Co robicie jak Wam smutno?

[Anisia25]

Ja przelewam smutki na papier... szczerze mowiac jak sie wygadam bialym kartkom to jest mi lepiej Lubie przy tym czytac filozoficzne mysli i sie z nimi identyfikuje, prawda jest taka, ze smutek tak naprawde przezywa sie samotnie... mimo pocieszenia, wsparcia itp

Marylin, zawiodlas sie na kims i przez to czujesz sie jak piąte koło u wozu. Wierze, ze musi Ci byc strasznie ciezko, mimo ze jakos sie trzymasz...

Smutek musi sie sam w tobie wypalic, inaczej sie nie da! Trzymaj sie dzielnie, z czasem bedzie lepiej... moze potrzebujesz czasu, aby odetchnac. Moze potrzebujesz samotnosci, zeby zrozumiec ten bol? Zawsze wyobrazam sobie, ze w takich chwilach stoje na rozdrozu i zastanawiam sie ktoredy mam isc, zeby nie bolalo... Kiedys siedzialam tak dwa lata, pomoglo.. bo znalazlam rozwiazanie, a pozniej wszystko nagle zaczelo sie ukladac

W kazdym razie, mozesz na nas liczyc, sluzymy ramieniem

[sabi]

Marylin,
w nocy już nie byłam do tego zdolna, ale przed chwilą napisałam PW.
Buziaki

[Lazy_Morning]

Napisane przez aga01

A! No i już się tłumaczę z tej Poziomki! Toż to hit lata! Tik takowy Zając Poziomka! Mnie pomaga ten oto utwór na wszystko! Łącznie z pryszczami

Pogłomco, opatentuj to!

[aga01]

Tak i znak rozpoznawczy : ogon , uszy , zęby dwa! Ale juz nie zakłócajmy wątku króliczymi dygresjami Tymczasem borem lasem idę robić śniadanie

[Marilyn]

Napisane przez Lazy_Morning

Dzieńdoberek!
I jak, dziewczyny, trochę lepiej dziś?

Pogłomco Sama wytłumacz się z tej Poziomki hihi
Marilyn Piosenka jest pod wielce wymownym tytułem "The Last Thing I Need Is You" (Hooverphonic) Wklejam tekst- pozorna wyliczanka pechów jest tak zaśpiewana, że dodaje mi chęci i siły, by wszystko i wszystkich "be" kopnąć w kuper

Oh hey, what a glorious day it's been,
Oh lord, look at the mess I'm in.
My car broke down,
So I waited for a shuttle bus,
It never came, instead, I got the rain...
I broke a heel, I chipped a nail, I lost the dog, How could I feel?
On days like these, on days like these...
The last thing I need is you,
And your black-and-white-views,
Pushing me over,
Making a bad day worse
What are you, a curse?
Hey why can't you see, on days like this,
The last thing I need, is...
Gee whizz what a barrel of fun it's been
Oh yeah, laugh at the mess I'm in
Hey, what a triple odd place to be,
The doctor says, that it's not good for me.
I broke a tooth, I tore my shirt
I lost the zip, of my favorite skirt,
Then you told me... that I was a bore in bed.
The last thing I need is you,
And your black-and-white-views,
Pushing me over,
Making a bad day worse,
What are you, a curse?
Hey why can't you see,
On days like this,
The last thing I need, is...
papapapapa...
papapapapa...
papapapapa...
papapapapa...
The last thing I need is you,
And your black-and-white-views,
Pushing me over,
Making a bad day worse,
What are you, a curse?
Hey why can't you see,
When I'm in a rush, or last in a cue,
When I need a break, The last thing I need is...


Może na kogoś innego też tak podziała? Także na nasze biedne emigrantki ...dla których zresztą mam propozycję
Dziewczyny, foćcie Wasze dziury, wklejajcie zdjęcia- będziemy Was pocieszać, wyszukiwać pozytywne strony, obgadywać amerykańską prowincję hę?

Elfik Gdzieś-kiedyś przeczytałam, że jesteś ze Springfield i od tamtej pory miałam skojarzenie, że mieszkasz podobnie jak Homer Simpson, z elektrownią w sąsiedztwie...

babiszonki

Heh..dzieki..chyba sobie zaraz misiem sciagne

[Marilyn]

Napisane przez aga01

Kochana na co Ci 3000! Bilet na samolot można znaleźć tani, a poźniej to... się zobaczy co będziemy robić

No..hmm..Hiszpania to drogi kraj zwłaszcza w wakacje..No ale tak czy inaczej pisze sie

[Marilyn]

Anisia..dzieki kochana
Sabi..spłodziłam maila..długasnego, bo i duzo do wyjasnienia..

Wiedziałam, ze na Was moge liczyc

[vanilla_sky]

Napisane przez Lazy_Morning

Może na kogoś innego też tak podziała? Także na nasze biedne emigrantki ...dla których zresztą mam propozycję
Dziewczyny, foćcie Wasze dziury, wklejajcie zdjęcia- będziemy Was pocieszać, wyszukiwać pozytywne strony, obgadywać amerykańską prowincję hę?

Elfik Gdzieś-kiedyś przeczytałam, że jesteś ze Springfield i od tamtej pory miałam skojarzenie, że mieszkasz podobnie jak Homer Simpson, z elektrownią w sąsiedztwie...

babiszonki

dzieki lazy, planuje zalozenie watku o losie emigranckim, coby po innych nie smiecic, wiec zobaczymy, moze zdjecia tez beda

[CzarnyElf]

Vanilla
Jenn
Jakbym siebie czytala
Mysle ze to nie ma chyba znaczenia czy duze miasto czy male bo my to tesknimy za Polska i tutaj jest zupelnie inaczej i nigdy nie bedzie tak jak bylo w Polsce
U mnie w tej dziurze chodnikow mam tyle ze moge dostac sie do sklepow kilku tylko(TJmaxx Kohls i sally beauty no i jeszcze jeden duzy mall) a reszte sklepow to odwiedzam z mezem Autobusy mamy ale nie wszedzie jezdza,mamy tez downtown-ale nigdy jeszcze tam nie lazilam sama-nie lubie lazic sama.Jak ide na zakupy to ide szybko bo jestem tylko jedna spacerujaca i kazdy mysli:O turystka Chociaz jestem juz tu 3 lataNie lubie chodzic na zakupy sama Znajomych nie mam zadnych tutaj w realu,sasiadow prawie nigdy nie widze-pracuja chyba caly dzien i noc.Nie lubie ze Amerykanskie spoleczenstwo jest takie zamkniete .Nie lubie niektorych rzeczy tutaj,miedzy innymi tego ze liczy sie tu glownie kasa.Ogolnie to sie czuje jakby ktos pomylil bajki i ulokowal mnie nie w tej co trzeba,nie czuje sie tu soba nie jestem soba,ale mam nadzieje ze z uplywem czasu sie moze to zmieni.
Dziewczyny musimy sie jakos spotkac
Ide wlasnie zlozyc aplikacje do Kohls -do dzialu z kosmetykami-juz trzeci raz chyba skladam ale co tam Nie widzialam jednak zeby tam jacys emigranci pracowali,niewiem czy mam jakies szanse.Ale musze bo zwarjuje siedzac w domu


Lazy
Ktos kiedys powiedzial ze to springfield z Simpsonow to to springfield gdzie mieszkam -jest bardzo podobne

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

dzieki lazy, planuje zalozenie watku o losie emigranckim, coby po innych nie smiecic, wiec zobaczymy, moze zdjecia tez beda

Jestem za Bede robic zdjecia mojej amerykanskiej dziury bez chodnikow i wklejac

[misioczat]

Jak mi jest smutno (co sie czesto zdarza), to wlaze pod koldre i placze, dmucham nos w papier toaletowy, ktory zawsze stoi w kacie lozka i rozmyslam. A potem zasypiam, powtarzajac sobie, ze jak sie obudze, bedzie mi lepiej. I najczesciej tak jest.
To wersja dolujaca
A wersja "pomoz sobie sam" polega na wygadaniu sie przyjaciolce. Nawet napisanie smsa czasem wystarcza, byle wyrzucic z siebie zal i smutek..
Smutaski

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

dzieki lazy, planuje zalozenie watku o losie emigranckim, coby po innych nie smiecic, wiec zobaczymy, moze zdjecia tez beda

Zaloz ten watek koniecznie Mam takie jedno zdjecie domku na ktory byloby mnie stac jakbym chciala mieszkac na oceanem w miejscu typu CA czy inne drogie miasta

[Marilyn]

Elfiku..jak to nie ma chodników?

[CzarnyElf]

Napisane przez Marilyn

Elfiku..jak to nie ma chodników?

No nie ma albo prawie nie ma,bo wszyscy maja samochody takze po co chodniki?Tak sobie Amerykanie wymyslili i nie pomysleli o biednych emigrantach
Tylko w duzych miastach sa

Jak Vanilla zalozy watek to porobie zdjecia

[skrawka]

jak jest mi smutno to spotykam się z moją przyjaciółką, przykładam głowę do piersi i ryczę ile się da jeśli nie moge wyjść z domu, lub ona nie może to klikamy na gg słuchając piosenek Myslovitz, najczęściej jest to "Aleksander" :/ jeśli żadna z tych możliwości nie jest dostępna to puszczam głośno muzykę, której nikt z domowników nie lubi i dołuję ich, żeby im nie było zbyt dobrze, a jak hmmm innej opcji nie widzę, ale nie wiem jak bym sobie poradziła bez przyjaciół, bo wiem, że mogę na nich zawsze liczyć, nawet jak jest bardzo źle.
ooo i jeszcze jak jest smutno to oglądam nagranego "kubusia puchatka" i jakoś lepiej jest mi na sercu
pozdrawiam

[jenn]

Dokladnie, mieszkalam kiedys w takiej dziurze w wakacje przez kilka miesiecy w Ohio. Chodnikow nie byo, nie mialam auta, autobusy nie jezdzily. Co to byla za meczarnia! Na piechote w takiej miescince raczej daleko nie zajdziesz, trzeba by isc poboczem drogi, po ktorej pedza samochody, prawda Elfiku? Koniecznie musimy zalozyc watek, w ktorym emigrantki z roznych krajow beda sie zalic...

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Zaloz ten watek koniecznie Mam takie jedno zdjecie domku na ktory byloby mnie stac jakbym chciala mieszkac na oceanem w miejscu typu CA czy inne drogie miasta

zrobione

[Lazy_Morning]

No to ja też czekam na ten wątek A czy można będzie wkleić prowincję podlaską i inne chętne? ehheheee... nie, no chyba trzeba będzie osobno


Misioczatku, rozbroiłaś mnie tym papierem mam nadzięję, że to jakiś mięciutki


Marilyn, jeśli ściągniesz piosenkę, powiedz, czy cokolwiek pomogła

[Marilyn]

Napisane przez CzarnyElf

No nie ma albo prawie nie ma,bo wszyscy maja samochody takze po co chodniki?Tak sobie Amerykanie wymyslili i nie pomysleli o biednych emigrantach
Tylko w duzych miastach sa

Jak Vanilla zalozy watek to porobie zdjecia

O cholerka..to ja tu narzekam, ze na zadupiu (za przeproszeniem) mieszkam..ale chodniki (jeszcze) mamy..
To gdzie Was dziewczyny tam wywiało? za chlebem? z miłosci? z ciekawosci? czy wszystko na raz?
Lazy własnie sie sciagneła jzu bede zaraz za minutke słuchac
No juz posłuchałam..tekst super, ale aranzacja taka sobie..Mam lepszy pomysł na ta piosenke Dusza artysty sie we mnie odezwała czy co?
Ale fajna trzeba przyznac
Prosze jaki nam sie fajny watek zrobił..

[CzarnyElf]

Napisane przez Marilyn

O cholerka..to ja tu narzekam, ze na zadupiu (za przeproszeniem) mieszkam..ale chodniki (jeszcze) mamy..
To gdzie Was dziewczyny tam wywiało? za chlebem? z miłosci? z ciekawosci? czy wszystko na raz?
Lazy własnie sie sciagneła jzu bede zaraz za minutke słuchac
No juz posłuchałam..tekst super, ale aranzacja taka sobie..Mam lepszy pomysł na ta piosenke Dusza artysty sie we mnie odezwała czy co?
Ale fajna trzeba przyznac
Prosze jaki nam sie fajny watek zrobił..

u mnie to z milosci no i mam tez nature wloczegowska lubie podrozowac ale nie myslalam ze male miasta w USa sa az tak okropne Nie spodziewalam sie

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Dokladnie, mieszkalam kiedys w takiej dziurze w wakacje przez kilka miesiecy w Ohio. Chodnikow nie byo, nie mialam auta, autobusy nie jezdzily. Co to byla za meczarnia! Na piechote w takiej miescince raczej daleko nie zajdziesz, trzeba by isc poboczem drogi, po ktorej pedza samochody, prawda Elfiku? Koniecznie musimy zalozyc watek, w ktorym emigrantki z roznych krajow beda sie zalic...

Ja czasem ide popoczem drogi do Shopko(tanie sa tam kosmetyki) i klne pod nosemAle samochody na szcescie mnie przepuszczaja zazwyczaj na pasach(jak zaloze obcisle jeansy) i nie musze dlugo stac na przejsciu dla pieszych.chociaz musze powiedziec ze czasem na zielone swiatelko czekam wieki

[vanilla_sky]

elfie, gdzie sie podziewasz, prosze sie zaraz wpisywac do emigranckiego watku!
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=57391

[lucille]

Napisane przez aga01

Wim coś o jamnikach wiem.... Też mam! Marylin nie bój żaby! Wsiadamy do samolotu i lecimy do Hiszpanii!! Zaraz Ci to poprawi humor! Weźmiemy Lazy , żeny nie płakała

Weżcie mnie ze sooooooooooobą weźmiecie prawda

MArylin - popłaczemy sobie razem w podusię - ja beznadziejny przypadek i powoli skłaniam się do opinii, że wszyscy zajęci albo do

Lazy - ja nawet nie mam przyjaciela męskiego pocieszenie do bani

Glebogłyzałek - o tak Poziomka i jeszcze Dziub Dziub

[Marilyn]

Napisane przez lucille

Weżcie mnie ze sooooooooooobą weźmiecie prawda

MArylin - popłaczemy sobie razem w podusię - ja beznadziejny przypadek i powoli skłaniam się do opinii, że wszyscy zajęci albo do

Lazy - ja nawet nie mam przyjaciela męskiego pocieszenie do bani

Glebogłyzałek - o tak Poziomka i jeszcze Dziub Dziub

Lucille..ja naparwde chce pojechac..jakies fajne towrzycho by sie przydało..ale no kurde co ja zrobie, ze mnie z pracy wywalili? albo mowiac ładnie nie przedłuzyli umowy?
Jak znajde nowa to zaraz pakuje manatki..

[lucille]

Napisane przez Marilyn

Lucille..ja naparwde chce pojechac..jakies fajne towrzycho by sie przydało..ale no kurde co ja zrobie, ze mnie z pracy wywalili? albo mowiac ładnie nie przedłuzyli umowy?
Jak znajde nowa to zaraz pakuje manatki..

No tak - to mamy znów ten sam problem

Szukam Szponsora - podpisano Kłólik

Ale jakby co to fajne towarzycho jest

[bluegirl]

a mi jak jest smutno to słucham piosenki Eamon - F** It i ta leci już u mnie od roku, miesiąca i 2 dni codzień
albo S.T.O.K - MOje ty kochanie
PRWD - zawrót głowy
Ira- bezsenni
Zbigniew Hołdys - Stalker
itp

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jak mnie jest smutno to włączam sobie moją ukochaną płytkę z muzyką z lat 80-tych, śpiewam do dezodorantu (hi hi hi ) i tańczę :P zaraz mi jest lepiej
A jak to nie pomaga to włączam telewizor i gapię się bezmyślnie w ekran. I o to właśnie chodzi, że "bezmyślnie" bo przynajmniej o kłopotach nie myslę
Nie smutkaj się już, uszy do góry, a chłopakiem się nie przejumuj, co to on jeden na świecie jest? Pozrdówki

[Lazy_Morning]

Napisane przez Marilyn

O cholerka..to ja tu narzekam, ze na zadupiu (za przeproszeniem) mieszkam..ale chodniki (jeszcze) mamy..
To gdzie Was dziewczyny tam wywiało? za chlebem? z miłosci? z ciekawosci? czy wszystko na raz?
Lazy własnie sie sciagneła jzu bede zaraz za minutke słuchac
No juz posłuchałam..tekst super, ale aranzacja taka sobie..Mam lepszy pomysł na ta piosenke Dusza artysty sie we mnie odezwała czy co?
Ale fajna trzeba przyznac
Prosze jaki nam sie fajny watek zrobił..

No, a taki był kiepski początek (w sensie nastroju ).
Piosenka- może zrealizujesz pomysł? (choć mi taki klimat kojarzący się z UK i post-portisheadowe popłuczynki odpowiadają )



LUUUU?????? [ke]? aaaaaaaaa już wiem No ale to nie musi być przyjaciel, może być też niespodzianka

[Marilyn]

czy na wizazu mozna umieszczac ogłoszenia matrymonialne?

[Lazy_Morning]

Wiecie co, zmienię trochę kierunek

Jak to jest z miłością? Można kochać wiele razy? Można przestać kochać? Ja bym powiedziała, że- 2 x - nie Może w takich chwilach (zanim trafi się na tego jedynego właściwego) cierpi się, bo zostaje zniszczona część własnej dziecięco ufnej gotowości, by kochać? Bo wtedy tęskni się jeszcze bardziej do tego, co dopiero nadejdzie?
Tylko, że to się w pełni rozumie dopiero, kiedy ta przyszłość nadchodzi...





Marilyn hiehie pojęcia nie mam, ale osobiście nie miałabym nic przeciwko