Moje piersi (zdjęcia)

[visionAM]

Mi się nie podobają... poza tym wg mnie masz "chłopięcą" sylwetkę, a nie dziewczęcą. Piersi są malutkie, niestety nie widzę w nich nic ładnego ani pociągającego

[magda170325]

Mnie się nie podobają, jak mam być szczera. Sama mam trochę większe i uważam, że są zbyt małe, ale przy moich gabarytach to podobno nie mam co się stresować najważniejsze, że temu jedynemu takie się podobają

[eelmirka]

Napisane przez ever-dream

Ja nikogo na siłę nie pocieszam, mi się takie piersi podobają.

I co dziewczyna ma brać specjalnie tabletki antykoncepcyjne żeby biust jej urósł? I to tylko pozornie, bo po odstawieniu się zmniejszy.

Nie specjalnie, tylko przy okazji Jakiś czas mogłaby się cieszyć większym cyckiem. Ja rozumiem małe piersi ale tu nawet nie ma za co złapać, po prostu rozumiem jej kompleksy. Uważam, że jak coś nam nie pasi to trzeba to zmienić. I nie mówię tu o silikonach, ale o innych metodach które jednak są rozwiązaniem i mogę sprawić że poczuje się naprawdę dobrze we własnym ciele-nawet na jakiś czas.

[Irisfeal]

Napisane przez magda170325

Mnie się nie podobają, jak mam być szczera. Sama mam trochę większe i uważam, że są zbyt małe, ale przy moich gabarytach to podobno nie mam co się stresować najważniejsze, że temu jedynemu takie się podobają

Przy Twoich gabarytach??

No własnie gusta są różne, najważniejsze podobać się drugiej osobie wszystkim nigdy nie dogodzisz

To tez ważne żeby wszystko do siebie pasowało Miałam koleżankę która była szczuplutka, wąskie biodra, przerwa między udami i naprawdę spory biust. Budowa lizaka, jej akurat pasowałby nieco mniejszy biust , ja znowu uważam ze mam za szerokie biodra do mojego małego biustu. Podobam się sobie od szyi do pasa jak patrze na całość już gorzej

Joline zwróć uwagę na modelki na wybiegach, one zazwyczaj nie mają biustonoszy i często wyglądają seksownie
Duży biust można ubrać w ładny seksowny dekolt ale mały biust też może być atutem Sukienki bez pleców których kobiety z dużymi piersiami nie mogą nosić czy takie z mocno wyciętymi dekoltami 'do pępka' to kroje dla własnie małych biustów Do tego letnie bluzeczki czy sukienki noszone bez stanika zdecydowanie pobudzają męską wyobraźnię jak zaakceptujesz siebie to zobaczysz, że możesz czuć się seksowna z takim biustem jaki masz i nie powinno tego zmienić fakt że komuś się on podobać nie będzie nie da się trafić w gusta wszystkich

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez eelmirka

Nie specjalnie, tylko przy okazji Jakiś czas mogłaby się cieszyć większym cyckiem. Ja rozumiem małe piersi ale tu nawet nie ma za co złapać, po prostu rozumiem jej kompleksy.

Ideałem piękna mojego znajomego jest Katherine Moenning kobieta która ma swój styl jest seksowna a płaska jak deska;p
No i słyszałam też opinię ze najlepiej się pieści to co się w ręce mieści a więcej to już marnotractwo i inny głos który od razu zanegował. Ja nie rozumiem kompleksów autorki bo piersi ma małe ale ładne więc powinna je próbować polubić zamiast ciągle myśleć, że mogłyby urosnąć jeszcze trochę, jeszcze odrobinkę..

[dzustam]

Tu każdy przedstawia swoją subiektywną opinię. Wiadomo, że zwolennikom dużych piersi te wydadzą się niesatysfakcjonujące. Zwolennikom małych w sam raz.

Podporządkowywanie swojego wyglądu opinii publicznej jest bez sensu, bo to znaczyłoby, że przy dobrej argumentacji autorka poddałaby się operacji powiększenia piersi, a jak z biegiem czasu trafiłaby w środowisko osób posiadających bzika na punkcie niewielkich piersi, to co? Poszłaby wyciągać zawartość?

Niektórym kobietom wydaje się, że nie ma miłośników małych piersi, bo to nielogiczne, bo kręcące mogą być tylko balony... Może balony mają łatwiej z natury, bo są zauważalnym wabikiem w ubraniu . Nic bardziej mylnego, są różni ludzie i różne upodobania.

[asia1010]

Ja mam C i w sumie nie wiedziałam chyba nigdy takich jak Twoje. jak dla mnie to twoje są małe ale to pewnie dlatego że codziennie widze swoje

[Candy_lips]

Napisane przez eelmirka

Są małe i od przodu wyglądają, jak już ktoś zauważył, jak klatka piersiowa mężczyzny. Nie lubię takiego pocieszania na siłę jakie Ci od razu zaserwowano i nie sądzę żeby Ci to pomogło. Brałaś tabletki anty? Mógłby Ci po tym podskoczyć rozmiar. Oprócz implantów słyszałam o Macrolane - poczytaj o tym, wstrzykuje się to do piersi, mało inwazyjny zabieg a efekt byłby zadowalający.

Jeszcze jedno - jesteś dziewicą bo nie trafiłaś na odpowiedniego faceta a nie bo masz małe cycki, tego jestem pewna. I nie ma w tym nic dziwnego że w wieku 23 jesteś dziewicą, to dzisiejszej młodzieży się w dupach poprzewracało, nie daj się tej presji.

A kto powiedział, że to pocieszanie na siłę? Według mnie ten biust jest naprawdę OK i jędrności na pewno zazdroszczę, bo sama mam 80G (z tym, że ja mam sporo kg za dużo, ale ogólnie powiedźmy, że biust mam średni), ale obwisły naprawdę uważam, że nie ma powodu, żeby płakać. Tysiące kobiet ma takie biusty, a są szczęśliwe, podobają się płci przeciwnej. Oczywiście, w ostateczności zabieg można by zrobić, ale jak kto woli. Mi by chyba kasy szkoda było. Ja np mam też sporą dysproporcję, co wygląda komicznie bez stanika, ale na zabieg jakiegoś wyrównywania raczej bym się nie zdecydowała.

[asia1010]

Napisane przez visionAM

Mi się nie podobają... poza tym wg mnie masz "chłopięcą" sylwetkę, a nie dziewczęcą. Piersi są malutkie, niestety nie widzę w nich nic ładnego ani pociągającego

Dokładnie na pierwszy rzut oka zastanawiałam sie czy to kobieta czy facet. Każdy ma inny gust oczywiscie.

[201604181004]

Masz bardzo ładne piersi, zazdroszczę. Jesteś szczupła i zgrabna a piersi też masz takie, więc wszystko w normie.

[magda170325]

Irisfeal - jestem drobnej budowy; 160 cm wzrostu, 43 kg ważę i przez to wydaję się być jeszcze mniejsza

[201604181004]

Co dodam - moim największym kompleksem są moje ogromne piersi, 65g (a powoli dobijam do 65gg/h) i gdybym dzisiaj wygrała tę kumulację w totku zafundowałabym sobie pomniejszanie biustu.
W życiu miałam już małe piersi i ogromne, z tymi pierwszymi było mi zdecydowanie lepiej i to one mi się bardziej podobają .
Ja tam bym się z tobą z chęcią zamieniła.

dodam że biust to praktycznie mój jedyny kompleks który ostatnimi dniami spędzał mi sen z powiek... w nic się nie mieszczę, w niczym nie wyglądam dobrze, cokolwiek nie założę wygląda wulgarnie. a nie mówię o ćwiczeniach, mogłabym się nimi udusić gdyby opadły na twarz

[maryanna3]

A kto tu ją pociesza na siłę chyba żeście się rozpedziły... widać to stereotypowe myślenie, że jak piersi nie są duże to są nieatrakcyjne, a mi się np. bardziej podobają takie małe niż takie duże i g. mnie obchodzi co jest w modzie a co nie więc jej na siłę nie pocieszam tylko mówię prawdę Kiedyś mi się małe nie podobały ale jak odkryłam jak fajnie można je eksponować to mi się zaczęły coraz bardziej podobać i tyle. Podoba mi się też że jest z małymi piersiami w wielu sytuacjach wygodniej co potwierdza moja mama i wiele moich koleżanek mających duże piersi. A że nie podobam się nie wiem, 90% facetom(nie mam pojęcia czy są statystyki na temat gustu co do rozmiaru) to mnie już mało interesuje i ją też powinno bo poczucie naszej wartości od faceta zależeć nie powinno. Więc nie rozumiem czemu rzekomo te które piszą że piersi są ok kłamią a te które piszą że nie ok mówią prawdę.

Tak stanik może wiele zmienić bo miałam takie piersi jak ona i zmienił dużo. Ale nie zamierzam tu wstawiać zdjęć więc jak ktoś nie uwierzy no to nie mój biznes. Nie wstawiła zdjęcia jaki stanik nosi, bo wstawiła zdjęcie nagich piersi więc nie wiemy czy przypadkiem nie nosi np. źle dobranego. Tak ćwiczenia też mogą wiele zmienić i przytycie także. No ale jak ktoś w to nie wierzy na zasadzie 'nie bo nie bo sobie tego nie wyobrażam' to także nie mój biznes

[visionAM]

No i słyszałam też opinię ze najlepiej się pieści to co się w ręce mieści a więcej to już marnotractwo i inny głos który od razu zanegował

Widzisz to też od "łapy" zależy ja mam 75C, ale moje piersi idealnie mieszczą się w dłoni mojego TŻta

[cava]

Napisane przez ever-dream

Mi się tam Twój biust podoba, i nie słodzę Ci na siłę. Sama mam taki jak Twój, a może i mniejszy Jestem zadowolona, nic mi nie przeszkadza w sporcie na przykład. Ponoć im mniejsze za młodu, tym krótsze na starość Mały biust wygląda dziewczęco i młodo, czytałam w gazecie artykuł, że mały biust bardzo optycznie odmładza sylwetkę i odejmuje lat. Zgadzam się z tym Nie chciałabym mieć większego, naprawdę. Ciesz się, że nie musisz nic dźwigać (moja koleżanka z dużym biustem już ma problemy z kręgosłupem). Mojemu chłopakowi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie mówi, że lubi małe biusty, więc naprawdę nie przejmuj się. Wszystkie topmodelki mają biusty Twojej wielkości, a nikt nie odmawia im urody.

To jest bardo ważne zagadnienie.
Też kiedyś chciałam operację powiększania, dzięki Bogu odłożyłam to na " po dzieciach".
I całe szczęście bo jak mi biust w ciąży urósł, a jest to pierwszy symptom ciąży poprzedzający resztę zmian sylwetki, to się okazało że z większym biustem czuję się fatalnie. Denerwuje mnie, przeszkadza, nie pasuje do mojej sylwetki.
Mimo że nie zdążyłam jeszcze przybrać na wadze, to nie podobałam się sobie bo większy ponad 2 rozmiary biust powoduje że wyglądam na jeszcze niższą, i ogólnie mimo szczupłeji drobnej sylwetki jakoś tak... przysadziście, nieproporcjonalnie.
Jak mi po wszytkim biust wrócił do poprzedniego rozmiaru to byłam szczęśliwa jak mało kiedy.

Biust zmienia się całe życie, ne tylko w wyniku ciąży i zmiany wagi. U mne te zmiany sięgają 2 rozmiarów i to w obie strony, bywał a to większy, a to mniejszy a przez te tam około 20 lat i 2 ciąże moja waga wzrosła raptem o 3 kg i nigdy nie miałam wahań wagi ani się nie odchudzałam.
Jako 23 latka nosiłam 75 A, wtedy nie było szału na brafitting, teraz mam 70 D które jest przymałe przed okresem, a jak chcę "bułki" do szałowego dekoltu to zakładam 60 B.

23 letniej szczuplutkiej dziewczynie biust się jeszcze zmieni niejednokrotnie.

[201604181004]

Mimo że nie zdążyłam jeszcze przybrać na wadze, to nie podobałam się sobie bo większy ponad 2 rozmiary biust powoduje że wyglądam na jeszcze niższą, i ogólnie mimo szczupłeji drobnej sylwetki jakoś tak... przysadziście, nieproporcjonalnie.

dokładnie tak jak ja.

wyobraźcie sobie spodnie w rozmiarze M i bluzkę w rozmiare L/XL z której wylewają się dwie kule niczym matka karmiąca. Nigdy nie zrozumiem co w tym ładnego, co kto lubi, ale dla mnie nieproporcjonalnie duże piersi (takie jak moje, albo silikony) to nigdy nie będą wyglądać dobrze.

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

o tak.moja znajoma ma podobny biust do ciebie,a ubiera latem obcisłe bluzki i bez stanika.faceci szaleją i ślinią się na widok takiego biustu.
osobiście nie miałam bym odwagi pomijać biustonosza,ale może ty jesteś odważniejsza

Może niech nago wyjdzie, to dopiero wzbudzi zainteresowanie ulicznej gawiedzi.
Ja bym jej radziła inaczej budować poczucie własnej wartości niż na podstawie tego ilu zboków się obliźnie na widok jej sterczących brodawek pod prześwitującą bluzką.
Wydaje mi się, że nie tędy droga.
A poza tym myślę, że jej wcale na tym niezdrowym zainteresowaniu nie zależy jak ma kompleksy.

[Nuova]

maryanna - zgadzam się z Tobą w 100%. Nie rozumiem zupełnie podejścia niektórych dziewczyn do małych biustów - że niby każdy, komu się podobają małe piersi kłamie? Znam conajmniej 3 facetów, którzy za rozmiar ze zdjęcia daliby się pokroić.

[Ottos]

Ktoś tam wspomniał, że panoszą się w tym temacie stereotypy, że ładny biust to tylko duży biust. A ja właśnie zauważyłam odwrotną tendencję - pocieszając autorkę wiele mało biuściastych wyśmiewa duże biusty, narzeka na ich obwisłość i tak dalej. A przecież obwisłość piersi to kwestia genów głównie, ja mam duże, a do tego jestem szczupła, więc jeszcze bardziej się odznaczają, a są sterczące i okrąglutkie bardziej niż niejedne mniejsze. KAŻDE piersi są na swój sposób ładne, bo każde mają swoją grupę fanów. Są mężczyźni, którzy muszą mieć coś konkretnego do złapania, a są tacy, dla których mały biuścik jest ideałem młodzieńczości i dziewczęcości. Pozostaje więc albo zaakceptować nasze gabaryty albo, jeśli faktycznie rozmiar mocno wpływa na nasze postrzeganie siebie (a u autorki tak najwyraźniej jest), pomyśleć o tej operacji. Nikt jej nie każe od razu wyglądać jak Pamela Anderson, ale jeden rozmiar więcej to już znaczna różnica.

[maryanna3]

Napisane przez sine.ira

Może niech nago wyjdzie, to dopiero wzbudzi zainteresowanie ulicznej gawiedzi.
Ja bym jej radziła inaczej budować poczucie własnej wartości niż na podstawie tego ilu zboków się obliźnie na widok jej sterczących brodawek pod prześwitującą bluzką.
Wydaje mi się, że nie tędy droga.
A poza tym myślę, że jej wcale na tym niezdrowym zainteresowaniu nie zależy jak ma kompleksy.

wyobraziłam sobie tę kapiącą zewsząd ślinę
poza tym zgadzam się z tym w 100%, nie na podstawie opinii faceta buduje się swoje poczucie wartości, nie tak powinno być bo to jest jednocześnie bardzo kruche i się szybko może skończyć(wraz z rozstaniem i równocześnie popadnięciem w jeszcze większe kompleksy)

[monius9]

Napisane przez asia1010

Dokładnie na pierwszy rzut oka zastanawiałam sie czy to kobieta czy facet. Każdy ma inny gust oczywiscie.

bez przesadki, chłopięcość sylwetki to od samego biustu nie zależy.. po zdjęciu samej klaty tak samo można wyrokować chłopięcą figurę jak i krzywe zęby. można mieć i mikroskopijny biust ale figurę mieć kobiecą np. przez ładne proporcje talii i bioder.

autorko owszem piersi masz małe [nie ma co się oszukiwać bo po co], ale na prawdę ładne. i nie pocieszam na siłę tylko na prawdę są ładne, jędrności to ci niejedna może pozazdrościć.

[konstel]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;32779712]ale co konkretnie ?
wrzuć zdjęcie do paint'a i mi narysuj

mam podobny biust, właśnie go macam ręką:
- z boku, z góry, przekładam, układam... i nie mogę pojąć jaki stanik musiałby by być by w np. elastycznym golfie dobrze wyglądać[/QUOTE]
nie wiem czy czytałaś wszystkie wypowiedzi odnośnie dobrze dobranego biustonosza, on nie sprawi, że nagle Twoje piersi będą super wyglądały, ale po jakiś 6 miesiącach noszenia one się hm.. tak jakby delikatnie zbiorą (mimo tego że są jędrne) trochę bardziej się uniosą i dzięki codziennemu zakładaniu stanika w sposób prawidłowy biust stanie się pełniejszy, największy błąd dziewczyn szczupłych i z małym biustem jest to, że noszą np 75A, a to 75 to dużo za dużo, powinno być 60/65, tak dobrze dobrany i dopasowany biustonosz wyraźnie oddziela piersi od reszty tułowia, wyglądala one dzięki temu lepiej i lepiej się kształtują ( trochę pokręciłam, ale ciężko mi to w sposób zrozumiały napisać). Wiadomo, że piersi od tego nie urosną, ale wizualnie będą wyglądały dużo lepiej

poczytajcie http://szafiarenka.pl/55/1784059/kon...mit-75b,1.html

[Nuova]

Ottos - ja mam wrażenie, że to po prostu specyficzny rodzaj pocieszania i jakby taki sam temat założyła dziewczyna z ogromnymi, obwisłymi piersiami, chcące je zmniejszyć to posypały by się komentarze, że gorzej być deską, że facet ma za co złapać, że duże jest piękne, a małe okropne i niekobiece. Ja osobiście też nie lubię poprawiania sobie humoru czyimś kosztem. Z drugiej strony nie ma co ulegać presji RedTube i nastoletnich masturbatorów, dla których "kobieta zaczyna się od D" - każdy rozmiar piersi może być piękny i nie ma co się licytować który lepszy.

[monius9]

Napisane przez Nuova

Ottos - ja mam wrażenie, że to po prostu specyficzny rodzaj pocieszania i jakby taki sam temat założyła dziewczyna z ogromnymi, obwisłymi piersiami, chcące je zmniejszyć to posypały by się komentarze, że gorzej być deską, że facet ma za co złapać, że duże jest piękne, a małe okropne i niekobiece. Ja osobiście też nie lubię poprawiania sobie humoru czyimś kosztem. Z drugiej strony nie ma co ulegać presji RedTube i nastoletnich masturbatorów, dla których "kobieta zaczyna się od D" - każdy rozmiar piersi może być piękny i nie ma co się licytować który lepszy.

true story. normalka, w wątkach chudzinek lecą spaślaki, zwały tłuszczu i sapiące kaszaloty; w wątkach puszystych lecą wieszaki, kości i anoreksje. zwłaszcza w takich typu 'jestem zbyt szczupła / zbyt puszysta i inni mi docinają'

[maryanna3]

Napisane przez Ottos

Ktoś tam wspomniał, że panoszą się w tym temacie stereotypy, że ładny biust to tylko duży biust. A ja właśnie zauważyłam odwrotną tendencję - pocieszając autorkę wiele mało biuściastych wyśmiewa duże biusty, narzeka na ich obwisłość i tak dalej. A przecież obwisłość piersi to kwestia genów głównie, ja mam duże, a do tego jestem szczupła, więc jeszcze bardziej się odznaczają, a są sterczące i okrąglutkie bardziej niż niejedne mniejsze. KAŻDE piersi są na swój sposób ładne, bo każde mają swoją grupę fanów. Są mężczyźni, którzy muszą mieć coś konkretnego do złapania, a są tacy, dla których mały biuścik jest ideałem młodzieńczości i dziewczęcości. Pozostaje więc albo zaakceptować nasze gabaryty albo, jeśli faktycznie rozmiar mocno wpływa na nasze postrzeganie siebie (a u autorki tak najwyraźniej jest), pomyśleć o tej operacji. Nikt jej nie każe od razu wyglądać jak Pamela Anderson, ale jeden rozmiar więcej to już znaczna różnica.

Nie wydaje mi się, jakoś bardziej wydaje mi się, że panuje stereotyp w tę drugą stronę właśnie. Że ładny biust to duży biust. A jak ktoś myśli inaczej jest...dziwny? Może kłamie? Może sztucznie pociesza?

Ale masz oczywiście rację też co do tego, że takie rady na zasadzie: ciesz się że nie masz DUŻYCH bo DUŻE są OBWISŁE a jakieś tam sutki są obrzydliwe, ohydne(i inne epitety+rzygająca ikonka)-są żałosne. Po pierwsze jak dla mnie brak kultury, bo to można w inny sposób wyrazić swoje skromne zdanie. Po drugie, że też stereotyp za stereotypem. Oczywiście, że są piersi i duże i jędrne, i małe i obwisłe, i średnie, i jeszcze inne różne różniste. Jednak mało tu widziałam(albo i w ogóle) takich opinii. Za to, to o czym pisałam na początku już i owszem.

[Nuova]

Napisane przez maryanna3

Nie wydaje mi się, jakoś bardziej wydaje mi się, że panuje stereotyp w tę drugą stronę właśnie. Że ładny biust to duży biust. A jak ktoś myśli inaczej jest...dziwny? Może kłamie? Może sztucznie pociesza?

Ja się spotkałam z opinią, że jak facet lubi małe piersi to jest kryptogejem Tak jakby gej lubił jakiekolwiek kobiece piersi, przecież ich to w ogóle nie kręci (znam kilku i pytałam )

[maryanna3]

Napisane przez Nuova

Ja się spotkałam z opinią, że jak facet lubi małe piersi to jest kryptogejem Tak jakby gej lubił jakiekolwiek kobiece piersi, przecież ich to w ogóle nie kręci (znam kilku i pytałam )

to coś w stylu, że jak facet lubi seks analny(ze swoją kobietą) to też jest kryptogejem

[chwast]

Cóż. Twoje piersi nie są brzydkie, ale trudno żeby nie były jędrne i stojące będąc w takim rozmiarze. Wiele dziewczyn ma takie małe biusty - wg mnie to żaden kompleks! Mój też nie należy do największych. Nie wstydź się go, doskonale wiesz, że bywają gorsze przypadki

[Nuova]

A tak jeszcze a'propos małych/bardzo małych biustów i facetów to życie bywa bardzo przewrotne Mam kuzyna, który od zawsze był fanem dużych/wielkich biustów i podkreślał to na każdym kroku. Dziewczyna mogła mieć dla niego brzydką twarz, krzywe nogi, włochate pośladki, ale jak miała ogromny biust to stawała się symbolem seksu. Równocześnie KAŻDA dziewczyna z mniejszym/średnim biustem to był dla niego pasztet, choćby z twarzy Adrianna Lima I mówię teraz o naprawdę imponujących rozmiarach, dla niego 70E to były maleństwa...

I jak się skończyła ta historia? Zakochał się w dziewczynie z wklęsłą wręcz klatką piersiową, rozmiar dosłownie zero, same żebra i sutki. Planują się pobrać i kuzyn jest najszczęśliwszy na świecie

[basior]

ja nie widzę tu pocieszania, po prostu trzeźwe spojrzenie na sprawę: po co szukać problemów tam, gdzie ich nie ma? jak dla mnie większość kompleksów jest urojona i niepotrzebna, zwłaszcza na punkcie piersi. tyle.

[paolyn]

są małe , to fakt wg mnie stanik zmieni wizulanie parę rzeczy, ale tu nie ma co migrować i nagle nie zrobi się jej ' cyc w rączkę ' jak tu wyczytalam trochę przesadzacie z tymi cudami stanikowymi, natury nie oszukasz mogą być pełniejsze, ale dalej będą małe. no i trudno o niejędrne, kiedy nie ma co wisieć masz ładny kształt mnie się osobiscie nie podobają, ale mi nie muszą