Motywacja do nauki, samorozwoju - grupa wsparcia :)

[natalka2]

Napisane przez Katuszka89

ja mam tak że wszystko na ostatnią chwile zostawiam... a potem tysiąc rzeczy w jeden dzień trzeba zrobić... i za każdym razem jest tak samo nie umiem tego zmienić

mam tak samo przez cale LO uczylam sie wszystkiego na ostatnia chwile, wieczor przed sprawdzianem siadalam do ksiazek [na biezaco mi sie nie chcialo uczyc] i postanowilam zmienic to na studiach a robie tak samo, wkoncu kolo 1 w nocy juz mi sie same oczy zamykaja i sama siebie przekonuje, ze jakos to zalicze/poprawie i ide spac :P jutro mam kartkowke z matmy, ale usiade do niej kolo 19-20, bo wrocilam pol godziny temu i jestem taka zmeczona, ze teraz na pewno nic nie ogarne

[kaarooo]

Ja pije herbatkę, i nie wiem właściwie co ze sobą zrobić, trochę z mężem gadam, ale... autentycznie mnie ten sen jeszcze bardziej rozbił..

[pannafu]

Napisane przez nouvelle90

Niestety, wizaż potrafi skutecznie odciągnąć od obowiązków

Od życia to już w ogóle

Napisane przez kaarooo

A studiujesz psychologie?

Pedagogikę przedszkolną z wychowaniem wczesnoszkolnym.

Napisane przez nouvelle90

Ja już mam weekend, ale przydałoby się jednak coś konkretnego porobić

już... weekend? Zazdroszczę. Ja w ogóle nie będę mieć weekendu.

[20160901857]

Napisane przez pannafu

już... weekend? Zazdroszczę. Ja w ogóle nie będę mieć weekendu.

Za to poniedziałek-środa na pełnych obrotach, ale jak się chciało mieć 4 di wolnego to gdzieś trzeba było poupychać wszystkie zajęcia Ale nie martwcie się, przede mną od cholery nauki, jak zwykle zresztą

[cholerna romantyczka]

Chyba nawet dobrze mi poszedł egzamin

[Alyssum]

Napisane przez cholerna romantyczka

Chyba nawet dobrze mi poszedł egzamin

to super

[Katuszka89]

jutro mam prezentacje przeczytałam ją 3 razy i wyszłam z założenia ze i tak bede ją czytać ze slajdów więc po co mam sie meczyc i jej uczyc

[cholerna romantyczka]

W sumie masz rację :P a o czym prezentacja?

[Aneta94Eg]

Ja dzisiaj będę poprawiać 1 zagrożenie czyli FIZYKA.
Wczoraj nie mogłam się uczyć bo mnie ból głowy zabijał ale to u mnie normalnie przed miesiączką..

Trzymajcie za mnie kciuki

[natalka2]

Napisane przez Aneta94Eg

Ja dzisiaj będę poprawiać 1 zagrożenie czyli FIZYKA.
Wczoraj nie mogłam się uczyć bo mnie ból głowy zabijał ale to u mnie normalnie przed miesiączką..

Trzymajcie za mnie kciuki

powodzenia

[xxYashaxx]

Hej dziewczyny :róża: Można się przyłączyć? Bardzo potrzebuję motywacji, bo jutro kolokwium

[Ayrine]

dobra dziewczyny, biorę się za notatki z zarządzania personelem jeszcze muszę ogarnąć angielski, bo w poniedziałek przychodzi jakaś babka na kontrolę na zajęcia (pewnie z PKA) i oczywiście kto został wytypowany do robienia dobrego wrażenia przy tablicy? ja i jeszcze prezentacja z zarządzania jakością

mam nadzieję, że wizaż mnie nie będzie odciągał od roboty

[cholerna romantyczka]

Chyba większość z nas ma sezon na prezentacje ja swoją mam już w poniedziałek.

[Ayrine]

póki co to tylko jedna prezentacja, kolejną mam dopiero w grudniu to już nie te czasy, że się robiło na 8 zajęć prezentacje albo referaty, dużo teraz praktycznych rzeczy mamy, ale to w sumie dobrze choć lubię prezentować

oczywiście wciąż robię notatki, tu zaglądam tylko w ramach małych przerw

[cholerna romantyczka]

A co studiujesz>

[20160901857]

Jak ja nie cierpię wszelkich prezentacji, referatów i innych takich pierdół, zresztą w szkole też zawsze uciekałam od robienia np gazetek Taki typ ze mnie, że wolę w książkach siedzieć niż tylko kopiuj-wklej z wikipedii, a potem jeszcze improwizować, że to niby moje własne dzieło

[kaarooo]

Hmmm... ja np. uwielbiałam referaty, bo mogłam poszukać, napisać, opisać coś własnymi słowami.
To nie fajnie, że kojarzy Ci się to tylko z kopiuj-wklej.

Pamiętam jak na ekonomii koleżanka skopiowała referat ze ściągi pl, nie wykasowała nawet odnośników i źródła i twierdziła, że to jej, a jak nie zdała to była oburzona :P

[Alyssum]

Napisane przez kaarooo

Hmmm... ja np. uwielbiałam referaty, bo mogłam poszukać, napisać, opisać coś własnymi słowami.
To nie fajnie, że kojarzy Ci się to tylko z kopiuj-wklej.

ja bardzo lubiłam referaty
dziś b. późno wstałam bo źle się czuję

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez Aneta94Eg

Ja dzisiaj będę poprawiać 1 zagrożenie czyli FIZYKA.
Wczoraj nie mogłam się uczyć bo mnie ból głowy zabijał ale to u mnie normalnie przed miesiączką..

Trzymajcie za mnie kciuki

ja swego czasu jakieś 6 lat temu też byłam zagrożona i to z 3 przedmiotów w tym 1 u swojej wych. z fizy
skończyłam te przedmioty z 4 na świadectwie ale to 2 techn.
dasz radę

[20160901857]

Napisane przez kaarooo

Hmmm... ja np. uwielbiałam referaty, bo mogłam poszukać, napisać, opisać coś własnymi słowami.
To nie fajnie, że kojarzy Ci się to tylko z kopiuj-wklej.

Pamiętam jak na ekonomii koleżanka skopiowała referat ze ściągi pl, nie wykasowała nawet odnośników i źródła i twierdziła, że to jej, a jak nie zdała to była oburzona :P

Chyba mam tak dlatego, bo na moich studiach rzadko się zdarza żeby cokolwiek można było opisać własnymi słowami i nie ma zbyt wiele miejsca na własne przemyślenia. U mnie referaty to głównie przytaczanie przepisów, ostatnio koleżanka przedstawiała prezentację, w której 90% to było cytowanie ustawy, więc nie wiem jaki był tego sens skoro ustawę każdy miał przed sobą Ale tak poza tym to bardzo lubię wypowiadać swoje zdanie na forum

[Pinakoladka2008]

Chciałabym dołączyć
Nie wiem czy to leń we mnie wstąpił czy co,ale nie mogę się do niczego zebrać.
Jak już coś zacznę robić to zaczyna mi sie nie chcieć,wszystko odkładam na potem no i same wiecie.....chcę to zmienić tylko nie wiem jak

[Ayrine]

Napisane przez cholerna romantyczka

A co studiujesz>

zarządzanie na Politechnice Wrocławskiej, III rok

[cholerna romantyczka]

U mnie raczej też nie mam w czym się wykazać, tylko suche fakty. Teraz robię prezentację na francuski więc poszaleję no i jeszcze jest socjologia ale jak narazie czyjeś przemyślenia mam ubrać w swoje słowa

[kawa_tylko_z_mlekiem]

hej! ja na chwilę, bo zaraz spadam na zajęcia.
u mnie zaczyna się wszystko zbierać: kolokwia, teksty, zadania, prezentacje itp. a motywacji zero!

Napisane przez cholerna romantyczka

U mnie raczej też nie mam w czym się wykazać, tylko suche fakty. Teraz robię prezentację na francuski więc poszaleję no i jeszcze jest socjologia ale jak narazie czyjeś przemyślenia mam ubrać w swoje słowa

socjologia jest fajna i przyjemna

[cholerna romantyczka]

Nie powiedziałam, że jest nieprzyjemna. Jestem dopiero na I roku więc zaczynamy od podstaw

[pannafu]

Hej kobiety

Zaliczyłam ten MEGA trudny egzamin dzisiaj Na 4+

Napisane przez cholerna romantyczka

Chyba nawet dobrze mi poszedł egzamin

No, to brawo

Napisane przez Aneta94Eg

Trzymajcie za mnie kciuki

Napisane przez cholerna romantyczka

Chyba większość z nas ma sezon na prezentacje ja swoją mam już w poniedziałek.

Ja miałam dzisiaj

[cholerna romantyczka]

Pannafu gratulacje!

[20160901857]

Napisane przez cholerna romantyczka

Nie powiedziałam, że jest nieprzyjemna. Jestem dopiero na I roku więc zaczynamy od podstaw

Socjologię miałam na I roku- niezbyt ciekawe do uczenia się, raczej jako zainteresowanie

[Aneta94Eg]

A ja dziś miałam FIZYKĘ no i dobrze mi się ściągało na 4 zadania miałam 3 dobrze oby byłą 2. ;-), bo nie wiem czy wszystko napisałam dobrze bo pół z głowy pół ze ściągi.

[pannafu]

Napisane przez cholerna romantyczka

Pannafu gratulacje!

Dziękuję Jejku, jak się cieszę. Już jedno z głowy. Jedno z 17

[Katuszka89]

Napisane przez cholerna romantyczka

W sumie masz rację :P a o czym prezentacja?

Ceramika i polimery dostałam 5
W poniedziałek mam kolejną prezentacje a potem 8 grudnia i koniec