szaleństwo zakupowe;)

[kropka75]

Napisane przez Katalin

Mój znajomy , który pracuje w pewnej sieci sklepów, mówił, że większość wyprzedaży to nabijanie ludzi w butelkę. Takie TOTALNE wyprzedaże dotyczą towaru, który się nie sprzedaje.
Nie wiem ile w tym prawdy . Nigdy nie poluje na wyprzedaży , jak coś się trafi ok, ciesze się, ze kupiłam taniej.

Trudno wyprzedać coś co już się sprzedało.

Ja bardzo często widzę coś fajnego dla siebie w Camaieu, ale nie kupuję, bo nie mam ochoty wydać np. 170zł na spodnie, albo tyle samo na sweter. Czekam na wyprzedać, która pojawia się przy każdym wprowadzeniu nowego towaru. Tym sposobem kupiłam niedawno sweter i spodnie za -50%. Na szczęście została jeszcze jedna eSka, bo byłam w drugim dniu wyprzedaży.

Potem zostają tylko XS oraz te największe sztuki. No i jest to towar, który sprzedać ciężko, więc jest przeceniany x razy, do bólu. W końcu można go nabyć za grosze.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Luba

Czytam ten watek i normalnie się zastanawiam kto kupuje "normalnie" ubrania, bo tutaj to w każdym poście tylko "kupuję firmówki ale tylko na wyprzedażach czy na allegro albo w ciucholandzie"
Ludzie, jakby co, to nie wstyd kupować ciuchy nie na wyprzedaży , nie w ciucholandzie i nie na allegro.

A ktoś mówi, że wstyd?

Kupujemy tam, gdzie nas stać kupić.

W moim otoczeniu, to w sklepach typu 5-10-15 bez wyprzedaży, to kupują tylko bogate babcie, jak np. moja szefowa dla swojej wnuczki.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Asisianka

A właśnie nie do końca mi o to chodziło. Bo ja nie wiem ile moje córki mają wzrostu :p Po prostu wiem że wyrosła mi z rozmiaru 110 (który pasował) i wtedy zaczynam kupować na 116 a ile ona faktycznie ma cm to nieważne. Ale jakbym miała teraz kupić coś gdzie pisze 4-5 lat to nie mam pojęcia czy to będzie dobre czy nie i bez mierzenia nie kupię. A 116 mogę kupić w ciemno.

Ależ to działa dokładnie tak samo.

Wyrasta ze 110, kupujesz 116. Mi wyrasta z 6-9, to kupuję 9-12. Dokładnie ten sam mechanizm.

[iizabelaa]

Napisane przez dudipopka

hej kobitki
Od pewnego czasu podczytuje niektóre mamuśkowe wątki i to na odchowalni i te na poczekalni i mam dziwne wrażenie ze wszystkie mamy kupują tylko w "znanych" sklepach
Ciągle "latają" linki a to sklepu smyka ,5-10- 15 czy innych sieciówek,lub co druga mama kupuje na all i to tylko nexta czy też innego "zagramanicznego" producenta
Prawie nikt nie pisze "poszłam do p,Krysi co ma ciuszki dziecięce i kupiłam rajstopy młodej/młodemu" wszystko praktycznie ma "metkę"
Czy tylko mnie to dziwi czy tylko mnie?

ja nie kupuję "u pani Krysi" bo wg mnie jest dużo drożej niż na all czy w sieciówce na wyprzedaży,
do tego wybór bardzo ograniczony

np. poszłam zobaczyć pajace dzisiaj do takiego małego sklepiku, bo ja w swoim mieście tylko takie mam,
1 sztuka 25zł, najzwyklejszego wg mnie brzydkiego wizualnie pajaca

na all 3pak z Georga 32zł

[Layla79]

ja kupuję body i legginsy tylko z carter'sa.
pojechali znajomi do stanów, za 200 zł zakupili kilka wielopaków kolorowych body, w komplecie z różnymi spodenkami/legginsami, potem odsprzedaję to w idealnym stanie na allegro za połowę ceny.
z mojego doświadczenia, to niektóre angielskie firmy robią szmatławe pajace i nie kupuję żadnych innych pajacy niż mothercare, next lub carter's. nawet jeżeli używane, bo przecież mothercare ma aktualnie koszmarne ceny. ale na wyprzedaży kupiłam u nich dwie pary super bucików za 25 zł. skarpetki 10 sztuk za 9 zł. wyprzedaże są super.
sukienki kupuję używane next na allegro, spodnie jeansowe też z nexta, mają świetną jakość za 15 czy 20 zł. wolę zresztą kupić mniej, a lepszej jakości i tak jedna sukienka wystarczy na 3 mce, a potem out. nie ma sensu kupować dużo. kupowanie markowych używanych rzeczy ma sens, bo potem to odsprzedajesz i masz prawie całkowity zwrot kosztu zakupu. rzeczy niemarkowej nie odsprzedasz. takie ja mam przynajmniej założenie. za poprzednią odzież kupiłam małej rzeczy na nowy sezon.

[201710120930]

Wiem ze wątek już przebrzmiał
Ale przechodziłam no i akurat miałam aparat to strzeliłam fote 'pani Krysi'
'

[dudipopka]

całkiem ja u mnie taki maks krysiowy

ja czaje sie teraz na kozaczki dla młodej w piątek polatałam po obuwniczych i sobie upatrzyłam model
Teraz modle sie by były do poniecziałku czarne "sznurowane"oficerki( z boku suwak) gdzieniegdzie kolorowe kwiatki
cena ......................... ....34,50

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tyyy spytaj się jak możesz, ile ten kombinezon różowy kosztuje? Z ciekawości, bo na all są po 40 zł

[201710120930]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30220885]Tyyy spytaj się jak możesz, ile ten kombinezon różowy kosztuje? Z ciekawości, bo na all są po 40 zł [/QUOTE]

OKI

Swoją drogą dzisiaj wystawa pani Krysiowa jest byle jaka
Oni tam bardzo często ją zmieniają tak zeby wszystko było w jednym kolorze
Jeszcze Wam kiedy wkleję zobaczycie

Tak ogólnie to z tego co kojarze sklepik jest bardzo długo
Widać prosperuje. Czego mu życzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No pewnie, że może prosperować, wszak babcie gdzieś muszą prezenty kupić

[iizabelaa]

Łajka
u mnie pelno takich u pani Krysi

może tez na spacerze strzele fote

[ilonkaczapela]

No i dziwić się, że ludzie szukają innych miejsc na zakupy jak każde jedno z tych ubranek jest zwyczajnie paskudne. Ja chciałam coś kupić znajomych dziecku to skoczyłam na przeciwko do takiego sklepu i autentycznie nic fajnego nie mogłam znaleźć na niemowlaka, albo same blade, albo ciapciate rzeczy. Może przesadzam i jak już to dziecko będę miała to mi się odmieni, ale teraz nie widzę prawie nic dla siebie w takim sklepie, nie wspominając, że jest bardzo drogo.

[dudipopka]

Napisane przez ilonkaczapela

No i dziwić się, że ludzie szukają innych miejsc na zakupy jak każde jedno z tych ubranek jest zwyczajnie paskudne. Ja chciałam coś kupić znajomych dziecku to skoczyłam na przeciwko do takiego sklepu i autentycznie nic fajnego nie mogłam znaleźć na niemowlaka, albo same blade, albo ciapciate rzeczy. Może przesadzam i jak już to dziecko będę miała to mi się odmieni, ale teraz nie widzę prawie nic dla siebie w takim sklepie, nie wspominając, że jest bardzo drogo.

no nie wiem mi sie podoba np ten fioletowy komplecik dla dziewczynki (bluzka i spodenki) sama bym młodej to kupiła, to co znaczy sie nie mam gustu
nie każdy wie jak kupować w internecie,nie kazdy musi zaraz jezdzić po galeriach bo jak kupi u krychy to będzie co?? mega obciach ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ten dresik, fioletowy taki, na górze, mieliśmy tej serii niebieski - świetna jakość. Cenowo ok. 50zł.

Swoją drogą, jedno, co lubię w krysiowych to to, że mają zabawki baby mix. Są tanie, bardzo róznorodne i niezlej jakości.

[iizabelaa]

U mnie u Krysi,
choć wybór raczej ograniczony,
to jest dużo fajnych ciuszków,
ale jakie ceny za takie ładniejsze,

jak ostatnio chciałam na szybko kupić młodej sweterek i Pani Krysia mi pokazała takie ładniejsze za około 70-80zł

[ilonkaczapela]

Ja absolutnie nie stwierdziłam, że ktoś, komu się coś tam podoba to nie ma gustu. Po prostu dla mnie te rzeczy są nieładne. I szczerze mówiąc ten komplecik też, bo ja nie lubię takich kolorów, falbanek i aplikacji jednocześnie na ubranku. Ale to akurat mój gust.
Nikt nikomu nie każe jechać do galerii. U mnie w mieście na przykład nie ma żadnych. I właśnie o to mi chodzi, że w małych miastach nie ma alternatywy dla takich sklepików. Jedynie internet albo jakieś tesco:/

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Akurat tesco ma świetne ubrania dla dzieci F&F. Dobra jakość, w miarę ceny i wzornictwo inne, niż krysiowe.

[NibyNic]

ja najczęściej korzystam z promocji, ale często po prostu chodzę po wszystkich sklepach - i tych "krysiowych"i sieciówkach, galeriach - wszędzie i szukam co jest w moim guście, nie drogie no i wąskie - o moje dziecko to z tych szczypiorków co mu w dresach trzeba gumki w pasie zwężać
na bieliźnie, skarpetkach i kapciach nie oszczędzam - tu zwracam głównie uwagę na skład - jak najwięcej bawełny lub oddychające wkładki w kapciach, a to niestety kosztuje

[ilonkaczapela]

Szaja, no właśnie chodzi mi o to, że nie ma wyboru, bo jedynie tesco się nadaje

[dudipopka]

u mnie mam tylko małe tesco i tam z ubrań mam tylko skarpety męskie gacie damskie i męskie kapcie i teraz dowiezli rękawiczki i rajstopy grube dla dzieci
4 rozmiary golfików jakieś bluzy(nieładne) i ot cały wybór

udało mi sie dopaść te kozaki

[201710120930]

No więc tak
Różowy kombinezon -69 zł
Ten fioletowy komplecik na dziewczynkę 49 zł a ten obok chłopięcy sweterek w paseczki 36 zł
Tyle co zapamiętałam z wystawy

No tanio to nie jest.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziękuję

I już jest jedna odpowiedź - dlaczego all, a nie Krysia Skoro u niej kombinezon kosztuje prawie 2 razy więcej...

[Asisianka]

Napisane przez NibyNic

ja najczęściej korzystam z promocji, ale często po prostu chodzę po wszystkich sklepach - i tych "krysiowych"i sieciówkach, galeriach - wszędzie i szukam co jest w moim guście, nie drogie no i wąskie - o moje dziecko to z tych szczypiorków co mu w dresach trzeba gumki w pasie zwężać
na bieliźnie, skarpetkach i kapciach nie oszczędzam - tu zwracam głównie uwagę na skład - jak najwięcej bawełny lub oddychające wkładki w kapciach, a to niestety kosztuje

Ja swojej córce do każdych butów i każdych kapci muszę dokupywać specjalne wkładki bo inaczej stópka jej się poci i potem śmierdzi trudno, mus to mus

[iizabelaa]

Napisane przez ilonkaczapela

Ja absolutnie nie stwierdziłam, że ktoś, komu się coś tam podoba to nie ma gustu. Po prostu dla mnie te rzeczy są nieładne. I szczerze mówiąc ten komplecik też, bo ja nie lubię takich kolorów, falbanek i aplikacji jednocześnie na ubranku. Ale to akurat mój gust.
Nikt nikomu nie każe jechać do galerii. U mnie w mieście na przykład nie ma żadnych. I właśnie o to mi chodzi, że w małych miastach nie ma alternatywy dla takich sklepików. Jedynie internet albo jakieś tesco:/

ja nawet Tesco nie mam
zostaje mi tylko allegro
albo długaaa wyprawa do galerii

[czapeczka]

U mnie jest tak, że wszlekie kaftaniki, śpiochy, a teraz bawełniane koszulki, rajstopy itp kupuje na bazarku, tzn zlecam mamie, bo pochodzę z małego miasta, więc jest taniej niż w sieciówkach, a że jeszcze mamy zaprzyjaźnion a "panią Krysię" (zresztą dla siebie tez zawsze robię zapas gattowych rajstop:P). poza tym mam jeszcze żonę kuzyna, która prowadzi sklep odzieżowy i czasem zdarza jej się mieć coś w promocji rodzinnej Jedynie na czym nigdy nie oszczędzałam to odzienie wierzchnie na zimę. Kurtka, buty, czapka - od zawsze babcie powtarzały, że najbardziej marznie się od stóp i od głowy;p. na kurtkę zwykle się decyduję taką dłuższą, puchową. a z butami ostatnie dwie zimy to sprawdziły się ecco. dla naszego spacerowego trybu życia ważne jest,żeby buty nie przemiękały, bo co z tego, że czapka, szalik i rękawiczki, jak stopa mokra i katar gotowy...

[Ray]

ja roznie kupuje

mam taka mozliwosc ze dwa razy do roku zaopatruje dzieci w usa... tam faktycznie za niewielkie pieniadze mozna dziecko obkupic od stop do glow w piekne dobre gatunkowo ciuchy...... obecnie chodzi w nich moja druga corka i jeszcze sa w bardzo dobrym stanie ze spokojnie i 3 dziecko pochodzi...

ale jak nie mam takiej mozliwosci kupuje roznie....

staram sie jedynie patrzec na to by byl to wygodny ciuch i dobry gatunkowo...

z obserwacji mojej musze stwierdzic ze stacjonarne sklepy tpu "pani Krysi" sa duzo drozsze.... niestety...

co do zakupoholizmu.... przy pierwszej corce go mialam kupwalam tony ubranek jak dla lalki z czego w polowie byla np raz czy wcale bo wyrosla.... ale ladne, cudne lapie za serce...

przy drugiej corce juz zmadrzalam co sezon czy zimowy czy letni przebieram szafe patrze co sie nadaje co nie, z czego wyrosla itp... robie liste co i w jakich ilosciach potrzeba i wtedy z karteczka chodze i szukam.. w ten sosob unika niepotrzebnych wydatkow

zreszta ze soba ostatnio robie tak samo..... pozwala mi to uniknac zalegajacych w szafie ubran... kupuje jedynie to co w 100% mi sie podoba a nie "moze byc"

[dudipopka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30247491]Dziękuję

I już jest jedna odpowiedź - dlaczego all, a nie Krysia Skoro u niej kombinezon kosztuje prawie 2 razy więcej...[/QUOTE]
tak tylko kryśka ma pracwnika koszty zusu ,czynsz sklepowy,koszt dojechania do hurtowni itp
kupując na all i tak sie płaci koszty wysyłki więc przebitka krysi i tak nie jest duża

[Iska]

Napisane przez czapeczka

U mnie jest tak, że wszlekie kaftaniki, śpiochy, a teraz bawełniane koszulki, rajstopy itp kupuje na bazarku, tzn zlecam mamie, bo pochodzę z małego miasta, więc jest taniej niż w sieciówkach, a że jeszcze mamy zaprzyjaźnion a "panią Krysię" (zresztą dla siebie tez zawsze robię zapas gattowych rajstop:P). poza tym mam jeszcze żonę kuzyna, która prowadzi sklep odzieżowy i czasem zdarza jej się mieć coś w promocji rodzinnej Jedynie na czym nigdy nie oszczędzałam to odzienie wierzchnie na zimę. Kurtka, buty, czapka - od zawsze babcie powtarzały, że najbardziej marznie się od stóp i od głowy;p. na kurtkę zwykle się decyduję taką dłuższą, puchową. a z butami ostatnie dwie zimy to sprawdziły się ecco. dla naszego spacerowego trybu życia ważne jest,żeby buty nie przemiękały, bo co z tego, że czapka, szalik i rękawiczki, jak stopa mokra i katar gotowy...

powiedz mi proszę, buty ecco są takie dobre? Myślałam o ich zakupie na tą zimę dla swojej pociechy ale cena mnie trochę odstraszyła.

[lemoorka]

Napisane przez Iska

powiedz mi proszę, buty ecco są takie dobre? Myślałam o ich zakupie na tą zimę dla swojej pociechy ale cena mnie trochę odstraszyła.

Z własnego doświadczenia powiem Ci,że są to buty nie do zajechania. Miałam przyjemnośc chodzić w dwóch parach - jedne rozlecialy się po 4 latach chodzenia non stop, a rozleciały sie tylko dlatego,ze wlazłam na jakis drut wystajacy ze studzienki kanalizacyjnej i poszła podeszwa
Kolejnych jestem włascicielka dwa lata- mogłabym w nich spac- takie trampko adidady, super wyprofilowane, szybko sie odbija. W ciazy mi sie w nich super chodziło jak sie bujałam

Ja chyba tez kupie ecco jak Młody sie bedzie uczył chodzic.


DOkonałąm wczoraj odkrycia rzeczy byłam wczoraj na słynnym targu w moim miescie, poszłam na Bułgarow a tam piekne ciuszki dzieciecie w śmiesznych cenach a gatunkowo całkiem dobre. Poszłam na stragany Klysiowe i bach tam te same ciuszki duzo drozsze

[jo@n@]

Oglądałam na rynku rękawiczki dla synka, zwykłe na sznureczku z jakąś aplikacją misia- cena 8zł. Nie było w pasującym mi kolorze i nie kupiłam. Dzień później weszłam do sklepu, którego właściciel ma również hurtownię u nas w mieście. Identyczne rękawiczki, ten sam producent- cena 3,50zł. Skoro po tyle ma w sklepie to nie wiem po ile ma w hurtowni ale pewnie przynajmniej te 50groszy taniej.
I taka Krysia kupi za 3zł w hurtowni a po 8 sprzedaje na rynku (a po 10zł widziałam w CH na takich stoiskach na środku)

Teraz się czaję na takie ortalionowe ocieplane rękawiczki nieprzemakalne, na rynku były po 20zł, w CH po 28zł. Mam nadzieję, ze w sklepiku dostanę za 10-15zł. Miła pani mówiła, ze w przyszłym tygodniu będą

[MoniaK]

Napisane przez dudipopka

tak tylko kryśka ma pracwnika koszty zusu ,czynsz sklepowy,koszt dojechania do hurtowni itp
kupując na all i tak sie płaci koszty wysyłki więc przebitka krysi i tak nie jest duża

tak, ale nikogo nie obchodzi że Krysia ma duże koszty a na allegro mimo wszystko porównując wychodzi taniej
np. wczoraj robiłam zakupy i za 3 szt. body z dł. rękawem, 3 szt. body na ramiączkach, 3 szt. pajacyków zapłaciłam chyba 110 zł. więc myślę, że znośnie. W zwykłym sklepie chciałam kupić pajaca a tu średnia cena to 40 zł. wrrrr

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale wiesz Dudi, pani krysia to na all często też sprzedaje - taniej A w sklepie ma drożej.

A niestety dla krysiowych sklepów, na all nie kupuję jednego bodziaka za 12zł (+ drugie tyle wysyłka), a kilka i wychodzi taniej, a nie tylko - nieco taniej. Poza tym, mnie nikt nie pyta czy mam kasę, więc ja nie muszę myśleć, czy sklepikarz ma swoje pieniądze.