Higiena i organizacja własnoręcznej produkcji kosmetyków

[Lorri]

[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;37120540]Rozumiem dziękuje bardzo .... jako że dopiero poczatkuje jak powinno wyglądać prawidłowe wygotowywanie ???[/QUOTE]

Wlewamy wodę destylowaną do czystego garnka lub naczynia żaroodpornego, zanurzamy w niej szkło i gotujemy na kuchence 10 minut. Nie jest to wygodna metoda, wyciąganie akcesoriów może być kłopotliwe. Jeśli masz mikrofalówkę, możesz sobie zdecydowanie ułatwić życie, poczytaj wcześniejsze posty.

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

Ok! Bardzo dziękuję!!!

[Agawa24]

Cześc dziewczyny!
Dzisiaj dostałam swoje pierwsze zamówienie z ZSK!
Moje pierwsze wrażenie: "Matko, dlaczego to takie małe!" Te buteleczki są takie maciupeńkie, niby było napisane ile jest ml, ale jakoś nei mogłam sobie tego wyobrazić :P
Zawsze zużywam ogromne ilosci kosmetyków na jeden raz, więc obawiam sie, że taka buteleczka starczy mi no nie wiem, na 3 użycia? xD
Zrobiłam Serum SAP z wit. C i wodę do demakijażu. Kremy zostawiam na później. W ogóle mam wrażenie, ze wszystko było takie brudne, że moje ręce były brudne, biurko brudne i że za mało odkaziłam. Mam wrażenie, że roiło się tam dużo drobnoustrojów xD
Niestety odkaziłam tylko wrzącą wodą bo nie miałam denaturatu Nawet nie wiem gdzie to kupić, poradźcie mi coś!
Kurcze, strasznie mi się to podoba, tylko kiedy mogę zobaczyc pierwsze efekty działania? Jestem strasznie niecierpliwa. No i musze popracować nad odkażaniem bo mam manię na tym punkcie :P

[Samantha7]

Mozesz sobie kupic spirytus I tym odkazac choc to nie zabije bakterii I reszty przyjemniaczkow
Miejsce pracy tez wycieraj spirytem lub zakup chusteczki dezynfekujace.

[Agawa24]

Napisane przez Samantha7

Mozesz sobie kupic spirytus I tym odkazac choc to nie zabije bakterii I reszty przyjemniaczkow

A w ogóle jest coś, co zabije w 100%? ja mam manię na tym punkcie, w ogóle mam też obrzydzenie do robienia łąźni wodnej w zwykłym garnku, no przecież to jest brudny garnek... i jak tu go odkazić?:P

[Lorri]

Napisane przez Samantha7

Mozesz sobie kupic spirytus I tym odkazac choc to nie zabije bakterii I reszty przyjemniaczkow
Miejsce pracy tez wycieraj spirytem lub zakup chusteczki dezynfekujace.

Skoro "nie zabije bakterii", to co to za odkażanie? Etanol nie niszczy spor bakteryjnych (form przetrwalnikowych), ale formy wegetatywne - owszem, i to bardzo dobrze.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post28789592

Napisane przez Agawa24

w ogóle mam też obrzydzenie do robienia łąźni wodnej w zwykłym garnku, no przecież to jest brudny garnek...

Na poprzedniej stronie opisałam wygodną i higieniczną metodę podgrzewania.

[Samantha7]

Napisane przez Lorri

Skoro "nie zabije bakterii", to co to za odkażanie? Etanol nie niszczy spor bakteryjnych (form przetrwalnikowych), ale formy wegetatywne - owszem, i to bardzo dobrze.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post28789592.

Tak,ale podalam to jako mozliwosc Bo nie mylse,ze dziewczyna by mogla miec dostep do barbicide,ktorego uzywa sie w szpitalach I salonach. Moze by jakas mila Pani kosmetyczka uzyczyla I odsprzedala.
Ja uzywam jak sie lenie isopropyl alkohol

Nie mniej poczytam watek,gdyz nie wiedzialam o jego istnieniu,moze sie czegos naucze

[Lorri]

Napisane przez Samantha7

Tak,ale podalam to jako mozliwosc Bo nie mylse,ze dziewczyna by mogla miec dostep do barbicide,ktorego uzywa sie w szpitalach I salonach.

Preparaty Barbicide bazują na czwartorzędowych związkach amoniowych, a konkretnie - chlorkach benzalkoniowych, których wadą jest szybka dezaktywacja w obecności substancji organicznych. Poza tym bakterie G- mają tendencję do wykazywania oporności na te związki. Czwartorzędowe sole amoniowe, podobnie jak alkohole czy woda o temp. ~100°C, nie działają na spory drobnoustrojów. Usuwanie spor to zadanie sterylizacji, dezynfekcja natomiast ma na celu usunięcie form wegetatywnych mikroorganizmów (działanie sporobójcze może być wymagane w przypadku dezynfekcji wysokiego stopnia w niektórych zastosowaniach medycznych). Spirytus hibitanowy jest niedrogi i stosunkowo łatwo dostępny za sprawą DOZ-u. Ekonomiczny jest również izopropanol, który można kupić nawet na Allegro i rozcieńczać wodą destylowaną. Zaletą preparatów alkoholowych jest szybkość ich działania oraz brak pozostałości na dezynfekowanych powierzchniach, a w związku z tym - brak konieczności spłukiwania wodą. Dla zainteresowanych dane na temat aktywności mikrobójczej wybranych związków chemicznych (źródło: Mikrobiologia techniczna, T. 2: Mikroorganizmy w biotechnologii, ochronie środowiska i produkcji żywności, red. Z. Libudzisz, K. Kowal, Z. Żakowska, Warszawa 2009, s. 422):

Czwartorzędowe sole amoniowe
bakterie G+ - bardzo dobra
bakterie G- - dobra
prątki - brak
przetrwalniki (spory) - brak
grzyby - dobra
wirusy lipofilne - dobra
wirusy hydrofilne - brak

Alkohole
bakterie G+ - bardzo dobra
bakterie G- - bardzo dobra
prątki - dostateczna
przetrwalniki (spory) - brak
grzyby - dostateczna
wirusy lipofilne - dobra
wirusy hydrofilne - dostateczna lub brak

Chlorheksydyna (hibitan)
bakterie G+ - bardzo dobra
bakterie G- - dostateczna
prątki - brak
przetrwalniki (spory) - brak
grzyby - dostateczna
wirusy lipofilne - dostateczna lub brak
wirusy hydrofilne - brak

[astraroth]

Napisane przez Lorri

Spirytus hibitanowy jest niedrogi i stosunkowo łatwo dostępny za sprawą DOZ-u.

Masz na myśli ten spirytus? KLIK
Ja ostatnio zakupiłam u nich Manusan, ale niestety trzeba go spłukiwać a potem przemywać jeszcze wodą destylowaną. Mój fioł na punkcie dezynfekcji snuje w mojej głowie wizje, że podczas schnięcia bakterie mogą się już do zlewek napatoczyć a ręcznik papierowy zostawi włoski, które na pewno mają jakieś bakterie.
Farmaceutka zapytana o dezynfekcję spirytusem hibitanowym stwierdziła, że po jego użyciu należy przemyć zlewkę wodą, więc mamy tą samą historię co z Manusanem.
Wcześniej używałam Aseptu, bo jest dopuszczony do użycia na skórę więc nie może być szkodliwy, ale potem zaczęłam się obawiać, że nie jest odpowiednio skuteczny.
Lorri, który preparat wg Ciebie jest najbardziej skuteczny ?

[Samantha7]

Ja mysle,ze chyba najbardziej skuteczne sa lampy.

[dacn]

A jak dobrze wyczyścić mieszadełko do kawy?

[Lorri]

Napisane przez dacn

A jak dobrze wyczyścić mieszadełko do kawy?

Bezpośrednio po użyciu, wtedy nie ma problemu z usunięciem resztek kosmetyku. Można czyścić kompresami nasączonymi alkoholem. Trzeba zwracać uwagę na końcówkę, starannie czyścić szczelinę w miejscu połączenia "kółeczka".

[dacn]

Napisane przez Lorri

Bezpośrednio po użyciu, wtedy nie ma problemu z usunięciem resztek kosmetyku. Można czyścić kompresami nasączonymi alkoholem. Trzeba zwracać uwagę na końcówkę, starannie czyścić szczelinę w miejscu połączenia "kółeczka".

Czyszcze bezposrednio po uzyciu, najpierw płuczę włączony w ciepłej wodzie, później spryskuje alkoholem.
Ale ostatnio wbiło sie między spręzynki masło kakaowe i nie chce sie stamtąd wydostać.

[Lorri]

Napisane przez dacn

Czyszcze bezposrednio po uzyciu, najpierw płuczę włączony w ciepłej wodzie, później spryskuje alkoholem.
Ale ostatnio wbiło sie między spręzynki masło kakaowe i nie chce sie stamtąd wydostać.

Nie polecam używania sprężynki. Nie tylko ze względu na trudności w czyszczeniu, ale także ze względu na "napowietrzanie" kosmetyków.

Spryskiwanie alkoholem to trochę niepewna metoda. Cała powierzchnia przedmiotu powinna być równomiernie zwilżona przynajmniej przez minutę. Po spryskaniu alkohol może zbyt szybko odparować.

Napisane przez astraroth

Masz na myśli ten spirytus? KLIK
Ja ostatnio zakupiłam u nich Manusan, ale niestety trzeba go spłukiwać a potem przemywać jeszcze wodą destylowaną. Mój fioł na punkcie dezynfekcji snuje w mojej głowie wizje, że podczas schnięcia bakterie mogą się już do zlewek napatoczyć a ręcznik papierowy zostawi włoski, które na pewno mają jakieś bakterie.
Farmaceutka zapytana o dezynfekcję spirytusem hibitanowym stwierdziła, że po jego użyciu należy przemyć zlewkę wodą, więc mamy tą samą historię co z Manusanem.
Wcześniej używałam Aseptu, bo jest dopuszczony do użycia na skórę więc nie może być szkodliwy, ale potem zaczęłam się obawiać, że nie jest odpowiednio skuteczny.
Lorri, który preparat wg Ciebie jest najbardziej skuteczny ?

Ręczniki papierowe przydają się do czyszczenia zlewek przed myciem. Do dezynfekcji najlepsze będą kompresy dostępne w aptekach; niejałowe można stosować do przecierania z użyciem alkoholu czy innego środka, jałowe do szybkiego osuszania zdezynfekowanych akcesoriów, słoiczków itp.

Alkohol ze względów ekonomicznych nie bardzo nadaje się do dezynfekcji zlewek. Jeśli wlewamy większą ilość do zlewki czy przecieramy ścianki (ja bym nie miała cierpliwości robić tego przez minutę przy dużej ilości zlewek), wskazane jest przepłukanie wodą destylowaną. Nie trzeba spłukiwać alkoholu z akcesoriów czy powierzchni.

Najskuteczniejsze są środki, które działają także na spory, np. koncentraty przeznaczone do mycia endoskopów (jak już wspominałam, używam Ultradesmit AF). Ze względu na wydajność warto stosować je zwłaszcza do dezynfekcji opakowań z tworzyw. Do szkła polecam metody termiczne: dezynfekowanie w sterylizatorach mikrofalowych i elektrycznych (kilkukrotna dezynfekcja parowa przeprowadzona w odstępach 24-godzinnych pozwala pozbyć się nawet spor), wygotowywanie, wygrzewanie na sucho w mikrofali (w tym wypadku zalecam szczególną rozwagę). Do odkażania dłoni, rękawiczek, opakowań surowców, drobnych akcesoriów i powierzchni roboczych - alkohol skażony.

[madziamaria]

Długo się nie odzywałam, super wątek !!!
Zawsze zastanawiałam się nad czystością powietrza mając psa i dwie świnki morskie w domu...nie mam osobnego pomieszczenia i jak się tak dobrze zastanowić to najlepiej ...nie robić - żart, uzależniona jestem od mazideł już kilka lat.
Zastanawia mnie też ph kosmetyków, na chemii moja babeczka powiedziała ze mierzenie papierkami lakmusowymi to jak mierzenie temp powietrza "na oko" Lorri Ty masz pehamatr? Zastanawiam się nad kupnem

[Lorri]

Napisane przez madziamaria

Zastanawia mnie też ph kosmetyków, na chemii moja babeczka powiedziała ze mierzenie papierkami lakmusowymi to jak mierzenie temp powietrza "na oko"

Gdyby tak było, papierki nie byłyby produkowane. Nawet jeśli czasem w miarę dokładne ustalenie pH za pomocą papierków pełnozakresowych jest trudne, to mamy do dyspozycji także papierki precyzyjne, np. Chemland:
0,5-5,0
3,8-5,4
5,4-7,0
5,5-9,0
6,4-8,0
Do naszych celów takie pomiary są w zupełności wystarczające.

Poczytałam trochę opinii i doszłam do wniosku, że nie warto kupować taniego pH-metru. Kiedyś na pewno zaopatrzę się w profesjonalny, na razie nie jest mi potrzebny. W przeciwieństwie do pH-metrów papierki nie wymagają żadnych zabiegów (poza pocięciem na małe kawałeczki).

[izabela 82]

Witam Chciałam zapytać o rzecz, która nie daje mi spokoju..czy jeżeli odkażam "przyszłe opakowanie" mojego kosmetyku hydroseptem (isopropyl alkohol) muszę je jeszcze później opłukać w wodzie destylowanej? Czy pozostałości isopropylu nie zaszkodzą mojej skórze?

[ketele]

Napisane przez ketele

Witam,

Dopiero zaczynam przygodę z domowymi kosmetykami i mam odnośnie nich pewne obawy. Kiedyś usłyszałam w programie S.O.S Uroda, że robienie własnych kosmetyków może się źle skończyć (poniżej cytat, TUTAJ link do oryginału). I tutaj moje pytanie do weteranek - czy miałyście jakieś przykre niespodzianki z domowymi tworami kosmetycznymi? Zawsze trzeba korzystać z pasków wskaźnikowych, czy tylko przy nowych przepisach?

"Teraz jest również moda na kosmetyki kręcone w domu, można kupić sobie w różnych sklepach internetowych poszczególne płynne składniki, i ukręcić sobie, podgrzać własnoręcznie np., krem. W takim przypadku należy się obawiać, ponieważ może wystąpić sytuacja, że osoba która nie jest do tego przygotowana profesjonalnie, nie zna się po prostu na tym może sobie takim kremem zaszkodzić. Są to interakcje składników, może dojść do obniżenia pH, czyli może nam wyjść środek całkowicie kwaśny, albo zasadowy, co może być jeszcze bardziej gorsze dla skóry, możemy podrażnić w ten sposób rogówkę oka, nie wiemy co tak naprawdę otrzymaliśmy, chyba, że dostajemy całkowicie gotowy przepis, za który odpowiada sprzedawca. Przecież firmy, które produkują kosmetyki robią masę badan, testów. Kosmetyki robione w domu, mogą być zakażone bakterią, nie mamy gwarancji, że krem nie będzie nas na przykład uczulał. Może również wystąpić zakażenie takiego produktu, ponieważ nie mamy sterylności w kuchni, to nie są warunki do przechowywania kosmetyku, który może stać parę dni w lodówce, w której jest żywność, np. surowe mięso, czy jajka.

Zatem kosmetyki przygotowywane w domu nie są godne polecenia, a już w szczególności dla osób, które mają skłonności do alergii, czy nadwrażliwości, a także reaktywności naskórka. Osoby, takie raczej nie powinny się na to decydować."

Odnosząc się do mojej poprzedniej wiadomości mam pytanie - czy intencją przestrzegania przed kosmetykami własnej produkcji jest obawa przed zmniejszenie popularności kosmetyków drogeryjnych (w końcu to biznes). Czy straszenie reakcjami chemicznymi składników w kosmetykach jest porównywalne z przestrzeganiem ludzi przed pieczeniem własnych potraw, bo w końcu w trakcie pieczenia też zachodzą reakcje chemiczne? Zdaję sobie sprawę z tego że istnieje ryzyko, że wyjdzie nam produkt o zbyt obniżonym pH, lub z powodu braku odpowiednich warunków domowy kosmetyk po prostu się zepsuje. Jednak czy skutki nieodpowiedniego przygotowania domowego kosmetyku są tak straszne?

[moniliczka]

Napisane przez Agawa24

A w ogóle jest coś, co zabije w 100%? ja mam manię na tym punkcie, w ogóle mam też obrzydzenie do robienia łąźni wodnej w zwykłym garnku, no przecież to jest brudny garnek... i jak tu go odkazić?:P

Agawa, skoro garnek jest brudny, to z czego jesz kochana?
Przecież twoje mazidło jest w zlewce, którą wkładasz do garnka, a nie bezpośrednio do wody.
Nie dajmy się zwariować.
Myślisz, że w tych laboratoriach jest sterylnie?

[Lorri]

Napisane przez moniliczka

Myślisz, że w tych laboratoriach jest sterylnie?

Jakie laboratoria masz na myśli? W zakładach produkcyjnych kosmetyki pomieszczenia muszą spełniać określone wymagania klasy czystości odpowiednie dla procesów, które się w nich odbywają. Stosuje się m.in. nawiewniki laminarne, więc warunki mogą być zbliżone nawet do farmaceutycznych.

Dla zainteresowanych artykuł ze "Świata Przemysłu Kosmetycznego":
Kosmetyki tak samo ważne jak leki

[LadyMadalena]

Lorri, artykuł się nie wyświetla, a bardzo chętnie bym poczytała

[Lorri]

Poprawiłam link.

[201604131205]

Mam pytanie odnośnie wag jubilerski, do Lorri albo innych osób które kupowały/ znaja się.
Lorri polecała wagi do 100g/dokładnośc 0,01g, z tym, że na allegro z przesyłką to koszt co najmniej 40zł.
Wagi 200g/0.01g można kupić prawie połowę taniej. One są cokolwiek warte? 40zł mi szkoda, ale jeśli ta tańsza waga ma być niedokładna to równie dobrze mogę odmierzać składniki miarkami.

Chodzi mi konkretnie o coś takiego;
http://allegro.pl/135-waga-kieszonko...146356297.html

17zł+5zł na polecony mogłabym zapłacić, chyba że to zakup bez sensu
Będę wdzieczna za porady

[Ineso]

Napisane przez Lorri

Jakie laboratoria masz na myśli? W zakładach produkcyjnych kosmetyki pomieszczenia muszą spełniać określone wymagania klasy czystości odpowiednie dla procesów, które się w nich odbywają.

Ja tak trochę OT, bo mi przypomniałyście. Moja ciocia pracowała kiedyś w zakładzie chemicznym, gdzie produkowano m.in. płyny do naczyń, pasty do butów, itp. I jak mieli małą produkcję, to brali zlecenia z innych firm, np. na produkcję kremów do golenia - robili to w tych samych, nie czyszczonych w ogóle maszynach. Byłam tam, i to nie były nawet zbyt czyste warunki. Podobną historię słyszałam parę lat temu od koleżanki, która pracowała kiedyś dla Kolastyny i zdarzało im się tak właśnie wynajmować zakłady.

[Lorri]

Napisane przez astray

Chodzi mi konkretnie o coś takiego;
http://allegro.pl/135-waga-kieszonko...146356297.html

Mam dokładnie taką wagę, jest ok. Trochę mniej czuła od wagi do 100 g i wynik dłużej się stabilizuje, ale można się przyzwyczaić. Działa bez problemów.

[201604131205]

Napisane przez Lorri

Mam dokładnie taką wagę, jest ok. Trochę mniej czuła od wagi do 100 g i wynik dłużej się stabilizuje, ale można się przyzwyczaić. Działa bez problemów.

Dziękuję za odpowiedź

[Lui1234]

ceramidy mają być przechowywane w temp. 10-15 stopni C. W lodowce za zimno, pod oknem juz za ciepło, łazienka za wilgotna. Jak to przechowywać? Bardzo mi szkoda zmarnować.

Jakich papierków lakmusowych uzywacie? Ja miałam 4 polowe. I gdzie to mozna kupić oprócz allegro i sklepów z pólproduktami?

Napisane przez astray

Mam pytanie odnośnie wag jubilerski, do Lorri albo innych osób które kupowały/ znaja się.
Lorri polecała wagi do 100g/dokładnośc 0,01g, z tym, że na allegro z przesyłką to koszt co najmniej 40zł.
Wagi 200g/0.01g można kupić prawie połowę taniej. One są cokolwiek warte? 40zł mi szkoda, ale jeśli ta tańsza waga ma być niedokładna to równie dobrze mogę odmierzać składniki miarkami.

Chodzi mi konkretnie o coś takiego;
http://allegro.pl/135-waga-kieszonko...146356297.html

17zł+5zł na polecony mogłabym zapłacić, chyba że to zakup bez sensu
Będę wdzieczna za porady

Kupiłam taką samą tylko jeszcze taniej, allegro. Zadowolona jestem. Wystarczyłaby taka z dokładnoscią do 0,1 g ale moze być i do 0,01 g
Uzywam jej i lyzeczki miarowej i zupelnie dobrze wazy, sprawdzałam ją i jest ok. Mi tez szkoda było kasy na wagi po 40 czy 80 zł .

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

a jak odkażacie pipetę? taką skręcaną od buteleczki ciemnej?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Kretka666

Podziwiam Cię i zazdroszczę możliwości posiadania osobnego pomieszczenia do pracy W mojej kawalerce nie mam takiej szansy, kuchnia jest pracownią

ja tez tylko w kuchni na umytym zwykłym płynem blacie i na to kłade reczniki papierowe. I wyparzony wrzatkiem talerzyk gdzie odkładam mieszadelka czy łyzeczki.... ten sposób kiedys wypatrzyłam na youtubie jak ktos robił krem i ja tez tak stosuję. Scian nigdy nie myłam z tego powodu...
Chyba bede przecierać teraz blat denturatem...

[Lorri]

Napisane przez Lui1234

ceramidy mają być przechowywane w temp. 10-15 stopni C. W lodowce za zimno, pod oknem juz za ciepło, łazienka za wilgotna. Jak to przechowywać? Bardzo mi szkoda zmarnować.

Niestety ceramidy są kłopotliwe jeśli idzie o przechowywanie. W niektórych małych lodówkach da się ustawić temp. powyżej 10°C. Np. LG GC-051SS przy minimalnym chłodzeniu daje ok. 13°C.

Napisane przez Lui1234

Jakich papierków lakmusowych uzywacie? Ja miałam 4 polowe. I gdzie to mozna kupić oprócz allegro i sklepów z pólproduktami?

Polecam tradycyjne jednopolowe papierki do wstępnych pomiarów, a jak trzeba ustalić pH bardziej precyzyjnie - papierki o ograniczonym zakresie. W większych miastach papierki można dostać w sklepach ze sprzętem laboratoryjnym.

Napisane przez Lui1234

Kupiłam taką samą tylko jeszcze taniej, allegro. Zadowolona jestem. Wystarczyłaby taka z dokładnoscią do 0,1 g ale moze być i do 0,01 g

Niektóre substancje wymagają bardzo precyzyjnego dozowania. Gdy robimy małe porcje kosmetyków, waga 0,1 g może nie wystarczyć.

Napisane przez Lui1234

a jak odkażacie pipetę? taką skręcaną od buteleczki ciemnej?

Tak jak wszystko, trzeba ją najpierw dokładnie umyć z użyciem detergentu. Można by do tego wykorzystać pałeczki kosmetyczne. Po wypłukaniu np. wygotować w wodzie demineralizowanej.

Napisane przez Lui1234

Chyba bede przecierać teraz blat denturatem...

Ze względu na barwnik - nie polecam. Zresztą etanol w takim stężeniu jest mniej skuteczny niż etanol ok. 70%. Farmaceutyczny spirytus hibitanowy nie jest drogi, do kupienia w DOZ-ie.

[Lui1234]

Napisane przez Lorri

Polecam tradycyjne jednopolowe papierki do wstępnych pomiarów, a jak trzeba ustalić pH bardziej precyzyjnie - papierki o ograniczonym zakresie. W większych miastach papierki można dostać w sklepach ze sprzętem laboratoryjnym.



Niektóre substancje wymagają bardzo precyzyjnego dozowania. Gdy robimy małe porcje kosmetyków, waga 0,1 g może nie wystarczyć.

[COLOR=Silver][COLOR=Black]Farmaceutyczny spirytus hibitanowy nie jest drogi, do kupienia w DOZ-ie.

Chodzi o te najzwyklejsze papierki lakmusowe, takie najtansze?

Co to jest DOZ?

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Doczytałam troche o papierkach, znalazłam na allegro papierki Chemland pt" papierki wskażnikowe uniwersalne:http://allegro.pl/papierki-wskazniko...165133325.html

oraz bardziej precyzyjne ale maja mały zakres pomiaru pH np. 3,8 - 5,4.

Czyte uniwersalne wystarczą? U mnie aktualnie chodzi o o mierzenie pH własnej produkcji toniku z glukonolaktonem i kwasem laktobionowym. Jak juz pisałam wczesniej -wyszedł mi za niski odczyn.

Dziękuję Lorry za odpowiedz jesteś skarbnicą wiedzy

[Lorri]

Polecam droższe papierki z Chemlandu, ponieważ wzornik skali jest drukowany na papierze fotograficznym, odwzorowanie kolorów jest znacznie wierniejsze niż w przypadku wzorników dołączanych np. do papierków z ZSK. Najbardziej uniwersalne będą paski o zakresie 1-14 lub 1-10. Przy produkcji kosmetyków z kwasami przydatne są papierki 0,5-5,0 (skala wygląda TAK), ale ogólnozakresowe też mogą być.


DOZ = Dbam o Zdrowie