|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
No to zostało 20 min- trzymam kciuki!!
Dziewczyny, Wasze słowa naprawdę dają siłę i nadzieję, i to prawda, że jak się czyta o osobach które przeszły to samo a teraz im się udało, i mają swoje dzieciaczki to lepiej się robi na sercu :0) Robiłyście sobie jakieś badania po cp? Bo u mnie lekarz twierdz, że nie ma takiej potrzeby, a ja wole dmuchać na zimne ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Ja właśnie wracam z takiego "prześwietlania"
![]() ![]() ![]() I lekarz powiedział, że jak najbardziej możemy się starać! Bo na macicy przecież nic nie było robione ![]() Na koniec życzył mi owocnego miesiąca i zaprosił na kolejną wizytę już w ciąży. Aha, no i mam zrobić badanie na tokso. Uff, ale ulga. ALE ULGA!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Bardzo się ciesze, że wszystko w porządku, teraz pozostaje tylko nie wychodzić z sypialni
![]() Ja też miesiąc temu robiłam usg i cytologie u siebie w przychodni, bo nie mogłam wytrzymać do tych 3 miesięcy, też mi wszystko wyszło ok. teraz pod koniec miesiąca mykam do tej pani doktor co mnie operowała, zobaczymy co ona mi powie. Ja oprócz laparoskopii, miałam także łyżeczkowanie macicy także nie wiem jak to u mnie będzie. Mam nadzieję, że wkrótce napiszecie, że Wam się udało i bije w Was małe serduszko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Czesc dziewczynki!
Uff w koncu znalazlam chwile zeby napisac.Przepraszam ze sie nie odzywalam ale jak juz pisalam-zapomnialam hasla na wizaz i na poczte tez wiec nie moglam zrobic przypomnienia,tak to jest jak sie wszystko automatycznie na kompie laduje.. U mnie o.k.Bylam u gina w PL i mialam bete i usg.Beta spadla do 6 i progesteron tez wiec jest dobrze.Tak wogole to tydzien po tym zaszczyku,pisalam Wam ze zaczynam plamic,otoz dzien po tym dostalam takich boli ze myslalam ze pojade do szpitala-zaczelam krwawic i normalnie skurcze mialam co parenascie sekund.Wyszlo ze mnie wszystko i to w 2 ogromnych kawalkach az nie moglam uwierzyc.Nie bylo tak jak przy okresie tylko 100% gorzej a bol nie do zniesienia ale bralam przeciwbolowe leki i jakos to przezylam bez szpitala ![]() Ciekawa jestem ile bede czekac na okres bo dzis mierzylam tempke i nie wzrasta wiec nie wiem czy bedzie owulacja w tym miesiacu.Wszystko napewno sie poprzestawialo i duzo czasu minie zanim sie organizm oczysci.Zastanawiam sie czy moge zaczac brac kwas foliowy i wiesiolka?niby gin powiedziala zeby poczekac do okresu ale skoro beta spadla to chyba juz moge zaczac odtruwac organizm ,jak myslicie? Nue ciesze sie ze badania wyszly dobrze ![]() Witaj IZABELA85!Pamietaj ze nie jestes sama i ze mozesz liczyc na wsparcie,kazda z nas przechodzila lub przechodzi przez ten koszmar i czuje ten bol-razem damy rade! Powiedzcie mi dziewczynki czy prowadzicie obserwacje cyklu?Ja wczesniej mierzylam tempke i robilam testy owulacyjne.Teraz chyba zostane przy tempce.Tak wogole to mam problemy ze sluzem bo wogole nie widaac tego plodnego i bralam wiesiolka i troche pomogl.W ostatnim cyklu,tym w ktorym sie nam udalo bralam tez castagnus i chyba on mi pomogl no ale jak widac nie do konca. A jak jest u Was bierzecie cos na wspomaganie? Pozdrawiam cieplutko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
![]() ![]() Wiem, jak się czujesz w związku z koleżanką i jej synkiem... niedawno dowiedziałam się, że moja szwagierka jest w ciąży i przechodziłam to samo. Teraz jednak staram się iść do przodu i ta informacja, że wszystko jest w porządku, naprawdę bardzo mi pomogła. Ja biorę wiesiołek i staram się obserwować śluz - jak na razie zdecydowanie niepłodny. Gin wczoraj zobaczył na USG pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 3,5mm, na lewym 1,5mm (pewnie pęknie w przyszłym miesiącu). Martwię się teraz, że w 11 dniu cyklu 3,5mm to chyba za mało ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
hej dziewczyny!
nie wiem co gorsze ta cała laparoskopia czy tak jak w przypadku Kaschmir23 ronienie z pełną świadomością ![]() Ja łyżeczkowanie miałam 2 tygodnie przed laparoskopią, jak pierwszy raz wylądowałam w szpitalu, bo na usg nie było widać zarodka, beta 300 no i lekarz stwierdził,że mogło to być poronienie biochemiczne i należy macice oczyścić-Masakra nikomu nie życzę. Chciał się mnie po prostu szybko pozbyć, po co trzymać i zawracać sobie głowę. Jak przyjęto mnie potem do drugiego szpitala, to lekarze byli w szoku, że tamci tak szybko zadecydowali o zabiegu, już nie mówiąc o tym, że cp była nadal nie wykluczona, że było zagrożenie życia a oni po prostu mnie odesłali do domu. No cóż na różnych lekarzy trafiamy, i nie wszyscy są stworzeni do tego co robią- niestety ![]() Ja na razie biorę tylko kwas foliowy i lacibios femina bo mam tendencje do łapania infekcji, a o co chodzi z tym wiesiołkiem? |
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
iza, też myślałam o tym przebadaniu się gruntownym po cp, no ale skoro tak jak u Ciebie lekarz twierdzi, że mi nie potrzeba na razie dodatkowych badań, no to już nie chce wymyślać, tym bardziej że mam zaufanie do lekarza. Wiesz ja uważam i nie tylko ja, że to wszystko jest kwestią indywidualną, czasem leczenie methotrexatem jest bardziej wskazane, a czasem laparoskopia, no i zależy od szpitala. U mnie można było zrobić tylko laparoskopię...Ale to już za nami i trzeba być dobrej myśli
![]() kaschmir, o jesteś ![]() ![]() ![]() A co obserwacji cyklu, to ja biorę tylko kwas foliowy i resztę mam gdzieś ![]() ![]() nue, super że jest ok ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
IZABELA, wiesiołek poprawia jakość i ilość śluzu płodnego. Podobno, bo u mnie na razie ciągle niepłodny, ale ja biorę od połowy zeszłego cyklu dopiero.
inka81, jestem zadowolona, lekarz kontaktowy niezwykle, przystępny, sam z siebie opowiadał, co widzi na USG, potrafi rozładować atmosferę, szczegółowo odpowiada na pytania. Jestem bardzo zadowolona ze zmiany, oby tak dalej ![]() A co do staranek, to wczoraj posprzeczałam się z mężem, wrócił zmęczony z pracy i miał do mnie jakieś nieuzasadnione pretensje o wszystko ![]() ![]() Ja myślę, że ronienie jednak gorsze. Bo ciąża owszem, była, owszem, straciłam ją. Ale przynajmniej nie traciłam jej na własnych oczach ![]() Edytowane przez Nue Czas edycji: 2012-01-12 o 12:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
No to pięknie, nic tylko się starać
![]() ![]() U nas jest jakoś inaczej z tymi staraniami niż przed cp, wtedy to nawet nie były starania...świadomość tego że musimy próbować, ale jest duża szansa, że się uda, jest bardzo motywująca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
![]() Teraz czuje sie jakbym dostala kopa w tylek i wiem ze musze isc do przodu bo dosc mam juz tego placzu i smutku. Tak wogole to co tu tak cicho co?Musimy podtrzymac ten watek dziewczynki!Chce wiedziec jak tam u Was ze staraniami jak samopoczucie? Ja miewam dni lepsze i gorsze na zmiane ale staram sie myslec pozytywnie.Czasem jest to bardzo trudne ale wtedy mysle sobie ze tam gdzies w niebie jest nasz bobasek i czeka na nas na to kiedy bedzie mogl sie z nami przywitac.Jeszcze go niema a ja juz go kocham..dziwne to jest ale naprawde tak czuje.Poprostu wiem ze bedzie i to juz niebawem i tym razem wszystko bedzie dobrze ![]() U mnie jak narazie owulki brak-temperatura niska bez zmian i sluzu tez niema:/-zaczelam juz brac kwas foliowy i wiesiolek,z castagnusem poczekam do okresu bo boje sie zeby mi nie namieszal z hormonami.Niby te wszystkie ziolowe leki dzialaja po 3 miesiacach ale ja nie moglam zajsc w ciaze przez pare ladnych miesiecy a jak zaczelam brac castagnus i wiesiolek to sie udalo po miesiacu wiec jesli o mnie chodzi to mysle ze zadzialaly szybciej.Moze to byc efekt placebo jak sie to mowi ale ja wierze ze to dziala. No co tam u Was slychac? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Mnie wczoraj test owu pokazał dwie tłuste krechy... oniemiałam, bo owulacji spodziewałam się najwcześniej na 18 stycznia. No ale podziałaliśmy prokreacyjnie i teraz pozostaje mi trzymać kciuki, żeby wszystko zadziałało, jak trzeba.
Owulacja była/będzie chyba z prawego jajnika niestety. Kciukam dodatkowo za to, żeby jajeczko znalazło drogę do lewego jajowodu... jakoś ![]() Zima piękna za oknem, wybieramy się dziś do meksykańskiej restauracji, a jutro do kina. Miłej niedzielki, dziewczynki! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 581
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
Czesc dziewczynki ![]() ![]() ![]() ![]() Smacznego zycze ![]()
__________________
![]() ![]() [ ' ] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
Ale Wam fajnie ze macie zime a u mnie za okne szaroburo i -2.Sniegu tej zimy raczej nie bedzie. Ja nie mam specialnych planow na dzis-jak zwykle zakupy na caly tydzien i tv wieczorem. Dziewczynki powiedzcie mi mialyscie badane endometrium? Bo ja wczoraj spojrzalam na moje wyniki sprzed tyg.i patrze a tam endo 4,3mm i poczytalam ze norma to od 8mm-12mm u miesiaczkujacej kobiety.Zaczelam sie zastanawiac czy przy takim cienkim endo zarodek ma szanse sie zagniezdzic-raczej nie.Chyba ze to tak jest po cp i ze endo urosnie?Jajniki tez mam male bo 26x14 mm i 23x20 ale gin nic na to nie powiedziala.Jak jest u Was? Milego dnia! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
![]() Co do endo - ja bym się na Twoim miejscu na razie nie przejmowała. Na grubość endo wpływają hormony, a Ty możesz mieć je jeszcze trochę rozregulowane, w końcu niedawno byłaś w ciąży. Poza tym endo mogło się jeszcze do końca nie odnowić. Odczekaj jakiś czas i powtórz badanie i ewentualnie dopytaj. U mnie gin 6 tygodni po laparo stwierdził, że endo idealne i prawidłowo reaguje na przemiany hormonalne, ale grubości nie podał. Co do jajników - obiło mi się o uszy, że martwić się należy, jak są zbyt duże (pow. 10ml), bo to może sugerować PCO. Nie martw się na zapas, po prostu trochę odczekaj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Hej dziewczyny!
![]() kasiuleks, fajne że się odezwałaś ![]() ![]() kasmichr, tak trzymać, uda nam się!!! ![]() Co do endo, to z tym u mnie nawet lekarze mieli zagwostkę ![]() ![]() W szpitalu też nie wiedzieli dlaczego aż takie grube przy cp, wytłumaczyli to sobie genetyką, taka dyżurna odpowiedź jak nie zna się przyczyn ![]() Ale 5 tygodni po laparo już endo było ok, przed ciążą też miałam dobre, więc jak pisze Nue, nie ma co się martwić, bo to na pewno zawirowania hormonalne... A jajniki mam jeszcze mniejsze niż twoje, ale macicę też ma dość małą, oczywiście to wiem z netu ![]() ![]() Także tak jak Nue jeszcze raz powtarzam Kaschmirku nie martw się, wiesz w necie różne rzeczy piszą, dużo bzdur...A dla uspokojenia się zawsze możesz się skonsultować choćby jednorazowo z dobrym lekarzem. nue, ano dlatego ja nie chce robić żadnych testów owulacyjnych, bo jakoś nie ufam im...Trzymam kciuki żeby były efekty starań!!!! ![]() A ja już tuż po płodnych, za jakieś 8, 9 dni powinien być okres, a raczej mam nadzieje, że go nie będzie ![]() ![]() Edytowane przez inka081 Czas edycji: 2012-01-16 o 09:13 |
![]() ![]() |
![]() |
#77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
cześć dziewczynki!!!
Ja też trzymam kciuki za wasze jajeczka, oby znalazły dobrą drogę ![]() I czekam na wieści. U mnie też biało, zimno i nie chce mi się wychylać nosa na dwór ![]() W sobotę kolejna koleżanka urodziła... a ja nie potrafię się cieszyć ![]() Chciałabym aby było inaczej, sama na siebie jestem zła, ale nie potrafię się przemóc. Wciąż czekam na @, pewnie będzie jutro, cykl trochę mi się wydłużył po tym wszystkim, trochę się martwię, bo od 22 dc mój śluz często jest z domieszką krwi, nie wiem czy to jakieś plamienie około owulacyjne, ale nigdy tak nie miałam. Poza tym w ubiegłym tygodniu, bolał mnie lewy jajnik, dziwie się bo ja nigdy nie odczuwałam kiedy mam owulacje. Mam nadzieję, że to nie kolejna torbiel, czyli kolejne zmartwienie. tak się zastanawiam, czy ja jestem normalna? Wy wszystkie z taką nadzieją patrzycie w przyszłość, rozpoczęliście już starania a ja ciągle oglądam się do tyłu ![]() No i chyba mnie szlag trafi ![]() Dlatego lubię to forum, tu każdy każdego zrozumie, bo okazuje się, że nawet najbliższe osoby nie do końca wiedzą jak my się czujemy i czego potrzebujemy. Na wszystko przyjdzie czas - mam nadzieję ![]() Pozdrawiam i ubierajcie się ciepło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Hej Iza!
![]() Kochana absolutnie się nie zadręczaj, że coś z tobą nie tak, bywa że trzeba dać sobie więcej czasu. No chyba że ciągle mocno rozpaczasz, płaczesz? Ja na początku tez myślałam, że coś ze mną nie tak ![]() Wiesz cykle się zmieniają, możesz zacząć czuć owulkę i plamienie około owulacyjne, ja tez tak jakiś czas miałam i teraz znów nie mam...No ale to plamienie około owulacyjne, to góra jeden dzień powinno być. Wy się już staracie? A co do koleżanek, rodziny w ciąży, to mnie to mocno nie rusza, bywa że zrobi mi się przykro, ale to trwa moment, czasem widzę, jak gdzieś jesteśmy z mężem i on zobaczy kobietę w widocznej ciąży, to smutny się na chwilę robi...ostatnio w rodzinie męża jesteśmy zaskakiwani ciążami... ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Jeszcze zapomniałam dopisać ![]() iza, no właśnie, nikt nas tak nie zrozumie, jak osoby z podobnymi przejściami...mało kto wie coś więcej o cp, przeważnie ludzie myślą, że to coś takiego jak poronienie, wkurza mnie, że próbowali, próbują pocieszać a nic o tym nie wiedzą, choć wiem, że jeśli ktoś nie jest lekarzem, to normalne że najczęściej mało o tym wie. We wrześniu pierwszy raz przekonałam się, jak mocno zbliżają ludzi podobne trudne przejścia...jakiś czas temu zakumplowałam się z jedną osobą, ale choć fajnie nam się gadało, to jakoś nie ciągnęło nas bardziej do jakiegoś spotykania się, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że kiedyś też miała cp...jak jej o tym powiedziałam i ona powiedziała, że 3 lata temu miała tez cp, to od razu częste spotkania na kawce, nikt mnie teraz tak nie rozumie jak ona... A z tym że ciągle oglądasz się w tył, ja też mam jakieś myśli co chwile, szczególnie tak jak teraz w tym najgorszym dla mnie tygodniu przed okresem...tylko że jakoś udaje się mi mieć też wiele nadziei i sił...Teraz to obawiam się, że jak się powiedzmy przez pół roku nie uda, to może mi się pogorszyć z samopoczuciem, no ale nie ma co się martwić na zapas. Edytowane przez inka081 Czas edycji: 2012-01-16 o 11:24 |
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
No i właśnie ja podejrzewam niestety kolejną torbiel, bo na plamienie około owulacyjne to też mi się wydaje, że za długo trwa.
Wszystko się do mnie ostatnio gdzieś przyplątuje, biegam od lekarza do lekarza. Ostatnio dermatolog stwierdził, że mogę mieć łojotokowe zapalenie skóry i znów dopadła mnie alergia, muszę odwiedzić dentystę itd. itd. nie wiem kiedy dojdę do siebie. A czy płacze? czasem tak, ale tylko wtedy gdy jestem sama, nawet mi to pomaga, nie chce pokazywać wszystkim wokół, że jest mi jeszcze ciężko, bo to i tak nic nie da, każdy dźwiga swój krzyż. My jeszcze się nie staramy, z jednej strony już bym chciała a z drugiej drętwieje na samom myśl o tym wszystkim, no ale u mnie to tak jak już pisałam trochę się zdrowie posypało, muszę się wykurować. A ta Twoja koleżanka ma dzieci po cp? Wy skoro już zdecydowaliście się, musicie mocno mocno wierzyć, że kiedyś się uda, bo ogólnie to nawet u tych najzdrowszych kobiet różnie to jest z czasem, niektórzy machną i po 1 cyklu- sukces, a u innych wymaga to dłuższego starania ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
iza, a Ty masz zachowany jajowód?
Spokojnie kochana naprawdę, 3 miesiące po, to jest nadal mało, masz prawo nie czuć się jeszcze na siłach do starań, lepiej nie robić nic wbrew sobie...Wiem że czujesz jakąś presję skoro my (dziewczyny z topiku) się staramy, a Ty jeszcze nie, ale wiesz ja też to z miesiąc rozważałam, a ten pierwszy miesiąc starań, to z obawami był...Mi już przeszedł czas kiedy chciałam mieć wszystko, już, teraz, zaraz, choć już ostatnio też tak nie miałam, ale to cp nauczyło mnie jeszcze większej cierpliwości ![]() ![]() ![]() Podlecz się, ewentualnymi torbielami się nie przejmuj, nie jedna moja znajoma, to leczyła maksymalnie kilka cykli i niedługo po tym była w ciąży ![]() Dziewczyny najważniejsze, że płodność mamy zachowaną, z tego trzeba się cieszyć i cierpliwie czekać ![]() A co do mojej znajomej, to ta cp jej przed 3 laty, to była wpadka i po cp nie było starań i teraz zaczynają starania o pierwsze dziecko. Ona miała klasyczną operację tej cp, straszny koszmar przeżyła, długo dochodziło do siebie, na straszy szpital i personel trafiła. Nie ma lewego jajowodu, chce zrobić HCG, ale nic poza tym lekarze jej nie zlecili. Edytowane przez inka081 Czas edycji: 2012-01-16 o 14:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 581
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Iza nie zadreczaj sie, tak jak napisala Inka moze potrzebujesz wiecej czasu. Ja tez nie zaczelam staran odrazu po laparoskopii. Wlasciwie zaczelismy sie starac dop 3 miesiace pozniej. Teraz jest nasz 2 cykl staran .... NIESTETY NIE UDALO SIE
![]() Musze wam powiedziec, ze wlasnie przez ta wstretna @ wrocilam wspomnieniami do tamtego dnia... dlaczego tak musialo sie stac? przeciez bylam juz w ciazy.... a teraz mi sie nie udaje.... Wiem takie glupie mysli i powrot do tego co bylo.... Niby wszystkie jestesmy silne ale sa czasami takie chwile.... no nic trzeba dzialac dalej ![]() Inka teraz trzymamy kciuki za to zeby do Ciebie nie przyszla ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() [ ' ] |
![]() ![]() |
![]() |
#82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
kasiuleks, Nie przejmuj się kochana
![]() ![]() ja uważam że 3 miesiące po laparo, to właśnie jeśli jest ok, jest najbardziej optymalny czas żeby zacząć starania...my zaczeliśmy po 2 miesiącach...też już mamy 2 cykle starań za sobą, teraz czekam na wyniki 3, kto wie może i tobie i mi w 3 się uda, co? ![]() staram się mocno nie napalać, ale jak zwykle kilka dni przed będą ciężkie...wiesz dziwne by było jak byś nie miała tych że tak powiem powracających zawiedzionych nadziei...pamiętam jak mężowi powiedziałam, jak jeszcze myśleliśmy, że to normalna ciąża, że wiosna 2012 będzie piękna, bo rodzinka się nam powiększy, ale jeszcze może być piękna, jak nam się uda zajść, dopiero styczeń mamy ![]() Edytowane przez inka081 Czas edycji: 2012-01-16 o 15:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 581
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Masz racje lepiej za wczesnie niz pozniej i 1 kreska
![]() ![]() A to ,ze te pare dni przed jest ciezkie to chyba normalne ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() [ ' ] |
![]() ![]() |
![]() |
#84 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
Kasiuleks, głowa do góry, kiedyś się uda, nie jesteś sama, jak to ktoś wcześniej na tym forum napisał -skoro innym się udało, to dlaczego nam ma się nie udać-uda się na pewno!!!! Codziennie wbijam sobie to do głowy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Ja też mam małą macicę, tak mi powiedział gin i nawet podał dokładne wymiary, ale powiedział, że to jest ok, bo ja sama jestem drobna i nie ma się czym martwić.
Iza, może te plamienia to wysoki poziom prolaktyny? Gdzieś mi się obiło o uszy, że po poronieniu (więc po cp też) może się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas. Owszem, ludzie wiedzą niewiele o cp, ale rozwalił mnie jeden znajomy. Myślałam, że z samej nazwy ciąża pozamaciczna można wywnioskować, co to jest i z czym się wiąże. Natomiast jeden mój znajomy przyjął do wiadomości, że byłam w szpitalu i przeszłam laparo, natomiast nie dotarło jakoś do niego, że już nie jestem w ciąży i radził mi, że może powinnam zrezygnować z moich zwierzaków, no bo skoro będę miała dziecko... U mnie już po owu, teraz czekamy... Mąż wczoraj stwierdził, że znów mam oczy takie "do tyłu", jak w poprzedniej ciąży, więc może coś w tym jest ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 290
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Hej!
![]() izabela, z tego co mi wiadomo najczęściej przeprowadza się HSG po jakimś pół roku, jak jajowód został zachowany, a jak nie zachowany, to drożność drugiego pozostałego przeprowadza się zazwyczaj też po jakimś czasie, wielu lekarzy jest sceptycznych, co do tego badania, często to niewiele wyjaśnia, no chyba że wyjdzie mocna niedrożność...moja znajoma po 2 cp, zrobiła po tej drugiej cp, no i wyszło, że ten zachowany jest drożny, ale jest wąski i długi, więc tak średnio, ta wiedza tylko ją obciążyła psychicznie...podobnie jak z tą małą macicą, to tylko taka zbędna obciążająca wiedza, niby ok, ale i tak czasem się, to przypomni... Pewnie jakby mi lekarz już teraz zlecił HSG to bym je zrobiła, ale mam nadzieje, że nie ma takiej potrzeby ![]() nue, jak masz wydruki z USG, to tam powinno być napisane wymiary macicy, no ale to jak pisałam wyżej, to zbędna wiedza z którą wcale pewniej się kobieta nie czuje ![]() ![]() Oj ludzie to czasem potrafią przywalić, już lepiej nie raz jakby nic nie mówili, a nie takie farmazony...ja to właściwie spotykałam się tylko z tym, że ludzie myśleli, że to to samo co poronienie i że jak to miałam operację, skoro przy poronieniu jest tylko łyżeczkowanie ![]() No to czekamy dziewczynki czekamy na II kreski ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Ja schizuję, że pewnie wcale w tym miesiącu nie miałam owu, bo jak pisałam, w 10 d.c. pęcherzyk dominujący miał tylko 3,5mm i co, do 15-16 na tyle szybko by urósł, żeby pęknąć
![]() Ale test owu wyszedł mi naprawdę wzorcowy, bez żadnych wątpliwości. I pobolewanie w brzuchu było w odpowiednim czasie, i śluz. I od poniedziałku piersi dość mocno bolą, mocniej niż zwykle po owu (bolące piersi=progesteron=ciałko żółte po pęknięciu pęcherzyka). Ale Wam głowę zawracam, nooo. A co rozmiarów macicy - przecież w ciąży odpowiednio się powiększa, i to sporo, więc naprawdę się tym nie przejmuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 581
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Nue to nic tylko czekac na II kreseczki
![]() ![]() Dziewczyny ja nie monitoruje swoich cykli tak jak wy... mam nadzieje, ze to nie bedzie mi utrudnialo zajscia w ciaze...
__________________
![]() ![]() [ ' ] |
![]() ![]() |
![]() |
#89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
Cytat:
Chciałabym, żeby @ nie przyszła, aczkolwiek wierzyć mi się nie chce, że miałabym aż takie szczęście, żeby w pierwszym cyklu starań po laparo i bez jednego jajowodu zaskoczyć... ![]() Choć z drugiej strony - na ciążę pozamaciczną się załapałam (1-2% wszystkich ciąż), więc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!
[Chciałabym, żeby @ nie przyszła, aczkolwiek wierzyć mi się nie chce, że miałabym aż takie szczęście, żeby w pierwszym cyklu starań po laparo i bez jednego jajowodu zaskoczyć...
![]() Choć z drugiej strony - na ciążę pozamaciczną się załapałam (1-2% wszystkich ciąż), więc ![]() Niby te 1-2% a zobacz ile nas tu jest Nue i co chwile teraz slysze ze kolezanka kolezanki czy jakas ciocia byla w cp.. Jasne ze masz szanse!Trzeba w to tylko uwierzyc!Ja jak zobaczylam te 2 kreski po raz pierwszy to przyjelam to z takim spokojem i chyba do konca sama w to nie wierzylam-tak jakbym cos juz przeczuwala...Nie cieszylam sie tak jak powinnam,dopiero jak stracilam moje malenstwo poczulam bol jakiego w zyciu nie czulam i ta pustke w sercu. Dziewczynki wierze mocno z calego serca ze wszystkie za niedlugo doczekamy sie 2 kreseczek i naszych dzieciaczkow-zdrowych i silnych! Dzis w pracy jak na zlosc (pracuje w archiwum-w administracji)musialam ksiegowac dokumenty kobiet ktore poszly na macierzynskie w 2011 w jednej firmie i bylo ich chyba z 200 i za kazdym razem myslalam o sobie i o tym czy juz byloby mi widac brzuszek i jaki dzidzius bylby duzy...jednym slowem masakra.Ale jakos ten dzien minal.Dzis nauczylam sie jednej rzeczy-nie moge uciekac przed tym czego sie boje,co mi sprawia bol - musze to przetrawic bo ze strachem nigdy mi sie nie uda. My jeszcze nie mozemy sie starac ale za 2 miechy juz bedziemy mogli-a teraz trzymam za Was kciuki i jestem z Wami myslami i sercem. Slyszalyscie moze o ksiazce ''Sekret'' Rhondy Byrne?-ta ksiazka pomogla mi ulozyc moje mysli i zrozumiec wiele rzeczy-warto ja przeczytac.Zawsze kiedy mam dola siegam po nia i czytam i od razu czuje sie lepiej.Mozemy miec wszystko czego chcemy jesli w myslach wykreujemy to sobie i bedziemy czuc jakbysmy to juz mieli-o reszte zadba Bog(czy wszechswiat jak to jest w ksiazce ujete). Edytowane przez Kaschmir23 Czas edycji: 2012-01-17 o 21:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.