|
|
#61 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
ale na stypę nie przeszkadzało jej to się wepchać razem z mężem, mimo, że nikt ich nie prosił
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Normalnie choćbyś była mną!
Ech, te rodzinki... Dlatego lepiej niech nasz dzień będzie naszym ![]() ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- A jak robisz z fotografem? Bo my zrezygnujemy z kamerzysty, ale o zdjęciach marzę takich mega... Ile to może wynieść? I mówić mu żeby przychodził na przyjęcie? Tak tylko kilka fotek zrobić?
__________________
|
|
|
|
|
#63 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
fotografa nie będziemy wynajmować, zdjęcia będzie robić albo kumpela, albo brat
jak będziemy chcieli jakieś w plenerze, to innego dnia, w roli fotografa kumpela, która ma do tego smykałkę. Jeśli chodzi o koszt, to z tego co widziałam, to od 1500zł w górę. |
|
|
|
|
#64 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Aha, u nas super zdjęcia robi przyjaciel, ale chcieliśmy go za świadka, więc nie dałoby rady pewnie tego jakoś pogodzić...
__________________
|
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
no podczas ceremonii nie bardzo
za to później jak najbardziej
|
|
|
|
|
#66 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
![]() Cytat:
![]() zapraszanie tylko do kościoła u mnie nie wchodzi w grę, bo wszyscy mieszkają minimum 350 km ode mnie i wiem, że na godzinę tylko do kościoła nie przyjadą.
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
||
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
dziewczyny, a powiedzcie mi, bo mnie to też trochę meczy - dla mnie przyjęcie weselne kojarzy się tak bardziej "poważnie", dlatego moje pierwsze skojarzenie to dobre wino, a nie wódka. Ale znając życie, starszyzna woli wódkę... Jak wy załatwiacie ta sprawę?
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
I pewnie na tym poprzestaniemy. Ewentualnie weźmiemy ze 3 butelki wódki, jakby ktoś bardzo nie chciał wina (ale myślę, że akurat w naszych rodzinach nie powinno być problemu z akceptacją samego wina ).
__________________
|
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Ja nad tym samym się zastanawiałam
Ale zrobię pewnie podobnie jak Lea, bo chciałam wino i szampana na toast do tortu
__________________
|
|
|
|
|
#70 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
Nie wiem na co kto będzie miał ochotę a będzie na tyle mało osób że nie chce nikomu niczego narzucać.
|
|
|
|
|
|
#71 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
my na 15-20 osób kupiliśmy 10 butelek wódki i 6 1,5litrowych win. co do wódki to myślimy że będą piły 2-3 osoby, ale lepiej żeby zostało niż zabrakło. reszta raczej będzie pić wino i coś mi się wydaje że jeszcze dokupimy kilka butelek. szampan będzie tylko na powitanie.
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
|
|
|
|
#72 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Czyli jesteśmy elegantki kochane, wino, szampan... exclusive kurcze
![]() ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- A ja mam takie pytanie o menu. Co zamawiacie, ile tego, ile posiłków? Ile to tak orientacyjnie może potrwać- będę z gośćmi wg ich uznania, nie narzucę granic godzinowych Podawajcie proszę szczegółowo
__________________
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
hmm, ja jeszcze w sumie dokładnie nie wiem, myślę, że w przeciągu 2 tygodni zaczniemy jeździć po wybranych przez nas restauracjach, to wtedy wyjdzie wszystko w praniu
Wszystko zależy do tego, co oferuje dana knajpa, choć ogólnie to wyobrażam sobie to tak:najpierw szampan, jakieś toasty , później obiad, po obiedzie tort i ciasta, do tego kawa, herbata, alkohol - co kto chce. Czegoś w formie kolacji chyba nie planujemy, ale po zapoznaniu się z ofertami może okazać się, że zminimy zdanie
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Kochane,
Ja również nie chcę wesela tylko takie przyjęcie, które rozumiem jako dłuzszy uroczysty obiad w jakiejs miłej restauracji. Powiedzcie.. ile tak pi razy oko Wam krzyczą za taki "obiadek" od osoby... W warszawie to 200-250 zł.... to tyle kosztują sale weselne na obrzeżach heh! A może jest tu jakaś miła panna, która planuje zrobic wesele w okolicach Wawy i ma upatrzony jakis lokal? I jeszcze jedno - jeżeli planujecie slub koscielny to pewnie suknia ślubna (choć i na cywilny też można, prawda - co kto lubi) td. - planujecie sie jakos przebierać na to przyjęcie?? Wiem, pytanie może sie wydać głupie ale hmmm jezeli zrobie w restauracji to tam beda obcy ludzie i chyba bym sie dziwnie czula siedząc w sukni ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Cytat:
Do tego II danie, miło by było gdyby np. były ze dwa do wyboru dla gości Po obiedzie tort i ciasta, kawa, herbata, winko. Wódka być moze też się znajdzie, czemu nie, aczkolwiek jej ilość będzie taka symboliczna - w końcu zapraszam "samych swoich" i wiem ile piją Coś takie menu
|
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Mi TŻ mówił o przebraniu się, ale ja baaaaaaaaaaardzo chcę być w sukni, w końcu to jeden raz w życiu
Ja też o takim menu, ale muszę się zastanowić jakby zostali dłużej nad większą ilością Strasznie drogi ten obiad... Kurde, u nas obiad dnia, np. rosołek, ziemniaczki, surówka, kotlet i kompot 10 zł... Z wybieraniem to: rosół 4 zł, ziemniaki 4, zestaw surówek 5, kotlet ok.10, dodajmy, że będzie jeszcze jakieś drugie mięsko to tak ok. 35 zł taki elegancki I ja z zupełnie innych okolic, drogo macie w tej W-wie
__________________
Edytowane przez Alejka13 Czas edycji: 2012-03-08 o 11:39 |
|
|
|
|
#76 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Wiesz.... mi by najbardziej odpowiadał ślub na starówce.... no i właśnie przez to takie ceny... no ale cóz, bede musiala zrezygnować z tego
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Ceny są mega... Ja myślałam o obiedzie, lodach, torcie, później jeszcze jedno danie. I myślałam o takim małym stoliku, (bo dużo nas nie będzie) z połową słodkości - dla dzieci i obżartuszków takich jak ja
a drugą takimi wyrobami troszkę wiejskimi dla gości ze Śląska- kochają kiełbaski swojskie Stolik albo jeden prostokątny albo mniejsze okrągłe, jak na zdjęciu mojej knajpki
__________________
Edytowane przez Alejka13 Czas edycji: 2012-03-08 o 13:26 |
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
__________________
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
Za tę cenę mamy: ok. 10 przystawek na stołach, zupę, drugie danie, grilla, później drugą zupę, deser (lody, ciasta, owoce), napoje zimne 1,5 l/osobę, kawę i herbatę bez ograniczeń oraz... wino bez ograniczeń ![]() Jak szukaliśmy knajpy, to za sam uroczysty obiad widzieliśmy ceny od 90 zł/osobę W Warszawie ![]() Patrzyliśmy też pod Warszawą, ale jakoś wielkiej różnicy cenowej nie zauważyliśmy. Co do sukni, to się nie przebieram (i tak miało być od początku, nawet jak planowaliśmy 3-godzinny obiad). Aczkolwiek planując ok.30 osób spokojnie mogliśmy szukać knajpy, którą nam zamkną na czas naszej imprezy - więc problem latania w sukni wśród obcych ludzi nam odpadał.
__________________
Edytowane przez Lea_ny Czas edycji: 2012-03-08 o 14:49 |
|
|
|
|
|
#80 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
całość potrwa max do 1 w nocy od 16:00. nie wykluczam, że może się skończyć wcześniej ![]() Cytat:
![]() oczywiście będę w białej sukni przez cały czas, tylko welon ściągnę po Kościele. też kiedyś się obawiałam co ludzie powiedzą, ale już mi przeszło, no i będziemy mieć osobną salę całą dla siebie. planuję też od razu jakieś zdjęcia przed restauracją, bo mają ładne otoczenie, więc tym bardziej muszę być w sukni
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
||
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Rz-ów
Wiadomości: 73
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
My właśnie zaczynamy przygotowania bedzie jakies 30-35 osób nawet nie nazwe tego przyjeciem moze przyjątkiem ewentualnie obiadokolacja
tylko dla najbliższej rodzinyplanowo chcemy ślbub cywilny ale jak znajdziemy sale zastanowimy sie czy nie zrobic z tego małego koscielnego dużo wiecej załatwiania nie ma przy tak niewielkiej ilości gosci weselne zabawy i bycie w centrum uwagi to nie dla mnie Edytowane przez pala813 Czas edycji: 2012-03-15 o 16:00 Powód: poprawa tekstu |
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Sarrai, ja za 2 i pół miesiąca robię obiad w centrum Warszawy i płacę 110 zł od łba + alkohole i tort we własnym zakresie! W Hubertusie na Żurawiej
W Kominku w Falenicy robią obiady od 75 zł (ale tu ciasta, napoje etc we własnym zakresie). I wczoraj jeszcze po trasie 109 w stronę Woli widziałam ogłoszenie jakiejś restauracji - 80 zł od łba.Bo my też z niechcących wesela. Ba, nie dość, że nie wesele to jeszcze bez wódki, bo za dużo osób wśród rodziny lubi przedawkować ![]() Będzie to wyglądało tak (tutaj ukłon w stronę pana właściciela Hubcia, który nam to podpowiedział): siadamy do obiadu, jemy przez ok 1,5h, potem pierwszy taniec oddzielający część obiadową od koktajlowej, a po tańcu zapraszamy gości do drugiej sali, gdzie czekają przystawki, deserki cuda wianki. Każdy jedzonko w garść i do plotkowania. Będzie też magik ze sztuczną fretką (to nasz przyjaciel, nie że wybulamy na magika dodatkowo) i teraz obmyślamy, czy by karaoke nie ściągnąć, bo znajomi mają sprzęt
Edytowane przez Gajaa Czas edycji: 2012-03-18 o 10:04 |
|
|
|
|
#83 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
dziekuję Ci za informacje... na pewno jeszcze sie porozglądam, aczkolwiek ostatnio zmienila nam sie koncepcja tj. by zrobic przyjecie w mojej rodzinnej miejscowosci tj 30 km od Wawy. Tutaj znowuż ceny niższe, ale restauracji mniej ) Bardzo ciekawy pomysł wymyślił Pan menadżer waszej restauracji. Hubertusa nie znam ale sprawdzę. Teraz już cieplej się robi to podgonię z tematem
|
|
|
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Polecam się. Sama też się naszukałam jak głupia, więc mi zawsze się miło robi, jak mogę komuś oszczędzić pracy
Hubertus niestety zlikwidował swoją stronę - nie wiem czemu. Ale to restauracja w klimacie myśliwskim (my poprosimy o zdjęcie skóry dzika ze ściany.mimo wszystko) - wszędzie stare meble, młynek wody własnoręcznie zrobiony przez właściciela, poddasze takie mini mini dla bajeru, dwie sale - mniejsza a'la średniowieczna tawerna i większa - graciarnia myśliwych. Takie najadekwatniejsze skojarzenia wszędzie mnóstwo zielonego, przemiła obsługa, tylko właściciel zaganiany mocno (ostatnio przydybałam go podczas wycieczki rowerowej ![]() Rób w rodzinnej,a jak nic nie znajdziesz wal do Warszawy. Nie jest ze stolicą tak źle
|
|
|
|
|
#85 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Gajaa no więc właśnie ja dopiero co zaczynam poszukiwania, ale też własnie czuję, że się naszukam jak głupia
![]() Powysyłalam w kilka miejsc z "moich stron" mejle z ogólnymi zapytaniami... Do miejsc, w których można by było urządzić właśnie tego typu przyjęcie (a przyznam, ze to mała miejscowość, raczej wielkiego wyboru nie ma ) - i mi już ręce opadają....Jeden Pan oddzwonił powiedzieć mi, żebym zapomniała o terminie sobotnim, bo on co prawda nie ma jeszcze wszystkich sobót zaklepanych (chodzi mi o termin wrzesień/październik tego roku) ale na pewno będzie miał i nei będzie na takie niby-wesele soboty tracił... w piątki to też nie za bardzo, może być w inny dzień tygodnia.. itp. itd. hmmmm poczulam się dziwnie hehe!!! spoko, rozumiem.... w miarę go rozumiem, bo ja będąc wlascicielem "domu bankietowego" też bym może tak myślała... ale poczułam się ździebko po chamsku potraktowana.... jeszcze rzekl, ze on obiady robi na konselacjach, wtedy to wychodzi 40 zł...Z drugiego miejsca mi odpisali, podali róznego rodzaju menu w róznych wariantach, od 55 zł do 115 zł/os.... to taki nowo powstaly hotel i przy tym dość drogi , jeżeli chodzi o noclegi wiec te ceny mnie trochę zdziwiły. Ale potem zaczelam się wczytywać w szczególy oferty, ze dodatkowa godzina to 15% calosci, ze trzeba doliczyc serwis kelnerski 7%, ze napoje bezalkoholowe dodatkowo 35 zł/os. płatne, że korkowe itd. itp... Poza tym, mają pokaźną galerię i na zdjęciach te ich "specjały" wyglądają hmmmmm no wykwitnie.. ale aż za.. jezeli wiecie co chcę powiedzieć... wielki talerz, na środku malutki kopczyk puree w to wetknięta krewetka )) i piekne danie... chyba nie tego bym jednak chciala...Z innego miejsca oddzwonili ale Pan nic absolutnie nie chciał powiedzieć mi przez telefon odnośnie tego co oferują..., kazał przyjezdzać... ale jak poprosilam o orientacyjną cenę to też powiedzial, ze no nei powie mi, bo pani to powie ze chce np. rybę - a ryba to wiadomo! dla jednych łosoś w ziolach, dla drugich śledź.. też od razu kiepskie odczucia przez tel. i nawet odeszlaa n ochota by odwiedzac to miejsce...Pani z kolejnego miejsca odpisala, proponuje cenę ok.120 zł. bez alkoholu, zupa, dwa dania, 4 przekaski zimne, ciasta, kawa/herbata bez ograniczen, tort, przywitanie chlebem i solą.. ta oferta podoba mi się najbardziej, bo jest dość przejrzysta na pierwszy rzut oka.. aczkolwiek akurat ta opcja to jest ze wzgledu na jej polozenie na moim ostatnim miejscu.......przy czym jest to sala typowo weselna... nie wiem, czy w takiej wielkiej sali moje circa 30-40 towarzystwo nie wygladaloby dziwnie... Z kolejnego miejsca mi również odpisali, (tym razem to restauracja) ze jezeli chodzi o obiad, czyli max. 2 dania cieple to w cenie 100 zł powinnismy sie zmieścic... aczkolwiek tez Pani zaprasza na spotkanie face to face... restauracja w fajnym polozeniu..... klimaty tez takie dość myśliwskie... echhhhhh zostało mi sie jedno miejsce, do którego napisalam wczoraj i jak na razie bez odpowiedzi ale dam jeszcze czas... Powiem wam, że mi się odechciewa tego wszystkiego... brrrr nienawidze planowania, organizowania itd. w ogole sie w tym odnaleźć nie mogę... dlatego też nie chcę "weselicha"... ale widać nawet przy obiedzie zwyklym nie obejdzie się bez tego.............. A powiedzcie mi, na ile wasze przyjęcie planujecie? Bo właśnie w jednej ofercie napisano mi, że jest przewidziane na max 4 godziny, za kazdą dodatkowo płatne (i to dość sporawo).....a ja w sumie sama nie wiem.. ps. sorki ze się tak rozpisalam, ale potrzebuję się komus wygadać ;P |
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Pisz pisz! Toś Ty dzielna jest, bo ja to tak grzebałam w necie czysto platonicznie i pamiętam, że wygrzebałam właśnie Hubertusa na wizażu chyba zresztą (nie pamiętam kim byłaś dobra duszo, ale dzięki Ci wielkie za to!
). Tam też się udaliśmy z myślą "jak nie tu to będziemy szukać dalej", ale już zostaliśmy.Ale faktycznie najlepiej się z tymi najsensowniejszymi spotkać, pogadać, zobaczyć knajpę - nam pokazali też zdjęcia potraw i wystroju weselnego. Co do pierwszego pana...szkoda gadać. Z drugiej strony trochę (ale tylko trochę) go rozumiem. Chodzi o to, żeby zarobić. We wrześniu jeszcze ma szansę złapania osoby na Wasze miejsce z wielkim weselichem, a wielkie weselicho=lepszy zarobek. Chamskie, brutalne i prawdziwe ![]() Hotel ma ten plus, że przyjezdni mogą sobie zanocować od razu na miejscu, ale jesli żarło bardziej cieszy oko niż żołądek (chociaż pewnie to wszystko pyszne, ale mało) to może lepiej gdzieś, gdzie jedzenia jest więcej? Z drugiej strony nie będzie gdzie spalać tego zjedzonego, więc bez przesady z ilością. Nie będzie tańców, hulanek, swawoli, więc radzę też ograniczyć alkohol (taa.... ) - narąbią się raz dwa i popadają, a gorszej wersji - narobią siary. trudne wybory ![]() U nas to trwa planowo ok 4-5h. Za każdą kolejną godzinę koktajl party dopłacamy 10 zł od łba, czyli maks 430 zł
|
|
|
|
|
#87 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cześć dziewczyny!
![]() My również planujemy zorganizować obiad weselny niż huczne duże wesele. Będziemy mieli ok 45 osób, co i tak uważam ze duża liczbę czytając Wasze wcześniejsze wpisy Mamy pomysł aby tydzień po ślubie wynająć domek w górach na weekend i zaprosić znajomych na zabawę weselną Planujemy kupić alkohol, zorganizować muzykę i pyszne jedzenie. Będzie dokładnie tak jak sobie wymarzyliśmy! |
|
|
|
|
#88 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
a ja mam pytanie stricte organizacyjne:
- zaplanowaliśmy dla gości obiad po ślubie w USC, deser i chyba zimną płytę? ![]() nie chcemy nikogo 'wypraszać', ale nie chcielibyśmy też, żeby goście się "rozsiedzieli". jak to załatwiacie ze swoimi gośćmi? mówicie im przy wręczaniu zaproszeń jak mniej-więcej wygląda impreza? Dla mnie naturalny byłby tylko obiad+deser, ale TŻ się upiera żeby była zimna płyta, przy której można jeszcze posiedzieć, pogadać i ew. się rozchodzić - ja się obawiam, że to właśnie zimna płyta spowoduje, że wszyscy będą chcieli siedzieć dłużej
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
Ale pewnie poinformowałabym ustnie wręczając zaproszenia jak to będzie wyglądało: Albo że zapraszacie na obiadek, deser i jakąś sałatkę albo że posiedzimy sobie z gośćmi w swoim gronie 3-4 godzinki, coś takiego
__________________
|
|
|
|
|
|
#90 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Przyjęcie zamiast wesela
Cytat:
![]() Szukamy restauracji (najbardziej byśmy chcieli na warszawskiej starówce ewentualnie w centrum) gdzie będziemy mogli zarezerwować sale, gdzie będzie dobre jedzenie i będziemy mogli z 5-6godz posiedzieć. Moze znacie jakieś fajne restauracje które możecie polecić? Zastanawiamy sie nad Krokodylem, U Fukiera, Literatką, Polką- macie jakieś opinie o tych miejscach? Emma90- mój Tż ma identyczny pomysł z wynajęciem domku w górach i imprezą dla znajomych, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy czy będzie wyjazd czy wyjście do klubu w Wawie
__________________
![]() zaręczeni 21.06.2012 sakramentalne "TAK"- 27.04.2013r
Edytowane przez zuzazla Czas edycji: 2012-09-03 o 00:39 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.





ale na stypę nie przeszkadzało jej to się wepchać razem z mężem, mimo, że nikt ich nie prosił






Ale zrobię pewnie podobnie jak Lea, bo chciałam wino i szampana na toast do tortu 








wszędzie mnóstwo zielonego, przemiła obsługa, tylko właściciel zaganiany mocno (ostatnio przydybałam go podczas wycieczki rowerowej
soboty tracił... w piątki to też nie za bardzo, może być w inny dzień tygodnia..
też od razu kiepskie odczucia przez tel. i nawet odeszlaa n ochota by odwiedzac to miejsce...

sakramentalne "TAK"- 27.04.2013r 
