mojemu koledze smierdzą skarpatki- co robic?

[Amazoniak]

no to jak już zrobił sie z tego wątek obrzydliwości to i ja się podzielę moją historią:

UWAGA!!!!!
przyszedł do mojej pracy kiedyś facet ok 60-tki dostarczający pocztę na rowerze i jak mu podpisywałam odbiór i wręczlam ta kartkę już to podniosłam na niego wzrok a tu widzę gila do pasa;/ facet się odwrócił i wyszedł. potem się zastanawiałam czy już dotknął ten gil moje biurko-na szczęście nie

[Klarissa]

Ja bym koledze wprost powiedziała, czasem ludzie nie czują swojego smrodku.

A co do obrzydliwości to kiedyś miałam takiego klienta, który dłubał pod paznokciami i takim pstryknięciem strącał brud na podłogę. Byłam bliska zwymiotowania, właściwie niedużo mi brakło...

[madzq]

ja mialam dokladnie taka sama sytuacje i powiedzialam przyjacielowi wprost ze czuje ze smierdza mu nogi nie robil z tym nic poki nie poszlismy do apteki po kore dębu i na dzien dzisiejszy moge powiedziec ze sie ciesze ze mu to powiedzialam w koncu mozna wytzrymac w jego obecnosci

[dawidowskasia]

UCO

Ta moja koleżanka też z głowy coś zjadała, ale włosy to nie były.
Coś wydłubywała a i jeszcze miała mnóstwo białych ropnych pryszczy na plecach to też ciągle skubała i wkładała do ust.

Zawsze siadałam przed nią,żeby tego nie widzieć

Swoją drogą to na pewno coś z nią było nie tak

[sensualangel]

Napisane przez dawidowskasia

ZBF






Też miałam taką w liceum podczas lekcji grzebała we włosach i coś zjadała.
I chyba strupy z twarzy do ust wkładała

w tym przypadku bym się nie cackała, tylko w prost bym powiedziała noo weźcie ohyda

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Ashaai

Może tak na luzie, jak "chłop chłopu" On wchodzi i ściąga buty a Ty tekst : "o kurde stary ! zakładaj te buty ! Gdzieś Ty kurcze był że tak Ci giry (/ nogi, stopy) jadą !? "
Nie bardzo wiem jakich to tekstów faceci miedzy sobą używają na stopy, ja mam alergię na słowo "giry" ale może będzie tak bardziej po męsku

świetny pomysł autorko wątku zrób tak jak radzi Ashaai

[Gwiazdeczka1978]

Ble ciastko mi wraca przy tym wątku
Co do obrzydliwosci, to raz byłam swiadkiem jak sobie facet w kolejce brud zdrapywał z pleców, bleeee, mozliwe
Do pracy przychodził jeden z pracowników dostarczających dokumenty, zawsze stawał przy wiatraczku, i zawsze smierdział niemiłosiernie, a smród sie unosił z powietrzem z wiatraka.

Ponoc swojego smrodu sie nie czuje, masakra.

[agniesikk]

Rada mojego faceta brzmi: "Powiedz: stary, ale ci walą skarpety, mógłbyś je zmienić czasem". Cóż, ja się z tym zgadzam...