Kto się broni w 2012?? Praca lic, mgr wątek motywujący:D

[Asji]

Napisane przez Nanetka26

btw Dziewczyny też macie określoną liczbę książek, z których musicie skorzystać?

U mnie nie ma określonej liczby książek, tak samo jak nie ma wymogów co do długości pracy (tzn ma być „sensowna” długość)... właściwie to nie orientuję się jeszcze czy w ogóle są jakieś bliżej sprecyzowane, techniczne wymagania. Promotor mój jest z tych niezainteresowanych (nieprzeszkadzających, ale też niepomagających). Obudzi się dopiero w okolicach wakacji żądając ode mnie całości pracy, już ja znam dziada (jestem u niego na seminarium od 3 lat).

Napisane przez Martilla

Ja mam jutro o 12 obronę pracy inżynierskiej. Denerwuję się strasznie ale mam nadzieję, że będę mogła jutro zajrzeć na ten wątek i pochwalić sę zdobytym tytułem.

Trzymamy kciuki

Napisane przez teQiba

u mnie 60-80 pozycji literatury

Hmm, przyznam, że nie rozumiem jaki ma to sens. Nie dziwię się, że studenci podchodzą do tego wymogu olewczo, sama też bym tak zrobiła...

[Nanetka26]

Napisane przez Maniwa

Też śmiejemy się, że trzeba kupić sobie rękawice bokserskie i jazda na ring!
A Ty co piszesz?


No właśnie, tu wiosna za oknem, zachciewa się spacerów, szukam już rowerku do kupienia, a praca czeka.

Ja sobie piszę o nudnym jak flaki z olejem budżecie naszego państwa finanse publiczne i te sprawy jako, że studiuję fir.
z tymi rękawicami to nie jest głupi pomysł jak mnie zirytują to będą w sam raz!

też jestem w trakcie poszukiwania rowerku! szkoda, że nie studiujemy w tym samym mieście. miałabym towarzystwo na przejażdżki

Asji yyy jak 3 lata?
Ja na 'szczęście' promotora mam pomocnego, ale też strasznie wymagającego...

z tymi książkami to u mnie wygląda tak, że na każdy rozdział muszę mieć min 10 różnych pozycji + do tego jakieś artykuły, strony int itp. aaa i duuuuużo przypisów
Paranoja.

[peggy7]

Hej dziewczyny... Też mam niezainteresowanego promotora i trochę się boję co będzie jak już mu oddam całą pracę w maju, a on powie, że całość do poprawki.

Dziś ogarnęłam się i napisałam 2 pierwsze strony! Jeden punkt pierwszego rozdziału. Aż zaczęłam rozważać niepójście na wykłady jutro, żeby pisać... Co sądzicie?

Tak w ogóle to mam w sobie wewnętrzną agresję, że jestem zmuszona tylko godzin przed kompem siedzieć. Mam oczy jak królik

[monique_05]

Napisane przez Nanetka26

Ja na 'szczęście' promotora mam pomocnego, ale też strasznie wymagającego...

z tymi książkami to u mnie wygląda tak, że na każdy rozdział muszę mieć min 10 różnych pozycji + do tego jakieś artykuły, strony int itp. aaa i duuuuużo przypisów
Paranoja.

Ja nie mam narzuconej ilości i rodzaju literatury, natomiast muszę mieć dużo przypisów, jak najwięcej się tylko da Mój promotor jest wymagający i mało pomocny :/

Ps. Również studiuję FiR, ale piszę o Zakłdowym Funduszu Świadczeń Socjalnych ;P

[Maniwa]

Napisane przez Nanetka26

Ja sobie piszę o nudnym jak flaki z olejem budżecie naszego państwa finanse publiczne i te sprawy jako, że studiuję fir.
z tymi rękawicami to nie jest głupi pomysł jak mnie zirytują to będą w sam raz!

też jestem w trakcie poszukiwania rowerku! szkoda, że nie studiujemy w tym samym mieście. miałabym towarzystwo na przejażdżki

Masz zdrowie dziewczyno taki kierunek studiować Jak byłam dziś w U. Skarbowym, to wysypki dostałam, bom uczulona na wszelkie biurowe sprawy/urzędnicze/itp
Odkładam kasę na rower, mam nadzieję, że do wiosny się wyrobię... I też nie mam z kim jeździć, bo znajomi porozjeżdżali się za granicę i d*pa

[Asji]

Napisane przez Nanetka26

Asji yyy jak 3 lata?
Ja na 'szczęście' promotora mam pomocnego, ale też strasznie wymagającego...

U mnie na 3 roku licencjatu było seminarium, potem na 1 roku mgr i teraz na 2 roku mgr, wszystkie 3 seminaria spędzam u tego samego profesora.

Jeśli jest wymagający to chociaż Cię motywuje zeby się zająć pracą. Ja bym chyba chciała żeby mój mnie trochę postraszył, że np mnie nie dopuści do obrony jak się będę tak obijać, czy coś... podejrzewam, że dopiero wtedy dostałabym przyspieszenia i wzięła się za pisanie

[greenka19]

Powiem Wam, że ja też długo nie mogłam zabrać się za pisanie I rozdziału. Ale jak profesorka nastraszyła, że do końca stycznia mamy go oddać bo inaczej nie zaliczy nam seminarium i nie dopuści do obrony to automatycznego przyspieszenia dostałam i chęci od razu się znalazły

[natalia1011]

jejku wspaniały wątek, może Wy mnie zmobilizujecie
ja oddałam pierwszy rozdział pracy magisterskiej(w sumie niecały) bo musiałam zeby zaliczyc przedmiot praca dyplomowa, promotor mi odesłała to z duzą iloscia błędów, poprawianie jest gorsze niz pisanie. A ja stanełam w miejscu. Ja błagam, zbiczujcie mnie, nakrzyczcie i nie wiem co jeszcze bo ja sie za to nie zabiore nigdy

Oprócz tego podziwiam te które maja juz napisane po 2 rozdziały i robia badania. Piszcie tak dalej to tez moze cos zaczne wiecej robic

[Provocateur]

Hej dziewczyny, też się bronię w tym roku, licencjat z dziennikarstwa. Muszę, najlepiej na wczoraj wysłać promotorce pierwszy rozdział, ale nie jestem z niego zadowolona i chętnie bym dużo zmieniła
W ogóle wyszło mi tylko 7 stron, ale podobno muszę mieć odstęp 1.5, którego nie mogę znaleźć w swoim gupim wordzie i wtedy tych stron będzie z 13, co już lepiej wygląda.

[Maniwa]

Napisane przez Provocateur

Hej dziewczyny, też się bronię w tym roku, licencjat z dziennikarstwa. Muszę, najlepiej na wczoraj wysłać promotorce pierwszy rozdział, ale nie jestem z niego zadowolona i chętnie bym dużo zmieniła
W ogóle wyszło mi tylko 7 stron, ale podobno muszę mieć odstęp 1.5, którego nie mogę znaleźć w swoim gupim wordzie i wtedy tych stron będzie z 13, co już lepiej wygląda.

1,5 wiersza? Zaznacz tekst -> Format -> Akapit -> Odstępy -> Interlinia -> rozwiń i wybierz 1,5 wiersza. Tylko nie wiem jakiego masz Worda Ale piszę jakby co .

[Provocateur]

Sprawdzę jak wrócę do domu, dziękuję!!!!

[Maniwa]

Napisane przez Provocateur

Sprawdzę jak wrócę do domu, dziękuję!!!!

Nie ma za co, żeby tylko działało, bo ja nie mam Worda tego najnowszego, tylko wersję wcześniej. Ale na nowym też gdzieś to musi być.

[Nanetka26]

Napisane przez monique_05

Ja nie mam narzuconej ilości i rodzaju literatury, natomiast muszę mieć dużo przypisów, jak najwięcej się tylko da Mój promotor jest wymagający i mało pomocny :/ spojrzałam, że jesteś z Łodzi i już miałam pytać czy może studiujesz na ek-socu, ale obejrzałam Twój blog (śliczne makijaże ) i chyba jednak Cię nie kojarzę
z tymi przypisami to też jest udręka... dla mnie dziwne jest też to, że nawet jeśli coś piszę z głowy, bo po prostu to wiem, tak czy siak muszę zrobić przypis i koniec.

Ps. Również studiuję FiR, ale piszę o Zakłdowym Funduszu Świadczeń Socjalnych ;P jw. myślałam, że ekosoczek temat chyba masz 'fajny', ja z moim troszkę się wkopałam bo jest baaaaaardzo rozległy

Napisane przez Maniwa

Masz zdrowie dziewczyno taki kierunek studiować Jak byłam dziś w U. Skarbowym, to wysypki dostałam, bom uczulona na wszelkie biurowe sprawy/urzędnicze/itp
Odkładam kasę na rower, mam nadzieję, że do wiosny się wyrobię... I też nie mam z kim jeździć, bo znajomi porozjeżdżali się za granicę i d*pa

kierunek całkiem, całkiem. widzisz, ja studiuję po to, żeby te wszystkie stereotypy urzędnicze/biurowe zmienić.
moi z kolei nie chcą tyłka nigdzie ruszyć

Napisane przez Asji

U mnie na 3 roku licencjatu było seminarium, potem na 1 roku mgr i teraz na 2 roku mgr, wszystkie 3 seminaria spędzam u tego samego profesora.

Jeśli jest wymagający to chociaż Cię motywuje zeby się zająć pracą. Ja bym chyba chciała żeby mój mnie trochę postraszył, że np mnie nie dopuści do obrony jak się będę tak obijać, czy coś... podejrzewam, że dopiero wtedy dostałabym przyspieszenia i wzięła się za pisanie

i wszystko jasne.
niby motywuje, ale wiesz...jak stawia takie wymagania to, aż mi się odechciewa pisania tego chociaż miałam z nim kilka przedmiotów i osobiście chyba się lubimy.
tak czy siak pracę napisać musimy, czy nam się podoba czy nie, a im wcześniej, tym lepiej dla nas

Napisane przez greenka19

Powiem Wam, że ja też długo nie mogłam zabrać się za pisanie I rozdziału. Ale jak profesorka nastraszyła, że do końca stycznia mamy go oddać bo inaczej nie zaliczy nam seminarium i nie dopuści do obrony to automatycznego przyspieszenia dostałam i chęci od razu się znalazły

u mnie tak większość promotorów robiła- nie zaliczała seminarium jeśli nie oddało się chociaż jednego rozdziału. Byli tacy, którzy wymagali nawet dwóch lub jednego i jakiejś części drugiego...

[Provocateur]

Napisane przez Maniwa

Nie ma za co, żeby tylko działało, bo ja nie mam Worda tego najnowszego, tylko wersję wcześniej. Ale na nowym też gdzieś to musi być.

Zadziałało, ja mam bardzo starego worda
Ehh wyszło 10 stron, muszę jeszcze ogarnąć jaką czcionką pisze się przypisy itd. moja prowadzaca chce prace na 50-60 stron, a mnie tak trudno się rozpisać

[201611241302]

hej dziewczyny jak wam idzie?

[peggy7]

Ja mam I rozdział (prawie 12 str). Po jego napisaniu utknęłam w martwym punkcie i już od paru dni się zabieram do II...

[Asiaa90]

Napisane przez peggy7

Ja mam I rozdział (prawie 12 str). Po jego napisaniu utknęłam w martwym punkcie i już od paru dni się zabieram do II...

ja od połowy stycznia stoję w takim martwym punkcie

[greenka19]

Ja mam teraz praktyki więc też odkładam wszystko na później. A później będzie już za późno

Chociaż nie. Ostatnio napisałam przecież kolejne 3 strony...

[kuroikaze]

Ja miałam zamiar bronić się w lipcu (lic) mam jeden rozdział (28 stron) i badania zrobione, ale do tego muszę zrobić 2 dyplomy z którymi jestem 100 lat za murzynami

[Asiaa90]

cieszę się, że nie jestem sama
choć ja najprawdopodobniej będe broniła się we wrześniu

[All_that_jazz]

Dołączam. Egzamin licencjacki w czerwcu, muszę zrobić projekt badawczy na prezentację czyli pracę i badania a jestem z tym jeszcze w lesie. No nic, będę się meldować.W weekend będę męczyć projekt. Na przyszły tydzień mam 3 prace pisemne do napisania

[Marwari]

ja jutro czekam na opinię promotora o 3 rozdziale i się boję
a jeszcze muszę ankietę wymyślić, a kompletnie nie mam koncepcji...

[Lady in Blue]

Czk któraś z Was wie jak należy zabrać się za statystykę? Bo ja nie mam pojęcia A jak zapytam promotorki to w jednej chwili zrówna mnie z ziemią

Tak sobie myślę, że częśc teoretyczna to lajcik i ją już mam od dawna całą, ale jak mi przyszło wziąść się do części badawczej to załamka totalna

[kuroikaze]

Lady in Blue ja nie wiem, na razie wlacze z teoretyczna, ale ta badawcza mnie też przeraża

[201611241302]

Ja w ten weekend mam zamiar stworzyć 3 rozdział.
I jest lekka obawa czy, aby zdążę do czerwca z tym wszystkim.

[teQiba]

Ja mam 6 stron
A tak na poważnie - to cieszę się, że w ogóle się do tego zabrałam

Mam tez ostatnio jakieś urojenia, czy plagiat mnie w ogóle przepuści - przecież ten system jest głupi

[gosica90]

ja skończyłam pierwszy rozdział ;D teraz muszę wziąć się za drugi ale ciężko mi to idzie ;/

a co do systemu anty.plagiat - to ja sama sobie sprawdziłam na ich stronie i się nawet zdziwiłam bo współczynnik podobieństwa był tylko 3% :P a drugi 0%

[teQiba]

Napisane przez gosica90

ja skończyłam pierwszy rozdział ;D teraz muszę wziąć się za drugi ale ciężko mi to idzie ;/

a co do systemu anty.plagiat - to ja sama sobie sprawdziłam na ich stronie i się nawet zdziwiłam bo współczynnik podobieństwa był tylko 3% :P a drugi 0%

ale to chyba płatne jest - dobrze mówię?

[rozowaWrozka]

Witam,
Piszę prace licencjacką na temat konsumpcjonizmu, zakupoholizmu.
Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie ankiety, która jest mi potrzebna do dalszej pracy.
http://moje-ankiety . pl/respond-21824.html - link do ankiety.
Ankieta jest anonimowa dlatego prosiłabym o udzielanie odpowiedzi zgodnie z prawdą.
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc.

[201611241302]

Moja uczelnia nie korzysta z antyplagiatu.