"Zapach dzieciństwa"? :)

[Nightmare666]

Napisane przez khloe

Ja miałam w przedszkolu gumkę do mazania w kształcie i o zapachu truskawki... Normalnie rządziłam tą gumką, bo nikt takiej nie miał
Do czasu..
... aż mi jej kolega nie pożarł!!!!!!

Ja też coś takiego miałam

[khloe]

Napisane przez Nightmare666

Ja też coś takiego miałam

To chyba jesteśmy w podobnym wieku

Nie powiem, smakowicie wyglądał i pachniała. Gdybym nie znała jej docelowego użycia, zapewne przyjęłabym ją doustnie

[Nightmare666]

Napisane przez khloe

To chyba jesteśmy w podobnym wieku

Nie powiem, smakowicie wyglądał i pachniała. Gdybym nie znała jej docelowego użycia, zapewne przyjęłabym ją doustnie

Ona miała taki jasny kolor, miała tą zieloną czapkę czy coś i była w białe kropki

[khloe]

Napisane przez Nightmare666

Ona miała taki jasny kolor, miała tą zieloną czapkę czy coś i była w białe kropki

Yes!!

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Też miałam taką gumkę Ostatnio jechałam z koleżankami na uczelnię i poczułam ten zapach Mówię do koleżanki: o, pachnie jak moja gumka z dzieciństwa. Ale ona takiej gumki nie miała

[Nightmare666]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;30854656]Też miałam taką gumkę Ostatnio jechałam z koleżankami na uczelnię i poczułam ten zapach Mówię do koleżanki: o, pachnie jak moja gumka z dzieciństwa. Ale ona takiej gumki nie miała[/QUOTE]

Biedna koleżanka, nie wie co straciła

Khloe, jaki jesteś rocznik?

[_suoneczko_]

Napisane przez Nightmare666

Biedna koleżanka, nie wie co straciła

ja też nie miałam takiej gumki, a bardzo chciałabym mieć

[nadi111]

Też miałam gumkę pachnącą truskawę

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Ale chyba już takiej nie produkują prawda?

[Nightmare666]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;30855108]Ale chyba już takiej nie produkują prawda? [/QUOTE]

Nie mam pojęcia
Może poszukaj na Allegro

[ama]

Jak Was czytam to bardzo mi szkoda, że wychowałam się w mieście. Dziadkowie też mieszkali w bloku, nie miałam żadnych babć na wsi. Szkoda...

Dla mnie zapachem dzieciństwa jest zapach
-wiecznie przypalonej szarlotki mojej mamy,
- maciejki na balkonie (kocham ten kwiatek!),
- drożdżówki babci,
i śledzi w oleju mojego świętej pamięci Dziadka.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

I jeszcze zapach komunistycznego kleju do książek i tego brązowego papieru, na których je drukowali. Mama mi czytała bajki z takich tomików.

[6roove]

Napisane przez cava

Dlatego zapachy mojego dzieciństwa to zapachy późnego lata na wsi.
Zapach kwitnących lip rozgrzanych słońcem, zapach konia i siana (przesiadywałam godzinami w końskim żłobie pod paśnikiem z sianem, zapach poziomek na rozgrzanej słońcem leśnej polanie, odurzająca mieszanka zapachów która towarzyszyła mi w powrotach z sianokosów - siano, lipy i rozgrzany asfalt + spocony koń i specyficzny zapach jego skórzanej uprzęży.
I zapach drożdżowych racuchów mojej babci z sokiem malinowym i słodką śmietanką.

kwitnąca lipa to akurat czerwiec-lipiec, więc wczesne lato, szczegół
w każdym razie uwielbiam ten zapach
aaa i przypomniałaś mi zapach konia!
siano, koń, upał

[khloe]

Napisane przez Nightmare666

Biedna koleżanka, nie wie co straciła

Khloe, jaki jesteś rocznik?

Ja jestem '89 rocznik

Chyba już nie produkują tych gumek, przynajmniej ja nigdzie nie widziałam.
Ale z tego co pamiętam, to lepiej sprawdzały się w kategorii 'szpanu' niż zmazywania

[wanitatywna]

Napisane przez Nightmare666

Tak, tylko że nie były to te Flipsy co inne dziewczyny tu piszą( nie chodzi mi o truskawkowe, czy czekoladowe), lecz o prażonki

Aaa! Pamiętam je! Chyba to był smak zielona cebulka. Takie płaskie były. I śmierdzące. Mniam.

[significant]

Różowa gumka, która lepiej pachniała niż zmazywała, to było coś! Kurcze, piszę o tym i normalnie aż pamiętam ten zapach!

I może to głupie, ale mi się kojarzy z dzieciństwem taka roślinka, moja mama mówiła na nią ,,Maga", bo pachniała jak ta przyprawa. Lubiłam rozcierać to na ręce i normalnie czuć było warzywa wie ktoś, co to jest?

[sandrina]

Napisane przez significant

Różowa gumka, która lepiej pachniała niż zmazywała, to było coś! Kurcze, piszę o tym i normalnie aż pamiętam ten zapach!

I może to głupie, ale mi się kojarzy z dzieciństwem taka roślinka, moja mama mówiła na nią ,,Maga", bo pachniała jak ta przyprawa. Lubiłam rozcierać to na ręce i normalnie czuć było warzywa wie ktoś, co to jest?

lubczyk

[_suoneczko_]

Napisane przez significant

I może to głupie, ale mi się kojarzy z dzieciństwem taka roślinka, moja mama mówiła na nią ,,Maga", bo pachniała jak ta przyprawa. Lubiłam rozcierać to na ręce i normalnie czuć było warzywa wie ktoś, co to jest?

moja sąsiadka ma taką roślinkę i też lubię ją wąchać ale jak się nazywa to nie mam pojęcia

[khloe]

Napisane przez significant

Różowa gumka, która lepiej pachniała niż zmazywała, to było coś! Kurcze, piszę o tym i normalnie aż pamiętam ten zapach!

I może to głupie, ale mi się kojarzy z dzieciństwem taka roślinka, moja mama mówiła na nią ,,Maga", bo pachniała jak ta przyprawa. Lubiłam rozcierać to na ręce i normalnie czuć było warzywa wie ktoś, co to jest?

U nas ta nazwa jest nadal obecna i roślinka też To po prostu lubczyk

[significant]

Napisane przez sandrina

lubczyk

Napisane przez khloe

U nas ta nazwa jest nadal obecna i roślinka też To po prostu lubczyk

Dzięki dziewczyny!

[ama]

A ja pamiętam jeszcze wypijanie mleczka z nasturcji i robienie "nosków" z takich listeczków dębu, klonu czy jakiegoś innego drzewa. Rozdzielało je się i przyklejało do nosa. Wiecie o co mi chodzi?

[Nightmare666]

Właśnie mama mi powiedziała, że ja też jadłam tę gumkę. Gdy się zapytałam to pierwszą odpowiedzią było 'no miałaś i jadłaś ją'

[significant]

Napisane przez ama

A ja pamiętam jeszcze wypijanie mleczka z nasturcji i robienie "nosków" z takich listeczków dębu, klonu czy jakiegoś innego drzewa. Rozdzielało je się i przyklejało do nosa. Wiecie o co mi chodzi?

Tak, dalej tak robię z tymi noskami

[khloe]

Napisane przez Nightmare666

Właśnie mama mi powiedziała, że ja też jadłam tę gumkę. Gdy się zapytałam to pierwszą odpowiedzią było 'no miałaś i jadłaś ją'

No to teraz Cię żadne licho nie ruszy

Ja pamiętam jak "gotowałam" w piaskownicy. Robiło się placki z błota
Wtedy to ja kochałam gotować- niestety w realu wygląda to mniej imponująco

[Nightmare666]

Napisane przez khloe

No to teraz Cię żadne licho nie ruszy

Ja pamiętam jak "gotowałam" w piaskownicy. Robiło się placki z błota
Wtedy to ja kochałam gotować- niestety w realu wygląda to mniej imponująco

Ja z bratem robiłam zawsze zamki i fosy, brało się węża ogrodowego i lało się wodę.
Nawiązując do piasku, moim ulubionym zajęciem było odprawianie pogrzebów. Każdy z mojej rodziny( i tej dalszej też, typu kuzyni itp) był kilka razy chowany, była odprawiana msza z pieśniami, krzyże z zapałek. O i pamiętam jak kiedyś pochowałam pałer randżersa żółtego, bo noga mu się urwała i się wykrwawił na polu bitwy

[vexa]

Zapach ogniska (czasami rozpalanego bez wiedzy rodziców )

[Liama]

vick vapo rub i olejek kanforowy, bardzo dużo chorowałam i mama mnie nacierała...uwielbiam te zapachy, kojażą mi się z poczuciem bezpieczeństwa

[nalezedociebie]

Świetny wątek

- zapach wieczoru po upalnym dniu na wsi, spędzany na tarasie
- zapach burzy
- zapach letniego deszczu, bardzo wczesnym rankiem, gdy budzisz się przy otwartym oknie
- zapach szamponu familijnego
- zapach dzikich kwiatów
- zapach konwalii i bzu
- zapach świeżo wypranej pościeli
- zapach przedszkola
- zapach koszonej trawy
- zapach choinki
- zapach pieczonych w ognisku ziemniaków
- zapach starej biblioteki

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Zdecydowanie naczelnym zapachem mojego dzieciństwa jest zapach spawania Kupiłabym nawet takie perfumy, gdyby były.


Oprócz tego zapach rozgrzanego asfaltu, odór wątróbki z przedszkola zapach porannego powietrza na wsi wczesną jesienią, zapach bzu, porzeczek, powietrza po burzy, trocin, aksamitek, kadzidła, schnącego drewna, siana, skoszonej trawy, koperku, gumki, ołówka, dzikich chaszczy, wody kolońskiej i zapach szpitali.

Mam kilka lat starszego kuzyna i kuzynkę. W dzieciństwie ciocia zawsze przywoziła mojej mamie jakieś ubrania po nich, które były w dobrym stanie (np. założone kilka razy, bo wyrośli). Ciocia używała innego proszku niż mama. Ubrania zawsze były wyprane, ale jakoś mimo tego czułam nosem, w których chodził kuzyn, nie wiem, jak to możliwe. Ale przez to zapachem mojego dzieciństwa był też zapach ciuchów po kuzynie. No i proszku cioci (proszku mamy jakoś nie pamiętam).

[Devon_rose]

Zapach jabłek Star king-teraz nawet kupić nie można:'(

[CzarnyElf]

Zapach i smak niedojrzalych papierowek kradzionych od sasiada
Zapach skoszonej trawy
Zapach swiezego chleba prosto z piekarni z chrupiaca skorka
Zapach swiezych jagodzianek
Pierogi z grzybami
Bez i jasmin
Jajecznica z wiejskich jajek ze szczypuorkiem z wlasnego ogrodka
Ciasto z rabarbarem
Zapach chinskiej gumki do scierania


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz