Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[bosti]

iiza, Montii niezły patent z tymi stópkami

ech ja mam noszenie aż na 4 pietro fotelika/gondoli z małą w środku i za każdym razem męczę się okrutnie. ciagle się zastanawiam, jakby sobie ułatwić życie, ale nic nie wykombinowałam

[tajka88]

Napisane przez Montii

ja jem codziennie słodkości, mogę się ograniczać ale w końcu się na nie rzucam, więc odpuściłam walkę z nimi
musze zacząć ćwiczyć chociaż

Tylko ty jestes szczuplaczek a ja mloda dupa a wyglada jak 40stka;/ tzn cialo...


JAK WASZE ROZSTEPY? JA MAM STRASZNE a do poczatku 40 tygodnia nie mialam praktycznie wcale.... wrzuce foto jak bd miala chwilke to padniecie... nic z tym nie robie bo nie wierze ze zniknie... smarowalam i do dupska te kremy i olejki

[izunia233]

Mirabilka u mnie jest tak, że tż w domu kompletnie nic nie robi. Dlatego mnie to tak wkurza bo chociaż wróciłby normalnie z pracy i zajął się małą bo ona czasami to tylko na rękach chce siedzieć i ja już kompletnie nic nie mogę zrobić. A tak to bym sobie odpocsłodyczy. Ile zęła.

Dlatego wczoraj walnęłam focha bo wiem, że jak się pogodzimy to będzie chodził jak w zegarku. Czasami w taki sposób muszę go doprowadzić do pionu.

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

[maggol111]

Napisane przez iizabelaa

sama już nie wiem jaki kolor Marsupi bym chciała
najchętniej to bym mi się szare podobało, ale takiego koloru nie widziałam

Iizabelaa jest szare. tylko nie wiem czy bedzie dostępne w Pl bo jak szukałam Marsupi w sklepach internetowych to natknęłam sie na szare ale w sklepie int. chyba angielskim, idealne na lato bo z dodatkiem lnu. od razu sie zakochałam i juz miałam napisać do zachustowanych czy da sie takie sprowadzic, ale w miedzyczasie udalo mi sie kupić używane, ale chocolate, wiec zrezygnowałam juz bo nie chciałoby mi sie czekac.
najlepiej obserwowac portale typu Chusto forum-tam mozna sie natknąc na np. uzywane- mnie sie tak udało upolowac.

[Montii]

bosti chciałabym iść chociaż raz na taką pielęgnację żeby mi pokazali fajne ćwiczenia..o tym pionizowaniu słyszałam, aczkolwiek zastanawia mnie dlaczego polecają chustę itp a dziecko tam jest pionowo przecież.. hm, może w chuście./ nosidle ma zaookrąglone plecki, a jak nosimy to typowo pionowo i tak się nie powinno?


tajka88 na zdjęciach może i jestem szczupła ale uwierz w stroju się nie pokażę.. mam nadmiar skóry, ciało nie jest jędrne, dieta mi nie pomoże.. muszę ćwiczyć...

[tajka88]

Napisane przez izunia233

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

Jakies 2 miesiace temu bylo 3kg;p pozniej 5kg a teraz wole sie nie wazyc:/

[Mirabilka]

Napisane przez tajka88

Tylko ty jestes szczuplaczek a ja mloda dupa a wyglada jak 40stka;/ tzn cialo...


JAK WASZE ROZSTEPY? JA MAM STRASZNE a do poczatku 40 tygodnia nie mialam praktycznie wcale.... wrzuce foto jak bd miala chwilke to padniecie... nic z tym nie robie bo nie wierze ze zniknie... smarowalam i do dupska te kremy i olejki

zgadzam się ! ja miałam na rozstępy chyba już wszystkie mazidła jakie tylko są na rynku i sprowadzone też ze stanów i ZERO efektów -one tak samo robią się jasne bez smarowania jak ze smarowaniem. A mam rozstępy na brzuchu i to od pępka w dół no i fałd skóry został masakra - a szczupła nie jestem też

Napisane przez izunia233

Mirabilka u mnie jest tak, że tż w domu kompletnie nic nie robi. Dlatego mnie to tak wkurza bo chociaż wróciłby normalnie z pracy i zajął się małą bo ona czasami to tylko na rękach chce siedzieć i ja już kompletnie nic nie mogę zrobić. A tak to bym sobie odpocsłodyczy. Ile zęła.

Dlatego wczoraj walnęłam focha bo wiem, że jak się pogodzimy to będzie chodził jak w zegarku. Czasami w taki sposób muszę go doprowadzić do pionu.

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

ja mam 3 kg mniej niż przed ciążą - ale ja 15 kg przytyłam jak się starałam przez ponad rok - także jeszcze do swojej wagi to mam te minimum 15 kg - chyba się pochlastam

[traicionera]

Napisane przez Olusiaa_

dziwna impreza, ten porod

traicionera
zmienilas avek i nie moge Cie rozpoznac

taka jestem cichociemna

Napisane przez iizabelaa

Wczoraj po kąpieli założyłam małej pajaca, i patrzę o on za mały na nią
Nóg nie mogła wyprostować.
No i zaczęłam się głowić bo już marudziła przy tym ubieraniu i bałam się że jak teraz ściąganie i zakładanie nowego to mi się tak rozryczy jak ostatnio że półgodziny musiałam uspokajać,
bo coś ma jazdy w porze kąpieli,

wzięłam nożyczki i odcięłam stópki w pajacu
i wyglądał dzisiaj w nocy jak dziecko ulicy, bo strasznie krzywo mi to wyszło

jaki patent

Napisane przez Mirabilka

ale zazdroszczę - mój chodzi spac po 20 i wstał dziś o 4 zjadł i o 5.30 pobudka już praktycznie na dobre- lezał w łózku ze mną bo mu smoczek na siłę trzymałam bo co chwile wypluwał i beczał



no ale wtedy jest jeden minus - plamy z kaszek, owoców, warzyw już tak szybko nie schodzą jak te z mleka i znów będzie szkoda ja tam kupuje co widzę w promocji - jakaś się zrobiłam "promocyjna" ostatnio - no a na all z nexta i georga i m&s też fajne - ale czasem cenowo na promocjach wychodzi to samo co w sklepie


omg mój z wrażenia zawsze ma czkawkę - a ostatnio jak już z wrażenia prawie lata pod karuzelą to kupcie robi...

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------


skąd ja to znam - tyle, że mój czasem wraca o 22... coś mnie bierze ale doszłam do wniosku, że jego strata - dziecko jednak czuje i się przyzwyczaja



a może Cię przewiało? albo nerwobóle?
mnie plecy juź nie bolą przywykły ale kolana - masakra - czasem wstac nie umiem

z tymi plamami to racja, już to zaobserwowałam przy soczkach z marchewka

Napisane przez tajka88

nie wydaje mi sie zeby mnie przewialo, tylko moja kluska zaczyna byc za ciezka dla mojego kregoslupa. Nie ma silnych miesni plecow, bo siedze w domu i lece w babla... kiedys przenajmniej sie ruszalam... kurcze mam poltora tygodnia i musze zzucic troche sadla, bo rodizna Tzta bedzie miala polewke ze mnie i mojego wygladu:/ zreszta czuje sie jak slon, ale za niedlugo schudne, w Hiszpani zapisuje sie na silownie... i robie jogging z Lena... Slodycze tylko w weekendy;p( nie zabronie sobie bo i tak zjem;p)

piękne widoki

Napisane przez tajka88

Tylko ty jestes szczuplaczek a ja mloda dupa a wyglada jak 40stka;/ tzn cialo...


JAK WASZE ROZSTEPY? JA MAM STRASZNE a do poczatku 40 tygodnia nie mialam praktycznie wcale.... wrzuce foto jak bd miala chwilke to padniecie... nic z tym nie robie bo nie wierze ze zniknie... smarowalam i do dupska te kremy i olejki

mi tez właśnie pod sam koniec najgorsze wyszły, szczególnie brzuch i biodra-masakra.

[bosti]

izunia ja też już na zero, a nawet na minus 2, ale co z tego, jak jakis rok przed ciążą przytyłam chyba z 5-6 kilo i tego jeszcze chciałabym się pozbyć.
a brzuch to niefajny mam został taki nieelastyczny fałd skórno-tłuszczowy. parę dni przed porodem zrobiło mi się kilka rozstępów, na szczęście sa małe i mało widoczne, ale wciąż trwaja w niezmienionym stanie, mimo że dwa razy dziennie atakuje je palmersem i mustelą

[tajka88]

Napisane przez Montii

tajka88 na zdjęciach może i jestem szczupła ale uwierz w stroju się nie pokażę.. mam nadmiar skóry, ciało nie jest jędrne, dieta mi nie pomoże.. muszę ćwiczyć...

cos o tej skorze wiem;p cwiczylam przez 2 tygodnie;p;/ kregoslup siada wiec brzuszkow nie zrobie;/

nie zwymiotujecie;/;p

[maggol111]

Napisane przez izunia233

Dlatego wczoraj walnęłam focha bo wiem, że jak się pogodzimy to będzie chodził jak w zegarku. Czasami w taki sposób muszę go doprowadzić do pionu.

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

ja też mam juz wagę z przed ciąży, ale niestety fałd brzuszny tez jestchyba tylko cwiczenia są w stanie go zniwelować, ale trzeba sie zmobilizować do tego no i ogromna ilosc slodyczy robi swoje, moze gdyby nie to...

[iizabelaa]

Napisane przez Mirabilka

no ale wtedy jest jeden minus - plamy z kaszek, owoców, warzyw już tak szybko nie schodzą jak te z mleka i znów będzie szkoda ja tam kupuje co widzę w promocji - jakaś się zrobiłam "promocyjna" ostatnio - no a na all z nexta i georga i m&s też fajne - ale czasem cenowo na promocjach wychodzi to samo co w sklepie

wtedy sliniaki pójdą w ruch i kiecki z Zary jej to biegania po domu nie założę

ja niestety nie mam dostepu do tych sklepów więc kupuje na all

Napisane przez bosti

my już po "pielęgnacji". wyglądało to podobnie do tego, co pokazywał Zawitkowski w tvn, czyli takie różne fajne czary-mary z dzieciaczkiem. rehabilitantka pobadała i poobserwowała Anikę, pokazywała jak prawidłowo nosić, przekładać plecy-brzuch i odwrotnie, jak się bawić, jak ćwiczyć, na co zwracać uwagę itp. generalnie fajne to było. trwało prawie godzinę. pod koniec mała już była zmęczona i włączyła syrenę.
wyszło, że Anika ma delikatną asymetrie ruchową i faworyzuje jedną stronę, mamy to zniwelować ćwiczeniami i zabawą.
co jeszcze ciekawego - radziła, żeby do 5/6 mies. unikać noszenia w pionie, bo kręgosłup jest za słaby i mogą już powstawać wady. lepiej nosić w pozycji półleżącej w takiej jakby kołysce na rękach lub półleżąco na boku. mówiłam jej o marsupi - zaleciła ostrożność i niezbyt częste używanie, bo jeszcze kręgosłup jest za słaby na pionizację. na następną wizytę mam przynieść nosidło, żeby zobaczyła, jak mała się w nim układa i jak podpiera to kręgosłup.
rehabilitantka poruszyła też kwestię bioderek i mówiła, że już się odchodzi od pieluchowania, bo to ogranicza sprawność dziecka. powiedziałam jej, że też dużo o tym czytałam i pieluchowałam tylko na noc.
ale też niestety załapałam tam doła, bo naoglądałam się dużo chorych i upośledzonych dzieci. na sali była z nami dziewczynka z zesp.Downa niewiele większa od Aniki i starszy chłopaczek z jakimś silnym porażeniem - był okropnie chudy, prawie się nie ruszał, nie było z nim żadnego kontaktu. to było bardzo przygnębiające, normalnie płakać mi się chciało, jak patrzyłam na te dzieciaczki. ci rehabilitanci muszą być bardzo silni psychicznie i odporni na stres pracując z takimi biednymi dziećmi. ciągle mam to przed oczami. ostatnio jakaś strasznie wrażliwa się zrobiłam na cierpienie dzieci i rozklejam się w takich sytuacjach

no to fajnie, że wszystko ok,
ja moją małą noszę często półleżąco na boku bo mi wygodnie
o ile o tej samej pozycji mówimy


Montii
moja tez teraz leży na kanapie i gada/krzyczy do zabawki, zawsze od rana ma taki fajny humor

[Montii]

izabela heh taki humor do ok 14-15..a potem natężenie dobrego nastroju spadaaaaa.....



mi się pojawiły rozstępy niestety po ciąży , jak zaczęłam chudnąć, byłam na zabiegu usunięcia ich, uszkadza się naskórek i on sam się regeneruje, widzę poprawę
facet który to wykonywał powiedział,że kremy niestety nic nie dadzą, nawet te najlepsze

[traicionera]

Napisane przez Montii

izabela heh taki humor do ok 14-15..a potem natężenie dobrego nastroju spadaaaaa.....



mi się pojawiły rozstępy niestety po ciąży , jak zaczęłam chudnąć, byłam na zabiegu usunięcia ich, uszkadza się naskórek i on sam się regeneruje, widzę poprawę
facet który to wykonywał powiedział,że kremy niestety nic nie dadzą, nawet te najlepsze

a ile to kosztowalo?

[bosti]

Montii co to za zabieg?? gdzie - kosmetyczka?? dermatolog?? bolało?? drogie to??
i dość już pytań

[Montii]

tra- 600 zł, następny za pół roku o ile będę chciała, bo pół roku ma naskórek na regenerację, ja to robiłam jakoś w kwietniu, szczerze widać poprawę i nie żałuję

[kasiuni_a]

Napisane przez ego_ego

a mój mąż ma dzisiaj imieniny, muszę mu zrobić taki torcik biszkoptowy bo lubi, no i jeszcze na zakupy muszę, ale mały śpi

wszystkiego najlepszego dla męża
a nam dziś z tż mija 8 lat razem jak on to przetrwał to ja nie wiem

Napisane przez izunia233

Wczoraj Majeczka skończyła 8 tydzień. Normalnie ten czas tak szybko leci, że szok. W niedzielę robiliśmy chrzciny. Wszystko wyszło ok.

Wczoraj popstykałam się z tż, bo zamiast wracać o 16 z pracy to wraca ok 18-19 a mnie to bardzo wkurza. Ja też chciałabym zrobić coś dla siebie ale nie mogę bo całe dnie zajmuje mi Maja a wieczorem jakbym mogła ję dać tż to go nie ma. No a potem on się dziwi, że nie potrafi małej uspokoić jak płacze no ale jak on jest w domu gościem i przychodzi jak do hotelu to nie ma się co dziwić, że dziecko go nie poznaje.

gratulujemy 8 tyg.
mój tż pracuje w jednym tygodniu do 16 a też chciał wracać 18-19, więc go szybko wróciłam na zięmię może i u Ciebie foch poskutkuje

Napisane przez iizabelaa

Wczoraj po kąpieli założyłam małej pajaca, i patrzę o on za mały na nią
Nóg nie mogła wyprostować.
No i zaczęłam się głowić bo już marudziła przy tym ubieraniu i bałam się że jak teraz ściąganie i zakładanie nowego to mi się tak rozryczy jak ostatnio że półgodziny musiałam uspokajać,
bo coś ma jazdy w porze kąpieli,

wzięłam nożyczki i odcięłam stópki w pajacu
i wyglądał dzisiaj w nocy jak dziecko ulicy, bo strasznie krzywo mi to wyszło

Napisane przez Mirabilka

omg mój z wrażenia zawsze ma czkawkę - a ostatnio jak już z wrażenia prawie lata pod karuzelą to kupcie robi...[COLOR="Silver"]

mój też jak się bardzo śmieje, to za chwilę ma czkawkę

Napisane przez Montii

dziewczyny czy wam też tak ciężko schodzą plamy z kupy?
czy tylko moje dziecko ma żrącą kupę która się nie spiera z ciuszków?

nie tylko twoje dziecko ma taką kupę ja muszę najpierw namaczać, potem w naszym proszku wyprać, a potem dopiero w jego proszku, a i tak nie zawsze schodzi tzn. z ubranek mi poschodziło, ale mam zasrane pieluchy tetrowe i z nich nie chce zleźć

Napisane przez tajka88

JAK WASZE ROZSTEPY? JA MAM STRASZNE a do poczatku 40 tygodnia nie mialam praktycznie wcale.... wrzuce foto jak bd miala chwilke to padniecie... nic z tym nie robie bo nie wierze ze zniknie... smarowalam i do dupska te kremy i olejki

nie pytaj mnie dopiero po ciąży wyszły rozstępy na brzuchu, ale takie że szok smaruje, ale nie wierzę, że znikną

Napisane przez izunia233

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

5kg mi zostało i fałd na brzuchu

mój młody dziś pierwszy raz gada do karuzeli

[tajka88]

Napisane przez traicionera

a ile to kosztowalo?

wlasnie???

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Montii

tra- 600 zł, następny za pół roku o ile będę chciała, bo pół roku ma naskórek na regenerację, ja to robiłam jakoś w kwietniu, szczerze widać poprawę i nie żałuję

myslisz ze pooze na taka ilosc jaka ja mam??;p

[traicionera]

Napisane przez Montii

tra- 600 zł, następny za pół roku o ile będę chciała, bo pół roku ma naskórek na regenerację, ja to robiłam jakoś w kwietniu, szczerze widać poprawę i nie żałuję

a na jakim obszarze to miałaś robione?

[tajka88]

chyba nikt nie ma gorszych rozstepow niz ja bo nikt nie skomentowal heehhe;/ zalamka

[Montii]

Napisane przez bosti

Montii co to za zabieg?? gdzie - kosmetyczka?? dermatolog?? bolało?? drogie to??
i dość już pytań

to był zabieg metodą roll cit , miał taką rolkę z igłami i jeździł mi po miejscu gdzie mam rozstępy, oczywiście wcześniej dostałam znieczulenie miejscowe, nic nie czułam, tylko lekkie łaskotanie ale widok przerażający, miałam brzuch pokrwawiony posiniaczony jakbym była po ciężkim wypadku a co najlepsze następnego dnia było już tego mniej, mniej... jestem w szoku jak skóra potrafi się regenerować! z godziny na godzinę poprawiało się ( te siniaki ) ogólnie obolałość brzucha trwała z 4-5 dni. najpierw konsultacje miałam i ocenił ,że są dość płytkie i brak zwiotczeń brzucha więc powiedział ,że szybko będe widziała różnicę, i widzę. to było w takim centrum u chirurga plastycznego, obok siedziała babeczka która chciała sobie nosek poprawiać to była chwila, ok 25 minut

[maggol111]

Montii a gdzie mozna znależć ten Lindex?pierwsze słyszę o tej firmie, to coś nowego?

[Mirabilka]

Tajka - mam niemal identyczne
o tym laserowym słyszałam ale efekty zależą od stanu skóry itd itp genów blablabla - ale może się też z moim brzuchem przejadę na konsultacje.

[tajka88]

Napisane przez Mirabilka

Tajka - mam niemal identyczne
o tym laserowym słyszałam ale efekty zależą od stanu skóry itd itp genów blablabla - ale może się też z moim brzuchem przejadę na konsultacje.

Tez bym poszukala c zego na te zasmarkane rozstepy ale chyba w es bo tu juz nie zdaze;/

[iizabelaa]

Jesli chodzi o plamy z kupy, to proszek dzidzusiowy faktycznie sobie kiepsko radzi,
ale jak wyprałam w naszym to zeszło od razu


Ja też wagę mam jak sprzed ciąży, ale wyglądam nieciekawie w ciuchy się nie mieszczę,
a o smarowaniu rozstępów zapominam

[Montii]

tra- pod pępkiem dość mały obszar ale były b.czerwone i miałam mega doła przez to, hm nie wiem jakoś wielkości tych karteczek zółtych samoprzylepnych po jednej i po drugiej str jak skrzydła....


tajka bo ja myślałam,że niżej wkleisz zdjęcia, wg mnie warto iść na takie coś bo na prawdę skóra potrafi się cudownie zregenerować a jak wiadomo rozstęp to popękana skóra i ja widze efekty, warto przejść się na konsultacje




Ja miałam metodą roll-cita i to jest jakby ręczne uszkadzanie naskórka a podobno laser to to samo tylko jak wiadomo - laserkiem i bez krwawych scen heh





maggol - wiesz co nie wiem u mnie w CH się pojawil niedawno... fajne mają ciuszki..

[ego_ego]

Napisane przez izunia233

Wczoraj Majeczka skończyła 8 tydzień. Normalnie ten czas tak szybko leci, że szok. W niedzielę robiliśmy chrzciny. Wszystko wyszło ok.

gratulacje

Napisane przez iizabelaa

Wczoraj po kąpieli założyłam małej pajaca, i patrzę o on za mały na nią
Nóg nie mogła wyprostować.
No i zaczęłam się głowić bo już marudziła przy tym ubieraniu i bałam się że jak teraz ściąganie i zakładanie nowego to mi się tak rozryczy jak ostatnio że półgodziny musiałam uspokajać,
bo coś ma jazdy w porze kąpieli,

wzięłam nożyczki i odcięłam stópki w pajacu
i wyglądał dzisiaj w nocy jak dziecko ulicy, bo strasznie krzywo mi to wyszło

Napisane przez bosti

my już po "pielęgnacji".

no to super ze juz wiesz jakie cwiczonka robic

Napisane przez Montii

dziewczyny czy wam też tak ciężko schodzą plamy z kupy?
czy tylko moje dziecko ma żrącą kupę która się nie spiera z ciuszków?

tez

Napisane przez izunia233

A propo słodyczy. Ile wam kobietki zostało kg do zrzucenia? Bo ja się muszę pochwalić, że wagę mam z przed ciąży, czyli jestem już na zero. Tylko ten fałd skóry na brzuchu mógłby zniknąć. Wiem, żę muszę zacząć robić brzuszki ale nie mam na to czasu.

zazdroszcze, mi zostalo 10kg

Napisane przez tajka88

cos o tej skorze wiem;p cwiczylam przez 2 tygodnie;p;/ kregoslup siada wiec brzuszkow nie zrobie;/

nie zwymiotujecie;/;p

ja mam troche mniej ale takie same

Napisane przez kasiuni_a

wszystkiego najlepszego dla męża
a nam dziś z tż mija 8 lat razem jak on to przetrwał to ja nie wiem

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

izabela heh taki humor do ok 14-15..a potem natężenie dobrego nastroju spadaaaaa.....

u nas to samo
a ok 18 to już wogóle nastrój leci na łeb na szyję

[izunia233]

nie obraźcie się ale cieszę się, żę nie jestem sama z tym FAŁDEM skóry hehe

[traicionera]

tajka- ja może na brzuchu mam nieco jaśniejsze, ale za to na biodrach tragedia, wielkie, czerwone na udach tez mam, ale te pojawiły się pierwsze i już zdążyły mi nieźle zbieleć

monti- dzięki za odpowiedz