Polecamy:

joasiaa25 · 2012-01-10, 21:19

Wczoraj 18 km a dzisiaj 20 km i 45 minut

kasia 605 · 2012-01-11, 06:23

cześć

również jestem w tym wątku nowa. Wczoraj dotarł do mnie rowerek, Tż w w godz złożył i jest bardzo fajny

mam nadzieje że bedzie często używany, dlatego miejsce znaleźliśmy dla niego w salonie przed tv.
Wczoraj było 6 km, to około 15 min na najlżejszych obciążeniach (2,3,4 a jest ich 15) a dzisiaj i tak czuję gdzie mam uda i łydki. Z rowerkiem otrzymałam również plany treningowe dla początkujących więc bardzo się z tego cieszę bo w tym temacie jestem zielona

pozdrawiam wszystkie jeżdzące na rowerkach

Maga83 · 2012-01-11, 12:52

Ja tak sobie na razie co dzień po 15km robię. Do tego 8min legs

Na week jedziemy na narty, zobaczę czy mi się wytrzymałość nóg choć trochę poprawiła

chociaż jeżdżę dopiero 2 tyg, więc może jeszcze nie być efektów..

samoo · 2012-01-11, 18:55

dzis 20 minut niewiele ale zawsze coś

gusia743 · 2012-01-11, 21:51

Hej

Wczoraj 40 minut na rowerku i 15 kilometrów a dzisiaj 45 minut i 16,5 km.
Jak na razie jest dobrze, zakwasów nie ma

. Muszę powoli zacząć robić brzuszki. ważyć się będę w poniedziałek i zobaczymy jak będzie po tygodniu treningu.

eneldo · 2012-01-11, 22:57

dzisiaj 60 min, ale nie patrzyłam ile km, bardziej zwracam uwagę na kalorie;D

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Cytat:

Napisane przez gusia743

Hej

Wczoraj 40 minut na rowerku i 15 kilometrów a dzisiaj 45 minut i 16,5 km.
Jak na razie jest dobrze, zakwasów nie ma

. Muszę powoli zacząć robić brzuszki. ważyć się będę w poniedziałek i zobaczymy jak będzie po tygodniu treningu.

jeśli po tygodniu będziesz miała wyniki to będę pod wrażeniem!

gusia743 · 2012-01-12, 08:14

Cytat:

Napisane przez eneldo

dzisiaj 60 min, ale nie patrzyłam ile km, bardziej zwracam uwagę na kalorie;D

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

jeśli po tygodniu będziesz miała wyniki to będę pod wrażeniem!

Jeśli chodzi o efekty, to nie tylko waga się liczy bo ona może wcale nie zmaleć. Kiedyś gdy trenowała to mierzyłam obwody ud, łydek talii... one są lepszym wskaźnikiem, bo gdy się ćwiczy to mięśnie ważą więcej niż tkanka tłuszczowa. Poza tym zwiększa się wydolność organizmu a także wygląd skóry. Jeśli pisałam o wynikach to właśnie miałam na myśli całość.
Kiedyś trenowałam lekkoatletykę i wiem z autopsji, że wyniki mogą już być po tygodniu, jeżeli stosujesz dietę dodatkowo. Ja w ciąży miałam cukrzycę i teraz jestem na diecie cukrzycowej, bo na innej być nie mogę z racji karmienia piersią.
Trzymam kciuki za Was wszystkie

ibyza · 2012-01-12, 17:04

ja od ostatniego razu jak tu byłam codziennie 20 km i tak ok. 50 min

lucyohlucy · 2012-01-12, 17:36

Cześć dziewczyny, też dołączam do wątku w nadziei że to mnie zmotywuje

Wzięłam się ostro za siebie od poniedziałku, ćwiczę (Beachbody - Brazil butt lift) i jeżdżę na rowerku

Dziś pół godziny - przerwa i później godzinka. Na licznik nie patrzę, szczególnie na czas, bo to mi nie pomaga

dziś go zasłoniłam i w spokojnym, w miarę jednostajnym tempie pociłam się tą ostatnią godzinkę bez problemu i zerkania ile czasu jeszcze zostało

sssouzie · 2012-01-13, 04:58

wczoraj i przedwczoraj po godzinie.
ostatnio ciągle kursuję z torbą od noclegu do noclegu, więc rzadko miałam luksus spania we własnym łóżku, a co dopiero jazdy na rowerku. a teraz znów wyjazd do warszawy praca i zjazd na studiach - kolejne 3 dni bez roweru ...

no cóż, nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć adieu i do następnego razu

powodzenia!

gusia743 · 2012-01-13, 07:04

Hey

Mimo najszczerszych chęci nie zaliczyłam wczoraj jazdy na rowerku

Po nieprzespanej nocy w związku z ząbkowaniem młodego, o 19 padłam. Zasnęłam nawet nie wiem kiedy. Nie nadrobię już tego ale dzisiaj znów będę jeździć

lucyohlucy · 2012-01-13, 23:59

godzinka dzisiaj zaliczona!

gusia743 · 2012-01-15, 09:33

Wczoraj 40 minut. Waga spadła o kilogram, a jeszcze nie ma tygodnia. Czyli połączenie ćwiczeń i diety działa

. Teraz muszę zacząć ćwiczyć mięśnie brzucha.

ma.ko · 2012-01-16, 13:08

Ja znów się troszkę opuściłam, ale już w zesłym tygogniu byłam na aerobiku, wczoraj uczylismy się z mężem jeździć na łyżwach i motywacja rudhowa mi wróciła hehe.Dziś zamierzam popedaować

ibyza · 2012-01-16, 18:50

ja dziś 20 km

Duduu · 2012-01-17, 09:01

Witam Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć

.
Mam nadzieję, że wspólnie szybciej i wytrwale będziemy zmierzać ku upragnionym celom

Ja wczoraj 30 minut.
Ćwiczycie codziennie?
Ja ćwiczę na najniższym obciążeniu ze zmiennym tempem.
Dodatkowo gąbka syrena masaż+ Eveline pomarańczowy Spa 3d.

nunny · 2012-01-17, 14:44

Zapisuje się do grupy fanek rowerków stacjonarnych

Swój kupiłam na wakacjach ale jakoś nie było motywacji jak do tej pory... Od tygodnia staram się jeździć codziennie żeby były jakieś efekty. Dzisiaj 30 km. i 600 kcal mniej

ibyza · 2012-01-17, 15:11

Cytat:

Napisane przez Duduu

Witam Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć

.
Mam nadzieję, że wspólnie szybciej i wytrwale będziemy zmierzać ku upragnionym celom

Ja wczoraj 30 minut.
Ćwiczycie codziennie?
Ja ćwiczę na najniższym obciążeniu ze zmiennym tempem.
Dodatkowo gąbka syrena masaż+ Eveline pomarańczowy Spa 3d.

witamy pewnie, że możesz się przyłączyć

ja jeżdżę codziennie

dziś znowu 50 minut

kasia 605 · 2012-01-17, 16:22

Cytat:

Napisane przez ibyza

dziś znowu 50 minut

50 min? wow, jak dużo. Dla mnie to nierealne. A jak z wagą? idzie w dół? czy nie na wadze Ci zależy i cm?

ibyza · 2012-01-17, 17:27

Cytat:

Napisane przez kasia 605

50 min? wow, jak dużo. Dla mnie to nierealne. A jak z wagą? idzie w dół? czy nie na wadze Ci zależy i cm?

wiesz co... jeżdżę od połowy listopada, miałam 2 tygodnie przerwy (choroba)... typowej diety nie stosuję więc waga nie spada... ale cm np w udach -1cm... (mało ale zawsze cos) i ciało, przede wszystkim nogi i pupa zrobiły się o wiele jędrniejsze

co mnie bardzo cieszy

i w ogóle ważne, że się ruszam a nie siedzę

a jeśli chodzi o czas to zaczynałam od 20-30 min i lało się ze mnie,a teraz po 50 min jest dobrze, nie czuję zmęczenia strasznego

jak czas pozwoli będę dłużej jeździć

ale narazie 50-60 min i jest dobrze

eneldo · 2012-01-17, 21:27

jest nas coraz więcej! to super bo motywacja większa.
ja w pt i sob nie jeździłam, bo pojechałam do mamy, ale za to wczoraj 60min a dziś siłownia.

i zapomniałam dodać, że widzę wyniki, ale zważę się za tydzień. W zeszłym roku ćwicząc codziennie albo rower 60 min albo siłownia + racjonalna dieta chudłam 1kg tygodniowo. Mam nadzieję, że w tym roku powtórzę sukces

kasia 605 · 2012-01-18, 07:14

Mam rowerek dopiero od tygodnia. W pierwszy dzień UWAGA!!!! zrobiłam 4 km

taka było moja kondycja po ciąży. Ciąża okres "po" to ok 15 miesięcy. 15 miesięcy bez jakiegokolwiek ruchu oprócz hula hop. Karmię piersią więc bieganie odpada bo mam wrażenie że coś mi się zaraz urwie, ale wracając do rowerka to chcę powiedzieć że wczoraj zrobiłam już 12 km

wiem że to bardzo mało dla Was ale ja jestem bardzo zadowolona.
Zajęło mi to 28 minut, na obciążeniu 4 z 15 możliwych przy pulsie ok 120.

Żałuję że wcześniej nie namówiłam TŻ na rowerek.

ibyza · 2012-01-18, 10:16

i kolejne 50 min

sssouzie · 2012-01-19, 11:36

Cytat:

Napisane przez kasia 605

(...) ale wracając do rowerka to chcę powiedzieć że wczoraj zrobiłam już 12 km

wiem że to bardzo mało dla Was ale ja jestem bardzo zadowolona.

trening czyni mistrza

moje jazdy kilka lat temu to było 10 minut, mokra koszulka i myśl "ooo, teraz to już na pewno schudłam nie wiadomo ile. no bo przecież leje się ze mnie?"

skakanka dziś to już jakiś postęp, nie mam wrażenia, że zaraz podłoga się pode mną załamie

miałam kilka dni przerwy, licencjat, praca i rozjazdy.
wracam dziś na rower. minimum 1,5 ha chcę odbębnić. albo nawet te 2 ha

witam wszystkie nowe dziewczęta! strasznie fajnie, że nas się robi coraz więcej!

samoo · 2012-01-19, 14:34

dzis 30 minut rowerka

eneldo · 2012-01-19, 22:23

60min, 26km+2 odcinki weeds

ibyza · 2012-01-20, 09:51

60 minut

samoo · 2012-01-20, 13:35

dzis 40 minut rowerka ,jutro zamierzam 50 minut

joasiaa25 · 2012-01-20, 13:53

Ja codziennie staram się jeździć po 40-50 minut

eneldo · 2012-01-21, 08:32

wczoraj 60 min przed imprezą i offtopowo pochwalę się, że na imprezie wypiłam tylko 1 shota i potem wodę z limonką i miętą sączyłam, jeeee, nie sądziłam, że umiem się bawić bez alkoholu;D
teraz siłownia bs+orbitrek więc rowerek może jutro?

pozdrawiam

2012-01-10, 21:19	#61
joasiaa25 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 280	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Wczoraj 18 km a dzisiaj 20 km i 45 minut __________________ http://s8.suwaczek.com/200902281026.png http://s9.suwaczek.com/20120623310113.png

2012-01-11, 06:23	#62
kasia 605 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 341	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 cześć również jestem w tym wątku nowa. Wczoraj dotarł do mnie rowerek, Tż w w godz złożył i jest bardzo fajny mam nadzieje że bedzie często używany, dlatego miejsce znaleźliśmy dla niego w salonie przed tv. Wczoraj było 6 km, to około 15 min na najlżejszych obciążeniach (2,3,4 a jest ich 15) a dzisiaj i tak czuję gdzie mam uda i łydki. Z rowerkiem otrzymałam również plany treningowe dla początkujących więc bardzo się z tego cieszę bo w tym temacie jestem zielona pozdrawiam wszystkie jeżdzące na rowerkach

2012-01-11, 12:52	#63
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Ja tak sobie na razie co dzień po 15km robię. Do tego 8min legs Na week jedziemy na narty, zobaczę czy mi się wytrzymałość nóg choć trochę poprawiła chociaż jeżdżę dopiero 2 tyg, więc może jeszcze nie być efektów.. __________________

2012-01-11, 18:55	#64
samoo Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 101	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 dzis 20 minut niewiele ale zawsze coś

2012-01-11, 21:51	#65
gusia743 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Hej Wczoraj 40 minut na rowerku i 15 kilometrów a dzisiaj 45 minut i 16,5 km. Jak na razie jest dobrze, zakwasów nie ma. Muszę powoli zacząć robić brzuszki. ważyć się będę w poniedziałek i zobaczymy jak będzie po tygodniu treningu.

2012-01-12, 17:04	#68
ibyza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 634	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 ja od ostatniego razu jak tu byłam codziennie 20 km i tak ok. 50 min

2012-01-12, 17:36	#69
lucyohlucy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 2 962	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Cześć dziewczyny, też dołączam do wątku w nadziei że to mnie zmotywuje Wzięłam się ostro za siebie od poniedziałku, ćwiczę (Beachbody - Brazil butt lift) i jeżdżę na rowerku Dziś pół godziny - przerwa i później godzinka. Na licznik nie patrzę, szczególnie na czas, bo to mi nie pomaga dziś go zasłoniłam i w spokojnym, w miarę jednostajnym tempie pociłam się tą ostatnią godzinkę bez problemu i zerkania ile czasu jeszcze zostało __________________ Instagram Monnotone

2012-01-13, 04:58	#70
sssouzie Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: z rozbiegu Wiadomości: 184	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 wczoraj i przedwczoraj po godzinie. ostatnio ciągle kursuję z torbą od noclegu do noclegu, więc rzadko miałam luksus spania we własnym łóżku, a co dopiero jazdy na rowerku. a teraz znów wyjazd do warszawy praca i zjazd na studiach - kolejne 3 dni bez roweru ... no cóż, nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć adieu i do następnego razu powodzenia! __________________ last night i felt like crying right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying.

2012-01-13, 07:04	#71
gusia743 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Hey Mimo najszczerszych chęci nie zaliczyłam wczoraj jazdy na rowerku Po nieprzespanej nocy w związku z ząbkowaniem młodego, o 19 padłam. Zasnęłam nawet nie wiem kiedy. Nie nadrobię już tego ale dzisiaj znów będę jeździć

2012-01-13, 23:59	#72
lucyohlucy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 2 962	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 godzinka dzisiaj zaliczona! __________________ Instagram Monnotone

2012-01-15, 09:33	#73
gusia743 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Wczoraj 40 minut. Waga spadła o kilogram, a jeszcze nie ma tygodnia. Czyli połączenie ćwiczeń i diety działa. Teraz muszę zacząć ćwiczyć mięśnie brzucha. __________________ <a href="http://straznik.dieta.pl/"><img src="http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=10304f113ef128b8e. png" border="0" width="420" height="90" alt="Twój Strażnik wagi" /></a>

2012-01-16, 13:08	#74
ma.ko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Oława:) Wiadomości: 9 188	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Ja znów się troszkę opuściłam, ale już w zesłym tygogniu byłam na aerobiku, wczoraj uczylismy się z mężem jeździć na łyżwach i motywacja rudhowa mi wróciła hehe.Dziś zamierzam popedaować __________________ Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. nasze zaręczyny nasz ślub Leoś 29.12.2014

2012-01-16, 18:50	#75
ibyza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 634	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 ja dziś 20 km

2012-01-17, 09:01	#76
Duduu Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 315	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Witam Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć . Mam nadzieję, że wspólnie szybciej i wytrwale będziemy zmierzać ku upragnionym celom Ja wczoraj 30 minut. Ćwiczycie codziennie? Ja ćwiczę na najniższym obciążeniu ze zmiennym tempem. Dodatkowo gąbka syrena masaż+ Eveline pomarańczowy Spa 3d.

2012-01-17, 14:44	#77
nunny Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 2 806	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Zapisuje się do grupy fanek rowerków stacjonarnych Swój kupiłam na wakacjach ale jakoś nie było motywacji jak do tej pory... Od tygodnia staram się jeździć codziennie żeby były jakieś efekty. Dzisiaj 30 km. i 600 kcal mniej

2012-01-17, 21:27	#81
eneldo Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 17	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 jest nas coraz więcej! to super bo motywacja większa. ja w pt i sob nie jeździłam, bo pojechałam do mamy, ale za to wczoraj 60min a dziś siłownia. i zapomniałam dodać, że widzę wyniki, ale zważę się za tydzień. W zeszłym roku ćwicząc codziennie albo rower 60 min albo siłownia + racjonalna dieta chudłam 1kg tygodniowo. Mam nadzieję, że w tym roku powtórzę sukces Edytowane przez eneldo Czas edycji: 2012-01-17 o 21:29

2012-01-18, 07:14	#82
kasia 605 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 341	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Mam rowerek dopiero od tygodnia. W pierwszy dzień UWAGA!!!! zrobiłam 4 km taka było moja kondycja po ciąży. Ciąża okres "po" to ok 15 miesięcy. 15 miesięcy bez jakiegokolwiek ruchu oprócz hula hop. Karmię piersią więc bieganie odpada bo mam wrażenie że coś mi się zaraz urwie, ale wracając do rowerka to chcę powiedzieć że wczoraj zrobiłam już 12 km wiem że to bardzo mało dla Was ale ja jestem bardzo zadowolona. Zajęło mi to 28 minut, na obciążeniu 4 z 15 możliwych przy pulsie ok 120. Żałuję że wcześniej nie namówiłam TŻ na rowerek.

2012-01-18, 10:16	#83
ibyza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 634	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 i kolejne 50 min

2012-01-19, 14:34	#85
samoo Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 101	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 dzis 30 minut rowerka

2012-01-19, 22:23	#86
eneldo Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 17	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 60min, 26km+2 odcinki weeds

2012-01-20, 09:51	#87
ibyza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 634	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 60 minut

2012-01-20, 13:35	#88
samoo Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 101	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 dzis 40 minut rowerka ,jutro zamierzam 50 minut

2012-01-20, 13:53	#89
joasiaa25 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 280	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 Ja codziennie staram się jeździć po 40-50 minut __________________ http://s8.suwaczek.com/200902281026.png http://s9.suwaczek.com/20120623310113.png

2012-01-21, 08:32	#90
eneldo Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 17	Dot.: Rower stacjonarny cz 2 wczoraj 60 min przed imprezą i offtopowo pochwalę się, że na imprezie wypiłam tylko 1 shota i potem wodę z limonką i miętą sączyłam, jeeee, nie sądziłam, że umiem się bawić bez alkoholu;D teraz siłownia bs+orbitrek więc rowerek może jutro? pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)