Zabawy weselne- godne polecenia!!!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez iwoncia8

U mnie jest znana ta zabawa. Tzw. zbieranie "na wózek dla dziecka" albo "na merola" jak kto woli. Tylko że nie trzeba wcale odejmować z koperty, ponieważ wrzuca się tam niekoniecznie duże sumy. Zwykle po 10 zł, 20 zł najbliższa rodzina czasem wrzuca 50zł, 100 to chyba naprawdę rzadkość, dzieci i po 2zł i po 5zł. A młodzi i tak zawsze uzbierają kilkaset złotych.
Zabawa trwa w zależności od zaangażowania gości- tak ok 15 min albo i dłużej jeśli są chętni.Po czym liczone są pieniądze ( chodzi bardziej o to kto więcej niż ile)i zwykle pan młody oddaje pieniądze żonie i powtarza za zespołem że tak będzie robił co miesiąc( ale to już zależy od inwencji twórczej zespołu)/ Nie musi tańczyć każdy, nikt nie patrzy nikomu na ręce ile wrzuca, a poza tą zabawą oczywiście można tańczyć z młodymi za darmo.

No zależy oczywiście ile kto ma zamiar dać
a w to, że poza zabawą można tańczyć za darmo nie wątpiłam

[malwus20]

Skoro jest o zabawach godnych polecienia to opisze trzy, które nie sa oblesne, zboczone czy może jakies bardzo oklepane.

1. To taniec w marynarkach. Do zabawy wybiera sie 6 par (czy jak ktos woli wiecej lub mniej). Pary tańcza do myzuki, gdy muzyka przestaje grac Panie zdejmują Panom marynarki odwracając je na druga stronę i zakładają je na siebie. Ta para która zrobi to na końcu czyli najwolniej odpada aż zostanie jedna.

2. Zabawa do której potrzeba jest 5 Panów. Na środku parkietu ustawiamy krzesła jedno za drugim. Panowie na nim siadaja i na apel prowadzącego imprezy zdejmują marynarki i wieszaja je na krześle. Myzyka gra a Panowie przechodza o jedno krzesło do przodu, przy nim zdejmuja np. lewego buta. Potem z nowu przchodza o kolejne krzesło zdejmują np. skarpetke i wkładają ja do kieszeni marynarki które wisi na krzesle na którym siedzą. Oczywiście prowadzący nie rozbiera ich do naga, zostawia w spodniach i koszuli. Gdy już zdjęli to co im prowadzący kazał na jego znak maja ubrać się w swoje buty, skarpetki, marynarkę, krawat(wymienione rzeczy które musieli zdjać). Ten który zrobi to najszybciej i stanie obok Pary Młodej w komplecie swoich rzeczy wygrywa.

3. Do zabawy potrzebnych jest 5 Panów. Na parkiecie ustawiamy krzesła, jeden obok drugiego. Prowadzący karze zdjąc Panom buty i swoje skarpetki, położyc ich obok krzeseł. Każdemu Panu rozdajemy, nóż, zwykły jak przy sztućcach, deske do krojenia i jedną nową skarpetkę. Prowadzacy badź ktos do pomocy zawiazuje każdemu Panu oczy chustą tak aby nic nie widział. W miedzy czasie ktoś z pomocy lub prowadzacy podmienia nowe skarpetki na ich własne. Tek Pan który naszybciej pokroi skarpetkę( jak sie okazuje swoją) na małe częśc nożem, wygrywa Są tacy którzy sie domyślą po dotyku że to ich skarpetka ale gry nie przerywamy, karzemy kroić. W ramach rekompenstay każdy z Panów dostaje nowe skarpetki a wygrany skarpetki i nagrodę.

[Linaewen]

3. Do zabawy potrzebnych jest 5 Panów. Na parkiecie ustawiamy krzesła, jeden obok drugiego. Prowadzący karze zdjąc Panom buty i swoje skarpetki, położyc ich obok krzeseł. Każdemu Panu rozdajemy, nóż, zwykły jak przy sztućcach, deske do krojenia i jedną nową skarpetkę. Prowadzacy badź ktos do pomocy zawiazuje każdemu Panu oczy chustą tak aby nic nie widział. W miedzy czasie ktoś z pomocy lub prowadzacy podmienia nowe skarpetki na ich własne. Tek Pan który pokroi skarpetkę( jak sie okazuje swoją) na małe częśc nożem, wygrywa. Są tacy którzy sie domyślą po dotyku że to ich skarpetka ale gry nie przerywamy, karzemy kroić.

Wypas, każdy ma zniszczyć swoją własność, nawet jak wie, że to jego. Bombastyczna zabawa, serio. A goście dookoła stoją i umierają ze śmiechu... A teraz sobie wyobraź, że tam skarpetkę kroi Twój TŻ, i potem niby co ma na nogi założyć?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Linaewen

Wypas, każdy ma zniszczyć swoją własność, nawet jak wie, że to jego. Bombastyczna zabawa, serio. A goście dookoła stoją i umierają ze śmiechu... A teraz sobie wyobraź, że tam skarpetkę kroi Twój TŻ, i potem niby co ma na nogi założyć?

Przecież jasno jest napisane, że dostają NOWE skarpetki ale tego już nie zacytowałaś, lubisz się czepiać chyba, co?
I tak, pewnie przy tym jest kupa śmiechu. Jeśli Młodzi znają swoich gości to na pewno wybiorą takich, którzy się nie obrażą

[Linaewen]

Napisane przez XxXJuSstiii

Przecież jasno jest napisane, że dostają NOWE skarpetki ale tego już nie zacytowałaś, lubisz się czepiać chyba, co?
I tak, pewnie przy tym jest kupa śmiechu. Jeśli Młodzi znają swoich gości to na pewno wybiorą takich, którzy się nie obrażą

jedną nową skarpetkę. Prowadzacy badź ktos do pomocy zawiazuje każdemu Panu oczy chustą tak aby nic nie widział. W miedzy czasie ktoś z pomocy lub prowadzacy podmienia nowe skarpetki na ich własne.

Nom.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez malwus20

W ramach rekompenstay każdy z Panów dostaje nowe skarpetki a wygrany skarpetki i nagrodę.

Tak, tną własne a później dostają nowe by mieli w czym chodzić.

[Linaewen]

Napisane przez XxXJuSstiii

Tak, tną własne a później dostają nowe by mieli w czym chodzić.

Ale to zostało dopisane po moim poście, dopiero teraz to zobaczyłam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Linaewen

Ale to zostało dopisane po moim poście, dopiero teraz to zobaczyłam

Aaa to ja się załapałam na już zmienione

[Linaewen]

Napisane przez XxXJuSstiii

Aaa to ja się załapałam na już zmienione

I cała dyskusja do kosza

Przy wymianie skarpet to jest do przyjęcia

[Aaś]

Ja najbardziej lubię karetę (lub wycieczka do zoo - są różne wersje), krzesełka z fantami (tylko takimi normalnymi a nie - przynosimy męskie majtki ), u nas fajnie sprawdził się konkurs tańca z samymi facetami (ale to też zależy od towarzystwa), no i konkurs dla par, że w pewnym momencie muzyka cichnie a wodzirej mówi- "1 noga, 3 ręce" lub "2 nogi, 1 ręka"(jacyś ułomni z mężem jesteśmy bo zawsze odpadamy jako pierwsi ale zabawa fajna )

[Linaewen]

no i konkurs dla par, że w pewnym momencie muzyka cichnie a wodzirej mówi- "1 noga, 3 ręce" lub "2 nogi, 1 ręka"(jacyś ułomni z mężem jesteśmy bo zawsze odpadamy jako pierwsi ale zabawa fajna )

Ale że macie na tym stanąć czy jak?

[Aaś]

Napisane przez Linaewen

Ale że macie na tym stanąć czy jak?

tak tyle kończyn ma w jednym momencie dotykać podłogi (np 2 nogi i 1 ręka) - ani mniej ani więcej

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Aaś

Ja najbardziej lubię karetę (lub wycieczka do zoo - są różne wersje), krzesełka z fantami (tylko takimi normalnymi a nie - przynosimy męskie majtki ), u nas fajnie sprawdził się konkurs tańca z samymi facetami (ale to też zależy od towarzystwa), no i konkurs dla par, że w pewnym momencie muzyka cichnie a wodzirej mówi- "1 noga, 3 ręce" lub "2 nogi, 1 ręka"(jacyś ułomni z mężem jesteśmy bo zawsze odpadamy jako pierwsi ale zabawa fajna )

Słyszałam o tym "1 noga i 3 ręce" i widziałam fotki - świetne

Napisane przez Linaewen

I cała dyskusja do kosza

Przy wymianie skarpet to jest do przyjęcia

No

[Linaewen]

Napisane przez Aaś

tak tyle kończyn ma w jednym momencie dotykać podłogi (np 2 nogi i 1 ręka) - ani mniej ani więcej

Twister, wersja hard
Dobre.

[Aaś]

Najpierw zawsze jest szybka rozkmina jak to zrobić najgorzej jak osoby mają różne koncepcje i każda chce przeforsować swoją

[malwus20]

Napisane przez Linaewen

Wypas, każdy ma zniszczyć swoją własność, nawet jak wie, że to jego. Bombastyczna zabawa, serio. A goście dookoła stoją i umierają ze śmiechu... A teraz sobie wyobraź, że tam skarpetkę kroi Twój TŻ, i potem niby co ma na nogi założyć?

Każdy ma prawo zapomnieć dopisać tego czy tamtego, póki co edytowane było zanim napisałaś tu swoją wypowiedź wiec nie wiem o co kaman?

Chyba żadna osoba nie byłaby na tyle głupia żeby zostawić 5 facetów bez skarpetek po tym jak zniszczą swoje.

Jak mi się coś nie podoba to nie komentuję. Proste.

[Linaewen]

Napisane przez malwus20

Każdy ma prawo zapomnieć dopisać tego czy tamtego, póki co edytowane było zanim napisałaś tu swoją wypowiedź wiec nie wiem o co kaman?

Chyba żadna osoba nie byłaby na tyle głupia żeby zostawić 5 facetów bez skarpetek po tym jak zniszczą swoje.

Jak mi się coś nie podoba to nie komentuję. Proste.

Weszłam na wątek, przeczytałam Twoją wypowiedź, przecytowałam ją sobie, napisałam odpowiedź i dopiero jak Justi napisała o tych na zamianę to wróciłam do Twojego posta raz jeszcze. Jak rozumiem mam czekać 15 minut przed odpowiedzią na każdego posta, bo być może autor sobie coś jeszcze przypomni?
Nie rób afery tam, gdzie jej nie ma.

[malwus20]

Napisane przez Linaewen

Weszłam na wątek, przeczytałam Twoją wypowiedź, przecytowałam ją sobie, napisałam odpowiedź i dopiero jak Justi napisała o tych na zamianę to wróciłam do Twojego posta raz jeszcze. Jak rozumiem mam czekać 15 minut przed odpowiedzią na każdego posta, bo być może autor sobie coś jeszcze przypomni?
Nie rób afery tam, gdzie jej nie ma.

Nikt Ci nie karze czekac ale jak mogłabys zauwazyc to mój post był edytowany o 13:16 a nie 15 minut po tym jak go napisałam. Zanim Ty dodałas post ja juz swój zedytowałam.
O13:45 dodałaś post w którym dalej twierdziałaś że nie ma tu mowy o nowych skarpetkach i że to ja niby dodałam swoja wypowiedz po Twoim poście, wiec nie będę sie tu spierać kto tutaj robi aferę z niczego.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez malwus20

Nikt Ci nie karze czekac ale jak mogłabys zauwazyc to mój post był edytowany o 13:16 a nie 15 minut po tym jak go napisałam. Zanim Ty dodałas post ja juz swój zedytowałam.
O13:45 dodałaś post w którym dalej twierdziałaś że nie ma tu mowy o nowych skarpetkach i że to ja niby dodałam swoja wypowiedz po Twoim poście, wiec nie będę sie tu spierać kto tutaj robi aferę z niczego.

Ja myślę, że jak Ty edytowałaś posta to koleżanka już pisała swojego... później już go nie czytała aż jej zacytowałam to zdanie, które dopisałaś.
Zdarza się

[malwus20]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja myślę, że jak Ty edytowałaś posta to koleżanka już pisała swojego... później już go nie czytała aż jej zacytowałam to zdanie, które dopisałaś.
Zdarza się

Domyślam sie że to tak wyglądało. Ale dla mnie bombastycznie śmieszne to jest to że niektórym chyba sprawia przyjemność jeżdżenie po innych swoimi wybitnymi komentarzami

[XxXJuSstiii]

Napisane przez malwus20

Domyślam sie że to tak wyglądało. Ale dla mnie bombastycznie śmieszne to jest to że niektórym chyba sprawia przyjemność jeżdżenie po innych swoimi wybitnymi komentarzami

Nie zauważyłam by ktoś po tobie jechał

[malwus20]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie zauważyłam by ktoś po tobie jechał

Chodzi mi o takie głupie dogadywanie podczas gdy ktoś sobie nie doczyta całości i wyśmiewa czyjeś pomysły. EOT

[Linaewen]

Napisane przez malwus20

Chodzi mi o takie głupie dogadywanie podczas gdy ktoś sobie nie doczyta całości i wyśmiewa czyjeś pomysły. EOT

Kobieto, DOCZYTAŁAM całość, nie moja wina, że edytowałaś w trakcie mojego odpowiadania.

[szalona2013]

Mi bardzo podoba się zabawa-Wyginam śmiało ciało - z przechodzeniem pod przeszkodą. Znalazłam coś takiego pod koniec na tym filmie: www.youtube.com/watch?v=7cldbHQg_qE
Zabawa jest dla dowolnej liczby gości i w każdym momencie można zrezygnować.

[asienka_1005]

Napisane przez szalona2013

Mi bardzo podoba się zabawa-Wyginam śmiało ciało - z przechodzeniem pod przeszkodą. Znalazłam coś takiego pod koniec na tym filmie: www.youtube.com/watch?v=7cldbHQg_qE
Zabawa jest dla dowolnej liczby gości i w każdym momencie można zrezygnować.

Ooo, jak dobrze, że o tej zabawie przypomniałaś!
Spotkałam się z taką zabawą na jednym tylko weselu, że na jakichś podstawkach była ułożona poprzeczka (co chwilkę była obniżana), a do muzyki- najlepiej "Wyginam śmiało ciało" każda osoba, która brała w tym udział, musiała w dowolny/ śmieszny sposób przejść pod nią. Na nogach rzecz jasna- niedozwolone było czołganie się
Całkiem fajnie to wyglądało i sama się nad tym zastanawiam.

[michusu]

Słuchajcie. Zabawa z pozoru niebezpieczna ale w rzeczywistości wspominana jeszcze długo, gługo po.... Polecam weselny kijek !

http://www.youtube.com/watch?v=uzMv2dQ1WEc

[pati0090]

Napisane przez Nutella_1

Dzień dobry drogi ( tu imię pana Młodego. Przypuśćmy, że ma na imię Adam )
Bongiorno Adamo frajeri
bardzo nas cieszy
Kontato schizofrenio
że się ożeniłeś
Liberta kaput
w tym uroczystym dla Ciebie dniu
Akademio kabaretto
życzymy Ci wiele radości i szczęścia
La dyscyplina dyktatore
pojąłeś piękną żonę
Paloma maszkarone
po weselu rozpoczniesz normalne życie
Katorga, galera, patoga
wasz związek będzie pełen miłości
Finito amore...
potem może przyjdą dzieci
Cinquecento bambini
zostaniesz ojcem
Padre Virgilius
będziesz się cieszyć tą perspektywą
Silencio mortale
dbaj o teściową
Arszenikos cyjankare
i o teścia
Piwencjo kuflozo
a zostaniesz doceniony
Vizitato prokuratore
życzymy Ci
Gratulacjone
miłej współpracy
Non kolaboracjone
dużo pieniędzy
Forsa finito
ładnego mieszkania
Apartamento sutereno
dobrego samochodu
Karocze sireno
udanych wakacji co roku
Prego ciao Italia Bongiorno ogródek, sekator, działka
Tego wszystkiego życzą Ci koledzy ze słonecznej Italii
Cavalieros Sicilianos Italianos
podpisano koledzy z Klubu Starych Kawalerów
Kumplos smutatos

P.S. Pozdrowienia dla gości weselnych
Bongiorno stonka inwazione

Fajna też jest zabawa z krzesełkami ( dość znana ) : w grze uczestniczy obojętnie ile osób. Przypuśćmy, że 10. Ustawiamy 9 odwróconych do siebie krzeseł. Orkiestra gra a goście tańczą przemieszczając się wokół nich. Muzyka się zatrzymuje a goście muszą usiąść na krześle. Dla kogo nie będzie miejsca odpada z gry. Odstawiamy 1 krzesło, a goście znowu tańczą itd. Niesamowite jest to zaangażowanie gości, spryt i walka o krzesła

ostatnio jak byłam na weselu to było to
bardzo fajne

[Karolina_a90]

ten pomysł z "twisterem" w parach - bardzo fajny