DNo wciąż kuchtuje, hula i ćwiczy, o piłce gadamy w tej naszej dziczy cz. XIII

[darkdot]

A ja raczej bardziej niż sranie ze strachu przed bólem, jestem ciekawa jak to będzie najchętniej już bym poleciała poużywać tego "cuda" no ale ta nasadka się chłodzi jakieś masaże ultradźwiękami z aloesem też są w tym depilatorze, także tego nic a nic nie będzie boleć

[Nealinne]

Gieksa weszła na giełdę

[velika]

co ma znaczyć ta czarna kropka !
http://kwejk.pl/obrazek/302698/mistr...ego,planu.html

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

oo beata, fajne tatuaże wiem, nie twoje, ale jak twoje podobne, to bardzo fajne Ja się pewnie nigdy nie odważę

[Nealinne]

Napisane przez darkdot

A ja raczej bardziej niż sranie ze strachu przed bólem, jestem ciekawa jak to będzie najchętniej już bym poleciała poużywać tego "cuda" no ale ta nasadka się chłodzi jakieś masaże ultradźwiękami z aloesem też są w tym depilatorze, także tego nic a nic nie będzie boleć

Taaa, tak sobie mów!



Vel Musimy znaleźć oryginał!

[DiamanteNegro]

łeeeeee, po co ta kropka

Natalia z tym gardłem, może loda zjedz . Są teorie, że zimno na ból gardła pomaga

[velika]

Napisane przez Nealinne

Vel Musimy znaleźć oryginał!

a myślisz, że co robię od 5 minut ? szukam

[DiamanteNegro]

Napisane przez velika

oo beata, fajne tatuaże wiem, nie twoje, ale jak twoje podobne, to bardzo fajne Ja się pewnie nigdy nie odważę

odwaga to jedno ale drugie to to, że trzeba chcieć tatuaż i to przemyslec.Czasami ktoś robi dla kaprysu a później płacze.Niby mozna usuwac, wszystko idzie do przdu ale to kosztuje itd. Jedni robią bo im się podoba, dla ozdoby, bez głębszego przeslania (ja) inni chca coś wyrazic tym ale ogolnie to musi to być przemyslane. Na samym wizażu ile jest wątków z cyklu robić, nie robić, jaki wzór wybrać- moim zdaniem te osoby nie powinny robić bo są niezdecydowane na to,bo jak chcą, są zdecydowane to robią a nie pytają kogos o zdanie i jeszcze o wzór.Ja nigdy nie żałowalam, mialam coś innego na plecach ale nie spodobalo mi się, że zobaczylam to u kogoś innego, u znajomego haha, no i w sumie bardzo zaczęły mi się podobać kwiaty, no i mam kwiata. Już na nic nie przerobię, bo teraz mam idealnie chlop tez ma, skorpiona na ramieniu Ogolnie ja bardzo lubię tatuaże ale nie nie lubię jak ich ktoś ma za dużo, tak od jedengo do trzech, czterech to dla mnie jes t ok. Ale też to, że mi się więcej nie podoba to nic nie oznacza bo każdy ma tyle ile chce.
A i wzór jest ważny, ja tam nie wnikam w to jaki kto ma, indywidualna sprawa ale warto mieć taki tylko swój. Ja ten mój pierwszy, w wieku 18 lat to wzielam z neta, nic dziwnego więc, że ktoś inny tez taki mial. Te kolejne to już szłam do studia tatuazu, mówiłam o co mi chodzi i mi projektowal. Pozniej pytal czy moze zostawic w katalogu czy nie chcę, mowilam nie i ja zabieralam wzór.Jasne, że ktoś przyjdzie z podobną wizjaą to moze mu coś bardzo podobnego tez zaprojektowac ale zawsze jakiś minimalne roznice chociaz będą.

[Nealinne]

Beata ten skorpion Twojego chłopa to mi przypomniał jeden odcinek sędzi Anny Marii jak tam znaleźli oskarżonego po tatuażu skorpiona na brzuchu. Nigdy nie zapomnę tego widoku. Obwisły tłusty brzuch i ten skorpion, chamsko czarną henną zrobiony
A na gardło próbowałam wszystkiego chyba, łącznie z płukaniem wodą z solą. Niestety nie pomogło... Moja mama mówi, że jej to wygląda na anginę ropną ale ja sobie wmawiam, że się myli Nie chcę leków. Ja mam strasznie wrażliwy żołądek i po zwykłej tabletce przeciwbólowej mnie boli bardzo... No ale jak za 2 dni nie przejdzie to się pokulam do lekarza jednak...

[Nealinne]

Patrzcie jaki piękny tatuaż

[DiamanteNegro]

cudna krówka hahahha

z żołądkiem beznadziejnie i nie dziwię się, że nie chcesz leków ale jak tak boli, nie przechodzi to jednak będziesz musiala iś bo to szkoda się męczyć. Twoja mama się troche na tym zna to pewnie wie co mówi, to moze być angina.

[Modette]

Hahaha, Borubar ma taki tylko, że ma obleśną małpę na brzuchu.

Ja chcę mieć rękaw, haha, ale jestem na to zbyt mało odważna, i na pewno się nie zdecyduję. Ale tak mnie jarają, że to jest po prostu.. <a faceci, którzy mają rękawy sa... >
A planuje gdzieś na nadgarstku na razie zrobić, pewnie za kilka lat

[Nealinne]

No właśnie... Mi się zdaje, że lekarz mi nic nie pomoże, co najwyżej właśnie antybiotyk przepisze a ja serio nie chcę łykać... Dopiero co skończyłam... Przewalone Mam nadzieję, że jednak się wyleczy samo


Btw, jest coś dzisiaj w tv fajnego? Bo ja programu nie posiadam

[Modette]

Mnie w sumie śmieszy opinia większości jeszcze Polaków o tatuażach..w tym jesteśmy 100 lat za Murzynami..:|
Kojarzą się z przeszłością kryminalną i więzieniem..
A przyjmowanie..a raczej nieprzyjmowanie ludzi do pracy ze względu na tatuaż w widocznym miejscu to też..kpina, za granicą nie ma czegoś takiego..
Co ma tatuaż do wykonywanego zawodu i poziomu wiedzy/inteligencji?! lol
Mnie to nie przeszkadza, nie moja sprawa co kto nosi..

[darkdot]

spadam na rower narazie

[DiamanteNegro]

w tv pewnie nic ciekawego nie ma

Zuza dokladnie, u nas to takie myslenie jest ja się z tym osobiście nie spotkalam ale są przypadki gdzie przez tatuaż ktoś pracy nie dostaje. I takie zaściankwe myslenie o tatuażach jakby to jakieś zło było. No i takie ocenienie, a co kogo obchodzi, że ktoś drugi ma tatuaż. No ktoś nie chce to nie ma, ktoś chce to ma. Ale wiadomo, ludzie u kogoś drzazgę w oku dostrzegą a u siebie belki już nie Tolerancji u nas nie ma. Nie można wszystkich oczywiście do jednego wora wrzucić ale częsciej jest niestety ale tak niezbyt fajnie. Za granicą to w wielu przypadkach olewka, tam każdy sobie wygląda jak chce, nosi się jak chce i nikt mu z tego powodu problemów nie robi, nie ocenia.


dark udanego pedałowania

[Nealinne]

No zgadzam się, rozwala mnie to, że jak ktoś chce sobie zrobić tatuaż to zazwyczaj rozważa tylko takie miejsca, które można łatwo zakryć, żeby właśnie problemów np. z pracą nie było...

Idę chyba czytać książkę, jest świetna Mało ambitna, to fakt, ale jakiś rok temu już ją czytałam i byłam oczarowana

[elmoska]

o widzę dyskusja o tatuażach
Beata dobrze pamięta ja mam 2 i teraz myślę o 3 ale takim delikatnym, małym tylko jeszcze muszę miejsce znaleźć no i tatuaż
Ostatnio widziałam babkę taką po 40 i miała chyba z 5 tatuaży. Wyglądało to bardzo fajnie bo kobitka była zadbana, fajnie ubrana i do tego te tatoo

Ale beznadziejny dzień bym tylko spała i spała.
Szukałam na all kaloszków ale szału nie ma
Beata też pamiętam że wstałam przed 7 żeby iść do biedry a tam wyścig szczurów

[Nealinne]

Ja też po kaloszki wstałam wcześnie i po 7 byłam No i ledwo dorwałam mój rozmiar bo stare baby już się rzuciły To na bank jeszcze wakacje były, ale może wrzesień

[DiamanteNegro]

Natalia jaka książka?

Aniu a gdzie i jakie masz tatuaże ? jeśli można
wiedzieć oczywiście? Mnie to jeszcze by kusił ewentualnie jakiś napis na nadgarstku ale nie wiem co by to mialo być, nie jestem pewna bo różne pomysły mi do głowy przychodzą więc to tylko w sferze odległych planow jesli już. Może tak, może nie.

no był szał wtedy na kaloszki
to było jakoś tak mi się zdaje wrzesień-październik

[velika]

Zgadzam się z wami co do tej opinii o tatuażach No ale u nas bardziej od tego, kto jakim jest człowiekiem i co sobą reprezentuje, jaką ma wiedzę, jest to "co ludzie powiedzą" I tak w każdej sferze życia, od pracy po sprawy prywatne, nieraz idzie się załamać
A ja byłam u nowego dozorowanego ;] Chyba mam kolejnego wielbiciela

[elmoska]

Napisane przez Nealinne

Ja też po kaloszki wstałam wcześnie i po 7 byłam No i ledwo dorwałam mój rozmiar bo stare baby już się rzuciły To na bank jeszcze wakacje były, ale może wrzesień

Nati to chyba był wrzesień jakoś początek. Bo pamiętam że się cieszyłam że na grzyby będę miała

Napisane przez DiamanteNegro

Natalia jaka książka?

Aniu a gdzie i jakie masz tatuaże ? jeśli można
wiedzieć oczywiście? Mnie to jeszcze by kusił ewentualnie jakiś napis na nadgarstku ale nie wiem co by to mialo być, nie jestem pewna bo różne pomysły mi do głowy przychodzą więc to tylko w sferze odległych planow jesli już. Może tak, może nie.

no był szał wtedy na kaloszki
to było jakoś tak mi się zdaje wrzesień-październik

Mam tribala na ramieniu a drugi na karku (ciągnie się wzdłuż kręgosłupa) napis po hebrajsku.
Też mi się podoba na nadgarstku, albo może coś za uchem

[DiamanteNegro]

vel ale masz branie

wiecie co, dla mnie największą porażką są tatuaże imiona ukochanego, ukochanej. Dla mnie bo jak ktoś takie chce to mi to zwisa. Ale ja bym sobie nie zrobila takiego nigdy. Jeszcze po polsku , bo tam po hebrajsku czy chińsku to w razie czego można udawać, że to coś innego oznacza. Moge bardzo kochać ale tatuazu z imieniem bym nie zrobila bo wiadomo, życie jest życiem, różnie bywa. Rozstanie jest i zostaje taka wątpliwa pamiątka, pznajesz kogos innego i mu świecisz takim tatuażem. Wiadomo można zakryć innym, usunąć ale po co sobie problemy przez imię robić

[elmoska]

Beata dokładnie. Mojego kumpla laska zrobiła sobie na całych plecach kocham jacka zielińskiego po 3 miesiącach się rozstali
A ona została z takim dziełem sztuki

[darkdot]

no i wróciłam, pedałowałam prawie godzinkę, ale musiałam wracać, bo deszcz zaczął padać

dziś testuję Flowerbomb jestem na tak! słodki, ale nie przesłodzony zapach, czyli to co lubię, nie jest duszący, taki delikatniejszy, kojarzy mi się z latem, beztroską i radością

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez elmoska

Beata dokładnie. Mojego kumpla laska zrobiła sobie na całych plecach kocham jacka zielińskiego po 3 miesiącach się rozstali
A ona została z takim dziełem sztuki

aaaaa to niech teraz zarywa do tego trenera Jacka Zielińskiego

[velika]

haha Jacek Zieliński, ja sobie od razu pomyślałam, że ona jakaś durna, że se wuefiste machnęła na plecach
Flowerbomba fajna jest Ta słodycz jest trochę przełamana, ale dla mnie to i tak słodziakowy killer długo byłam w niej mega zakochana, już mi trochę przeszło, ale flakonik sobie i tak kupię

[darkdot]

wróciłam z roweru, wchodzę do pokoju, a tam tak pięknie pachnie
czemu to wszystko takie drogie?

[velika]

ano, a Flowerbomba to już w ogóle, w necie to ceny wysokie, ale do przełknięcia, a kup se w takiej Syforze 50 ml za 4 stówy

[DiamanteNegro]

drogie, ta przyjemnośc i uzaleznienie do tanich nie należy

Flowerbomb lubię

elmo masakra z takim tatuażem

[velika]

Napisane przez DiamanteNegro

drogie, ta przyjemnośc i uzaleznienie do tanich nie należy

oj tam, oj tam, coś trzeba mieć z życia ja wolę sobie kolejną flaszkę kupić niż jakiś ciuch
a w ogóle Beata nie wiem czy znasz i lubisz, ale we wrześniu wraca wycofana jakiś czas temu "Venezia" Laury Biagotti to był ukochany zapach mojej mamy, kupiony lata temu we Włoszech I obie teraz z niecierpliwością czekamy, aż się znowu pojawi

[asia2285]

Hej
W koncu moge spokojnie posiedziec z wami ale nie tak długo jak wczoraj Dzisiaj rano nie mogłam wstać z łóżka tak mi sie spac chciało

Widziałam tego kwejka vel i nie znalazłas orginału??

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Kiedys w familiadzie było pytanie z kobieta rezygnuje gdy musi oszczedzać albo co w tym stylu??
Zgdanijcie co było najwyzej pkt odpowiedzią