma żadnej pasmanteri, jak potrzebuje włóczke to jade do Poznania, ale tu tez jest problem bo to cała wyprawa z dwójką dzieci, i nie zawsze mozna do każdego sklepu z wózkiem spokojnie wejść.
Dlatego ostatnio włóczki zakupuję w zamotane.pl, ceny OK, szybka dostawa, ogromny wybór. Jestem bardzo zadowolona

ja też na wsi koło Koszalina ale tam jest tylko jedna pasmanteria z włóczkami więc chyba też spróbuję przez internetową

[aga__tka]

Napisane przez babydelfi

Ewa ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma żadnej pasmanteri, jak potrzebuje włóczke to jade do Poznania, ale tu tez jest problem bo to cała wyprawa z dwójką dzieci, i nie zawsze mozna do każdego sklepu z wózkiem spokojnie wejść.
Dlatego ostatnio włóczki zakupuję w zamotane.pl, ceny OK, szybka dostawa, ogromny wybór. Jestem bardzo zadowolona

A gdzie kupowałaś w Poznaniu? Warto się tam wybrać?
Wadą internetowych jest koszt przesyłki - ale jak się doliczy jakieś bilety/paliwo żeby się dostać do normalnej, to już wychodzi mniejsza różnica...

Napisane przez mirosek

Świetny ochraniacz i do tego w cudnym, męskim kolorze
Wyobrażam sobie minę obdarowanego
A teściową

a czyją teściową?

[babydelfi]

Aga-tka chodzi o moją tesciową pisałam że nie mam z nią wesoło i że się wyniosłam z domu na trzy tygodnie po kłótni.

A jeśli chodzi o koszty przesyłek to wcale nie są takie wysokie ok. 12zł.
Ja jadąc do miasta muszę wydać na bilet do Poznania 6zł w dwie strony to jest 12, do tego bilety do jazdy po mieście i wychodzi przeszło 20 zł. Więc przesyłka mi się opłaca.

A jeśli chodzi o pasmanterie w Poznaniu to polecam na Al. Marcinkowskiego w podwórzu, po schodkach na dół oraz super wyposażoną pasmanterię na ul A. Małeckiego 24 (koło Rynku Łazarskiego) http://www.fastryga.pl/ to jest strona i sklep internetowy tego punktu. Bez problemu możesz kupić również na miejscu.

[aga__tka]

Ehhh z teściowymi to różnie bywa niestety...
czytałam o Twojej teściowej, ale jakoś zupełnie inaczej odebrałam post miroska i nie skojarzyłam
W tej pasmanterii przy rynku Łazarskim nigdy nie byłam, ale w takim razie chyba się wybiorę, szczególnie skoro można zerknąć najpierw co mają na stronie... na Marcinkowskiego byłam, zawartość sklepu nawet niezła, ale trochę się zniechęciłam ostatnio, jak ja z moją minimalną w sumie znajomością tematu - znam tylko kilka włóczek, miałam wrażenie że jesten lepiej zorientowana w składzie włóczek niż Panie w sklepie... więc trudno mi np powiedzieć czy nie miały jeszcze czegoś bardzo ciekawego, co przeoczyłam bo nie wiedziałam że to to...

[mirosek]

aga-tka ważne, że babydelfi wiedziała kogo chcę wypałować

[aga__tka]

co fakt to fakt
ja też mogę swoją pałę dołożyć, żeby nie było...
jedyne ryzyko, że też kiedyś będę teściową...
mam jednak nadzieję że jeszcze z 20lat poczekam

czasem szkoda że człowiek to istota społeczna i ma uczucia , jakbyśmy ich nie mieli to by nam nie przeszkadzało co kto mówi i robi

[babydelfi]

Aga_tka masz rację wielka szkoda.
A swoją drogą to dawno nie odwiedzałam strony fastryga.pl, a dzięki Tobie sobie o niej przypomniałam, i szczerze mówiąc mają kilka ciekawych ofert. I chyba przy okazji się wybiore do Poznania troszke pobuszować.
No i poza tym to masz rację z tym "wyspecjalizowanym personelem", ja przeważniej jak już idę do pasmanterii to dokładnie wiem czego chce i tego szukam.

[aga__tka]

jakbyś była w Poznaniu, to zapraszam na kawę

[babydelfi]

Jeśli będę w Poznaniu to na pewno z dziećmi, więc z ta kawa to raczej problem będzie
A tak na marginesie to z którego jesteś rocznika gdyż widziałam, że rózni nas tylko jeden urodzenia, ale nie wiem jaki rok.

[aga__tka]

1979
z Dziecmi to nawet lepiej jakby Ci się chciało z nimi targać ;p moje dziecko ma dużo zabawek co prawda większość na ok 2lata, ale i dla mniejszych i dla większych by się coś znalazło...

[Jadzia71]

Podziwam cię przy dwojce dzieci potrafisz tak piękne rzeczy zrobićślicznie szydełkujesz podziwiamklask i:

[agusa23]

Cudeńka

[babydelfi]

Dziękuję dziewczyny. Szydełkuję głównie wieczorami jak dzieci pójdą już spać to mój taki relaks i odpoczynek od codzienności.

Aga_tka moja córcia ma 1,5-roczku, a synek 4,5. A jeszcze powiedz mi proszę w jakim rejonie Poznania mieszkasz?

A to moje starocie znalazłam je podczas porządków. Moją przygode z szydełkiem zaczynałam właśnie od serwetek. Szydełkować nauczyła mnie mama jak była w szkole podstawowej i sa to serwetki z tego okresu właśnie. Czyli gromy szmat czasu minął od tamtej pory

[aga__tka]

Mieszkam pośrodku pomiędzy Rondem Rataje a Rondem Starołęka

Ad serwetki: z czasów szkolnych i pokończone moim zdaniem najladniejsza ta jakby gwiazdka
mnie się w tamtym okresie udało skończyć tylko jedną - może dlatego że też zaczynałam od serwetek, a jakoś tak nie bardzo mi się podobały - zresztą do tej pory nie żywię do nich miłości - serwetka do koszyczka na święta to już całość moich wymagań może dlatego że u mnie w mieszkaniu nie bardzo byłoby gdzie je trzymać? Nie mam odpowiednich mebli - mój jedyny stół robi mi za biurko

[ewa221074]

serwetki śliczne, też robiłam kiedyś-daaaaawno temu jak chodziłam do szkoły. Ostatnio znajoma się pytała czy potrafię, bo słyszała że serwetki robi się trudniej niż czapeczkępowiedz iałam że potrafię ale już z nich wyrosłam i nie robię

A tak zmieniając temat to Twoja córcia przydałaby się mojej bo nie mamy w okolicy żadnej dziewczynki w podobnym wieku

[babydelfi]

U mnie w okolicy również nie ma żadnej dziewczynki do zabawy dla Aśki. Jest tylko 8 chłopców! Będzie miała dziewczyna wybór!!!!

Ja dzięki mojej mamie nauczyłam się wszystkich robótek to ona mnie do tego zapaliła.
Zaczęło się od haftu krzyżykowego, potem było szydełko, haft Richelieu i druty, ale tych ostatnich to ja w rękach nie miałam od kilku lat i zastanawiam się czy też nie powrócić. Kiedyś nawet mi wychodziło, bo jak byłam w szkole podstawowej to zobiłam sobie kilka sweterków i bluzeczek, a moje lallki to miały pełną garderobę.
Zobaczymy, szkoda tylko że stale czasu brakuje.

[mirosek]

Piękny dorobek szydełkowy Ja w swoich zbiorach mam tylko dwie, które sama zrobiłam bo reszta poszła do ludzi

Wyzwanie Wizażanek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=564452

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez babydelfi

Poza tym na zamówienie na 40-stą rocznice ślubu dla jubilatów robiłam męski ochraniacz oraz rękawicę dla zakochanych.
.

Ale się uśmiałam z tego ochraniacza . Musze koniecznie taki zrobić przy najblizszej okazji

[babydelfi]

Troszkę milczałam ale nie próżnowałam

Oto co powstało w ostatnim czasie, głównie czapeczki ale udało mi się równiez zrobić kamizeleczkę dla małej. Kolo kamizelki w rzeczywistości bardziej nasycony i ciemniejszy

[jola2243]

Wszystko cudne, ale ta kamizeleczka mistrzostwo świata

[aga__tka]

świetne te czapy - a ile ich... Z tego co pamiętam kiedy ostatnio wstawiałaś jakąś poprzednią robótkę, to ja w tym czasie zdążyłam zrobić tylko 2 czapeczki - ależ ty masz tempo klask i: a do tego masz dwójkę a ja na razie tylko jeno

[babydelfi]

Dzięki dziewczyny.
Jola kamizelka to żadne mistrzostwo robiło sie ją bardzo prosto i nadzwyczaj szybko, gdyż grubsza nitka i większe szydełko
Jutro zrobię zdjęcie rozłożonej kamizelki i będziesz mogła podejrzeć w jaki sposób ją robiłam. Ogólnie to najpierw zrobiłam prostokąt a następnie wokół niego robiłam okrążenia i tak powstała kamizelka.

Agatka szydełkoto mój wieczorny relaks i wtedy powstaje większość moich robótek.

[babydelfi]

I kolejne moje rękodzieła, czapeczki oraz bluzeczka dla córci. Niestety modelka ostatnio nie ma ochoty na współpracę ze mną.

I zrobiona wcześniej kamizelka rozłożona.

[agusia2410]

Ale szalejesz tempo masz niesamowite
Wszystko piękne kiedy Ty znajdujesz czas na tyle dzierganek, chyba, że w paluszkach masz turbo doładowanie

[babydelfi]

No nie wiem jak to jest z tym turbo doładowaniem ale faktem jest że zrobienie jednej czapki zazwyczaj zajmuje mi jeden wieczór a te bluzeczkę robiłam przez dwa wieczory. Więc robota w miarę pali się w paluszkach


I taka ciekawostka co można "wyczarować" z szydełka, Autorką jest Agata Olek, wszystko w ramach festiwalu No Women No Art
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul...c4d40dcf,1,3,5

[babydelfi]

I ostatnie moje dzieła

[babydelfi]

I moje kolejne prace, większość wypracowana w świątecznym leniuchowaniu.

Ostatnio kolorowa sukienka jest zrobiona na drutach i jest prezentem od babci, zresztą nie piewrszym tego typu prezentem.

[ewax]

bluzeczka szydelkowo-druciana jest super

[babydelfi]

Ewax o której bluzeczce mówisz? Wszytskie bluzeczki są robione na szydełku, jedynie ostatnia sukienka jest na drutach.



WSZYSTKIEGO DOBREGO I WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI W NADCHODZĄCYCM NOWYM ROKU 2012!!!!