Stypendium Rektora, jak to jest z odwołaniem ?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez ewcia712

a co u Was zaliczali do osiągnięć naukowych? bo na jednej u mnie zaliczali oprócz standardowo: konferencji, publikacji, działalności w kołach, m.in. dodatkowe praktyki, staże, uzyskanie certyfikatów itp
u Was też tak było?
bo chcę złożyć odwołanie, a nie mam żadnych osiągnięć, a chciałabym coś zaliczyć pod to, tylko, że na drugiej uczelni..tylko nie wiem czy przejdzie..jedna uczelnia respektuje, a druga to nie wiem..

poszukaj na stronie uczelni w zasadach przyznawania stypendium. u mnie jest rozpisane nawet, w jaki sposob sa punktowane osiagniecia.

[Ajka_86]

Widzę, że nie tylko ja jestem poszkodowana :/.Na mojej uczelni wszyscy od średniej 4,50 dostali 300 zł stypednium rektora o_O, nie ma żadnych progów, co moim zdaniem jest cholernie nieuczciwe, bo ja, mając średnią 4,92 wyszłam na tym jak Zabłocki... Na starych zasadach stypendium naukowego miałabym 45o zł/mc, a teraz jestem 150zł w plecy. Jaki sens było tworzyć stypendia DLA NAJLEPSZYCH skoro wszyscy są pod jedną krechą, i ci z 4,5 i ci z 5,0 .
Nie ukrywam, że jestem wściekła, bo bardzo dużo mnie kosztowało, żeby zdobyć taką średnią, już pomijam, że stypendium to mój jedyny dochód..a tu taka "przemiła" niespodzianka :/, bo nawet nie wystarczy mi na zapłatę czesnego.
Rozważam napisanie odwołania od decyzji Komisji Stypendialnej, z jakiej racji wszyscy zostali wrzuce ni do jednego wora? Rozumiem, że tym co się ledwo załapali to pasuje...ale co z tymi którzy świadomie pracowali na oceny, a nie, mają fuksa i dostali stypendium?

Myślicie, że odwołanie ma sens?
Pozdrawiam

[Emocja20]

Napisane przez Ajka_86

Widzę, że nie tylko ja jestem poszkodowana :/.Na mojej uczelni wszyscy od średniej 4,50 dostali 300 zł stypednium rektora o_O, nie ma żadnych progów, co moim zdaniem jest cholernie nieuczciwe, bo ja, mając średnią 4,92 wyszłam na tym jak Zabłocki... Na starych zasadach stypendium naukowego miałabym 45o zł/mc, a teraz jestem 150zł w plecy. Jaki sens było tworzyć stypendia DLA NAJLEPSZYCH skoro wszyscy są pod jedną krechą, i ci z 4,5 i ci z 5,0 .
Nie ukrywam, że jestem wściekła, bo bardzo dużo mnie kosztowało, żeby zdobyć taką średnią, już pomijam, że stypendium to mój jedyny dochód..a tu taka "przemiła" niespodzianka :/, bo nawet nie wystarczy mi na zapłatę czesnego.
Rozważam napisanie odwołania od decyzji Komisji Stypendialnej, z jakiej racji wszyscy zostali wrzuce ni do jednego wora? Rozumiem, że tym co się ledwo załapali to pasuje...ale co z tymi którzy świadomie pracowali na oceny, a nie, mają fuksa i dostali stypendium?

Myślicie, że odwołanie ma sens?
Pozdrawiam

Wow, to rzeczywiście jest śmiech na sali. Jak wszyscy mogą dostać identyczną kwotę stypendium? Przecież różnica pomiędzy tymi, co mają 4,50 a tymi, co mają 4,92 jest ogromna! I to jeszcze tylko 300zł? Nieporozumienie jakieś. Podejrzewam, że takie odwołanie nic nie da, bo w końcu wszyscy mają jednakową kwotę, a nie wiem, czy uzasadnienie "mi się należy więcej, bo mam wyższą średnią" (choć uważam je za sensowne) coś da. Nie wiem, namieszali z tymi stypedniami tylko, w końcu zamiast obiecanych kokosów tak naprawdę obniżyli tylko kwoty Spróbuj, co najwyżej ci takie podanie po prostu odrzucą.

[neia]

Napisane przez Ajka_86

Widzę, że nie tylko ja jestem poszkodowana :/.Na mojej uczelni wszyscy od średniej 4,50 dostali 300 zł stypednium rektora o_O, nie ma żadnych progów, co moim zdaniem jest cholernie nieuczciwe, bo ja, mając średnią 4,92 wyszłam na tym jak Zabłocki... Na starych zasadach stypendium naukowego miałabym 45o zł/mc, a teraz jestem 150zł w plecy. Jaki sens było tworzyć stypendia DLA NAJLEPSZYCH skoro wszyscy są pod jedną krechą, i ci z 4,5 i ci z 5,0 .
Nie ukrywam, że jestem wściekła, bo bardzo dużo mnie kosztowało, żeby zdobyć taką średnią, już pomijam, że stypendium to mój jedyny dochód..a tu taka "przemiła" niespodzianka :/, bo nawet nie wystarczy mi na zapłatę czesnego.
Rozważam napisanie odwołania od decyzji Komisji Stypendialnej, z jakiej racji wszyscy zostali wrzuce ni do jednego wora? Rozumiem, że tym co się ledwo załapali to pasuje...ale co z tymi którzy świadomie pracowali na oceny, a nie, mają fuksa i dostali stypendium?

Myślicie, że odwołanie ma sens?
Pozdrawiam

Ja uwazam, ze zadnego sensu nie ma. Takie same zasady obowiazuja na niemal wszystkich uczelniach w Polsce. Z tym niestety nie wygrasz.

[Ajka_86]

Napisane przez neia

Takie same zasady obowiazuja na niemal wszystkich uczelniach w Polsce.

z tym się akurat nie zgodzę, bo co trafiam na jakieś informacje dot. kwot to chociaż są te cholerne progi :P, o pieniążkach już nie wspomnę... Dziś dzwoniłam do działu stypendiów w swojej uczelni - miła pani powiedziała, że decyzja komisji i tak już jest nieodwołalna... niczego innego się nie spodziwałam, ale co miała mi powiedzieć? niech pani próbuje, bo może jest szansa?Każdego tak spławiają, każdy macha ręką...i potem jest jak jest.
Właśnie "wysmarowałam" odwołanie, ciekawa jestem jak się do niego ustosunkują, bo JAKOŚ muszą. Niby decyzje są takie nieodwołalne, a jakoś rok temu zaraz na początku 2011r. oznajmili,że podwyższają progi i obcinają stypendia o 50%, to wtedy jakoś nikt nie mówił, że decyzja z grudnia jest nie do zmiany . Na wiele nie liczę, ale chociaż będę miała satysfakcję, że zrobiłam co w mojej mocy.

[Ajka_86]

Neia a powiedz mi jak jest u Was ze stypendiami rektora za wyniki w sporcie? Mnie m.in. ruszyło też to, że skoro socjalne, dla niepełnosprawnych i sportowe mogą być z progami to dlaczego naukowe nie są? U mnie rektorskie-sportowe mają swoje progi od 250 do 500 zł, no więc chyba coś jest nie hallo... :/, a rektorskie-za średnią jak od matrycy...

[Mirell]

Napisane przez neia

Ja uwazam, ze zadnego sensu nie ma. Takie same zasady obowiazuja na niemal wszystkich uczelniach w Polsce. Z tym niestety nie wygrasz.

Dokładnie,
sama mam najwyższą średnią na kierunku a też mam tyle co wszyscy, z tym że u nas jest to 200zł na starych zasadach by to było 450, ale cóż, mówi sie trudno.
Więc Ajka_86, na Twoim miejscu jak już to cieszyłabym się że u Was to jest aż 300.
Niestety ale jak dla mnie całe te stypendia rektora w obecnej formie to porażka.

[Ajka_86]

Zgadza się, PORAŻKA na całej linii...chociaż odnoszę wrażenie, że niektóre uczelnie w ogóle nie zrozumiały istoty tych stypendiów. W każdym razie odwołanie złożę i poczekam na ich odpowiedź. Jeśli mi napiszą, że to kwestia finansów to bzdet totalny...bo można było te same pieniądze rozłożyć inaczej. O tym, że tak jest "odgórnie" ustalone to też bzdura, bo to jest tylko widzimisię rektora, nigdzie nie ma żadnego zapisu, że stypendium za średnią jest przyznawane w równej kwocie dla wszystkich. AMEN

Pozdrawiam zadowolone ze swojej "stypy" i te mniej..

[andrzejmazur89]

A dostaliście w ogóle decyzje o nieprzyznaniu stypendium?

[rudzia015]

Hej!
Nadszedł kolejny rok i kolejne rozpatrzenia wniosków stypendialnych.
Ja stypendium nie dostałam (Rektora - osiągnięcia artystyczne). Ale w regulaminie przyznawania stypendiów wśród tych 10%, które mogą to stypendium dostać do 60% jest za średnią, do 30% za osiągnięcia i do 10% z odwołań. Na dodatek te za osiągnięcia rozpatruje się w pierwszej kolejności. W jednym z kolejnych punktów regulaminu jest napisane, że gdy nie ma wystarczającej liczby studentów ubiegających się o to stypendium za osiągnięcia, niewykorzystane środki można przeznaczyć na stypendia za średnią.
U mnie na uczelni za osiągnięcia dostało 17 osób (2 nie dostały), a za średnią dostało 61 osób, czyli ponad 3 razy więcej.
Czy macie jakiś pomysł w jaki sposób mogę się odwołać od decyzji?

[andrzejmazur89]

Jeżeli dokładnie wiesz, które to punkty w regulaminie, to powinnaś w uzasadnieniu wymienić je i napisać to, co na forum. Według mnie, jeśli umiesz wskazać konkretny zapis w regulaminie, to szanse na pozytywne rozpatrzenie wzrastają. Takie jest moje zdanie. Pozdrowienia i życzę pomyślnego rozpatrzenia sprawy.

[agat_7]

Witam, Pojawiła się lista osób dostających stypendium rektora, oczywiście mnie na niej nie było gdyż nie złożyłam wniosku. W regulaminie pisze wyraźnie że stypendia są przyznawane za ostatni okres rozliczeniowy. A dziekanat wymyślił że nie!! Jestem na drugim semestrze drugiego stopnia studiów stacjonarnych. Nie składałam wniosku ponieważ miałam kiepską średnią za pierwszy semestr. Ale jak dowiedziałam się że były przyznawane za 7 semestr studiów inżynierskich to mnie ...... I teraz takie pytanie czy mogą się z tego powodu odwołać do rektora??

[agat_7]

Witam, Pojawiła się lista osób dostających stypendium rektora, oczywiście mnie na niej nie było gdyż nie złożyłam wniosku. W regulaminie pisze wyraźnie że stypendia są przyznawane za ostatni okres rozliczeniowy. A dziekanat wymyślił że nie!! Jestem na drugim semestrze drugiego stopnia studiów stacjonarnych. Nie składałam wniosku ponieważ miałam kiepską średnią za pierwszy semestr. Ale jak dowiedziałam się że były przyznawane za 7 semestr studiów inżynierskich to mnie ...... I teraz takie pytanie czy mogą się z tego powodu odwołać do rektora??

[andrzejmazur89]

Wiesz, ale nie złożyłaś wniosku. Dla nich będzie to jednoznaczne- nie ma wniosku, to nawet nie masz od czego się odwołać. Nie sądzę, że uda Ci sie cokolwiek zdziałać.

[mm444]

Treść usunięta

[tiramisu_]

Napisane przez agat_7

Witam, Pojawiła się lista osób dostających stypendium rektora, oczywiście mnie na niej nie było gdyż nie złożyłam wniosku. W regulaminie pisze wyraźnie że stypendia są przyznawane za ostatni okres rozliczeniowy. A dziekanat wymyślił że nie!! Jestem na drugim semestrze drugiego stopnia studiów stacjonarnych. Nie składałam wniosku ponieważ miałam kiepską średnią za pierwszy semestr. Ale jak dowiedziałam się że były przyznawane za 7 semestr studiów inżynierskich to mnie ...... I teraz takie pytanie czy mogą się z tego powodu odwołać do rektora??

Niestety nie. Mogłabyś się odwołać jedynie od decyzji jak złożyłabyś wniosek.

[paaullinaa]

Ja miałam średnią 4,48 i nic nie dostałam, a na liście są osoby poniżej 4,0... nie rozumiem tej uczelni

[kalor]

Napisane przez paaullinaa

Ja miałam średnią 4,48 i nic nie dostałam, a na liście są osoby poniżej 4,0... nie rozumiem tej uczelni

Na mojej uczelni dużo punktów dostaje się za prace naukowe, wygranie konferencji naukowej, reprezentowanie uczelni na zawodach sportowych. U nas taka sytuacja byłaby jak najbardziej możliwa. Nie ma u ciebie innych kryteriów niż tylko średnia ocen?