Jak przenocować chłopaka w żeńskim akademiku na KuL

[Revolver]

No właśnie dziwne to jest, a po akt chrztu nie mam jak dojechać bo to drugi koniec Polski, a do jutra można złożyć papiery. Normalnie paranoja! :O

[Styczniowa93]

Kandydat zakwalifikowany na studia w KUL zobowiązany jest we właściwym dziekanacie złożyć komplet dokumentów

obejmujący:

1. wypełnioną okładkę na dokumenty - okładka do pobrania na portierniach we wszystkich budynkach, w których mieszczą się dziekanaty,
2. kserokopię dowodu osobistego potwierdzoną urzędowo
   - potwierdzenie zgodności kserokopii z dowodem osobistym wykonują pracownicy dziekanatu w momencie przyjęcia dokumentów, po okazaniu oryginału,
3. oryginał świadectwa dojrzałości,
4. oryginał świadectwa ukończenia szkoły średniej
   - dotyczy kandydatów przyjętych na studia na podstawie konkursu świadectw, którzy zdawali egzamin dojrzałości,
5. kolorowe fotografie bez nakrycia głowy, na jasnym tle:
   • 3 sztuki w formie papierowej o wymiarach 35x45 mm,
   • wersję elektroniczną w formacie *.jpg lub *.bmp o wymiarach 236x295 punktów (20x25 mm w rozdzielczości 300 DPI).
   • Bardzo prosimy o sprawdzenie trzy dni po elektronicznym potwierdzeniu podjęcia studiów, czy zdjęcie nie zostało usunięte (może być usunięte, gdy nie spełnia wymogów). W takim przypadku należy w zakładce Dokumenty zamieścić nowe (prawidłowe) zdjęcie.
6. aktualne zaświadczenie lekarskie (nie starsze niż 6 miesięcy) od specjalisty medycyny pracy stwierdzające zdolność do podjęcia nauki na wybranym kierunku - dotyczy kierunków: biotechnologia, ochrona środowiska, przyrodoznawstwo i filozofia przyrody,
7. aktualną (nie starszą niż 6 miesięcy) metrykę chrztu św.
   - dotyczy chrześcijan świeckich,
8. opinię księdza proboszcza
   - dotyczy kandydatów wyznania rzymskokatolickiego na kierunki: filozofia, prawo kanoniczne, teologia,
9. zezwolenie władz duchownych na odbywanie studiów
   - dotyczy osób duchownych,
10. formularz dla osób zakwalifikowanych, zawierający pisemne oświadczenie o podjęciu studiów, w terminie potwierdzenia podjęcia studiów, pod rygorem skreślenia z listy przyjętych.

Nieźle

[viva91]

Napisane przez Revolver

No właśnie dziwne to jest, a po akt chrztu nie mam jak dojechać bo to drugi koniec Polski, a do jutra można złożyć papiery. Normalnie paranoja! :O

to trzeba sie było wcześniej obudzić... nikt Ci nie kazał czekać z tym tak długo.
a może ty jesteś moim chłopakiem? on też takie sprawy załatwia na ostatnią chwilę

[20160901857]

Napisane przez viva91

to trzeba sie było wcześniej obudzić... nikt Ci nie kazał czekać z tym tak długo.
a może ty jesteś moim chłopakiem? on też takie sprawy załatwia na ostatnią chwilę

Do mojego też mi to pasuje

[analee]

Napisane przez viva91

skoro na KULu studiują też niekatolicy, to po co akt chrztu?
a aktu chrztu się nie "wyrabia". musisz się zgłosić do parafii gdzie byłeś chrzczony po niego.

akt chrztu tylko w wypadku jeżeli zaznaczysz, że jesteś wyznania rzymsko-katolickiego.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Styczniowa93

[B]Nieźle

nie rozumiem..?

[20160901857]

Właśnie też się zastanawiam o co chodzi, bo przecież te wszystkie "fanaberie" są wymagane od księży/zakonnic, a wymagania dla studentów świeckich są w zasadzie takie same jak na innych uczelniach.

[201605020943]

Napisane przez nouvelle90

Właśnie też się zastanawiam o co chodzi, bo przecież te wszystkie "fanaberie" są wymagane od księży/zakonnic, a wymagania dla studentów świeckich są w zasadzie takie same jak na innych uczelniach.

nie wiem czy na którejś uczelni wymagają metryki chrztu świętego albo opinii księdza proboszcza na filozofię

[20160901857]

No to może to jedno jest trochę dziwne, ale to w końcu uczelnia katolicka, więc jakieś swoje prawa musi mieć. Na uczelniach sportowych wymagają zaświadczeń lekarskich i jakoś nie ma w tym nic dziwnego. Oczywiście nie wiem jakie znaczenie ma czy ktoś jest ochrzczony czy nie, ale mimo wszystko uważam, że katolicka uczelnia ma prawo żądać metryki chrztu.

[viva91]

Napisane przez analee

nie rozumiem..?

pewnie chodziło o to, że tyle tych papierów trzeba dostarczyć, akt chrztu, opinię proboszcza (tak wiem, nie na wszystkie kierunki ale jednak). pierwszy raz spotkałam się z "okładką na dokumenty"

a co do tego aktu, że tylko w wypadku danego wyznania - no właśnie, jesteś wyznania rzymsko-katolickiego i masz kolejny problem bo musisz szorować do proboszcza aby wydał Ci dokument.
ok, bez potwierdzenia posiadania tego aktu można być tak naprawde innego wyznania i nikt tego nie zweryfikuje, ale co w przypadku innych wyznań? muzułmanin też musi coś podobnego dostarczać? chyba nie, więc dlaczego katolik musi?

[nelciak]

.

[Styczniowa93]

Napisane przez viva91

pewnie chodziło o to, że tyle tych papierów trzeba dostarczyć, akt chrztu, opinię proboszcza (tak wiem, nie na wszystkie kierunki ale jednak). pierwszy raz spotkałam się z "okładką na dokumenty"

a co do tego aktu, że tylko w wypadku danego wyznania - no właśnie, jesteś wyznania rzymsko-katolickiego i masz kolejny problem bo musisz szorować do proboszcza aby wydał Ci dokument.
ok, bez potwierdzenia posiadania tego aktu można być tak naprawde innego wyznania i nikt tego nie zweryfikuje, ale co w przypadku innych wyznań? muzułmanin też musi coś podobnego dostarczać? chyba nie, więc dlaczego katolik musi?

Właśnie te wątpliwości zawarłam w słowie "nieźle"

Napisane przez nouvelle90

No to może to jedno jest trochę dziwne, ale to w końcu uczelnia katolicka, więc jakieś swoje prawa musi mieć. Na uczelniach sportowych wymagają zaświadczeń lekarskich i jakoś nie ma w tym nic dziwnego. Oczywiście nie wiem jakie znaczenie ma czy ktoś jest ochrzczony czy nie, ale mimo wszystko uważam, że katolicka uczelnia ma prawo żądać metryki chrztu.

Tak, ale KUL nie jest uczelnią tylko dla katolików i wiara nie ma wpływu na studia, więc po co im ta metryka chrztu, czy opinia proboszcza dla studiujących filozofię? Co te dokumenty zmieniają?

Zaświadczenia lekarskie mają swoje wytłumaczenie, bo ktoś, kto ma mocno chore serce nie będzie sprinterem.

[ParoleParole]

Napisane przez viva91

akurat temat o zakonnicach zaczęła sama autorka, nikt kto tam nie studiuje/studiował nie opisywał jak tam jest.

no własnie widzę, nie ma zielonego pojęcia a plecie jak poparzona ( nikogo nie chcę urazić tym stwierdzeniem)

Napisane przez Lavande

Ekhem.

Pozwolę sobie zabrać głos, bo sama od października zaczynam studia na KULu. I też nie chciałam iść do akademika, ale głównie dlatego, że jest daleko od uczelni i pokoje są 3-osobowe (bo 2-osobowe tylko dla V roku, taką informację znalazłam przynajmniej na stronie uczelni). Wczoraj znalazłam i zaklepałam sobie pokój w Lublinie - jednoosobowy, z rachunkami wyjdzie mi około 430zł za niego.
Z akademikiem sprawa wygląda tak, że jak już go dostaniesz i się wprowadzisz, to potem chcąc z niego zrezygnować musisz zapłacić około 900zł (czyli opłatę za 3 miesiące) - co dla mnie jest absurdem. Informację o tym można znaleźć na stronie KULu jak się poszuka.

koleżanka zrezygnowała w środku roku i nie musiała płacić nic za to ze wyprowadziła sie

Napisane przez viva91

pewnie chodziło o to, że tyle tych papierów trzeba dostarczyć, akt chrztu, opinię proboszcza (tak wiem, nie na wszystkie kierunki ale jednak). pierwszy raz spotkałam się z "okładką na dokumenty"

a co do tego aktu, że tylko w wypadku danego wyznania - no właśnie, jesteś wyznania rzymsko-katolickiego i masz kolejny problem bo musisz szorować do proboszcza aby wydał Ci dokument.
ok, bez potwierdzenia posiadania tego aktu można być tak naprawde innego wyznania i nikt tego nie zweryfikuje, ale co w przypadku innych wyznań? muzułmanin też musi coś podobnego dostarczać? chyba nie, więc dlaczego katolik musi?

okładka na dokumenty to jest "blok A3 zlozony na pół" gdzie piszesz imie , naziwsko kierunek itp plus życiorys wkladają w nia Twoje podanie, dokumenty, itp. Nic nadzwyczajnego.

opinie księdza dostarczają tylko i wyłacznie filozofie i teologia

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez Styczniowa93

Właśnie te wątpliwości zawarłam w słowie "nieźle"



Tak, ale KUL nie jest uczelnią tylko dla katolików i wiara nie ma wpływu na studia, więc po co im ta metryka chrztu, czy opinia proboszcza dla studiujących filozofię? Co te dokumenty zmieniają?

Zaświadczenia lekarskie mają swoje wytłumaczenie, bo ktoś, kto ma mocno chore serce nie będzie sprinterem.

Ponieważ taki jest wymóg. Korona z glowy nikomu nie spadła jak poszedł do księdza po akt chrztu.

Nie rozumiem jaki jest sens robienia z cos z niczego.
Nie podoba się komuś to, ze musi dostarczyc akt chrztu to nie musi iść na KUL jest setka innych uczelni.

[Styczniowa93]

Napisane przez ParoleParole

Ponieważ taki jest wymóg. Korona z glowy nikomu nie spadła jak poszedł do księdza po akt chrztu.

Nie rozumiem jaki jest sens robienia z cos z niczego.
Nie podoba się komuś to, ze musi dostarczyc akt chrztu to nie musi iść na KUL jest setka innych uczelni.

Za często słyszy się w Polsce "ponieważ taki jest wymóg". Czasem mam wrażenie, że otacza nas zbyt wiele bezsensownych wymogów, na które jedyne uzasadnienie to "ponieważ taki jest wymóg".

Czasami korona z głowy może spaść, bo ludzie zmieniają miejsca zamieszkania i jechać kilkaset km po akt chrztu to jednak nie takie hop siup. Ale racja - nikt nikogo nie zmusza do pójścia na KUL.

[ParoleParole]

Napisane przez Styczniowa93

Za często słyszy się w Polsce "ponieważ taki jest wymóg". Czasem mam wrażenie, że otacza nas zbyt wiele bezsensownych wymogów, na które jedyne uzasadnienie to "ponieważ taki jest wymóg".

Czasami korona z głowy może spaść, bo ludzie zmieniają miejsca zamieszkania i jechać kilkaset km po akt chrztu to jednak nie takie hop siup. Ale racja - nikt nikogo nie zmusza do pójścia na KUL.

ale na złożenie dokumentów nie masz dnia ani dwóch tylko ciut wiecej czasu.
Po prostu tak w statucie jest że trzeba metryke no i trzeba.
Bo tak jest. Jak Cię tak strasznie ciekawi ta kwestia napisz maila. Tylko oficjalnie ostrzegam odpowiedz będzie brzmiała "Ponieważ w statucie uczelni jest taki zapiś i dlatego ten dokument jest wymagany"

[Styczniowa93]

Czyli wszystko jasne, taki jest wymóg, bo tak jest w statucie
W takim razie o nic więcej nie pytam, moja ciekawość została zaspokojona

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Styczniowa93

Czyli wszystko jasne, taki jest wymóg, bo tak jest w statucie
W takim razie o nic więcej nie pytam, moja ciekawość została zaspokojona

sluchaj, to jest argument, ktory ucina dyskusje. tak samo jak argument "bo tak".

[ParoleParole]

Bo oni nie potrafia tego wyjaśnić inaczej
Kolega sie kiedys tym interesował;p i mu odp baba na maila ze tak jest w statucie i dlatego
co zrobic;p

[viva91]

Napisane przez Styczniowa93

Właśnie te wątpliwości zawarłam w słowie "nieźle"

ja wiem, ale analee zdawała się nie wiedzieć

Napisane przez ParoleParole

okładka na dokumenty to jest "blok A3 zlozony na pół" gdzie piszesz imie , naziwsko kierunek itp plus życiorys wkladają w nia Twoje podanie, dokumenty, itp. Nic nadzwyczajnego.

co nie zmienia faktu że z czymś takim gdzieś indziej się nie spotkałam, a już na pewno nie z pisaniem życiorysu...

Napisane przez ParoleParole

opinie księdza dostarczają tylko i wyłacznie filozofie i teologia

wiem i napisałam to

Wszystkie dokumenty są później do zwrotu, prawda? A wiecie do czego jest potrzebny ten akt chrztu? Tylko "od tak bo jest wymóg" czy jednak prowadzą jakieś statystyki?

Napisane przez Styczniowa93

Czyli wszystko jasne, taki jest wymóg, bo tak jest w statucie
W takim razie o nic więcej nie pytam, moja ciekawość została zaspokojona

aha, więc moja już też

[uncertainty]

Przecież ksiądz za wydanie takiego świstka bierze kasę. wiecie, trzeba wspierać swoją branżę

[Patryla20]

Napisane przez viva91

co nie zmienia faktu że z czymś takim gdzieś indziej się nie spotkałam, a już na pewno nie z pisaniem życiorysu...

Pisanie życiorysu nie jest obowiązkowe, wpisanie swoich danych na tę okładkę zajmuje max 2 minuty. Później wszystkie nasze dokumenty są tam przechowywane, to ma chyba zapobiec pogubieniu się tych papierów w szafkach dziekanatu.

Napisane przez uncertainty

Przecież ksiądz za wydanie takiego świstka bierze kasę. wiecie, trzeba wspierać swoją branżę

Od większości moich koleżanek z roku (i ode mnie) ksiądz nie brał żadnych pieniędzy

[20160901857]

Napisane przez uncertainty

Przecież ksiądz za wydanie takiego świstka bierze kasę. wiecie, trzeba wspierać swoją branżę

To raczej jak do ślubu bierzesz.

[platekrozy]

Napisane przez analee

z dodatkowych przedmiotów jest Biblia i Katolicka Nauka JPII (przynajmniej na psychologii).

Tak,na każdym kierunku jest i to by było na tyle z tych przedmiotów.

Napisane przez Styczniowa93

[B]Nieźle

Nie nieźle,bo możesz być niewierząca i tam studiować,nie jest wymagane świadectwo chrztu to po pierwsze.


KUL to taka sama uczelnia jak inne(wiem,bo studiowałam i na KULu i na UMCSie) miałam bardzo mało przedmiotów z księżmi (ale to polecam,bo zwykle patrzą lepszym okiem),choć przejście np. Katolickiej Nauki Społecznej Jana Pawła II nie jest proste,jest to bardzo trudny przedmiot i zależy z jakim księdzem .
To normalna uczelnia,nie ma co się nabijać czy tworzyć jakiś teorii typu,że coś się tam płaci.

Co do autorki jeśli chcesz zmieniać uczelnię ze względu na to,że chłopak ma nocować to nie lepiej wynajmować stancję?

Napisane przez uncertainty

Przecież ksiądz za wydanie takiego świstka bierze kasę. wiecie, trzeba wspierać swoją branżę

Nie twórz teorii,ja nie dawałam kasy.

[Styczniowa93]

Już zostało wyjaśnione słowo "nieźle", viva91 opisała moje wątpliwości lepiej niż ja bym potrafiła

[viva91]

Heh Ale może napiszę jeszcze prościej: "nieźle=o matko ile dodatkowych papierów trzeba składać" - mam nadzieje że teraz nikt nie będzie tego źle odbierał