Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-19, 10:22   #61
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam Was!!!!
Kubuś ur. 23.02.2011, waga 3450, 54 cm. SN
Muym szęWam sie pochwalić, wczoraj Kubuś pierwszy raz sobie usiadł, aż łezka sięw oku zakręciła na postępy synka
Co do karmienia to ja podaję pierś, zupkę, kaszkę i dopoajam herbatkmi. Dziś byliśmy na szczepieniach i powiedziałam pani doktor o częstym jedzeniu w nocy (co 3 h) wiec mamy wiecej jesc w ciagu dnia i podala przykladowy schemat:
1 posiłek :kaszka
2 posiłek: owoc + pierś
3 posiłek: zupa
4 posiłek: zupa
5 posiłek: kaszka
Zobaczymy czy cos pomoże, super byłoby pospać dłużej

Mój Kubus odparzeń dostał po wycieraniu chusteczkami i odkąd w domu przy zmianie pieluszki używam wacika i wody problem znikł

Ile Wasze maluchy śpią w ciągu dnia?, O której je kąpiecie?

Ale się cieszę że powstał ten wątek
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 10:29   #62
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny !

Ehh...czuję się taka przybita widzę że pogoda taka sama w PL jak i tu "dobijająca" jeszcze do tego cały czas nie mogę się "zaklimatyzować" wszystko co robię tu porównuje do PL.Mam ogromne wyrzuty sumienia,bo tutaj karmię małego słoiczkami,a w PL miał bardzo urozmaicane to jedzenie.W ogóle tu dużo I. się pozmieniało,na początku spał z nami a teraz nie chce spać w swoim łóżeczku,ale podejrzewam że to też jest kwestia tego że nie zna otoczenia jeszcze.
Polskie produkty są drogie,a te ang.to jakaś massakra sa w nich takie składniki jakich w ogóle nie powinno się podawać dzieciom w tym wieku.
Przynajmniej ze 3 noce w tyg.mam w ogóle nie przespane przez zęby w ciągu dnia też jęczy ile tylko można.

JA CHCĘ DO POLSKI !!!

P.S. Mój noce przesypiać zaczął już nawet ładnie (nie w swoim łóżeczku) o ile nie bolą dziąsła,bo wtedy to wcale nie śpi. Raz tylko w nocy daję butlę.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 10:34   #63
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witaj Monis 1
O La La biedactwo dasz radę, po czasie wcale nie będziesz chciała wracać do PL, musisz się przyzwyczaić a to troszkę potrwa, zobaczysz że życie w Anglii jest dużo łatwiejsze i lepsze

Karolek wstał więc jedziemy na zakupy
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 10:44   #64
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Jakie "Rozlewisko"... Aaaaa, już kojarzę, serialik na TVP1 Ja to skaczę po kanałach, bo nic ciekawego dla siebie nie mogę znaleźćMała od godzinki śpi

Kurcze, jak ja mam ją odzwyczaić od nocnego karmienia Próbowałam jej podać herbatkę/wodę zamiast mleka a ta się daaaarła... Poszłam więc przygotować butlę mleka Kurcze, ona mi w nocy wstaje dwa razy, a tak bym chciała przespać całą noc...Wasze dzieciaczki też tak reagowały? Mam konsekwentnie dawać wodę/herbatkę? Mimo krzyku?
Nie wiem co Ci doradzić kochana, bo Marcel w ogóle nie protestował, zamiast cycka podetknęłam Mu butlę z herbatką i pił, pił aż zasnął i tak jest do dziś. Niestety często się budzi i dużo pije w nocy, a rano Pampers pełen, że jakbym kogoś w głowę rzuciła to chyba bym zabiła :brzyda l:

monis 1, Marcel jak ma dobry dzień na spanie to śpi przed i po południu po dwie godziny. Kąpiemy Go zawsze między 18.00, a 19.00, po kąpieli butla z kaszką i ok. 20.00 zasypia

U nas tez dzisiaj brzydko Brrr! A mieliśmy iść po zakupy dla małego

Jutro szczepionka (pneumo). Ciekawe jak to zniesie, ostatnio darł się na całą Przychodnię

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj położna do nas wpadła nieoczekiwanie, nie spodziewałam się Jej po takim czasie
Was też jeszcze odwiedzają położne?

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

O La La, może oboje potrzebujecie jeszcze czasu. Trzymam kciuki, żeby wszystko szło w dobrą stronę! Nie ma co porównywać, tam zupełnie inny świat jest (wiem jedynie z opowieści). Trzymaj się mocno! Będzie dobrze - musi być!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 12:30   #65
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
O La La biedactwo dasz radę, po czasie wcale nie będziesz chciała wracać do PL, musisz się przyzwyczaić a to troszkę potrwa, zobaczysz że życie w Anglii jest dużo łatwiejsze i lepsze
Tak? To dlaczego Wy siedzicie w PL? Dlaczego Ci co byli to wracają,mimo tego że sytuacja w PL zamiast się polepszać to się pogarsza

Wiecie powiem tak : jestem tu 2 tyg. z jednej strony dużo z drugiej mało,ale mogę powiedzieć że w sytuacji "panienek i kawalerów" to rzeczywiście niezła opcja taki wyjazd,ale w mojej sytuacji nie wiem czy dobrze zrobiłam...w sumie to że tu przyjechałam nie zmieniło bardzo mojego życia,bo w PL nie pracowałam jak urodziłam tak samo nie pracuję tu,w PL miałam jakąś pomoc przy dziecku tu nie mam żadnej! (no nie biorąc pod uwagę tż który wraca dopiero wieczorem i cały dzień siedzę sama) Gdyby nie skypy i Wy to nie wiem co bym zrobiła

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Monis witaj !
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 12:58   #66
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O LA LA głowa do góry...ja swego czasu mieszkałam w Irlandii i jak sobie teraz tak myślę, gdybyśmy zostali na pewno finansowo byłoby trochę łatwiej, ale sama pamiętam jak na początku miałam wahania nastrojów od euforii do deprechy....na pewno się ułoży daj sobie trochę czasu, a sama zobaczysz że nie taki wilk straszny

Jeśli chodzi o łóżeczko to ja końcem lipca musiałam już dać na sam dół, bo Natalka zaczęła szybko wstawać i się bałam że wypadnie.

Jeśli chodzi o poród to strasznie się bałam, bo mówią że pierworódki to raczej długi ...chyba nie było aż tak źle, bo po północy odeszły mi wody a o 8. 55 mała była na świecie najgorzej było między 7 a 9 czułam się jak na naćpana i jakbym nie była w swoim ciele tylko stała obok i patrzyła pamiętam że gdy mała przechodziła przez kanał rodowy to myślałam że ducha wyzionę...ale teraz zapomina się o tym...taka chyba natura, bo gdybyśmy pamiętały ten ból to która z nas by się znowu zdecydowała??

Ostatnio musiałam wrócić do nocnego karmienia (daję dodatkową butle zanim pójdę spać tak ok 22-23), bo mała jest na 3 centylu z wagą. Długa i chuda....Kupiłam jej niedawno w sh spódniczkę w rozmiarze 0-3 i jest idealna Bodziaki ubieram jej 80 ale są ciut za duże, ale tylko chwilowo W ciągu dnia nawet wszystko zjada tylko trochę z mlekiem marudzi. Jest tak ruchliwa (jak pisałam wcześniej raczkuje i chodzi przy meblach) co zje to zaraz spali.

Mam mały problem. Otóż moja mała Królewna lubi buty, ale tylko jak się może nimi bawić. Jeśli jej założę to jest taki płacz, że muszę jej zaraz ściągnąć!!!W domu mamy panele wiec najczęściej jest na bosaka, a w zimniejsze dni zakładam rajstopki z antypoślizgiem.....a tu idzie zima no i chyba będę musiała ją troszkę potorturować tymi butami
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 13:19   #67
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hej Dziewczyny!
mogę się dopisać? ja z mam lutowych, ale niestety za mało postów produkowałam w klubie i zostałam usunięta
dane:
syn LEON ur.20.02 waga-3 kg, dł.54cm, CC

czytam i oczom nie wierzę jakie te wasze dzieciaczki rozwinięte..moje młode samo siedzi (całymi dniami tylko by siedział albo leżal na brzuchu), nie wstaje, na razie troche podnosi pupkę do raczkowania i pełza
nie ma ani jednego zęba ale już się boleśnie wyrzynają jedynki dolne i na dniach pewnie będą obie
syncio jest karmiony mieszanką- trochę cyckiem, trochę mm, niestety ostatnio coraz więcej mm, a coraz mniej cyc
macie jakieś pomysły na poprawienie laktacji? ja już wszystko przerobiłam i nic nie pomaga (odciąganie laktotorem ręcznym, elektrycznym, karmi, herbatki laktacyjne, hektolitry wody i innych napojów, przystawianie ciągłe) nie wiem czemu,ale laktacja sama z siebie mi zanika...jeden dzień jest lepiej i mogę młodego nakarmić, drugi dzień- ani kropelki nie wycisnę
dziewczyny, pogoda coraz gorsza, dłużej się z dzieciaczkami w domu siedzi, w co się bawicie? bo szczerze to mi sie pomysły kończą
i jeszcze jedna sprawa- czy wasze dzieci mają/miały spłaszczone główki i czy może komuś udało się to wyrównać?moje młode od urodzenia (chyba źle był ułożony w brzuchu) ma spłaszczoną prawą tylna część głowy) pediatrzy mi mówią że to sie wyrówna, jeśli będzie siedział, chodził i spał na boku/brzuchu (nie na płasko)...no więc ja go cały czas kładę na boku, raz na jednym raz na drugim, siada już od 5 miesiąca...a główka jak była płaska tak dalej jest nie mam pomysłu co z tym zrobić, badania robiliśmy- w środku wszystko ok, rozwija się dobrze...ale wygląda to kiepsko, jakby ktoś mu potylicę ściął
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-19, 13:54   #68
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O witaj la'Mbria!
Ostatnio poruszyłyśmy ten temat (rozwój dziecka) i na prawdę nie ma się czym martwić, każde dziecko rozwija się we własnym tempie Mój Marcel jest z 31 stycznia i nawet jeszcze nie siedzi na tyle stabilnie, żebym mogła Go tak zostawić i wyjść i też nie ma jeszcze ani jednego zęba, także głowa do góry!
Z tą główką, to też słyszałam, że takie zniekształcenia się wyrównują, będzie dobrze!

Dziewczyny, pamiętam, że któraś z Was pisała, że Jej małe mleka nie lubi. W październikowym numerze "Mamo to ja" jest artykuł zatytułowany "Gdy nie lubi mleka...". Może warto zajrzeć?

O La La, wracaj z powrotem! A tak na poważnie to podziwiam, że zdecydowaliście się teraz na taki wyjazd. Ja chyba bym się nie odważyła.
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-09-19 o 14:11
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 14:22   #69
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Tak? To dlaczego Wy siedzicie w PL? Dlaczego Ci co byli to wracają,mimo tego że sytuacja w PL zamiast się polepszać to się pogarsza
uwież mi że gdybym tylko mogła to bym pojechała do UK, jest tam moja siostra od 3 lat, tydzien temu u niej byliśmy.

A Ty pamiętaj o tym że możesz starac się o mieszkanie na dziecko z racji tego że tylko Twój TŻ pracuje

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj położna do nas wpadła nieoczekiwanie, nie spodziewałam się Jej po takim czasie
Was też jeszcze odwiedzają położne?
u mnie położna ostatni raz była z 4 m-ce temu

Cytat:
Napisane przez katz Pokaż wiadomość
Mam mały problem. Otóż moja mała Królewna lubi buty, ale tylko jak się może nimi bawić. Jeśli jej założę to jest taki płacz, że muszę jej zaraz ściągnąć!!!W domu mamy panele wiec najczęściej jest na bosaka, a w zimniejsze dni zakładam rajstopki z antypoślizgiem.....a tu idzie zima no i chyba będę musiała ją troszkę potorturować tymi butami
Karol też uwielbia "jeść" butyale na razie ich nie zakładamy. TŻ kupił mu skarpetko-buty i tego jeszcze nie potrafi ściągnąć

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny!
mogę się dopisać? ja z mam lutowych, ale niestety za mało postów produkowałam w klubie i zostałam usunięta
dane:
syn LEON ur.20.02 waga-3 kg, dł.54cm, CC
Witaj
nie kumam tego bezsensownego przymusu produkowania postów, dziwne te kobiety z tamtego wątku, klubu
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 14:56   #70
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Jaasia lepiej nie pisz tak bo zaraz wpadnie marika czy inna i powie, ze je oczerniasz
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 15:11   #71
Miszi
Raczkowanie
 
Avatar Miszi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Jaasia88 ja tez probowalam malego oduczyc nocnego jedzienia i sie niestety nie udalo. Jak dawalam mu wode zamiast mleka, to sie krzywil, wiercil.... i konczylo sie na robieniu butli.

O LA LA nie martw sie, wszystko z czasem jakos sie ulozy. Jeszcze jestes krotko, wiec potrzeba Ci czasu na zaklimatyzowanie. Ja powrocilam do PL, bo dla nas z maluchem lepiej bedzie w PL niz w UK. A siedziec caly dzien w domu z malym nie dalabym rady. Moglabym wrocic do pracy, ale zlobek kosztuje 900 F, wiec nie byloby sensu zeby dzieckiem opiekowali sie oby ludzie. Sami zobaczycie i zadecydujecie, co dla Was bedzie dobre.

KATZ moj Tomek, tez lubi sciagac z nozek buty i sie nimi bawic.... dzieci chyba tak maja...
Miszi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-19, 15:29   #72
negra27
Raczkowanie
 
Avatar negra27
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 52
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O La La- trzymaj się kochana! Dasz sobie jakoś radę.Uwierz ja mieszkam w Polsce ale 500 km od domu rodzinnego i też rzadko widuję rodzinę.Brakuje mi ich bardzo.No i jestem również sama z małą.Mąż od 6 rano w pracy,a ja też wracam ok.19-20.
Tak na prawdę się mijamy.Trzeba wierzyć,że się wszystko wyklaruje

Katz- moja córcia też lubi buty- ale nie na nóżkach

Pisałam,że małą straszne katarzysko chwyciło.Wczoraj miała 38,6 gorączki.Dziś mnie się z nosa leje i nie do życia jestem.
Co ciekawe zrobiłam Krysi test łyżeczkowy i stuka ząb! Dziwi mnie to bo ja go nie widzę...A dzwoni ewidentnie.Może omamy mam po drugiej nieprzespanej nocy.

Co do nocnych karmień to nie karmię w nocy.Pediatra mnie ochrzaniła,że w nocy się nie je :/ Oduczyłam więc małą.Podaję ok 21-22 butlę.W nocy herbatka lub woda z sokiem.
Ogólnie to mamy taki plan dnia:
8:30 rano- 200ml mleka
13 -obiadek
17 -deserek
21/22 -200ml mleka
W międzyczasie chrupki,herbatka,czasem bułeczka.
negra27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 17:53   #73
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny!
mogę się dopisać?
i jeszcze jedna sprawa- czy wasze dzieci mają/miały spłaszczone główki i czy może komuś udało się to wyrównać?moje młode od urodzenia (chyba źle był ułożony w brzuchu) ma spłaszczoną prawą tylna część głowy) pediatrzy mi mówią że to sie wyrówna, jeśli będzie siedział, chodził i spał na boku/brzuchu (nie na płasko)...no więc ja go cały czas kładę na boku, raz na jednym raz na drugim, siada już od 5 miesiąca...a główka jak była płaska tak dalej jest nie mam pomysłu co z tym zrobić, badania robiliśmy- w środku wszystko ok, rozwija się dobrze...ale wygląda to kiepsko, jakby ktoś mu potylicę ściął
Witaj oczywiście ze możesz się dopisać a nawet musisz !

Co do główki to mój Mały miał tak przez pewien okres czasu też się bałam i panikowałam trochę,ale Twój pediatra miał rację-wszystko będzie tak jak być powinno jak dzieciaczek mniej będzie w pozycji leżącej
U Nas już jest znaczna różnica i główka bardziej zaokrąglona

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość

O La La, wracaj z powrotem! A tak na poważnie to podziwiam, że zdecydowaliście się teraz na taki wyjazd. Ja chyba bym się nie odważyła.
Sama jestem zdziwiona że się odważyłam,ale między innymi nie chciałam żałować że nie pojechałam,tęskniłam też za TŻ.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
uwież mi że gdybym tylko mogła to bym pojechała do UK, jest tam moja siostra od 3 lat, tydzien temu u niej byliśmy.

A Ty pamiętaj o tym że możesz starac się o mieszkanie na dziecko z racji tego że tylko Twój TŻ pracuje
Tak to już chyba jest na tym świecie że jedni mogą a nie chcą a drudzy nie mogą a chcą-kolejny dowód na to jaki świat jest niesprawiedliwy.

co do mieszkania-nie wiedziałam o tym ! Dziękuje za podpowiedź.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Miszi Pokaż wiadomość
O LA LA nie martw sie, wszystko z czasem jakos sie ulozy. Jeszcze jestes krotko, wiec potrzeba Ci czasu na zaklimatyzowanie. Ja powrocilam do PL, bo dla nas z maluchem lepiej bedzie w PL niz w UK. A siedziec caly dzien w domu z malym nie dalabym rady. Moglabym wrocic do pracy, ale zlobek kosztuje 900 F, wiec nie byloby sensu zeby dzieckiem opiekowali sie oby ludzie. Sami zobaczycie i zadecydujecie, co dla Was bedzie dobre.
Jestem trochę w kropce,ponieważ mój tż nie chce wracać do PL i tu Nasze zdania się nie zgadzają,ja z jednej strony chcę żeby dziecko miało ojca,bo tak naprawdę przez te prawie 8 m-cy Go nie miało ! ale masz rację! Muszę wybrać to co będzie dla Nas najlepsze,a raczej najlepsze dla dziecka!
Tęsknie też ogromnie za moją psinką,którą I. tak lubiał i na odwrót

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Cytat:
Napisane przez negra27 Pokaż wiadomość
O La La- trzymaj się kochana! Dasz sobie jakoś radę.Uwierz ja mieszkam w Polsce ale 500 km od domu rodzinnego i też rzadko widuję rodzinę.Brakuje mi ich bardzo.No i jestem również sama z małą.Mąż od 6 rano w pracy,a ja też wracam ok.19-20.
Tak na prawdę się mijamy.Trzeba wierzyć,że się wszystko wyklaruje
Mi właśnie najbardziej brakuje tu tej osoby -zaufanej,której mogłabym powierzyć Młodego choć na 1,5 godz.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Igor jest dziś cały dzień taki płaczliwy,już mnie aż uszy bolą,sama się popłakałam bo czuje się czasem bezsilna,ale widziałam że pękły mu dziąsełka

Jak u Waszych dzieciaczków ze zrastaniem się czaszki? Ja już myślałam że u Nas się zrosło,ale ostatnio zauważyłam że jeszcze troszkę zostało...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 19:48   #74
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Jaasia lepiej nie pisz tak bo zaraz wpadnie marika czy inna i powie, ze je oczerniasz
oj przepraszam bardzo, nikogo urazic nie chciałam ale to jest raczej niegrzeczne kogoś wyrzucać za brak wolnego czasu

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
co do mieszkania-nie wiedziałam o tym ! Dziękuje za podpowiedź.
no widzisz czasem warto dodać coś z innej beczki moja siostra dowiadywała się o mieszkanie na dziecko ze względu na moją rodzinkę, mówiła że jeżeli kobieta (bądź mężczyzna) nie pracuje to należy się jej mieszkanie, ale przynajmniej pół roku trzeba tam mieszkać i mieć wyrobione to coś co u nas jest NIPem jeżeli masz możliwość to podpytaj o to mieszkanie, na pewno się należy
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 19:53   #75
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

o La la jesteś dla mnie super dzielna dziewczyna mnie się nie podobają takie związki na odległość i rodzice na odległość trzymam za Ciebie kciuki a zaglądasz do wątku mam z UK może znajdziesz jakąś pokrewną blisko mieszkającą mamę
negra27 wody z soczkiem nie polecała mi pediatra podawać w nocy szczególnie jak już się wyrzynają ząbki ...
gosiaczek071:coje st:
la'Mbria, a wiesz co mi pomaga na laktację rozgazowana coca cola i karmi a może jest to uzależnione od stresu jak u mnie?
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 21:37   #76
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam babeczki te stare i nowe Ile postów do nadrobienia się uzbierało W takiej większej kupie weselej
O La La Nie zazdroszczę Ja to muszę mieć bliskich przy sobie i na pewno w twojej sytuacji byłoby mi ciężko.
Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Dziś byliśmy na szczepieniach i powiedziałam pani doktor o częstym jedzeniu w nocy (co 3 h) wiec mamy wiecej jesc w ciagu dnia i podala przykladowy schemat:

Ile Wasze maluchy śpią w ciągu dnia?, O której je kąpiecie?
Muszę się zastanowić nad tym dziennym jadłospisem. Może faktycznie zwiększenie liczby posiłków lub chociażby ich kaloryczności to sposób na niejedzenie w nocy? Muszę koniecznie spróbować

Moja mała śpi w ciągu dnia 1,5-2h w trzech ratach Kąpana jest koło 19.30.
Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Nie wiem co Ci doradzić kochana, bo Marcel w ogóle nie protestował, zamiast cycka podetknęłam Mu butlę z herbatką i pił, pił aż zasnął i tak jest do dziś.


---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj położna do nas wpadła nieoczekiwanie, nie spodziewałam się Jej po takim czasie
Was też jeszcze odwiedzają położne?
Mojej to bez różnicy, czy w nocy dostanie cyca czy butlę, byle to było MLEKO Może samo jej przejdzie? Ale i tak zawsze będę zaczynać od podawania wody, może w końcu raczy wypić
Co do położnej, to mnie już nie odwiedza Ta twoja to chyba jakaś nadgorliwa, czy coś
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
macie jakieś pomysły na poprawienie laktacji? ja już wszystko przerobiłam i nic nie pomaga (odciąganie laktotorem ręcznym, elektrycznym, karmi, herbatki laktacyjne, hektolitry wody i innych napojów, przystawianie ciągłe) nie wiem czemu,ale laktacja sama z siebie mi zanika...jeden dzień jest lepiej i mogę młodego nakarmić, drugi dzień- ani kropelki nie wycisnę

i jeszcze jedna sprawa- czy wasze dzieci mają/miały spłaszczone główki i czy może komuś udało się to wyrównać?
Chyba jest tak jak napisałaś - po prostu zanika laktacja i nie wiem, czy cokolwiek już na to poradzisz Ja karmię nadal, ale szczerze przyznam nic szczególnego na laktację nie biorę, po prostu nadal mam mleko, chociaż karmię tylko 2 razy w nocy (czasem zamiast tego butla MM, jeśli np. mała nocuje u rodziców lub ja zabaluję).
Co do główki: u nas nie była spłaszczona.

Cytat:
Napisane przez negra27 Pokaż wiadomość
Co do nocnych karmień to nie karmię w nocy.Pediatra mnie ochrzaniła,że w nocy się nie je :/
Łatwo powiedzieć Tylko jak to zrobić...
Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Jak u Waszych dzieciaczków ze zrastaniem się czaszki? Ja już myślałam że u Nas się zrosło,ale ostatnio zauważyłam że jeszcze troszkę zostało...
Hmm, w sumie to nawet nie sprawdzałam i nie bardzo wiem, w którym dokładnie miejscu to zrobić
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

Edytowane przez magda-lenka*
Czas edycji: 2011-09-19 o 21:41
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 21:48   #77
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
no widzisz czasem warto dodać coś z innej beczki moja siostra dowiadywała się o mieszkanie na dziecko ze względu na moją rodzinkę, mówiła że jeżeli kobieta (bądź mężczyzna) nie pracuje to należy się jej mieszkanie, ale przynajmniej pół roku trzeba tam mieszkać i mieć wyrobione to coś co u nas jest NIPem jeżeli masz możliwość to podpytaj o to mieszkanie, na pewno się należy
Pół roku musimy mieszkać wszyscy,czy w mojej sytuacji może to być tylko tż?Bo jeśli tak to on jest już pół roku tu nawet dłużej a ja i I. dopiero 2 tyg.
Ja sobie na ten temacik poczytam jutro coś

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
o La la jesteś dla mnie super dzielna dziewczyna mnie się nie podobają takie związki na odległość i rodzice na odległość trzymam za Ciebie kciuki a zaglądasz do wątku mam z UK może znajdziesz jakąś pokrewną blisko mieszkającą mamę
Ja myślę że wiele jest takich dzielnych dziewczyn-czasami znajdujemy się w takiej sytuacji że nie wiemy czego słuchać czy serca czy rozumu,szkoda że jedno z drugim w parze nie idzie,bo hmm...wiadomo jak to jest.
"Serce potrafi mieć swoje racje,których rozum nie zna",a póżniej się stwierdza właśnie że lepiej było pójść za rozumem.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Witam babeczki te stare i nowe Ile postów do nadrobienia się uzbierało W takiej większej kupie weselej
O La La Nie zazdroszczę Ja to muszę mieć bliskich przy sobie i na pewno w twojej sytuacji byłoby mi ciężko.
No i właśnie jest mi ciężko, nie da się tego nie zauważyć . Też należę do osób które muszą mieć przy sobie kogoś bliskiego,zaufanego...No tż też jak by nie patrzeć jest mi bliski,ale wiadomo o co chodzi Kiedy on jest w pracy,ja w tym momencie mam synka,skyp'a i Was Drogie Panie

Ajś może dość tego rozczulania zobaczymy co to będzie dalej...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 22:15   #78
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O LaLa naprawdę moim zdaniem jesteś dzielna bardzooo maluch + nowe miejsce, ja Ci powiem ze u nas też chwytali się za głowy jak z 3 m i 3,5 latką kotem i psem się przeprowadzaliśmy remontowaliśmy nowe m u nas był kompromis między sercem a głową

witaj magda-lenko
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-19, 22:27   #79
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
O LaLa naprawdę moim zdaniem jesteś dzielna bardzooo maluch + nowe miejsce, ja Ci powiem ze u nas też chwytali się za głowy jak z 3 m i 3,5 latką kotem i psem się przeprowadzaliśmy remontowaliśmy nowe m u nas był kompromis między sercem a głową
Faktycznie śmiesznie ale w bardzo dobrym kontekście oczywiście to "śmiesznie". Super że kota i psa zabraliście ze sobą ja traktuje każde zwierzę w domu jak członka rodziny czy to jest pies czy kot czy królik czy rybka czy papuga-nieważne.Choć czasem ze zwierzętami jest ciężko szczególnie jeśli chodzi o czas,wiadomo każde zwierze potrzebuje innego rodzaju opieki i pielęgnacji.Ale o zwierzakach to raczej nie tu...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-20, 07:16   #80
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witaj la'Mbria

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

O La La myślę że wszystko się poukłada i uda Ci się zaklimatyzować w nowym miejscu. Po prostu potrzeba trochę więcej czasu. Ja jak się wyprowadziłam od rodziców to miesiąc nie mogłam sobie miejsca znależć, więc głowa do góry - BĘDZIE DOBRZE

Nas poielęgniarka środowiskowa też nieoczekiwanie odwiedziła jakieś 2 miesiące temu....

Dzisiaj w nocy znów pobudka na "cycusia" o 23.30 i 3.00 w nocy.Może spróbuję metodę z wodą w nocy. Słyszałam że dopóki się karmi piersią to właśnie maluchy budzą sie w nocy.

Dziewczyny może niech każda napisze swój dzienny schemat karmienia maluchów ( godzina i rodzaj jedzenia)
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 07:33   #81
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam się serdecznie z rana
Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Pół roku musimy mieszkać wszyscy,czy w mojej sytuacji może to być tylko tż?Bo jeśli tak to on jest już pół roku tu nawet dłużej a ja i I. dopiero 2 tyg.
Ja sobie na ten temacik poczytam jutro coś
nie jestem pewna ale chyba musisz Ty z dzidzią mieszkać pół roku, ale nie dam sobie ręki uciąć

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny może niech każda napisze swój dzienny schemat karmienia maluchów ( godzina i rodzaj jedzenia)
ja nie mam schematu, jak widze że Karol marudzi to daję mu jeść, tak ok 4-5 razy na dzień. Tylko że on zjada bardzo mało ale za to częściej
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 08:32   #82
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć!

Co do naszego schematu dnia, to młoda jest nieprzewidywalna Zależało mi, żeby miała stałe pory jedzenia, ale się nie da. Dziś śniadanie jadła 6:20, a wczoraj o... 4:20, więc już dwie godziny różnicy. Generalnie najczęściej bywa tak:
6 - mleko Bebilon Pepti z kleikiem ryżowym lub kukurydzianym 180 ml wody (czyli 200 ml mleka po przygotowaniu)
10 - kaszka Holle 3 zboża z dodatkiem banana i/lub musu owocowego ze słoiczka - ok. 200 g (czasem nie chce, więc znowu butla)
14 - obiad - ok. 200 g słoiczkowego jedzonka
15-16 - owoc lub sok
17 - mleko z kleikiem 150 ml
20 - mleko z kaszką glutenową Zdrowy Brzuszek - ok. 180 ml

Te godziny się przesuwają i czasem wypada jej ten przedostatni posiłek. Zastanawiałam się, czy zamiast tych owoców i potem mleka nie podać jej jakiegoś deseru mleczno-owocowego np. z Bobovity Z tym że u nas istnieje ryzyko alergii na białko mleka krowiego, więc się trochę obawiam.
Między posiłkami mała pije herbatkę Hipp jabłkowa z melisą i czasem zje chrupka, ale nie chcę jej zapychać.

Śpi też różnie Przeważnie ma dwie drzemki - wczoraj na jednej spała 1,5 h, a na drugiej 45 minut, natomiast w niedzielę spała 2 x 2 godziny (a potem mała cholera budzi się po 4 wyspana )

Teraz kąpiemy ją o 19:30, zasypia o 20:20.

Mam do Was pytanie: jak wyglądają Wasze wieczorne rytuały po kąpieli? U nas wygląda to tak, że karmię małą w sypialni, już przy słabym świetle, noszę chwilę do odbicia (ale tylko chwilę, bo się wyrywa ), potem idę z nią umyć zęby, wracam do sypialni, ubieram małej śpiworek, śpiewam kołysankę i wychodzę. Czasem trzeba do niej wejść jeszcze kilka razy, podać smoczek, pogłaskać. W końcu sama zasypia. Widzę jednak, że jeszcze by chyba pobrykała
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 08:38   #83
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Faktycznie śmiesznie ale w bardzo dobrym kontekście oczywiście to "śmiesznie". Super że kota i psa zabraliście ze sobą ja traktuje każde zwierzę w domu jak członka rodziny czy to jest pies czy kot czy królik czy rybka czy papuga-nieważne.Choć czasem ze zwierzętami jest ciężko szczególnie jeśli chodzi o czas,wiadomo każde zwierze potrzebuje innego rodzaju opieki i pielęgnacji.Ale o zwierzakach to raczej nie tu...
oj przestań to członkowie rodziny, a dzieciaki i tak więcej niszczą O La La trzymaj się!

Bruno ma 8 dzień katar mały, ale jest i ciut zielony, ale boje się iść do pediatry, bo w poczekalni jeszcze coś złapie dodatkowego Pola za to zaczęła więcej kaszleć
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 08:55   #84
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

asiuk a (pytam z czystej ciekawosci) czemu podajesz do kazdego mleka kaszki, kleiki? nie wypije bez?

my karmimy sie tak mniej wiecej (staram sie go karmic co ok 3 godz, oczywiscie jak widze ze wczesniej jest glodny to mu daje )

1) rano miedzy 5-6.30 (zalezy jak sie obudzi) jest mleko 210 ml (tzn 180 wody plus mleko to wychodzi 210)
2) potem ok 9 jest zazwyczaj kaszka mleczna bobovita lub nestle (rozne smaki, waniliowa, malinowa, morelowa, mam tez biszkopotowa) robie na oko ale wychodzi tego mniej wiecej 150 ml, nie zawsze zje wszystko
3) ok 12 dostaje deser, zazwyczaj owoce, bo mial juz 2 mleczne posilki pod rzad, wiec dla odmiany owocki, albo sloikowe albo z ogrodka od mamy zblendowane.
4) ok 13-14 dostaje obiadek, albo sloiczek duzy albo ja gotuje zupke ok 150 ml
5) ok17 deser mleczny, albo jogurt albo z HIPP jogurcik z owocami lub te na noc z HIPP smaczny sen czy jakos tak, taki sloiczkowy deser np kaszka manna z biszkoptami lub waniliowa.
6) ok 19-19.30 (po kapieli) jest mleko i zasypia przy butli,.

Kuba nie ma zebow wiec nie mamy poki co problemu z umyciem zebow po mleku, zreszta byloby to niemozliwe, bo zasypia od razu. z hania robilam tak, ze jak wyszly zabki, to zamienialam jej pore kolacji i dostawala kaszke przed kapiela i chyba wode po kapieli i umyciu zebow. Jak wyjda nam jakies kiełki to bedziemy myslec

no i tym samym nie mamy zadnych rytualow pokapielowych, kuba pada przy butelce i odkladam go do lozeczka.

w nocy nigdy nie podawalam ani hani ani kubie sokow i herbatek, jesli dziecko ma zeby to sie to mija z celem. prochnica murowana...

patrilla nie chce sie wymadrzac ale wiesz pewnie, ze zielony katar to juz infekcja... MOze umow sie z samego rana, by byc pierwsza. albo w przyvhodni usiadz gdzies na uboczu,nie wyciagaj bruna z wozka... szkoda, by mialo mu sie cos rozwinac.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 09:03   #85
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
asiuk a (pytam z czystej ciekawosci) czemu podajesz do kazdego mleka kaszki, kleiki? nie wypije bez?

my karmimy sie tak mniej wiecej (staram sie go karmic co ok 3 godz, oczywiscie jak widze ze wczesniej jest glodny to mu daje )

1) rano miedzy 5-6.30 (zalezy jak sie obudzi) jest mleko 210 ml (tzn 180 wody plus mleko to wychodzi 210)
2) potem ok 9 jest zazwyczaj kaszka mleczna bobovita lub nestle (rozne smaki, waniliowa, malinowa, morelowa, mam tez biszkopotowa) robie na oko ale wychodzi tego mniej wiecej 150 ml, nie zawsze zje wszystko
3) ok 12 dostaje deser, zazwyczaj owoce, bo mial juz 2 mleczne posilki pod rzad, wiec dla odmiany owocki, albo sloikowe albo z ogrodka od mamy zblendowane.
4) ok 13-14 dostaje obiadek, albo sloiczek duzy albo ja gotuje zupke ok 150 ml
5) ok17 deser mleczny, albo jogurt albo z HIPP jogurcik z owocami lub te na noc z HIPP smaczny sen czy jakos tak, taki sloiczkowy deser np kaszka manna z biszkoptami lub waniliowa.
6) ok 19-19.30 (po kapieli) jest mleko i zasypia przy butli,.

Kuba nie ma zebow wiec nie mamy poki co problemu z umyciem zebow po mleku, zreszta byloby to niemozliwe, bo zasypia od razu. z hania robilam tak, ze jak wyszly zabki, to zamienialam jej pore kolacji i dostawala kaszke przed kapiela i chyba wode po kapieli i umyciu zebow. Jak wyjda nam jakies kiełki to bedziemy myslec

no i tym samym nie mamy zadnych rytualow pokapielowych, kuba pada przy butelce i odkladam go do lozeczka.

w nocy nigdy nie podawalam ani hani ani kubie sokow i herbatek, jesli dziecko ma zeby to sie to mija z celem. prochnica murowana...
Nasza Ewa dość często ulewała i gastrolog poleciła zagęszczać mleko kleikiem. Stwierdziłam, że jest ok, zresztą sugeruję się też schematem żywienia, a wg niego do każdej porcji mleka dodaje się kleik lub kaszkę glutenową.

Kuba tak za każdym razem zasypia przy butli? Fajnie
Teraz już małej nie karmię w nocy, więc próchnicą się nie przejmuję

Patrilla, zawsze możesz zamówić sobie prywatną wizytę w domu. Z tym że niekoniecznie lekarz wypisze Ci jakąś receptę, bo to trzeba zrobić w ośrodku zdrowia (przynajmniej tak jest u nas).
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 09:18   #86
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

My mamy o 6,00 mleko z kaszką wielozbożową 180ml
o 10,00 to samo
o 14 zupka ok 200ml (gotuję sama)
o 17,00 deserek: owoce z kaszką glutenową lub same
0 20,00 mleko takie jak rano
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 10:34   #87
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczęta
Zgłaszam się i ja Długo czekałam na ten wątek, obserwowałam poprzedni .. cały czas zbierałam się żeby napisać, ale dziewczyny zamknęły się w klubie Ale teraz postanowiłam że się ujawnię
więc...
Adasia urodziłam 3 lutego, z waga 3900 i wzrostem 58, SN; było ciężko, gdyby nie wanna i znieczulenie to pewnie bym zeszła z tego świata

problemy z ciążą miałam od początku, a że jeszcze Maly urodzil się w 38 tygodniu to od początku biegamy po lekarzach "bo coś". Adam jednak dobrze się rozwija, jak to w końcu wczoraj stwierdził neurolog. Sam siedzi, usiłuje siadać, ma jednego zęba wielkiego i cudowny śmiech.
Pełza sobie do tyłu ale jest trochę leniuch i woli siedzieć i się bawić niż cokolwiek innego.

Jeżeli chodzi o karmienie to jesteśmy na etapie pożegnania z cycusiem. Całkiem fajnie idzie, Adam wcina MM, mnie cycochy flaczeja wiec ok. Od października wracam na studia i cięzko by mi było wytrzymać 3 dni bez karmienia. A laktatorów nienawidze.

To tyle póki co , mam nadzieje że uda mi się udzielać w dyskusji. Muszę pisać pracę mgr, a każdy powód jest dobry by tego nie robić
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-20, 10:43   #88
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Ja staram się już coraz bardziej urozmaicać jedzenie Młodemu,w zasadzie daję mu po troszku spróbować wszystkiego nawet tego co ja jem,oczywiście z rozwagą

Ładna dziś pogoda u mnie i cieplutko więc może wybiorę się później do sklepu kupię jakieś warzywka i ugotuję jakąś zupkę-myślę ze I. chętnie zje coś innego,bo ostatnio naprawdę mam wyrzuty sumienia ze je tylko słoiczki,odnoszę też dziwne wrażenie że mu się to nudzi

Mały właściwie od kiedy tu jesteśmy śpi z nami (pomijam już to że my z tż budzimy się "połamani",ja śpię prawie całą noc w jednej pozycji,a to wszystko dlatego że I. nie chcę spać w swoim łóżeczku,tzn.niby śpi jak Go położe na noc,ale jak się zaczyna wiercić to muszę Go i tak wyjąć i przenieść do nas na karmienie lub picie,w tym łóżeczku jest za nisko zebym mogła to zrobić nie wyjmując Go ja też jestem za niska i poprostu do niego nie dosięgam i jak już Go wyjmę to zasypia znów u Nas bo zeby Go przełożyć musiałabym Go znów usypiać...nie wiem może jak się przeprowadzimy to jakoś to rozplanuję bo nawet boje się że za bardzo się przyzwyczai spać z Nami i nie będzie chciał już sam...a w PL tak ładnie spał w łóżeczku

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez maaadi Pokaż wiadomość
Hej dziewczęta
Zgłaszam się i ja Długo czekałam na ten wątek, obserwowałam poprzedni .. cały czas zbierałam się żeby napisać, ale dziewczyny zamknęły się w klubie Ale teraz postanowiłam że się ujawnię
więc...
Adasia urodziłam 3 lutego, z waga 3900 i wzrostem 58, SN; było ciężko, gdyby nie wanna i znieczulenie to pewnie bym zeszła z tego świata

problemy z ciążą miałam od początku, a że jeszcze Maly urodzil się w 38 tygodniu to od początku biegamy po lekarzach "bo coś". Adam jednak dobrze się rozwija, jak to w końcu wczoraj stwierdził neurolog. Sam siedzi, usiłuje siadać, ma jednego zęba wielkiego i cudowny śmiech.
Pełza sobie do tyłu ale jest trochę leniuch i woli siedzieć i się bawić niż cokolwiek innego.

Jeżeli chodzi o karmienie to jesteśmy na etapie pożegnania z cycusiem. Całkiem fajnie idzie, Adam wcina MM, mnie cycochy flaczeja wiec ok. Od października wracam na studia i cięzko by mi było wytrzymać 3 dni bez karmienia. A laktatorów nienawidze.

To tyle póki co , mam nadzieje że uda mi się udzielać w dyskusji. Muszę pisać pracę mgr, a każdy powód jest dobry by tego nie robić
Witaj !

Ale Ci zazdroszczę studiowania sama bym chciała pójść,ale wtedy potrzeba kogoś do opieki nad dzieckiem.W ogóle chciałabym zrobić dużo innych rzeczy-ale to jest właśnie "minus" bycia daleko od wszystkich którzy mogą Ci pomóc.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 10:45   #89
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

dziewczyny a jakich szczoteczek używacie dla dzieciaczków i czy uzywacie pasty do ząbków czy tylko sama woda Karolek ma już 2 ząbki i chciałabym zacząć je myć, żeby był od początku do tego przyzwyczajony

zazdroszczę Wam tego że dzieciaczki jedzą obiadki, Karol nie chce nic jeść, teraz na wszystko co mu podsuwam pod buźkę ma jeden odruch, kiwa głową na nie wczoraj zjadł kilka łyżeczek zupki pomidorowej ale za to dzisiaj nie chciał jeść śniadania, chciałam mu dać chlebek z polędwiczką z indyka no i

u nas wieczór wygląda tak:
około godziny 19.30-20.00 kapiemy małego (nie codziennie, zalecenia przy azs), później mleczko z kaszką (180ml wody plus 2 miarki kaszki) no i tak przeważnie przed 21.00 Karol spi, po karmieniu biorę go na ręce do odbicia, później kładę go do łóżeczka i wychodzę mały sam zasypia, ma zapalone tylko delikatne światełko przy niani (fp)

jakoś nie jestem za stałymi godzinami snu i posiłków
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 10:58   #90
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Maaadi, witaj

Jaasia, ja mam taki zestaw jak na fotce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 30a16516002acdbf4c3d55ec.jpg (14,8 KB, 6 załadowań)
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.