Czego NIE umiecie? ;)

[Złośnica81]

Nie umiem:

- malować paznokci
- zasnąć przed 1 w nocy
- gotować
- rysować
- nie płakać, gdy jest mi wyjątkowo źle
- jeździć na rowerze
- tańczyć
- skończyć studiów

Umiem :
- składać i obsługiwać bardzo dobrze kompa
- dobrze prowadzić samochód
- założyć sobie nogi na kark
- prasować
- śpiewać
- zjeść nawet najostrzejszą rzecz bez popijania

[Rossie]

Nie umiem:
- pływac...załamka..chdoze na basen ze znajomymi patzre jak sie bawia..a moge sie tylko opalac...i nie wiem czy w wieku 17 lat da sie jezce nauczyc...OBCIACH...a tak bardzo bym chciała...
- rysowac...rowniez w dziecinstwie zle sie z tym cuzlam..inne dzieci slicznie rysuja a ja jakies...KSZTAŁTY...jak zinnej planety tworzylam
- gotować...absolutnie..a mama wyjezdza i bede sobie musiala z tym jakos radzic :/
-chemii i fizyki..a na maturze zdaje rozszerzoan,..tzreba bedzie bulic za prywatne lekcje..no coz..

Jest pewnie wiele rzeczy jeszcze ale te są kluczowe...

[FEMME_BANALE]

Ale fajnie...!

Tosmy sie zjednoczyly w naszych nieumiejetnosciach slodkich, ale zauwazylam, ze one raczej sie powtarzaja, czyli tak statystycznie rzecz ujmujac nie umiemy raczej tych samych rzeczy!
Czyli to dobrze chyba, nie?
Tak czytajac Wasze wypowiedzi przypomnialo mi sie, ze przeciez ja jestem tez
ANTYTALENCIEM MATEMATYCZNYM - czasem zdarza mi sie po kryjomu cosik na palcach podliczac... Bo w glowie ani rusz, jak nie mam czegos NAOCZNEGO - typu kartka i olowek, albo wlasne 10 palcow (dokladajac te u nog - 20!) - nie jestem w stanie niczego podliczyc.
Hmmm, zapomnialam o kalkulatorkach, ale za wygodna jestem co by go w torebce nosic, po pierwsze nie podliczam niczego az tak czesto, po drugie zabierze mi cenne miejsce np. na puderek!
Acha, a ja UMIEM rysowac! I bardzo lubie nawet, szczegolnie Twarze, portrety, oczy, krajobrazy niet.
Dobra jeszcze chwile powymieniam:
- Nie umiem jezdzic na koniu, a co dopiero takiego zwierza dotknac, albo cukier mu podac na otwartej rece... (Tak mi sie skojarzylo, bo wlasnie w TV leci teledysk, gdzie dzieweczka na koniu zapiernicza po miescie... )
- Nie umiem przejsc obojetnie obok jakiejkolwiek perfumerii...
- Nie umiem przejsc obojetnie obok jakielkolwiek ksiegarni (chocby wystawe poogladac, ale zatrzymac sie musze zawsze).
- Nie umiem naprawic kranu, albo innych takich hydraulicznych. (Ale chyba NIE MUSZE, faceci sa od tego, nieprawdaz?)
- Nie umiem torta z tysiacem kremow upiec i ukrecic.
- Tez nie umiem grac na ZADNYM instrumencie muzycznym.

[natii4]

Ja nie umiem napisać co umiem Skromność się we mnie oddzywa i Jasiu

[jami]

ja nie umiem robic ladnego pedikiuru, ale sie naucze !!!

[CzarnyElf]

Nie Umiem
Matematyki,liczyc szybko w pamieci (szczegolnie odejmowac,to moja fobia-zatrula mi zycie nie raz)
Jezdzic samochodem,chociaz uwielbiam samochody tzn na nie patrzec,nie lubie jezdzic...
Utrzymac w porzadku mieszkania
Mowic NIE
Dbac o ogrod(chociaz lubie kwiaty itd ale nie umiem o nie dbac)
Obslugiwac bardzo dobrze niektorych programow komputerowych(photoshop)

Umiem
spiewac(w latach mlodosci bylam naprawde niezla glosu jednak nie cwiczylam z lenistwa)
tanczyc
malowac
gotowac
nawiazywac szybko znajomosci(chociaz teraz za granica troche zdziczalam)
przyjaznic sie z facetami
obcinac wlosy(cwicze na mezu)
dobrac ubranie do figury

[aga01]

PODSUMOWANIE:

Czego Wizażanki nie portafią :
Pierwsze miejsce zajmuje śpiewanie!!!! Z porażającą liczbą głosów!!
Drugie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu
Trzecie miejsce zajmuje gotowanie
Czwarte miejsce zajmuje nieumiejętność ukrywania emocji
Piąte miejsce zajmuje rysowanie i malowanie
Szóste miejsce zajmuje matematyka
Siódme zajmuje pieczenie ciasta, utrzymanie porządku, szycie,
Ósme miejsce zajmuje nieumiejętność powstrzymania się przed zakupami
Dziewiąte miejsce zajmuje nieumiejętność obsługi komputera i mówienia NIE

Co Wizażanki potrafią :
Pierwsze miejsce zajmuje gotowanie
Drugie miejsce zajmuje umiejętność obsługi komputera
Trzecie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu, malowanie/rysowanie
Czwarte miejsce zajmuje pieczenie ciasta
Piąte miejsce zajmuje śpiewanie
Szóste miejsce zajmuje szycie i mówienie NIE

To tak ogólnie jak do tej pory ( wiem wiem nudzi mi sie )
Jednak najbardziej spodobała mi się jedna nieumiejka : NIE UMIEM DOTYKAĆ BRZUCHÓW KOBIET W CIĄŻY <----- Lazy genialne

[Lazy_Morning]

Napisane przez aga01

PODSUMOWANIE:

Czego Wizażanki nie portafią :
Pierwsze miejsce zajmuje śpiewanie!!!! Z porażającą liczbą głosów!!
Drugie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu
Trzecie miejsce zajmuje gotowanie
Czwarte miejsce zajmuje nieumiejętność ukrywania emocji
Piąte miejsce zajmuje rysowanie i malowanie
Szóste miejsce zajmuje matematyka
Siódme zajmuje pieczenie ciasta, utrzymanie porządku, szycie,
Ósme miejsce zajmuje nieumiejętność powstrzymania się przed zakupami
Dziewiąte miejsce zajmuje nieumiejętność obsługi komputera i mówienia NIE

Co Wizażanki potrafią :
Pierwsze miejsce zajmuje gotowanie
Drugie miejsce zajmuje umiejętność obsługi komputera
Trzecie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu, malowanie/rysowanie
Czwarte miejsce zajmuje pieczenie ciasta
Piąte miejsce zajmuje śpiewanie
Szóste miejsce zajmuje szycie i mówienie NIE

To tak ogólnie jak do tej pory ( wiem wiem nudzi mi sie )

My kobiety jesteśmy niesamowite

Napisane przez aga01

Jednak najbardziej spodobała mi się jedna nieumiejka : NIE UMIEM DOTYKAĆ BRZUCHÓW KOBIET W CIĄŻY <----- Lazy genialne

Aga genialne? a może niedorozwój jaki...

[aga01]

Napisane przez Lazy_Morning

Aga genialne? a może niedorozwój jaki...

A toś mi dała do myślenia teraz!

[manolita]

Nie potrafię:
- jezdzić samochodem, bardzo się boję
- piec ciast, zawsze mi wyjdzie zakalec
-spiewać nie fałszując, no cóż chyba słoń mi na ucho nadepnął
-odmówić wielu rzeczy mojemu synowi
-byc miła dla kogoś , kogo bardzo nie lubię , aczkolwiek staram się być w miarę uprzejma
-szybko liczyć

Za to potrafię:
- wyczuć intencje innych ludzi
- zwężać za szerokie ubrania / haha , przez długie lata moja figura mnie zmuszała do nabycia tej umiejętności /
-rysować , z malowaniem nieco gorzej
-wchodzić na drzewa
-znależć wszystko to , co się zgubi lub wydaje się , ze diabeł nakrył ogonem
- potrafię zinterpretować w miarę poprawnie swoje sny
-wysłuchać innych i podnieść ich na duchu , a przynajmniej bardzo się staram

[sylwiamaria]

1.Nie umiem spiewac-stado dzikich sloni przebieglo przez moje uszy, a jezeli moge nawiazac do moich szkolnych lat -to "4" z muzyki dostalam tylko dlatego, ze znalam tekst piesenek na pamiec. Bardzo dobrze pamietam smiech na sali i dziwny usmiech pani od muzyki.
2.Nie umiem zrobic szpagatu.
3. Nie umiem wyjsc z domu bez kremu na twarzy z filtrem.
4. nie umiem wytrzymac bez czytania ksiazek, magazynow.
5. nie umiem pisac na klawiaturze bez patrzenia na nia, chcialaby pisac jak moj maz , ktory patrzy tylko na monitor.
6.Nie umiem klasc sie spac wczesnie.
7.Nie umiem robic na drutach.
8. nie umiem skakac na glowke, ale plywam i nurkuje.
9. Nie umiem piec ,

[sabi]

Taki fajny wątek, a ja tak późno na niego trafiłam!

Statystyk pewnie nie zmienię , ale jednak ja NIE UMIEM:

1) przyjmować krytyki z godnością i honorem,
2) dbać o związki i przyjaźnie, długookresowo i należycie ,
2) przełamać lęku przed głęboką wodą (choć próbowałam wielokrotnie, i pływać od biedy potrafię),
3) śpiewać za grosz nie umiem
4) szyć! ani ani,
5) gotować, chociaż tu widzę przebłyski,
6) pisać wierszy, chociaż próbowałam nie jeden raz

UMIEM za to:
1) prowadzić samochód, i uwielbiam to robić
2) liczyć,
3) rozwiązać zadanie transportowe przy wykorzystaniu algorytmu Forda-Fulkersona, uwzględniając przypadki zdegenerowane i inne odchylenia
4) obsłużyć komputer i poradzić z nim sobie w kryzysowej sytuacji,
5) zmarnować nieskończoną liczbę godzin na tzw. nicnierobieniu,
6) przyjaźnić się z mężczyznami, albo tylko mam mylne wyobrażenie, że to umiem.

[CzarnyElf]

Tak czytajac Wasze wypowiedzi przypomnialo mi sie, ze przeciez ja jestem tez[/color][/size][/font]
ANTYTALENCIEM MATEMATYCZNYM - czasem zdarza mi sie po kryjomu cosik na palcach podliczac... Bo w glowie ani rusz, jak nie mam czegos NAOCZNEGO - typu kartka i olowek, albo wlasne 10 palcow (dokladajac te u nog - 20!) - nie jestem w stanie niczego podliczyc.

Femme
Ja mam zupelnie tak samo nie potrafie liczyc w glowie(czasami to mysle ze ja jakis retard jestem,ale widze ze nie jestem samaPrzez to liczenie to sie boje isc do pracy bo nie wszedzie maja kasy gdzie komputer wybija reszte,juz z jednej pracy przez to ucieklam

[barbi20]

.

[M@yk@20]

Nie umiem:
-kłamać- od razu widać że zmyślam
-kłamać dla żartu- od razu mam "****iki" hehe w oczach
-myśleć o innych- taka ze mnie egoistka trochę

[M@yk@20]

Umiem:
-rysować, malować, szkicować....
-wymyślać
-opowiadać śmieszne historyjki
-lepić pierogi!!!!
-gotować- nawet mi to wychodzi
-sprzątać
-kłócić się- o jak ja to potrafię robić.

[Różowy Strachulec]

Nie umiem:
pracować jako asystentka/sekretarka (miałam ochotę rzucać filiżankami i chyba to było widać )
nie odzywać się jak TŻ mówi że Windows jest lepszy niż Linux
pływać (mimo ze mam kartę na basen z poprzedniej pracy na 25 darmowych wejść i starczy po prostu zacząć chodzić i chcieć się nauczyć)
spiewać (kiedyś zagrożono mi wyrzuceniem z samochodu za śpiewanie)
zmywać bez obrzydzenia (to TŻ na szczęście robi bo lubi)
ułożyć włosów tak, żebym była z tego zadowolona
prowadzić samochodu bez obezwładniającego strachu (i dlatego w ogóle tego nie robie)

... i można by jeszcze długo wymieniać

[come fly with me]

NIE UMIEM: pływać! właśnie kolejna podjęta próba skończyła się niepowodzeniem... ja po prostu boję się wody głębszej niż 1, 5 m . boję się i NIE UMIEM tego lęku przezwyciężyc.
Nie umiem matematyki... ciekawe czy istnieje coś takiego jak dysleksja matematyczna, jeśli tak to z pewnością na nią cierpię!
nie umiem kłaść się wcześnie spać... rzadko jestem w łóżku przed pierwszą w nocy. nie umiem wyjść z domu bez zegarka


Za to UMIEM: rozmawiać z ludźmi, umiem też wyrazić swoją opinię, nawet jeśli jest odmienna, powiedzieć 'nie',

JUŻ UMIEM: prowadzić samochód - do szczęscia potrzebny mi jeszcze dokument, który to potwierdzi już umiem nieźle gotować (niestety rzadko potrafię sie do tego zmobilizować )

[xre]

Nio to ja tez dorzuce cos od siebie
NIE UMIEM

• POLIZAC WLASNYM JEZYKIEM WLASNEGO LOKCIA!!!!!!!!!!!!!!!!
• Bekac na zawolanie
• powstrzymac sie od wyciskania pryszczy
• Śpiewać
• Jezdzic na snowboardzie (cociaz sie óczylam)
• Być falszywa i udawac ze jest ok gdy nie jest.
• Ukrywac czegos przed innymi, gdy mnie cos meczy, wale od razu z grubej rury
• Zmieniac kola w samochodzie (z reszta ne probowalam nigdy)
• Powstrzymac sie od smiechu w roznych powaznych sytuacjach
• Mowic normalnym tonem jak sie zdenerwuje (moja mama mowi ze jestem rozdarta jak stare gacie)
• Klasc sie spac przed polnoca
• Szlajac sie po ulicy bez celu (niektorzy tak robia. Ida polazic po miescie )
• Byc systematyczna

UMIEM

• Stac na glowie
• Obijaci sie i zostawiac wszystko na ostatnia chwile
• Grac na fortepianie
• Ryczec i ciskac sie bez powodu
• Gotowac spaghetti bolognese i carbonara
• Ladnie rysowac, malowac itd.
• Zloscic sie i wkurzac innych
• Doprowadzic faceta do lez
• Jezdzic na snowblade`ach, nartach, rolkach, lyzwach, grac w tenisa ziemnego i stolowego, wspinac sie, bardzo dobrze plywac, grac w bilard
• Jezdzic autem
• Lenic sie calymi dniami
• Byc lojalna i uczciwa
• Malowac pazurki
• Byc na prawde wredna, zlosliwa i pamietliwa
• Smiac sie tak bardzo ze az placze i nie moge nabrac oddechu

... jak cos przyjdzie mi do glowy to dopisze

[Nutka]

Nie umiem:

-szyć wogóle zawsze ze wszystkim latam do mamy albo sąsiadki (nawet nie mam maszyny do szycia)
-matematyki -totalne beztalencie
-mówić nie ..ludzie mnie wykorzystują
- wieszać firan
-jeźdźić na nartach

Umiem:
- świetnie gotuję
- świetnie piekę ciasta ,torty itp
- bardzo dobrze pływam i jeżdżę na łyżwach
- ładnie tańczę
- jestem dobrym ,codziennym kierowcą

[Akane]

O rety, ta lista będzie długa, a i tak pewnie o połowie rzeczy zapomnę No nic to, zaczynamy

NIE umiem:
- sensownie się uczesać, zawsze mam na głowie jakiś straszliwy bałagan (no chyba, że mam dość krótkie włosy - wtedy coś tam zdziałam)
- jeździć na: wrotkach, rolkach, deskorolce
- latać na lotni, pilotować samolot czy helikopter (a szkoda )
- zwyciężyć własnych lęków i obaw, tych najgłębiej zakorzenionych (co często utrudnia mi życie)
- gotować (parę potraw na krzyż mi wychodzi, ale kucharką jako taką jestem beznadziejną)
- cerować
- robić na drutach, względnie szydełkiem
- powstrzymać złości/cynizmu/sarkazmu, jak już jestem zdenerwowana (szczęśliwie coraz trudniej mnie wkurzyć )
- zmobilizować się do pisania pracy magisterskiej (za 2 tygodnie muszę oddać część teoretyczną na 30-40 stron, a mam w chwili obecnej stron 14...)
- nie narzekać, jak mam doła (a mogłabym się nauczyć trzymać buzię na kłódkę)
- zrobić awantury obcym ludziom (typu kelner w restauracji, który przynosi przypaloną potrawę i jest arogancki lub kobieta w autobusie, rozpychająca się na chama łokciami)
- być przełożoną (a muszę się nauczyć )

ŚREDNIO UMIEM:
- prowadzić samochód (chociaż nie mam prawa jazdy )
- rysować (wielką malarką nigdy nie będę, ale jakiś mały talent chyba mam)
- jeździć na łyżwach (rok temu po kilku latach przerwy wlazłam na lód i się nie wywaliłam)
- pływać (chociaż jest to widok pożałowania godzien, ponieważ moje "pływanie" przypomina nerwowe podrygiwanie paralityka wrzuconego do wody.. na dodatek więcej niż kilkanaście metrów nie jestem w stanie przepłynąć)
- tańczyć


UMIEM:
- jeździć na rowerze
- śpiewać
- pisać rozmaite rzeczy, typu: wiersze, opowiadania, książki (bez większych sukcesów niestety, ale jeszcze kiedyś będę sławna ), życiorysy, listy motywacyjne, listy jako takie, wypracowania, podania, ugody, porozumienia, odpowiedzi na reklamacje, reklamacje itp. (i z tego jestem dumna )
- zorganizować sobie pracę (ale tylko służbowo )
- skakać na macie (DDR)
- złożyć komputer od zera i zainstalować oprogramowanie
- naprawić gniazdko telefoniczne
- wbijać gwoździe, szpachlować
- malować ściany i kaloryfery (chociaż męczące to jest jak diabli)
- w miarę porządnie umyć szyby okienne
- dość sensownie urządzić pokój/mieszkanie
- pomagać w organizacji różnego typu konwentów
- szybko się uczyć (i to też jest wybitnie przydatne)

[justyna_t]

No cóż
Nie umiem:
- śpiewać- fałszuje bardziej niż mandaryna
- rysować czy malować z pamięci- narysuje jak mam przed oczami obiekt, który mnie interesuje
- powstrzymać łez
- ukrywać zdenerwowanie- wrzeszcze na wszystkich, nawet na nieznajomych
- utrzymać porządku w mieszkaniu- ubolewam nad tym codziennie
- dobrze gotować, choć staram się z całych sił
- moja orientacja w terenie to największa tragedia mojego życia
Więcej grzechów nie pamiętam.

Umiem:
- jeździć samochodem, na rolkach, rowerze,
- słuchać
- pływać tak w pław jak i kajakiem
- obsługiwać komputer
- potrafię mówić NIE ( och jak ja kocham minę osoby która usłyszy nie a myśli, ze Justyna nie odmawia )
- robić zakupy- szczególnie te które lubię

Cos chyba jeszcze umie ale nie pamiętam co

[cattt]

Napisane przez aga01

PODSUMOWANIE:

Czego Wizażanki nie portafią :
Pierwsze miejsce zajmuje śpiewanie!!!! Z porażającą liczbą głosów!!
Drugie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu
Trzecie miejsce zajmuje gotowanie
Czwarte miejsce zajmuje nieumiejętność ukrywania emocji
Piąte miejsce zajmuje rysowanie i malowanie
Szóste miejsce zajmuje matematyka
Siódme zajmuje pieczenie ciasta, utrzymanie porządku, szycie,
Ósme miejsce zajmuje nieumiejętność powstrzymania się przed zakupami
Dziewiąte miejsce zajmuje nieumiejętność obsługi komputera i mówienia NIE

Co Wizażanki potrafią :
Pierwsze miejsce zajmuje gotowanie
Drugie miejsce zajmuje umiejętność obsługi komputera
Trzecie miejsce zajmuje prowadzenie samochodu, malowanie/rysowanie
Czwarte miejsce zajmuje pieczenie ciasta
Piąte miejsce zajmuje śpiewanie
Szóste miejsce zajmuje szycie i mówienie NIE

To tak ogólnie jak do tej pory ( wiem wiem nudzi mi sie )
Jednak najbardziej spodobała mi się jedna nieumiejka : NIE UMIEM DOTYKAĆ BRZUCHÓW KOBIET W CIĄŻY <----- Lazy genialne

fajne podsumowanie
Lazy...powaliłaś mnie po prostu

[aferka]

Napisane przez natii4

Nie umiem jeździć rowerem,by się gdzieś nie wyrżnąć Nie śmiejscie się,bo taka jest prawda

Nie śmieję się bo ja też (nie sądziłam, że kiedyś się do tego przyznam ), w związku z czym dawno już sobie dałam spokój z jazdą na rowerze.
Nie umiem prowadzić auta (nie mam i chyba nie będę miała prawa jazdy)
Nie umiem odmawiać
Nie umiem udawać, że kogoś lubię, jeśli nie lubię
Nie umiem zapominać krzywd (pamiętliwa jestem niestety)
Nie umiem się powstrzymać od głaskania wszelkiej maści psów (a zwłaszcza bassetów)
Nie umiem jeździć na nartach, łyżwach (na rolkach nie próbowałam więc nie wiem)
Nie umiem się nie przejmować (jeśli coś mi się wali potrafię myśleć o tym cały weekend i mieć cały weekend zepsuty )
Nie umiem przyznać się u fryzjera, że mi się fryzura nie podoba
Nie umiem walczyć o swoje

Umiem rozpieszczać psy (do nieprzytomności )
Umiem dość dobrze gotować i piec
Umiem dość dobrze szyć (ale dawno tego nie robiłam chyba z braku czasu)
Niektórzy mówią, że umiem słuchać.

[SandraBullock]

Nie umiem śpiewać(tańczyć wręcz przeciwnie).
Nie umiem niektórych rzeczy na kompie(aż wstyd się przyznać).
Nie umiem gotować(ale bardzo chciałabym zacząć gotować zdrową kuchnię,jakoś nie mogę się do tego zebrać).
Nie umiem szyć na maszynie.
Nie umiem malować paznokci.
Nie umiem rysować i malować.

No i więcej rzeczy nie pamiętam .

[sylwia.gda]

Nie umiem:

- dzielić pisemnie..w ogóle z matmy nie umiem nic a nic!!!
- dobrze tańczyć
- powstrzymać się od przytulania wszystkich małych dzieci
- szyć i cerować
- pływać z głową pod wodą

[Sonata_ona]

buhehe...mowicie ze nei umiecie tego czy tamtego to w takim razie nei wiecie jak to jest byc kims co NIC NIE UMIE ;( ;( ;( bu mowie powaznie cos chce sie nauczyc nei wychodzi ale dobra najgorsza szkola nei umiem sie uczyc skupic zroumiec ;( jak inni to robia ze coas przeczytaja i wszystko wiedza i kojaza fakty..tego tez nei umiem ;( jestem kompletnym beztalenciem ;( .............

[colusia]

A ja nie umiem robić na drutach, szydełku, szyć na maszynie :P strasznie mnie to irytuje, ponieważ moja mama - zapalona ..hmm.. "szydełkowiczka" co jakiś czas zagania mnie do tych rzeczy

Nie cierpię jeszcze koszykówki, nigdy nie mogę poprawnie dwutaktu wykonać, co przyprawia mnie o ból głowy .. jestem wtedy zła na cały świat

[aneta507]

Hehe.. Fajny wątek
Ja nie umiem:
śpiewać ( jak obecna tu większość)
tańczyć tych takich sztywnych tańców ( co maja jakies kroki itp ) ale chciałabym sie kiedyś nauczyc....
rysowac tez nie umiem hehe
i pływac "kawałek " pod powierzchnią wody i tego też strasznie chciałabym sie nauczyc...
i paznokci malować nie umiem, az wstyd .... hihi
i narazie nic wiecej nie przychodzi mi do głowy - skromność hehe ;D

Ale z tego co nie umiem a chce sie nauczyc to te tańce i pływanie tylko

A teraz cześc przyjemniejsza;
UMIEM:
nie powiedzmy ze prowadzic samochód (chociaz narazie brak wprawy, bo zdałam wczoraj - w dodatku za 5 razem ale bez łapówki i jestem z tego faktu tak dumna że dorzuciłam to do umiem, choc zawsze do tej pory jezdziłam z instruktorem bądz egzaminatorem wiec nie wiem czy umiem hehe )
pływac ( oprócz tego pod wodą )
szybko sie uczyc, liczyc, logicznie myślec ( wogole dosyc kumata jestem )
tanczyc ale tylko to musyki house techno i trance
stać na rękach i na głowie ( chodzić na rękach powinnam dopisać do nie umiem - ale kiedys umiałam )
gotowac troche też...
no i umiem dotrzymac postanowienia które sama sobie założę - to też fajne jest :P
i to chyba tez sa te które są mi najblizsze hehe - robienie tego to frajda

Pozdrawiam te umiejące i nieumiejące

[Agniesia18]

Nie umiem:
-MATEMATYKI!
-szyć
-malować(rysować)
-Robić fryzur (nic oprócz związania włosów w kucyk)

Umiem:
-tańczyć (t.t.)
-śpiewać
-grać na pianinie
-gotować (w tym piec ciasto)
-prać
-prasować
-stać na rękach