Pamiętniki

[HulaGirl]

Ja też pisze pamiętnik. Chociaz robię to bardzo nieregularnie, a ostatnio bardzo rzadko to jest on ważną częścia mojego życia. Jest to 3 pamiętnik w mojej "karierze" Pierwszy jest z okresu początków gimnazjum, drugi miał zapisana zaledwie kartkę, a teraz jest trzeci.... chyba już taki doroślejszy. Zapisuje tutaj moje odczucia, chociaż czasem jest to pisanie od chłopaka do chłopaka Mam też bloga, prowadziłam go przez rok ale teraz zawiesiłąm działalność. Nie wiem czy go skasowac czy nie. trochę mi szkoda, ale może warto zakończyć pewien etap w życiu.

[Nadin]

He he prowadziłam kiedyś pamiętnik, ale o systemtyczności nie było mowy pisałam tylko wtedy gydy miałam potrzebę

[1141655]

Ojj ja tez pisze....juz ponad 8lat nazbieralo sie tego ponad 10zeszytow...
najpierw byly to zwykle grube zeszyty od niedawan sa to eleganckie bruliony z pieknymi okladkami
teraz mam pluszowywszystkie ladnie trzymam w szafce na kluczyk..jeszcze nikt nie przeczytal moich wypocin....
najczesciej siegam po pamietanik jak jestem zdolowana bo moim zdaniem nigdy nie lubie pisac o czyms co jest dobre bo moge to"wykrakac"?:P hehe taki moj maly...przesad:P wiec moje pamietaniki sa smutne.....
czesto wklejam tam jakies drobiazgi ktore potem bede mogla z czyms kojarzyc...ehh...


czytajac moje pierwsze pamietaniki mozna sie usmiac do lez...:P na kazdej stronie bylam zakochana w innym chlopaku hahaha:P
a teraz sa to powazniejsze sprawy...no i najczesciej smutne...to swietny sposob na odreagowanie
ciekawe czy pokaze pamietaniki kiedys swoim dzieciommm :P wstyyyyd hehe;p

[czuczenka]

pamietniki mam dokaldnie to 3 , pisalam keidys systematycznie, ale teraz jakos z braku czasu zaprzestalam... najczesciej to opisywalam w nich sowje problem mozna by teraz powiedziec ze problemow jest mniej dlatego nie pisze pamietnika

[Audacieux]

Jak miałam jakieś 12-14 lat to pisałam w miarę regularnie. Teraz mam tylko kalendarz po to, by zapisaywać najważniejsze wydarzenia i ewentualnie czasami napiszę coś osobistego.

[Anul3k]

ja piszę od 2002 roku miałam wtedy jakieś 8-9 lat. na początku pisałam codziennie , wszystko co się wydarzyło opisywałam szczegółowo potem zaglądałam do niego bardzo rzadko, a ostatnio znowu mi wróciła mania pisania zapisąłam już jeden dosyć gruby typowo "pamietnikowy" pamietnik a teraz zajęłam się brulionem

[ewa.nea]

Piszę od 93 roku(7 klas podstawówki) do teraz, czyli już 13 lat Na początku tylko jakieś ważne wydarzenia, a od 96 roku codziennie. Nazbierało się juz tyle grubych zeszytów (około 20), ze zajęły całą szafkę. Czasami czytam sobie te stare zapiski. Aż się nieraz dziwię, jak fajnie potrafiłam o czym napisać
I tak się zastanawiam, co później z tym wszystkim zrobic Spalić, zniszczyć mi szkoda(bo to tyle wspomnien!!!), ale jak pomyślę, ze ktoś mółby to przeczytać, to

[100krotka]

Pisanie pamiętników? To nie dla mnie. Przekonałam sie o tym kilka razy, gdy zapiski lądowały w koszu ( oczywiscie wczesniej bardzo dokładnie niszczone). I nie ważne czy był to zwykły zeszyt czy piękny kupiony pamiętnik i tak kończył tak samo a ile było podejść do kolejnego pisania to juz nie jestem w stanie zliczyc. Teraz nawet się nad tym zastanawiam, ale wiem,że powinnam sobie darować

[pink69]

Piszę regularnie już od jakichś 3 lat.Pisze raz w tygodniu,raz na 2 tyg. różnie,ale pisze

[masiek]

Pamiętniki choć bardziej wole nazywać moje zeszyty zapiskami zaczęłam pisać w 7klasie szkoły podstawowej, czyli jakoś będzie11lat. Nie piszę regularnie i nie chowam tego przed światem. Czasem daję do przeczytania mojej przyjaciółce. Choć ostatnio piszę coraz mniej. Czasem szkoda bo dni mijają myśli ulatują. I nic nie zostaje.

[aga21087]

jakies 4 lata temu jeszcze pisałam ogółem robiłam to chyba z 3 lata pisąłam w trudnych chwilach i gdy byłam bardzo szczesliwa ogółem to tak co 2-3 dni cos nabazgrałam

[asia^^]

Ja nigdy nie pisałam pamiętnika. Kilka lat temu próbowałam z blogiem, ale szybko się nudziło :P

[et-ka]

pamiętniki pisałam jak miałam jakieś 13 lat. teraz tylko zastanawiam się gdzie mogę je spalić tak by nikt ich nie zobaczył
miałam też swoją przygodę z blogiem. blog istnieje jakies 4 lata, tylko teraz częstotliwość dodawania notek wynosi jedna na 3 miesiące. chyba z tego też wyrosłam

[witch_18]

pamietnik piszę od dobrych kilku lat.mam juz zapisanych kilka ładnych zeszytów tylko ostatnio coś mi to niewychodzi.nie mam za bardzo czasu na pisanie,a jak juz znajdę czas to nie chce mi sie machać długopisem także moje wpisy są dość sporadyczne.pozatym mam też swój 'internetowy pamiętnik'.moje notki tam są chyba nawet częstsze niz do tradycyjngo pamietnika jakos łatwiej mi wystukać kilka słów na klawiaturze nawet nie wiem czemu

[jowisia]

Napisane przez witch_18

pamietnik piszę od dobrych kilku lat.mam juz zapisanych kilka ładnych zeszytów tylko ostatnio coś mi to niewychodzi.nie mam za bardzo czasu na pisanie,a jak juz znajdę czas to nie chce mi sie machać długopisem także moje wpisy są dość sporadyczne.pozatym mam też swój 'internetowy pamiętnik'.moje notki tam są chyba nawet częstsze niz do tradycyjngo pamietnika jakos łatwiej mi wystukać kilka słów na klawiaturze nawet nie wiem czemu

Heh, witch, mam dokladnie to samo Zapisalam juz kilka ladnych zeszytow od lat, ale jakos ostatnio nie moge sie zebrac od ponownego pisania. A juz w ogole odkad siedze przed komputerem, nie chce mi sie pisac dlugopisem. Odkad mam swojego kompa, to jakos latwiej wychodzi pisanie na klawiaturze, nie wiem..
Ale dziekuje za ten post, mialam jakos ostatnio wyrzuty sumienia, ale milo wiedziec, ze ktos ma tak jak ja

[sweetes_things]

Aj kiedyś miałam mnóstwo takich pamietników Uwielbiałam je prowadzić,kazda strona była ozdobiona i szczegołowo zapisana co sie u mnie działo danego dnia.Plus prowadziłam blogi ;] Teraz na te pamiętniki,blogi szkoda mi czasu,ale to naprawde fajna sprawa

[dora_angel]

Do dziś pisze pamiętnik a zapisalam ich 3 jeden z podstawówki ( ale dziś mam polewke jak to czytam ) drugi z gimnazjum a trzeci to licealno studencki . Choć teraz nie mam za bardzo czasu na prowadzenie codziennych zapiskow to jednak raz na jakis czas cos tam skrobne
Uważam to za bardzo fajny zwyczaj , a za kilka dziesiąt lat moja potomność przeczyta pamiętniki i będzie miala co wspominać

[Papryczkaa]

Odkopuje wątek
Wczoraj znalazłam w swojej szafce KSM - Kalendarz Szalonego Małolata.Kojarzycie? Mam 3 wydania...Zastanawiam się, dlaczego zniknął z kiosków, strona wydawnictwa nie działa..wiecie coś na ten temat?

[jowisia]

Napisane przez Papryczkaa

Odkopuje wątek
Wczoraj znalazłam w swojej szafce KSM - Kalendarz Szalonego Małolata.Kojarzycie? Mam 3 wydania...Zastanawiam się, dlaczego zniknął z kiosków, strona wydawnictwa nie działa..wiecie coś na ten temat?

Hehe, kojarzymy, kojarzymy... Boze, ila lat temu to bylo...?

[agusia_85]

O tak, uwielbiam te kalendarze,choć kupywałam je tylko żeby poczytać
W ostatnim wydaniu pisali gdzieś że to ostatnie, ale nie wiem dlaczego. A szkoda, bo były świetne

[amber2046]

pisałam przez kilka lat pod koniec podstawówki i na początku liceum, nie byłam systematyczna, ale jak już usiadłam do pisania to potrafiłam kilkanaście stron A4 wysmarować
wszystkie zachowalam i teraz czasem gdy mam chandrę czytam sobie kawałek i od razu poprawia mi się humor, bo w moim pamiętniku najczęściej pisałam o swoich problemach, które wówczas wydawały się byc niedopokonania a obecnie mnie bawią i dziwię się sobie, że przejmowałam się ******łami

[Papryczkaa]

Napisane przez agusia_85

O tak, uwielbiam te kalendarze,choć kupywałam je tylko żeby poczytać
W ostatnim wydaniu pisali gdzieś że to ostatnie, ale nie wiem dlaczego. A szkoda, bo były świetne

A ja mi mo ,ze Szalonym Małolatem juz nie jestem chętnie bym sobie ten kalendarz kupiła. Nakład był bardzo duzy , wiec dziwie sie ze wycofali...coś mi tu smierdzi

[Syringa]

Pamiętnik piszę od około 9 lat już Zaczęłam w 1997 roku. Mam kilka grubych zapisanych zeszytów Teraz piszę z dość sporymi przerwami, ale jednak piszę Bloga kiedyś próbowałam prowadzić, ale to nie dla mnie - ja wolę jednak kartkę i długopis - cenię sobie prywatność moich przemyśleń i rozterek

[jowisia]

Napisane przez Papryczkaa

A ja mi mo ,ze Szalonym Małolatem juz nie jestem chętnie bym sobie ten kalendarz kupiła. Nakład był bardzo duzy , wiec dziwie sie ze wycofali...coś mi tu smierdzi

Wycofali, bo podobno zarzucono im deprawowanie modziezy.. za duzo jakis wypowiedzi o seksie, bunt przeciwko rodzicom i te sprawy...

[Beauty1984]

Napisane przez Papryczkaa

Odkopuje wątek
Wczoraj znalazłam w swojej szafce KSM - Kalendarz Szalonego Małolata.Kojarzycie? Mam 3 wydania...Zastanawiam się, dlaczego zniknął z kiosków, strona wydawnictwa nie działa..wiecie coś na ten temat?

Ja mam dwa wydania kalendarza. Bardzo go lubiłam, bo było w nim i miejsce na zapiski i śmieszne teksty, porady czy listy.
Fajna rzecz. Ja swoje zostawię na pamiątkę bo wklejałam do nich czasem zdjęcia czy spisywałam sms-y od ówczesnych miłości .

[natuska17]

Napisane przez Papryczkaa

Odkopuje wątek
Wczoraj znalazłam w swojej szafce KSM - Kalendarz Szalonego Małolata.Kojarzycie? Mam 3 wydania...Zastanawiam się, dlaczego zniknął z kiosków, strona wydawnictwa nie działa..wiecie coś na ten temat?

Pamiętam je! Bardzo lubiłam, ale w sumie mało w nich pisałam, wolałam poczytać to co już tam mają

[ewa.nea]

Napisane przez Papryczkaa

Odkopuje wątek
Wczoraj znalazłam w swojej szafce KSM - Kalendarz Szalonego Małolata.Kojarzycie? Mam 3 wydania...Zastanawiam się, dlaczego zniknął z kiosków, strona wydawnictwa nie działa..wiecie coś na ten temat?

O rany, jasne że kojarzę! Mam ich chyba 6. Lubiłam w nich pisać.

[kajasia222]

Ja od 4 chyba lat prowadzę tzw. bloga, kiedyś adres znał mój facet i kilkoro blizszych przyjacioł, od jakiegoś czasu nikt ze znajomych adresu nie zna, aa moja sis mieszkająca w GB zna ale ciągle go zapomina więc nie wchodzi Wcześniej pisałam sobie o swoich uczuciach w zeszycie który chowałam pod szafką To wszystko przez to że moja siostra lubiła w moich rzeczach grzebać.
Takie pisanie dużo mi daje, jak widzę co napisałam to jakoś bardziej to do mnie trafia, czasem jakieś postanowienie czy cos ciężkiego co powinnam zrobić, w blogu przypomina mi ze MUSZĘ... poza tym komentarze czasem dają do myślenia...

[xail]

Ja czasem pisze w pamietniku ale nie ma mowy tu o systematycznosci

[moee]

melduje sie 15 lat pisania pamietnikow wszystkie zachowane w kartonie w piwnicy niestety od kilku lat nie mam po prostu czasu na pisanie.. ale jak schodze po cos do piwnicy to wracam po dwoch godzinach bozesz ile ja bykow robilam , a te moje " problemy" , czasami usmieje sie jak norka z moich starych pamietnikow