mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[truscafka]

dziewczyny mam pytanko:

ile mam czasu na to aby złozyc l4 w ZUSie?

[Myszeczka86]

Napisane przez dygotka8

a ja mam kiepski humor
już zdązyłam sobie popłakać...zła jestem na siebie,że w ciągu tygodnia przytyłam 1 kg,że nie mogę jeść,że muszę bardzo uważać na to co jem i nie moge sobie na nic pozwolić-prócz owoców
nie musicie mnie pocieszać,ze zdrowie dziecka jest najważniesze(bo to wiem,i kto powiedział,że takie przybieranie an wadze ejst dla malutkiej dobre),że kilogramy potem zgubię bo aktualnie psychicznie jestem strasznie pzrygnębiona,czuje się jak wieloryb...itd itp

Skąd Ja to znam.
Kochana Ja mam tak samo jestem zła na siebie że tyje w mgnieniu oka, ale nie umiem sobie odmówic. Przytyjemy to zrzucimy , nie ma sie co dołowac bo małemu szkodzimy

[Darusiaaaa]

KUPILAM WOZEK!!!!!!

Oczywiscie nie ten ktory jechalam obejrzec kupilam inny
quinny speedi o taki:
http://allegro.pl/zestaw-quinny-spee...715151171.html

udalo sie za super pieniazki jeszcze na gwarancji uzywany 2 miesiace, stan jak ze sklepu

[dygotka8]

Napisane przez Myszeczka86

Skąd Ja to znam.
Kochana Ja mam tak samo jestem zła na siebie że tyje w mgnieniu oka, ale nie umiem sobie odmówic. Przytyjemy to zrzucimy , nie ma sie co dołowac bo małemu szkodzimy

ja sobie odmawiam ile się da...
boję się nawet arbuza zjeść...choć może pójdę kupić...

[Paula__22]

Witam się i ja w kolejnej części jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będziemy pisać w 4. Jeżeli chodzi o tycie to ja na dzień dzisiejszy jestem 4,5 kilograma na minusie, ale przed ciążą miałam nadwagę więc dzidziuś sobie zabiera co mu potrzeba. Z Matim w pierwszych miesiącach spadłam 7 kilo i potem do 38 tygodnia przytyłam 7.

[dygotka8]

Napisane przez Paula__22

Witam się i ja w kolejnej części jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będziemy pisać w 4. Jeżeli chodzi o tycie to ja na dzień dzisiejszy jestem 4,5 kilograma na minusie, ale przed ciążą miałam nadwagę więc dzidziuś sobie zabiera co mu potrzeba. Z Matim w pierwszych miesiącach spadłam 7 kilo i potem do 38 tygodnia przytyłam 7.

no to ja mam jakieś 5-6 na plusie a ajetsem w tym tyg co widać w podpisie

[oolong]

o matko, ile naprodukowałyście od rana biorę się za czytanie powolne

[marejta]

Napisane przez Darusiaaaa

KUPILAM WOZEK!!!!!!

Oczywiscie nie ten ktory jechalam obejrzec kupilam inny
quinny speedi o taki:
http://allegro.pl/zestaw-quinny-spee...715151171.html

udalo sie za super pieniazki jeszcze na gwarancji uzywany 2 miesiace, stan jak ze sklepu

To pochwal się za ile kupiłaś ten wózek bardzo fajny a jaki kolor taki jak na aukcji którą wkleiłaś?

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

a ja mam kiepski humor
już zdązyłam sobie popłakać...zła jestem na siebie,że w ciągu tygodnia przytyłam 1 kg,że nie mogę jeść,że muszę bardzo uważać na to co jem i nie moge sobie na nic pozwolić-prócz owoców
nie musicie mnie pocieszać,ze zdrowie dziecka jest najważniesze(bo to wiem,i kto powiedział,że takie przybieranie an wadze ejst dla malutkiej dobre),że kilogramy potem zgubię bo aktualnie psychicznie jestem strasznie pzrygnębiona,czuje się jak wieloryb...itd itp

Co ja mam powiedzieć? Przytyłam 4kg z dnia na dzień!!! W ogóle zastanawiam się jak to możliwe. Przed wczoraj ważyłam 66kg, wczoraj weszłam na wage i co widze??!! 70,1kg! W życiu tyle nie widziałam na wadze. Dzis jest 69,7... więc pewnie coś koło tego zostanie...To co ja mam powiedziec? Wcześniej waga mi nie rosła. tzn. nieznacznie... Tyle, że nie ma co się przejmować za bardzo. Po ciąży będę walczyć, żeby jak wieloryb nie zostać... Bo dużo kobiet się tłumaczy "zostało mi po ciąży" A ja uważam to za marne "wytłumaczenie"

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez truscafka

dziewczyny mam pytanko:

ile mam czasu na to aby złozyc l4 w ZUSie?

7 dni

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

KUPILAM WOZEK!!!!!!

Oczywiscie nie ten ktory jechalam obejrzec kupilam inny
quinny speedi o taki:
http://allegro.pl/zestaw-quinny-spee...715151171.html

udalo sie za super pieniazki jeszcze na gwarancji uzywany 2 miesiace, stan jak ze sklepu

Ooo, nie lubie 3 kółek, ale jak na 3 kółka to podoba mi się! Taki zgrabniutki

[Darusiaaaa]

tak identyczny kolor i wszystko za 650 zl))))
musialam do czwartku kase od mamy pozyczyc bo ja przelew w czwartek bede miala dopiero a nie mialam ale nie moglam juz wyjsc ze sklepu:P

Kolor jest identyczny to jest taka zielen oliwkowa mieniaca sie w zloty.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Ticia nawet nie wiesz jak ja nie nawidzilam wozkow na 3 kolkach.
Kupilam mlodej espiro 3 kolowego i polubilam

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

no to ja mam jakieś 5-6 na plusie a ajetsem w tym tyg co widać w podpisie

Jestesmy w tym samym tyg. Ja mam 7 na plusie chociaz, nie wiem jak to liczyć... bo jak zrobilam test to zaczelam regularnie jesc i w ciagu 2 dni zrobilam 3kg, ktore byly za nim do lekarza poszlam, wiec w sumie 10. Zobaczymy co z tymi 4ma z wczoraj :/

[Seona]

Darusiaaa, bardzo ładny wózek Ja myślałam też na Quinny, ale nie wiem jak ten Twój, czy jego siedzisko można montować przodem i tyłem? Bo ja zrezygnowałam, bo chyba w tym wózku co ja oglądałam nie było takiej możliwości?

Dygotka, Ty mnie weź nie denerwuj z ta wagą Ja się obżeram a wiem, że mi będzie później brakować samozaparcia do ćwiczeń, masaży, wklepywania balsamów itp. Od 3 dni mam jakieś mega zaparcie, a wczoraj na kolację zjadłam pakę Cheetosów serowych Jutor idę do gin., aż się trzęsę ze strachu strasznie Oby było wszystko dobrze i oby waga nie poszła w górę Bo w domu nie ważę się

[dygotka8]

Napisane przez Tincia

Jestesmy w tym samym tyg. Ja mam 7 na plusie chociaz, nie wiem jak to liczyć... bo jak zrobilam test to zaczelam regularnie jesc i w ciagu 2 dni zrobilam 3kg, ktore byly za nim do lekarza poszlam, wiec w sumie 10. Zobaczymy co z tymi 4ma z wczoraj :/

ja jak się dowiedziałam,że jestem w ciązy to ważyłam 59,3,potem w 11 tyg wazyłam 2 kg mniej.
ja juz usłyszłąm od gina,że za dużo przybrałam w tak krótkim czasie.

Napisane przez Seona

Dygotka, Ty mnie weź nie denerwuj z ta wagą Ja się obżeram a wiem, że mi będzie później brakować samozaparcia do ćwiczeń, masaży, wklepywania balsamów itp. Od 3 dni mam jakieś mega zaparcie, a wczoraj na kolację zjadłam pakę Cheetosów serowych Jutor idę do gin., aż się trzęsę ze strachu strasznie Oby było wszystko dobrze i oby waga nie poszła w górę Bo w domu nie ważę się

ja nie chcę was denerwewac z waga.to (prawie) zawsze był mój kompleks i (prawie) zawsze miałam problemy ze sobva przez to...
nie jem żadnych chipsów,na frytki miałam aprę razy ochoty,ale zjadłam raz.
nie spodziewałam się,że wzrost wagi będzie tak gwałtowny w moim przypadku- wkurza mnie to,że nie mam na to w ogóle wpływu.
Seona-bierzesz zestaw witamin??tam jest żelazow ięc zaparacia pewnie przez to.

diewczyny ja oceniam siebie,swoją wagę i wzrost wagi u mnie,itd bo mi to po prostu przeszkadza.

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

ja jak się dowiedziałam,że jestem w ciązy to ważyłam 59,3,potem w 11 tyg wazyłam 2 kg mniej.
ja juz usłyszłąm od gina,że za dużo przybrałam w tak krótkim czasie.

ja nie chcę was denerwewac z waga.to (prawie) zawsze był mój kompleks i (prawie) zawsze miałam problemy ze soba przez to...

Wiem o czym mowisz... tez jestem tego typu... ale jestes w ciazy- to jest stan odmienny, zupelnie inny od innych, nie ma co tu gdybac i myslec.
A gin jak tak Ci mowi, to jest psychiczny- dobic ciężarna- nie słuchaj!!! Jedz po prostu z głową i nie bzikuj!!! Każdy organizm jest inny. Moja mi slowa na wage nie powiedziala, zawsze patrzy tylko na nia i tyle.
Pokarmisz piersią, to i szybciej laska z powrotem będziesz Widzę po koleżankach, które karmią/karmiły.

[Seona]

Napisane przez dygotka8

Seona-bierzesz zestaw witamin??tam jest żelazow ięc zaparacia pewnie przez to..

Witaminy biorę co drugi dzień na zmianę z kw. foliowym. Zaparcia nie od wiatmin, bo wcześniej też zażywałam, ale przedwczoraj MCwrap miodowo musztardowy i frytki, wczoraj KFC i chipsy, w pracy batonik itd.

[dygotka8]

Napisane przez Tincia

Wiem o czym mowisz... tez jestem tego typu... ale jestes w ciazy- to jest stan odmienny, zupelnie inny od innych, nie ma co tu gdybac i myslec.
A gin jak tak Ci mowi, to jest psychiczny- dobic ciężarna- nie słuchaj!!! Jedz po prostu z głową i nie bzikuj!!! Każdy organizm jest inny. Moja mi slowa na wage nie powiedziala, zawsze patrzy tylko na nia i tyle.
Pokarmisz piersią, to i szybciej laska z powrotem będziesz Widzę po koleżankach, które karmią/karmiły.

wg mnie dobrze,że mi powiedział bo w ciągu miesiaca wg karty ciązy rzybyło mi 5 kg!!!!(własnie zerknęlam)
stan odeminny co wg mnie nie zezwala na obżeranie się słodyczmia itd.choc ja jadłam ich tyle co i przed ciążą-czyli niemal codziennie,ale nie za dużo.
ba,teraz to nawet jogurtu owocwoego czy jakiejś fantazji nie zjem....
idę po tego arbuza,może jeszcze jakies owoce kupię

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez Seona

Witaminy biorę co drugi dzień na zmianę z kw. foliowym. Zaparcia nie od wiatmin, bo wcześniej też zażywałam, ale przedwczoraj MCwrap miodowo musztardowy i frytki, wczoraj KFC i chipsy, w pracy batonik itd.

batonika jakiegos bym zjadła,ale co najwyżej pooglądam sobie póli ze słodyczami...

[OlusiaS]

Ania nie lubie tego mowi,ale "a nie mowilam" .Nie ma co sie denerwowac na zapas
Gosiaczek niestety wiem,co czujesz,przed ok. miesiacem przechodzilam to samo ...
Darusiaa super wybor,bardzo dobra marka wozkow,holenderska z reszta
A ja sie obzarlam pulpetami w sosie pomidorowym,gniecionymi kartofelkami i buraczkami na cieplo .Jak ja to danie uwielbiam.Zauwazylam,ze od paru dni,jak wiecej sie wysilam,np sprzatam,spaceruje,to potrzebuje troche wiecej jedzenia,tzn czesciej.Rano musialam przerwac sprzatanie i szybko cos zjesc,bo zaczelam "opadac z sil" ,potem jablko,platki czekoladowe z mlekiem (nienawidze ich,za bardzo mi smakuja!!) i teraz te pulpeciachy.

[Darusiaaaa]

seona raczej nie mozna go zamontowac przodem ale nie robi mi ro wiekszego problemu bo teraz tez mam montowany tylem tylko i spokojnie widze mala , zobaczymy jak tu bedzie z checia bym go sprawdzila na spacerze z mala ale mial byc dla 2 dzidzi wiec niech tak bedzie

[owieczka86]

Witam w nowej części
Ale szybko piszecie

W mnie od poczatku ciąży przybyło 8kg, ale narazie w brzuszek poszło i trochę w uda

Dzwoniłam się zapytać o szkołę rodzenia, i dopiero od 27tc można chodzić, a myslałam że zacznę w tym tygodniu, ale muszę czekać bo nowe spotkania zaczynają się od 11 sierpnia.
Zajęca prowadzi położna ze szpitala w którym planuję rodzić
Nie mogę się juz doczekać


Ale mój maluszek się dziś wierci

[mszpilka]

Tincia - dzięki, wypiłam ziółka i już mi lepiej, juz wczesniej miałam takie problemy przez moją przepuklinę na przełyku.

Darusia bardzo fajny wózek, chociaż nie jestem przekonana do trójkołowców

[muffinka90]

Cześć dziewczynki

Pare dni mnie nie było, ale niefajnie się u nas działo, w sobote wieczorem dostałam silnego krwawienia, pierwsza myśl, że juz po wszystkim, w drodze do szpitala wyczekiwałam tylko, czy mały będzie się ruszał. No ale krwawienie ustało, wyniki dobre, szyjka w normie, krwiaków nie ma ,łożysko nie odklejone dostałam luteine i dziś wyszłam z nakazem nic nie robienia. KTG wyszło dopiero na trzeci dzień, bo mały kopał ciągle po głowicach i nie dawał się podsłuchac, no ale skurczy brak a serducho bije mu jak dzwon.

Mam nadzieje, że u was weekend bez takich niespodzianek, lece was troche podczytać pare dni mnie nie było a tu nowy wątek

[Tigresa]

muffinko Całe szczęście, że się wszystko dobrze skończyło. Czyli nie wiadomo skąd się wzięło to krwawienie? Wyobrażam sobie, jak się zdenerwowałaś. To teraz koniecznie odpoczywaj!

[magolina]

Napisane przez muffinka90

Cześć dziewczynki

Pare dni mnie nie było, ale niefajnie się u nas działo, w sobote wieczorem dostałam silnego krwawienia, pierwsza myśl, że juz po wszystkim, w drodze do szpitala wyczekiwałam tylko, czy mały będzie się ruszał. No ale krwawienie ustało, wyniki dobre, szyjka w normie, krwiaków nie ma ,łożysko nie odklejone dostałam luteine i dziś wyszłam z nakazem nic nie robienia. KTG wyszło dopiero na trzeci dzień, bo mały kopał ciągle po głowicach i nie dawał się podsłuchac, no ale skurczy brak a serducho bije mu jak dzwon.

Mam nadzieje, że u was weekend bez takich niespodzianek, lece was troche podczytać pare dni mnie nie było a tu nowy wątek

O kurczę, muufinka czyli nie wiadomo skąd to krwawienie??
Pewnie strachu się najadłaś i to nie mało dobrze że z dzidzią wszystko ok i krwawienie ustało. Odpoczywaj i leż dużo

[dygotka8]

muffinko-,wspólczuję stresu,ale dobrze,że wszystko dobrze
a czy robiłaś coś co mogłoby wpłynąć,że pojawiło się krawienie??albo może coś lekarz powiedział??bo z jakiegos powodu musiało się pojawić...

a ja ledwo chodzę,boli mnie tuż obok kości ogonowej

[owieczka86]

muffinko - współczuję stresu, najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło, teraz odpoczywaj.

[dygotka8]

zjadłam arbuza,jeszcze nektarynka na mnie czeka,druga jest dla tż.no i druga część arbuza została-która pewnie ja zjem.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez owieczka86

g, ale narazie w brzuszek poszło i trochę w uda

Ale mój maluszek się dziś wierci

teoretycznie u mnie też to chyba tylko w brzuch poszło bo jak się zmierzyłam to w biedrach mam tyle co miałam,pewnei w uda poszło mi też,choc ich dziś nie mierzyłam-jutro rano się pomierzę.

[kropeczka27]

muffinko,ale się musiałaś stresować! Masakra,dobrze,że wszystko jest ok ale skąd to krwawienie?!Trzymaj się Kochana,odpoczywaj i dbaj o siebe!

Napisane przez Seona

Witaminy biorę co drugi dzień na zmianę z kw. foliowym. Zaparcia nie od wiatmin, bo wcześniej też zażywałam, ale przedwczoraj MCwrap miodowo musztardowy i frytki, wczoraj KFC i chipsy, w pracy batonik itd.

Mmmm MCwrap miodowo musztardowy to co ostatnio lubie najbardziej...w ostatnich tygodniach zjadłam ich chyba z pięć (nie na raz oczywiście).
Ja też przez pewien czas trzymałam się w miare z wagą a teraz w ciagu 1,5 tygodnia przytłam jakieś 1,5 kg..masakra w sumie mam już około 4,5 kg na plusie a jestem w 19 tygodniu. I przez ostatnie kilka dni bardzoooo mi urosły piersi! Zrobiły się taie nabite i gorące! I wyszły mi pierwsze rozstępy,na piersiach i troszke na wewnetrznej stronie ud...na szczescie nie sa duże a te na piersiach sa tak pod sutkami wiec sa mało widoczne...

Dziewczyny stresuje mnie to,że nie czuje jeszcze kopniaków Małego...
Czasem wydaje mi się,że coś tam czuje ale to nie są kopniaki i w ogóle nie wiem czy to Oluś czy może jelita albo moja wyobrażnia...Dzisiaj jest już rozpoczety 19 tydzień (dokładnie 18 tyg i 3 dni) a kopniaczków brak A tak bym chciała żeby Mały mnie porzadnie pokopał,normalnie marze o tym! Wtedy byłabym spokojniejsza,że wszystko jest dobrze...a tak to cały czas się martwie,schizol ze mnie straszny!

[rudominka]

Uff, wróciłam, nadrobiłam

W ogóle to zauważyłam od paru dni, że muszę częściej jeść, choć mniej jednorazowo. No i przybył mi kolejny kilogram, więc na razie +2, choć na początku schudłam 4 kg, więc jeszcze nie odzyskałam wagi początkowej. I dobrze, bo malutka ma z czego czerpać

Napisane przez Darusiaaaa

KUPILAM WOZEK!!!!!!

Oczywiscie nie ten ktory jechalam obejrzec kupilam inny
quinny speedi o taki:
http://allegro.pl/zestaw-quinny-spee...715151171.html

udalo sie za super pieniazki jeszcze na gwarancji uzywany 2 miesiace, stan jak ze sklepu

Śliczny, no i ta cena - rewelka! Mi wcześniej trójkołowce się nie podobały, ale pojeździłam właśnie quinny speedi i ... spodobały mi się. Jeszcze Bebe Confort High Trek mi się podoba - chyba w końcu będzie któryś z tych dwóch, bo do Mury mam coraz więcej zastrzeżeń.

Napisane przez muffinka90

Cześć dziewczynki

Pare dni mnie nie było, ale niefajnie się u nas działo, w sobote wieczorem dostałam silnego krwawienia, pierwsza myśl, że juz po wszystkim, w drodze do szpitala wyczekiwałam tylko, czy mały będzie się ruszał. No ale krwawienie ustało, wyniki dobre, szyjka w normie, krwiaków nie ma ,łożysko nie odklejone dostałam luteine i dziś wyszłam z nakazem nic nie robienia. KTG wyszło dopiero na trzeci dzień, bo mały kopał ciągle po głowicach i nie dawał się podsłuchac, no ale skurczy brak a serducho bije mu jak dzwon.

Mam nadzieje, że u was weekend bez takich niespodzianek, lece was troche podczytać pare dni mnie nie było a tu nowy wątek

Współczuję przeżyć. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. Teraz leż i się relaksuj. Szkoda, że nie wiadomo co spowodowało krwawienie...

[OlusiaS]

Jajku Muffinka,wspolczuje .Dobrze,ze wszystko w porzadku,tylko skad te krwawienie ?!

[dygotka8]

Napisane przez kropeczka27

Mmmm MCwrap miodowo musztardowy to co ostatnio lubie najbardziej...w ostatnich tygodniach zjadłam ich chyba z pięć (nie na raz oczywiście).
Ja też przez pewien czas trzymałam się w miare z wagą a teraz w ciagu 1,5 tygodnia przytłam jakieś 1,5 kg..masakra w sumie mam już około 4,5 kg na plusie a jestem w 19 tygodniu. I przez ostatnie kilka dni bardzoooo mi urosły piersi! Zrobiły się taie nabite i gorące! I wyszły mi pierwsze rozstępy,na piersiach i troszke na wewnetrznej stronie ud...na szczescie nie sa duże a te na piersiach sa tak pod sutkami wiec sa mało widoczne...

a ja nie jadłam jeszcze takiego MCwrap...
może bym i zjadła bo tortille lubię,ale szkoda nam kasy na fastfoody-robimy za to czasem w domu cos ala wrapsy-często wegetariańskie