Patologie z wizazowej Odchowalni - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-11, 11:35   #61
Cristinedeville
Raczkowanie
 
Avatar Cristinedeville
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Ja moze powiem tak. Ludzie przed zakupem chomika czy kota tone ksiazek czytaja o hodowli, a jak dziecko przychodzi na swiat to czesto nic! I potem takie 'kfjatki' sa.
Chyba kazdy komu zalezy na dobrze dziecka zorientuje sie co ijak trzeba robic. A jak widze te 'cudowania' o ktorych piszecie to mam wrazenie ze matka ma w nosie co z dzieckiem bedzie. Byle bylo teraz lepsze, szybsze, zdolniejsze od innego. W imie czego?
Kolezanka rozszerzala diete malego...i dumna ze 2 sloiki marchwi pierwszego dnia zjadl... Nie chcialabym byc na miejscu jego zołądka... Ale bylo sie czym pochwalic na fb? Bylo...
__________________
5D II + 40D +35 1.4 + 50 1.4 + 70-200 4.0 + 100 2.8 + 17-40 4.0
Cristinedeville jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 11:48   #62
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jeśli piszemy o tym samym wątku, to powiem Ci, że niejedna osoba tam wchodzi i wytrzeszczu oczu ze zdziwienia dostaje

Co do czapeczek, dzisiaj moja z łysą czachą, a każdy inny niemowlak w gondoli z czapką, nawet z uszatkami. Rozumiem noworodki, ale kilkumiesięczne dzieci
Może ten,w którym ja się udzielam,a Ty też się w nim udzielałaś
Tu w uk,też idzie rozpoznać matki polki,bo pewnego dnia ( w lutym było ciepło,lepiej niż teraz obecnie było dość ok pogoda,a dziecko ubrane w czapke,kurtke i kalosze.

Jeszcze co mnie zdziwiło i niewiem czy to prawda,ale czytałam na pewnym wątku,że dziecko które niedawno się urodziło tzn majowe,samo się już przewraca na brzuch,albo z brzucha na plecy teraz nie jestem pewna,ale jedno z dwóch napewno.. Geniusz
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 11:55   #63
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
Jeszcze co mnie zdziwiło i niewiem czy to prawda,ale czytałam na pewnym wątku,że dziecko które niedawno się urodziło tzn majowe,samo się już przewraca na brzuch,albo z brzucha na plecy teraz nie jestem pewna,ale jedno z dwóch napewno.. Geniusz
To chyba świadczyłoby o nieprawdłowym napięciu mięśniowym
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 11:57   #64
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Jasne, że wyścig: mamuśki udowadniają, której bardziej głupota doskwiera
Ja jeszcze lubię:

nazywanie dziecka marudzacym i wieczne narzekanie, że nie śpi. (a czego można oczekiwać od niemowlaka?)
zdradzanie z detalami kwestii kupy i konstruowania żartów w tej tematyce: ' Oj moja się dziś os.rała po pachy i wszystko wyciekło'

mądrości ludowe w odpowiedzi na zalecenia lekarza. Np. ' co tam będziesz słuchać lekarza; oblizywanie przez matkę dzieciowego smoczka, niczym nie grozi. Nie przesadzaj'
I argument, który uwielbiam: Jako dziecko (sadzano mnie wcześnije/ wkładano do chodzika/ trzymano w kojcu, włączano bajki itd) i mam się dobrze. Taaaa.... może i dobrze, choć pewnie mogłoby być lepiej
I jeszcze:
gdy pojawi się ktoś, kto:
nie sadza
nie odmóżdża swojego dziecka bajkami w telewizji
itd.

pojawia się kwas i często afera; ewentualnie teksty: nie moja sprawa jak ktoś dziecko wychowuje



Ja na odchowalnię czasami zagladam. Dla rozrywki i zazwyczaj uwierzyć nie mogę i zbieram szczękę z podłogi, co opada ze zdziwienia
za przeproszeniem,po jaki gwizdek wchodzisz na wątki mamuśkowe,skoro nie masz ochoty czytac o kupach i problemach ze spaniem? (btw ja nie uzyskalam od wszystkowiedzacych mam ZADNEJ rozsadnej porady dotyczacej problemow ze spaniem mojego dziecka).
Forum wizaz ugina sie od tematów od A do Z,tam mozna przeczytac o czyms innym niz kupie i słoiczkach.I tez mozna sie ponapinać,ze uzytkownicy to banda najgorszej patologii.
PS. to takie polskie jest,ze niektorzy maja sie za alfy i omegi od prawa pracy po konsystencje kupy kończąc.
Nikomu nie przyszlo do głowy,ze skoro chce sadzac 3 miesieczne niemowle to tylko i wylacznie moja sprawa,tak samo jak to co wychodzi spod mojej wlasnej klawiatury.
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:02   #65
Blueeyed_Alice
Raczkowanie
 
Avatar Blueeyed_Alice
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 98
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Co do czapeczek, dzisiaj moja z łysą czachą, a każdy inny niemowlak w gondoli z czapką, nawet z uszatkami. Rozumiem noworodki, ale kilkumiesięczne dzieci
Czapeczki i owijanie niemowląt w 24 warstwy ubrania i kołdrę puchową to chyba generalnie jakaś nasza lokalna specyfika.
Cieszę się, że nie jestem jedyną bezczapeczkową matką na świecie, bo już podejrzewałam, że tak jest. Nie ma spaceru żeby ktoś mi o tej nieszczęsnej czapce nie powiedział. Na co dziecku czapka kiedy na dworze ciepło? Zwłaszcza, że tak jak piszesz ma jeszcze dodatkową otulinę w postaci gondoli?
Blueeyed_Alice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:13   #66
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Tak, leży w gondoli i z naciągniętą budą, żeby słońce jej nie świeciło. To są słynne polskie choroby z "przewiania", bo tutaj się choruje od wiatru, a nie od bakterii czy wirusów
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:23   #67
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Blueeyed_Alice Mnie się kiedyś zdarzało zwracac uwagę takim mamusiom, które wrzeszczały, wyzywały itd.
Jednak zauważyłam, że to odwracało się to przeciwko dziecku: mama wyzywała się na maluchu.
Jeśli jednak ktoś mówil do dziecka: uważaj, bo pani cię zabierze (wskazujac na mnie)- zwykle odpowiadałam, ze nie- nie zabiorę.
Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
za przeproszeniem,po jaki gwizdek wchodzisz na wątki mamuśkowe,skoro nie masz ochoty czytac o kupach i problemach ze spaniem? (btw ja nie uzyskalam od wszystkowiedzacych mam ZADNEJ rozsadnej porady dotyczacej problemow ze spaniem mojego dziecka).
Forum wizaz ugina sie od tematów od A do Z,tam mozna przeczytac o czyms innym niz kupie i słoiczkach.I tez mozna sie ponapinać,ze uzytkownicy to banda najgorszej patologii.
PS. to takie polskie jest,ze niektorzy maja sie za alfy i omegi od prawa pracy po konsystencje kupy kończąc.
Nikomu nie przyszlo do głowy,ze skoro chce sadzac 3 miesieczne niemowle to tylko i wylacznie moja sprawa,tak samo jak to co wychodzi spod mojej wlasnej klawiatury.
Ja nie mam nic przeciwko czytaniu o problemach brzuszkowych czy związanych ze snem. Ja mam wiele przeciwko nabijania się z własnych dzieci, ośmieszania ich i w sumie obrażania. Co do spania: podobnie: dziecko to nie tylko kwestia przespanych godzin.
Co do spania twojego dziecka
Twoje dziecko jest jeszcze za małe na regularny sen. Na sen wpływa to jak dziecko się najada: czy jest karmione piersią czy z butli.
Moje dziecko numer jeden zaczęło spać w wieku 8 miesięcy, po czym nastąpiła przerwa i nie przesypiał nocy od mniej więcej półtora roku do 4 roku zycia
Dziecko numer dwa zaczęło pzresypiac noce (od godziny 20) po ukończeniu 12 miesięcy.
Nie ma na to jednej i prostej metody. Dziecko dostraja się samo i na to potrzeba czasu.


C0 do pogrubionego
: nie jest to tylko twoja sprawa: jeśli chcesz uszkodzić swoje dziecko sadzając je, gdy ma trzy miesiace- to nie jest tylko twoja sprawa. Tak samo, nie jest tylko sprawą matki, która usypia swoje dziecko dodając do mleka odrobinę whiskey.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 12:23   #68
Blueeyed_Alice
Raczkowanie
 
Avatar Blueeyed_Alice
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 98
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To są słynne polskie choroby z "przewiania", bo tutaj się choruje od wiatru, a nie od bakterii czy wirusów
Tak jest! I za nic w świecie nie można otwierać okna przy dziecku. Powietrze ma być stęchłe i basta. A wiatr i świeże powietrze złe fluidy niosą ...

Zresztą pytanie o to czy mogę otworzyć okno kiedy niemowlak jest w domu też padło gdzieś na poczekalni. Zdaje się, że zdania były podzielone.

***luna niestety mam podobne obserwacje, ale czasem myślę, że zareagować trzeba. Kobiecie ze sklepu powiedziałam 'ma pani taką śliczną córkę, a tak brzydko się pani do niej zwraca' pewnie, że można było powiedzieć coś mądrzejszego, ale celniejsze riposty jakoś zawsze przychodzą mi do głowy po fakcie

Edytowane przez Blueeyed_Alice
Czas edycji: 2012-06-11 o 12:31
Blueeyed_Alice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:28   #69
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Patologią jest wytykanie innym błędów w sposób niekulturalny i mówiąc o ich głupocie.

Może zamiast tworzyć kolejny patologiczny wątek i nabijać się z innych załóż wątek z poradami, które będą zgromadzone w jednym miejscu skoro masz taką wiedzę.

Może ktoś z tego skorzysta i dowie się czegoś więcej?

Cytat:
Patrilla mamy z mojego wątku jakieś normalne są karmią normalnie mają wyrzuty, że podają parówki
a żeby dawanie dzieciom parówki było czynem haniebnym nie można mieć wyrzutów tak??
Bo jak już ma się wyrzuty sumienia to parówki usprawiedliwione?

To właśnie drugi przypadek można nazwać patologia, bo nie dość że matka wie że parówki są be to je podaje, zamiast zgodnie ze swoją wiedzą kupić dobra kiełbaskę.

Każdy ma prawo wychowywać SWOJE dziecko jak mu się podoba a forum powinno być miejscem w którym wymieniamy swoje doświadczenia. Jeśli się komuś nie podoba po co to czyta???
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:41   #70
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
Nikomu nie przyszlo do głowy,ze skoro chce sadzac 3 miesieczne niemowle to tylko i wylacznie moja sprawa,tak samo jak to co wychodzi spod mojej wlasnej klawiatury.
To jest przede wszystkim sprawa Twojego dziecka, które Twoją własnością nie jest, bo to tylko ono poniesie konsekwencje tego sadzania w postaci krzywego kręgosłupa.

A że w UK jest raj na ziemi, to powszechnie wiadomo. Zapasione dzieci w wózkach karmione czipsami o smaku octu - byłam, widziałam. No cóż, to przecież tylko i wyłącznie sprawa rodzica, czym karmi dziecko.


Cytat:
Napisane przez Blueeyed_Alice Pokaż wiadomość
Zresztą pytanie o to czy mogę otworzyć okno kiedy niemowlak jest w domu też padło gdzieś na poczekalni. Zdaje się, że zdania były podzielone.
To dopiero musiała być burza mozgów

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
Patologią jest wytykanie innym błędów w sposób niekulturalny i mówiąc o ich głupocie.

Może zamiast tworzyć kolejny patologiczny wątek i nabijać się z innych załóż wątek z poradami, które będą zgromadzone w jednym miejscu skoro masz taką wiedzę.

Może ktoś z tego skorzysta i dowie się czegoś więcej?
A mądre jest sadzanie 3 czy 4 miesięczniaka?
Gdzie ja się "nabijam"? Ja się po prostu dziwię takiej elementarnej niewiedzy i jeszcze przyklaskiwaniu tej niewiedzy. Dla mnie dziecko jest zbyt ważne, żeby je tak narażać, dlatego pytam lekarzy, szukam informacji w internecie, pytam bardziej doświadczonych wizazanek.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:46   #71
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Zastanawia mnie jedna kwestia:
jak ja się nie zgadzam, by się nabijać z własnego dziecka i konkurować kto ile wydali: mam nie wchodzić wg co niektórych na wątki, w których się o tym ppisze.
Co niektórym sie ten wątek nie podoba: to po co wchodzicie?

Uzmysłowić, że ten wątek wywoła zapewne burzę w szklancce wody?
to wiadomo od poczatku.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:53   #72
Blueeyed_Alice
Raczkowanie
 
Avatar Blueeyed_Alice
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 98
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
Każdy ma prawo wychowywać SWOJE dziecko jak mu się podoba a forum powinno być miejscem w którym wymieniamy swoje doświadczenia. Jeśli się komuś nie podoba po co to czyta???
Po to czyta, żeby wyrazić SWOJE zdanie i doświadczenia w tym temacie. Nie lubię argumentu jak się nie podoba to po co czyta.

Sądzę, że nikt się tu z nikogo nie nabija, następuje za to burzliwa wymiana doświadczeń. A kontrowersyjne i poczytne wątki mogą pomóc zwrócić uwagę na pewne sprawy, naświetlić problemy.

Edit:
widzę, że nie tylko ja uważam argument po co czytać, jak się nie podoba ze nielogiczny

Edytowane przez Blueeyed_Alice
Czas edycji: 2012-06-11 o 12:56
Blueeyed_Alice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:55   #73
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To chyba świadczyłoby o nieprawdłowym napięciu mięśniowym
No właśnie,a ja miałam wrażenie ze tym czynem się chwali.


Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A że w UK jest raj na ziemi, to powszechnie wiadomo. Zapasione dzieci w wózkach karmione czipsami o smaku octu - byłam, widziałam. No cóż, to przecież tylko i wyłącznie sprawa rodzica, czym karmi dziecko.
To Ci napisze,że osatnio jak nam położna środowiskowa ważyła młodego,to zapytała się mnie,czy wiem że od 6 miesiąca jest tzw semi food-wiadomo słoiczki.Zdziwilam się,bo widziałam od 4+,ale ktoś mnie uświadomił że zaczeli walczyć z otyłością.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:57   #74
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

vixen ja tez nie twierdzę, że sadzanie 4 miesięcznego dziecka jest ok, moja córeczka nie nosi czapeczki za co tez często obrywam, pierwsze stałe pokarmy dostała kiedy skończyła 6 miesięcy, nie sadzam jej na karnego jeżyka, staram się ją zrozumieć bo to CZŁOWIEK taki jak ja tyle że mniejszy, ale na Boga po co taki wątek?

Może lepiej byłoby założyć wątek poradnikowy??
Dałby więcej pożytku??

Zastanów się nad tym, mówię bez sarkazmów.
Dobierz sobie kilka mam i stwórz poradnik.

Patrilla jeszcze odnośnie klubu. Cieszę się, że Cię z nami nie ma, bo aż strach co byś o nas wypisywała czytając nasze dyskusje np. na temat przekłuwania uszu roczniakom.


Bo w klubie dyskutujemy na właśnie te wszystkie tematy, które budzą tutaj kontrowersje, jesteśmy wobec siebie szczere.
Otwarcie mówiłam, ze przekłuwanie uszu dziecku to dla mnie 1. głupota, 2. nie ładnie to wygląda wg mnie i nikt mnie za to nie zbeształ, są dziewczyny które maja takie zdanie jak ja, ale są też takie, które przekłuły dziecku uszy mimo naszej dyskusji na ten temat. Czy w związku z tym mam je teraz oczerniać i mówić, że to patologia?
Nie pochwalam tego i mogę jedynie krzewić moje zdanie na ten temat wśród innych mam. A czy mnie posłuchają?
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:58   #75
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Karino jak ktos ma kase przed porodem i czas pochodzic i wybrac, to czemu ma nie kupic? Chcesz kupujesz, nie to nie, twoj wybor.
co do jabluszka to moj jadl jak mial 3 mies z kawalkiem i zenady w tym nie widze, kazdy robi jak uwaza, wolalam dac mu jabluszko niz patrzec jak tygodniami nie moze zrobic kupki.
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:01   #76
mol_aa
Zadomowienie
 
Avatar mol_aa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 128
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Słodkopierdząco to zrobiło się na tym wątku, może i niektóre z Was są wieloródkami i tak łatwo się naśmiewać z problemów młodych mam, dla mnie forum to nie tylko wspólna rozmowa o sprawach ważniejszych i mniej ważnych, dziewcyzny wspierały mnie przy porblemach z moim alergikiem, tym bardziej,że w rodzinie jest to pierwszy taki przypadek, a wiedza lekarzy też czasami powala jak 5 lekarz z kolei mówi "co Pani się czepia małego, wyniki ma idealne, może on z tych co będą mało ważyć"

A to, że któraś napisze, czemu nie śpi, albo nie wyspałam się przez gluta, no proszę, Was nie dopada czasami zmęczenie i poddenerwowanie???? NIe macie czasami wszystkiego dośc,że chciałybyście się zamknąć w ciasnym pokoju i popłakać???
mol_aa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:11   #77
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
vixen ja tez nie twierdzę, że sadzanie 4 miesięcznego dziecka jest ok, moja córeczka nie nosi czapeczki za co tez często obrywam, pierwsze stałe pokarmy dostała kiedy skończyła 6 miesięcy, nie sadzam jej na karnego jeżyka, staram się ją zrozumieć bo to CZŁOWIEK taki jak ja tyle że mniejszy, ale na Boga po co taki wątek?

Może lepiej byłoby założyć wątek poradnikowy??
Dałby więcej pożytku??


Zastanów się nad tym, mówię bez sarkazmów.
Dobierz sobie kilka mam i stwórz poradnik.

Patrilla jeszcze odnośnie klubu. Cieszę się, że Cię z nami nie ma, bo aż strach co byś o nas wypisywała czytając nasze dyskusje np. na temat przekłuwania uszu roczniakom.


Bo w klubie dyskutujemy na właśnie te wszystkie tematy, które budzą tutaj kontrowersje, jesteśmy wobec siebie szczere.
Otwarcie mówiłam, ze przekłuwanie uszu dziecku to dla mnie 1. głupota, 2. nie ładnie to wygląda wg mnie i nikt mnie za to nie zbeształ, są dziewczyny które maja takie zdanie jak ja, ale są też takie, które przekłuły dziecku uszy mimo naszej dyskusji na ten temat. Czy w związku z tym mam je teraz oczerniać i mówić, że to patologia?
Nie pochwalam tego i mogę jedynie krzewić moje zdanie na ten temat wśród innych mam. A czy mnie posłuchają?
Serio mówisz?
To już ci mówię: nie.
Jestem mamą (i dzieci swoje uwielbiam, ale macierzyństwo dla mnie idyllą nie jest; kryzysów tysiące). Mam też taki odchył, że lubię to co robię robić dobrze. I część swojej edukacji poświęciłam zgłebianiu właśnie kwestiom rozwojowym dziecka, wychowaniu itd. Jak również patologiom zachowania, zdrowia i związkom mdzy tymi patologiami a w łaśnie wychowaniem.
I spokojnie mogę powiedzieć, że mimo iż nie jestm idealna, nie mam monopolu na prawdę, to wiem więcej niż przeciętna matka. I dzielę się tą wiedzą, poza tym korzystam z wiedzy innych rodziców (nie tylko mam).

I co się dzieje? Rozmowa: moje dziecko ma 5 miesięcy i włączam mu bajkę, by móc coś w domu zrobić.
Moja reakcja jest taka: nie jest to korzystne dla rozwoju dziecka. (de facto to robi mu z mózgu jajecznicę).
Daj spokój, nic mu się nie stanie.


Owszem, zdarzają się wyjatki, ale nie często.


Jest mnóswto poradników, odnośników, artykułów.
Ale nie po co czytać.... lepiej wejść na wizaż czy inne forum. Uzyskać info, które nam odpowiada (bo jest wygodne) i się wzajemnie klepać po ramieniu.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:21   #78
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Tak tylko zamieszczę wiedzę tajemną o sadzaniu (kopie cytatów z forum gazety "Niemowlę"). Może komuś się przyda:

Cytat:
Nie sadzajcie dzieci, dopóki same nie usiądą. Wiem, że się nie możecie
doczekać, ale naprawdę nie róbcie tego. Nie jest to dobre dla kręgosłupa i
żeber. Dzieci rwą się do siadania - to tylko taki odruch. Dziecko nie usiądzie
s a m o z pozycji leżącej na wznak - przecież nawet dorosłemu jest trudno w
ten sposób usiąść. Dziecko siada samo z pozycji na brzuszku. Ale przedtem musi
nauczyć się obrotu z plecków na brzuch i z powrotem. Potem podciaga pod siebie
kolanka, potem puszcza sie jedną rączką, porem odwraca się i siedzi. Najpierw
się podpiera, a potem już całkiem prostuje. Nastepuje to przeciętnie w 8
miesiącu. Dajcie swoim dzieciom szansę się rozwijać we własnym tempie. Możecie
dziecko kłaść w pozycji półleżacej, wtedy kręgosłup nie jest obciążony. Z
takiej pozycji dziecku jest już łatwo usiąść , ale nie mylcie tego z
samodzielnym siadaniem i nie pozwalajcie dzieciom siedzieć,jeśli same tego nie
zrobią.
Cytat:
dzieci bezwzględnie NIE NALEŻY sadzać dopóki same nie usiądą.
Po pierwsze dlatego że kręgosłup nie jest jeszcze na to gotowy i takie sadzanie
może skutkować w przyszłości np. skoliozą.
Po drugie sadzanie wcale nie przyspiesza rozwoju wręcz przeciwnie - spowalnia
go, ponieważ dziecko nie czuje potrzeby samodzielnego siadania, nie ma takiej
motywacji jak dziecko, które nie było sadzane przez matkę.
Ja nie sadzałam córki (mimo że większość mamuś chwaliła się jak to "pięknie już
siedzą ich dzieci"), olewałam głupie komentarze. Moja córka usiadła
samodzielnie w wieku 7 m-cy. dziecko siada z pozji na brzuszku, a nie z pozycji
na pleckach wykorzystując mięśnie brzucha, więc takie sadzanie na prawdę nie ma
sensu i przynosi więcej szkody niż pożytku.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,1...dzac_.html?v=2

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez mol_aa Pokaż wiadomość
Słodkopierdząco to zrobiło się na tym wątku, może i niektóre z Was są wieloródkami i tak łatwo się naśmiewać z problemów młodych mam
Kto się tutaj wyśmiewał z PROBLEMÓW młodych mam?

Krytykujemy forumowe wyścigi, postępowania szkodzące dzieciom - mamy sadzające czteromiesięczniaki nie widzą w tym problemu, zapewne się cieszą, że taaakie "silne" dzieci mają.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
I co się dzieje? Rozmowa: moje dziecko ma 5 miesięcy i włączam mu bajkę, by móc coś w domu zrobić.
Moja reakcja jest taka: nie jest to korzystne dla rozwoju dziecka. (de facto to robi mu z mózgu jajecznicę).
Daj spokój, nic mu się nie stanie.
Tak zaraz "nic się nie stanie", tylko potem mamusia się mocno zdziwi, że dziecko na niczym nie umie się skupić, ma problemy w szkole i jest agresywne.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:24   #79
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

luna jednak wszystko zależy na kogo się trafi w rozmowie.
Wiem bo sama nie raz tłumaczę np. szwagierce że noszenie czapki przez 5-letniego chłopaka kiedy jest 26 stopni nie jest dobrą rzeczą (czapka co prawda z daszkiem ale po co?) i na nic się to zdaje bo ona wie swoje.

Ale mam też koleżanki, które z chęcią wysłuchają moich argumentów i czasem nawet przyznają rację.

Rozumiem zwracanie uwagi na poczynania mam, które szkodzą dziecku, ale co komu do tego, że moja 6-miesiaczna córeczka miała 10 par bucików
Z czego 3/4 otrzymane w spadku.
Nie spała w nich i nie trzymałam jej w butkach przez cały dzień wiec nie widzę w tym nic złego....
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 13:34   #80
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
luna jednak wszystko zależy na kogo się trafi w rozmowie.
Wiem bo sama nie raz tłumaczę np. szwagierce że noszenie czapki przez 5-letniego chłopaka kiedy jest 26 stopni nie jest dobrą rzeczą (czapka co prawda z daszkiem ale po co?) i na nic się to zdaje bo ona wie swoje.

Ale mam też koleżanki, które z chęcią wysłuchają moich argumentów i czasem nawet przyznają rację.

Rozumiem zwracanie uwagi na poczynania mam, które szkodzą dziecku, ale co komu do tego, że moja 6-miesiaczna córeczka miała 10 par bucików
Z czego 3/4 otrzymane w spadku.
Nie spała w nich i nie trzymałam jej w butkach przez cały dzień wiec nie widzę w tym nic złego....
Mnie ilość butów nie interesuje Choć nie ma co się oszukiwać, nie ma opcji, by te 10 par były uzywane regularnie i sensownie.


BTW mnie się często nawracano.
Mówiłm:
nie biję i nie klepię, bo uważam, ze to przemoc. Słyszałam: to nie przemoc. Teoretyzujesz, na pewno uderzysz swoje dziecko. Mam dwójkę dzieci i ani razu ich nie uderzyłam.

dziecko nie pije coli i nie je słodyczy do 3 roku zycia. Jesteś wyrodna i tyle

dziecko nie oglada bajek do określonego wieku. To jest nie do pomyslenia, krzywdzisz dziecko

nosiłam dziecko chore po oddziale szpitalnym, przyzwyczaił się i nie chciał chodzić- zwłaszcza, gdy był zmęczony. Usłyszałam: jaki rozpuszczony phiiii- od pielęgniarki

dziecko mi isę rozchorowało i trafiło na diagnostykę i zamiast dziecko badać lekarz podsumował problem: pewnie latała pani pół nocy do niego z butelką, to teraz widać efekty


poza tym nie kupuję zabawek typu kombajn: gdzie wsadzasz dziecko, wsjo tańczy i śpiewa, a dziecko może sobie pochodzić jeszcze wtym lub poskakać.- też ponoć wyrodna jestem.



I tak samo, jak te wszystkie ciotki: dobrarada- mam prawo do wypowiadania swojego zdania. Kwestia w tym, ze ja zazwyczaj mam za swoim zdaniem argumentację związaną z jaką nauką, a nie tym, że mi się coś wydaje.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:35   #81
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Tak zaraz "nic się nie stanie", tylko potem mamusia się mocno zdziwi, że dziecko na niczym nie umie się skupić, ma problemy w szkole i jest agresywne.
mój syn się nie umie skupić:
choć wyniki ma dobre (z testów 38/40), ale podczas odpowiedzi myślami odpływa, jest najbardziej rozkojarzony w klasie

ja nie mam w domu telewizora, to od czego ?
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:40   #82
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;34634592]mój syn się nie umie skupić:
choć wyniki ma dobre (z testów 38/40), ale podczas odpowiedzi myślami odpływa, jest najbardziej rozkojarzony w klasie

ja nie mam w domu telewizora, to od czego ?[/QUOTE]

co to za testy?

Przyczyn może być mnóstwo: również taka, że to o czym myśli, jest o wiele ciekawsze od tego co się dzieje podczas zajęć.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 13:44   #83
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;34634592]mój syn się nie umie skupić:
choć wyniki ma dobre (z testów 38/40), ale podczas odpowiedzi myślami odpływa, jest najbardziej rozkojarzony w klasie

ja nie mam w domu telewizora, to od czego ?[/QUOTE]

Skoro ma dobre wyniki, to jednak skupić się umie, bo jakby inaczej je zdobywał

A tv od urodzenia to też nadmiar bodźców dla dziecka, maluchy gapią się w ekran jak zahipnotyzowane. Zresztą, może niech ***luna ten kaganek oświaty lepiej poniesie, czemu dzieci do 2 lat praktycznie w ogóle tv nie powinny oglądać, a już na pewno nie niemowlaki.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 14:04   #84
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

czytam ten watek - musze przyznac tytul "bije" po oczach
ale w sumie to chce troche o tym ogladaniu telewizji - serio tak duzo malych dzieci oglada TV? bo znane mi dzieci (w tym moj syn ktory teraz ma 4 lata) do 2 roku zycia to na ten sprzet nawet uwagi nie zwracalo, moze przypvdkiem chwile w przelocie zagapilo sie na sekunde na jvkiegos usmiechnietego bobasa z reklamy, ale zeby tak chociaz z 5 minut przed telewizorem postalo (nie mowiac juz o siedzeniu) to nie widzialam - naprawde- znane mi dzieci zaczynaly oglvdac bajki tak okolo 3 roku zycia
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 14:05   #85
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość
Karino jak ktos ma kase przed porodem i czas pochodzic i wybrac, to czemu ma nie kupic? Chcesz kupujesz, nie to nie, twoj wybor.
co do jabluszka to moj jadl jak mial 3 mies z kawalkiem i zenady w tym nie widze, kazdy robi jak uwaza, wolalam dac mu jabluszko niz patrzec jak tygodniami nie moze zrobic kupki.
no w sumie też racja A co dawania jałbka bo problemy z kupą,to rozumiem czytałam,że podaje się rozcieńczony sok jabłkowy.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 14:05   #86
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
co to za testy?

Przyczyn może być mnóstwo: również taka, że to o czym myśli, jest o wiele ciekawsze od tego co się dzieje podczas zajęć.
test trzecioklasisty
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 14:17   #87
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

O kwestii związanych z telewizją można poczytać na wielu portalach:
http://www.eureknews.pl/index.php/ps...la-dzieci.html
http://www.mamazone.pl/artykuly/star...telewizja.aspx

Informacje anglojęzyczne:
http://news.bbc.co.uk/1/hi/3603235.stm

http://kidshealth.org/parent/positiv...cts_child.html


http://www.telegraph.co.uk/news/ukne...watch-TV.html#
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 15:07   #88
OlusiaS
Wtajemniczenie
 
Avatar OlusiaS
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Mnie ilość butów nie interesuje Choć nie ma co się oszukiwać, nie ma opcji, by te 10 par były uzywane regularnie i sensownie.


BTW mnie się często nawracano.
Mówiłm:
nie biję i nie klepię, bo uważam, ze to przemoc. Słyszałam: to nie przemoc. Teoretyzujesz, na pewno uderzysz swoje dziecko. Mam dwójkę dzieci i ani razu ich nie uderzyłam.

dziecko nie pije coli i nie je słodyczy do 3 roku zycia. Jesteś wyrodna i tyle

dziecko nie oglada bajek do określonego wieku. To jest nie do pomyslenia, krzywdzisz dziecko

nosiłam dziecko chore po oddziale szpitalnym, przyzwyczaił się i nie chciał chodzić- zwłaszcza, gdy był zmęczony. Usłyszałam: jaki rozpuszczony phiiii- od pielęgniarki

dziecko mi isę rozchorowało i trafiło na diagnostykę i zamiast dziecko badać lekarz podsumował problem: pewnie latała pani pół nocy do niego z butelką, to teraz widać efekty


poza tym nie kupuję zabawek typu kombajn: gdzie wsadzasz dziecko, wsjo tańczy i śpiewa, a dziecko może sobie pochodzić jeszcze wtym lub poskakać.- też ponoć wyrodna jestem.



I tak samo, jak te wszystkie ciotki: dobrarada- mam prawo do wypowiadania swojego zdania. Kwestia w tym, ze ja zazwyczaj mam za swoim zdaniem argumentację związaną z jaką nauką, a nie tym, że mi się coś wydaje.
Ja jestem przeciwna,zeby takim maluchom zakladac buciki.Uwazam,ze jest to zbedne i dziecku jest niewygodnie.
Kolczyki nie,chodziki nie,lezenie plasko,nie sadzanie.Wszystko przyjdzie w swoim czasie-takie jest moje zdanie.A w pierwszych postach zostaly uzyte dosc ostre slowa-jak na moj gust za ostre .

Jak ja nienawidze,jak wszyscy wokolo wiedza,co jest lepsze dla mojego dziecka ode mnie !
Nie nos,bo przyzwyczaisz!Dziecko jest raz dzieckiem,chce uzyc na maxa jego dziecinstwa,a nie polozyc i niech sobie lezy,a mala w pewnym momencie sama stwierdzila,ze juz nie chce byc noszona.
Chodzik zostal nam na sile wepchniety do samochodu po starszym kuzynostwie.Komentarz kolezanki-przeciez to wzmacnia kregoslup!.Schowa lismy,potem wyrzucilismy...
Slodycze-temat tabu do pewnego wieku,nikt nie mogl tego zrozumiec!
daj jej to,daj jej tamto,my wtedy (czytaj przeszlo 30 lat temu) to dawalismy juz takie,srakie i owakie jedzenie...
nie chce jesc-na sile jej wepchnij!
OlusiaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 15:07   #89
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

dobra,to ja sie pokusze o załozenia wątku z wiedzą tajemną

te dziewczyny,ktore tutaj wkleiły linki czy cytaty proszę o przenieisienie ich https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...#post34636817h


dziekuję


moze komus sie ten watek przyda
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2012-06-11 o 15:13
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 16:10   #90
mol_aa
Zadomowienie
 
Avatar mol_aa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 128
Dot.: Patologie z wizazowej Odchowalni

Jeśli chodzi o kolczykowanie to nie mam zdania, może dlatego, że mam chłopcai problemu nie ma, sama miałam przekłute dopiero w wieku 8 lat

Nie raz już usłyszałam, że jestem dziwną i w dodatku wyrodną matką, bo nie chcę małemu dać np "czekolady do polizania" - synek ma 7mcy, pytania czemu nie sadzam małego w kojcu przed tv, bo bym miała więcej czasu dla siebie, no cóż tłumaczyć każdemu z osobna nie będę że bajki otępiają w tak młodym wieku, kolejny temat - chodzik - kiedys wsadziło się i był spokój, no tak tylko nikt się nie przejmował kręgosłupem malucha.
Razi mnie strasznie jak młoda mama robi mi wykład na temat szczepionek skojarzonych, by nie szczepić bo to samo zło i powoduje autyzm, ale sama swoje dziecko wsadza do chodzika, nie widząc w tym nic złego., ale nie wbijam jej na siłę, że zle robi, powiedziałam raz jakie jest moje stanowisko i temat się zakończył, bo po co ciągnąć coś co i tak sensu nie ma, bo ona wie lepiej.

Vixen nam lekarz, zarówno pediatra i chirurg mówili, że synek jest bardzo silny, ale do głowy mi nie przyszło sadzanie małego, a tym bardziej pokazywanie na siłe "że stoi"
Nie lubie przechwalania się co robi/je/mówi synek czy córka, ale krytykować nie będę, bo po co??? Szkoda słow i nerwów
mol_aa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.