Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-15, 21:18   #61
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32952999]

Jeszcze chwila i ktos napisze, ze do sprzedawczyn trzeba z namaszczeniem podchodzic, dygnac obowiazkowo i najlepiej to ubrac sie na galowo, aby juz sama swoja osoba okazac nalezny im szacunek .[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Ale Ty nie jesteś królową angielską, żeby się Tobie kłaniać w pas i prosić o wybaczenie, bo klient chce coś kupić
Jeśli nikt Ciebie nie obraża, powie dzień dobry i pożegna się, to nie wiem czego oczekujesz? Ma się wpatrywać w Twoje piękne oczyska? Zazwyczaj jak czegoś będziesz potrzebować oderwie się od rozmowy i udzieli istotnych informacji.
Niczego nie oczekuję, jeśli ktoś jest kulturalny.

Ja Was nie rozumiem. Idę do sklepu, mówię dzień dobry, jestem miła i tego samego oczekuję kiedy stoję po drugiej stronie, za kasą, poważnie to aż tak wiele ?

Zazwyczaj to taki delikwent rozmawiający przez telefon, grzebie rozproszony po kieszeniach, portfelach i innych skrytkach w poszukiwaniu karty czy gotówki, kolejka za nim rośnie, a klienci w kolejce wyżyją się oczywiście na mnie - serio uważacie że to jest w porządku ?
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:19   #62
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez qathe Pokaż wiadomość
Chę się odwołać pismem i złożyć na kasjerkę i szefową filii tego sklepu zażalenie na piśmie.Dla mnie to skandal... Jakie są wasze opinie ?

Bez przesady, Nie histeryzuj.
To tak jakby odwołać prezesa zarządu sklepów CCC, bo nie podoba mi się ich kolekcja.

Zwróciłaś uwagę, nie poskutkowało.
Ja bym w geście protestu po prostu tam więcej nie poszła i już.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:19   #63
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Jasne, jak mus to mus. Ale jest różnica między ważną rozmową, a bezsensownym pitoleniem przez telefon ze znajomym ?

Pracowałaś kiedyś na kasie ? To nie jest worek bez dna, a czasem nawet w kasie głównej nie ma już drobnych. Skąd ja mam wtedy wziąć drobne pieniądze ? Albo zaczynam zmianę, mam w kasie 300 zł w różnych nominałach. Podchodzi 2-3 klientów i każdy płaci stówą za rzecz wartą 5 - 10. Podchodzi 4 i nie mam mu jak wydać. Wtedy mówię że musi chwilę zaczekać bo muszę to jakoś rozmienić - i już wielki foch, bo klient nie ma czasu ! A co mam wtedy zrobić ? Stanąć na głowie, zacząć płakać czy co
Pewnie, że jest. Tyle, że nie ma zakazu rozmawiania przez telefon w sklepie, nawet przy kasie

NIGDY nie walę focha, gdy kasjerka idzie kasę rozmienić - rozumiem to. Ale rzucenie chamskim tonem, że ona nie ma i jak ja mam prawo nie mieć - no to proszę cię A z drugiej strony, tak gdybym miała być bardzo wredna wówczas - co mnie to obchodzi? To ona nie jest do pracy przygotowana, nie ja. Ja muszę mieć w klasie dziennik, muszę mieć gotowe sprawdziany, muszę mieć milion innych rzeczy. Po prostu - muszę być do pracy przygotowana.

A, na kasie nie siedziałam, ale pracowałam w barze i jakoś szef dbał o nasze drobne. Jechał do banku i rozmieniał na zapas. Ja ew. mówiłam do klienta, że jeśli jest taka opcja, to proszę drobne, to będę miała na potem

Cytat:
Napisane przez maswerka Pokaż wiadomość
Zdarzają się różni rodzice, z każdym rozmawia się jak kultura tego wymaga, ale w pewnych sytuacjach trzeba być stanowczym i nie dać sobie za przeproszeniem nasrać na głowę. Jeśli sytuacja jest mocno konfliktowa, to odsyła się rodzica do dyrekcji. Urzędnik w urzędzie nie ma prawa wyładowywać się na petencie; zresztą nikt nie ma takiego prawa wobec drugiej osoby. Skargę na taką osobę można napisać tak samo jak na funkcjonariusza publicznego - nauczyciela.
Ależ oczywiście, że tak. Tyle, że ja sobie nie mogę pozwoliś na luksus focha, plotkowania z koleżanką gdy rodzic przyjdzie czy pogadania przez telefonik

Sprostowanie - nauczyciel NIE JEST funkcjonariuszem publicznym. Ma prawa funkcjonariusza w sytuacji zagrożenia w pracy i tyle. Jeśli po pracy ktoś mnie napadnie - będzie sądzony jak za napaść na zwykłego obywatela.


Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
Każdy ma prawo mieć gorszy dzień ale takie tłumaczenia typu rozpraszanie kasjera przez rozmowę to czyste banialuki są .Wobec takiej osoby powinny być wyciągnięte konsekwencje. Już nie wspomne o kierowniku.
Dokładnie. Bo znów pytam: pogaduszki z koleżanką, głośna muzyka czy czytanie gazetki - nie rozpraszają?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:24   #64
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Jest różnica między rozmową pomiędzy półkami, a buczeniem nad kasjerką. Jeśli chodzi o tę pierwszą sytuację, to nie ma problemu, ale co się tyczy drugiej - to jest to brak wczucia się w sytuację sprzedawczyni. Myślę, że większość takich sytuacji nie wynika z braku dobrej woli, czy nawet braku kultury, ale po prostu z braku wyobraźni, że coś co robimy, może komuś przeszkadzać.
__________________





Edytowane przez maswerka
Czas edycji: 2012-03-15 o 21:26
maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:27   #65
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Niczego nie oczekuję, jeśli ktoś jest kulturalny.

Ja Was nie rozumiem. Idę do sklepu, mówię dzień dobry, jestem miła i tego samego oczekuję kiedy stoję po drugiej stronie, za kasą, poważnie to aż tak wiele ?

Zazwyczaj to taki delikwent rozmawiający przez telefon, grzebie rozproszony po kieszeniach, portfelach i innych skrytkach w poszukiwaniu karty czy gotówki, kolejka za nim rośnie, a klienci w kolejce wyżyją się oczywiście na mnie - serio uważacie że to jest w porządku ?
A serio uwazasz, ze fakt iz pani na kasie ma zdolnosc skupienia 5letniego dziecka powinien usprawiedliwac bezczelne zwrocenie klientowi uwagi, ze jak bedzie dalej gadal przez telefon to ona bedzie miala manko?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez maswerka Pokaż wiadomość
Jest różnica między rozmową pomiędzy półkami, a buczeniem nad kasjerką.
O jakim buczeniu nad kasjerka mowisz? Chyba Cie nieco wyobraznia ponosi.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:31   #66
04d6edbca65d223c8db6d1d357e2e5d42ed8c77d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 15
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Trochę bez sensu ta dyskusja, bo mam wrażenie, że przez to, że połowa kasjerek jest do bani to obrywa się tej drugiej połowie, która jest uprzejma i pomocna (ja nie muszę powiedzieć dzień dobry pani kasjerce w sklepie A, bo w sklepie B pani kasjerka mi nie powiedziała ;-) ).
Ja też pracowałam w sklepie i czasami zdarzało się stać na kasie . I nawet bardzo lubiłam tę pracę, ale za to się w Polsce nie da godnie przeżyć do pierwszego.
Z mojej perspektywy kasjerka zachowała się niestety nieprofesjonalnie. Mnie też wkurzało jak ktoś rozmawiał przez telefon albo z osobą towarzyszącą, w ten sposób, że ja byłam tylko automatem kasowym 'włóż banknot i poczekaj na resztę', ale nie wyobrażałam sobie instruować klientów. Raczej w wydawaniu pieniędzy mi to nie przeszkadzało, po prostu czułam się ignorowana. Nieprzyjemne. Ale ani kasjerka ani kierowniczka nie powinny się tak zachować.
Choć prywatnie też uważam jak kilka wizażanek, że to niekulturalne rozmawiać rpzez telefon, gdy narusza się czyjś rewir, tzn. gdy ktoś musi się temu 'przysłuchiwać' (właśnie w kolejce w stosunku choćby do innych kolejkowiczów, w tramwaju czy autobusie i w wielu innych miejscach).
04d6edbca65d223c8db6d1d357e2e5d42ed8c77d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:33   #67
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Nie rusza Cię to że ktoś ma Cię gdzieś i okazuje Ci brak szacunku ? Spoko, ja cenię się nieco bardziej i gdy ja się staram i jestem w porządku to oczekuję tego samego od drugiej osoby.
wybacz, ale nie biorę takich bzdur do siebie
gdyby ktoś mnie wyzwał to mogłabym się poczuć dotknięta, ale odebranie telefonu ?
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 21:38   #68
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32953347]

NIGDY nie walę focha, gdy kasjerka idzie kasę rozmienić - rozumiem to. Ale rzucenie chamskim tonem, że ona nie ma i jak ja mam prawo nie mieć - no to proszę cię A z drugiej strony, tak gdybym miała być bardzo wredna wówczas - co mnie to obchodzi? To ona nie jest do pracy przygotowana, nie ja. Ja muszę mieć w klasie dziennik, muszę mieć gotowe sprawdziany, muszę mieć milion innych rzeczy. Po prostu - muszę być do pracy przygotowana.

A, na kasie nie siedziałam, ale pracowałam w barze i jakoś szef dbał o nasze drobne. Jechał do banku i rozmieniał na zapas. Ja ew. mówiłam do klienta, że jeśli jest taka opcja, to proszę drobne, to będę miała na potem



Ależ oczywiście, że tak. Tyle, że ja sobie nie mogę pozwoliś na luksus focha, plotkowania z koleżanką gdy rodzic przyjdzie czy pogadania przez telefonik

Sprostowanie - nauczyciel NIE JEST funkcjonariuszem publicznym. Ma prawa funkcjonariusza w sytuacji zagrożenia w pracy i tyle. Jeśli po pracy ktoś mnie napadnie - będzie sądzony jak za napaść na zwykłego obywatela.




Dokładnie. Bo znów pytam: pogaduszki z koleżanką, głośna muzyka czy czytanie gazetki - nie rozpraszają?[/QUOTE]

Ty rozumiesz, ale uwierz że 80% klientów z którymi się spotkałam niestety nie rozumie. Dyrektorka też dba o drobne w kasie, ale ma kilka salonów i nie zagląda do wszystkich codziennie. A gdy oddajemy kasę do banku to siła wyższa i pieniądze trzeba oddać i wtedy zwykle jest ciężko z drobnymi.

Jak mam na kasie klientów, to nie rozmawiam z koleżankami, nigdy nie czytałam na kasie gazetki a muzykę zwykle w sklepie ściszam, bo mnie denerwuje i rozprasza

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32953484]A serio uwazasz, ze fakt iz pani na kasie ma zdolnosc skupienia 5letniego dziecka powinien usprawiedliwac bezczelne zwrocenie klientowi uwagi, ze jak bedzie dalej gadal przez telefon to ona bedzie miala manko?[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

Ale co rozumiesz przez bezczelne zwrócenie uwagi klientowi ? 'Skończ gadać przez telefon bo mnie rozpraszasz' czy 'przepraszam, czy mogłaby pani zakończyć rozmowę lub rozmawiać ciszej bo przeszkadza mi pani w pracy' ?

Tak naprawdę to nie wiemy jak autorka się zachowała, czy rozmawiała głośno i denerwowała wszystkich dookoła czy poniosło kasjerkę.

A teraz mam wrażenie, że nikomu nie można już zwrócić uwagi bo to wielka obraza
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:44   #69
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Mnie odpycha i staram się w miarę możliwości unikać takich sklepów
-niekompetentna, niemiła obsługa(panie rodem z PRL, chamskie niemiłe i z wąsami!)
-traktowanie klienta jak zgłodzieja ROSSMAN
-barak higieny osobistej tłuste włosy, solara, tipsiaki, pokaszliwanie na pieczywo równocześnie z podawaniem, czarne pazury, zapach potu
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:49   #70
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
A teraz mam wrażenie, że nikomu nie można już zwrócić uwagi bo to wielka obraza
A ja mam wrazenie, ze sprzedawczyniom sie w dupach przewraca i zapominaja, ze to one sa dla klienta a nie klient dla nich.

Watek bardzo ciekawy. Dowiedzielismy sie, ze nieposwiecanie pani kasjerce 100% swej uwagi to brak szacunku a rozmowa telefoniczna na terenie sklepu to brak kultury.
Kto by pomyslal, ze takie madrosci beda glosic mlode dziewczyny. Ile musi pokolen wymrzec, aby te nieznosne pozostalosci komuny wyginely?
---------------------------------------------------

Caly watek mozna podsumowac mianem zenady. Sprzedawczyniom przewraca sie w glowach. Juz wiemy, ze rozmowa telefoniczna i na sklepie i przy kasie jest zbrodnia - mixem braku szacunku i braku kultury. Jesli bede rozmawiac z kolezanka to jasnie sprzedawczyni tez mi uwage zwroci? A jesli bede rozmawiac z malym dzieckiem rowniez?
Co jesli na kasie obok ekspedientka tlumaczy cos klientowi? Tez upomni kolezanke bo przecie manko bedzie?
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:56   #71
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
A to jak kasjerka zwróciła uwagę Autorce to jednak brak kultury. Bo jakby miło i grzecznie poprosiła to co innego. Zresztą, jak Autorka się przez telefon nie darła to ja w ogóle problemu nie widzę.
A skąd wiesz, jak się to odbyło? Kasjerka powiedziała-zamknij mordę czy przepraszam, czy mogłaby pani skończyć rozmowę, bo nie mogę się skupić na liczeniu. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby nagle kasjerka walnęła całą długą przemowę z mankiem i płaceniem za nie, myślę, że prędzej to się tak od słowa do słowa "urodziło". Szczerze powiem, że po wypowiedzi autorki mam wrażenie, że ona tam była najważniejsza, że ona ma zawsze rację, a ta durna kasjerka powinna się zamknąć i radośnie i z uczuciem obsłużyć autorkę, wciąż radośnie trajkoczącą przez telefon.

Co do zachowania pani kierownik-też nie widzę w tym nic złego. Przyznała rację swojej pracownicy, a skoro autorka dalej robiła aferę to tym bardziej broniła swojej kasjerki. Jako pracownik również wymagałabym od szefa takiej lojalności...

No i hałas sklepowy, który jest w zasadzie tłem po kilku godzinach kasowania, a rozmowa nad uchem to dwie różne sprawy. Natomiast obsługa klienta w wiekszości miejsc w Polsce jest moim zdaniem na poziomie wystarczającym, to za granicą za bardzo się klientowi w tyłek włazi... Jeśli klient jest chamem i robi afery to ja mam go przepraszać, że żyję? Nie, wtedy też mam prawo być niekulturalna. Szanuję, bo jestem szanowana, a nie szanuję, bo on tutaj wydaje pieniądze. Bo w pierwszej kolejności jesteśmy ludźmi.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:58   #72
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość

[/COLOR]

Ale co rozumiesz przez bezczelne zwrócenie uwagi klientowi ? 'Skończ gadać przez telefon bo mnie rozpraszasz' czy 'przepraszam, czy mogłaby pani zakończyć rozmowę lub rozmawiać ciszej bo przeszkadza mi pani w pracy' ?

Tak naprawdę to nie wiemy jak autorka się zachowała, czy rozmawiała głośno i denerwowała wszystkich dookoła czy poniosło kasjerkę.

A teraz mam wrażenie, że nikomu nie można już zwrócić uwagi bo to wielka obraza
otoz to. Ja obstawiam, ze autorka niestety rozmawiala zbyt glosno. Nie oszukujmy sie, takie darcie do telefonu + smiechy hahy sa wkurzajace
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:01   #73
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Natomiast obsługa klienta w wiekszości miejsc w Polsce jest moim zdaniem na poziomie wystarczającym, to za granicą za bardzo się klientowi w tyłek włazi... Jeśli klient jest chamem i robi afery to ja mam go przepraszać, że żyję? Nie, wtedy też mam prawo być niekulturalna.
Rzeczywiscie masz racje: obsluga klienta jest na poziomie wystarczajacym .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:01   #74
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

nie miesci mi sie w glowie, ze w XXI wieku nadal panuje przekonanie ze ja jestem jako klient zawada - czy to w biurze, urzedzie, sklepie czy muzem...

straszne. a moze to mnie sie poprzewracalo w d.upie bo mnie dobrze obsluguja w tym kraju? ale nie, kurcze cala europa jakos daje rade, tylko te kraje co komunizm mialy we krwi ( a jak widac co niektorzy dalej maja) jakos patrza wilkiem

a panie w dziekanacie? a kierowca w autobusie?

ludzie sie jeszcze nie nauczyli, ze jak mnie zle potraktuja to wiecej tam nie pojde z moimi pieniedzmi
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:03   #75
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
A skąd wiesz, jak się to odbyło? Kasjerka powiedziała-zamknij mordę czy przepraszam, czy mogłaby pani skończyć rozmowę, bo nie mogę się skupić na liczeniu. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby nagle kasjerka walnęła całą długą przemowę z mankiem i płaceniem za nie, myślę, że prędzej to się tak od słowa do słowa "urodziło". Szczerze powiem, że po wypowiedzi autorki mam wrażenie, że ona tam była najważniejsza, że ona ma zawsze rację, a ta durna kasjerka powinna się zamknąć i radośnie i z uczuciem obsłużyć autorkę, wciąż radośnie trajkoczącą przez telefon.
.
tez mam takie wrazenie. Autorka moglaby cos wiecej napisac
Co prawda w sklepie nie pracowalam, ale takie glosne rozmowy czesto mialy miejsce w tramwaju,ktorym jezdzilam na uczelnie, w poczeklaniach. Zwykle zaczynalo sie od: "Prosze ciszej", a potem padala seria bluzgow od "komorkowca" Wiec slabo wyobrazam sobie ten monolog kasjerki.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 22:07   #76
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32953988]A ja mam wrazenie, ze sprzedawczyniom sie w dupach przewraca i zapominaja, ze to one sa dla klienta a nie klient dla nich.


Caly watek mozna podsumowac mianem zenady. Sprzedawczyniom przewraca sie w glowach. Juz wiemy, ze rozmowa telefoniczna i na sklepie i przy kasie jest zbrodnia - mixem braku szacunku i braku kultury. Jesli bede rozmawiac z kolezanka to jasnie sprzedawczyni tez mi uwage zwroci? A jesli bede rozmawiac z malym dzieckiem rowniez?
Co jesli na kasie obok ekspedientka tlumaczy cos klientowi? Tez upomni kolezanke bo przecie manko bedzie?[/QUOTE]


A moim zdaniem przesadzasz i to bardzo. Nie napisałam nigdzie że nie można po sklepie chodzić i rozmawiać przez telefon. I tak samo nie napisałam nigdzie, że nie można rozmawiać z koleżanką Dla mnie po prostu brakiem kultury jest rozmowa telefoniczna o dupie maryni przy kasie i ignorowanie sprzedawczyni, obojętnie z której strony stoję. Tak mnie wychowali rodzice i uważam się za kulturalną osobę i jak coś robię to poświęcam na to 100% uwagi.

Zresztą Ty widzisz tylko stronę klientów - a jak ja się mam poczuć jak mi klient rzuci pieniądze w twarz albo pod nogi i cieszy się że muszę się po nie schylić ? Taka sytuacja też jest dla Ciebie w porządku i robię problemy jak zwrócę klientowi uwagę ?
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau

Edytowane przez Ejniacz
Czas edycji: 2012-03-15 o 22:09
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:12   #77
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz i to bardzo. Nie napisałam nigdzie że nie można po sklepie chodzić i rozmawiać przez telefon. I tak samo nie napisałam nigdzie, że nie można rozmawiać z koleżanką
Radze czytac posty z wieksza uwaga. Jak wyraznie napisalam, odnosilam sie do wszystko "madrosci" ukazanych na watku. Nie napisalam, ze wszystkie pochodza od Ciebie.

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Dla mnie po prostu brakiem kultury jest rozmowa telefoniczna o dupie maryni przy kasie i ignorowanie sprzedawczyni, obojętnie z której strony stoję. Tak mnie wychowali rodzice i uważam się za kulturalną osobę i jak coś robię to poświęcam na to 100% uwagi.
Ale co Cie obchodzi czy klient gada o dupie Maryni, czy omawia swoje najnowsze plany zawladniecia swiatem. To jego sprawa o czym rozmawia.
Ty zostalas zatrudniona do obslugi klienta a nie do oceny merytorycznosci jego rozmow.


Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Zresztą Ty widzisz tylko stronę klientów - a jak ja się mam poczuć jak mi klient rzuci pieniądze w twarz albo pod nogi i cieszy się że muszę się po nie schylić ? Taka sytuacja też jest dla Ciebie w porządku i robię problemy jak zwrócę klientowi uwagę ?
Nigdy sie z czyms takim nie spotkalam. Jest takie sytuacje sie zdarzaja to owszem, sa szczytem chamstwa.
Moim zdaniem zrownanie takiego zachowania, o ktorym piszesz i rozmowy przez telefon jest jednak przesada.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-03-15 o 22:13
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:14   #78
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Również pracuję z klientem i raczej nie zwróciłabym uwagi w ten sposób. Pomyślałabym sobie, że jest prostakiem, ale zachowałabym sobie tą informację dla siebie.

Zauważam pewną osobliwą zależność:
1) wizażanki, które kiedykolwiek pracowały na kasie / z klientami uważają, że to ludziom (klientom) się w d... poprzewracało.
2) wizażanki, które są tylko klientami uważają że wszystkie kasjerki (jak jeden mąż) to czasy PRL-u, brak kultury i wywyższanie się.
"Podoba mi" się też pogląd, że to tylko w Polsce panuje takie zacofanie jeżeli chodzi o obsługę klienta . Rozumiem, że byłyście obsługiwane we wszystkich krajach świata i na tejże podstawie wydajecie taką opinię?

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32954428]
Ale co Cie obchodzi czy klient gada o dupie Maryni, czy omawia swoje najnowsze plany zawladniecia swiatem. To jego sprawa o czym rozmawia.
Ty zostalas zatrudniona do obslugi klienta a nie do oceny merytorycznosci jego rozmow.
[/QUOTE]

No właśnie. OBSŁUGI KLIENTA. Ciężko się obsługuje kogoś, kto Cię w ogóle nie słucha, ignoruje i uważa za osobę niższej kategorii, nie uważasz?
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:18   #79
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
nie miesci mi sie w glowie, ze w XXI wieku nadal panuje przekonanie ze ja jestem jako klient zawada - czy to w biurze, urzedzie, sklepie czy muzem...

straszne. a moze to mnie sie poprzewracalo w d.upie bo mnie dobrze obsluguja w tym kraju? ale nie, kurcze cala europa jakos daje rade, tylko te kraje co komunizm mialy we krwi ( a jak widac co niektorzy dalej maja) jakos patrza wilkiem

a panie w dziekanacie? a kierowca w autobusie?

ludzie sie jeszcze nie nauczyli, ze jak mnie zle potraktuja to wiecej tam nie pojde z moimi pieniedzmi
to zabrzmialo jakby kasjerzy na nas wyganiali juz przy wejsciu. Ja jestem bardzo zadowolona z obslugi sklepow w PL. Co mnie dziwi to to, ze w PL po jednym przypadku ocenia sie cala branze, a zagranica cud miod i malinki, bo kasjer sie usmiechnal W PL tez sie usmiechaja, tez sa mili i pomocni. Raz trafilam na niemila babke w Sephorze. RAZ.

[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]U nas ludzie pojda tam, gdzie taniej, tam gdzie blizej. Doskonale widac to po sklepowych watkach- narzekaja, a i tak tam kupuja. Ile jest postow w stylu: "za kazdym razem, gdy jestem w Rossmanie to przesladuje mnie ochroniarz"[/COLOR]
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa

Edytowane przez mad86
Czas edycji: 2012-03-15 o 22:22
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 22:22   #80
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32954428]
Ale co Cie obchodzi czy klient gada o dupie Maryni, czy omawia swoje najnowsze plany zawladniecia swiatem. To jego sprawa o czym rozmawia.
Ty zostalas zatrudniona do obslugi klienta a nie do oceny merytorycznosci jego rozmow.




Nigdy sie z czyms takim nie spotkalam. Jest takie sytuacje sie zdarzaja to owszem, sa szczytem chamstwa.
Moim zdaniem zrownanie takiego zachowania, o ktorym piszesz i rozmowy przez telefon jest jednak przesada.[/QUOTE]


No cóż są ludzie którzy potrafią na chwilę przerwać rozmowę 'zaczekaj, zadzwonię za minutę, jestem akurat przy kasie' i ludzie którym telefon dzwoni i mówią 'muszę odebrać, to ważne, przepraszam'. I dla nich to widać nie jest wielki problem, a od razu inaczej podchodzi się do takiej osoby, bo po prostu jest miła

A takie sytuacje z rzucaniem pieniędzmi zdarzają mi się średnio 4-5 razy w miesiącu, więc wcale nie tak rzadko. I komentarze 'mam tyle pieniędzy i aż mi przykro że wy tak w sklepach musicie pracować' też się zdarzały
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:24   #81
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32954191]Rzeczywiscie masz racje: obsluga klienta jest na poziomie wystarczajacym .[/QUOTE]
Aha, czyli ktoś mi pluje w twarz a ja mam powiedzieć, że pada deszcz? Otóż nie, cóż, może za mało mi płacą, ale moja godność osobista jest więcej warta. Klient mnie olewa-ja mu nie idę na rękę, klient na mnie krzyczy-przerywam i staram się skończyć temat, klient się awanturuje-wysyłam go do POKu i mówię, że ja tu jestem w pracy i nie mam czasu na takie rozmowy, klient mi zwraca uwagę chamskim tonem, że ZNOWU SĄ ZŁE CENY/KOJEKI/BRAK KODU to mu mówię, że jako kasjer za to nie odpowiadam.
Nie widzę powodu by w jakiejkolwiek sytuacji przepraszać go za istnienie i pozwalać się na sobie wyżywać. Może dlatego ja nie mam problemu awanturującymi się klientami, w przeciwieństwie to koleżanek z innych kas.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:30   #82
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez mad86 Pokaż wiadomość
to zabrzmialo jakby kasjerzy na nas wyganiali juz przy wejsciu. Ja jestem bardzo zadowolona z obslugi sklepow w PL. Co mnie dziwi to to, ze w PL po jednym przypadku ocenia sie cala branze, a zagranica cud miod i malinki, bo kasjer sie usmiechnal W PL tez sie usmiechaja, tez sa mili i pomocni. Raz trafilam na niemila babke w Sephorze. RAZ.

[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]U nas ludzie pojda tam, gdzie taniej, tam gdzie blizej. Doskonale widac to po sklepowych watkach- narzekaja, a i tak tam kupuja. Ile jest postow w stylu: "za kazdym razem, gdy jestem w Rossmanie to przesladuje mnie ochroniarz"[/COLOR]
No to szczęściarą jesteś, bo ja niemiłych sytuacji w Polsce miałam wiele, czy to w sklepie, czy w pociągu, autobusie, na poczcie, w urzędzie, restauracji.

Różnica polega na tym, że w Polsce panuje przekonanie, że pracownicy obsługi mają w pewnym sensie przewagę nad klientem, przynajmniej takie wrażenie odnoszę, i to oni ustalają zasady- jak ma się klient zachowywać, co mu wolno, a czego nie.
Dla porównania na Zachodzie zwracanie uwagi klientowi jest nie na miejscu, ba, jest niedopuszczalne!
Ja osobiście drugi raz nie pojawię się w sklepie czy restauracji, w której mnie źle potraktowano.

Gwoli ścisłości, również pracowałam z klientami, pacjentami, czasem niezbyt miłymi i upierdliwymi, ale nigdy nie pozwoliłam sobie na wyżycie się na kliencie czy też pacjencie. Klient płaci- klient wymaga. Bardzo często wystarczy przyjemna obsługa, nic nadzwyczajnego, bez fanfar i confetti.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:33   #83
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez mad86 Pokaż wiadomość
to zabrzmialo jakby kasjerzy na nas wyganiali juz przy wejsciu. Ja jestem bardzo zadowolona z obslugi sklepow w PL. Co mnie dziwi to to, ze w PL po jednym przypadku ocenia sie cala branze, a zagranica cud miod i malinki, bo kasjer sie usmiechnal W PL tez sie usmiechaja, tez sa mili i pomocni. Raz trafilam na niemila babke w Sephorze. RAZ.

[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]U nas ludzie pojda tam, gdzie taniej, tam gdzie blizej. Doskonale widac to po sklepowych watkach- narzekaja, a i tak tam kupuja. Ile jest postow w stylu: "za kazdym razem, gdy jestem w Rossmanie to przesladuje mnie ochroniarz"[/COLOR]
nie twierdze ze za granica cud i malyna
ale nie zdarzaja mi sie takie wianki i cuda jak w polsce, proste
nawet jesli ktos ma hemorojdy i go bo;li d.upa to nie moj interes, kasjera nie obchodzi ze sie rozwodze i jestem nieprzyjemna
to jest transakcja, trwa cale 2 minuty i wszytsko. ja place za towar, kasjer ma placone za to ze pieniadze ode mnie przyjmnie. w kazdej umowie o prace jest punkt o milej osobie, umiejacej sie poruszac w wirach bon tonu
i rowniez w wirach takich gdzie klient jest chamem
to, ze klient rzuci w ciebie pieniedzmi (zdarzylo sie mi i owszem byc trafiona takimi pieniedzmi, drugi rok studiow, praca w mcdonaldzie) nie oznacza ze masz prawo te pieniadze odrzucic. bo cie wywala z pracy. mozesz sie odwrocic i powiedziec kierownikowi zmiany ze nie chcesz obslugiwac tego klienta. lepsze niz warczenie na siebie
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:36   #84
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
No to szczęściarą jesteś, bo ja niemiłych sytuacji w Polsce miałam wiele, czy to w sklepie, czy w pociągu, autobusie, na poczcie, w urzędzie, restauracji.
No nie wiem, mi też się bardzo rzadko zdarza niemiła obsługa w jakichś miejscach. No, ale ja tam nie wymagam, żeby przy mnie chodzić na palcach i traktować jak królewną, bo zostawiam gdzieś pieniądze.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:40   #85
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
(...)
No wiesz, że nie wiem - skąd to załozenie, że autorka głośno rozmawiała? Bo ktoś jej zwrócił uwagę? A może ten ktoś sięlubi czepiać?

(...)
A skąd założenie, że autorka przeprowadzała cichą i spokojną rozmowę?
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:43   #86
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
No nie wiem, mi też się bardzo rzadko zdarza niemiła obsługa w jakichś miejscach. No, ale ja tam nie wymagam, żeby przy mnie chodzić na palcach i traktować jak królewną, bo zostawiam gdzieś pieniądze.
Wbrew pozorom, ja tego też nie oczekuję, ale jak ktoś mi rzuca resztą w restauracji (na napiwki 20-złotowe mnie nie stać, proszę mi wybaczyć), ignoruje mnie przy kasie, ucinając sobie pogaduszki z koleżanką, awanturuje się ze mną i ze znajomymi w taksówce i wyzywa od różnych, bo zamówiony kurs w nocy był za krótki i ogólną łaskę mi robi, to ja dziękuję.
I nie, nie jestem jakąś szaloną awanturnicą, która wyżywa się na ludziach i takie sytuacji prowokuje.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ

Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2012-03-15 o 22:45
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:45   #87
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32952056]
(..)Brak kodu na produkcie (i ta wściekła mina: naprawdę MUSISZ mieć to, nie możesz olać, ja muszę dzwonić po kody???), niepodawanie woreczka gdy kupuję bieliznę, ba - często nieumiejętność obsługiwania kasy. I moje ukochane: nie ma drobniej? nie mam wydać [/QUOTE]

Brak kodu jest winą pracownika działu moja droga a nie kasjerki to raz a 2..nie wiem czy jesteś klientką sklepu real.. Tam dodzwonić się do pracownika działu czy tez kierownika graniczy z cudem. Czemu? Bo jeżdżą po towar na górę i nie robią tego w 2min.

Twoje ukochane? Na start w realu otrzymują kasjerki leasingowe 350zł . 100zł- 5x20zł, 5x10zł, 200zł drobnymi.
I teraz często, wręcz nagminnie zdarzają się osoby co kupują za max 3-4zł a płacą nominałami 100zł i 200zł.
Wiesz już czemu się pytają o te drobne?
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:49   #88
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:51   #89
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
Wiesz już czemu się pytają o te drobne?
Czasem nawet nie pytają, tylko oznajmiają 'będę winna 2,5 gr'
Tyle offtopu.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 22:51   #90
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
Brak kodu jest winą pracownika działu moja droga a nie kasjerki to raz a 2..nie wiem czy jesteś klientką sklepu real.. Tam dodzwonić się do pracownika działu czy tez kierownika graniczy z cudem. Czemu? Bo jeżdżą po towar na górę i nie robią tego w 2min.

Twoje ukochane? Na start w realu otrzymują kasjerki leasingowe 350zł . 100zł- 5x20zł, 5x10zł, 200zł drobnymi.
I teraz często, wręcz nagminnie zdarzają się osoby co kupują za max 3-4zł a płacą nominałami 100zł i 200zł.
Wiesz już czemu się pytają o te drobne?
Ba, w Tesco dostajemy 600 zł, z czego tylko 100 w 10zł, reszta to drobniaki, to czasem przy 4 kliencie można dzwonić po dychy, bo kilku bogatych po śniadanie do sklepu przyszło Ale w innych sklepach jak mi przyszło pracować to trzeba było na głowie stawać, żeby jakieś drobne mieć. Hitem było jak dostałam kasetkę z jakąś marną resztką drobnych [nawet 100 zł tam nie było, wliczając z to 10 i 20zł]. I weź tu pracuj...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.