Z serii jak faceci z nami wytrzymują... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-12, 21:53   #61
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
ona: jak ty chciałeś lampkę do usb to jechaliśmy na drugi koniec miasta do media markt
myślałam że chodzi o lampkę do ust
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:12   #62
ladyanaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ladyanaaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 304
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Ja: Kochanie pomasuj mi plecy...
On: Dzisiaj Twoja kolej
Ja: Przecież wiesz, że nie umiem
On: Jeszcze nigdy to Ty mnie nie masowałaś, dzisiaj Twoja kolej możesz się uczyć
Ja: Ja naprawdę nie umiem a Ty robisz to tak cudownie, Twoje ręce są do tego stworzone..... (pięć minut wychwalania go)
On: No dobra ale ostatni raz.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

No i co do tematu jak faceci z nami wytrzymują strasznie się dziwie, że mój mąż wytrzymuje z moją manią przytulania. Nie zasnę dopóki nie będę przez niego przytulana, kręcę się i spać nie mogę, dopiero jak przytuli... Nawet gdy mam focha duma idzie na bok i nie śmiało pytam: "Przytulisz?" Jak wyjeżdża do pracy to zasypiam bez tego ale jak już jest to musi być przytulenie.



Ja: Kochanie kochasz mnie?
On: Tak Kochanie
Ja: Ale na prawdę?
On: Nie, na żarty.
Ja: Wiedziałam... Wiedziałam że to nie może być prawda...

Edytowane przez ladyanaaa
Czas edycji: 2011-09-12 o 22:22
ladyanaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:17   #63
BlackBunny
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 594
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Skąd ja to znam.

Ja: Skarbie, jak chcesz się spotkać dziś z kumplami, to powiedz, spotkamy się jutro.
On: Na pewno?
Ja: No jasne, baw się dobrze.
On: Ok, to widzimy się jutro.
Ja: Aha, spoko... widzę, że kumple ważniejsi.
BlackBunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:19   #64
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez ladyanaaa Pokaż wiadomość
No i co do tematu jak faceci z nami wytrzymują strasznie się dziwie, że mój mąż wytrzymuje z moją manią przytulania. Nie zasnę dopóki nie będę przez niego przytulana, kręcę się i spać nie mogę, dopiero jak przytuli... Nawet gdy mam focha duma idzie na bok i nie śmiało pytam: "Przytulisz?" Jak wyjeżdża do pracy to zasypiam bez tego ale jak już jest to musi być przytulenie.
Mój mi musi robić tzw. pierdzioszki na brzuchu, także wiesz każdy ma jakieś dziwactwa, ale w końcu nas kochają i jakoś wytrzymują

Ciekawe akcje są jeszcze w sklepie "aaa bo wiesz, coś dobrego bym zjadła" i potem obchodzę sklep 3 razy i nic nie mogę wybrać, TŻ najpierw chodzi i dopytuje "może czekoladę/jogurt/chrupki" a potem to już tylko rzuca strasznymi spojrzeniami i często ostatecznie sam bierze coś słodkiego i zarządza, że idziemy do kasy i koniec tego

A i słynne oczywiście :
on: jesteś zła?
ja : nie
on: przykro Ci?
ja : <przewracam oczami> nie
on: a bardzo?
ja: tak

Edytowane przez Parvanti
Czas edycji: 2011-09-12 o 22:21
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:25   #65
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Mi akurat żadna konkretna sytuacja się w tej chwili nie przypomina, ale generalnie to często się dziwię, jak ten mój mąż ze mną wytrzymuje

Mój PMS bywa czasami bardzo wredny i najgorzej jest, jak akurat w dzień jego apogeum chcemy się wybrać gdzieś coś zjeść. W jednej knajpie akurat nie mam ochoty jeść, w innej mają brzydkie krzesła, w innej wrednego kelnera, w następnej krzywo zawieszone firanki, a w jeszcze innej nic mi się nie podoba w menu... jak on to wytrzymuje?

A przy takich różnych fochach i sprzeczkach najbardziej zawsze wkurza mnie to, że on jest naprawdę niespotykanie spokojnym człowiekiem i ja czasem chcę się po prostu pokłócić, żeby ciśnienie trochę zeszło, a on zachowuje kamienny spokój..
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:25   #66
ladyanaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ladyanaaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 304
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
Mój mi musi robić tzw. pierdzioszki na brzuchu, także wiesz każdy ma jakieś dziwactwa, ale w końcu nas kochają i jakoś wytrzymują

Ciekawe akcje są jeszcze w sklepie "aaa bo wiesz, coś dobrego bym zjadła" i potem obchodzę sklep 3 razy i nic nie mogę wybrać, TŻ najpierw chodzi i dopytuje "może czekoladę/jogurt/chrupki" a potem to już tylko rzuca strasznymi spojrzeniami i często ostatecznie sam bierze coś słodkiego i zarządza, że idziemy do kasy i koniec tego

A i słynne oczywiście :
on: jesteś zła?
ja : nie
on: przykro Ci?
ja : <przewracam oczami> nie
on: a bardzo?
ja: tak


U nas w sklepie sytuacja wygląda tak, że jak ja czegoś zaczynam szukać, to mój mąż idzie do kasy i albo zdążę do niego dotrzeć zanim zapłaci albo czeka prze sklepem
ladyanaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:29   #67
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Rozmowa na gg, (mąż w pracy)
Ja: Ja teraz uciekam poćwiczyć. Czas wreszcie ruszyć tą grubą dupę. Odezwę się później
Mąż: dobrze kochanie.
Ja: No tak właśnie potwierdziłeś, że mam grubą dupę. FOCH

-------
Ja: Kochanie zrób mi herbatkę
Mąż: Trochę później, bo jestem zajęty
Ja: No tak, już mnie nie kochasz

------

Ja: No idź wreszcie spać!
Mąż: Zaraz tylko dokończę. Czemu mnie tak poganiasz?
Ja: Bo mi się chce spać.
Mąż: To się połóż ja zaraz przyjdę.
Ja: Nie bo jak się położę to zasnę a Ty musisz zasnąć pierwszy.

------
Ja: ładnie w tym wglądam? Pasuje to do siebie?
Mąż: Ślicznie wyglądasz. Pasuje
Ja: E tam, nie znasz się. Wyślę fotkę siostrze ona mi powie.
------
Z piszę do męża na gg (mąż w pracy)
Ja: No tak, już 11 a Ty jeszcze do mnie nie napisałeś żeby mi powiedzieć że mnie kochasz.
Mąż: przepraszam. Kocham cię
Ja: to się nie liczy, to było wymuszona.

-------
Ja: Kochanie, czy jak umrę to sobie znajdziesz nową żonę
Mąż zniecierpliwiony drążeniem przeze mnie tematu: A na ch..j mi nowa żona?
Ja z uśmiechem na paszczy: No właśnie na ch..uja

Całą masę takich kwiatków mam. Ja się dziwię niezmiennie, że mąż mnie jeszcze nie udusił i nie zakopał gdzieś po cichu.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

[1=c0f5ee3455cfe7f4618d1cb f50b63003f960a820;2936544 2]

A przy takich różnych fochach i sprzeczkach najbardziej zawsze wkurza mnie to, że on jest naprawdę niespotykanie spokojnym człowiekiem i ja czasem chcę się po prostu pokłócić, żeby ciśnienie trochę zeszło, a on zachowuje kamienny spokój..[/QUOTE]

Mam z moim to samo Ja jestem straszna awanturnica, on oaza spokoju. Pewnie dlatego jeszcze się nie pozabijaliśmy
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż

Edytowane przez Pingwineczka
Czas edycji: 2011-09-12 o 22:51
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 22:31   #68
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Mam z moim to samo Ja jestem straszna awanturnica, on oaza spokoju. Pewnie dlatego jeszcze się nie pozabijaliśmy
Chociaż taki plus tego jego spokoju
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:39   #69
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Jeszcze mi się przypomniało.

Dołek na tle: "Jestem gruba, najgrubsza na świecie, jak można kochać takiego kaszalota". Pół godziny marudzenia na temat. Mąż cierpliwie wysłuchuje i pociesza mówiąc, że to nie prawda bo jestem śliczna i w ogóle.
Ja nagle: Chcę ptasie mleczko.
Mąż: przecież dopiero co płakałaś, że jesteś gruba.
Ja: No tak, żałujesz mi i wyliczasz! I jeszcze uważasz, że jestem brzydka.
Mąż:

Innym razem mąż jedzie do sklepu:
Ja: Kup mi paczkę ciastek (wie które).
Pojechał, wraca z dwoma paczkami.
Ja: Dlaczego dwie, przecież mówiłam, że jedną chcę. Kto to teraz zje? Wiesz ile to ma kalorii?
Po czym pożarłam mlaszcząc radośnie wszystkie ciacha.
Ja: I czemu nie kupiłaś mi 3 paczek? Przecież wiesz, że ja te ciastka uwielbiam. Teraz przez ciebie mam niedosyt!

Ostatnio mąż mi powiedział, że bardzo się cieszy, że ja nie chcę mieć dzieci, bo jak bym miała zachcianki będąc w ciąży to on by oszalał
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż

Edytowane przez Pingwineczka
Czas edycji: 2011-09-12 o 22:40
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:41   #70
Black Cashmere
Zadomowienie
 
Avatar Black Cashmere
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Ja serio podziwiam mojego kochanego Tż'a ;D (Waszych wybranków serca także )

Ostatnio mam tydzień paszteta (samoocena drastycznie spada, twierdzę, że wyglądam gorzej niż źle i wszędzie widzę panny lepiej wyglądające ode mnie, stąd też bywam bardziej zazdrosna o Tż'a). Siedzę u Tż'a z jego bratem u kumplami. Gadają coś o jakichś znajomych, zaczęli gadac o pewnej Ance, Tż się rozgadał na jej temat, jego brat też, że fajna i w ogóle, ja już w płacz, że jak taka fajna to czemu jest ze mną, niech do niej poleci, skoro jest taka super (foch, bek, płaksa lala, obraz nędzy i rozpaczy z mej strony)
A Tż ze stoickim spokojem: Mówię o mojej kuzynce.
Ja:
Potem się coś jeszcze burzyłam, ale to jak szliśmy spac, ze czemu ją tak zachwalał, a on, że gdybym wcześniej nie robiła sceny to bym się dowiedziała, że zachwalał ją wolnemu kumplowi, temu który z nami siedział.
Jeszcze mnie przytulił, nazwał "głupiutką kluską" i kazał isc grzecznie spac, a mi było wstyd

Akcje z grubym tyłkiem, przytyciem, szukaniem nie wiem czego w sklepie, bo mi się czegoś chce, małymi fochami to codziennosc
__________________
I was made for loving you, M.
lipiec 2010


Rower 10,5/1000 km
8min ABS 1/100
Pośladki+Uda 1/100
Black Cashmere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:53   #71
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Ja jestem straszna awanturnica, on oaza spokoju.

Dziwnie mi znane...


Cytat:
Napisane przez Black Cashmere Pokaż wiadomość
tydzień paszteta
Hahaha, tego określenia nie znałam, ale zapamiętam.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 23:13   #72
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
A i słynne oczywiście :
on: jesteś zła?
ja : nie
on: przykro Ci?
ja : <przewracam oczami> nie
on: a bardzo?
ja: tak
U nas jest tak samo
: Jesteś zła?
Ja: Nie.
: A bardzo?

I wtedy nie jestem w stanie się nie śmiać
Ale na szczęście rzadko kiedy się obrażam. Za to często się z TŻ-em kłócę na niby

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Ostatnio mąż mi powiedział, że bardzo się cieszy, że ja nie chcę mieć dzieci, bo jak bym miała zachcianki będąc w ciąży to on by oszalał
Skąd ja to znam

Pamiętam jak byłam u TŻ-a pierwszy cz drugi raz w życiu. Zachciało mi się chipsów - pobiegł po nie. Potem zachciało mi się kefiru - poszedł kupić kefir. Dał mi kefir i powiedział: "Ale jak teraz polecę do sklepu po ogórki, to na pewno sprzedawczyny pomyśli, że mam dziewczynę w ciąży".
"Leć po ogórki" - rzuciłam. Na co TŻ zadowolony pokazał słoik ogórków

TŻ jeszcze dziwnie na mnie patrzy jak wyjadam łyżeczką musztardę z pudełka Czasem jeszcze rzuci przy tym jakieś hasło o ciąży
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 23:19   #73
Muszka Owocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 477
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
A propos utycia:
Ja : kochanie uważasz że jestem gruba?
TŻ : Kotek uważam że schudłaś i idzie Ci coraz lepiej.
Ja : AHA! Czyli BYŁAM gruba! To po co byłeś z grubaską?!
TŻ : kochanie nie byłaś nigdy gruba. Ale dobrze że zaczęłaś się lepiej odżywiać.
Ja : TAK?! To skąd widzisz że schudłam jak nie byłam gruba, co?! I jeszcze mówisz że źle się odżywiałam!
TŻ : dobra rób co chcesz ja mam dość.
Ja : No jasne! Tobie się nie można nic zwierzyć! Bo od razu! Nic nie rozumiesz! Myślisz że związek to tylko same uśmiechy i patrzenie w oczka?! *słowotok*.

sytuacja nader częsta u mnie.
Hahaha to samo u mnie;P

Jak jesteśmy na zakupach, przymierzam ciuchy i pytam się TŻta: "w której sukience lepiej w tej jasnej czy w tej czarnej"
TŻ: w tej czarnej lepiej wyglądasz
JA: A tu cię mam bo czarny wyszczupla!!! Uważasz że w tamtej grubo wyglądam??
TŻ: Ja po prostu mówie, że w czarnej ładniej i wogóle..
JA: no jasne jasne
TŻ:

Ale ostatnio pobiłam samą siebie. Wiem że byłam mega chamska ale mój misio już mi wybaczył pozatym widział co brał i znał mój parszywy charakter No więc wszystcy mają konto na FB to i ja założyłam, wchodzę na konto mojego TŻta
JA: Aaaaaaaaaa wiedziałam zdradzasz mnie!!!
TŻ: O czym ty mówisz
JA: Widzisz tu tu tu tu ci dziewczyna napisała "czy uważasz, że X dobrze całuje" i dała odpowiedz TAK!!!!
TŻ: to jest taka aplikacja głuptasku Anka dziecko urodziła siedzi w domu i wysyła takie głupoty bo jej się nudzi
JA: No dobra wierze ci
TŻ: Ooooo od kiedy tak po prostu wierzysz mi na słowo
JA: ja ci nie wierze na słowo tu Anka dałą pytanie "czy uważasz że X śmierdzą stopy" i dała odp NIE, czyli cie nie zna tak dobrze
Muszka Owocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 23:29   #74
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
szukaniem nie wiem czego w sklepie, bo mi się czegoś chce


matko jak ja sie uśmiałam az mu pokazałam ten wątek

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

jego komentarz

Cytat:
Napisane przez mój facet
ze laska jest niezdecydowana to racja ... bo Ty tez nigdy nie wiesz na co mamy sie zdecydowac i gdzie jechac ale gdzieś byśmy sobie pojechali

pochłonęło mnie czytanie tego wątku, zamilkłam...
Cytat:
Napisane przez mój facet 2
cos wiecej powinnienem skomentowac? cos jest nie tak?
chyba myśli że to podstęp

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2011-09-12 o 23:35
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 23:38   #75
Black Cashmere
Zadomowienie
 
Avatar Black Cashmere
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość





Hahaha, tego określenia nie znałam, ale zapamiętam.
normalnie funkcjonuje jako dzień paszteta, aczkolwiek humor miałam podły i czułam się jak godzilla (i tyle też jadłam co godzilla) i trwało to kilka dni, stąd -> tydzień paszteta na szczęście już za mną

muszynianka, wiem jaki wątek pokażę jutro mojemu bidulowi, niech wie, że inni mają tak samo, albo i gorzej

Ja i Tż. Dajmy na to w poniedziałek stwierdzam, że rzucam palenie. Jest piątek:
Ja: M. pochwalę Ci się ^^
On: Tak?
Ja: Nie palę od poniedziałku (samoubóstwienie)
On: Brawo (bez przekonania ;P)
Ja: Przysięgnij, że powstrzymasz mnie przed paleniem, jak będę nudzic, smęcic i jeszcze raz nudzic!
On: Obiecuję!
kilka godzin później...na imprezie...kryzys nikotynowy...
On: Idę zapalic, kluska zostajesz, nie palisz!
Ja: Ale czemu?
On: Kazałaś mi, żebym Cię pilnował!
Ja: Jesteś taki niedobry, jesteś hipokrytą, sam palisz a ja nie mogę (cierpiętnicza scenka przy gościach, damska częśc towarzystwa, która pali, chce Tż'a zjesc w całości)
Po czym jakimś cudem wychodzimy razem na balkon na papieroska i jest między nami wiecznie trwające love story, mimo mojego bycia jędzą

(dodam, że historia powtarzała się n-razy i zawsze wygląda tak samo, jestem okropna, wiem)
__________________
I was made for loving you, M.
lipiec 2010


Rower 10,5/1000 km
8min ABS 1/100
Pośladki+Uda 1/100
Black Cashmere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 00:20   #76
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Black Cashmere Pokaż wiadomość
normalnie funkcjonuje jako dzień paszteta, aczkolwiek humor miałam podły i czułam się jak godzilla (i tyle też jadłam co godzilla) i trwało to kilka dni, stąd -> tydzień paszteta na szczęście już za mną

muszynianka, wiem jaki wątek pokażę jutro mojemu bidulowi, niech wie, że inni mają tak samo, albo i gorzej

Ja i Tż. Dajmy na to w poniedziałek stwierdzam, że rzucam palenie. Jest piątek:
Ja: M. pochwalę Ci się ^^
On: Tak?
Ja: Nie palę od poniedziałku (samoubóstwienie)
On: Brawo (bez przekonania ;P)
Ja: Przysięgnij, że powstrzymasz mnie przed paleniem, jak będę nudzic, smęcic i jeszcze raz nudzic!
On: Obiecuję!
kilka godzin później...na imprezie...kryzys nikotynowy...
On: Idę zapalic, kluska zostajesz, nie palisz!
Ja: Ale czemu?
On: Kazałaś mi, żebym Cię pilnował!
Ja: Jesteś taki niedobry, jesteś hipokrytą, sam palisz a ja nie mogę (cierpiętnicza scenka przy gościach, damska częśc towarzystwa, która pali, chce Tż'a zjesc w całości)
Po czym jakimś cudem wychodzimy razem na balkon na papieroska i jest między nami wiecznie trwające love story, mimo mojego bycia jędzą

(dodam, że historia powtarzała się n-razy i zawsze wygląda tak samo, jestem okropna, wiem)
Właśnie Chyba więc zrobię to samo, niech zobaczy, że nie ma tak źle ze mną
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 08:27   #77
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Mąż mnie wiezie na zakupy, tradycyjnie nie jestem pewna do którego sklepu chcę jechać. Całą drogę rozważam głośno gdzie co można kupić, gdzie jest jaka obsługa itp. Dojeżdżamy do ronda na którym trzeba obrać ostateczny kierunek żeby nie zawracać.
Mąż: To gdzie chcesz jechać?
Ja: Nie wiem
Mąż: To się decyduj szybko bo nie wiem gdzie skręcić.
Ja: Przecież jestem kobietą chyba mam prawo nie umieć podjąć decyzji. Pojeźdź na rondzie w kółko aż się zdecyduje!
------------

Innym razem też w samochodzie
Mąż: Chcesz jechać prosto czy w prawo
Ja: W prawo
Mąż: Co za stanowczość
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 08:48   #78
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Ja przed okresem, wlasie zaczelam nowe tabletki i organizm hula.

Ja: Kochanie, zostawiam ci szczegolowy przepis, zrob ciasto na gofry, ja ide po dzem i smietane.
On: W porzadku

Wracam, ciasto gotowe, patrze... I moja ekspresja:
Ja: M!!!!!! Zrobiles grudki w ciescie! Ale jak mogles, zostawilam ci krok po kroku instrukcje, teraz to juz nie bedzie smaczne, sa grudki i ono stracilo na puszystosci Czemu ty nigdy nie zrobisz czegos w kuchni porzadnie Nawet glupie ciasto M!! Juz nie chce gofrow

I w placz.

Przeprosilam go tego samego dnia Do dzis sie z tego smieje, jeden z rzadkich przypadkow kiedy hormony przeze mnie przemawialy.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 08:51   #79
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Hahaha no nie mogę, faceci to jednak mają z nami przegwizdane. Akcje na poziomie "już nie chce, odechciało mi się" są u mnie na porzadku dziennym (niestety). Ale tż już do tego przywyknął i śmieje się ze mnie. A ja czasem potrafię tak wszystko przeżywać, że masakra.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 09:09   #80
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Nie wiem czy któraś już to pisała, ale na pewno nie tylko u mnie to jest:
On: Jak Ty ślicznie dziś wyglądasz...
Ja: A to zazwyczaj nie wyglądam ślicznie?!
On: Nie no, zawsze wyglądasz...
Ja: Czyli dziś nie wyglądam wyjątkowo ślicznie, a tak się starałam przy malowaniu i ubieraniu....



Też mu pokażę ten wątek.

Kiedyś miałam takie akcje z godzinnym nieodzywaniem się i "O co chodzi?", "O nic". Teraz już raczej bardzo rzadko mi się zdarza, ale jemu częściej i ciężko mi wtedy strasznie, godzina nicnierobienia...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2011-09-13 o 09:20
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:15   #81
0stra
Raczkowanie
 
Avatar 0stra
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 85
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

[QUOTE=ladyanaaa;29364977]Ja: Kochanie pomasuj mi plecy...
On: Dzisiaj Twoja kolej
Ja: Przecież wiesz, że nie umiem
On: Jeszcze nigdy to Ty mnie nie masowałaś, dzisiaj Twoja kolej możesz się uczyć
Ja: Ja naprawdę nie umiem a Ty robisz to tak cudownie, Twoje ręce są do tego stworzone..... (pięć minut wychwalania go)
On: No dobra ale ostatni raz.

Poglądasz nas z moim TŻ? Mam identycznie Tylko ja jeszcze dodaję "Kochanie, no, tylko trzy minutki... Potem dam Ci spokój". Z trzech się robi 30
__________________
"Bo chciałabym kiedyś
ufać Ci tak, by w Twoich rękach zostawić cały mój świat..."










" Jedno już wiem, jestem silna
Jedno już wiem, wytrzymam to
Jedno już wiem, jestem silna tak
I tylko czasem tracę coś..."
0stra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:20   #82
advena85
Zadomowienie
 
Avatar advena85
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Market, robimy zakupy, wszystko sprawnie, pomimo posiadanego przeze mnie okresu. Idziemy do kasy, ja pakuję to, co już kasjerka naliczyła, gdy nagle kątem oka widzę jakąś dziunię uwieszoną na szyi mego Tż! Udaję, że mnie nie rusza, cały czas mając ich na oku Wymienili 2 zdania, panna poszła, u mnie oczywiście nerw, złość, foch:


Tż: Kochanie.. jesteś zła?
Ja: Nie!!!
Tż: ...przecież widzę, że jesteś zła zabiłabyś ją wzrokiem, jakby się dało
Ja: Nie jestem! I w ogóle nie jestem o Ciebie zazdrosna! Nie interesuje mnie, że jakaś wypindrzona lalunia wiesza się na szyję mojemu facetowi i jeszcze mu coś szepce do ucha!!! Bla, bla, bla....
Tż: (oaza spokoju i miłości) Myszko... to była moja kuzynka
Ja:

Edytowane przez advena85
Czas edycji: 2011-09-13 o 09:28
advena85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:23   #83
dominusinferi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

czytam i z niesamowita ulgą właśnie zdałem sobie sprawę że zarówno jesli chodzi o byłe jak i o obecną żonę właściwie nigdy nie miałem takich akcji.
po prostu wybierałem kobiety o niskim wskazniku kobiecej infantylności. Wiedzące czego chcą, z poczuciem własnej wartości - inna sprawa że nie pozwoliłbym sobie na jakieś takie bzdury....
dominusinferi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:24   #84
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Ostatnio mąż mi powiedział, że bardzo się cieszy, że ja nie chcę mieć dzieci, bo jak bym miała zachcianki będąc w ciąży to on by oszalał
Iiiiii co tam zachcianki! Te humory Taki PMS trwający kilka miesięcy tylko w dużo większym natężeniu Cieszę się, że jeszcze jestem mężatką bo ja bym się już chyba ze sobą rozwiodła.

Przykład z wczoraj: chciałam sobie oglądnąć Mam talent. No to ściągam raz - coś się pod sam koniec zepsuło, ściągam drugi raz. Lubię oglądać z lapka w łóżku, a że w moim padły głośniki, trzeba to jeszcze przekopiować na kompa męża (w sumie na ściągnięcie i przerzucenie Mam talent ze 3h ze szło przy moim necie). Czekam z niecierpliwością, a Tż pragnąc mi zrobić przyjemność powiedział, że obejrzy ze mną. Zadowolona idę w kierunku łóżka ale zauważyłam, że on sobie odpalił jeszcze jakiś 10minutowy filmik na YT.
Ja: no i musisz to oglądać teraz?!
On: Już kończę
Zapakowałam się już nabuzowana do łóżka za tę zniewagę, że nie rzucił w cholerę natychmiast tego co kończył oglądać. Przyszedł za minut parę i zauważył moją dziwną minę.
On: no to co, oglądamy
Ja: NIE WIEM <foch>

A to ja chciałam to oglądać - tylko, że JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST W TEJ SEKUNDZIE
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:27   #85
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez ladyanaaa Pokaż wiadomość
Ja: Kochanie kochasz mnie?
On: Tak Kochanie
Ja: Ale na prawdę?
On: Nie, na żarty.
Ja: Wiedziałam... Wiedziałam że to nie może być prawda...
Moja wersja:
Ja: Kochasz mnie?
On: Kocham Cię.
Ja: Udowodnij!
On:Jak?
Ja: Nie wiem. Nie umiesz mi udowodnić że mnie kochasz? Czyli mnie nie kochasz...
On:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:27   #86
0stra
Raczkowanie
 
Avatar 0stra
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 85
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez dominusinferi Pokaż wiadomość
czytam i z niesamowita ulgą właśnie zdałem sobie sprawę że zarówno jesli chodzi o byłe jak i o obecną żonę właściwie nigdy nie miałem takich akcji.
po prostu wybierałem kobiety o niskim wskazniku kobiecej infantylności. Wiedzące czego chcą, z poczuciem własnej wartości - inna sprawa że nie pozwoliłbym sobie na jakieś takie bzdury....
Oj a to już nieładny komentarz. Kobieta jest kobietą, czasem się musi ze sobą popieścić, bo tak ma i już. Doliczając szalejące raz w miesiącu hormony, robi się mieszanka wybuchowa. UROCZA mieszanka wybuchowa. Może te żony właśnie dlatego są byłe, bo nie mogły sobie pozwolić na bycie 100% kobietami w Twojej obecności? Bo jeszcze nie widziałam osobnika płci żeńskiej, który nie miałby czasem ochoty zrobić awantury bez powodu i zawsze podejmuje decyzje w sekundę
__________________
"Bo chciałabym kiedyś
ufać Ci tak, by w Twoich rękach zostawić cały mój świat..."










" Jedno już wiem, jestem silna
Jedno już wiem, wytrzymam to
Jedno już wiem, jestem silna tak
I tylko czasem tracę coś..."
0stra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:30   #87
advena85
Zadomowienie
 
Avatar advena85
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez dominusinferi Pokaż wiadomość
czytam i z niesamowita ulgą właśnie zdałem sobie sprawę że zarówno jesli chodzi o byłe jak i o obecną żonę właściwie nigdy nie miałem takich akcji.
po prostu wybierałem kobiety o niskim wskazniku kobiecej infantylności. Wiedzące czego chcą, z poczuciem własnej wartości - inna sprawa że nie pozwoliłbym sobie na jakieś takie bzdury....
A co "walnął" byś jej, że ma focha?
Bzdury pleciesz, bo zapewne nawet nie zauważasz, ze też macie takie durne akcje Hormony człowieku
advena85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:31   #88
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez advena85 Pokaż wiadomość
Market, robimy zakupy, wszystko sprawnie, pomimo posiadanego przeze mnie okresu. Idziemy do kasy, ja pakuję to, co już kasjerka naliczyła, gdy nagle kątem oka widzę jakąś dziunię uwieszoną na szyi mego Tż! Udaję, że mnie nie rusza, cały czas mając ich na oku Wymienili 2 zdania, panna poszła, u mnie oczywiście nerw, złość, foch:


Tż: Kochanie.. jesteś zła?
Ja: Nie!!!
Tż: ...przecież widzę, że jesteś zła zabiłabyś ją wzrokiem, jakby się dało
Ja: Nie jestem! I w ogóle nie jestem o Ciebie zazdrosna! Nie interesuje mnie, że jakaś wypindrzona lalunia wiesza się na szyję mojemu facetowi i jeszcze mu coś szepce do ucha!!! Bla, bla, bla....
Tż: (oaza spokoju i miłości) Myszko... to była moja kuzynka
Ja:
Wiesz co, to moim zdaniem Ty jesteś oaza spokoju... Mnie mój by już w tym sklepie nie zobaczył
Cytat:
Napisane przez dominusinferi Pokaż wiadomość
czytam i z niesamowita ulgą właśnie zdałem sobie sprawę że zarówno jesli chodzi o byłe jak i o obecną żonę właściwie nigdy nie miałem takich akcji.
po prostu wybierałem kobiety o niskim wskazniku kobiecej infantylności. Wiedzące czego chcą, z poczuciem własnej wartości - inna sprawa że nie pozwoliłbym sobie na jakieś takie bzdury....
Gratulujemy, gratulujemy, wbiłeś nas w kompleksy, ach jakie te Twoje były cudowne
A tak w ogóle to nie psuj nam zabawy.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:32   #89
advena85
Zadomowienie
 
Avatar advena85
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Wiesz co, to moim zdaniem Ty jesteś oaza spokoju... Mnie mój by już w tym sklepie nie zobaczył

Gratulujemy, gratulujemy, wbiłeś nas w kompleksy, ach jakie te Twoje były cudowne
A tak w ogóle to nie psuj nam zabawy.
Sama się sobie dziwiłam
advena85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-13, 09:33   #90
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...

Cytat:
Napisane przez 0stra Pokaż wiadomość
Oj a to już nieładny komentarz. Kobieta jest kobietą, czasem się musi ze sobą popieścić, bo tak ma i już. Doliczając szalejące raz w miesiącu hormony, robi się mieszanka wybuchowa. UROCZA mieszanka wybuchowa. Może te żony właśnie dlatego są byłe, bo nie mogły sobie pozwolić na bycie 100% kobietami w Twojej obecności? Bo jeszcze nie widziałam osobnika płci żeńskiej, który nie miałby czasem ochoty zrobić awantury bez powodu i zawsze podejmuje decyzje w sekundę
Moim zdaniem to nie jest kobieta
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-07 21:55:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.