ruszam od 15 sierpnia:) kto się dołączy???

[Lovadi]

Napisane przez Roisin92

Hm, chcialam dołączyć, a tu jakieś komentarze niepotrzebne moim zdaniem.. Wiem jak wyglądam z wagą 57, czyli wedlug bmi idealną, a wcale idealnie nie jest, jest nawet troszkę źle. I uwierzcie mi, nie wyolbrzymiam, tylko naprawdę mam sporo tłuszczu tu i tam
To wychudzenie, może i racja, ale tylko teoretycznie, bo ja jestem dziwnie lekka jak na swoją tuszę i ilość tłuszczu. Schudłam już 10kilo rok temu i wiem, że za drugie 10 będę wyglądać tak jak powinnam

Masz racje, Ty wiesz najlepiej z jaką wagą będziesz się dobrze czuła
Ja chcę ważyć 45 przy wzroście 160cm, patrząc na BMI będę miała niedowagę. Teraz niby mam wagę prawidłową, jednak mam zbyt dużo tłuszczyku.

[Paulinka2011]

Napisane przez Lovadi

Ja codziennie robie 6 weidera, ćwiczenia na ujędrnienie pośladków i 3 serie po 50 brzuszków. Jeszcze dorzucę do tego rozciąganie i może zacznę biegać z tatą.

Ja na śniadanie zjadłam mleko z musli. Teraz piję zieloną herbatkę.

Na obiad chcę ryż brązowy z piersią z kurczaka. Tylko nie wiem jak ją przyrządzić, żeby było zdrowo

Ja robilam kiedys 6 weidera ale nie za bardzo mi pomoglo cwiczylam 2 tyg wiecej nie dalam rady slaba kondycja hehe moze tez niestarannie cwiczylam. Ja jezdze codziennie na rowerku od 30 do 45 min i od 3 dni tancze, cwicze( nie wiem jak to nazwac heh) Zumbe jest swietna Do tego robie sklony, nozyce, podciaganie nog, podnoszenie nog, brzuszki i wychodzi mi godzina z tych cwiczen heh do tego stosuje dietke staram sie jesc duzo bialka ale nie wiem czy pomoze mi to schudnac, jem 5 posilkow dziennie pije duzo wody i herbatke czerwona, nie jesm fast foodow itp. Moze w nie cale 3 tyg schudlam 2 kg:/ i spadly 2 cm w talii... Na obiadek zjem kalafiorka i brokuly Ale sie rozpisalam heh

[frantic_witch]

mogę dołączyć?

najważniejsze to się nie poddawać w dążeniu do samoakceptacji

[Lovadi]

Napisane przez frantic_witch

mogę dołączyć?

najważniejsze to się nie poddawać w dążeniu do samoakceptacji

pewnie, że możesz im więcej nas tym lepiej A ile masz wzrostu ?

[Paulinka2011]

Napisane przez cekinka88

aha i z cwiczeniami moze u mnie byc ciezko... bieganie calkowicie odpada mam slaba kondycje (wchodzac na 3 pietro serce wali mi jak glupie)
ale na poczatek znalazlam taki filmik http://www.youtube.com/watch?v=jBIqC_WtirM i poki co zamierzam sie tego trzymac ;] do tego hula-hop

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

jeszcze cos http://www.namaksie.pl/body/8-zdrowi...-najwazniejsze to usze zmienic bo moje sniadanie to kawa a pozniej nastepny posilek ok 12-13...

Świetny jest ten filmik z cwiczeniami chyba sama zaczne to cwiczyc Oj u mnie tez ciezko z bieganiem rowniez slaba kondycja a cwiczyc cos trzeba No faktycznie sniadanie nie zbyt odpowiednie, a w sumie sniadanie to najwazniejszy posilek w ciagu calego dnia

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez Roisin92

Hm, chcialam dołączyć, a tu jakieś komentarze niepotrzebne moim zdaniem.. Wiem jak wyglądam z wagą 57, czyli wedlug bmi idealną, a wcale idealnie nie jest, jest nawet troszkę źle. I uwierzcie mi, nie wyolbrzymiam, tylko naprawdę mam sporo tłuszczu tu i tam
To wychudzenie, może i racja, ale tylko teoretycznie, bo ja jestem dziwnie lekka jak na swoją tuszę i ilość tłuszczu. Schudłam już 10kilo rok temu i wiem, że za drugie 10 będę wyglądać tak jak powinnam

Łał jak udało ci sie schudnac 10kg?? Co jadlac i cwiczylas cos?? Ja jakbym schudla 10kg to bym byla szczesliwa Ja tez mam gdzie nie gdzie troche tluszczyku szczegolnie na brzuchu... Macie jakies pomysly jak sie tego pozbyc??

[Roisin92]

Napisane przez Paulinka2011

Łał jak udało ci sie schudnac 10kg?? Co jadlac i cwiczylas cos?? Ja jakbym schudla 10kg to bym byla szczesliwa Ja tez mam gdzie nie gdzie troche tluszczyku szczegolnie na brzuchu... Macie jakies pomysly jak sie tego pozbyc??

1000 kcal A jeśli chodzi o ćwiczenia, to regularnie był tylko hula hop, reszta w zależności od tego na co miałam ochotę, albo spacer, albo bieg, czasem rower. Starałam się tak 2-3 razy w tygodniu co najmniej ćwiczyć dosyć intensywnie.

[CzeskaVanilla]

Witajcie dziewczynki, ja tez się dołączam, chociaż zaczęłam od 16 sierpnia, tzn. od dzisiaj.
Wiek: 17 lat
Wzrost: 176
Waga: 77,5 kg
Cel:64

Mam pytanko: na jakiej diecie jesteście?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w odchudzaniu!

[Lovadi]

Napisane przez CzeskaVanilla

Witajcie dziewczynki, ja tez się dołączam, chociaż zaczęłam od 16 sierpnia, tzn. od dzisiaj.
Wiek: 17 lat
Wzrost: 176
Waga: 77,5 kg
Cel:64

Mam pytanko: na jakiej diecie jesteście?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w odchudzaniu!

Wiitamy Ale zazdroszczę Ci wzrostu!
Ja nie jestem na żadnej diecie, jem 5 niedużych posiłków dziennie i staram się żeby były zdrowe

[niunia_ona]

witam u mnie moglo byc lepiej ale moze byc
rano owsianka plus pol bulki ciemnej z chuda wedlina
potem 4pomidory bulka grahamka i big milk ;p bo w pracy bylam ;p
obiad zupa marchewkowa ;p
kilka ogorkow swiezych malych
kolacja 100 gr twarogu ;p i salatka z ogorkow;p

[bijoum]

Ja nie jestem na żadnej diecie, po prostu MŻ. Najbardziej zależy mi, żebym trochę zmniejszyla sobie żołądek. mimo tego, że pochłaniałam nawet 7000 kcl(głównie słodkie), nadal chodziłam głodna. Teraz odstawiłam napoje slodkie, pije tylko wodę i herbatę, ograniczyłam ser zółty(moja zmora), zatąpiłam bialy chleb ciemnym, jem owoce(nektarynki jabłka), warzywa (pomidory, ogórki). To dopiero drugi dzień diety, ale najgorzej ruszyc. Wczesniej nie wytrzymywałam nawet jednego dnia, mam nadzieję, że z wami mi się uda.


Może autorka wątku, zrobi listę z nickami, wzrost, waga, wymarzona waga i co tydzień będziemy zdawały raport

[anega]

Cześć dziewczynymogę się przyłączyć dąże do wymarzonej wagi 60 kg nie jestem na żadnej specjalnej diecie poprostu mż-wr-najlepsza recepta

[Anastazja86]

witam

u mnie dzisiaj nie najlepiej z dietą
rano płatki, potem jogurt naturalny, jabłko i banan, na obiad grillowana pierś z kurczaka z grillowanymi warzywami, no i później popłynęłam bo zjadłam kawałek ciasta z brzoskwiniami, na kolację wieśniak plus grahamka z wędliną i warzywami

co do diety to ja staram się mż-wr, ale na razie ruchu nie widać jutro mam zamiar iść w końcu biegać bo dzisiaj czasu mi zabrakło

[frantic_witch]

Ja mam 169 cm, chociaż możliwe, że urosłam z centymetr od ostatniego mierzenia )
Ja od wczoraj przez trzy dni jem same owoce i warzywa, żeby trochę oczyścić organizm, a potem ruszy dieta 1000 kcal. Na niej straciłam ostanie (ok.) 12 kg.
ćwiczenia to:
skakanka
biegi
brzuszki
przysiady
i wgl różne podskoki xdd

mam nadzieję, że mi się uda zobaczyc 5 z przodu

[kuleczka18]

Hej~!
Ja dzisiaj ćwiczyłam jakąś godzinę i 20 minut co do jadłospisu to trochę za mało i ubogi, za mało białka i w ogóle muszę zrobić zakupy! Przeszłam na DIETE niełączenia- tyle się o niej naczytałam więc mam nadzieje ,że będą efekty. Jutro się zważę....ostatnio miałam impreze i mam nadzieje że mi nie przybyło:
Oto jadłospis:
Ś: twarożek ze szczypiorkiem,pomidor, chuda wędlina, herbata zielona
Ob: połowa miseczki fasolki po bretonsku, kromki chlebka chrupkiego
przekąska: 2 brzoskwinie
kolacja; chlebek z wędlinką,troszkę masła pomidora i cebuli

Do tego 1,5 l min. niegaz

Co u Was?

[Melody M]

Hej dziewczyny! Przygarniecie?
Zaczęłam dzisiaj, przy wzroście 170 cm ważę 61kg. Strasznie wkurza mnie ta szóstka z przodu, dlatego chciałabym zejść gdzieś do 56-57kg.
Na razie motywacja jest duuuża...dzisiaj np. nie dałam się wyciągnąć przyjaciółce na pizze, w zamian za to namówiłam ją na wspólną wycieczkę rowerową,o!

PS. Również jestem za listą z nickami itd.

[ekspedientka]

Napisane przez Roisin92

Hm, chcialam dołączyć, a tu jakieś komentarze niepotrzebne moim zdaniem.. Wiem jak wyglądam z wagą 57, czyli wedlug bmi idealną, a wcale idealnie nie jest, jest nawet troszkę źle. I uwierzcie mi, nie wyolbrzymiam, tylko naprawdę mam sporo tłuszczu tu i tam
To wychudzenie, może i racja, ale tylko teoretycznie, bo ja jestem dziwnie lekka jak na swoją tuszę i ilość tłuszczu. Schudłam już 10kilo rok temu i wiem, że za drugie 10 będę wyglądać tak jak powinnam

Witaj Roisin92, oczywiście, że dołączaj do nas. Masz za sobą już 10kg? To bardzo ładny wynik. Nie wiem ile masz wzrostu. Najważniejsze, żeby to odchudzanie, to było przede wszystkim jak najzdrowsze odżywianie. Myślę, że lepiej jest wolniej ale zdrowo przywracać ciało do równowagi - bo ładna sylwetka stąd się chyba bierze, z równowagi w odżywianiu i spalaniu, prawda? A ładne włosy, skóra paznokcie, ładna cera, to dzięki składnikom odżywczym a nie ich brakowi Więc dziel się z nami swoimi doświadczeniami i krokami w przywracaniu swojemu ciału równowagi

niunia_ona i kuleczka18, gratuluję, ładny dzień, zazdroszczę szczególnie ruchu i wody

[gabrielkowa]

HEjka dziewczyny, jesli można również sie dołączę

Rok temu na proteinowej zrzuciłam 10 kilo i byłam mega zadowolona. Efekt był przez pół roku. Zimą wemigrowałam z Pl i próbowałam nowych przysmaków na obczyznie (głównie poznymi wieczorami :O ) więc owe 10 kg wróciło. Wiem, że to tylko Moja wina więc biore się za siebie od dziś.
Przygarnijcie proszę

Moja obecna waga około 64 kg
Wzrost 168 cm
Docelowo : 55

[CzeskaVanilla]

Boże, jestem już 3 godziny po kolacji(jogurt naturalny z wkrojonymi owocami i zielona herbata), a czuję, jak mój żołądek tańczy salsę, przykłada spluwę do mózgu i każe mu sięgnąć po coś do lodówki -.- Staram się czymś zająć, a zaraz wskakuje na orbiterka Tak wgl mam pytanie do was dziewczęta, czy wierzycie w cudowne działanie jakichkolwiek tabletek? Że zmiejszają apetyt, nie masz ochoty na słodkie, szybciej spalasz tkankę tłuszczową?

[StupidAlice]

Napisane przez Roisin92

Hm, chcialam dołączyć, a tu jakieś komentarze niepotrzebne moim zdaniem.. Wiem jak wyglądam z wagą 57, czyli wedlug bmi idealną, a wcale idealnie nie jest, jest nawet troszkę źle. I uwierzcie mi, nie wyolbrzymiam, tylko naprawdę mam sporo tłuszczu tu i tam
To wychudzenie, może i racja, ale tylko teoretycznie, bo ja jestem dziwnie lekka jak na swoją tuszę i ilość tłuszczu. Schudłam już 10kilo rok temu i wiem, że za drugie 10 będę wyglądać tak jak powinnam

Może i Twoim zdaniem niepotrzebne ale czytaja to młode dziewczyny i będą chciały pójść w Twoje ślady i doprowadzić swoje ciało do wyniszczenia, nie pisałam tego złośliwie , zamiast zbijać wagę do tak niskiej pomyśl nad poprawą sylwetki, popracuj nad rzeźbą może w tym tkwi problem.

[CzeskaVanilla]

Napisane przez Lovadi

Wiitamy Ale zazdroszczę Ci wzrostu!
Ja nie jestem na żadnej diecie, jem 5 niedużych posiłków dziennie i staram się żeby były zdrowe

Wzrost wydaje się i fajny, ale teraz weź tu załóż 10 lub 15 centymetrowe szpilki Patrzysz z góry na 70& facetów.
I jak tu wyrwać jakiegoś przystojniaka w markecie na tekst "mógłbyś mi podać to mleko, jest tak wysoko... o dziękuję."

[Lovadi]

Napisane przez CzeskaVanilla

Wzrost wydaje się i fajny, ale teraz weź tu załóż 10 lub 15 centymetrowe szpilki Patrzysz z góry na 70& facetów.
I jak tu wyrwać jakiegoś przystojniaka w markecie na tekst "mógłbyś mi podać to mleko, jest tak wysoko... o dziękuję."

To oni mogą Ciebie wyrywać na takie teksty przy moim 1,6 to tylko z dolnych półek mogę coś ściągnąć

[Paulinka2011]

Napisane przez Roisin92

1000 kcal A jeśli chodzi o ćwiczenia, to regularnie był tylko hula hop, reszta w zależności od tego na co miałam ochotę, albo spacer, albo bieg, czasem rower. Starałam się tak 2-3 razy w tygodniu co najmniej ćwiczyć dosyć intensywnie.

To gratulacje Ja jestem na diecie 1500 kcal i mam nadzieje ze to cos pomoze Życze dalszych sukcesów

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Ja rowniez jestem za lista z nickami Ja dzisiaj 35min na rowerku stacjonarnym 30 min Zumby i ponad godzine cwiczen ( sklony, nozyce, przyciaganie nog, podnoszenie nog, brzuszki itd.) Dziewczyny jaki chleb polecacie przy odchudzaniu??

[bijoum]

Napisane przez Paulinka2011

To gratulacje Ja jestem na diecie 1500 kcal i mam nadzieje ze to cos pomoze Życze dalszych sukcesów

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Ja rowniez jestem za lista z nickami Ja dzisiaj 35min na rowerku stacjonarnym 30 min Zumby i ponad godzine cwiczen ( sklony, nozyce, przyciaganie nog, podnoszenie nog, brzuszki itd.) Dziewczyny jaki chleb polecacie przy odchudzaniu??

Jestem glooooodna Ja jem razowy, bo wasa i wafle ryżowe nie są dla mnie sycące. Założycielko wątku gdzie jestes

[Lovadi]

Ja chleba wcale nie jem, chyba że już muszę, to wtedy razowy

[CzeskaVanilla]

Ja też chleba nie jadam, ewentualnie razowy lub słonecznikowy. A w roku szkolnym będę ze sobą zabierać do school jogurt i jabłko, zamiast kanapki Staram się pieczywo ograniczyć do minimum, białego to ja nie widziałam na oczy już od miesiąca.

[Lovadi]

Napisane przez CzeskaVanilla

Ja też chleba nie jadam, ewentualnie razowy lub słonecznikowy. A w roku szkolnym będę ze sobą zabierać do school jogurt i jabłko, zamiast kanapki Staram się pieczywo ograniczyć do minimum, białego to ja nie widziałam na oczy już od miesiąca.

U mnie w domu wszyscy jedzą biały chleb, ja sobie raz na miesiąc kupię razowy, albo dyniowy do szkoły mama będzie mnie zmuszała, żebym brała kanapki, ale będę je oddawała głodomorom z klasy, a sama zjem jogurt i jakiegoś owoca. Albo chleb ryżowy

[Asyh]

oj,ciężka ta dieta!zgrzeszyłam dzisiaj dwoma ciastkami w czekoladzie,straszne.mam taki apetyt na słodkie...Ale nie poddam się.Od jutra zero słodyczy.Nie mam wyjścia,muszę,bo CHCĘ.Byłam zaskoczona tym ,że mąż dzisiaj kupił mi kilka fajnych rzeczy,dzięki którym będzie mi łatwiej.Nie przyniósł do domu ciastek i czekolady ale ciemne pieczywo,kefiry,owoce.Uwi erzył w to ,że naprawdę zmieniam nawyki.
Od wczoraj jeżdżę na rowerku!!!(znajomi się oglądają za mną bo nie jeździłam 8 lat,niestety moi uczniowie też się oglądają)Jutro idę na basenik z koleżanką(zamiast do kawiarni),cieszę się bo to moja inicjatywa!

Startuję z wagi 70 kg,cel 63,marzenie60

[CzeskaVanilla]

Napisane przez Lovadi

U mnie w domu wszyscy jedzą biały chleb, ja sobie raz na miesiąc kupię razowy, albo dyniowy do szkoły mama będzie mnie zmuszała, żebym brała kanapki, ale będę je oddawała głodomorom z klasy, a sama zjem jogurt i jakiegoś owoca. Albo chleb ryżowy

Dokładnie, też tak robię. Moja koleżanka zawsze preferuje drastyczną dietę, rano chwali mi się, ze przechodzi na dietę i nie bierze chleba do szkoły, czemu ja przysłuchuję się ze stoickim spokojem i odliczam czas do przerwy śniadaniowej. Zawsze się mnie pyta, czy nie dam jej kanapek, bo jest cholernie głodna. No i mam w klasie 17 chłopców, którzy są wiecznie głodni.

[Roisin92]

Napisane przez StupidAlice

Może i Twoim zdaniem niepotrzebne ale czytaja to młode dziewczyny i będą chciały pójść w Twoje ślady i doprowadzić swoje ciało do wyniszczenia, nie pisałam tego złośliwie , zamiast zbijać wagę do tak niskiej pomyśl nad poprawą sylwetki, popracuj nad rzeźbą może w tym tkwi problem.

tak, ale najpierw muszę spalić tluszcz, bo uwierzcie mi albo nie, ale mam go sporo ;p

a i na poprzedniej stronie był post dziewczyny nieco wyższej ode mnie , a dążącej niemal do tej samej wagi co ja, i nikt nic nie komentował, a ja tu obrywam
Hm, nie wiem , ale ja chyba naprawde jestem wyjątkowo lekka jak na swój wygląd i wymiaary..

[Paulinka2011]

Ja tez nie jem bialego chleba, czasami jem razowy a tak to wafle ryzowe albo wasa... Ja juz na szczescie do szkoly nie chodze hehe