|
|
#61 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 125
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32215704]To nie jest sztuczne. To dbanie o siebie, o swoje uczucia i potrzeby. Dobrze jest miec pewnosc co do intencji chlopaka. Wiadomo, nigdy nie ma sie 100% pewnosci, ale w przypadku 3/6-miesiecznej znajomosci ma sie ich wiecej, niz w przypadku 2/3 tygodniowej. Dobrze jest miec rowniez swiadomosc, ze facet spotyka sie z Toba, bo Cie zwyczajnie lubi i ceni sobie czas z Toba spedzony i to go przy Tobie trzyma, anizeli lozko.
Co nagle to po diable - tutaj to powiedzenie sie bardzo czesto sprawdza. Bo niby po co sie spieszyc? Czy nie lepiej odkrywac smak tych pierwszych randek/miesiecy kiedy przyjemnie buduje sie miedzy wami napiecie, uczucie tym samym jest wieksze, to i seks lepiej smakuje - staje sie wtedy dopelnieniem tego co juz razem zbudowaliscie, a nie kolejnym etapem, ktory trzeba przejsc. Rozni ludzie sa jednak, roznie na to patrza - rozumiem i szanuje to. Aczkolwiek duzo widzialam, duzo slyszalam i jak slysze kolejna historie, ze dziewczyna szybko poszla z chlopakiem do lozka, albo na zasadach FF i pozniej placze, bo chlopak pozniej ochlodzil stosunki, albo zwyczajnie ja olal, to glowa juz boli slyszac to po raz setny, serio. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie wstrzymac. Chyba potrafimy panowac nad swoim tylkiem. Dodam, ze jeszcze wszystko zalezy od relacji - jezeli wiazaesz z chlopakiem glebsze plany, to lepiej poczekac, a jezeli chcesz zabawy na jedna noc i luznej znajomosci, to zrob to nawet po 10 minutach - kazdy ma swoj wlasny system moralnosci.[/QUOTE] Zgadzam się z Tobą, aczkolwiek jak długo można chodzić do kina, kawę, kolację, spacer itd i tylko trzymać się za rączki i patrzeć sobie głęboko w oczy tak to się robiło, jak się miało -naście lat nie twierdzę, że należy iść do łóżka na pierwszej randce, ale i tak czasem się zdarza - wystarczy chwila zapomnienia, alkohol itd. Jak sama siebie nie będziesz szanować, nie uszanują Cię też inni. ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
![]() Otóż to! ja zawsze też tak tłumaczę sobie wszystkie swoje mniejsze i większe porażki najważniejsze to wyciągnąć wnioski na przyszłość i nie popełniać dwa razy tego samego błedu
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: głupia ja ....
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32215704]To nie jest sztuczne. To dbanie o siebie, o swoje uczucia i potrzeby. Dobrze jest miec pewnosc co do intencji chlopaka. Wiadomo, nigdy nie ma sie 100% pewnosci, ale w przypadku 3/6-miesiecznej znajomosci ma sie ich wiecej, niz w przypadku 2/3 tygodniowej. Dobrze jest miec rowniez swiadomosc, ze facet spotyka sie z Toba, bo Cie zwyczajnie lubi i ceni sobie czas z Toba spedzony i to go przy Tobie trzyma, anizeli lozko.
Co nagle to po diable - tutaj to powiedzenie sie bardzo czesto sprawdza. Bo niby po co sie spieszyc? Czy nie lepiej odkrywac smak tych pierwszych randek/miesiecy kiedy przyjemnie buduje sie miedzy wami napiecie, uczucie tym samym jest wieksze, to i seks lepiej smakuje - staje sie wtedy dopelnieniem tego co juz razem zbudowaliscie, a nie kolejnym etapem, ktory trzeba przejsc. Rozni ludzie sa jednak, roznie na to patrza - rozumiem i szanuje to. Aczkolwiek duzo widzialam, duzo slyszalam i jak slysze kolejna historie, ze dziewczyna szybko poszla z chlopakiem do lozka, albo na zasadach FF i pozniej placze, bo chlopak pozniej ochlodzil stosunki, albo zwyczajnie ja olal, to glowa juz boli slyszac to po raz setny, serio. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie wstrzymac. Chyba potrafimy panowac nad swoim tylkiem. Dodam, ze jeszcze wszystko zalezy od relacji - jezeli wiazaesz z chlopakiem glebsze plany, to lepiej poczekac, a jezeli chcesz zabawy na jedna noc i luznej znajomosci, to zrob to nawet po 10 minutach - kazdy ma swoj wlasny system moralnosci.[/QUOTE] 3-6 miesięcy? ojoj to ja bym chyba nie dała rady dla mnie nawet te 2-3 tygodnie wydawało się długo.. ja chyba trafiałam zawsze na facetów co się chcieli angażować a ja raczej z dystansem podchodzę, więc nigdy nie byłam z tej strony że ktoś by mnie olał, ale naprawdę przez głowę by mi wtedy nie przyszło że komuś mogłoby chodzić tylko o 'zaliczenie' ale cóż człowiek się uczy całe życie
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#64 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32210167]Niestety, znam mase facetow, ktorzy mowia, ze nie traktuja i nie beda traktowac dziewczyn powaznie, ktore od razu im do lozka wskakuja. Ty znasz innych? Zrob wywiad wsrod paru kolegow - powiedza Ci to co ja Ci tutaj mowie.[/QUOTE]
Jako facet poprę Cię w tej kwestii. Taka dziewczyna ląduje w pudle z zabawkami. I nie zmieni, bo tego nie da się zadekretować. [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32215704]To nie jest sztuczne. To dbanie o siebie, o swoje uczucia i potrzeby. Dobrze jest miec pewnosc co do intencji chlopaka. Wiadomo, nigdy nie ma sie 100% pewnosci, ale w przypadku 3/6-miesiecznej znajomosci ma sie ich wiecej, niz w przypadku 2/3 tygodniowej. Dobrze jest miec rowniez swiadomosc, ze facet spotyka sie z Toba, bo Cie zwyczajnie lubi i ceni sobie czas z Toba spedzony i to go przy Tobie trzyma, anizeli lozko. Co nagle to po diable - tutaj to powiedzenie sie bardzo czesto sprawdza. Bo niby po co sie spieszyc? Czy nie lepiej odkrywac smak tych pierwszych randek/miesiecy kiedy przyjemnie buduje sie miedzy wami napiecie, uczucie tym samym jest wieksze, to i seks lepiej smakuje - staje sie wtedy dopelnieniem tego co juz razem zbudowaliscie, a nie kolejnym etapem, ktory trzeba przejsc. Rozni ludzie sa jednak, roznie na to patrza - rozumiem i szanuje to. Aczkolwiek duzo widzialam, duzo slyszalam i jak slysze kolejna historie, ze dziewczyna szybko poszla z chlopakiem do lozka, albo na zasadach FF i pozniej placze, bo chlopak pozniej ochlodzil stosunki, albo zwyczajnie ja olal, to glowa juz boli slyszac to po raz setny, serio. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie wstrzymac. Chyba potrafimy panowac nad swoim tylkiem. Dodam, ze jeszcze wszystko zalezy od relacji - jezeli wiazaesz z chlopakiem glebsze plany, to lepiej poczekac, a jezeli chcesz zabawy na jedna noc i luznej znajomosci, to zrob to nawet po 10 minutach - kazdy ma swoj wlasny system moralnosci.[/QUOTE] Po raz kolejny mądrze w tym wątku prawisz i mogę się znów pod tym podpisać. Od siebie dodam, że przecież jeśli zależy Wam na stworzeniu związku, to oczywiste, że potrzebny Wam jest facet, który też chce takiego związku. A skoro tak, to pierwsze jego niepowodzenia w dobraniu się do Was go nie zrażą, bo ma czas. Chce Was poznać. Nie spieszy mu się aż tak, jak zaliczaczom. Jak kocha, to poczeka. A często jak zaczeka, to się zakocha. I jeszcze coś. Mam wiele przeciwniczek na tym forum, gdy twierdzę, że nigdy nie będziecie takie jak faceci, a my nigdy nie staniemy się Wami, bo za bardzo się różnimy. Jednak te z Was, które się ze mną zgadzają niech poczytają sobie w necie o dopaminie i oksytocynie oraz ich udziale i wpływie na kobiece i męskie zakochanie, uczucia, miłość. Krótko powiem, że dopamina, to hormon nagrody i to on kieruje facetem, gdy Was zdobywa, gdy zabiega, gdy mu na Was zależy. Kręci się przy Was, bo oczekuje nagrody i dopóki jej nie dostanie, to z dużym prawdopodobieństwem będzie się kręcił coraz bardziej. Na kobiety zgubny wpływ ma oksytocyna nazywana hormonem przywiązania. Z każdymi kolejnymi łóżkowymi igraszkami, z każdym orgazmem przywiązujecie się do faceta coraz bardziej i bardziej. Dlatego FF ma moim zdaniem zdecydowanie bardziej zgubny wpływ na kobiety, niż na mężczyzn, aczkolwiek oczywiście zdarzają się wyjątki. Na zachętę przeczytajcie sobie to, co poniżej, a dalsze studia nad wpływem i różnicami w działaniu dopaminy i oksytocyny prowadźcie już same. 'Oksytocyna przywiązuje kobiety do mężczyzn Okazuje się, że podczas uprawiania seksu wzrasta poziom oksytocyny. Oksytocyna jest wytwarzana i magazynowana w mózgu i ma na kobietę ogromny wpływ. Gdy prześpisz się z mężczyzną, prawdopodobnie wydzieli się oksytocyna, a to oznacza, że nabierzesz do niego zaufania - nawet, jeśli to jest wasz pierwszy raz i on traktuje cię jako zdobycz na jedną noc. Dlatego jeśli doszło do takiej sytuacji, a ty czujesz, że już go kochasz, przypomnij sobie o oksytocynie. To zapewne ona tobą zawładnęła. U mężczyzn też się wydziela oksytocyna, ale jest od razu eliminowana przez testosteron, podczas gdy u kobiet jest wzmacniana przez estrogen. To wyjaśnia dlaczego my, kobiety, zakochujemy się od razu, a mężczyzna rano ubiera się i ucieka...' |
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: głupia ja ....
Jak tylko napisałaś jaki zawód wykonuje zaświeciła mi się od razu , tak zwana czerwona lampka, i pomyślałam - ok, z tej mąki chleba nie będzie. Ale ty zaraz dodałaś, że nie chcesz szufladkować ludzi i wolisz się przekonać na własnej skórze. Czyli : spoko, kolejna chętna do bycia jedynie materacem na własne życzenie.
I nie rozczarowałam się. Potem ten seks na pierwszym spotkaniu. Jaka by to nie była mega chemia zapamiętaj raz na zawsze - jeśli wiążesz z tym konkretnym facetem jakieś plany na dłużej niż miesiąc i nie chcesz stać się jedynie jego zabawką - powstrzymaj chuć. Bo mimo, że walczymy z tą głupią opinią, i tak dostaniesz łatkę "łatwej". A kto chce mieć łatwą dziewczynę, żonę...? Nie mówię, że seks jest be na pierwszej randce - sama miałam tego typu przygody. Jednak trzeba nie mieć złudzeń - jak zaczynasz od dupy strony to raczej nie skończy się to dobrze. Przeważnie, bo są wyjątki. Z podwójnym życiem - heh, niektórzy konto na sympatii czy innych tego typu portalach , zakładają aby spotkać miłość życia - inni aby się zabawić. Są też ludzie, którzy uważają , że poligamia jest czymś normalnym. I znając kogoś dość krótko, niestety nie mamy szansy go szybko zweryfikować. Plus dla ciebie, że i tak nie dałaś się robić w balona za długo. Puenta : Nie ma co się biczować za tą konkretną znajomość. Lepiej wyciągnąć wnioski na przyszłość - co wydaje mi się, że już zrobiłaś. Nie ma co szukać miłości na siłę. Ona cię odnajdzie sama, uwierz. I nie nakręcaj się, że wszyscy faceci to dupki, bo tak nie jest. Bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało na raz ( poznać się, stworzyć związek, uprawiać seks, być ze sobą na poważnie). |
|
|
|
|
#66 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: głupia ja ....
Cytat:
troche mnie tym zdaniem zszokowalas. To zalezy jak czesto dziewczyna poznaje chlopaka, bo ja np. bardzo czesto randkuje z roznymi chlopakami i jakby mi tak przyszlo z kazdym isc do tego lozka po 2/3 tygodniach, to ja nie wiem co by sie dzialo - brzydko napisze, ze chodzilabym okrakiem Dlatego nie chodze w ogole, tym bardziej, ze zauwazam, ze wiekszosc od razu tego chce, a mnie to odpycha, bo jak tak mozna pchac lapy do dziewczyny, ktora krotko sie zna. Ostatnio poznalam jednak chlopaka z ktorym wyszlismy do klubu na dosc mocno zakrapiana impreze - spilismy sie, co tu duzo mowic... pozniej zrobilismy after party u niego na mieszkaniu. O matko, jak mi bylo dobrze jak on sie do mnie nie dobieral... a sluchal, rozmawial, zadawal pytania, patrzyl.. nie pchal lap nigdzie jak to wiekszosc. W koncu nie musialam go ani odpychac, ani mu mowic, ze nie chce i patrzec na jego urazona dume.. Polozylismy sie w tym samym lozku i zaledwie przytulilismy - zadnego zjezdzania lapami nigdzie, gladzenia, itd. Ufffffff... w koncu pomyslalam, ze normalny chlopak, ktory mnie szanuje. Czulam sie tak komfortowo. I bardzo mi sie to spodobalo, bo Ci wszyscy co od razu pchaja te lapska, to i zaloze sie, ze pchaja do innych, bo nie moga powstrzymac tej chuci, a Ci co sie potrafia powstrzymac, szanuja dziewczyna, chca ja poznac, duzo duzo lepiej rokuja! ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Cytat:
coz, mam starszego brata, a on ma wielu kolegow, a i ja mam duzo kolegow, a i wiecej przyjaciolek/kolezanek, ktore mnie budzily nocnymi telefonami placzac, ze olewa, ze rzucil, ze zamilkl, itepe. - zycie uczy.
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-02-13 o 10:44 |
||
|
|
|
|
#67 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32267895]serio?
troche mnie tym zdaniem zszokowalas. To zalezy jak czesto dziewczyna poznaje chlopaka, bo ja np. bardzo czesto randkuje z roznymi chlopakami i jakby mi tak przyszlo z kazdym isc do tego lozka po 2/3 tygodniach, to ja nie wiem co by sie dzialo - brzydko napisze, ze chodzilabym okrakiem Dlatego nie chodze w ogole, tym bardziej, ze zauwazam, ze wiekszosc od razu tego chce, a mnie to odpycha, bo jak tak mozna pchac lapy do dziewczyny, ktora krotko sie zna. Ostatnio poznalam jednak chlopaka z ktorym wyszlismy do klubu na dosc mocno zakrapiana impreze - spilismy sie, co tu duzo mowic... pozniej zrobilismy after party u niego na mieszkaniu. O matko, jak mi bylo dobrze jak on sie do mnie nie dobieral... a sluchal, rozmawial, zadawal pytania, patrzyl.. nie pchal lap nigdzie jak to wiekszosc. W koncu nie musialam go ani odpychac, ani mu mowic, ze nie chce i patrzec na jego urazona dume.. Polozylismy sie w tym samym lozku i zaledwie przytulilismy - zadnego zjezdzania lapami nigdzie, gladzenia, itd. Ufffffff... w koncu pomyslalam, ze normalny chlopak, ktory mnie szanuje. Czulam sie tak komfortowo. I bardzo mi sie to spodobalo, bo Ci wszyscy co od razu pchaja te lapska, to i zaloze sie, ze pchaja do innych, bo nie moga powstrzymac tej chuci, a Ci co sie potrafia powstrzymac, szanuja dziewczyna, chca ja poznac, duzo duzo lepiej rokuja! ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- grazie coz, mam starszego brata, a on ma wielu kolegow, a i ja mam duzo kolegow, a i wiecej przyjaciolek/kolezanek, ktore mnie budzily nocnymi telefonami placzac, ze olewa, ze rzucil, ze zamilkl, itepe. - zycie uczy.[/QUOTE]To już wiem dlaczego taki, a nie inny podpis w Twojej stopce. |
|
|
|
|
#68 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32267895]serio?
troche mnie tym zdaniem zszokowalas. To zalezy jak czesto dziewczyna poznaje chlopaka, bo ja np. bardzo czesto randkuje z roznymi chlopakami i jakby mi tak przyszlo z kazdym isc do tego lozka po 2/3 tygodniach, to ja nie wiem co by sie dzialo - brzydko napisze, ze chodzilabym okrakiem Dlatego nie chodze w ogole, tym bardziej, ze zauwazam, ze wiekszosc od razu tego chce, a mnie to odpycha, bo jak tak mozna pchac lapy do dziewczyny, ktora krotko sie zna. Ostatnio poznalam jednak chlopaka z ktorym wyszlismy do klubu na dosc mocno zakrapiana impreze - spilismy sie, co tu duzo mowic... pozniej zrobilismy after party u niego na mieszkaniu. O matko, jak mi bylo dobrze jak on sie do mnie nie dobieral... a sluchal, rozmawial, zadawal pytania, patrzyl.. nie pchal lap nigdzie jak to wiekszosc. W koncu nie musialam go ani odpychac, ani mu mowic, ze nie chce i patrzec na jego urazona dume.. Polozylismy sie w tym samym lozku i zaledwie przytulilismy - zadnego zjezdzania lapami nigdzie, gladzenia, itd. Ufffffff... w koncu pomyslalam, ze normalny chlopak, ktory mnie szanuje. Czulam sie tak komfortowo. [/QUOTE] Ja akurat prawie nigdy nie zgadzam się na spotkanie takie randko podobne. Bo z reguły mało kto mi na tyle imponuje bym chciała się z nim spotkać sam na sam pogadać a nie w jakimś konkretnym celu np pójść do biblioteki czy coś. I mało kto aż tak na mnie działa, że chce go pocałować. Ja też nigdy nie trafiłam co pchał łapy jaki piszesz pewnie też by mnie to nieźle zniechęciło
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#69 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: głupia ja ....
Cytat:
---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Ja mam pecha do takich. Mysle, ze mnie nieswiadomie szufladkuja do takiej kategorii, bo jestem szczupla, drobna blondynka z niemalym biustem. |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32272737]To jak u Ciebie to przebiega, ze juz po 2/3 tygodniach masz ochote na seks z facetem? W jaki sposob udaje Ci sie go poznac skoro randko podobnych spotkan nie ma?
---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Ja mam pecha do takich. Mysle, ze mnie nieswiadomie szufladkuja do takiej kategorii, bo jestem szczupla, drobna blondynka z niemalym biustem.[/QUOTE] Az mi wstyd ale kiedyś to po prostu chciałam się zabawić. Pare raz z kimś kogo znałam na zasadzie "cześć" i kto wizualnie mi się podobal poszlam do łózka. Ale to było 2 facetów i tyle. Nie traktowałam ich poważnie i jak zobaczyłam ze do niech chyba nie dociera ze ja chcę się tylko bawić to sobie odpuściłam. Stwierdziłam ze to głupie i tyle. I nie mam zamiaru już do tego wracać. Z góry zawsze skreślałam facetów którzy proponowali mi randki. (tak po prostu :P) Przed tymi dwoma miałam jednego i moja jedyna miłość. Po 2 tygodniach od początku chodzenia ze sobą kochaliśmy się i byliśmy razem 4 lata Później z rok nikogo nie było bo na żadne randki nie miałam ochoty. A później było tych dwoch bo po prostu miałam ochotę( mam raczej duże libido) ale to było po kilka razy i tyle. Później pojawił się facet z którym byłam do teraz. I go poważnie traktowałam. Znaliśmy się jako kumple z 2 miesiące(głównie internet, raz na 2 tygodnie spotkanie typowo koleżeńskie) i później pewnego dnia się pocałowaliśmy - mi się on od początku podobał i po tygodniu poszliśmy do łózka chyba. Zresztą jak ktoś mi się tak mocno podoba, a on mi się podoba to bez przerwy miałam ochotę więc ja się te 2 miesiące nieźle męczyłam jak on nic nie wykazywał :P ojej blondynka z dużym biustem eh ![]() myślisz, że blondyni wydają się jakieś łatwiejsze? Jak w głowie myślę sobie łatwa to widzę spaloną na solarium dziewczynę z pomalowanymi na kruczoczarne włosy i z mocnym makijażem w stylu kreska góra dolna powieka. z wystającym brzuszkiem - przykrótką bluzka drobne blondynki kojarzą mi się sympatycznie a nie jako jakies łatwe..
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: głupia ja ....
Hm. Chodzilo mi bardziej o to, ze mam drobna budowe ciala, dlugie blond wlosy i niemaly biust, a to jedne z glownych wabikow, ktore dzialaja na mezczyzn. W dodatku moja buzia, to taka typowa babyface. Przez to wydaje im sie atrakcyjna i od razu chca skonsumowac mnie. Czytalam kiedys i slyszalam - od facetow, ze takie cos jest w przypadku atrakcyjnych dziewczyn, ktore w ten sposob sa szufladkowane, bo facet skupia sie od razu bardziej na walorach wizualnych, anizeli na osobowosciowych i charakterologicznych. Moze eos50 potwierdzi czy tak z tym jest i czy takie cos zauwazyl?
Na solarium nie chodze - mam raczej jasny odcien skory i daleko mi do blondynki typu Doda. ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-02-13 o 16:32 |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 656
|
Dot.: głupia ja ....
i jak tu nie wierzyć w stereotyp policjanta kobieciarza?
|
|
|
|
|
#73 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: głupia ja ....
|
|
|
|
|
#74 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32277006]Hm. Chodzilo mi bardziej o to, ze mam drobna budowe ciala, dlugie blond wlosy i niemaly biust, a to jedne z glownych wabikow, ktore dzialaja na mezczyzn. W dodatku moja buzia, to taka typowa babyface. Przez to wydaje im sie atrakcyjna i od razu chca skonsumowac mnie.[/QUOTE]
eeee też mam taką koleżankę - drobna, długie blond włosy, niemały biust, hmmm w zasadzie to jeszcze jedną (choć ta już nie ma takiej babyface'owej twarzy), którą by można tak opisać, ale same te cechy nie świadczą o czyjejś seksualnej atrakcyjności pierwsza ma dość nikłe powodzenie, a wcale nie szuka księcia z bajki druga ma lepsze powodzenie, też nie szuka księcia, ale normalnego faceta, a natrafia na samych palantów (tyle lat ją znam i sama się dziwię, że aż na tylu natrafiła - większość z nich poznałam i z tego co mogę stwierdzić, to dość różni byli pod chyba niemal każdym względem - jakby się zastanowić to łączyło ich wyłącznie ciągłe bezrobocie) ale obie mają zupełnie inną osobowość i dość różny sposób bycia także to co chciałam zauważyć, to to że same te 3 cechy nie świadczą o atrakcyjności, może masz jakiś 'szczególny' wyraz twarzy 'na codzień', mimikę, gesty itd. itd. ---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ---------- Cytat:
ale to co tutaj mówisz to i wg mnie jest prawdą jak się chce związać z facetem to się nie zaczyna od pakowania mu się do łóżka (czy w tym wypadku do samochodu) licząc na nie wiadomo co - życie to nie amerykański film aczkolwiek uważam że jeśli kobieta pójdzie z facetem do łóżka to nie oznacza, że od razu się w nim po wszystkim zakocha - to wszystko zależy od kobiety i od tego czy i co czuła wcześniej do tego faceta ---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 04:51 ---------- Cytat:
wg mnie związki na odległość generalnie nie wypalają - jakiś romansik może być i tyle
__________________
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi ![]() zakupoholizm pomniejszony If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Edytowane przez Miss Puppet Czas edycji: 2012-02-14 o 05:25 |
||
|
|
|
|
#75 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32277006]Moze eos50 potwierdzi czy tak z tym jest i czy takie cos zauwazyl?[/QUOTE]
Oczywiście, że jest, ale ... To nie jest tak, że jak jesteś drobną blondyneczką z urzekającymi walorami, to od razu zostaniesz zaszufladkowana do kategorii zabawek. Absolutnie! Gusta są różne i jedni lubią małe czarne, inni duże blondyny. I tyle. Tu żadnej kwalifikacji nie ma na tym etapie. Natomiast kwalifikacja odbywa się oczywiście od samego początku i obejmuje całokształt: ubranie, makijaż, zachowanie. Możesz być drobniutką blondyneczką z ponętnym biustem i zostać zakwalifikowaną do kategorii 'na życie'. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Dama też może mieć ponętny biust. Co powoduje, że kobieta z tej kategorii wypada i ląduje jako zabawka? Zbyt wyzywający strój, makijaż odbierany jako wulgarny, zbyt śmiałe zachowanie, mimika, gesty, wrażenie braku jasnych zasad, gorzałka. W końcu jakoś faceci muszą odróżniać prostytutki na pierwszy rzut oka, nie sądzisz? |
|
|
|
|
#76 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: głupia ja ....
..
Edytowane przez meandra Czas edycji: 2012-09-19 o 11:23 |
|
|
|
|
#77 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: głupia ja ....
Cytat:
---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Cytat:
A co do tematu, to ja tez nie mam dobrego doswiadczenia z policjantem. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-02-14 o 12:34 |
||
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32210167]A przed seksem, to sie jakos dziwnie podobalo? A po, na pstrykniecie palcem - czary mary - cos sie popsulo? Niestety, znam mase facetow, ktorzy mowia, ze nie traktuja i nie beda traktowac dziewczyn powaznie, ktore od razu im do lozka wskakuja. Ty znasz innych? Zrob wywiad wsrod paru kolegow - powiedza Ci to co ja Ci tutaj mowie.[/QUOTE]
pewnie tak trochę jest. Ja np od razu skreślałam facetów dobierających się do mnie na 1-ym spotkaniu. Oczywiście skreślałam jako potencjalnych partnerów a nie takich tam ![]() Tym niemniej wiadomo,że w wielu przypadkach facet i dziewczyna zachowują pewną powściągliwość w stosunku do osób, które dobrze rokują. mam koeżankę, który sypia z kolesiami po 2 minutach znajomości, ale jak się facet spodoba to trochę to odkłada. Dlatego zanim się związałam z tż-em chciałam wiedzieć jaki jest w stosunku do innych kobiet (i jaki był!) bo to ,że mnie nie obłapiał jeszcze nie oznacza,że nie jest puszczalski. A że to znajomy znajmych...to się trochę dowiedziałam ![]() Mam uczulenie na babiarzy...brzydzę się ich PS Nikt mi nie wmówi - są pary między którymi zaiskrzylo na 1-ym spotkaniu, z seksem nie czekali a teraz dawno po ślubie lub w kilkuletnim związku ---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- ja też nijak dostrzec nie potrafię
__________________
Edytowane przez dawidowskasia Czas edycji: 2012-02-14 o 13:29 |
|
|
|
|
#79 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: głupia ja ....
Zaraz przepraszam, ale ja tutaj czegoś nie rozumiem. Z 1 posta wyczytałam, że uważasz, że facet Cię oszukuje, choć jeszcze wtedy nic na to nie wskazywało. Owszem, gdyby obiecywał, że szuka czegoś więcej niż seksu a następnie okazałoby się, że tylko o seks mu chodziło to uważam, że jak najbardziej byłoby to wykorzystanie. Natomiast Ty nie miałaś żadnych podstaw aby twierdzić, że facet nie chce dalej się z Tobą spotykać... bo 1 dnia się nie odezwał? No i co z tego, to że jednego dnia się nie odzywa znaczy, że urywa kontakt? Bez przesady...
Poźniej ta historia z kontem fikcyjnym, nie napisałaś nic - ani co pisał tamtej dziewczynie, tzn. Tobie tylko podającej się za kogoś innego. Może po prostu gadał jak z koleżanką, nie miał zamiaru umawiać się z nią tak jak z Tobą? Może nie był pewny, czy z Tobą wyjdzie i dlatego nie skasował konta, ale nie planował w tym samym czasie umawiać się na randki? Jak na razie wiemy tyle, że rozmawiał z inną dziewczyną (tzn. Tobą podającą się za kogoś innego)...
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
|
|
|
#80 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: głupia ja ....
Cytat:
Powiedziałam mu że mam obawy, że nie jestem jego pewna, że wiem że zaufanie zdobywa się stopniowo, ale opowiedziałam mu o tym co ja czuje,. że chce żeby vył wobec mnie uczciwy i powiedział, jak widzi tą znajomosć, czego szuka, czy stałego poważnego związku, czy przelotnych znajomości. Zapewnił mnie że jemu bardzo zależy na mnie, że on traktuje naszą znajomość bardzo poważnie i że zrobi wszystko żeby zdobyć moje zaufanie. Po czym zaczął wypisywać do innej że jest bardzo interesująca, intrygująca itd. Po co ?? Żeby zaczać znajomosć czyż nie ? To portal który ma na celu zawieranie znajomości ogólnie rzecz ujmując. Czy leci na dwa fronty w tym wypadku. dla mnie to strata czasu i marnowanie go.... A przy tym wszystkim nawet nie potrafił odpowiedzieć na mojego smsa bo widocznie prawda w oczy kole .....
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
|
#81 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: głupia ja ....
Cytat:
Życie Ci ewentualnie pokazało, że czasami ludzie mają rozbieżne potrzeby i bywa, że się nie rozumieją. Specjalnie podkreślam, że chodzi mi o ludzi jako ogół, żeby znowu nie było "bo faceci to chcą tylko seksu, a my kobietki tylko stałych uczuć" bo to bzdury.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: głupia ja ....
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;32296132]Masz racje. U mnie troche gorzalka chyba zwycieza, bo wychodzac lubie sie napic, a i to, ze jestem dosc bezposrednia i wygladam na zupelnie nieskrepowana towarzystwem meskim. I moze faktycznie jakas latka sie przyczepia. Szkoda, bo prawda jest w zupelnie odwrotnym kierunku.[/QUOTE]
Jak cię widzą, tak cię piszą, niestety. Ludzie uwielbiają oceniać po pozorach. Klasyfikować na pierwszy rzut oka i wrzucać do jednego wora. A że wśród wielu facetów chodzi opinia, że kobiety po większej ilości alkoholu (czy też po mocniejszym) są 'łatwiejsze' to chyba wiesz. Czy tak jest czy nie to inna sprawa (jedne mają mocną głowę, inne szybko odpływają, poza tym alkohol różnie wpływa na różnych LUDZI, niektórzy są łatwi, a nie piją itd.). Są różni ludzie - to tak jak (jak widać, bo ja wcześniej o tym nie słyszałam) z tymi policjantami-babiarzami --> przecież dosłownie każdy z nich nie leci ciągle na nowe laski. ---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Cytat:
Btw - nie oznacza to też, że dobrze później wybiorą (pomimo 'testów'). Jak i nie oznacza to, że którykolwiek z nich byłby dobrym wyborem (dla nich ofc). Fakt że takie deklaracje na początku znajomości są zawsze podejrzane, ale generalnie biorąc pod uwagę zwłaszcza to jak krótko się znaliście chłopak miał prawo zmienić zdanie. Tak samo jak ty byś miała takie prawo. Może nie było tak w tym przypadku, ale może tak się stać w jakimś innym, w przyszłości, czy tam komuś innemu. Skoro rozmineliście się w oczekiwaniach to po prostu najlepiej by było sobie go darować i tyle. ------------------------------------------- Dla mnie też jest niezrozumiałe jak można wszystkich facetów nazywać draniami bo z jednym czy z dwoma nie wyszło. Jak dla mnie wielu LUDZI popełnia ten błąd już na samym początku znajomości, myśląc że skoro ta druga osoba się nimi zainteresowała to od razu myśli tak samo na temat przyszłości ich związku. Tylko że właśnie - co to za związek na początku? Wg mnie jedynie jego (ewentualne) początki. Tak samo z przyszłością - jak się z kimś krótko znam to tym bardziej nie da się przewidzieć czy będzie jakaś przyszłość. Rozumiem, że ktoś szuka sobie kogoś na stałe, albo męża/żony, ale jeśli się z kimś spotka to dla własnego dobra nie powienien zakładać od razu, że nie wiadomo co z tego wyjdzie i składać jakieś deklaracje. Czy to kobieta czy to mężczyzna. Bo nawet jak się jest z facetem/kobietą te pół roku czy więcej to nie oznacza, że od razu w następnej kolejności obowiązkowo czeka ołtarz. Ale co innego jest wówczas jeśli facet z góry zakłada, że będzie się spotykał (bo tak lubi) z kilkoma naraz. Wg mnie taki od razu powinien powiedzieć jak się sprawy mają (choć niby teoretycznie jest możliwość, że nagle ta nowa dziewczyna sprawiłaby że zmieniłby zdanie i nie pociągałaby go już poligamia).
__________________
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi ![]() zakupoholizm pomniejszony If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Edytowane przez Miss Puppet Czas edycji: 2012-02-14 o 18:55 |
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: głupia ja ....
Rozumiem, że czujesz się pokrzywdzona i oszukana. Pewnie też bym się tak czuła, skoro już umawiał się z Tobą a nawet dochodziło do czegoś więcej uważam, że nie powinien w tym samym czasie umawiać się z innymi kobietami, to nie jest w porządku, nie eksperymentuje się na ludziach...
Skoro nie był pewny, mógł nie kłamać, że mu na Tobie zalezy. Skoro chciał sobie jeszcze powybierać mógł umawiać się jedynie na stopie koleżeńskiej. Nie potrafię usprawiedliwić faceta, który w taki sposób 'sprawdza' dziewczyny, tzn. umawia się z wieloma na raz, każdej robi nadzieje, uprawia seks, całuje się itp... to ewidentnie działanie na 2 fronty. Jednak z Twojego 1 posta wynikało, że facet po prostu któregoś dnia się nie odezwał a Ty się obraziłaś, bo wcześniej pisaliście do siebie dużo smsów a on pewnego dnia nie napisał żadnego. Dlatego uznałam, że przesadzasz. To jeszcze nie oznaczało że Cie oszukał, natomiast jeśli rzeczywiście flirtował z innymi kobietami na portalu randkowym, Tobie robił nadzieje a chciał się w tym samym czasie spotykać z innymi na takiej zasadzie, to jest nie w porządku i szkoda Twojego czasu na kogoś takiego. Lepiej znaleźć kogoś, kto Cię pokocha i nie będzie kombinował, przeprowadzał testów, eksperymentów itp... Natomiast kobieciarze zdarzają się w każdym zwodzie, jak dla mnie nie ma znaczenia czy to policjant, prawnik, lekarz, biznesmen czy robotnik... każdy może być kobieciarzem i lepiej uważać Przecież policjantów nie szkolą jak bajerować dziewczyny, więc myślę, że to nie od tego zależy ;-)
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.



tak to się robiło, jak się miało -naście lat
nie twierdzę, że należy iść do łóżka na pierwszej randce, ale i tak czasem się zdarza - wystarczy chwila zapomnienia, alkohol itd. 

ja zawsze też tak tłumaczę sobie wszystkie swoje mniejsze i większe porażki 


troche mnie tym zdaniem zszokowalas. To zalezy jak czesto dziewczyna poznaje chlopaka, bo ja np. bardzo czesto randkuje z roznymi chlopakami i jakby mi tak przyszlo z kazdym isc do tego lozka po 2/3 tygodniach, to ja nie wiem co by sie dzialo - brzydko napisze, ze chodzilabym okrakiem
Dlatego nie chodze w ogole, tym bardziej, ze zauwazam, ze wiekszosc od razu tego chce, a mnie to odpycha, bo jak tak mozna pchac lapy do dziewczyny, ktora krotko sie zna. Ostatnio poznalam jednak chlopaka z ktorym wyszlismy do klubu na dosc mocno zakrapiana impreze - spilismy sie, co tu duzo mowic... pozniej zrobilismy after party u niego na mieszkaniu. O matko, jak mi bylo dobrze jak on sie do mnie nie dobieral... a sluchal, rozmawial, zadawal pytania, patrzyl.. nie pchal lap nigdzie jak to wiekszosc. W koncu nie musialam go ani odpychac, ani mu mowic, ze nie chce i patrzec na jego urazona dume.. Polozylismy sie w tym samym lozku i zaledwie przytulilismy - zadnego zjezdzania lapami nigdzie, gladzenia, itd. Ufffffff... w koncu pomyslalam, ze normalny chlopak, ktory mnie szanuje. Czulam sie tak komfortowo. 













