Powiedz to tutaj, część 5

[adziorek1990]

Napisane przez paollino

Nie rozumiem, dlaczego znowu jest więcej??? Nigdy nie zrozumiem mojej wagi.


Chyba że to te żelki koniec z Haribo!!!!!!!!!!!!!!!:mur :

Może jesteś przed okresem? A wtedy waga zawsze jest wyższa


No i ostatni dzień praktyki. Ciekawe jak będzie.. mam nadzieję,że dobrze!

[201608251020]

Napisane przez adziorek1990

Może jesteś przed okresem? A wtedy waga zawsze jest wyższa

Nope, jestem w trakcie, to jest 4ty dzień Jeszcze 2 dni temu była taka ładna waga, wczoraj podniosło się o 0,2 kg a teraz o 0,3 kg, czyli w sumie 0,5 kg w 2 dni WHYYYYYYYYYYYYYYYY!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

[adziorek1990]

Napisane przez paollino

Nope, jestem w trakcie, to jest 4ty dzień Jeszcze 2 dni temu była taka ładna waga, wczoraj podniosło się o 0,2 kg a teraz o 0,3 kg, czyli w sumie 0,5 kg w 2 dni WHYYYYYYYYYYYYYYYY!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

Kochana nie przejmuj się! Po okresie waga znowu wróci do normy (będzie mniej o 0,5kg albo nawet więcej). Ja podczas i przed okresu nie ważę się wcale.. bo zawsze jestem cieższa

[Kallija]

Napisane przez Phoce

Boże, jak ja kocham tańczyć
I kręcić tyłkiem

Ja też! Ja też!

Ech, tylko co wzięłam się za siebie, a tu już pokusy na mnie czekają. Nie idźmy na pizzę, proszę Bo po raz 1245909568 moją dietę szlag trafi.

[andzia1989r]

Napisane przez paollino

Nope, jestem w trakcie, to jest 4ty dzień Jeszcze 2 dni temu była taka ładna waga, wczoraj podniosło się o 0,2 kg a teraz o 0,3 kg, czyli w sumie 0,5 kg w 2 dni WHYYYYYYYYYYYYYYYY!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

Słonko, nie martw się.

Ja w czasie okresu potrafię opuchnąc wodą i o 2 kg.

Nigdy się nie ważę tydzień przed okresem, w trakcie i 3-4 dni po. Co by się nie dołowac.

A wahania do ok 0,5kg są normalne i nie świadczą o tyciu czy chudnięciu tylko o pracy organizmu, zatrzymanej wodzie itd itp.

Więc głowa do góry

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Kallija

Ja też! Ja też!

Ech, tylko co wzięłam się za siebie, a tu już pokusy na mnie czekają. Nie idźmy na pizzę, proszę Bo po raz 1245909568 moją dietę szlag trafi.

Idź, zjedz kawałek, pocwiczysz i będzie ok

Ja tak rozwiązuję takie sprawy Tylko trzeba miec troche silnej woli by na 1 kawałku poprzestac.

Będzie dobrze

[Kallija]

Napisane przez andzia1989r

Idź, zjedz kawałek, pocwiczysz i będzie ok

Ja tak rozwiązuję takie sprawy Tylko trzeba miec troche silnej woli by na 1 kawałku poprzestac.

Będzie dobrze

Moja silna wola zostanie wystawiona na ciężką próbę jak będę musiała zostawić pizzę na talerzu Najem się czegoś zdrowszego przed wyjściem, żeby nie być głodna, to wtedy będę miała większe szanse

[naftalia1990]

Czy to, że mam chłopaka, oznacza, że nie można mi zaproponować wyjścia? Czasami czuję się taka samotna w tym mieście, w tym wielkim mieście. Mam wrażenie, że przyjaciele o mnie zapominają...

Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć - do lata ujędrnię te spasione udziska!

[2018070520180950]

Jeszcze 21 tygodni

[Phoce]

Napisane przez Kallija

Ja też! Ja też!

Ech, tylko co wzięłam się za siebie, a tu już pokusy na mnie czekają. Nie idźmy na pizzę, proszę Bo po raz 1245909568 moją dietę szlag trafi.

Ja odmawiam Jem wcześniej obiad w domu i jakoś daję radę
Wkurzają mnie tylko teksty, że 'po co się odchudzasz, nic ci się nie stanie od kawałka' bla bla bla
Tylko, że z moim cielskiem póki co wolę ograniczać każde kaloryczne żarcie jak mogę

[wiedzma_com_pl]

muszę wybielić zęby!

magisterko pisz się sama...

[201608251020]

Napisane przez andzia1989r

Słonko, nie martw się.

Ja w czasie okresu potrafię opuchnąc wodą i o 2 kg.

Nigdy się nie ważę tydzień przed okresem, w trakcie i 3-4 dni po. Co by się nie dołowac.

A wahania do ok 0,5kg są normalne i nie świadczą o tyciu czy chudnięciu tylko o pracy organizmu, zatrzymanej wodzie itd itp.

Więc głowa do góry

Opuchnięta byłam i zeszłam ładnie, myślałam że jak już przyszedł okres to drugi raz nie spuchnę...

[andzia1989r]

Napisane przez paollino

Opuchnięta byłam i zeszłam ładnie, myślałam że jak już przyszedł okres to drugi raz nie spuchnę...

Ja wiem kochana

Ale taki 0,5kg wahanie to jest całkowicie normalna sprawa. Często zależy od tak prozaicznych rzeczy jak ciężkośc posiłku, który się zjadło dzien wcześniej, czy stopień opróżnienia organizmu, ilośc wypitych płynów itd itp.

Po prostu takie wahanie 0,5kg to nie jest zmiana wagi w żadną stronę. Praktycznie każdy człowiek tak ma, tylko większośc tego nawet nie zauważa, bo się rzadko waży.

[yessabell]

Milczysz. Wiesz, żałuję jednej rzeczy... Że wtedy, kiedy wszyscy mi mówili, żebym to zakończyła, to ich nie słuchałam. Miałam ambitny plan przestać sie do Ciebie odzywac z dnia na dzień. Ale moja głupia głowa sobie pomyślała, ze nie moge tego zrobic, bo bedziesz sie martwił, że musze dac Ci szanse zebysmy oboje zadecydowali co z nami. Gdybym wtedy posłuchała życzliwych mi osób, to wyszło by na moje, moje na wierzchu i byłoby super. A teraz? Twoje jest na wierzchu bo to Ty nie odp na mojego sms, gdy napisałam Ci, ze cos czuje, a potem po naszej kłótni to juz w ogole masz mnie gdzieś. Liczę, że kiedyś się odezwiesz. Ale tylko po to, bym mogła zamilknąc i Ci nie odpowiedzieć.


Idzie wiosna. A wraz z nią nowe. Nowa ja i nowe postanowienia. Zatem od dziś dbam o siebie i zapisuję sie na fitness! Może nawet na solarium? W kazdym razie już za miesiąc będę jeszcze piękniejsza, a za dwa miesiące będę boginią seksu, którego nawet nie mam z kim uprawiać

[BeforeIForget]

Ja chcę moją gitarę łosiu! Tak trudno zrozumieć? Czemu nie masz mózgu? Co ci szkodzi otworzyć te cholerne drzwi i oddać co moje?! Umrzyj.

_________


Oby tacie się udało. Proszę.

[Kallija]

Ale mnie wkurzył ten durny prowadzący Może miał gorszy dzień, ale nie musi wyładowywać na studentach swoich frustracji. Wciąż wyprowadza mnie to z równowagi, mimo że po trzech latach studiowania powinnam się już przyzwyczaić do takich ludzi...

[katty77]

.

[velara]

Czy naprawdę jest tak idealnie czy to tylko tak wygląda z boku?

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Tak się cieszę, że Ciebie mam!!!
Jestem dla mnie wszystkim i gdyby nie Ty...

[kisielova]

martwię się.

a Ty... Ty mnie drażnisz jak nikt inny ostatnio. pokrzywdzoną duszyczkę z siebie robisz ale nie masz odwagi powiedzieć w prost o co CI chodzi. lepiej opowiedzieć naszym wspólnym znajomym ( których jakby nie było usiłujesz przekabacić na swoją stronę w przecudowny sposób !) jaka to ja zła i niedobra jestem. no pewnie.... ale tyłek zawsze Ci ratowałam.

[Kallija]

To nie jest mój dobry dzień. Zdecydowanie nie. Tylko spokojnie. Byle doczekać do wieczora.

[magda170325]

Ledwo się pożegnaliśmy a ja już tęsknię czemu tak musi być... wracaj już..


Wyrzuty sumienia - idźcie sobie w cholere...

[adziorek1990]

Miło,miło, miło!

[khloe]

Ktoś chyba musi mnie bardzo lubić, skoro wysyła mi słodycze z drugiego końca świata

[19minut]

Jednak to prawda , że jesteś takim podrywaczem .


Przydałoby się jakoś odprężyć

[201607260936]

Nie cierpię cię ☠☠☠☠o. Irytuje mnie twoja..głupia gadka i twój przydupas. Nie cierpię was.

[adziorek1990]

Hola Hola Hola! Miało być inaczej! Mieliście być tutaj do 21 a nie do nie wiadomo której! Nie myśl,że ja będę siedzieć cały czas u siebie, bo do Ciebie koledzy przyszli a jak już coś to idzcie do ciebie do pokoju a nie siedzcie w salonie i nie okupujcie telewizora!
M. dlaczego dzisiaj nie masz wolnego czasu?!

[katty77]

.

[adziorek1990]

Napisane przez katty77

Dzisiejszy dzień to tylko przespać.

Zgadzam się.


Mam ochotę napić się czegoś mocniejszego. Ktoś chętny ?

[Inspire]

Nareszcie weekend

[paula-zla]

Napisane przez paollino

Tak się nie traktuje ukochanej osoby, nie uważasz...? Sama już nie wiem co Ci chodzi po głowie....

Lepiej wezmę się do nauki bo nie dość że mogę być samotna, to będę samotną kretynką.

Nie gadaj tak

Okres zawsze przychodzi w najbardziej niechcianym momencie, jeju, booooooli...

W końcu udało mnie się zapisać do psycho.