|
|
#61 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Źle się czuję. Chce mi się płakać
Zaczyna się sesja, a ja nie potrafię niczego zrobić tylko myśleć o nim. Dzisiaj jego kumpel (chodzimy wszyscy do jednej grupy) powiedział mi, że tamta dziewczyna jest dla mojego byłego ideałem (m.in. bo gra w jego ulubioną grę). Wiem, że tylko taką rozmową się skatowałam, ale nie potrafiłam o to nie zapytać Czuję się taka bezwartościowa. To dla niego zmieniłam razem z moją najlepszą przyjaciółką grupę, żebyśmy byli razem (a było o to cholernie dużo zachodu i panie w dziekanacie miały mnie serdecznie dość), a teraz kiedy go widzę chce mi się tylko płakać...
|
|
|
|
#62 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27388374]
jak to?[/QUOTE]A tak to Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#63 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
No i dlatego nie powinna mieć żadnych wyrzutów sumienia
.Ło matko, też pytanie! Normalnie odlot . Cytat:
. Po co zmieniałaś grupę?! Jak to mawiają moi koledzy ze studiów: "nie bierz dupy ze swej grupy" - ja się z nimi zgadzam w 100% . A Ty jeszcze w drugą stronę? Oj, kurczę...Co do sesji, to niestety Cię rozumiem. My rozstaliśmy się podczas poprzedniej i było cholernie ciężko. Ale nie pozostaje Ci nic innego jak zagryźć zęby i wziąć się do roboty. Dasz radę |
|
|
|
|
#64 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Malla,w WoW'a to on też gra, ale tym razem to jest CS ><"
Connff, Cytat:
Ja wiem, że muszę zagryźć, ale szlag mnie trafia jak go widzę, jak cały czas siedzi na necie, żeby móc pogadać z nową wybranką xD Edytowane przez Cah Czas edycji: 2011-06-08 o 21:53 |
|
|
|
|
#65 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
A ja się tam wpisałam :/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#66 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
![]() a ja widzę w tym taki plus- lipiec tuż tuż, będziesz miała 3 miesiące na wyleczenie się. ---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- zverka, już sobie zapisałam Twój podpis
|
||
|
|
|
#67 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
. Zresztą nie dziwi mnie, że nie czuł motyli w brzuchu, o miłość czy tam związek trzeba dbać. Brak kontaktu sprzyja tylko oddalaniu się od siebie .Cytat:
|
||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
CS? Hmmm... powiedz jeszcze, że ładna, a sama ją wezmę
![]() A tak serio, to widzę po sobie, że idealne porozumienie i wspólny język nie wystarczą do zbudowania trwałego związku, już 3x mi się to nie udało
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#69 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#70 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Właśnie wróciłam z pracy, gdzie odwiedzili mnie znajomi Mój ex już wszystkich uświadomił, że "się rozstaliśmy" Tylko zapomniał powiedzieć prawdy Mina znajomej BEZCENNA Szkoda tylko że nadal postrzegają go jako "za✂✂✂istego gościa" Ciekawe kiedy się kapną jak jest na prawdę
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#71 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
. Jak to 3 razy? Coś przegapiłam? :/ |
|||
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#72 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Siaaaa- wy byliście razem tak oficjalnie? Ile czasu się spotykaliście? Wiem, że pisałaś coś na ten temat na porozstaniowych offtopach, ale niestety tam jeszcze nie nadrobiłam ![]() No i melduje sie w kolejnej części
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#73 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dziewczyny nie załamywać sie!!!
(bo ja sie przed chwilą załamałam ) pisał i pisał do mnie az wreszcie mu napisałam żeby sobie znalazł jakąś idiotkę bo ja z nim nie chce być i żeby do mnie nie pisał smutno mi
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
#74 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ale nie jest Tobą i to jej największa wada.
Biorę Cię! ![]() 3x byłam z facetami, którzy byli moimi przyjaciółmi. Miałam 9,5 roku na dojście do tego, że cielesna i intelektualna fascynacja to nie wszystko. Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#75 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
aaa ja miałam ostatnio jakąś załamke, ze mój ex nie walczył o mnie ani w czasie zwiazku ani po... a tak się starałam, tak mi sie przynajmniej wydawało...
ale jet postep. Powiedziałam ostatnio koledze o rozstaniu, i jedenemu wspolnemu więc powoli uczę się o tym mówić.
|
|
|
|
#76 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
. No ale zaraz: to jeśli nie cielesna i nie intelektualna fascynacja, to co jeszcze się liczy? Bo zgłupiałam . U mnie i u byłego właściwie ciężko stwierdzić, jak było. Chyba bardziej po przyjacielsku jednak, zwłaszcza z upływem czasu. Ale jeśli chodzi o fundamentalne kwestie życiowe (czyt. małżeństwo i dzieci ), totalnie się nie dogadywaliśmy. Teraz chyba na wstępie muszę pytać facetów, jakie mają zdanie na te tematy...
|
|
|
|
|
#77 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
.W ogóle Pachniak stwierdził, że on związki opiera na wieloletniej przyjaźni. Zawsze tak miał, że przyjaźnił się z kimś przynajmniej 2 lata, później pojawiała się chemia i zakochanie i dopiero wtedy wchodził w związek. Troche mnie to zdziwiło, bo u mnie zawsze były to takie szaleńcze uczucia. Na ogół znałam kogoś kilka miesięcy, albo i miesiąc, pisaliśmy i spotykaliśmy się max miesiąc i już wtedy była chemia. Nie wiem na co miałabym czekać .
|
||
|
|
|
#78 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Wspólne plany na przyszłość przede wszystkim. Cytat:
Ale w obecnym chemia była najkrócej.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#79 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#80 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
dopisuję się,właśnie mój były narzeczony po raz kolejny poprosił mnie,żebym za niego wyszła
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
#81 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
), CoDy też mogą być .No niestety, aktualnie nie mam czasu na granie. I nie zanosi się na zmiany w tym temacie :/. Ale kiedyś, ech... Za to strzelam trochę więcej w rzeczywistości (patrz avatar).
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27388374]a jak w pracy? Ciacho się odzywa?
[/QUOTE] Ciacho nieeee mam wrażenie, że unika mnie jak może chociaż tyle, wszystko wraca do normy ha ha. Zresztą on chyba nie szuka za bardzo kontaktów u nas w pracy, bo rozmawia dosłownie tylko z 4 osobami, które siedzą obok niego. I z jeszcze jedną dziewczyną, ale to jakaś jego rodzina jest. A poza tym to nic. Ale nie to nie, ja się tam nie przejmuje. I tak nie moge oderwać od niego wzroku, chociaż się staram, bo aż głupio by to wyglądało jakbym się patrzyła cały czas ![]() Za to już nie wiem jak się zachowywać w pracy, ja to jestem taka, że ogólnie jak idę to się rozglądam, patrzę na ludzi, jak się uśmiechną to i ja się uśmiechnę, nie potrafię iść i patrzeć tylko przed siebie. A później się okazuję, że niektórym się wydaję, że jak się popatrzę, to znaczy, że ten ktoś mi się podoba. Albo jak wiem, że jak ja się komuś podobam to głupio mi patrzeć, żeby sobie coś nie pomyślał, i nie wiem co zrobić z moim wzrokiem, bo oni wszyscy jakiś kontakt wzrokowy próbują złapać. Noszzzz nienawidzę mojej pracy żeby chociaż jacyś interesujący byli... a tu albo mały, zezowaty murzynek myślący o sobie jak o niewiadomo kim, albo koleś pod 40stke, co to zęby ma tragiczne, włosów nie myje, i dziewczynę ma, albo 20latek - dzieciak, dosłownie, itd. itp.Dzisiaj wyszłam z siostrą pograć w kosza, na boisko niedaleko naszego nowego domu. Co my zobaczyły - na całym boisku porozwalane szkło z butelek. No nic jakoś my pograły, wymijając. I zawarłyśmy parę nowych znajomości, o których niestety lepiej nie pamiętać. Wystarczyło wyjść z domu he he, tylko chyba trzeba znaleźć porządniejsze boisko, żeby i porządniejszych facetów spotkać
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
#83 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
ja to jestem jednak kompletnie labilna emocjonalnie
wystarczyło że 'nowy' / 'przyszły?' / 'pan doktor' zadzwonił i już zapomniałam o wszystkich smutkach |
|
|
|
#84 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 834
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#85 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
.Pachniak do mnie zagadał, pytał czy się uczę, z czego, o której jutro będę, sam pisał kiedy będzie. Normalnie inny człowiek. Czuje że po koleżeńsku sto razy lepiej się dogadamy .
|
|
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
no to i ja się melduję! Już po raz drugi.. a to z tego względu, że kiedyś tu napisałam i niestety byłam na tyle głupia, żeby juz n-ty raz wracac do swojego ex :[
czytając ten wątek, od razu poprawia mi się humor i jakoś łatwiej mi iśc przez życie. Wasze problemy są strasznie związane z moimi, mamy te same rozterki, więdząc, że sobie radzicie i ja nie czuję się taka samotna ![]() Rozstaliśmy się po kilku latach. Było trudno, to była moja wielka, pierwsza miłośc. Nie można pominąc faktu, iż w całym naszym związku, naprawdę rozstawaliśmy się kilkanaście razy, zawsze o głupoty. No i standardowo - zrzucanie winy na mnie, kilka telefonów, płacze. Ale tym razem jestem twarda. Mija już 3 tygodnie, zdarzy nam się wymienic jakiegos mejla obiecałam sobie, że z tym koniec! Choruję jeszcze na malutką obsesję, sprawdzam czy jest na komputerze, jak pomyślę, że jest na imprezie to robi mi się słabo xD Najgorszym aspektem jest chyba to, że będąc z nim zamknęłam się trochę na życie społeczne. kontakt utrzymywałam tylko z najbliższymi koleżankami, o kolegach mowy nie było - mój ex cierpiał na chorobliwą zazdrośc, a ja tak sobie głupia dawałam I tak dziwię się sobie, że nie beczę, nie wydzwaniam i nie biorę na litośc- bo tak to zawsze wyglądało, ja się płaszczyłam i nie spałam po nocach, a on wszystko miał gdzieś. Najdziwniejsze jest to, że od kiedy on przestał pokazywac, że tęskni, że mu mnie brakuje i zaczął się zachowywac jakby mu nie zależało - mi zamiast łatwiej jest ciężej. Myślałam, że zero kontaktu coś pomoże..Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, ale chcę byc z Wami, bo naprawdę ten wątek napawa mnie pozytywnymi emocjami! ^^ Edytowane przez marynia92 Czas edycji: 2011-12-12 o 14:04 |
|
|
|
#87 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
zatem i ja się melduję..
krótka metryka : jakieś 2 miesiące będzie niebawem od jednego sms'a kończącego nasz ponad dwuletni związek.. po 2-3 tygodniach - przyszła ulga.. i na chwilę obecną wydaje mi się, że dobrze się stało.. patrząc na to bez emocji uważam, że wiele zyskałam poprzez to rozstanie.. przede wszystkim odzyskałam siebie, bo zapomniałam o swoich planach, swoich marzeniach będąc w związku.. czuję się wolna ! nareszcie mogę realizować swoje pomysły, które mnie blokowały będąc z drugą osobą [mam tu na myśli wyjazd zagraniczny, liczne podróże] to tyle... [więcej grzechów nie pamiętam Cytat:
![]() Cytat:
jesteś dzielna.. i dobrze ![]() Cytat:
ja wiem, że faceci przede wszystkim boją się naszej reakcji "tuż po".. ja to doskonale rozumiem, ale na Boga - jesteśmy dorośli [chyba, że tylko udajemy] to i zachowujmy się, jak dorośli ludzie.. bierzmy odpowiedzialność za nasze czyny.. albo ja zostałam inaczej wychowana, albo jestem jakaś "wypaczona".. Cytat:
uważam, że nasz związek był naprawdę udany.. pod tym względem , że był szacunek, pomoc, zrozumienie [kości połamanych nie mamy, zęby całe, wyzwiska nie padały] i miałam o Nim naprawdę dobre zdanie.. nadal mam - myślę, że jest dobrym człowiekiem.. jednak jako facet - na dzień dzisiejszy mam Go za 30letniego gówniarza, faceta bez jaj.. i właśnie ten jeden fakt przysłania mi to wszystko, co w Nim dobre.. i ten fakt sprawił, że moje uczucie do Niego również wygasło.. nie był mnie wart.. tyle mogę napisać na koniec.. Cytat:
jednak nie powinniśmy podchodzić do tego "normalnie".. przynajmniej ja tak uważam.. nie dziwi mnie to.. tylko właśnie smuci, że za chwilę też tak będą wirtualnie wyglądać nasze związki, relacje z bliskimi.. [zamiast spotkać się w 4 oczy pogadamy na gg z przyjaciółmi - MASAKRA..] Cytat:
ale to ich nie usprawiedliwia.. a ja grałam w Need For Speed i Tony Hawk [czy jakoś tak]
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
||||||
|
|
|
#88 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
. Może powinnam mu być wręcz wdzięczna za to, że tak to załatwił![]() [1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27388374]wcale by mi to nie pomogło się ogarnąć. tak samo jak wchodzenie na fb exowego pustaka. [/QUOTE] Potwierdzam. Niestety na własnym złym przykładzie...porównywani a się, zadręczania,olaboga:rolle yes:. A prawda była tak,że ona nie była obiektywnie "lepsza", tylko była miła, chętna i pod ręką. Tryb poczucia wyższości nad "plasterkami" już włączony ![]() aaaa twarda kobitka, to lubię! Zabierz mnie kiedyś na strzelnicę . Kurcze musze spróbować. Tylu rzeczy muszę teraz spróbować . Eks jakoś za bardzo się do niczego nie palił w naszej "sielankowej" rzeczywistości...Cytat:
Cytat:
. Chociaz jak zauwazyła elve są tez plusy tej sytuacji . Palant i tchórz, nie mamy juz o czym rozmawiać. Nigdy.Ja już tak mam z niektórymi kumpelami...:/
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|||
|
|
|
#89 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Witam Was
Oglądalismy wczoraj mieszkanie w którym mamy ponoc zamieszkać. haha tak się chłopak przejałrolą przyszłego ojca, ze poszedł do naszej apteki i zapytał o witaminki dla kobiet w ciazy, mimo tego ,ze doskonale wie, ze mam przepisane od Pani ginekolog. Ale jak on to powiedział : to jest nasze dziecko i trzeba zrobic wszystko by było zdrowe i , ze chciał dobrze. Wypytywał jeszcze o jakies suplementy diety, o przerozne rzeczy, hehe nawet mi sie miło zrobiło jak usłyszałam co zrobił
|
|
|
|
#90 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
I ja również jestem, czytam, z zapartym tchem i czerwonymi uszami, codziennie was kobietki. Najpierw śmiać mi się chciało, jak ktoś pisał o uzależniającym wątku, ale związałam się emocjonalnie i nie potrafię ucieć
Wasze historie mnie podbudowują i pokazują, że może być i będzie lepiej. Malla, zverka, elve, wasza siła jest zarażająca po pewnym czasie! A przez te smutniejsze i zagmatwane czuję, że nie jestem sama, nie tylko ja jedna zagubiona, a niektóre rozwiązania pewnych sytuacji są podane na przysłowiowej tacy Aguś, conff, enjoy jesteście tak barwne i wykręcone, że mam wrażenie, że wasze historie dzieją się obok mnie. Teraz czekam na rozwój wypadków i wpadków u zoski, howdoi, blue i dearlie.Ja koniec końców wylądowałam na lekach, ale od kiedy działają sama widzę znaczną poprawę. W każdym razie, podczytuję i nie zniknę, nawet jakby mnie ktoś wyganiał
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.



Zaczyna się sesja, a ja nie potrafię niczego zrobić tylko myśleć o nim. Dzisiaj jego kumpel (chodzimy wszyscy do jednej grupy) powiedział mi, że tamta dziewczyna jest dla mojego byłego ideałem (m.in. bo gra w jego ulubioną grę). Wiem, że tylko taką rozmową się skatowałam, ale nie potrafiłam o to nie zapytać 
jak to?[/QUOTE]


. Zresztą nie dziwi mnie, że nie czuł motyli w brzuchu, o miłość czy tam związek trzeba dbać. Brak kontaktu sprzyja tylko oddalaniu się od siebie














może dlatego, że tak ciężko uporać mi się z tym że całą winę zrzucił na mnie? a ja to kupiłam, a nawet nie miał odwagi się ze mną spotkać i zerwać tylko zrobił to przez smsa.
jesteś dzielna.. i dobrze 
