Zakupy w galeriach handlowych. Nie cierpie tego. Czy ja jestem wyjątek?

[Agnieszka987]

Napisane przez tutmirlajt

Mnie wkurzajanatretne pytania: Pomoc Pani? A czego Pani szuka konkretnie ? A na jaka okazje? A bo mamy takie spodniczki, sa swietne. Moze Pani zmierzy? Ja nie moge... Takie pytania powoduja ze mam ochote uciec ze sklepu!!!

Mnie takie coś też wkurza, ale zawsze mówię na pytanie czy w czymś pomóc? Nie dziękuję, jeszcze się rozejrzę Juz ekspedientka mi nie gada nad głową tylko patrzy się na ręce czy czegoś nie zakoszę (czego oczywiście nigdy nie zrobiłam)

Mój ulubiony sklep to H&M jeśli chodzi o bluzki, sweterki itp.
W C&A kupiłam po 15 zł 3 pary dzinsów przecenionych z 49,90zł noszę je 2 lata i mi się wogóle nie przetarły dlatego kocham ten sklep

W jakim sklepie dostanę do 100zł (ewentual 150) kostiumy kąpielowe powyżej rozmiaru AA, A, B, C???

[muszynianka]

zależy przy jakim obwodzie. duży obwód duża miska to kappa ahl, czasami się jakie 70F trafi, ale polecam esotiq

[Duszaniola]

Ja uwielbiam chodzić na zakupy, ale jakieś 95% moich znajomych nie cierpi, więc wyjątkiem nie jesteś

Kupiłam ostatnio w mohito buty za 139zł, wszędzie tam gdzie dotykają stopy są skórzane, więc jestem chwilowo zachwycona tym sklepem
No i kupiłam dwie bluzki, przed zniżką ceny 49,90 i 69,90, może nie jakoś mega tanio, ale to raczej normalna cena sieciówkowa jak za nową kolekcję.
Dlatego ja zawsze korzystam z wszelkich promocji itd. i na ceny ubrań w sklepach nie narzekam. Nakupiłam ostatnio masę rzeczy, których cena nie przekraczała 50 zł (sukienki, spódnica, bluzki, etc głównie w h&m-ie), więc nie jest źle

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

No i nie rozumiem narzekania na jakość new yorkera. Mam stamtąd parę bluzek i ani się nie mechacą, ani nic. Są w dobrym stanie. A kupiłam je za 10-20zł.

[findsomething]

niby czemu łowię w lumpach ?

nie znoszę galerii handlowych, jest to męczące i mało efektywne wg.mnie. Jestem zmęczona, podenerwowana, nie mogę się wyciszyć i skupić na tym czego szukam.

Zdecydowanie bardziej wolę kameralne sklepiki, butiki.
A najbardziej lumpy - gdzie przebieram, z nutką ekscytacji szukam perełki, hitu, przedzieram się przez stosy szmatek by wyłowić cudo.

Tego szukam w zakupach - tego pozytywnego uczucia że czeka mnie niespodzianka, pozytywna niespodzianka

[tutmirlajt]

Napisane przez findsomething

niby czemu łowię w lumpach ?

nie znoszę galerii handlowych, jest to męczące i mało efektywne wg.mnie. Jestem zmęczona, podenerwowana, nie mogę się wyciszyć i skupić na tym czego szukam.

Zdecydowanie bardziej wolę kameralne sklepiki, butiki.
A najbardziej lumpy - gdzie przebieram, z nutką ekscytacji szukam perełki, hitu, przedzieram się przez stosy szmatek by wyłowić cudo.

Tego szukam w zakupach - tego pozytywnego uczucia że czeka mnie niespodzianka, pozytywna niespodzianka

Ja tak kiedyś mialam. Obecnie nie ma ani jednego lumpa w ktorym moglabym coś fajnego wypatrzec..

[Karaluszysko]

Napisane przez tutmirlajt

Obecnie nie ma ani jednego lumpa w ktorym moglabym coś fajnego wypatrzec..

U mnie niestety to samo zauważyłam

[Agnieszka987]

Napisane przez muszynianka

zależy przy jakim obwodzie. duży obwód duża miska to kappa ahl, czasami się jakie 70F trafi, ale polecam esotiq

obwód to 75

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Duszaniola

Ja uwielbiam chodzić na zakupy, ale jakieś 95% moich znajomych nie cierpi, więc wyjątkiem nie jesteś

Kupiłam ostatnio w mohito buty za 139zł, wszędzie tam gdzie dotykają stopy są skórzane, więc jestem chwilowo zachwycona tym sklepem
No i kupiłam dwie bluzki, przed zniżką ceny 49,90 i 69,90, może nie jakoś mega tanio, ale to raczej normalna cena sieciówkowa jak za nową kolekcję.
Dlatego ja zawsze korzystam z wszelkich promocji itd. i na ceny ubrań w sklepach nie narzekam. Nakupiłam ostatnio masę rzeczy, których cena nie przekraczała 50 zł (sukienki, spódnica, bluzki, etc głównie w h&m-ie), więc nie jest źle

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

No i nie rozumiem narzekania na jakość new yorkera. Mam stamtąd parę bluzek i ani się nie mechacą, ani nic. Są w dobrym stanie. A kupiłam je za 10-20zł.

O matko takie tanie koszulki?!? To wy chyba macie jakies złote ręce Spodnie wyszperała mi kumpelka za 15 zł, jak idę sama to w życiu takich tanich rzeczy nie znaję

[muszynianka]

mój ulubiony lumpeks zlikwidowali :/ jakoś od 3 lat obserwuję taki brak zainteresowania lumpami.
ale pamiętam jak otworzyli pierwszy reserved ceny były kosmiczne. teraz mam wybór; nowa bluzka za 19, 29 zł z przeceny czy za 15-30 z lumpa (i muszę szukać gmerać i grzebać) ...

[Nieoficjalnie]

nie znoszę szwędać się po galeriach, bywam w takowych raz-dwa razy na rok

wszędzie dziadostwo i albo jakościowo marne, albo za drogie

dziwię się temu całemu szałowi na sieciówki typu zara, h&m, ile razy bym tam nie weszła, to i tak wyjdę z niczym

[_nanna_]

w galeriach handlowych jestem 1-2 w roku, nie przepadam bo.. za duzo tego wszystkiego? chyba tak wchodze, patrze, zastanawiam sie czy tu juz weszlam czy nie, wiec po jakims czasie boli mnie juz glowa, mam dosyc i chce wracac ceny tez czasami kosmiczne..
jako dziecko uwielbialam jezdzic do galerii handlowych ze wzgledu na to, ze zawsze przed powrotem szlismy do jakiegos miejsca gdzie mozna bylo cos zjesc i jedlismy tam obiad, mniam

[whoa]

ja lubie galerie bo można ogarnąć wszystko w jednym miejscu za jednym razem, a w dużym mieście gdzie są duże dystanse i sporo czasu schodzi na dojazdy nie wyobrażam sobie jeżdzenia do kazdego sklepu gdzieś indziej.
U mnie chyba wygrywają :
H&M - stąd mam najwięcej ubrań, zawsze znajde coś dla siebie w swoim stylu i fajne, niedrogie dodatki. Chociaż jest dużo rzeczy które wyglądają tragicznie, zwłaszcza te z hmm, wiodących kolekcji ;p Tak jak np teraz ta indiańska, koralowe rzeczy itd, o dziwo nawet ok. Właściwie h&m to takie mydło i powidło, kupisz koszulke do biegania, jeansy, zwiewną sukienke, bielizne, skórzaną kurtke, buty, strój kąpielowy i marynarke A do tego balsam do ciała i parasol

New Look - drugi w kolejności, świetne buty, kurtki. Bluzki średnio mi podchodzą, dużo zwiewnych, kolorowych, często przezroczystych, kokardki, bufki. Ładne dodatki i bielizna.

Dalej jest już różnie, Cubus, Vero Moda, New Yorker. Pull&Bear, Stradivarius i Bershka - dla mnie tam jest prawie to samo, i w ogóle te sklepy są jakieś chaotyczne i ciemne, głośna muzyka, nie wiem czemu ale prawie nigdy nie umiem tam nic kupić. Z dodatkami to polecam Accesorize.

[sznyk]

nie jesteś sama ja tez nie nawidze tych ludzi tam lansujcych sie

[pierniczek_]

Napisane przez sznyk

nie jesteś sama ja tez nie nawidze tych ludzi tam lansujcych sie

Lans w galerii? A jak to wygląda? Nigdy nie spotkałam czegoś takiego

[PinkSlip]

Napisane przez pierniczek_

Lans w galerii? A jak to wygląda? Nigdy nie spotkałam czegoś takiego

Dziewczęta poubierane w najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie ciuchy, oczywiście z dodatkiem ciemnych okularów (przecież w galeriach słońce razi jak szalone) przechadzają się miedzy sklepami z naręczem toreb i pudełek droższych firm i patrzą na innych z góry - to moim zdaniem lans po galerii; pracuję w galerii także mam to na co dzień.

Ja jestem z tych osób które na połowy w galeriach wybierają się jedynie w okresie wyprzedaży. Jednak lumpeksy rządzą.

[kobietasukcesu]

Napisane przez isa666

Przejrzałam stronę Mohito i faktycznie ubrania podobne do tych z Reserved.

bo jak dobrze pamiętam, to obydwie marki są z koncernu lpp

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Agnieszka987

W jakim sklepie dostanę do 100zł (ewentual 150) kostiumy kąpielowe powyżej rozmiaru AA, A, B, C???

Musisz raczej szukać w sklepach z dużymi rozmiarami staników. Wpisz w google brafitting i powinny wyskoczyć. Ja mam G i za górę dałam chyba 119, a dół kupiłam w h&m.
Bo te marki od większych miseczek niż b/c uznaja, że jak ma się cycki to ma się też ogromny brzuch itd

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez PinkSlip

Dziewczęta poubierane w najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie ciuchy, oczywiście z dodatkiem ciemnych okularów (przecież w galeriach słońce razi jak szalone) przechadzają się miedzy sklepami z naręczem toreb i pudełek droższych firm i patrzą na innych z góry - to moim zdaniem lans po galerii; pracuję w galerii także mam to na co dzień.

Ja noszę torebkę w zgięciu łokcia, więc też jestem pewnie ciekawie odbierana

A wiem o jakich babkach mowa. kupią szpilki w venezii i niosą to jak statutkę nobla i oskara 2w1

[PinkSlip]

Ja noszę torebkę w zgięciu łokcia, więc też jestem pewnie ciekawie odbierana

A wiem o jakich babkach mowa. kupią szpilki w venezii i niosą to jak statutkę nobla i oskara 2w1 [/QUOTE]
Hehe, torebkę w zgieciu łokcia ja też często noszę. Ostatnio spotkałam grupę panienek które pykały sobie zdjęcia przed Cubusem.

[kobietasukcesu]

mnie też dziwią ludzie, którzy nie mają zupełnie kasy i idą pooglądać i poprzymierzać A potem rzeczy zniszczone od samego mierzenia

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez muszynianka

zależy przy jakim obwodzie. duży obwód duża miska to kappa ahl, czasami się jakie 70F trafi, ale polecam esotiq

a do jakiej mieczki mają? bo kiedyś się na f kończyła

[tinpanalley]

Napisane przez kobietasukcesu

mnie też dziwią ludzie, którzy nie mają zupełnie kasy i idą pooglądać i poprzymierzać A potem rzeczy zniszczone od samego mierzenia

ty tak serio?

[Duszaniola]

Napisane przez kobietasukcesu

Ja noszę torebkę w zgięciu łokcia, więc też jestem pewnie ciekawie odbierana

A wiem o jakich babkach mowa. kupią szpilki w venezii i niosą to jak statutkę nobla i oskara 2w1

Ja z takimi się nigdy nie spotkałam. Może dlatego, że nie zwracam aż takiej uwagi na to, jak się inni w galerii zachowują. Ale jestem ciekawa jak ja jestem odbierana, bo zazwyczaj torbę z każdego sklepu noszę osobno to pewnie ludzie sądzą, że się chwalę, jaka jestem fajna i ile kupiłam. I bardzo możliwe, że jak kupię coś co bardzo chciałam i na co zbierałam to może wyglądam jakbym nosiła statuetkę nobla i oskara.

Napisane przez kobietasukcesu

mnie też dziwią ludzie, którzy nie mają zupełnie kasy i idą pooglądać i poprzymierzać A potem rzeczy zniszczone od samego mierzenia

a nie wzięłaś pod uwagę, że ktoś ma akurat czas i wolą teraz poprzymierzać, bo np. wiedzą, że jak już będzie kasa, to nie będzie czasu, więc lepiej rozglądnąć się wcześniej?

[blekitne_niebo]

Napisane przez kobietasukcesu

mnie też dziwią ludzie, którzy nie mają zupełnie kasy i idą pooglądać i poprzymierzać A potem rzeczy zniszczone od samego mierzenia

To żart jakiś? Ja nie mam dostatecznej liczby pieniędzy to według Ciebie nie mogę nic w sklepie przymierzyć? Może powinno się obdarzyć ochroniarzy nową funkcją - niech sprawdzają przy wejściu do sklepu ile kto ma pieniędzy w portfelu - jak ktoś nie ma nic to wypad.

A na twoje bolączki mam rozwiązanie - zamawiaj ubrania u projektantów, szyte na miarę, będziesz mieć pewność że nikt ich przed Toba nie miał na sobie.

[Hultaj]

A potem rzeczy zniszczone od samego mierzenia

to akurat z punktu widzenia kupującego chyba dobrze, pokazują jakość danego ubrania?