Polecamy:

chicago60606 · 2011-09-20, 13:41

Viki- całkiem fajnie wyglądasz

i sorry że cię zle zrozumiałam .
Trochę ćwiczeń i będzie git ;P

Jak uważacie c lepsze jest na nogi? Bieżnia czy rowerek stacjonarny ?
Sprubuję wstawić dzisiaj swoje zdjęcia i sprubujcie mi doradzić coś niecos ok?
Myślicie ,że jak na maszynach będę ćwiczyć nogi to one mi przytyja czy nie ? Coprawda facet z siłowni mówił ,że jak mnie na tych maszynach będą palić nogi to nie mają prawa mi przytyć tylko tłuszcz się w tedy dobrze spala . Prawda to?

Teraz myslę sobie co by tu na podw. i kolacje zjeść ...

vikii89 · 2011-09-20, 15:09

chicago60606, jeżeli chodzisz na siłkę to radziłabym trochę bieżni i trochę rowerku. Przy czym z rowerkiem najlepiej poprosić żeby Ci odpowiednio go do wzrostu ustawili bo większość siada na pierwszym lepszym sprzęcie i już są zadowoleni a to błąd bo samo pedałowanie nie wiele daje jeżeli robi się to niepoprawnie.

O sobie: Też zaczynam studia tyle że magisterskie. Studiuję w Krakowie na kierunku finanse i rachunkowość. Trochę się boję bo znajomi już nieźle postraszyli mnie niektórymi przedmiotami ale jak na razie cieszę się końcówką wakacji.

Dzisiejszy raport:
śniadanko: płatki z mlekiem
II śniadanko: winogrona
obiadek: leczo + wafle crunchella
w planach jagurt i owoce a wieczorkiem na trening tańca
Jak na razie trzymam się diety i nie odczuwam pokus

f_ola · 2011-09-20, 15:29

Cytat:

Napisane przez vikii89

Dzisiejszy raport:
śniadanko: płatki z mlekiem
II śniadanko: winogrona
obiadek: leczo + wafle crunchella
w planach jagurt i owoce a wieczorkiem na trening tańca
Jak na razie trzymam się diety i nie odczuwam pokus

Kochana kiepskooo! Pokaż mi źródła pełnowartościowego białka u Ciebie?
Jakie płatki? Jakimś porządny z białkiem warzywami i węglowodanami?
Nic dziwnego,że nie chudłas ćwicząc na siłce

vikii89 · 2011-09-20, 16:50

Tak dla wyjaśnienia: jeżeli chodzi o płatki to zawsze robię sobie mieszankę płatków kukurydzianych z otrębami do tego mleko 2%. Jeżeli chodzi zaś o leczo to mój przepis: tona papryki w różnych kolorach co by ładnie na talerzu wyglądało

, sporo pomidorów, trochę cebulki i śladowe ilości boczku dla smaku.
Z tym białkiem to mi trochę dałaś do myślenia bo prawdę mówiąc nigdy się nad tym zbytnio nie zastanawiałam. Znacie może jakieś optymalne ilości jakie się powinno spożywać?

f_ola · 2011-09-20, 17:46

Cytat:

Napisane przez vikii89

Tak dla wyjaśnienia: jeżeli chodzi o płatki to zawsze robię sobie mieszankę płatków kukurydzianych z otrębami do tego mleko 2%. Jeżeli chodzi zaś o leczo to mój przepis: tona papryki w różnych kolorach co by ładnie na talerzu wyglądało

, sporo pomidorów, trochę cebulki i śladowe ilości boczku dla smaku.
Z tym białkiem to mi trochę dałaś do myślenia bo prawdę mówiąc nigdy się nad tym zbytnio nie zastanawiałam. Znacie może jakieś optymalne ilości jakie się powinno spożywać?

Do leczo dodaj mięcho z piersi kurczaka
Co do płatków to kukurydziane sporo cukru mają. Nie lepiej domową granolę, różne naturalne płatki z orzechami i otrębami?
1-1,5 grama na kilogram ciała czyli w twoim wypadku minimum 46 gram kochana
Dostarczasz wieczorem samych wegli. Zamiast tych owoców to zarzuć jakąś kanapką, warzywaaami, czymś białkowym na wieczór

chicago60606 · 2011-09-20, 17:47

Ooooo to ja sobie zrobie tak jak ty leczo, smaczne się wydaje ... ;P -vikii89

f_ola · 2011-09-20, 17:55

Cytat:

Napisane przez chicago60606

Ooooo to ja sobie zrobie tak jak ty leczo, smaczne się wydaje ... ;P -vikii89

ale zamiats boczku

po łapach za niego- dodaj pierś z kuraka

ja ddaje jeszcze cukinie, pieczarki i zielony groszek

i też dobe jest

chicago60606 · 2011-09-20, 18:31

Ale ja boczku nie dam

Dam kurczaka .
Skoro jesteśmy przy przepisach , to nie wiecie gdzie tutaj na wizazu jest wątek z przepisami z podaną kalorycznością? Kiedyś chyba coś takiego było ale ostatnio nie mogę znaleźć .... albo to ja szukać nie umiem .
Ja chyba z kolacji zrezygnuję dzisaj. Cos mi chyba zaszkodziło i coklolwiek prubuję zjeść to mi się niedobrze robi...

vikii89 · 2011-09-20, 19:11

f_ola, dzięki teraz będę bardziej na to zwracać uwagę. A co do boczku... niestety nie mam wpływu na wszystkie składniki jako że to obiadek dla całej rodzinki a oni nie są tak skorzy do wyrzeczeń, zwłaszcza mój chipsożerny brat.

Eldo_rado · 2011-09-20, 19:17

Cytat:

Napisane przez vikii89

A co do boczku... niestety nie mam wpływu na wszystkie składniki jako że to obiadek dla całej rodzinki a oni nie są tak skorzy do wyrzeczeń, zwłaszcza mój chipsożerny brat.

nie mów nic, po prostu zrób leczo z kurczakiem kiedyś i zdziwisz się, ze nikt nie będzie narzekał, a końcu to tez mięso

sęk w tym, zeby gotować nie tylko zdrowo, ale i smacznie

**201611220859** · 2011-09-20, 19:23

Witajcie, i ja przyłączam się

Zawsze rękami i nogami broniłam diety 1200 kcal, bo na niej właśnie udało mi się w 6 miesięcy (z grzesznymi dniami, bo nie byłabym to ja, gdybym nie grzeszyła co jakiś czas) schudnąć 8 kg (a jestem niziutka

)...

Wakacje mnie rozpuściły, to ciągłe dietowanie i obżeranie... Mówiąc o wakacjach mam na myśli również wrzesień

Obecnie miałam ciąg 11 dni obżerania.

Nie, nie mam problemu z jedzeniem kompulsywnym... No, ale jak już wczoraj wepchałam w siebie z łakomstwa wszystkie 3 (przekrojone na pół) duże kromki chleba (pyszne kanapki przygotowane przez TŻ-ta, który sam był pewien, że nie zjem tyle - bo nigdy nie jem) na kolację i nie czułam się po tym jakoś za bardzo najedzona, to znaczy, że jest źle. Prawda jest taka, że i przytyłam już.
Ile? Nie wiem.

Ale od jutra postaram się znów trzymać 1200 kcal.

Pozdrawiam

katiennn · 2011-09-20, 19:35

ale piszecie :P wszystko nadrobilam.

więc tak:

-dołączam do tych, co oblały prawko, znam ten stres i już możecie trzymać kciuki za następny egzamin, który mam... niebawem! -.-

- o mnie więcej - w marcu ważyłam 78,2 kg i to taki życiowy rekord. never ever!
potem samoistnie zlazło do 76 kg, aż zrozumiałam że czas podjąć pewne kroki w kierunku spadku wagi i od tej pory (początek wakacji) wylądowalam na wizażu i założyłam wątek odchudzający, dzięki ktoremu udało mi się zlecieć do 71,5 kg póki co (tam poznałam f_olę

między innymi )

- w październiku zaczynam 2 rok studiów

( fil. angielska)

- jestem taką troche zarazą, mam cięty język, ale da się mnie polubić

- nie zamierzam się poddawac i marzę o 65 kg z początkiem roku 2012

- stosuję szeroko pojęte MŻ, od wczoraj dopiero ćwiczę i ogólnie traktuję dietę z przymrużeniem oka, bo nigdzie mi się nie spieszy

Eldo_rado · 2011-09-20, 19:44

Cytat:

Napisane przez katiennn

-dołączam do tych, co oblały prawko, znam ten stres i już możecie trzymać kciuki za następny egzamin, który mam... niebawem! -.-

u mnie egzamin w październiku

**201611220859** · 2011-09-20, 19:50

Cytat:

Napisane przez Eldo_rado

u mnie egzamin w październiku

Dacie radę, obydwie

A próbowałyście może łyknąć sobie Kalms przed czymś takim? Najlepiej popróbujcie sobie wcześniej, żeby wiedzieć jak na Was działa przy jakiej dawce... To ziołowe tabletki, mnie nie uśpiły, ani nic... Po prostu byłam bardziej opanowana i rozluźniona

A może to kwestia tego, że za pierwszym razem nie wiedziałam jak to jest?

No nie wiem, dacie radę - tylko uspokójcie nerwy. Gdyby nie one, to ja bym za pierwszym razem nie oblała

Bez nerwów za drugim razem poszło gładko

f_ola · 2011-09-20, 19:59

Cytat:

Napisane przez Eldo_rado

u mnie egzamin w październiku

Powodzenia!
Ja też oblałam

Eldo_rado · 2011-09-20, 20:00

u mnie dziś:

owsianka (200ml mleka, 50ml wody, 5 łyżek płatków) z bananem (120gr)
2 żytnie kromki z jajkiem i pomidorem
ryż ( 3 łyżki), gotowana pałka z kurczaka, 2 łyżki gotowanych warzyw, ogórek konserwowy (50gr)
jogurt pitny grejpfrut z zieloną herbatą (niecałe 200ml)
tuńczyk (80gr), pełnoziarnista kromka

+ godzinka koszykówki

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:

Napisane przez f_ola

Powodzenia!
Ja też oblałam

nie dziękuję, zeby nie zapeszyć

na czym Cię 'złapali' ?

f_ola · 2011-09-20, 20:05

miałam zupełnie inny łuczek na placu na kursie a inny w wordzie. Ten w WORDZie był węższy, miał ostrzejszy zakręt. A uczyli mnie na zupełnie innym. Chciałam wykupić godziny w wordzie ale instruktor powiedział że ze mną nie pojedzie bo nie ma miejsca po południu wcale i oblałam :/

katiennn · 2011-09-20, 21:26

hmmm na szczęście mam identyczny u siebie w miescie i tam. na luk to kazdy musi miec swoj patent! znadziesz go i Ty

Eldo_rado · 2011-09-20, 21:28

łuk... to jest zdradliwa bestia...

katiennn · 2011-09-20, 21:44

nie dam sie mu!

dobranoc chudziny

f_ola · 2011-09-20, 22:48

Cytat:

Napisane przez Eldo_rado

łuk... to jest zdradliwa bestia...

koniecznie sprawdź jaki masz w ośrodku a jaki na egzaminie! mi mówili że identyczny a był zupełnie inny

na kursie łuczek wychodził mi idealnie, a na egzaminie ?ehh

Eldo_rado · 2011-09-20, 22:51

Cytat:

Napisane przez f_ola

koniecznie sprawdź jaki masz w ośrodku a jaki na egzaminie! mi mówili że identyczny a był zupełnie inny

na kursie łuczek wychodził mi idealnie, a na egzaminie ?ehh

szkołę jazdy mam tuż koło WORDu. auta takie same, łuki takie same... ale to tylko mały kroczek do sukcesu

Simarik · 2011-09-20, 23:49

Łuk to złoooo... 2 razy na nim oblałam.

Zaliczyłam dziś 50 min na rowerku stacjonarnym

oglądałam "Tak to leciało" i postanowiłam,że odkurzę swój sprzęcior

no i działa jak należy, więc ogłaszam powrót do kręcenia pedałami

poza tym poćwiczyłam sobie też o tak o, na podłodze. Ogólnie dzień na +, jestem zadowolona

Eldo_rado · 2011-09-20, 23:50

wykapałam się, zaplanowałam śniadanko na jutro wstępnie więc można powoli iść spać... dobranoc

chicago60606 · 2011-09-21, 08:18

ja dzisiaj śniadanie - ok 300 kcal . Wczoraj było ok 50 min. ćwiczeń na orbitreku . Dziisaj będą ćwiczenia na brzuch . ntensywnie ćwiczę dopiero w weekeendy bo jestem w mieście ....

A egzamin mam we wtorek .... boję się łuku jak ch****a.....miasta zresztą też ... ;(

vikii89 · 2011-09-21, 09:10

chicago60606, na pewno dasz sobie świetnie radę z egzaminem grunt to się nie stresować

Dziś na śniadanko owsianka z mlekiem i truskawkami, żeby mnie trochę przywrócić do życia po wczorajszym treningu. Mam też nowe postanowienie zainspirowana zajęciami z housa od dziś, a właściwie od wczoraj w nocy będę sobie po kilka minut dziennie ćwiczyć booty shake.

chicago60606 · 2011-09-21, 10:47

A właśnie kochane co myślicie o shake'ach białkowych?

anetqaa1 · 2011-09-21, 11:50

Hej dziwczyny

chwile mnie nie bylo a wy sie rozpsalyscie prawie na 2 kartki

U mnie dopiero teraz sniadanie bedzei bo rano musialam wczesnie wstac i nic nie zdarzylam sobie zjesc;/

Ja tez pewnie egzamin na prawko bede miala w pazdzierniku, wczoraj wyjezdzilam ostatnie godziny a dzis dokupilam 4 bo nie czuje sie na silach aby pojsc na egzamin, poza tym strasznie sie stresuje i denerwuje w tym aucie jak cos mi nie wychodzi, ale musze popracowac nad soba i moim zachowaniem.

Dzis jeszcze nic nie cwiczylam, ale zjem cos i pojezdze na stacjonarnym rowerku.

chicago60606: nigdy takich "szejków" nie probowalamm, wiec nie wiem jak one dzialaja, ale moze warto sprobowac i zobaczyc czy cos daja

Eldo_rado · 2011-09-21, 11:54

Cytat:

Napisane przez anetqaa1

Ja tez pewnie egzamin na prawko bede miala w pazdzierniku, wczoraj wyjezdzilam ostatnie godziny a dzis dokupilam 4 bo nie czuje sie na silach aby pojsc na egzamin, poza tym strasznie sie stresuje i denerwuje w tym aucie jak cos mi nie wychodzi, ale musze popracowac nad soba i moim zachowaniem.

no to jesteśmy w takiej samej sytuacji

ja mam we wtorek ostatnie godziny, ale i tak zapisałam się jeszcze na dodatkowe, bo nie czuję się wystarczająco, by iść na egzamin... poza tym u mnie jest najpierw wewnętrzny (w szkole jazdy) a potem WORDowski, więc stres podwójny

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

zmierzyłam się dziś i od kwietnia spadło:
biodra: 109 ....99
na wysokości kości miednicy: 97... 90
talia: 76.... 68
udo: 62... 56

dla kogoś moje wymiary mogą nie być wcale ok, ktoś powie 'gruba i szeroka u dołu' ale ja się powoli zaczynam sobie podobać... jeśli zgubię jeszcze 2-3cm w udach i kilka w brzuchu to będzie super

anetqaa1 · 2011-09-21, 12:36

Ja wczoraj mialam wenetrzny w szkole jazdy

masakra... brak słow na moją postawe, zalamana byłam i jestem wciąż ale jakos dam rade

ja tez mialam sie zmierzyc centymetrem ale jakos sie tego obawiam, wiec na razie nic z tego....

Biore tabletki wspomagajace odchudzanie LINEA, ale to bardziej jako placebo, choc uwazam,ze one zamiast zniechecac do jedzenia jeszcze bardziej powoduja uczucie glodu i chec jedzenia

2011-09-20, 13:41	#61
chicago60606 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 42	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Viki- całkiem fajnie wyglądasz i sorry że cię zle zrozumiałam . Trochę ćwiczeń i będzie git ;P Jak uważacie c lepsze jest na nogi? Bieżnia czy rowerek stacjonarny ? Sprubuję wstawić dzisiaj swoje zdjęcia i sprubujcie mi doradzić coś niecos ok? Myślicie ,że jak na maszynach będę ćwiczyć nogi to one mi przytyja czy nie ? Coprawda facet z siłowni mówił ,że jak mnie na tych maszynach będą palić nogi to nie mają prawa mi przytyć tylko tłuszcz się w tedy dobrze spala . Prawda to? Teraz myslę sobie co by tu na podw. i kolacje zjeść ... __________________ 75 kg -------70kg-------65kg------- 60kg------>55--------------->52 kg *Tutaj się odchudzam :* https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post29487456

2011-09-20, 15:09	#62
vikii89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 8	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... chicago60606, jeżeli chodzisz na siłkę to radziłabym trochę bieżni i trochę rowerku. Przy czym z rowerkiem najlepiej poprosić żeby Ci odpowiednio go do wzrostu ustawili bo większość siada na pierwszym lepszym sprzęcie i już są zadowoleni a to błąd bo samo pedałowanie nie wiele daje jeżeli robi się to niepoprawnie. O sobie: Też zaczynam studia tyle że magisterskie. Studiuję w Krakowie na kierunku finanse i rachunkowość. Trochę się boję bo znajomi już nieźle postraszyli mnie niektórymi przedmiotami ale jak na razie cieszę się końcówką wakacji. Dzisiejszy raport: śniadanko: płatki z mlekiem II śniadanko: winogrona obiadek: leczo + wafle crunchella w planach jagurt i owoce a wieczorkiem na trening tańca Jak na razie trzymam się diety i nie odczuwam pokus

2011-09-20, 16:50	#64
vikii89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 8	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Tak dla wyjaśnienia: jeżeli chodzi o płatki to zawsze robię sobie mieszankę płatków kukurydzianych z otrębami do tego mleko 2%. Jeżeli chodzi zaś o leczo to mój przepis: tona papryki w różnych kolorach co by ładnie na talerzu wyglądało, sporo pomidorów, trochę cebulki i śladowe ilości boczku dla smaku. Z tym białkiem to mi trochę dałaś do myślenia bo prawdę mówiąc nigdy się nad tym zbytnio nie zastanawiałam. Znacie może jakieś optymalne ilości jakie się powinno spożywać?

2011-09-20, 17:47	#66
chicago60606 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 42	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Ooooo to ja sobie zrobie tak jak ty leczo, smaczne się wydaje ... ;P -vikii89 __________________ 75 kg -------70kg-------65kg------- 60kg------>55--------------->52 kg *Tutaj się odchudzam :* https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post29487456

2011-09-20, 18:31	#68
chicago60606 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 42	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Ale ja boczku nie dam Dam kurczaka . Skoro jesteśmy przy przepisach , to nie wiecie gdzie tutaj na wizazu jest wątek z przepisami z podaną kalorycznością? Kiedyś chyba coś takiego było ale ostatnio nie mogę znaleźć .... albo to ja szukać nie umiem . Ja chyba z kolacji zrezygnuję dzisaj. Cos mi chyba zaszkodziło i coklolwiek prubuję zjeść to mi się niedobrze robi... __________________ 75 kg -------70kg-------65kg------- 60kg------>55--------------->52 kg *Tutaj się odchudzam :* https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post29487456

2011-09-20, 19:11	#69
vikii89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 8	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... f_ola, dzięki teraz będę bardziej na to zwracać uwagę. A co do boczku... niestety nie mam wpływu na wszystkie składniki jako że to obiadek dla całej rodzinki a oni nie są tak skorzy do wyrzeczeń, zwłaszcza mój chipsożerny brat.

2011-09-20, 19:23	#71
201611220859 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 2 211	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Witajcie, i ja przyłączam się Zawsze rękami i nogami broniłam diety 1200 kcal, bo na niej właśnie udało mi się w 6 miesięcy (z grzesznymi dniami, bo nie byłabym to ja, gdybym nie grzeszyła co jakiś czas) schudnąć 8 kg (a jestem niziutka )... Wakacje mnie rozpuściły, to ciągłe dietowanie i obżeranie... Mówiąc o wakacjach mam na myśli również wrzesień Obecnie miałam ciąg 11 dni obżerania. Nie, nie mam problemu z jedzeniem kompulsywnym... No, ale jak już wczoraj wepchałam w siebie z łakomstwa wszystkie 3 (przekrojone na pół) duże kromki chleba (pyszne kanapki przygotowane przez TŻ-ta, który sam był pewien, że nie zjem tyle - bo nigdy nie jem) na kolację i nie czułam się po tym jakoś za bardzo najedzona, to znaczy, że jest źle. Prawda jest taka, że i przytyłam już. Ile? Nie wiem. Ale od jutra postaram się znów trzymać 1200 kcal. Pozdrawiam

2011-09-20, 19:35	#72
katiennn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 10 876	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... ale piszecie :P wszystko nadrobilam. więc tak: -dołączam do tych, co oblały prawko, znam ten stres i już możecie trzymać kciuki za następny egzamin, który mam... niebawem! -.- - o mnie więcej - w marcu ważyłam 78,2 kg i to taki życiowy rekord. never ever! potem samoistnie zlazło do 76 kg, aż zrozumiałam że czas podjąć pewne kroki w kierunku spadku wagi i od tej pory (początek wakacji) wylądowalam na wizażu i założyłam wątek odchudzający, dzięki ktoremu udało mi się zlecieć do 71,5 kg póki co (tam poznałam f_olę między innymi ) - w październiku zaczynam 2 rok studiów ( fil. angielska) - jestem taką troche zarazą, mam cięty język, ale da się mnie polubić - nie zamierzam się poddawac i marzę o 65 kg z początkiem roku 2012 - stosuję szeroko pojęte MŻ, od wczoraj dopiero ćwiczę i ogólnie traktuję dietę z przymrużeniem oka, bo nigdzie mi się nie spieszy __________________ odwielorybiam się

2011-09-20, 20:05	#77
f_ola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu... Wiadomości: 3 161	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... miałam zupełnie inny łuczek na placu na kursie a inny w wordzie. Ten w WORDZie był węższy, miał ostrzejszy zakręt. A uczyli mnie na zupełnie innym. Chciałam wykupić godziny w wordzie ale instruktor powiedział że ze mną nie pojedzie bo nie ma miejsca po południu wcale i oblałam :/ __________________ Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com

2011-09-20, 21:26	#78
katiennn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 10 876	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... hmmm na szczęście mam identyczny u siebie w miescie i tam. na luk to kazdy musi miec swoj patent! znadziesz go i Ty __________________ odwielorybiam się

2011-09-20, 21:28	#79
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 132	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... łuk... to jest zdradliwa bestia...

2011-09-20, 21:44	#80
katiennn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 10 876	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... nie dam sie mu! dobranoc chudziny __________________ odwielorybiam się

2011-09-20, 23:49	#83
Simarik Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: dom ;p Wiadomości: 384	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Łuk to złoooo... 2 razy na nim oblałam. Zaliczyłam dziś 50 min na rowerku stacjonarnym oglądałam "Tak to leciało" i postanowiłam,że odkurzę swój sprzęcior no i działa jak należy, więc ogłaszam powrót do kręcenia pedałami poza tym poćwiczyłam sobie też o tak o, na podłodze. Ogólnie dzień na +, jestem zadowolona __________________ Odchudzanko 75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

2011-09-20, 23:50	#84
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 132	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... wykapałam się, zaplanowałam śniadanko na jutro wstępnie więc można powoli iść spać... dobranoc

2011-09-21, 08:18	#85
chicago60606 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 42	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... ja dzisiaj śniadanie - ok 300 kcal . Wczoraj było ok 50 min. ćwiczeń na orbitreku . Dziisaj będą ćwiczenia na brzuch . ntensywnie ćwiczę dopiero w weekeendy bo jestem w mieście .... A egzamin mam we wtorek .... boję się łuku jak ch**a.....miasta zresztą też ... ;( __________________ 75 kg -------70kg-------65kg------- 60kg------>55--------------->52 kg Tutaj się odchudzam :** https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post29487456 Edytowane przez chicago60606 Czas edycji: 2011-09-21 o 08:30

2011-09-21, 09:10	#86
vikii89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 8	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... chicago60606, na pewno dasz sobie świetnie radę z egzaminem grunt to się nie stresować Dziś na śniadanko owsianka z mlekiem i truskawkami, żeby mnie trochę przywrócić do życia po wczorajszym treningu. Mam też nowe postanowienie zainspirowana zajęciami z housa od dziś, a właściwie od wczoraj w nocy będę sobie po kilka minut dziennie ćwiczyć booty shake.

2011-09-21, 10:47	#87
chicago60606 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 42	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... A właśnie kochane co myślicie o shake'ach białkowych? __________________ 75 kg -------70kg-------65kg------- 60kg------>55--------------->52 kg *Tutaj się odchudzam :* https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post29487456

2011-09-21, 11:50	#88
anetqaa1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: eldorado Wiadomości: 73	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Hej dziwczyny chwile mnie nie bylo a wy sie rozpsalyscie prawie na 2 kartki U mnie dopiero teraz sniadanie bedzei bo rano musialam wczesnie wstac i nic nie zdarzylam sobie zjesc;/ Ja tez pewnie egzamin na prawko bede miala w pazdzierniku, wczoraj wyjezdzilam ostatnie godziny a dzis dokupilam 4 bo nie czuje sie na silach aby pojsc na egzamin, poza tym strasznie sie stresuje i denerwuje w tym aucie jak cos mi nie wychodzi, ale musze popracowac nad soba i moim zachowaniem. Dzis jeszcze nic nie cwiczylam, ale zjem cos i pojezdze na stacjonarnym rowerku. chicago60606: nigdy takich "szejków" nie probowalamm, wiec nie wiem jak one dzialaja, ale moze warto sprobowac i zobaczyc czy cos daja __________________ 75 [jest] -74-73-72-71-70-69 [Cel I] "Nie możesz znaleźć przyczyny, nie możesz znaleźć znaczenia tego, ponieważ czasami tego nie ma. Czasami ... to jest wszystko co jest."

2011-09-21, 12:36	#90
anetqaa1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: eldorado Wiadomości: 73	Dot.: 1200kcal, WR i MŻ...... nie chcę więcej joja ... Ja wczoraj mialam wenetrzny w szkole jazdy masakra... brak słow na moją postawe, zalamana byłam i jestem wciąż ale jakos dam rade ja tez mialam sie zmierzyc centymetrem ale jakos sie tego obawiam, wiec na razie nic z tego.... Biore tabletki wspomagajace odchudzanie LINEA, ale to bardziej jako placebo, choc uwazam,ze one zamiast zniechecac do jedzenia jeszcze bardziej powoduja uczucie glodu i chec jedzenia __________________ 75 [jest] -74-73-72-71-70-69 [Cel I] "Nie możesz znaleźć przyczyny, nie możesz znaleźć znaczenia tego, ponieważ czasami tego nie ma. Czasami ... to jest wszystko co jest."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)