pierścionek zaręczynowy - na której ręce?

[lady17]

Ja noszę na serdecznym palcu prawej dłoni. Rezerwuje miejsce dla obrączki

[Bartusiowa :)]

Ja noszę na środkowym palcu lewej dłoni, bo tylko tam pasuje Z tego palca brana była też miara Nie chcę go zmieniać. Nie mam też problemu z tym, że sporo ludzi, łącznie z przyszłą teściową pyta o to CZEMU TAK lub szuka pierścionka na mojej prawej ręce. Ten pierścionek jest symbolem dla mnie i dla TŻ, więc nikomu nic do niego A a dniu ślubu nie będzie problemu, bo prawa rączka czeka już niecierpliwie na obrączkę

[magnusia]

ja noszę na środkowym palcu prawej dłoni a obrączkę na serdecznym

[zMoose]

Mnie do ślubu czy zaręczyn jeszcze daleko ale już wyrobiłam sobie zdanie co gdzie i jak
Na prawej ręce zakładam pierścionki takie "na codzień", kupione przez bliskich lub samodzielnie. Dlatego lewą rękę zarezerwowałam na obrączkę i zaręczynowy (oba na jendym palcu, pasujące do siebie). Poza tym lewa, bo od serca. A także wolę na lewej je trzymać bo tam mi będą mniej przeszkadzały. Na prawej noszę tylko czasami te swoje zwyczajne pierścionki, więc nie zniosłabym mieć tam dzień w dzień obrączki z zaręczynowym.
Natomiast faktycznie jest jakaś tradycja, według której żyła moja prababka, i którą zna moja mama - że obrączka na prawej, po śmierci męża na lewą. Mnie to zwisa, mam własne widzimisię.

[viva91]

Napisane przez zMoose

Mnie do ślubu czy zaręczyn jeszcze daleko ale już wyrobiłam sobie zdanie co gdzie i jak
Na prawej ręce zakładam pierścionki takie "na codzień", kupione przez bliskich lub samodzielnie. Dlatego lewą rękę zarezerwowałam na obrączkę i zaręczynowy (oba na jendym palcu, pasujące do siebie). Poza tym lewa, bo od serca. A także wolę na lewej je trzymać bo tam mi będą mniej przeszkadzały. Na prawej noszę tylko czasami te swoje zwyczajne pierścionki, więc nie zniosłabym mieć tam dzień w dzień obrączki z zaręczynowym.
Natomiast faktycznie jest jakaś tradycja, według której żyła moja prababka, i którą zna moja mama - że obrączka na prawej, po śmierci męża na lewą. Mnie to zwisa, mam własne widzimisię.

wygląda to ładnie - jeśli właśnie pasują ale ma wadę: i obrączka i pierścionek zdecydowanie szybciej się niszczą. mam porównanie patrząc na obrączki rodziców: mama nosiła obroczkę z pierścionkiem razem, tata rzecz jasna nie miał co tak nosić i mimo że tata miał obrączkę przy wielu typowo męskich czynnościach, na dodatek był strażakiem, to jego jest mniej poobcierana niż obrączka mamy. pierścionek mamy też ucierpiał.

ja zastanawiam się nad noszeniem biżuterii na dwóch sąsiednich palcach ale nie jestem pewna, czy nie będą mi o siebie "szczękać" i przeszkadzać. dlatego nie brałam pod uwagę noszenia obu na jednym palcu.

[zMoose]

Napisane przez viva91

wygląda to ładnie - jeśli właśnie pasują ale ma wadę: i obrączka i pierścionek zdecydowanie szybciej się niszczą. mam porównanie patrząc na obrączki rodziców: mama nosiła obroczkę z pierścionkiem razem, tata rzecz jasna nie miał co tak nosić i mimo że tata miał obrączkę przy wielu typowo męskich czynnościach, na dodatek był strażakiem, to jego jest mniej poobcierana niż obrączka mamy. pierścionek mamy też ucierpiał.

ja zastanawiam się nad noszeniem biżuterii na dwóch sąsiednich palcach ale nie jestem pewna, czy nie będą mi o siebie "szczękać" i przeszkadzać. dlatego nie brałam pod uwagę noszenia obu na jednym palcu.

Dużo jeszcze zależy od metalu. Podobno jednym z najmniej ekonomicznych jest popularne teraz białe złoto - szybko ciemnieje (ściera się) i rysuje. Dlatego zeń zrezygnowałam. Najlepsza jest platyna ale droga. Stal czy tytan, podobno jest trwalszy od platyny (przynajmniej z opisów tak wynika) a jest dużo tańsze niż złoto czy platyna.
Jeśli będę majętna - pójdę w platynę, jeśli nie to w coś tańszego ale trwalszego niż złoto.
P0oza tym obrączki można odświeżyć - zrobili tak moi rodzice gdy po latach brali ślub kościelny. No ale minęło kolejnych kilka lat i ich złote obrączki znowu są zarysowane - widać jaki to lipny i przereklamowany metal jeśli chodzi o trwałość i odporność na zarysowania

[viva91]

Napisane przez zMoose

Dużo jeszcze zależy od metalu. Podobno jednym z najmniej ekonomicznych jest popularne teraz białe złoto - szybko ciemnieje (ściera się) i rysuje. Dlatego zeń zrezygnowałam. Najlepsza jest platyna ale droga. Stal czy tytan, podobno jest trwalszy od platyny (przynajmniej z opisów tak wynika) a jest dużo tańsze niż złoto czy platyna.
Jeśli będę majętna - pójdę w platynę, jeśli nie to w coś tańszego ale trwalszego niż złoto.
P0oza tym obrączki można odświeżyć - zrobili tak moi rodzice gdy po latach brali ślub kościelny. No ale minęło kolejnych kilka lat i ich złote obrączki znowu są zarysowane - widać jaki to lipny i przereklamowany metal jeśli chodzi o trwałość i odporność na zarysowania

Jak fajnie, że mój pierścionek jest z białego złota
Białe złoto się nie ściera, to rodowanie na nim się ściera To ciemniejsze, które widać później to jest dopiero oryginalne białe złoto. A rod pochodzi właśnie od platynowców

[zMoose]

Napisane przez viva91

Jak fajnie, że mój pierścionek jest z białego złota
Białe złoto się nie ściera, to rodowanie na nim się ściera To ciemniejsze, które widać później to jest dopiero oryginalne białe złoto. A rod pochodzi właśnie od platynowców

Możliwe Wycztałam jedynie na kilku stronach, że po jakimś czasie białe złoto już nie jest takie ładne, jasne bo się ściera czy jakoś tak. Jak jest z Twoim?

[viva91]

Napisane przez zMoose

Możliwe Wycztałam jedynie na kilku stronach, że po jakimś czasie białe złoto już nie jest takie ładne, jasne bo się ściera czy jakoś tak. Jak jest z Twoim?

Ściera się właśnie rod, dużo osób nie wie, że białe złoto często jest nim właśnie pokrywane.
U mnie nic się nie ściera, bo nie mam rodowanego pierścionka Mam naturalne białe złoto o kolorze słomkowym - więc nie wygląda ono jak srebro, jak twierdzą inni, ale jest też zdecydowanie inne niż żółte złoto.

[zMoose]

Napisane przez viva91

Ściera się właśnie rod, dużo osób nie wie, że białe złoto często jest nim właśnie pokrywane.
U mnie nic się nie ściera, bo nie mam rodowanego pierścionka Mam naturalne białe złoto o kolorze słomkowym - więc nie wygląda ono jak srebro, jak twierdzą inni, ale jest też zdecydowanie inne niż żółte złoto.

Hmmmmm... aż mnie kusi by znowu chcieć białe złoto. Ale ostatnio jak na złość szaleję, za tym nietrwałym żółtym Może mi się odmieni

[viva91]

Napisane przez zMoose

Hmmmmm... aż mnie kusi by znowu chcieć białe złoto. Ale ostatnio jak na złość szaleję, za tym nietrwałym żółtym Może mi się odmieni

Najlepiej iść i poprzymierzać, który metal najładniej na palcu wygląda

[grzanka88]

Witajcie kobietki (i nie tylko). To mój pierwszy post... hehe

Jeśli chodzi o noszenie pierścionka zaręczynowego, to... noszę na prawej ręce na serdecznym, ale ponieważ jest ciut za duży (na mój smuteczek, bo bardzo chciałam nosić wygodnie na prawej na serdecznym) czasami zmieniam na środkowy palec na lewej ręce, bo tam pasuje idealnie... co do wymiany, jakby ktoś pytał, to owszem, wymieniałam. I niestety nadal jest za duży. ;/ Teraz wiem,że miałam bardzo niekompetentną obsługę, bo mierzyłam 9, ale chyba była inna szyna, bo wtedy był dobry- i nie dlatego,że miałam opuchnięte palce, po prostu inny model i grubość pierścionka..a to ma istotne znaczenie,o czym dowiedziałam się po fakcie... Tak więc zdecydowałam się na 9 a nie na 8, teraz żałuję a na kolejną wymianę już za późno, bo pierścionek ma ślady użytkowania... A zmniejszenie numeru też nie wchodzi w grę, bo to 'taki model, że osadzone kamienie mogą wypaść.' Najważniejsze jest, że TŻ stanął na wysokości zadania i wspomnienia z zaręczynami są baaarrrdzo sympatyczne.

[paula2911]

Ja oczywiście noszę na prawej ręce na serdecznym palcu. Taka zasada przyjęła się w Polsce natomiast za granicą w Ameryce na przykład pierścionek zaręczynowy jak i obrączki nosi się na palcu serdecznym lewej ręki.

[201604261006]

ja nosze na prawej na serdecznym. po slubie bede nosic razem z obraczka chyba ze mi sie cos odmieni

[MartaFor]

U nas w Polsce noisi się na prawym palcu! W innych krajach europy na lewym. Po tym jak obrączka ma zastapic pierscionek zareczynowy, wtedy roznie sie go nosi. Ale na lewej dłoni to nie zgodne z Polska tradycja.

[MartaFor]

Dodam wlasnie ze rozmzwialam z moim TZ wlaśnie ktory jest zdania ze pierscionek powinno sie nosic na palcu lewej reki, bo tak bylo od samego poczatku i u nas w Polsce, a nie na symbol zaloby przelozyly Polski nprawa reke, co to za zaloba kiedy tu szczesliwy dzien, zareczyny, slub... Uwaza ze powinno byc na lewej tak jak bylo od samego poczatku zreszta od strony serca symbolicznie a nie zaloby od prawej podkreslam. I chyba ma racje.

[annic]

Ja tam się nie wczuwam w tradycje i noszę jak mi wygodnie - czyt. w zależności od pogody i opuchnięcia palców Jak jest ciepło to na serdecznym prawej dłoni, jak zimniej to na lewej - czasem na środkowym albo nawet i wskazującym Po ślubie z obrączką pewnie też tak będę kombinować

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Pierwszy raz słyszę o związku prawej ręki z żałobą.

[aga99792]

każdy nosi jak chce. ja nosze na środkowym prawej ręki. po ślubie na tym samym albo na środkowym lewej. okaże się.
na serdeczny palec jest za duży xD

[Linaewen]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;47017009]Pierwszy raz słyszę o związku prawej ręki z żałobą.[/QUOTE]
Gdzieś mi się obiło o uszy, że faktycznie kiedyś na prawej nosiły wdowy. I po powstaniu albo którejś wojnie Polki na znak żałoby po synach i mężach symbolicznie przełożyły ba prawe ręce. Ale na ile to prawda to nie wiem

[pati0090]

Napisane przez Linaewen

Gdzieś mi się obiło o uszy, że faktycznie kiedyś na prawej nosiły wdowy. I po powstaniu albo którejś wojnie Polki na znak żałoby po synach i mężach symbolicznie przełożyły ba prawe ręce. Ale na ile to prawda to nie wiem

nigdy o czymś takim nie słyszałam

[_sylwia_czewa]

Napisane przez MartaFor

U nas w Polsce noisi się na prawym palcu! W innych krajach europy na lewym. Po tym jak obrączka ma zastapic pierscionek zareczynowy, wtedy roznie sie go nosi. Ale na lewej dłoni to nie zgodne z Polska tradycja.

Polska niestety zawsze wszystko robi na opak...... Na (prawie) calym świecie nosi się pierścionek zaręczynowy jak i obrączke na serdecznym palcu LEWEJ dłoni ponieważ JEST TO JEDYNY PALEC KTÓREGO ŻYŁA ŁĄCZY SIĘ BEZPOŚREDNIO Z SERCEM.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez _sylwia_czewa

Polska niestety zawsze wszystko robi na opak...... Na (prawie) calym świecie nosi się pierścionek zaręczynowy jak i obrączke na serdecznym palcu LEWEJ dłoni ponieważ JEST TO JEDYNY PALEC KTÓREGO ŻYŁA ŁĄCZY SIĘ BEZPOŚREDNIO Z SERCEM.

Skąd pomysł, że właśnie taka jest przyczyna?

[annic]

A czemu niestety na opak? Można powiedzieć, że jesteśmy wyjątkowi skoro (prawie) na całym świecie nosi się inaczej A to wszędzie musi być tak samo czy co? W ogóle nie rozumiem ciśnienia i emocjonowania się z powodu tego jak nosić pierścionek/obrączkę. Nosić tak jak nam pasuje i tyle

[Lana Del Rey]

Na prawej, po ślubie przełożę na lewą rękę

[lolusl]

Ja noszę na lewej,nie lubię nosić nic na prawej,bo mi to przeszkadza.